Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[antoinettee]

Napisane przez __paulina__

W niedzielę o 8:25 urodzilam sn Piotrusia!
Wazy 3.300, ma 51 cm i jest śliczny. Napiszę coś więcej jak bede miec chwile, pewnie juz z domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje

Napisane przez nuna2

Sms od Sharpijki!!

,,Urodziłam sn o 4:20 3700 g i 53 cm.Zabrali mi ją od razu, nie wiem co jest grane, miał przyjść lekarz nie przychodzi. Poród koszmarny, nigdy więcej. Musieli mnie zszyć, bo pękłam ale mało. Jestem zmęczona i głodna.Później napisze więcej. Mała ma czarne włoski"

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:15 ----------


gratulacje!!

Gratulacje. Zdrówka dla małej, oby wszystko było OK

[axella]

teraz co 7min...

ale to takie mocno @ bóle po ok 30sekund

póki co szukam jeszcze wózka

[AsieniA]

Napisane przez axella

teraz co 7min...

ale to takie mocno @ bóle po ok 30sekund

póki co szukam jeszcze wózka

czyżby? czekamy w napięciu

[Atena564]

Napisane przez axella

teraz co 7min...

ale to takie mocno @ bóle po ok 30sekund

póki co szukam jeszcze wózka

Oj kochana i ty się dziwisz że Zu niechce jeszcze wyjść-- czeka na wózek aż kupisz bo czym bedzie jeździła bryka wypasiona jakby była już kupiona to i Zu już by nią jeżdziła a tak to czeka aż kupisz

[axella]

Napisane przez Atena564

Oj kochana i ty się dziwisz że Zu niechce jeszcze wyjść-- czeka na wózek aż kupisz bo czym bedzie jeździła bryka wypasiona jakby była już kupiona to i Zu już by nią jeżdziła a tak to czeka aż kupisz

wózek zamówimy jak już będę w szpitalu.. bo może wtedy łątwiej będzie się zdecydować

[Kinga_20]

Napisane przez angie83

02.05.2013 o 7.25 Bartosz jest już nami. Urodził się siłami natury (14 h !!!!!) 56 cm, 3850 gr, kudłaty jak małpeczka. Mam chwilkę , bo własnie usnął. Je jak szalony, potrafi wisieć ze 4 h na cycu,

Jak znajdę chwilę to opiszę poród. Bartula 3 doba po urodzeniu

Gratulacje! Śliczny Syneczek

[XxXJuSstiii]

Axella

[Ashyshqa]

Napisane przez axella

teraz co 7min...

ale to takie mocno @ bóle po ok 30sekund

póki co szukam jeszcze wózka

Zuzia! Czekamy na Ciebie!

Kinga A jak tam u Ciebie? Jutro termin?

[nuna2]

Napisane przez humpback

aaa i jeszcze za dzisiejsze wizyty

w tym tygodniu mam ambitny plan kupienia rzeczy do szpitala, ciekawe co mi z tego wyjdzie

To trzymam kciuki za zakupy. Ja paczkę od rp powinnam mieć jutro góra po jutrze Koszule do porodu i na pobyt już kupione.

Napisane przez angie83

02.05.2013 o 7.25 Bartosz jest już nami. Urodził się siłami natury (14 h !!!!!) 56 cm, 3850 gr, kudłaty jak małpeczka. Mam chwilkę , bo własnie usnął. Je jak szalony, potrafi wisieć ze 4 h na cycu,

Jak znajdę chwilę to opiszę poród. Bartula 3 doba po urodzeniu

gratulacjeee!!kla ski: Duży chłopczyk

Napisane przez Katate

To korzystaj ile możesz

______

Dziewczyny ale historia się wydarzyła. Moja kuzynka teraz rodziła i leżała na sali z dziewczyną. Obie po cc. I ta dziewczyna jedząc kleik dostała jakiegoś ataku, że ją usztywniło i zaczęło rzucać i nogą przewróciła ten wózek/mydelniczke z dzidziusiem i spadło małe na ziemie. Siostra mówi ze nie wiedziała co robić, krzyczała po pomoc, zbiegowisko lekarzy się zrobiło. Na początku myśleli ze dzieciątko nie żyje ale na szczęście żyje. Siostra strasznie to przeżyła, od razu w pośpiechu ją z małym przewiezli na inną salę. Na razie mam relacje tylko przez telefon ale dzisiaj wychodzi to się dowiem moze więcej. A dziewczyna generalnie zdrowa była. Szok.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Masakra... Szkoda maluszka. Oby było ok I ciekawe, co to się z mamą stało...

Potterka to jako odkorkowana możesz być następna, ale czytałam, że chcesz poczekać do końca tyg

[lonely_lady]

Niunka- jak to dobrze, że już w domku jesteś

Napisane przez Kamciatka

Lonely to żadna odwaga - są tylko 3 igły.
Nie kosztuje mnie nic, juz tu kiedys pisałam, w Niemczech opieka nad ciężarną jest właściwie bezpłatna, oprócz pojedynczych badań, w sumie moze z 30 Euro na nie wydałam. Takze akupunkturę funduje moja kasa chorych

ooo no to rewelka
ciekawa jestem jakie to przyniesie skutki
a Ty rodzisz w Niemczech ? hmmm... ja mam w sumie 120km do Niemiec może jak mnie złapią skurcze to na spontana wsiąde w samochód i zdążę dojechać.. na pewno urodziłabym w lepszych warunkach


Kamciatka, Justi - widziałam Waszą dyskusję o opadających brzuszkach... Mnie już od jakichś 3-4tygodni ludzie zaczepiają i mówią że brzuszek mam bardzo nisko.. że to chyba już na dniach
ostatnio nawet lekarz mojego Tż, jak byłam z nim na badaniach zwrócił nam na to uwagę

Napisane przez humpback

w tym tygodniu mam ambitny plan kupienia rzeczy do szpitala, ciekawe co mi z tego wyjdzie

a kupujesz przez internet czy normalnie ? na allegro jest sporo taniej, ale ja w końcu nie bawiłam się w to i kupiłam nomalnie w sklepie.. Gdybym miała swoje konto allegro to pewnie kupiłabym u któregoś ze sprzedawców którzy byli tu wymieniani

Napisane przez diabli

jeszcze troche badz dzielna jak Aaś. pozniej nam napiszesz, ze porod to nuda

Motylku, dokładnie tak.. na pewno zostanie Ci to wynagrodzone

Napisane przez maarchewka

Od tygodnia spie jakieś 14 godzin.. oczywiście z przerwami co 2 godziny, ale jednak jak to wszystko dodać to tak wychodzi.. czy to normalne??
Ciąża to jednak dziwny stan.. przed ciażą spałam średnio 8 godzin, a w sumie to nawet 6 mi spokojnie wystarczało.. chyba 2 razy w życiu uciełam sobie drzemkę w ciągu dnia - i to tylko dlatego ze miałam 40 stopni gorączki..jak się przebudziłam to już spania nie było.. a teraz spie, spie spie, wstane na chwile, położe głowę do poduszki i znowu spie..

ja na początku ciąży byłam strasznie senna.. to był mój pierwszy i najbardziej zauważalny objaw...
od jakichś 2tygodni chyba znowu wrócił tylko nie mam za bardzo czasu na spanie

Napisane przez maarchewka

dzisiaj mi wyślą aparacik, który kupiłam
może zdążę go dostać przed porodem i Wojtuś bedzie miał śliczne zdjecia

Napisane przez angie83

02.05.2013 o 7.25 Bartosz jest już nami. Urodził się siłami natury (14 h !!!!!) 56 cm, 3850 gr, kudłaty jak małpeczka. Mam chwilkę , bo własnie usnął. Je jak szalony, potrafi wisieć ze 4 h na cycu,

Jak znajdę chwilę to opiszę poród. Bartula 3 doba po urodzeniu

GRATULACJE Śliczny chłopczyk, niech się chowa zdrowo

[justyna_g4]

Napisane przez axella

teraz co 7min...

ale to takie mocno @ bóle po ok 30sekund

póki co szukam jeszcze wózka

[Kinga_20]

Napisane przez Ashyshqa

Zuzia! Czekamy na Ciebie!

Kinga A jak tam u Ciebie? Jutro termin?

Ash u nas spoko, termin z usg na jutro a wg OM na 8 maja - ale póki co to cisza.... Staram się ją wychodzić, dużo spaceruję, no ale nie za bardzo ma ochotę wyjść. Dzisiaj na ktg idziemy i zobaczymy, ale wątpię żeby od soboty się coś zmieniło - skurcze niby były 80% - ale to wtedy kiedy Lilka się ruszała - także dupsko. Pewnie Ty zdążysz Sofcię urodzić, a ja dalej się będę kulać z moją piłeczką

[axella]

idę zrobić obiad..trochę się stresuję ale i tak na nic nie liczę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

Kamciatka, Justi - widziałam Waszą dyskusję o opadających brzuszkach... Mnie już od jakichś 3-4tygodni ludzie zaczepiają i mówią że brzuszek mam bardzo nisko.. że to chyba już na dniach
ostatnio nawet lekarz mojego Tż, jak byłam z nim na badaniach zwrócił nam na to uwagę

wiesz co ja też usłyszałam, że mam brzuch już nisko ale od osób, które nie wiedzą jaki był wcześniej a wydaje mi się, że wcale nie opadł bo chyba bym poczuła różnicę


Robię farsz mięsny na pierogi - pierwszy raz ciekawe co to będzie

[axella]

Rozmawiają trzy przyjaciółki. Jedna z nich mówi:
- Czy wy wiecie, że jak kocham się z moim Józkiem, to on ma bardzo zimne jajka?
Na to druga:
- No, mój Staszek też ma zimne jajka podczas kochania.
Na to trzecia:
- A ja to nawet nie wiem, ale sprawdzę.
Na drugi dzień spotykają się, a ta trzecia ma podbite oko. Koleżanki pytają:
- Co ci się stało?
- Kocham się z moim mężem, chwytam go za jajka i mówię: "Stary! Ty masz tak samo zimne jajka jak Józek i Staszek".

[Kinga_20]

Napisane przez axella

idę zrobić obiad..trochę się stresuję ale i tak na nic nie liczę

Jak będą co 5 min. to do szpitala śmigaj, a nie obiad tu rób

[XxXJuSstiii]

Napisane przez axella

Rozmawiają trzy przyjaciółki. Jedna z nich mówi:
- Czy wy wiecie, że jak kocham się z moim Józkiem, to on ma bardzo zimne jajka?
Na to druga:
- No, mój Staszek też ma zimne jajka podczas kochania.
Na to trzecia:
- A ja to nawet nie wiem, ale sprawdzę.
Na drugi dzień spotykają się, a ta trzecia ma podbite oko. Koleżanki pytają:
- Co ci się stało?
- Kocham się z moim mężem, chwytam go za jajka i mówię: "Stary! Ty masz tak samo zimne jajka jak Józek i Staszek".

[vil84]

Napisane przez salviae

Mam problem z ubieraniem małego, nie mogę wyczuć kiedy mu jest ciepło i jak go ubierać np na dwór żeby nie przegrzać niby jedna warstwa więcej, ale ja jestem zmarzluch i chodzę np. w bluzie i długich spodniach to mąż w krótkich spodenkach i rękawku i teraz w kogo on się wdał , a boję się, że go zaziębię bo już czasem kaszlnie i troszkę kicha co jest niby normalne u noworodków, teraz ma body z długim rękawem i pajaca, a pokazuję się na buźce potówki czemu on nie umie mówić

my nie grzejemy już dawno a Przemka tylko w pajacyk ubieramy. na dwór mu na pajacyk zakładamy polarkowy sweterek, czapeczkę i przykrywamy cienkim kocykiem. nie skarży się

[axella]

Napisane przez Kinga_20

Jak będą co 5 min. to do szpitala śmigaj, a nie obiad tu rób

mój szpital chce by przyjeżdzać jak skurcze co 3mionuty...czyli jak już to na noc coś

a u Ciebie jak tam ?

[Atena564]

Napisane przez axella

Rozmawiają trzy przyjaciółki. Jedna z nich mówi:
- Czy wy wiecie, że jak kocham się z moim Józkiem, to on ma bardzo zimne jajka?
Na to druga:
- No, mój Staszek też ma zimne jajka podczas kochania.
Na to trzecia:
- A ja to nawet nie wiem, ale sprawdzę.
Na drugi dzień spotykają się, a ta trzecia ma podbite oko. Koleżanki pytają:
- Co ci się stało?
- Kocham się z moim mężem, chwytam go za jajka i mówię: "Stary! Ty masz tak samo zimne jajka jak Józek i Staszek".

[maarchewka]

Napisane przez ada32

wiecie co..
od rana jak siadam na krześle to mam wrażenie że siedzę małemu na główce..boli dziwnie i czuje tam właśnie taki mega nacisk..nieprzyjemne ..
co chwile chce usiąśc czy do kompa czy liste robic do pakowania torby i normalnie muszę podnosic tyłek>>

bo w sumie to siedzisz:p

Napisane przez potterka

My już po wizycie.. oficjalnie jesteśmy odkorkowani.. pessar zdjęty, leki odstawione, szyjka krótka, rozwarcie na 1 palec

to może być na dniach

Napisane przez lonely_lady

ja na początku ciąży byłam strasznie senna.. to był mój pierwszy i najbardziej zauważalny objaw...
od jakichś 2tygodni chyba znowu wrócił tylko nie mam za bardzo czasu na spanie

u mnie też to był pierwszy objaw.. nawet nie wiedziałam, że to objaw myslałam ze nie mogę się po wakacjach przestawić..

[humpback]

Napisane przez axella

teraz co 7min...

ale to takie mocno @ bóle po ok 30sekund

no to czekamy na Zuzię

Napisane przez lonely_lady

a kupujesz przez internet czy normalnie ? na allegro jest sporo taniej, ale ja w końcu nie bawiłam się w to i kupiłam nomalnie w sklepie.. Gdybym miała swoje konto allegro to pewnie kupiłabym u któregoś ze sprzedawców którzy byli tu wymieniani

raczej przez internet ze względu na ceny - ale muszę zrobić sobie listę i porównać czy lepiej kupić mi to przez allegro, czy zamówić w którejś z aptek i odebrać sobie w Krakowie

[Kinga_20]

Napisane przez axella

mój szpital chce by przyjeżdzać jak skurcze co 3mionuty...czyli jak już to na noc coś

a u Ciebie jak tam ?

Ahaaaaa No u nas nic Zero skurczy, zero niczego Chyba zacznę wiesiołka dowcipnie stosować - może to coś da. A właśnie liście malin muszę sobie zrobić. Bolą mnie tylko trochę jakby pachwiny czy spojenie łonowe - ciężko mi określić, ale w nocy to nie mogę się przekręcić z boku na bok, bo jak podnoszę nogi to boli. I tyle chyba z nowości

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

Robię farsz mięsny na pierogi - pierwszy raz ciekawe co to będzie

no to powodzenia

Napisane przez axella

Rozmawiają trzy przyjaciółki. Jedna z nich mówi:
- Czy wy wiecie, że jak kocham się z moim Józkiem, to on ma bardzo zimne jajka?
Na to druga:
- No, mój Staszek też ma zimne jajka podczas kochania.
Na to trzecia:
- A ja to nawet nie wiem, ale sprawdzę.
Na drugi dzień spotykają się, a ta trzecia ma podbite oko. Koleżanki pytają:
- Co ci się stało?
- Kocham się z moim mężem, chwytam go za jajka i mówię: "Stary! Ty masz tak samo zimne jajka jak Józek i Staszek".

[axella]

Napisane przez Kinga_20

Ahaaaaa No u nas nic Zero skurczy, zero niczego Chyba zacznę wiesiołka dowcipnie stosować - może to coś da. A właśnie liście malin muszę sobie zrobić. Bolą mnie tylko trochę jakby pachwiny czy spojenie łonowe - ciężko mi określić, ale w nocy to nie mogę się przekręcić z boku na bok, bo jak podnoszę nogi to boli. I tyle chyba z nowości

dziewczyny się opierniczają na wstępie

mi się skurczybyki rozjechały
chyba się zestresowałam że znów mnie pytają czy już rodzę

wdze,że barwineczka nie ma może u niej się wykluło

[maarchewka]

Kurcze jakiś dluższy czas temu siadłam i pozaznaczałam na fakturach które produkty są do odliczenia VAT za materiały budowlane.. jakies 20 faktur na każdej mase produktów..
No i dzisiaj stwierdziłam, że zobacze gdzie to jest i jutro pójde do US to w koncu rozliczyć.. i się okazało, ze chyba to robiłam według jakiejś starej listy bo teraz jest inna.. i muszę prawdopodobnie zrobić to jeszcze raz

[Kinga_20]

Napisane przez axella

dziewczyny się opierniczają na wstępie

mi się skurczybyki rozjechały
chyba się zestresowałam że znów mnie pytają czy już rodzę

wdze,że barwineczka nie ma może u niej się wykluło

No ja to jestem trochę przerażona, bo jak Lilka wda się w mamusię to posiedzi jeszcze 2 tyg. i nie pomogą żadne telepania, łażenia, wieszanie prania, mycie okien i inne różne dziwne sposoby......

A dzisiaj dzwoniłam do swojej kadrowej z pracy odnośnie L4 czy mam pisać jakieś podanie o ten wcześniejszy macierzyński ze względy na to, że mi gin nie wypisze już L4 to mi sama poradziła żeby pójść do rodzinnego, bo szkoda macierzyńskiego. Także w środę się wybiorę.

[axella]

Napisane przez Kinga_20

No ja to jestem trochę przerażona, bo jak Lilka wda się w mamusię to posiedzi jeszcze 2 tyg. i nie pomogą żadne telepania, łażenia, wieszanie prania, mycie okien i inne różne dziwne sposoby......

A dzisiaj dzwoniłam do swojej kadrowej z pracy odnośnie L4 czy mam pisać jakieś podanie o ten wcześniejszy macierzyński ze względy na to, że mi gin nie wypisze już L4 to mi sama poradziła żeby pójść do rodzinnego, bo szkoda macierzyńskiego. Także w środę się wybiorę.

i na ile dostaniesz L4 jak już jesteś "po terminie"?
bo mi się wczoraj skończyło

[antoinettee]

Napisane przez angie83

02.05.2013 o 7.25 Bartosz jest już nami. Urodził się siłami natury (14 h !!!!!) 56 cm, 3850 gr, kudłaty jak małpeczka. Mam chwilkę , bo własnie usnął. Je jak szalony, potrafi wisieć ze 4 h na cycu,

Jak znajdę chwilę to opiszę poród. Bartula 3 doba po urodzeniu

Śliczny GRATULACJE

Napisane przez axella

teraz co 7min...

ale to takie mocno @ bóle po ok 30sekund

póki co szukam jeszcze wózka

[humpback]

Napisane przez axella

wdze,że barwineczka nie ma może u niej się wykluło

się też nad tym zastanawiam