Motywacja jest nam znana, przez Jeże świetnie opanowana! Jeżowania cz. IX :)

[Malwina_89]

Napisane przez nouvelle90

Ło jesu, szefo chyba na jakich Kanarach był, bo taki zjarany, że nie poznałam

Idę do urzędu

No w Polsce na pewno sie tak nie opalił przez majowy weekend

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

nou może Gran Canaria?

muszę poszukać jakiegoś balsamu brązującego, bo nie będę chodzić jak ta zebra Jeże co polecacie?

[Katuszka89]

dziewczyny w klubie coś napisze

[20160901857]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;40663351]nou może Gran Canaria?

muszę poszukać jakiegoś balsamu brązującego, bo nie będę chodzić jak ta zebra Jeże co polecacie?[/QUOTE]

Był kiedyś. Jego ulubione miejsce na Ziemi

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez nouvelle90

Był kiedyś. Jego ulubione miejsce na Ziemi

a może wkręcił się do ekipy naszego serialu?

Jeże używała któraś z Was tych balsamów? Bo już wybrałam dwa, ale nie wiem który ostatecznie

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...wa-wersja.html

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...drniajacy.html

[Malwina_89]

Ja używałam tego z Lirene do jasnej karnacji. Zapach ma mega obłędny Smarowałam się nim kilka lat temu przed weselem kuzyna, coby nie straszyć bladością i powiem, że byłam zadowolona z efektu.

Ostatnio używałam balsamu z Rossmanna SunOzon i uważam, że daje on o wiele bardziej naturalną opaleniznę, niz Lirene. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...wa-wersja.html

Gdzieś na blogu mam jego recenzję.

Tylko pamiętaj, żeby nie przesadzić, bo każdym takim balsamem można sobie zrobić krzywdę

[fioleciasto]

Ja nie używałam nigdy takich balsamów więc nie pomogę

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Malwina_89

Ja używałam tego z Lirene do jasnej karnacji. Zapach ma mega obłędny Smarowałam się nim kilka lat temu przed weselem kuzyna, coby nie straszyć bladością i powiem, że byłam zadowolona z efektu.

Ostatnio używałam balsamu z Rossmanna SunOzon i uważam, że daje on o wiele bardziej naturalną opaleniznę, niz Lirene. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...wa-wersja.html

Gdzieś na blogu mam jego recenzję.

Tylko pamiętaj, żeby nie przesadzić, bo każdym takim balsamem można sobie zrobić krzywdę

dzięki
ja chce sobie tylko wyrównać to co mi się wczoraj zrobiło, bo tak kurde dziwnie będę wyglądać jak założę spódniczkę: łydka i trochę nad kolanem opalone, a wiatr zawieje i pokaże się moja bladość

zaraz poszukam na Twoim blogu

[Malwina_89]

Ja takie balsamy raczej tylko na nogi właśnie stosuję nie widać ewentualnych nierowności, zawsze można zakryć

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Malwi ja tak samo ale wczoraj podwinęłam sobie spodnie na działce, bo już myślałam, że rozpłynę się i tak to się skończyło, że teraz muszę "dorobić sobie" opaleniznę na udach

kurde robię te kazusy i idą mi całkiem dobrze, tylko teraz ciekawi mnie jak będzie z teorią na kole

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Napisane przez samaraNW

juwenalia

o, u mnie są za tydzień.

Napisane przez nouvelle90

Zastanawiam się nad przełożeniem na wrzesień egzaminu z filozofii, bo jest już za 3 tygodnie i jest zaje.biście trudny, a ja kompletnie nic z tego nie umiem, nawet nie wiem z czego się ludzie uczą;/

A masz jakiś sylabus albo pytanie na egz? Ja mam sporo notatek, mogę Ci przesłać jeśli będę miała to samo.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Podczas jak woda na herbatkę się gotowała zrobiłam przysiady.

[fioleciasto]

Dopijam kawę i wezmę się za mój licencjat choć totalnie nie wiem jak się za to zabrać

[Malwina_89]

Napisane przez fioleciasto

Dopijam kawę i wezmę się za mój licencjat choć totalnie nie wiem jak się za to zabrać

krok 1 - otwierasz nowy dokument w Wordzie
krok 2 - tytułujesz go odpowiednio
krok 3 - rozkładasz wokół siebie zebrane materiały, kserówki, generalnie robisz bałagan
krok 4 - odpalasz Wizaż
krok 5 - odpalasz facebooka
krok 6 - co chwilę na przemian sprawdzasz, czy ktoś nie napisał czegoś ciekawego na Wizażu i facebooku
krok 7 - w ten sposób mija Ci godzina
krok 8 - piszesz swoje pierwsze przemyślenia
krok 9 - patrz: krok 6 i 7
krok 10 - nagle i niespodziewanie nadchodzi pora obiadowa i stwierdzasz, że głodna pisać nie będziesz
krok 11 - robisz obiad, spożywasz go, mija kolejna godzina
krok 12 - patrz: krok 6 i 7
krok 13 - piszesz swoje kolejne przemyślenia
krok 14 - patrz: krok 6 i 7
krok 15 - pora na kolację, mija kolejna godzina
krok 16 - pora na ulubione seriale telewizyjne - Emila, Barwy szczęścia, M jak miłość, Prawo Agaty, przy okazji nadrabiasz również przyszły odcinek na laptopie, przecież może Cię nie być w domu i może Cię ominąć
krok 17 - jest już bardzo późno, stwierdzasz, że o tej porze Twój umysł nie jest w stanie pracować, idziesz się wykąpać i spać
krok 18 - obiecujesz sobie, że od rana siądziesz nad tym cholerstwem

Następnego dnia rano rozpoczynasz od kroku 4...

[aante_e]

Napisane przez fioleciasto

Ja nie używałam nigdy takich balsamów więc nie pomogę

Ja jestem biała jak mąka, nic mi nie dają balsamy, solarium czy słońce. Czasami opalę trochę nogi i dekolt

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Malwina,

[20160901857]

Malwina, to się nadaje do pierwszego posta następnej części, która z okazji zbliżającej się sesji pojawi się pewnie za jakiś tydzień

[Malwina_89]

Napisane przez nouvelle90

Malwina, to się nadaje do pierwszego posta następnej części, która z okazji zbliżającej się sesji pojawi się pewnie za jakiś tydzień

Proszę bardzo, zezwalam na wykorzystanie słów mojego autorstwa w celu rozpoczęcia kolejnego wątku motywacyjnego

[aante_e]

Malwina genialne podsumowanie pisania pracy

[Malwina_89]

Napisane przez aante_e

Malwina genialne podsumowanie pisania pracy

życie...

[liven]

Napisane przez fioleciasto

Dopijam kawę i wezmę się za mój licencjat choć totalnie nie wiem jak się za to zabrać

a masz cokolwiek? na jaki temat piszesz?

Napisane przez Malwina_89

krok 1 - otwierasz nowy dokument w Wordzie
krok 2 - tytułujesz go odpowiednio
krok 3 - rozkładasz wokół siebie zebrane materiały, kserówki, generalnie robisz bałagan
krok 4 - odpalasz Wizaż
krok 5 - odpalasz facebooka
krok 6 - co chwilę na przemian sprawdzasz, czy ktoś nie napisał czegoś ciekawego na Wizażu i facebooku
krok 7 - w ten sposób mija Ci godzina
krok 8 - piszesz swoje pierwsze przemyślenia
krok 9 - patrz: krok 6 i 7
krok 10 - nagle i niespodziewanie nadchodzi pora obiadowa i stwierdzasz, że głodna pisać nie będziesz
krok 11 - robisz obiad, spożywasz go, mija kolejna godzina
krok 12 - patrz: krok 6 i 7
krok 13 - piszesz swoje kolejne przemyślenia
krok 14 - patrz: krok 6 i 7
krok 15 - pora na kolację, mija kolejna godzina
krok 16 - pora na ulubione seriale telewizyjne - Emila, Barwy szczęścia, M jak miłość, Prawo Agaty, przy okazji nadrabiasz również przyszły odcinek na laptopie, przecież może Cię nie być w domu i może Cię ominąć
krok 17 - jest już bardzo późno, stwierdzasz, że o tej porze Twój umysł nie jest w stanie pracować, idziesz się wykąpać i spać
krok 18 - obiecujesz sobie, że od rana siądziesz nad tym cholerstwem

Następnego dnia rano rozpoczynasz od kroku 4...

Umarłam!
jak pisałam swój licencjat to nie byłam zarejestrowana na wizażu, także już wiem czemu mi wtedy poszło gładko i szybko pisanie
obecnie pisanie magisterki wygląda u mnie tak jak pisze Malwina

właśnie byłam w biedronce, niesamowity zaduch i chmurzy się, także będzie burza jak nic jak byłam biedronce to dostałam telefon w sprawie pracy i jutro idę na rozmowę.

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Zaraz ludzie będą wychodzić z pracy-zaczyna się chmurzyć.-.-

haha, hej liv

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez aante_e

Ja jestem biała jak mąka, nic mi nie dają balsamy, solarium czy słońce. Czasami opalę trochę nogi i dekolt

ja generalnie jestem blada, ale jak się opalam to tak na brudny brąz, później mi to ciemnieje

Napisane przez nouvelle90

Malwina, to się nadaje do pierwszego posta następnej części, która z okazji zbliżającej się sesji pojawi się pewnie za jakiś tydzień

to samo chciałam napisać

Napisane przez Malwina_89

Proszę bardzo, zezwalam na wykorzystanie słów mojego autorstwa w celu rozpoczęcia kolejnego wątku motywacyjnego

to jest po prostu genialne!

trzeba ten post dodać sobie do zakładek

[fioleciasto]

Napisane przez Malwina_89

krok 1 - otwierasz nowy dokument w Wordzie
krok 2 - tytułujesz go odpowiednio
krok 3 - rozkładasz wokół siebie zebrane materiały, kserówki, generalnie robisz bałagan
krok 4 - odpalasz Wizaż
krok 5 - odpalasz facebooka
krok 6 - co chwilę na przemian sprawdzasz, czy ktoś nie napisał czegoś ciekawego na Wizażu i facebooku
krok 7 - w ten sposób mija Ci godzina
krok 8 - piszesz swoje pierwsze przemyślenia
krok 9 - patrz: krok 6 i 7
krok 10 - nagle i niespodziewanie nadchodzi pora obiadowa i stwierdzasz, że głodna pisać nie będziesz
krok 11 - robisz obiad, spożywasz go, mija kolejna godzina
krok 12 - patrz: krok 6 i 7
krok 13 - piszesz swoje kolejne przemyślenia
krok 14 - patrz: krok 6 i 7
krok 15 - pora na kolację, mija kolejna godzina
krok 16 - pora na ulubione seriale telewizyjne - Emila, Barwy szczęścia, M jak miłość, Prawo Agaty, przy okazji nadrabiasz również przyszły odcinek na laptopie, przecież może Cię nie być w domu i może Cię ominąć
krok 17 - jest już bardzo późno, stwierdzasz, że o tej porze Twój umysł nie jest w stanie pracować, idziesz się wykąpać i spać
krok 18 - obiecujesz sobie, że od rana siądziesz nad tym cholerstwem

Następnego dnia rano rozpoczynasz od kroku 4...

No to tak

punkt 1 zrobiłam jakoś przed weekendem majowym
punkt 2 jak wyżej
punkt 3 zrobiłam pół godziny temu
punkt 4 bez niego się nie obędzie
punkt 5 a też jest ;p

dalej też wszystko się zgadza

co do punktu 10 to właśnie myślę czy by nie ugotować makaronu z czymś

serial wieczorem też czeka



ale uwaga uwaga! Mam już 5 zdań pracy!

[Malwina_89]

Napisane przez fioleciasto

ale uwaga uwaga! Mam już 5 zdań pracy!

ha! czyli mój system pisania pracy się sprawdza ja tym sposobem napisalam dzisiaj już dwie strony i to nie przepisywania, żeby nie było, w tym rozdziale, który piszę(ostatni już) muszę bardzo mądro myśleć

[20160901857]

A swoją drogą u mnie robota w pracy też tak wygląda mniej więcej

[aante_e]

Napisane przez nouvelle90

A swoją drogą u mnie robota w pracy też tak wygląda mniej więcej

Robota, nauka, pisanie pracy... jak mam laptopa z netem to normalnie jestem leniwym nołlajfem do kwadratu

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Ja tak samo..
Wiecie co u Elizki?

[fioleciasto]

Wiecie u mnie licencjat ma mieć 4-5 stron

Więc liczę że jakoś zdążę go wymęczyć mimo, że zaczęłam dziś

[liven]

Napisane przez fioleciasto

Wiecie u mnie licencjat ma mieć 4-5 stron

Więc liczę że jakoś zdążę go wymęczyć mimo, że zaczęłam dziś

jak to 4-5 stron?

[Malwina_89]

Napisane przez fioleciasto

Wiecie u mnie licencjat ma mieć 4-5 stron

Więc liczę że jakoś zdążę go wymęczyć mimo, że zaczęłam dziś

Że whaaaaat?