Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[vil84]

wróciłam z zakupów ... kupiłam dwie pary balerinek i jakieś dziecięce pierdółki. ale nie o tym chciałam - mąż siedział z Przemkiem i on nie spał od mojego wyjścia, czyli w sumie od 8 rano bo rano też nie spał aż do 17 i akurat nic go nie bolało bo nie kulił się, nie płakał rozpaczliwie z bólu, tylko po prostu nie chciało mu się spać i domagał się tylko tulenia i uwagi .... zaczyna mnie to przerażać

[happy blue]

Napisane przez karolina2121

Ja też

Napisane przez humpback

ja bym spróbowała..tak w ramach ostroznego rozszerzania swojej diety

Napisane przez vil84

wróciłam z zakupów ... kupiłam dwie pary balerinek i jakieś dziecięce pierdółki. ale nie o tym chciałam - mąż siedział z Przemkiem i on nie spał od mojego wyjścia, czyli w sumie od 8 rano bo rano też nie spał aż do 17 i akurat nic go nie bolało bo nie kulił się, nie płakał rozpaczliwie z bólu, tylko po prostu nie chciało mu się spać i domagał się tylko tulenia i uwagi .... zaczyna mnie to przerażać

kurczę, to niesamowity jest, ale może za to w nocy będzie spał non stop i co robić z takim małym człowieczkiem?

[potterka]

Vil trafił si Wam wymagający egzemplarz

[ankaaa206]

Napisane przez vil84

wróciłam z zakupów ... kupiłam dwie pary balerinek i jakieś dziecięce pierdółki. ale nie o tym chciałam - mąż siedział z Przemkiem i on nie spał od mojego wyjścia, czyli w sumie od 8 rano bo rano też nie spał aż do 17 i akurat nic go nie bolało bo nie kulił się, nie płakał rozpaczliwie z bólu, tylko po prostu nie chciało mu się spać i domagał się tylko tulenia i uwagi .... zaczyna mnie to przerażać

może noc ładnie prześpi

[Ag_nes]

Napisane przez vil84

wróciłam z zakupów ... kupiłam dwie pary balerinek i jakieś dziecięce pierdółki. ale nie o tym chciałam - mąż siedział z Przemkiem i on nie spał od mojego wyjścia, czyli w sumie od 8 rano bo rano też nie spał aż do 17 i akurat nic go nie bolało bo nie kulił się, nie płakał rozpaczliwie z bólu, tylko po prostu nie chciało mu się spać i domagał się tylko tulenia i uwagi .... zaczyna mnie to przerażać

samiec, chce być zawsze w centrum uwagi to typowe

[humpback]

Napisane przez Veronic

a czemu nie?? ja dzisiaj wrąbałam pół czekolady z migdałami

ale ze mnie matka co?

dobra a jeszcze lepszy twój synek który ci pozwala na takie szaleństwa mam nadzieję że mój weźmie przykład ze starszego kolegi i nie będzie nadwrażliwy na to co lubię jeść

[komiksowa]

Napisane przez diabli

morfologia w pierwszym lepszym laboratorium to koszt 5zl-8zl wiec zrob sobie to na wlasny koszt...bez sensu czekac i sie meczyc. w ostatecznosci mozesz isc do rodzinnego i poprosic o skierowanie na podstawowe badania

A widzisz, nie wiedziałam. Ale teraz poczekam już sobie do piątku, bo we wtorek rozprawa w sądzie i tak często wychodzić nie mogę.

Napisane przez axella

a mnie jak przyjmowali to pytali i mówili że wyjąć.. na to ja,że to materiał jak ten używany do protez itd ale to o coś innego chodziło i wyjąć

Axela nie tylko z języka, ale całą resztę żelastwa też. Jak miałam usuwanie żylaka i trochę żelastwa na twarzy (broda, nos, uszy jakieś 14 sztuk) to musiałam wyjąć wszystko. To ma jakiś wpływ na to, jak się przyjmie znieczulenie, nie wiem do końca jaki.

Napisane przez vil84

wróciłam z zakupów ... kupiłam dwie pary balerinek i jakieś dziecięce pierdółki. ale nie o tym chciałam - mąż siedział z Przemkiem i on nie spał od mojego wyjścia, czyli w sumie od 8 rano bo rano też nie spał aż do 17 i akurat nic go nie bolało bo nie kulił się, nie płakał rozpaczliwie z bólu, tylko po prostu nie chciało mu się spać i domagał się tylko tulenia i uwagi .... zaczyna mnie to przerażać

Vil a może chusta? Podobno działa i masz dzieciaczka cały czas przy sobie. Masz dwie ręce wolne, a dziecko śpi słuchając bicia serca mamy. Ja na bank zakupię.

Cloche - uspokoiłaś mnie. To znaczy, że nie jest jeszcze ze mną tak źle, skoro pomalowanie oczu zajmuje mi teraz jakieś 5 razy więcej czasu - rzęsy u góry w jednym oku - przerwa, u dołu, przerwa a potem drugie oko i to samo, po prostu chyba tak ma być. A w tych przerwach muszę usiąść pooddychać i poczekać aż serducho przestanie nawalać.

No właśnie, ciekawe, jak tam Aasiowe bliźniaczki

[humpback]

Napisane przez vil84

wróciłam z zakupów ... kupiłam dwie pary balerinek i jakieś dziecięce pierdółki. ale nie o tym chciałam - mąż siedział z Przemkiem i on nie spał od mojego wyjścia, czyli w sumie od 8 rano bo rano też nie spał aż do 17 i akurat nic go nie bolało bo nie kulił się, nie płakał rozpaczliwie z bólu, tylko po prostu nie chciało mu się spać i domagał się tylko tulenia i uwagi .... zaczyna mnie to przerażać

ale aktywny ten wasz Przemuś mam nadzieję że po takim dniu prześpi się dłużej w nocy i da wam wypocząć

Napisane przez Ag_nes

samiec, chce być zawsze w centrum uwagi to typowe

[xal]

Napisane przez maarchewka

a ja sobie właśnie leże na balkonie.. słoneczko ładnie przypieka

Szczęściara, u mnie zimno dzisiaj a do tego muszę się chronić przed słońcem bo wychodzą mi plamy.

Napisane przez XxXJuSstiii

spadamy na spacer

Też chciałam, ale najpierw mąż zrobił dwa kursy na śmietnik, wytargał w końcu opony do auta, przyszedl do domu, klapnął na kanapie i powiedział, że nie ma siły na więcej. Bo do południa przeniósł kanapę i fotele do wyremontowanego pokoju, a w tamtym poukładaliśmy rzeczy młodej. W sumie mu się nie dziwię, że już nie miał siły.

Napisane przez maarchewka

szuka wyjscia tylko nie wie jeszcze którędy

To moja uparcie krąży wokół pępka, chyba dupcią

Napisane przez humpback

no to były już lody, teraz czas na piwko z sokiem i brzoskwinie z bitą śmietaną

Przestańcie z tymi brzoskwiniami bo nadal mnie ciągnie, a wczoraj poszła ostatnia puszka
W biedronce mają takie czy muszę dalszy wypad zrobić?

Napisane przez vil84

mąż siedział z Przemkiem i on nie spał od mojego wyjścia, czyli w sumie od 8 rano bo rano też nie spał aż do 17 i akurat nic go nie bolało bo nie kulił się, nie płakał rozpaczliwie z bólu, tylko po prostu nie chciało mu się spać i domagał się tylko tulenia i uwagi .... zaczyna mnie to przerażać

Wiesz, chyba musisz go powoli uczyć, że czasami zostaje sam, inaczej nawet do kibelka za chwilę sama nie pójdziesz

[humpback]

Napisane przez xal

Przestańcie z tymi brzoskwiniami bo nadal mnie ciągnie, a wczoraj poszła ostatnia puszka
W biedronce mają takie czy muszę dalszy wypad zrobić?

ja już swoje zjadłam, w biedronie powinni mieć brzoskwinie w puszce
teraz zagryzam wafle ryżowe, mam jakiś żarłoczny wieczór

[Katate]

Napisane przez vil84

wróciłam z zakupów ... kupiłam dwie pary balerinek i jakieś dziecięce pierdółki. ale nie o tym chciałam - mąż siedział z Przemkiem i on nie spał od mojego wyjścia, czyli w sumie od 8 rano bo rano też nie spał aż do 17 i akurat nic go nie bolało bo nie kulił się, nie płakał rozpaczliwie z bólu, tylko po prostu nie chciało mu się spać i domagał się tylko tulenia i uwagi .... zaczyna mnie to przerażać

Vil to nie zazdroszcze Wam. To Was umęczy troche.
Mój to generalnie jak zje,beknie i kupe zrobi to albo zasypia albo się trochę popatrzy dookoła i zasypia
Ale cyc co 2 godziny musi być. I to się rzuca na tego cyca jakby go ktoś głodził a jak połyka to w całym domu słychać. Żarłok jest niezły.

[happy blue]

Napisane przez Veronic

a czemu nie?? ja dzisiaj wrąbałam pół czekolady z migdałami

ale ze mnie matka co?

skubana

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez xal

Szczęściara, u mnie zimno dzisiaj a do tego muszę się chronić przed słońcem bo wychodzą mi plamy.

Też chciałam, ale najpierw mąż zrobił dwa kursy na śmietnik, wytargał w końcu opony do auta, przyszedl do domu, klapnął na kanapie i powiedział, że nie ma siły na więcej. Bo do południa przeniósł kanapę i fotele do wyremontowanego pokoju, a w tamtym poukładaliśmy rzeczy młodej. W sumie mu się nie dziwię, że już nie miał siły.

To moja uparcie krąży wokół pępka, chyba dupcią

Przestańcie z tymi brzoskwiniami bo nadal mnie ciągnie, a wczoraj poszła ostatnia puszka
W biedronce mają takie czy muszę dalszy wypad zrobić?
Wiesz, chyba musisz go powoli uczyć, że czasami zostaje sam, inaczej nawet do kibelka za chwilę sama nie pójdziesz

nie chcę Cię załamywać, ale mają w Biedronce

Napisane przez Katate

Vil to nie zazdroszcze Wam. To Was umęczy troche.
Mój to generalnie jak zje,beknie i kupe zrobi to albo zasypia albo się trochę popatrzy dookoła i zasypia
Ale cyc co 2 godziny musi być. I to się rzuca na tego cyca jakby go ktoś głodził a jak połyka to w całym domu słychać. Żarłok jest niezły.

u nas podobnie, tylko bez beknięcia
Vil, kurczę, nie wiem co poradzić na pewno jest jakiś sposób, tylko musicie dać sobie czas, żeby go znaleźć.

[becik_4]

ja już w domku miałam dzisiaj dwie imprezy ( imieniny babciu i urodziny znajomego) no i zrobiliśmy plener brzuszkowy fotek jeszcze nie mam ale super było pogoda rewelacja słońce na maksa bardzo jestem zadowolona z tego pleneru ciekawe jakie beda zdjęcia szkoda ze cała majówka nie była taka ładna jak dzisiejszy dzięn

[matallewar]

Tak Was dziś podczytuję i patrzę, czy któraś się rozpakuje
Jakiś czas temu myślałam, że też będę mamą majową, ale test wyszedł negatywny, pewnie mnie już nie pamiętacie
A my dziś obchodzimy 2 urodziny, jak ten czas leci

Życzę powodzenia w rozpakowywaniu się

[banka26]

tak jest banka juz karmi tylko butla ale dzielnie walczyla 2,5 doby
Diabli noga bz ale daje rade to kula pobuja hee to DAwida wykapie , mlodego zabawi ale jednak wstawac to ja ...
jutro.polozna tyle pytan mam ze hej heeee i kciuki za rane oby bylo ok
a butelka Aventu nie sprawdz sie u mojego zarloka bo krztusi sie i za szybko leci polecsm tommiego tippe jest super
a wiecie ze nieraz przy cc robia cieciecpionowe jeszcze.... masakra ... u mnie widac z lewej strony ze szybko cieli troche nierowno pocieli ....
powiem szczerze ze cc na zyczenie to masakra jak.mozna swiadomie decydowac sie na takie katusze na operacje masakra jakass

[Veronic]

Napisane przez Katate

Vil to nie zazdroszcze Wam. To Was umęczy troche.
Mój to generalnie jak zje,beknie i kupe zrobi to albo zasypia albo się trochę popatrzy dookoła i zasypia
Ale cyc co 2 godziny musi być. I to się rzuca na tego cyca jakby go ktoś głodził a jak połyka to w całym domu słychać. Żarłok jest niezły.

Katate mój ma dokładnie to samo !! (widocznie urodzeni 20 kwietnia tak mają)
je jak szalony, a potem jeszcze ulewa ale tak to jest grzeczniutki

[humpback]

Napisane przez becik_4

jno i zrobiliśmy plener brzuszkowy fotek jeszcze nie mam ale super było pogoda rewelacja słońce na maksa bardzo jestem zadowolona z tego pleneru ciekawe jakie beda zdjęcia szkoda ze cała majówka nie była taka ładna jak dzisiejszy dzięn

zazdroszczę pleneru, też muszę wymyślić sobie jakąś sesję z moim uroczym brzuszkiem

Napisane przez matallewar

A my dziś obchodzimy 2 urodziny, jak ten czas leci

wszytskiego najlepszego z okazji urodzi

[Veronic]

Napisane przez humpback

dobra a jeszcze lepszy twój synek który ci pozwala na takie szaleństwa mam nadzieję że mój weźmie przykład ze starszego kolegi i nie będzie nadwrażliwy na to co lubię jeść

Dzięki bo już myślałam, że wyrodna
Małemu nic nie jest, więc jem co chcę

Wojtuś się budzi, idę go nakarmić

[nuna2]

Sms od Sharp:
Skurcze dalej co 5 minut i to dość mocne. Zastanawia się co będzie dalej Ale gin ją przebadał i szyjka dluga i zamknięta i powiedział, że szybko nie urodzi. Jednak zostaje w szpitalu. Mała waży 3300. I pyta, czy żadna nie urodziła

[humpback]

Napisane przez Veronic

Dzięki bo już myślałam, że wyrodna
Małemu nic nie jest, więc jem co chcę

wyrodna to byś była, jakby Wojtkowi szkodziła twoja dieta a ty mimo to byś ją kontynuowała

Napisane przez nuna2

Sms od Sharp:
Skurcze dalej co 5 minut i to dość mocne. Zastanawia się co będzie dalej Ale gin ją przebadał i szyjka dluga i zamknięta i powiedział, że szybko nie urodzi. Jednak zostaje w szpitalu. Mała waży 3300. I pyta, czy żadna nie urodziła

no to zaciskam dalej

[Katate]

Napisane przez Veronic

Katate mój ma dokładnie to samo !! (widocznie urodzeni 20 kwietnia tak mają)
je jak szalony, a potem jeszcze ulewa ale tak to jest grzeczniutki

A racja zapomniałam o ulewaniu potrafi ulać jeszcze z cyckiem w buzi

[axella]

Napisane przez nuna2

Sms od Sharp:
Skurcze dalej co 5 minut i to dość mocne. Zastanawia się co będzie dalej Ale gin ją przebadał i szyjka dluga i zamknięta i powiedział, że szybko nie urodzi. Jednak zostaje w szpitalu. Mała waży 3300. I pyta, czy żadna nie urodziła

matko ale przynajmniej coś się dzieje
KCIUUUUKI TRZYMAM!!!!!


u nas dalej nic a nic
zrobiłąm wieeelki talerz małych kanapeczek,herbatkę i będziemy oglądać filmik

[kalka]

Napisane przez banka26

po porodzie jakos zimno mi sie robi ciagle , moja cieplota ciala gdzies uciekla....

Mi też czasem trzęsę się jak galaretka. Dlaczego

Napisane przez nuna2

Sms od Sharpijki:
Od jakiś dwóch godzin ma skórcze i bóle jak na @ co 5 minut. Są coraz mocniejsze. Zje coś, weźmie prysznic i jak nie przejdzie to dopaakuje torbę i jedzie na IP. Trzymać kciuki

Oby poszło szybko.

Napisane przez Katate

Vil to nie zazdroszcze Wam. To Was umęczy troche.
Mój to generalnie jak zje,beknie i kupe zrobi to albo zasypia albo się trochę popatrzy dookoła i zasypia
Ale cyc co 2 godziny musi być. I to się rzuca na tego cyca jakby go ktoś głodził a jak połyka to w całym domu słychać. Żarłok jest niezły.

Moja je co 3 godziny, w nocy co 4-5 i też zjejednego cyca, kupa, przebranie, drugiego cyca pociumka i śpi.

Axella ja ci mówię urodzisz 10.05. Nie spiesz się.

[Katate]

Napisane przez banka26

tak jest banka juz karmi tylko butla ale dzielnie walczyla 2,5 doby
Diabli noga bz ale daje rade to kula pobuja hee to DAwida wykapie , mlodego zabawi ale jednak wstawac to ja ...
jutro.polozna tyle pytan mam ze hej heeee i kciuki za rane oby bylo ok
a butelka Aventu nie sprawdz sie u mojego zarloka bo krztusi sie i za szybko leci polecsm tommiego tippe jest super
a wiecie ze nieraz przy cc robia cieciecpionowe jeszcze.... masakra ... u mnie widac z lewej strony ze szybko cieli troche nierowno pocieli ....
powiem szczerze ze cc na zyczenie to masakra jak.mozna swiadomie decydowac sie na takie katusze na operacje masakra jakass

Kciuki za rane.
Banka to samo mówiłam o cc na życzenie. Nie pojmuję jak można sobie taki ból fundować ot tak i jeszcze za to płacić. Ja przez to chyba ze tak wiele kobiet tak chce cc miałam troche inne wyobrażenie o tym. Że to nic wielkiego, mniejszy ból itp. Ale w moim przypadku to zdecydowanie wolę sn.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez potterka

my jutro ściągamy pessar i odstawiamy leki.. cieszę się ale i lękam jednocześnie

Napisane przez maarchewka

Propo brzoskwiń.. nie ma ich na liscie zakazanej przy karmieniu, prawda??

koleżanka mi mówiła, że są... tak samo jak nektaryny i ogólnie wszystkie owoce z takimi... drewnianymi pestkami... ale myślę, że tak jak ze wszystkim - można próbować i obserwować

Napisane przez happy blue

wiem, że Banka nie karmi piersią, ale z butelki w sumie też nie powinno chyba się robić zbyt długich przerw, sama nie wiem moja Helenka ma terror laktacyjny to fakt i powiem Wam, że lekko nie jest, ale jak później widzę na wadze, że ma na plusie to serce rośnie

tylko właśnie coś mi świta, że dziecko na butli powinno jeść co 3 godziny w dzień a w nocy przerwy mogą być dłuższe ale czy to prawda? nie wiem

Napisane przez banka26

a wiecie ze nieraz przy cc robia cieciecpionowe jeszcze.... masakra ... u mnie widac z lewej strony ze szybko cieli troche nierowno pocieli ....
powiem szczerze ze cc na zyczenie to masakra jak.mozna swiadomie decydowac sie na takie katusze na operacje masakra jakass

a nie robią wtedy, gdy kobieta już miała cięcie i właśnie pionowo?

---

My pospacerowaliśmy, zewsząd dochodziły do nas zapachy grilla i na szybko zrobiliśmy sobie kilka kiełbasek trzeba korzystać

[antoinettee]

Napisane przez nuna2

Sms od Sharpijki:
Od jakiś dwóch godzin ma skórcze i bóle jak na @ co 5 minut. Są coraz mocniejsze. Zje coś, weźmie prysznic i jak nie przejdzie to dopaakuje torbę i jedzie na IP. Trzymać kciuki

za rozwój akcji

[Katate]

Napisane przez kalka

Mi też czasem trzęsę się jak galaretka. Dlaczego

Moja je co 3 godziny, w nocy co 4-5 i też zjejednego cyca, kupa, przebranie, drugiego cyca pociumka i śpi.

Axella ja ci mówię urodzisz 10.05. Nie spiesz się.

Ja mam czasami w nocy takie dziwne dreszcze. Położna mi mówiła że to ze zmęczenia, ale nie sądze.
To widze, że Twoja też grzeczniutka

[Veronic]

Napisane przez Katate

A racja zapomniałam o ulewaniu potrafi ulać jeszcze z cyckiem w buzi

czyli to ulewanie to normalna sprawa u naszych żarłoczków, co?
Mój musi być ciągle z pieluchą tetrową przy buzi

[nuna2]

Magiusia moja iskra też dziś jakaś niemrawa, potrzebują może pospać

Jutro wizyta Ciekawe, ile Julcia waży

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Potterka to teraz dzidzia może zdecydować się w każdej chwili

[Ashyshqa]

Napisane przez becik_4

ja już w domku miałam dzisiaj dwie imprezy ( imieniny babciu i urodziny znajomego) no i zrobiliśmy plener brzuszkowy fotek jeszcze nie mam ale super było pogoda rewelacja słońce na maksa bardzo jestem zadowolona z tego pleneru ciekawe jakie beda zdjęcia szkoda ze cała majówka nie była taka ładna jak dzisiejszy dzięn

to czekamy na efekty

Napisane przez matallewar

Tak Was dziś podczytuję i patrzę, czy któraś się rozpakuje
Jakiś czas temu myślałam, że też będę mamą majową, ale test wyszedł negatywny, pewnie mnie już nie pamiętacie
A my dziś obchodzimy 2 urodziny, jak ten czas leci

Życzę powodzenia w rozpakowywaniu się

wszystkiego najlepszego dla synka i gratuluję Ci bejbika w brzuszku


Vil
Rzeczywiście macie wymagającego synka... Ja y też spróbowała chusty. Może być mu łatwiej spać jak się będzie bujał w rytm chodzenia, a nawet jak nie będzie spał, to będzie mu dobrze u mamy lub taty na klacie A Wy macie ręce wolne, więc można coś porobić dzieki temu.
Trzymam mocno kciuki.


My już do łóżeczka się kładziemy bo mężu ma na 6 do pracy. Ale tylko jutro i ma 5 dni wolnego Trochę się boję co to znaczy dla naszego budżetu bo ostatnio jak ma wolne i jest ładna pogoda to wybywamy z domu i to tu coś zjemy, to tu usiądziemy, żeby się orzeźwić i kasa leci Ale tak lubię te nasze wypady, że nawet mi tak strasznie nie szkoda... Gorzej jak się potem podlicza te "miechcące" wydatki


Ale potem będziemy trochę uziemieni... Tylko do parku i z powrotem na początek pewnie, a potem on wyjedzie, więc trochę mamy podejście "hulaj dusza..."