Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

[Zosienieczka]

Napisane przez anuszka21

Ja nie moge sie ogarnąć z jedzeniem od paru dni ;(( pomocyyy

pomysl sobie, ze jeszcze 7,2kg wedlug podpisu do celu. Moze to cie zmotywuje, ze masz mniej jak 10kilo do celu, a jak nie to mysl skapym bikini juz niebawem na plazy.
Na pocieszenie: przegielam z kolocja.

Uznalam, ze przysiady zaczne na nowo od jutra z racji, ze jest 1 i latwo bedzie liczyc dni oraz zmieniac dni w podpisie jak bede u TZ, bo sobie nigdzie nie odchaczalam i potem musiala szukac na watku, ktory to dzien, a tak to bedzie haslo:
''treningowy maj ku ladnej dupci i udom"

[nadalka]

Na dzień dobry

[Niuuniiaaa]

Hey Skarby

Dziękuje Wam Kochane za miłe słowa
Już po wszystkim wczoraj był pogrzeb...
Ciężki dzień chociaż z mieszanymi uczuciami, bo widziałam dwóch kuzynów po jakiś 10 latach a my we trójkę jesteśmy najstarsi później wszyscy poniżej 15 r.ż ale się chłopaki zmienili, szkoda, że się tak rzadko widujemy.

Dietetycznie raczej kiepsko więc nie liczę na cuda widzę, że nie tylko u mnie kryzys dietowy - dziewczyny trzymajcie się

Furry miłego spływu wariacie

Anulciak ślicznie wyglądasz w sukience i bardzo ładną masz figurkę

Monia głowa do góry szefową się nie przejmuj - dziwnym zjawiskiem, jest to że gdy ktoś ma wyższe stanowisko staje się "lepszy" od pozostałych... A z Hindusem (to imię jest zabójcze Ajay?? ) ciężko mi coś mówić i pewnie to i tak dużo nie da więc powiem tylko - głowa do góry i nie smutaj

A dziewczyny z tymi zdjęciami Aśki to zdaje mi się, że Monia ma rację

Mam masę roboty, pełno dokumentów do napisania a naprawdę okropnie nie mam na to ochoty do tego egzaminy wielkimi krokami się zbliżają.

[ogolnie]

Iza niedługo zaczniesz pewnie wakacje Kiedy kończysz?
a imię to się Edżej wymawia Z podkreśleniem "ej"
Haha, z ciekawości stanęłam dziś na wadze, coś poświrowała, bo pokazała 96 kg Jak się wykupkuję i wysiusiam wejdę jeszcze raz

Humor nadal mam taki sobie. Dostałam wiadomość od byłego, że chciałby się umówić na kawę. Hmm...................... ..Wyczuwam kłopoty.

miłego dnia dziewczynki idę się umyć, bo wczoraj wieczorem z tego nieogarnięcia padłam na wyro w ciuchach i makijażu, bo gadałam do 2 w nocy z A. Denat ze mnie po prostu. a jeszcze jak pomyślę o pracy to mnie strzela chooy. dobrze, ze jutro szefowa ma urlop. moze przez pare dni rozejdzie sie po kosciach.

[Beatagr3]

Hej!

Melduję, że jeszcze żyję, tylko nie mam na nic czasu.
Monia masz rację, ja teraz ostro zakuwam, całe dni z książkami, maturami i zadaniami, podczytuję Was w miarę na bieżąco, ale to tylko chwila.
Ale dzięki nauce nie jestem już uzależniona od kompa, bo mogłam czasami siedzieć i siedzieć...
Co do diety to szczerze powiem, że nie trzymam, po prostu na czas do matury mam przerwę, nie objadam się jakoś ani nic, ale nie mam czasu na robienie sobie osobno obiadów i słodycze też czasami jakieś wpadną. Ale pilnuję, żeby waga nie rosła, więc nadal jest 73.
Następnym razem napisze pewnie za dwa tygodnie jak już będzie po wszystkim. Tak więc trzymajcie się dziewczyny i dietujcie.

[CARLA_23]

Z okazji 1 maja weszłam na wagę i jest mały spadeczek Zmieniam podpis na 89,7 kg
Beatko Nie zazdroszczę Tobie ogroma nauki, ale mocno trzymam kciuki Kiedy dokładnie piszesz? Chemie i biologie poprawiasz czy coś jeszcze?
Niuunia Ja z kuzynami od strony taty też widuję się tylko na pogrzebach Jak sobie teraz o tym pomyślę to ludzką niemożliwością byłoby widywać się z każdym z członków rodziny przynajmniej raz na pół roku no chyba że byłabym w ciągłych rozjazdach
Monia A jak Twoja matura?
Milenka Twój Tż już pojechał? ( sorki ale nie chcę po wątku szukać) i ja sobie dajesz radę? Bo rozumiem że z jego rodzicami zostałaś teraz sama?

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Pytań od czapy część druga
Painka O ile dobrze pamiętam o jakąś pracę się starałaś i co udało się?

[Zosienieczka]

nadalka z tego zestawu to bym tylko tknelam kilka groszkow czeko kolorowych

ogolnie hehe to ladny bys spadek miala to juz na nowej wadze?

carla

[Beatagr3]

Napisane przez CARLA_23

Z okazji 1 maja weszłam na wagę i jest mały spadeczek Zmieniam podpis na 89,7 kg
Beatko Nie zazdroszczę Tobie ogroma nauki, ale mocno trzymam kciuki Kiedy dokładnie piszesz? Chemie i biologie poprawiasz czy coś jeszcze?

Gratuluję spadku , dziękuję za kciuki i tak chemia i biologia tylko to jest 14 i 17 maj, więc do chemii niecałe 2 tygodnie, niby jeszcze dużo czasu, ale jednak nie aż tak dużo jakby się chciało

[anulciak85]

Dzziewczyny cos jest nie tak...od wczoraj czuje sie fatalnie, jestem placzliwa, slaba, i taka...smutna...placzliwa ...i co dziwne prztylam 2kg prawie...

Moze wrzuce Wam menu z dzis i je ocenicie:
1. 6:00-owsianka z banenem i orzechami
2. 8:45-2 kromki ciemnego z salatka jarzynowa i szynka drobiowa
3.ok 11-pol pomaranczy i 10 truskawek
4.13:00-miska salaty z jogurtem i gotowane udko z kurczaka
5 15:30-miska czerwonej gotowanej kapusty i kawalek duszonego schabu
6.18:30 jajko na miekko i pomidorki kooktajlowe...

Co ja do cholery robie zle...

dzien bez slodyczy:3
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zosienieczka]

Napisane przez anulciak85

Dzziewczyny cos jest nie tak...od wczoraj czuje sie fatalnie, jestem placzliwa, slaba, i taka...smutna...placzliwa ...i co dziwne prztylam 2kg prawie...

Moze wrzuce Wam menu z dzis i je ocenicie:
1. 6:00-owsianka z banenem i orzechami
2. 8:45-2 kromki ciemnego z salatka jarzynowa i szynka drobiowa
3.ok 11-pol pomaranczy i 10 truskawek
4.13:00-miska salaty z jogurtem i gotowane udko z kurczaka
5 15:30-miska czerwonej gotowanej kapusty i kawalek duszonego schabu
6.18:30 jajko na miekko i pomidorki kooktajlowe...

Co ja do cholery robie zle...

dzien bez slodyczy:3
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

na moje skromne oko rzuca sie za duza ilosc tluszczu i za male odstepy czasowe w niektorych przypadkach, bo:
*tluszcz z orzechow-glownie nnkt
*kolejne tluszczu sa w udku i schabie-ja bym wybrala albo jedno albo drugie i dopchala sie jakims wiejskim czy twarogiem

*banany maja duzo cukru, zwlaszcza ze potem byla pomarancz i truskawki czyli kojene wegle-cukry
*salatka jarzynowa zapewne z majonezem wiec znowu masz tluszcze i skrobie z ziemniakow
*podlicz z ciekawosci kcal i tluszczu

dobra tyle mojego madrzenia i pocieszenie mnie tez przybylo niewiadomo czemu sporo przez 4dni, a jadlam malo, ze nawet TZ dziwnie sie patrzyl i nie jestem przez @

Kto ma systes Androida w tel i poleci mi dobra za friko aplikacje do czytania ebook zebym mogla sobie zgrac ksiazki z lapka na tel?

[nadalka]

Ja się aż tak nie znam na jadłospisch, choć siedzę w żywieniówce :p ale jak dla mnie ok. Choć tą jarzynową zamieniłabym na co innego bo tam jest majonez, może to przez niego cię mdli, jednak zbyt dietętyczny nie jest i teraz ci ciężko na żołądku? Tłuszcze jak najbardziej ok. I jak najbardziej skazane. Nnkt to najzdrowsze co może być więc dobrze że i o tym pomyślałaś a nie tylko o nasyconych.

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

A może lekko zakwasiłaś sobie organizm? Bo widzę że dużo białka spożywasz.

[anulciak85]

Ale ja nie uzywam do saltki jarzynowej ani ziemniakow( nie jem ich od roku) ani majonezu tylko robie mala porcje i dodaje troche ketchupu i musztardy.

Nieogarniam robienia przerw bo jak jadlam co 4 to za rzadko a jak jem czesciej to za czesto.

Jutro sprobuje zjesc lepiej:
Plan:
1.owsianka z orzechami
2. Jogurt z truskawkami
3. Piers z kurczaka ze szpinakiem
4. Salatka z marchewki, groszek i brokulow...
5 jajecznica z pomidorami.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadalka]

A nie jesteś przed @? A może jesteś w ciąży? Może hormony ci świrują. Wszystko jest możliwe.

[anulciak85]

@ skonczyla sie wczoraj...w ciazy na bank nie jestem...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zosienieczka]

Skoro sie skonczyl niedawno @ to byc moze jeszcze woda nie zeszla i tak natalka pisala duzo bialka jadlas wiec moze ci dodatkowo cos zalegac w jelitach, bo przy duzej ilosci spozywanych bialek sa mozliwe wszelkiego rodzaju zaparaci, zastoje, problemy z wyproznianiem etc.

jutro sie kontrolnie zwaze, bo dzis metabolizm mam zawrotny, ze az mam go juz dosc na dzisiaj

[anulciak85]

Z kibelkiem to jest osobna historia...
Przy braniu TLF pojawily sie takie zastoje ze tylko Dulcobis mnie ratowal...od 3 dni nie bralam i kibelka tezn nie odwiedzilam... ale zeby 2 kg??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadalka]

Napisane przez anulciak85

Z kibelkiem to jest osobna historia...
Przy braniu TLF pojawily sie takie zastoje ze tylko Dulcobis mnie ratowal...od 3 dni nie bralam i kibelka tezn nie odwiedzilam... ale zeby 2 kg??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zaparciom może towarzyszyć zatrzymywanie wody więc możliwe. Przy naszej wadze, 2 kg złogów to co to jest.

[anulciak85]

Ok zatem jutro sprobuje wypic jdszcze wiecej wody i zjesc wiecej warzyw...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadalka]

Anulciak, jak masz problemy z wypróżnianiem to jednak proponowałabym ci więcej produkow z błonnikiem.

[anulciak85]

Nadalka ale jem i warzywa i platki owsiane i otrebyy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadalka]

Napisane przez anulciak85

Nadalka ale jem i warzywa i platki owsiane i otrebyy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to nie wiem co się u ciebie dzieje:/

[anulciak85]

Ja przypuszczam ze to TLF..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[miiilenka]

Napisane przez CARLA_23

Milenka Twój Tż już pojechał? ( sorki ale nie chcę po wątku szukać) i ja sobie dajesz radę? Bo rozumiem że z jego rodzicami zostałaś teraz sama?

Tak, ponad tydzien temu. NO dziekuje, ze pytasz, jakos sobie daje rade, jestem silna dla niego, bo obiecalam. Jemu tez latwo nie jest, jak zobaczy, ze sie nie mazgaje i jestem silna to mu tez lzej bedzie. Ale jest mi ciezkjo, tesknie strasznie, ale on sam twierdzi, ze teraz dopiero docenia, co tak naprawde ma

Napisane przez anulciak85

Dzziewczyny cos jest nie tak...od wczoraj czuje sie fatalnie, jestem placzliwa, slaba, i taka...smutna...placzliwa ...i co dziwne prztylam 2kg prawie...

Moze wrzuce Wam menu z dzis i je ocenicie:
1. 6:00-owsianka z banenem i orzechami
2. 8:45-2 kromki ciemnego z salatka jarzynowa i szynka drobiowa
3.ok 11-pol pomaranczy i 10 truskawek
4.13:00-miska salaty z jogurtem i gotowane udko z kurczaka
5 15:30-miska czerwonej gotowanej kapusty i kawalek duszonego schabu
6.18:30 jajko na miekko i pomidorki kooktajlowe...

Co ja do cholery robie zle...

dzien bez slodyczy:3
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2 kg to woda, albo masa kalowa albo inne swinstwo. Ile pijesz tej wody dziennie i ile wypilas w tym dniu? pilnujesz szklanek/ilosci czy na oko? Jesli nie dostarczamy organizmowi wody, to wtedy on zatrzymuje ja, no musi sie jakos bronic. Polecam liczenie szklanek z woda, ja tak robie. Co do posilkow to znow mnie krew zalewa!
6:00 owsianka z bananem -ok
9:30 (o tej powinnas zjesc) 1 kromka z tym co wyzej napisalas
13:00 owoc to nie posilek... moglas dorzucic to tego jogurt nat.
16:30/17:00 udko gotowane 2 ziemniaki (ok 120g) i surowka z gotowanej kapusty
20:00 jajko na miekko, kromka ciemnego pomidorki, pol jablka.
To sa przykladowe godziny na 5 posilkow ja chodze spac po 22 dlatego koleacje jem o 20.

Napisane przez anulciak85

Ale ja nie uzywam do saltki jarzynowej ani ziemniakow( nie jem ich od roku) ani majonezu tylko robie mala porcje i dodaje troche ketchupu i musztardy.

Nieogarniam robienia przerw bo jak jadlam co 4 to za rzadko a jak jem czesciej to za czesto.

Jutro sprobuje zjesc lepiej:
Plan:
1.owsianka z orzechami
2. Jogurt z truskawkami
3. Piers z kurczaka ze szpinakiem
4. Salatka z marchewki, groszek i brokulow...
5 jajecznica z pomidorami.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ta piers bedzie tylko ze szpinakiem czy jakis makaron do tego? dziewczyno nie boj sie jedzenia ugotuj ciemny makaron albo ryz. jajecznica na kolacje to zly pomysl, zjedz jajko gotowane, serek wiejski, kromke z wedlina ale nie smazona jajecznice na Boga!

Masa kalowa to nawet 3-5 kg, do tego woda Ci nie zeszla po @ bo za malo pijesz prawdopodobnie, od dzis licz szklanki wody ok 8 plust to co wypijasz przy treningu i pij tak 2-3 dni.

Ja juz po sniadanku, chce sie zabrac za Ewke ale jakos checi mi brak przez ta pogode moze pozniej? Dzis na obiad ryba z piekarnika + ryż a na surowke to nie wiem...

[anulciak85]

Dziekuje kochana jestes

Wypijam ok 3litrow wody plus 2zielone herbaty i 2 kawy.

Fakt zauwazylam ze jak widze ze waga rosnie ograniczam wszystko...moze to juz zaburzenia odzywiana.

Ps. Kibelek zaliczony...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zosienieczka]

aniu jak twoja nadwyzka?

u mnie nadwyzki troche polecialo z czego sie ciesze choc malo jej spadlo ale wazne w ogole spadlo.

Najbardziej sie boje sobotniego wesela tzn tego, ze nic dla mnie dietetycznego nie bedzie, bo to wiejskie wesele.

[Joanna XL]

Ufff pozdrawiam znad cudownego polskiego morza nad którym d... mi odmarza Wczoraj było łądnie (na tyle że twarz sobie strzaskałam na kraba ale dziś znowu 12 stopni brrr ...

Pisać a nawet czytać czasu nie miałam bo dosyć intensywnie urlopujemy
Pokrótce odpowiem...

podróże z kotem nasz kot lepiej znosi pociag niż auto za którym nie przepada ... kota pkp można przewozić za free, naszego mamy w transporterku i wyjmujemy go w przedziale (na smyczy) zasadniczo siedzi na kolanach z uwagami podróżnych sie nie spotkałam ( poza zachwytami Na poczatku braliśmy na droge kuwete i piasek ale nie korzystał . Na pare godzin przed droga zabieram mu wode i jedzenie. Przykrych niespodzianek nie było a dodam że robimy dosyć czesto trasy 5-7 h Ale słyszałąm że nie wszystkie koty lubią podróze - podobno są jakieś tabletki na uspokojenie ...

kaasiunia no właśnie mam to samo wrażenie - waże ok 5 kg wiecej niż wtedy ale moim zdaniem m wygladam lepiej ... Wiec jednak ćwiczenia cos daja Inna sprawa ze nie mam za dużo zdjęć tego typu - bo zawsze panicznie uciekałam przed obiektywem ...wiec ciezko z porównaniami...

anulciak ja bym powiedziała że mało jesz - biorąc pod uwage że ćwiczysz ... do obiadu spokojnie można zjesc troche ciemnego makaronu/ryżu/ 2 ziemniaki ... A woda i hmm reszta spokojnie mogą ważyć 2 kg

U mnie dietetyczna kiszka ale dużo sie ruszam i mam nadzieje wyjsć na zero po weekendzie Staram sie dokonywać sensownych wyborów ale jednak nie odmawiam sobie jak mam na coś ochotę ... Poki co na wadze jest nieco mniej (tak na oko o kilo ale podziałka wagi jest dla mnie troche mała

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Zasadniczo jestem zadowolona - udało mi sie wreszcie doleczyć zęby do końca , mimo średniej pogody jest bardzo fajnie... Z dietą odpuściłam w miare świadomie - dostrzegałam troche zmęczenia ciągłym myśleniem o jedzeniu, poszukiwaniem tłuszczu itd Mam nadzieje załapać nową energie po weekendzie ... Grunt żeby nie załapać tyłów przez weekend - a czeka mnie jeszcze ślub w sobote

[anulciak85]

Do obiadu dolozylam ryz brazowy
Bylam na silownii:
20min steper pollezacy
20min steper stojacy
20min orbitrek
30min rower
Plus klatka,plecy, biceps, triceps

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Joanna XL]

anulciak podziwiam cie za tą siłownie Mnie bardzo kusi ale chyba czułabym sie nieswojo toż ja nie wiem do czego służy wiekszość maszyn ani jak sie nazywa

Oddalam się do grilla - na przekór pogodzie Idę szykować sałateczkę, paprykę i cukinie - pierwszy raz w życiu będe grillować warzywa ...

A w ogole to wszyscy mnie chwala , na tyłku mam spodnie w rozmiarze L (kupione przymałe / niedopinajace sie z 3 miesiace temu) i są luźne Generalnie jest super - uwielbiam majówke .. Choć po spojrszeniu na termometr to raczej "styczniówkę"

[anulciak85]

Asiu ja trafilam na swietna silownie( notabene tylko dla Kobiet)
Sa tam super trenerki ktore mnie wspieraja

Uwierz ze ja tez na poczatku bylam zielona i to one mnie nauczyly co i jak i do teraz pilnuja mnie za kazdym razem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kwiatuszek2 3]

cześć kobietki nie odzywałam się ale was poczytuję . u mnie bardzo żle wczoraj bylam u lekarza i mam anginę , zapalnie strun głosowych, gardła i wywalone węzły chłonne na całej szyji. w ogóle jestem cała spuchnięta, nie mogę mówić. ciąglę śpię i się pocę dostałam 2 antybiotyki na raz bo lekarz powiedział że choroba jest bardzo rozwinięta
zastanawiam się dziewczyny skąd u mnie taki spadek odporności ? ja nigdy tak nie chorowałam . a teraz z choroby wyjśc nie mogę .
zaczynam się zastanawiać czy to poczęści nie przez szybką utratę kg.
rozważam zaprzestanie diety na jakiś czas żeby waga się ustabilizowała, a i żebym ja trochę doszła do siebie. do celu zostalo mi niewiele jakieś 5-6 kg, ale powiem wam że jestem wyczerpana. na nic nie mam siły, a to do mnie nie podobne ,

muszę porobić podstawowe badania, bo moje żyły to z 3 lata igły nie widziały.

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------

ps. dziewczynki gratuluję wszystkim spadków monia 96 wow
anulciak ja też myślę że to masa kałowa i woda. zrob tak jak pisała milenka myślę że o pomoże

ściskam was mocno