Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[Oliath]

Napisane przez dzoan

za podjęcie, jestem pewna, słusznej decyzji.. chyba tylko szkoda rodzinnego domu, bo to jednak wspomnienia.. Ale jeśli jest on aż tak obciążony, to rzeczywiście szkoda nerwów na uregulowanie tego.

To nie jest rodzinny i nie mam sentymentu do niego - to jest nowo wybudowany dom, ktory MIAL byc rodzinny, ale wczesniej zdazylismy z bratem dorosnac i pojsc na swoje, Mama umarla, no i zostal Tato sam na wlosciach. Przez wiele lat zylam mysla i marzeniem, ze tam zamieszkamy, ale mi juz dawno przeszlo na szczescie

[malaczarnakejt]

Napisane przez Kathe

oj ale wyszlo z tym wozkiem ;/ ale fajne jest ot ze macie to jeszcze przed soboa i to wybieranie itp
ja sie chwale, ze w czwartek odebralismy naszego lareta jest super!!! zrobie foty jak mi sie uda jest po prostu idealny ale troche zal mi, ze to juz za nami i ze juz nie musze zwracac uwagi na wozki... dziwna jestem ;p

nie zdalam egzaminu z filozofii wrrrr... musze czekac na poprawke ;/

no i sprzedalismy samochod po dniu od wystawienia w internecie ogloszenia
teraz mamy dylemat FORD C-MAX czy OPEL VECTRA?????


no i wczoraj przeczytalam o tej tragedii w majowych.... moja kolezanka tez nie czula ruchow kilka dni przed tp pijechala na ip i okazalo sie, ze maly nie zyje podobno udusil sie pepowina ;/ co za tragedia.... tyle miesiecy czekala, troszczyla sie, zastanawiala sie jaki bedzie a tu taka tragedia ;(

za wózek!
Przykro mi z powodu poprawki, ja też z filozofii się poprawiałam No ale po co mi filozofia na położnictwie? Tam trzeba robić, a nie filozofować :P
Co do auta, to fordy mają droższe części. Wiem, bo mam (co prawda mondeo), a mój tata w opla aż tak nie inwestuje :P No ale ostatecznie fordem jechaliśmy nad morze, bo wygodniejszy, więcej miejsca w środku

Przykro mi z powodu koleżanki... Obyśmy wszystkie szczęśliwie donosiły nasze maluszki

Napisane przez surka

Ja wtsawałam do toalety o godz. 1:11 i 2:22, a potem jeszcze o 5:55 Nie wiem o co chodzi z tymi godzinami, ale za każdym razem jak wstaję w nocy do toalety to na zegarze 3 takie same cyfry

To znaczy, że ktoś o Tobie myśli

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez Oliath

To nie jest rodzinny i nie mam sentymentu do niego - to jest nowo wybudowany dom, ktory MIAL byc rodzinny, ale wczesniej zdazylismy z bratem dorosnac i pojsc na swoje, Mama umarla, no i zostal Tato sam na wlosciach. Przez wiele lat zylam mysla i marzeniem, ze tam zamieszkamy, ale mi juz dawno przeszlo na szczescie

myślę, że to dobra decyzja Oszczędzicie sobie duuużo stresu.
Tylko co z tatą? Zostanie tam i będzie zadłużał dom dalej?

[dzoan]

Tak w ogóle to dzień dobry

Wróciliśmy do domu ok. północy.. Jak już Idka została wykąpciana, nakarmiona i uśpiona, obejrzeliśmy film 'Django'..Bardzo fajnie było, zresztą jak zawsze w tym składzie Przyjaciółka pożyczyła nam troszkę wyprawkowych rzeczy, tzn. małą wanienkę, kilka ciuszków dla Małego, dla mnie 2 koszule do szpitala, 5 par wielorazowych gatków siatkowych, niecałą paczkę podkładów poporodowych, maść do brodawek i dała kocyk ażurkowy, który kupiła na szmatkach dla swojej Idki i naszego Lola Być może jeszcze dostaniemy przewijak na łóżeczko, bo Idka niedługo może z niego wyrosnąć.

Pragnę ogłosić, że ostatnio znowu obmyślaliśmy imię dla naszego Lola i mąż dał mi do wyboru () Karolka albo Aleksandra... Bo do Lola i Karolek i Olek pasuje
A ja ciągle dumam

[surka]

Napisane przez skylie

Następnym razem jak mi tż powie że za dużo na niego krzyczę to mu powiem, że rozluźniam mięśnie pochwy na wieczór

Napisane przez krysiaa2608

Przed chwilą dostałam takiego kopa w szyjkę (?), że aż podskoczyłam
Czy moje Dziecię kiedyś polubi górne partie?! Przez parę dni były kopy wyżej i po bokach, a teraz znów dolne części... Czy któraś Mama też tak ma, czy tylko moja mała jest taką zwolenniczką bycia nisko i kopy w żebra to tylko w marzeniach?

MOja też raczej rozpycha się poniżej lini majtek, nie jest to jakieś bolesne, ale podczas ruchu niestety tego nie widzę

Napisane przez Kathe

nie zdalam egzaminu z filozofii wrrrr... musze czekac na poprawke ;/

Przyro mi Następnym razem na pewno się uda

[dzoan]

Napisane przez Oliath

To nie jest rodzinny i nie mam sentymentu do niego - to jest nowo wybudowany dom, ktory MIAL byc rodzinny, ale wczesniej zdazylismy z bratem dorosnac i pojsc na swoje, Mama umarla, no i zostal Tato sam na wlosciach. Przez wiele lat zylam mysla i marzeniem, ze tam zamieszkamy, ale mi juz dawno przeszlo na szczescie

Łoj źle zapamiętałam W takim razie tym bardziej Wasza decyzja jest słuszna Bezpieczniej i zapewne taniej kupić taki do remontu, niż z obciążeniami i kto wie co tam jeszcze po drodze mogłoby wyjść..jakieś 'niespodzianki'

[surka]

Napisane przez dzoan

Pragnę ogłosić, że ostatnio znowu obmyślaliśmy imię dla naszego Lola i mąż dał mi do wyboru () Karolka albo Aleksandra... Bo do Lola i Karolek i Olek pasuje
A ja ciągle dumam

Nie wiem co na to mój mąż, ale jak nie znałam płci i suzkałam imienia dla synka to Aleksander był moim faworytem

[malaczarnakejt]

Napisane przez dzoan

Tak w ogóle to dzień dobry

Wróciliśmy do domu ok. północy.. Jak już Idka została wykąpciana, nakarmiona i uśpiona, obejrzeliśmy film 'Django'..Bardzo fajnie było, zresztą jak zawsze w tym składzie Przyjaciółka pożyczyła nam troszkę wyprawkowych rzeczy, tzn. małą wanienkę, kilka ciuszków dla Małego, dla mnie 2 koszule do szpitala, 5 par wielorazowych gatków siatkowych, niecałą paczkę podkładów poporodowych, maść do brodawek i dała kocyk ażurkowy, który kupiła na szmatkach dla swojej Idki i naszego Lola Być może jeszcze dostaniemy przewijak na łóżeczko, bo Idka niedługo może z niego wyrosnąć.

Pragnę ogłosić, że ostatnio znowu obmyślaliśmy imię dla naszego Lola i mąż dał mi do wyboru () Karolka albo Aleksandra... Bo do Lola i Karolek i Olek pasuje
A ja ciągle dumam

Ja jestem za Karolem Olek jakoś średnio... bardziel Aleksandra dla dziewczyny ;P

[krysiaa2608]

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny.

ja przyszlam sie pozalic, bo wyobrazcie sobie, ze musimy nowy wozek kupic, bo ten sie okazalo, ma złamaną ramę(
normalnie aż mi się żal zrobiło, bo naprawdbyłam zadowolona, do momenty gdy wczoraj zauważyliśmy pęknięcie.

oczywiście nie chodzi o samą kasę, którą odzyskamy, ale o to, że musimy szukac nowego wózka, bo już tz nie chce tego samego, bo czytaliśmy opinie, że właśnie dużo wózków tego typu pęka w tym miejscu

Ojej Ale dobrze, że to się stało teraz, a nie później z Maluszkiem...

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40629390]

wczoraj zaczelam 31 tc !!!!
[/QUOTE]

Napisane przez Oliath

Nie no, ja tez ale teraz jest jakos inaczej, wczoraj mnie tak uderzylo, kiedy patrzylam na niego i Lale, i pozniej kiedy mnie tulil jak brzuszek tak bolal, i przelecialy mi te wszystkie lata przed oczyma nagle - od pierwszego spotkania na zywo w polowie drogi miedzy 3city i Wro, na dworcu glownym w Poznaniu, kiedy szedl w moim kierunku, a ja sie musialam oprzec o filar bo mi kolana zmiekly, i pocalowal mnie bez slow, a ja mu wyszeptalam Nareszcie jestes... i pomyslalam wczoraj, ze on jest jedynym, co mam i calym zyciem i sensem wszystkiego... ze nawet dzieci sa tak naprawde nasze tylko na chwile, bo potem dorosna i kogos pokochaja i pofruna, a on jeden jest na zawsze moj i ja jego...

Ale pojechalam gornolotnie

Ale pięknie to napisałaś!!

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40629575]nie pisalam Wam ze teraz w nocy wcale nie sikam pierwszy raz ok 7 rano, spimy cale noce i jest super. W dzien czasem mnie nacisnie na pęcherz i wtedy jest masakra... mize apogeum sikania nocnego mialam w 1 trymestrze... dziwne... ale prawdziwe oby tak do konca [/QUOTE]

Mi się zdarzają noce, że siku idę dopiero rano No, ale są też takie, że idę ze 3 razy

Napisane przez roxi1980

Witam sobotnio i oznajmiam, że właśnie zaczynamy 27 tydzień!!!

Witam się!
TŻ pojechał do garażu pogrzebać w aucie, ja się w spokoju ogarnęłam! Włosy umyte, mieszkanko posprzątane, teraz tylko muszę zrobić jakąś listę zakupów Tak więc czeka nas dziś shopping, ale słoneczko zaczyna świecić, więc chyba nadrobimy majówkę i dziś może pojedziemy do zoo albo gdzieś indziej na dłuższy spacer

[dzoan]

Przyjaciółka przed chwilą zadzwoniła, że jeszcze mogą nam pożyczyć rożek i jeszcze kilka ciuszków znaleźli

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez surka

Nie wiem co na to mój mąż, ale jak nie znałam płci i suzkałam imienia dla synka to Aleksander był moim faworytem

Napisane przez malaczarnakejt

Ja jestem za Karolem Olek jakoś średnio... bardziel Aleksandra dla dziewczyny ;P

Mnie się podoba Olek, ale wersja oficjalna Aleksander też co nie do końca do mnie przemawia.. Karolek to już w ogóle nie wiem.. jaka ja ciężka jestem totalne niezdecydowanie

[Rockyyy]

OMG teraz przeczytałam o tragedii w majowych [*] straszne...........

Ja miałam dziś też zły sen...az sie rano popłakałam.....Moze to przez to ze wspominalysmy z przyjaciółką kolezanke ktora straciła aniołka jak chodzilysmy do LO....................... ..



Kurcze nie wiem jak Was nadrobie,ponad 60 stron!!!!!!!!! Chyba juz nie robie sobie zadnych urlopów od wizażu.Stęskniłam sie okrutnie
Moze ktosik streści co się działo od początku wątku?

[surka]

Napisane przez krysiaa2608

Ja powiedziałam, że ma zabrać ze sobą zdjęcie swojej mamy i brata, jak będę miała kryzys 7 cm i zacznę się na nim wyżywać to wyciągnie foty i zacznę klnąć na nich

Napisane przez elaine-blath

Ghia: : bawaria ma na 100 procent 0,00% alkoholu więc jest normalnym napojem. I jest mniej alkoholowa niż niektóre cukierki

Dokładnie

Napisane przez elaine-blath

Ghia: jest jabłkowa, zwykła i pszeniczna.. żadna nie smakuje jak piwo:P tzn tylko pszeniczna jak pszeniczne piwo.. i to lubię najbardziej.. za Karmi nie przepadam... więc odpuściłam.. lech free i żywiec non alcohol niestety zawierają alkohol więc też nie piję.. za granicą jeszcze jest BECK bezalkoholowy i ten juz jak piwko smakuje a tez ma 0,0%% ale u nas nie widziałam....
Bawarię tak jak fiazo napisała w Auchanie dostaniesz..
ale wybredny!

Jest jeszcze bawaria brzoskwiniowa a wczoraj piłam napój piwnopodobny Krzepiak z Browaru Ciechan i mi smakował

Napisane przez dzoan

Mnie się podoba Olek, ale wersja oficjalna Aleksander też co nie do końca do mnie przemawia.. Karolek to już w ogóle nie wiem.. jaka ja ciężka jestem totalne niezdecydowanie

Ja nie będę namawiać, ale mi się i oficjalna wersja podoba i zdrobnienia, a w pracy mam fajnego kolege o tym imieniu ale na niego mówią Alek, nie Olek

[iwona335]

Napisane przez Rockyyy

OMG teraz przeczytałam o tragedii w majowych [*] straszne...........

Ja miałam dziś też zły sen...az sie rano popłakałam.....Moze to przez to ze wspominalysmy z przyjaciółką kolezanke ktora straciła aniołka jak chodzilysmy do LO....................... ..



Kurcze nie wiem jak Was nadrobie,ponad 60 stron!!!!!!!!! Chyba juz nie robie sobie zadnych urlopów od wizażu.Stęskniłam sie okrutnie
Moze ktosik streści co się działo od początku wątku?

musisz wszystko nadrobic ot taka sobie kara za brak obecnosci

[d0tkaaa]

Przyszlam sie przywitac w 31tyg ciazy!!!!!))

zdecydowalam ze z tej okazji jadd po kocyk hahahaha niech ma moja zaneczka chodziaz kocyk wypas bede na niego huhac i dmuchac hahahah))

oprocz tego posiedzielismy wczoraj z wojkiem i jego zona posmialosmu sie wymacali mnie po brzuszku eojek(po 30lat maja) siadl sobie na ziemi i obserowal jak mala kopie byl zdziwiony ze tak wogole moze byc a te jego promyczki w oczach na to jak przylozyl reke naprawde fajme(ciesY mnie to bo to bedzie chrzestmy malej a jako wojek i przyjaciel jest naprawde super) ..w ktorys weekend (nast lub za 2tyg) bedziemy robic remont ale tylko malowanie,nie bede parkietu zmieniac a pozniej sie zrobi przemeblowanie i bedziemy czekac na malutka.

jedziemy tez opony zmieniac no i do ch na jakies zakupy.. wieczorem jak nie bedzie padac na grila wkoncu!!chodziaz patrzac za okno to watpie hee..
Twee jak po nocy?
domi szkoda tego wozka,znajdziecie jeszcze lepsY wazne ze odzyskacie kase

lece zagladne pozniej.

[Margosia__]

Napisane przez dzoan

Tak w ogóle to dzień dobry

Wróciliśmy do domu ok. północy.. Jak już Idka została wykąpciana, nakarmiona i uśpiona, obejrzeliśmy film 'Django'..Bardzo fajnie było, zresztą jak zawsze w tym składzie Przyjaciółka pożyczyła nam troszkę wyprawkowych rzeczy, tzn. małą wanienkę, kilka ciuszków dla Małego, dla mnie 2 koszule do szpitala, 5 par wielorazowych gatków siatkowych, niecałą paczkę podkładów poporodowych, maść do brodawek i dała kocyk ażurkowy, który kupiła na szmatkach dla swojej Idki i naszego Lola Być może jeszcze dostaniemy przewijak na łóżeczko, bo Idka niedługo może z niego wyrosnąć.

Pragnę ogłosić, że ostatnio znowu obmyślaliśmy imię dla naszego Lola i mąż dał mi do wyboru () Karolka albo Aleksandra... Bo do Lola i Karolek i Olek pasuje
A ja ciągle dumam

Może zrobimy sondę? Ja jestem za Karolkiem

Napisane przez Rockyyy

Kurcze nie wiem jak Was nadrobie,ponad 60 stron!!!!!!!!! Chyba juz nie robie sobie zadnych urlopów od wizażu.Stęskniłam sie okrutnie
Moze ktosik streści co się działo od początku wątku?

Sam spam

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez d0tkaaa

Przyszlam sie przywitac w 31tyg ciazy!!!!!))

zdecydowalam ze z tej okazji jadd po kocyk hahahaha niech ma moja zaneczka chodziaz kocyk wypas bede na niego huhac i dmuchac hahahah))

oprocz tego posiedzielismy wczoraj z wojkiem i jego zona posmialosmu sie wymacali mnie po brzuszku eojek(po 30lat maja) siadl sobie na ziemi i obserowal jak mala kopie byl zdziwiony ze tak wogole moze byc a te jego promyczki w oczach na to jak przylozyl reke naprawde fajme(ciesY mnie to bo to bedzie chrzestmy malej a jako wojek i przyjaciel jest naprawde super) ..w ktorys weekend (nast lub za 2tyg) bedziemy robic remont ale tylko malowanie,nie bede parkietu zmieniac a pozniej sie zrobi przemeblowanie i bedziemy czekac na malutka.

jedziemy tez opony zmieniac no i do ch na jakies zakupy.. wieczorem jak nie bedzie padac na grila wkoncu!!chodziaz patrzac za okno to watpie hee..
Twee jak po nocy?
domi szkoda tego wozka,znajdziecie jeszcze lepsY wazne ze odzyskacie kase

lece zagladne pozniej.

Super wujka będzie miała Księżniczka)

No i życzę Ci co by Młoda kocyka nie obsrała i nie obrzygała

[dzoan]

Napisane przez surka

Ja nie będę namawiać, ale mi się i oficjalna wersja podoba i zdrobnienia, a w pracy mam fajnego kolege o tym imieniu ale na niego mówią Alek, nie Olek

Im więcej wersji imienia tym lepiej

Napisane przez d0tkaaa

Przyszlam sie przywitac w 31tyg ciazy!!!!!))

Napisane przez Margosia__

Może zrobimy sondę? Ja jestem za Karolkiem

Jestem za

Karolek
czy
Aleksander (Olek, Alek)
?

[iwona335]

Napisane przez Margosia__

Może zrobimy sondę? Ja jestem za Karolkiem

Sam spam

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------


Super wujka będzie miała Księżniczka)

No i życzę Ci co by Młoda kocyka nie obsrała i nie obrzygała

hahahaha

[Oliath]

Kurczę. Od rana zjadlam 4 pszenne tosty z dzemem niskoslodzonym + herbata duza z cytryna, jogurt sliwka suszona z ziarnami i 2 lyzkami otrab sredni oraz banana + czerwona Rooibos duzy kubek i juz mi ciezko na brzuszku i odbija, ki czort no!!!!!!!!!!!!!!!!!
I ta straszna, gorzko-piekaca zgaga non stop, doslownie rzygac sie chce

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Joan, ja obstawiam Alusia, Aleksa, Aleksandra

[enlevee]

czeeeeść


Oliath, wzruszyłam się jak piszesz o swoim Mężu

Twee- dobrze, że macica spokojna, lekarze wiedzą co robią

dzoan- super, że tyle dostaniecie dla Olka/Lolka/Karolka (niepotrzebne skreślić)

kallisto- welcome back !


U nas wczoraj był mój brat przyrodni, który przyleciał na chwilę do Polski ze swoją dziewczyną, więc oni pili kielichy.. a ja siedziałam i się oblizywałam ale fajnie było, posmialismy się trochę
Pogoda straaaaaaszna znowu.. teraz lecę zrobić coś do jedzenia Tżtowi i potem on mi pójdzie po coś słodkiego do sklepu


A no i za kolejne tygodnie!

[Ghia]

Cześć Brzuszki Pączuszki

Napisane przez krysiaa2608

Przed chwilą dostałam takiego kopa w szyjkę (?), że aż podskoczyłam
Czy moje Dziecię kiedyś polubi górne partie?! Przez parę dni były kopy wyżej i po bokach, a teraz znów dolne części... Czy któraś Mama też tak ma, czy tylko moja mała jest taką zwolenniczką bycia nisko i kopy w żebra to tylko w marzeniach?

Bardzo możliwe, że Twoja córa jest ułożona pupą w dół dlatego kopie Cię na dole. U mnie tak jest i dokładnie mam takie same odczucia jak Ty. Skopanie po pęcherzu całkiem niemiła sprawa zgadzam się bez dwóch zdań. Po bokach też czasem kopie i mam wrażenie że wtedy sie próbuje odwrócić i jest bokiem

Napisane przez roxi1980

z tego, co wiem, urlopy te są niezależne - ten, który już jest przysługuje każdemu ojcu, tamten ma być tylko na życzenie i "ucieka" z urlopu mamy

Z tego co ja wiem to tak właśnie jest. Najpewniej będzie jak ustawa zostanie podpisana wtedy będzie można powiedzieć coś na pewno.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40628321]Oglądałam kabarety, zasnęłam, przebudziłam się, pokłóciłam się z TŻem, zasnęłam znowu, teraz jem moją ostatnią kolację...



U mnie też wszystko z poprzedniej ciąży. Ale mi po ciąży zbladły rozstępy i w ogóle ich nie było widać, liczę, że teraz będzie tak samo.



Seksik? Pierwsze słyszę....



A jednak :/ Tak się zastanawiałam... No ale grunt, że się skurcze uspokoiły.



Mój Mały też mi dzisiaj łaził po szyjce.
A miałam wrażenie, że może się obrócił, bo ze 2 razy miał czkawkę i czułam go bardzo nisko, ale potem to łażenie po spojeniu i już nie jestem pewna... :/[/QUOTE]
Ja też czkawkę czuję bardzo nisko i mnie to zawsze zastanawia Ma czkawkę pupy

Napisane przez tweedledee

ale nocka
przebudzałam się co godzinę, jeszcze przy kazdej konczoncej sie dawce isoptinu serce mi kołatało... tragedia. ale macica spokojna i mały kopie

No to najważniejsze, że maluch kopie i macica ok. A o tym serduchu to może pogadaj z lekarzem co by Ci nie wyskoczyło wiesz serducho czasem się przydaje Chyba,, że już gadałaś i tak musi być

Napisane przez Oliath

Ojojoj dobrze, ze choc kaski nie stracicie!


Nie no, ja tez ale teraz jest jakos inaczej, wczoraj mnie tak uderzylo, kiedy patrzylam na niego i Lale, i pozniej kiedy mnie tulil jak brzuszek tak bolal, i przelecialy mi te wszystkie lata przed oczyma nagle - od pierwszego spotkania na zywo w polowie drogi miedzy 3city i Wro, na dworcu glownym w Poznaniu, kiedy szedl w moim kierunku, a ja sie musialam oprzec o filar bo mi kolana zmiekly, i pocalowal mnie bez slow, a ja mu wyszeptalam Nareszcie jestes... i pomyslalam wczoraj, ze on jest jedynym, co mam i calym zyciem i sensem wszystkiego... ze nawet dzieci sa tak naprawde nasze tylko na chwile, bo potem dorosna i kogos pokochaja i pofruna, a on jeden jest na zawsze moj i ja jego...

Ale pojechalam gornolotnie

Łooo no poleciałaś aż mi się przypomniało prawie pół mojego życia z TŻtem echhh tyle wspomnień Ale właśnie piękne to jest, że każdy etap życia to się inaczej to wszystko odbiera, uczucie się zmienia nie na gorsze czy lepsze tylko jest inne jak się ma 17 lat inne jak 30 i dzięki temu chyba się nie nudzi

A co do wyjazdów to niestety ja wiem jak jest tam gdzie chciałabym żyć bo tam mieszkałam a konkretnie w Londynie. Mam pokręconą sytuację rodzinną, ale nie będę się tu uzewnętrzniać co najwyżej w klubiku. No ale w efekcie musiałam spakować mamę i siebie i wyjechać. Zamieszkałyśmy w Londynie, TŻ przyjechał po miesiącu i zaczęliśmy sobie układać tam powolutku życie. Może miałam dużo szczęścia, ale mimo zaczynania od kompletnego zera naprawdę fajnie się układało. Znam język bardzo dobrze TŻ też więc z pracą nie było problemu. Już sobie wybierałam studia bo chciałam kontynuować naukę. I naprawdę czułam się tam dobrze poznaliśmy świetnych ludzi (oczywiście nie Polaków bo od rodaków z małymi wyjątkami to nas same świństwa spotykały) Mogłam wyglądać i zachowywać się tak jak chciałam bo w PL zawsze krzywo patrzyli na moje wybryki ( tatuaże, ubrania zawsze przeciw trendom, sporty extremalne, spojrzenie na życie i takie tam inne dziwactwa) No i sobie tak powoli żyliśmy, ale niestety moja mama nie mogła się tam zaklimatyzować i musieliśmy wracać i na razie nie ma możliwości żeby tam wrócić A ja ciągle tęsknię za tamtymi perspektywami wolnością i ludźmi. No to się uzewnętrzniłam

Napisane przez kallisto89

Chetnie, chetnie! Bedziemy sie razem pieknie toczyc przez sienkiewke haha
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to jak już o sienkiewce mowa to zapraszam do mnie na kawę bo mieszkam przy sienkiewce A tak serio Kielczanki może się zgadamy kiedyś na jakąś kawę tudzież herbatkę Co Wy na to??

Napisane przez dzoan

Tak w ogóle to dzień dobry

A ja ciągle dumam

To ja Ci pomogę: Aleksander

[surka]

Napisane przez tweedledee

Ja się już melduję, tym razem ze szpitala... zostałam na obserwacji, bo nie wiadomo, skąd się te moje skurcze biorą Ale przynajmniej wiem, że z małym jest wszystko ok
I wiem, że będzie SYNEK pani doktor na usg prenatalnym coś się przywidziało Waży 750g i jest zdrowy.

Gratki za syneczka i jego wagę Trzymam , że skurcze przestały cię nachodzić Lepiej, że leżysz tam i masz fachową opiekę, niż leżałabym w domu i dodatkowo się stresowała

A u mnie w końcu słoneczko świeci, a w nosie wyskoczyło mi zimno

[d0tkaaa]

Haha margos dobra jestes no wlasnie wsumie to nie bede tego locyka wogole wyciagac z szafy hahhaah)

zarcik niedajmy sie zwariowac)

[fiazo]

Napisane przez roxi1980

Witam sobotnio i oznajmiam, że właśnie zaczynamy 27 tydzień!!!

Napisane przez dzoan

Pragnę ogłosić, że ostatnio znowu obmyślaliśmy imię dla naszego Lola i mąż dał mi do wyboru () Karolka albo Aleksandra... Bo do Lola i Karolek i Olek pasuje
A ja ciągle dumam

u znajomych mała mówi do swego wujka Karola "Olo" więc i karol pasuje

Napisane przez d0tkaaa

Przyszlam sie przywitac w 31tyg ciazy!!!!!))

[idzia111]

Napisane przez d0tkaaa

Przyszlam sie przywitac w 31tyg ciazy!!!!!))

zdecydowalam ze z tej okazji jadd po kocyk hahahaha niech ma moja zaneczka chodziaz kocyk wypas bede na niego huhac i dmuchac hahahah))

oprocz tego posiedzielismy wczoraj z wojkiem i jego zona posmialosmu sie wymacali mnie po brzuszku eojek(po 30lat maja) siadl sobie na ziemi i obserowal jak mala kopie byl zdziwiony ze tak wogole moze byc a te jego promyczki w oczach na to jak przylozyl reke naprawde fajme(ciesY mnie to bo to bedzie chrzestmy malej a jako wojek i przyjaciel jest naprawde super) ..w ktorys weekend (nast lub za 2tyg) bedziemy robic remont ale tylko malowanie,nie bede parkietu zmieniac a pozniej sie zrobi przemeblowanie i bedziemy czekac na malutka.

jedziemy tez opony zmieniac no i do ch na jakies zakupy.. wieczorem jak nie bedzie padac na grila wkoncu!!chodziaz patrzac za okno to watpie hee..
Twee jak po nocy?
domi szkoda tego wozka,znajdziecie jeszcze lepsY wazne ze odzyskacie kase

lece zagladne pozniej.

miłych zakupów. Jak kupisz kocyk obcykaj go i wymierz

[Ghia]

Napisane przez Oliath

Kurczę. Od rana zjadlam 4 pszenne tosty z dzemem niskoslodzonym + herbata duza z cytryna, jogurt sliwka suszona z ziarnami i 2 lyzkami otrab sredni oraz banana + czerwona Rooibos duzy kubek i juz mi ciezko na brzuszku i odbija, ki czort no!!!!!!!!!!!!!!!!!
I ta straszna, gorzko-piekaca zgaga non stop, doslownie rzygac sie chce

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Joan, ja obstawiam Alusia, Aleksa, Aleksandra

Oli chluśnij szklane mleka, ja właśnie sobie chlupnęłam i zgaga poszła w cholerę

[d0tkaaa]

Dzoan ja jestem za Karolkiem

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez idzia111

miłych zakupów. Jak kupisz kocyk obcykaj go i wymierz

Ok i sproboje zrobic Ci zdjecia w sklepie bo tak jak mowilam jest rozowo jakis tam i szaro jakis tam..i sama niewiem ktory mi sie bardziej podoba...:-((:-P

[fiazo]

idę szaleć w kuchni z muffinkami

[kallisto89]

Upsss przysnelo mi sie

Dzoan mi sie podoba Aleksander ale maz nie respektowal

Ghia no patrz to mieszkamy bardzo blisko bo ja na Zagorskiej, niedaleko KCKu Serio musimy sie skrzyknac jak pogoda dopisze i zrobic pochod brzuszkowy po kieleckich kawiarniach

Ja tymczasem zmykam na zakupy, zajrze pozniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[d0tkaaa]

Pojde jeszcze do h&m zobaczyc na kocyki ale i tak pewnie kupie ten z mothercare..)

[iwona335]

dziewcyzny powiedzcie mi kiedy robi sie badanie ktg??
to od któregoś tygodnia czy jak? nie wiem czemu ale nie ogarniam tego tematu jak wielu rzeczy zwiazanych z ciażą

[surka]

Bedę was podczytywać, ale idę ogarniać coś w mieszkanku, niedługo tż wróci z pracy i chcę go dzisiaj wyręczyć z prac domowych. A za karę wybiera się ze mną do Ikei