Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[idzia111]

Napisane przez tweedledee

Ja się już melduję, tym razem ze szpitala... zostałam na obserwacji, bo nie wiadomo, skąd się te moje skurcze biorą Ale przynajmniej wiem, że z małym jest wszystko ok
I wiem, że będzie SYNEK pani doktor na usg prenatalnym coś się przywidziało Waży 750g i jest zdrowy.

zdrówka dla Was bąbelki

[iwona335]

w 4 t.c mialam robiona tomografie kregoslupa, balam sie strasznie jak pare dni pozneij test pokazal dwie kreski, jednak lekarz stwierdzil ze nie ma obaw, że to nie powinno w niczym zaszkodzic
no i miejmy nadzieje że tak jest

[krysiaa2608]

Napisane przez d0tkaaa

Zjedlismy z tz obiad pozamulalismy ogladnelam O MATKO bylo o porodach ( ona juz urodzila?) no i mam pytanie do MARGOS ...
CZY W ZEROMSKIM SIE PLACI ZA TO ZE TZ BEDZIE ZE MNA PRZY PORODZIE?

i jeszcze w jakiej pozycji chcecie rodzic bo z tego co ona mowila to na plecach nie zbyt fajnie sie rodzi ,tzn ze ciezko bo szyjka jest ustawiona ku górze i nie "sciaga" dziecka jak grawitacja,a ze mozna sobie wybrac w jakiej pozycji..? niewiem nie znam sie...

Też oglądaliśmy i oczywiście jak zwykle się popłakałam - zawsze na tym płacze (chociaż zauważyłam, że mi zwykła reklama do rozczulenia się wystarczy - np Bebilon jak ojcowie opowiadają o swoich żonach ). U nas wiem, że poród rodzinny jest za darmo, ale to czy będę go miała zależy od tego czy akurat sala będzie wolna (są 3) - już mówiłam TŻ, że jak będzie zajęta to chyba Baśkę zacznę wpychać, żeby poczekała

Napisane przez d0tkaaa

Mowie do TZ ze podczas porodu jak go powyklinam to zeby sie nie denerowal bardzo i zeby nie był zły na mnie lol mowi ze ok ze rozumie hahah

Ja powiedziałam, że ma zabrać ze sobą zdjęcie swojej mamy i brata, jak będę miała kryzys 7 cm i zacznę się na nim wyżywać to wyciągnie foty i zacznę klnąć na nich

Napisane przez tweedledee

Ja się już melduję, tym razem ze szpitala... zostałam na obserwacji, bo nie wiadomo, skąd się te moje skurcze biorą Ale przynajmniej wiem, że z małym jest wszystko ok
I wiem, że będzie SYNEK pani doktor na usg prenatalnym coś się przywidziało Waży 750g i jest zdrowy.

Dobrze, że pojechałaś Przynajmniej jesteś spokojna, że wszystko ok i jakby co jesteś pod dobrą opieką! Gratulacje Synula!

Napisane przez Ghia

Obejrzeliśmy z TŻtem filma pt Parker. Takie sensasidło z Jasonem Stathamem I Jenifer Lopez jak ktoś takie lajcik chce obejrzeć to polecam.

Musimy w takim razie wypożyczyć ten film, tym bardziej, że oglądam wszystkie ze Stathamem W ogóle mój TŻ jest do niego mega podobny i nasi znajomi już nieraz na to zwracali uwagę - przez co TŻ czuje się dowartościowany, bo miał kompleks, że szybko włosy gubi

Byliśmy na spacerze, mimo tego że chłodno! Nawet poszliśmy do maca na mcflurry z magnumem I teraz czuję w sobie tyle czekolady, że aż mi niedobrze...

[elaine-blath]

Ghia: : bawaria ma na 100 procent 0,00% alkoholu więc jest normalnym napojem. I jest mniej alkoholowa niż niektóre cukierki

[moonlightdancer]

Napisane przez skylie

To Ty w Emiratach mieszkasz? Zstawnawialiśmy się z tż czy tam nie wyemigorwać, ale kobietą tam chyba ciężko żyć?

Tak. Nie wiem czy będę obiektywna bo ja jestem raczej domatorką.
Emiratów jest 7 w tym Dubaj i Abu Dhabi które są bardzo liberalne. Są kluby, można pić/kupić alkohol, nie trzeba się specjalnie zakrywać, są fajne plaże, można pracować itp. Szczerze jeszcze nie spotkałam Europejki/Amerykanki która byłaby niezadowolona. Jedyne co teraz mi do głowy przychodzi to można mieszkać z partnerem no ale ciąża bez ślubu byłaby tutaj problemem. Natomiast dla mężatki tego typu zmartwienia odpadają. Jeśli zastanawiacie/liście się powaznie a nie znacie tego bloga to polecam : http://dubajland.blogspot.ae/ Nie znam autorki ale z tego co wiem wyemigrowała z mężem do Dubaju i na życie tutaj nie narzeka, wręcz przeciwnie.

[Ghia]

Napisane przez krysiaa2608

Musimy w takim razie wypożyczyć ten film, tym bardziej, że oglądam wszystkie ze Stathamem W ogóle mój TŻ jest do niego mega podobny i nasi znajomi już nieraz na to zwracali uwagę - przez co TŻ czuje się dowartościowany, bo miał kompleks, że szybko włosy gubi

Byliśmy na spacerze, mimo tego że chłodno! Nawet poszliśmy do maca na mcflurry z magnumem I teraz czuję w sobie tyle czekolady, że aż mi niedobrze...

Nom to koniecznie Fiu fiu mężuś o wyglądzie Stathama no pozazdrościć

Napisane przez elaine-blath

Ghia: : bawaria ma na 100 procent 0,00% alkoholu więc jest normalnym napojem. I jest mniej alkoholowa niż niektóre cukierki

A jak smakuje?? Nie piłam nigdy

[fiazo]

Napisane przez tweedledee

Ja się już melduję, tym razem ze szpitala... zostałam na obserwacji, bo nie wiadomo, skąd się te moje skurcze biorą Ale przynajmniej wiem, że z małym jest wszystko ok
I wiem, że będzie SYNEK pani doktor na usg prenatalnym coś się przywidziało Waży 750g i jest zdrowy.

dobrze, że ok, gratuluję synka, wypoczywajcie i wracajcie szybko do domku

Napisane przez Adriana07

Mam znajomą która jest w ciąży i przynajmniej raz w tygodniu pije, Raz jak u niej byłam wlała mi pół szklanki i wypiłam ale miałm później wyrzuty sumienia
Bawaria jest w ogóle bez alkoholu podobno ale ja nigdzie u siebie w sklepach nie widzę

w auchanie jest

ja już wcinam pizze i idę pooglądać tv

[Ghia]

Napisane przez moonlightdancer

Tak. Nie wiem czy będę obiektywna bo ja jestem raczej domatorką.
Emiratów jest 7 w tym Dubaj i Abu Dhabi które są bardzo liberalne. Są kluby, można pić/kupić alkohol, nie trzeba się specjalnie zakrywać, są fajne plaże, można pracować itp. Szczerze jeszcze nie spotkałam Europejki/Amerykanki która byłaby niezadowolona. Jedyne co teraz mi do głowy przychodzi to można mieszkać z partnerem no ale ciąża bez ślubu byłaby tutaj problemem. Natomiast dla mężatki tego typu zmartwienia odpadają. Jeśli zastanawiacie/liście się powaznie a nie znacie tego bloga to polecam : http://dubajland.blogspot.ae/ Nie znam autorki ale z tego co wiem wyemigrowała z mężem do Dubaju i na życie tutaj nie narzeka, wręcz przeciwnie.

Rany ile ja bym dała żeby się wyrwać z PL Mam koleżankę w Dubaju i za każdym razem jak z nią rozmawiam to jej tak zazdroszczę echhhhh A w obecnej sytuacji to już w ogóle bym się sekundy nie zastanawiała

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja też nic nie piję.

Już tak niewiele zostało, że jakoś przeżyję.

Tylu rzeczy z różnych przyczyn się wyrzekłam, to piwo nie będzie wyjątkiem

Ale mnie TŻ wnerwił :/ Pytam się go, co chce na kolację, to nic nie mówi. Przyniosłam mu twarożek z cukrem (za który ja bym się dała pokroić), to się krzywi :/ Ostatni raz mu coś robię...

[iwona335]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40624380]Ja też nic nie piję.

Już tak niewiele zostało, że jakoś przeżyję.

Tylu rzeczy z różnych przyczyn się wyrzekłam, to piwo nie będzie wyjątkiem

Ale mnie TŻ wnerwił :/ Pytam się go, co chce na kolację, to nic nie mówi. Przyniosłam mu twarożek z cukrem (za który ja bym się dała pokroić), to się krzywi :/ Ostatni raz mu coś robię...[/QUOTE]
miał ochote pewnie na twarożek z rzodkiewką wybacz mu
śliczny masz brzusio

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

She ja Cie widze
moze jednak napiszesz nam co u Ciebie? i wiecej o badaniu 3d?

[krysiaa2608]

Dziewczyny jak będziecie aktualizować listę klubu to pamiętajcie o mnie, bo wysłałam już jakiś czas temu prośbę o akceptację, a też chcę Was i Wasze brzucholki pooglądac

[elaine-blath]

Ghia: jest jabłkowa, zwykła i pszeniczna.. żadna nie smakuje jak piwo:P tzn tylko pszeniczna jak pszeniczne piwo.. i to lubię najbardziej.. za Karmi nie przepadam... więc odpuściłam.. lech free i żywiec non alcohol niestety zawierają alkohol więc też nie piję.. za granicą jeszcze jest BECK bezalkoholowy i ten juz jak piwko smakuje a tez ma 0,0%% ale u nas nie widziałam....
Bawarię tak jak fiazo napisała w Auchanie dostaniesz..[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40624380]Ja też nic nie piję.

Już tak niewiele zostało, że jakoś przeżyję.

Tylu rzeczy z różnych przyczyn się wyrzekłam, to piwo nie będzie wyjątkiem

Ale mnie TŻ wnerwił :/ Pytam się go, co chce na kolację, to nic nie mówi. Przyniosłam mu twarożek z cukrem (za który ja bym się dała pokroić), to się krzywi :/ Ostatni raz mu coś robię...[/QUOTE]
ale wybredny!

[iwona335]

czy ja mam tu siedzieć i gadać sama do siebie??

[elaine-blath]

możesz do mnie.. spisuje własnie co jeszcze muszę kupic.. do wyprawki..

[Ghia]

ze mną możesz

[malaczarnakejt]

też jestem, wcinam kanapki z polędwicą i pomidorem

[madi82]

Dziś stwierdziłam, że nasze Dziecię będzie jakimś kościelnym
W kościele wyjątkowo daje czadu W szoku byłam
Witam sie podwieczornie

Napisane przez tweedledee

Ja się już melduję, tym razem ze szpitala... zostałam na obserwacji, bo nie wiadomo, skąd się te moje skurcze biorą Ale przynajmniej wiem, że z małym jest wszystko ok
I wiem, że będzie SYNEK pani doktor na usg prenatalnym coś się przywidziało Waży 750g i jest zdrowy.

Tweed bardzo dobrze, że pojechałaś, jesteś pod opieką i przynajmneij jesteś spokojna
Mówisz, że chłopiec...hmmmm a jakie masz imię chłopięce bo z tego co pamiętam dziewczynka miała mieć oryginalne imię.

PS. W jakim jesteś szpitalu? Masz tam dobrą opiekę?
Spamuj spamuj trzymaj się i czekamy na wieści

[elaine-blath]

kejt:smacznego!

ja własnie wciągnęłam szczawiówkę... kurde.. niestety rogalików Młody niet... zgagę mnie dorwała.. ((

[iwona335]

Napisane przez elaine-blath

możesz do mnie.. spisuje własnie co jeszcze muszę kupic.. do wyprawki..

co do wyprawki to duzo mi brakuje nie mam podkladów, wkladek, ceratek, butelki, kosmetyków i koszule mam tylko jedną i jakos tak to odkladam na potem...
ale u mnie jak coś jest moja mama i siostra i TŻ którzy w razie czego mi dowiezie i załatwi co trzeba i chyba dlatego tak spokojnie to traktuje...

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez malaczarnakejt

też jestem, wcinam kanapki z polędwicą i pomidorem

smacznego

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez elaine-blath

kejt:smacznego!

ja własnie wciągnęłam szczawiówkę... kurde.. niestety rogalików Młody niet... zgagę mnie dorwała.. ((

a ja nigdy w zyciu zgagi nie miałam, nie wiem jakie to uczucie

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

już dawno temu pisałyscie ze trudno sie Wam ogolić, pomalowac paznokcie w nogach itd...
myslałam "a przesadzaja" i nie komentowałam
ale powiem Wam, że dzisiaj akrobacje przy ubieraniu skarpetek musiałam wykonać niezłe


i jeszcze jedno, dzieki że moja mała siedzi tak wysoko, wymusza na mnie wyprostowaną sylwetke i nie garbie sie bo ledwo sie umiem nachylic jak mi wejdzie miedzy zebra, nie boli mnie kręgosłup juz chyba od tygodnia, a bolał mnie juz przed ciążą i brałam nawet prochy na to

[malaczarnakejt]

dziękuję
Ja w ciąży raz miałam zgagę bo zjadłam i się położyłam. Ale teraz na razie odpukać... dobrze jest
Jem kanapki i Filip od dołu próbuje się dostać do żołądka.... O rety jak kopie

[iwona335]

Napisane przez malaczarnakejt

dziękuję
Ja w ciąży raz miałam zgagę bo zjadłam i się położyłam. Ale teraz na razie odpukać... dobrze jest
Jem kanapki i Filip od dołu próbuje się dostać do żołądka.... O rety jak kopie

ciekawe czy przy kolejnej ciazy bedziemy pamietać jak nasze pierwsze dzieciaki dawały nam czadu

[malaczarnakejt]

Napisane przez iwona335

ciekawe czy przy kolejnej ciazy bedziemy pamietać jak nasze pierwsze dzieciaki dawały nam czadu

wydaje mi się, że przeżywanie pierwszej ciąży będzie nie do zapomnienia, w kolejnej będziemy się skupiać na pierworodnych, część rzeczy może nam umknąć. Takie mam wrażenie, choć mogę się mylić. Teraz to dla nas nowość, wszystko mocniej przeżywamy. A później będziemy wiedziały co jest co

[eveewe]

hejo jestem i ja. Pojechalismy z kuzynka TZ i jej mezem, szwagierka i jej malym i moja Mery na pstraga ale sie najadlam - uwielbiam

Teraz moja Mery wcina chupa-czupsa i nie chce zdjac kurtki zastanawiam sie czy ja kapac, czy dzis sobie darowac jutro zrobie to z TZ, bo moje dziecko tak kocha wode, ze pozniej jest masa placzu przy wyjmowaniu, wycieraniu i ubieraniu do snu.

iwona u mnie niewielka roznica, wiec pamietam i wydaje mi sie ze Marysia byla "gorsza" w sensie aktywniejsza ale na pewno moge powiedziec, ze sie ja mniej przezywa. Ja sie wiecej skupiam na Marysi, mniej nad moim stanem, a z Marysia to tylko na ciazy i wogole. A tu wiecej do ogarniecia.

[iwona335]

Napisane przez eveewe

hejo jestem i ja. Pojechalismy z kuzynka TZ i jej mezem, szwagierka i jej malym i moja Mery na pstraga ale sie najadlam - uwielbiam

Teraz moja Mery wcina chupa-czupsa i nie chce zdjac kurtki zastanawiam sie czy ja kapac, czy dzis sobie darowac jutro zrobie to z TZ, bo moje dziecko tak kocha wode, ze pozniej jest masa placzu przy wyjmowaniu, wycieraniu i ubieraniu do snu.

iwona u mnie niewielka roznica, wiec pamietam i wydaje mi sie ze Marysia byla "gorsza" w sensie aktywniejsza ale na pewno moge powiedziec, ze sie ja mniej przezywa. Ja sie wiecej skupiam na Marysi, mniej nad moim stanem, a z Marysia to tylko na ciazy i wogole. A tu wiecej do ogarniecia.

wogole jak Ty to zrobiłąś ze bedziesz mieć parke co??

[eveewe]

Napisane przez iwona335

wogole jak Ty to zrobiłąś ze bedziesz mieć parke co??

a o to mozesz pytac mojego TZ, bo ja obstawialam druga dziewczynke a jak on "strzelal" nie mam pojecia.

[elaine-blath]

Iwona: fajnie z tą wyprawką.. u mnie rodzice jedni i drudzy spory kawałek.. od nas mieszkają, więc raczej nie pomogą. Od jutro będę miała 2 mies. do terminu więc na spokojnie zdążę.. gorzej z kasą:P

a zgaga 3 raz w życiu - dwa razy po sokach (raz kubuś i raz zwykly pomarańczowy) i teraz po tych rogalikach domowej roboty z konfiturami z wiśni.. stawiam że to te konfitury mu nie leżą..

Tweed: a Ty miałaś sie odzywac!

[Samantha7]

Napisane przez mela1234

Przypomniałaś mi że mam bambino w lodowce i od wczoraj probuję go zjeść. Tylko co mi się przypomni to Małgosia w zasięgu wzroku, a chytra jestem

Tez chowam przed Tz

Na oko to nie rumianek bo może podrażnić (ma zdolności alergogenne) a ziele świetlika. Rewelacja, choć jak zapalenie spojówek to pewnie antybiotyk w kroplach.

Hmmm nie wiedziałam o tym rumianku.

Napisane przez Oliath

Jest przeciwny a zaleca Sudafed, ktory ma wielokrotnie wyzsza zawartosc PSEUDOEFEDRYNY niz nawet Ibuprom zatoki??!! Jezusie, trzymajcie mnie. Przeciez jak wezmiesz powiedzmy dwa sudafedy to masz faze jak po amfetaminie !!! Nigdy przenigdy!!! oczy jak 5 zl, cisnienie w gore, w buzi sucho, bezsennosc i brak uczucia glodu, ogolne mega pobudzenie ..................


U nas wczoraj domoweczka byla, opilam sie Ice tea i troszke Karmi, i o polnocy wszystko pieknie zwrocilam Panu Kibelkowi, taka mialam zgage; potem poszlam sie NA MOMENT polozyc w salonie i wstalam przed 4 jak sie goscie zbierali do wyjscia . Polozylam meza spac, posprzatalam ze stolu, zamiotlam i dalej do wyreczka - tak ze po raz pierwszy po calonocnej imprezie czuje sie wyspana i rzeska jako mlody bog

No masakra z tym Sudafed. Nie wiem o co mu chodziło,ale ja tego nie brałam bo juz wiedziałam bo kiedyś brałam przed ciaza i mi mało serce nie wyskoczylo. Dodam,ze kiedyś w LO z kumpela wzięłam amfetamine i nie miała takiego powera jak ten Sudafed

Na następnej wizycie nie omieszkam ginowi zwrócić uwagę na ten fakt

Współczuje rzyganka

Napisane przez JakKazdaInna

Niedługo skończe 26lat, mąż wybierał imię- Bartosz.

Nie wiem czy też tak macie, że bardzo mało śpicie. Ja np. w tym tyg. zaczęłam całkiem nieźle od ok. 6h snu, a dzis zaliczyłam znów 5-tke
Masakra, czuje sie jak trup i nic z tym zrobić nie mogę. Poza tym nerwy, nerwy a lekarz zalecił krople walerianowe...

Na początku ciazy spalam 3/4 doby jak kot naprawde. Musiałam spać min.12h, a teraz nie moge spać,ale to przez moje zatoki pewnie bo niestety nie umiem oddychać buzia

Nie wiem co sie u Ciebie dzieje,ale dla dobra dziecka zluzuj bo to ma wielki wpływ na nie i potem on sam moze byc juz od maluszka strzepkiem nerwów

Napisane przez mela1234

Bo w trakcie porodu właśnie te oddechy uśmieżają trochę ból.

Mama mi mówiła zebym nie próbowała krzyczeć podczas porodu czy klac bo sie traci energię. Mówiła wlasnie zebym oddychala bo oddech to połowa sukcesu

Napisane przez shestiger

Igorek w 3d
No i 7 miesiąc czas zacząć

[skylie]

Napisane przez Ghia

Ale słitaśneeeee
A ja sie przyturlałam z Sarcią. Zapomniałam, że ja w centrum mieszkam i tu wszyscy na spacery przychodzą w niedziele i święta i wylazłam taka rozmemłana bez makeupu i cooo i oczywiście milion znajomych musiałam spotkać I każdy oooo jaki duży brzusiooo a co ty taka niewyspana??

U mnie też to standard. Jak wyglądam jak siedem nieszczęść to zawsze spotkam kogoś kogo raczej nie chciałabym akurat widzieć

Napisane przez tweedledee

Ja się już melduję, tym razem ze szpitala... zostałam na obserwacji, bo nie wiadomo, skąd się te moje skurcze biorą Ale przynajmniej wiem, że z małym jest wszystko ok
I wiem, że będzie SYNEK pani doktor na usg prenatalnym coś się przywidziało Waży 750g i jest zdrowy.

Dobrze że zostałaś na obserwacji. Przynajmniej nie będziesz się stresować i zastanawiać czy wszytsko jest w porządku. Teraz nich tylko ustalą skąd te skurcze Może to brak magnezu?

Napisane przez Ghia

Nie wiem ile w tym prawdy, pewnie wszystko zależy od szpitala i personelu, ale koleżanka po dwóch porodach mówiła, że lepiej jak jest ktoś bardziej przytomny od Ciebie podczas porodu z Tobą. Ponoć lekarze i personel się bardziej pilnują choćby z głupimi tekstami no i zawsze ktoś im patrzy na ręce (nawet jak się nie bardzo zna na porodach) Ona akurat jeden poród miała sama jeden z mężem i mówi że TŻ się przydaje bo my nie bardzo będziemy w stanie logicznie myśleć.

Mam podobne odczucia. Poza tym tż bardzo się przydaje żeby pomóc w różnych rzeczach- z łózka zejść czy wodę podać

A z tym logicznym- u mnie tż po porodzie taki był zakręcony, że chciał ukraść kanapkę w sklepie (wychodził nie płacąc), wgiął samochód i zapomniał jak się obsługuje telefon komórkowy

Napisane przez moonlightdancer

Tak. Nie wiem czy będę obiektywna bo ja jestem raczej domatorką.
Emiratów jest 7 w tym Dubaj i Abu Dhabi które są bardzo liberalne. Są kluby, można pić/kupić alkohol, nie trzeba się specjalnie zakrywać, są fajne plaże, można pracować itp. Szczerze jeszcze nie spotkałam Europejki/Amerykanki która byłaby niezadowolona. Jedyne co teraz mi do głowy przychodzi to można mieszkać z partnerem no ale ciąża bez ślubu byłaby tutaj problemem. Natomiast dla mężatki tego typu zmartwienia odpadają. Jeśli zastanawiacie/liście się powaznie a nie znacie tego bloga to polecam : http://dubajland.blogspot.ae/ Nie znam autorki ale z tego co wiem wyemigrowała z mężem do Dubaju i na życie tutaj nie narzeka, wręcz przeciwnie.

Dzięki kochana za odpowiedź Poczytam tego bloga.
A jak jest z pracą dla kobiet a zwłaszcza Europejek, opieką medyczną, szkołami etc?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40624380]
Ale mnie TŻ wnerwił :/ Pytam się go, co chce na kolację, to nic nie mówi. Przyniosłam mu twarożek z cukrem (za który ja bym się dała pokroić), to się krzywi :/ Ostatni raz mu coś robię...[/QUOTE]

Całe życie się człowiek uczy

Napisane przez malaczarnakejt

wydaje mi się, że przeżywanie pierwszej ciąży będzie nie do zapomnienia, w kolejnej będziemy się skupiać na pierworodnych, część rzeczy może nam umknąć. Takie mam wrażenie, choć mogę się mylić. Teraz to dla nas nowość, wszystko mocniej przeżywamy. A później będziemy wiedziały co jest co

Tak jest, ale też wiele rzeczy się zapomina

[malaczarnakejt]

Napisane przez Samantha7

Mama mi mówiła zebym nie próbowała krzyczeć podczas porodu czy klac bo sie traci energię. Mówiła wlasnie zebym oddychala bo oddech to połowa sukcesu

Z drugiej strony jak się krzyczy, otwiera buzię, to rozluźniają się mięśnie pochwy. Może głupio to zabrzmi, ale coś w tym jest

Spróbujcie z całej siły zagryźć zęby, po chwili samoistnie zacznie Wam się napinać pochwa, wtedy dziecku ciężej przejść przez kanał rodny.

[idzia111]

Dobranoc Mamusie