|
|
#601 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 817
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
dobra decyzja
myślę, że nietaktem to byłoby jakiekolwiek negatywne skomentowanie takiego prezentu i jeśli coś to ten, kto komentuje powinien się wstydzić a nie ty
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away |
|
|
|
|
#602 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Oj będa komentować, bedą, opowiedzą ciotce, a ta to już na księży najeżdża jak mało kto
|
|
|
|
|
#603 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Biblia to jest cos pięknego. Ja nie jestem katoliczka, a czasem ją czytam, bo przekazuje uniwersalne wartości. Jako dziecko uwielbiałam swoję "Biblię szkolną" (dostałam na komunię
) i w sumie do tej pory czasem do niej wracam Uważam, że to bardzo dobry prezent dla dziecka, nawet z niekatolickiej rodziny, w końcu kiedyś to dziecko dorośnie i warto, żeby miało wybór
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
|
|
|
#604 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Przeczytałam niemal wszystkie strony wątku, przebrnęłam przez różne etapy dyskusji
zazwyczaj się nie wypowiadam, wolę czytać, ale mam pytanie do dziewczyn, które nie uznają się za Katoliczki, ale wierzą w Boga, są nadal poszukujące - dlaczego akurat ślub kościelny? Skoro w jakiś Absolut wierzycie, ale nie utożsamiacie go z konkretną religią, to dlaczego nie złożyć sobie umownej przysięgi z partnerem w jakiejś miłej scenerii, w eter, skoro to i tak do Stwórcy dojdzie? Taką samą to zapewne miało by moc, jak wypowiadanie przysięgi w dusznym budynku, przed kapłanem katolickim, a wydaje mi się mniej, hm, zakłamane. A jednocześnie teoretycznie byłoby na takim samym poziomie, jak ślub kościelny, skoro to nie konkretna religia jest najważniejsza. Pytanie hipotetyczne, ponieważ uważam, że każdy robi ze swoim życiem co chce, ale tak mi to do głowy przyszło podczas czytania Waszych postów. Ja osobiście jestem również poszukująca, obecnie uważam się za agnostyka, nikogo nie dyskryminuje ze względu na religię czy przekonania, bo każdy ma do swoich poglądów prawo - byle ich nie narzucał osobom trzecim. Mówię to ja, nie dziewica, w 5cio letnim, szczęśliwym związku |
|
|
|
|
#605 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Cytat:
A dla mnie szczerze powiedziawszy takie podejście jest totalnie niezrozumiałe. Ja również za chwilę biorę ślub, i będzie to ślub cywilny. W Boga wierzę, ale katoliczką nie jestem, wiec nie wiem po co mam odstawiać szopkę ze spowiedzią i fałszywym żalem za grzechy, a więc i nieważnym rozgrzeszeniem, przysięganiem czegoś, czego nie zamierzam dochować (bo nie, nie przyjmę żadnego potomstwa i nie zamierzam go mieć) a potem swiętokradczym przyjęciem Komunii Świętej. Po co? Nie wiem. Nie zmienia to jednak faktu, że uważam, że Bóg jest wszędzie, niezależnie od tego, gdzie sie znajduję. I moja przysięga małżeńska (nota bene napisana przez nas osobiście) będzie złożona przed Bogiem. Bez księdza, a z urzędnikiem stanu cywilnego, bez kościoła, ale z piękną oprawą (bo wcale nie trzeba brać ślubu w urzędzie) i białą suknią. Ślub cywilny nie musi być odbębnieniem formalności i podpisaniem papierka. Może być Ceremonią przed duże "C". Ps. No i niestety ale dla mnie branie ślubu kościelnego w momencie, gdy nie zamierza się żyć tak, jak mówi KK, jest zwykłym świętokradztwem, zwykłym robieniem sobie jaj z sakramentu. I wydaje mi się, że branie ślubu cywilnego, ale z Bogiem w sercu jest znacznie lepsze niż taka szopka.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
|
|
|
|
#606 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#607 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Wg mnie powinna odmówić. Ja za to jestem w hm... niecodziennej sytuacji (chyba ). Chrzestną mojej siostry zostałam, gdy byłam bardzo mocno wierząca (wierząca nadal jestem) a do tego praktykującą katoliczką. Katoliczką nie jestem - a przynjamniej za taką się nie uważam - co nie przeszkadza mi, w momencie, gdy mała zada mi jakieś pytanie dotyczące religii - odpowiedzieć zgodnie z nauką KK. Staram się byc dobrą siostrą, a więc i dobrą matką chrzestną i świadczyć przede wszystkim swoim życiem i nastawieniem do świata ![]() Co nie zmienia faktu, że gdyby teraz poproszono mnie o bycie chrzestną - nie zgodziłabym się.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#608 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#609 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Tylko, że wiesz - ja wierzę, również jestem ochrzczona i również żyję zgodnie z własnym sumieniem. Ale niezgodnie z zasadami KK. I nie chodzi o to, ze nie umiem (u Ciebie podejrzewam tez nie ) - ja zwyczajnie nie chcę. Ty chcesz?I nie, nie zakładam, ze dzieci po katolicku nie wychowasz. Ale co - oczywiscie jak nie chcesz, to nie odpowiadaj - będzie spowiedź przed ślubem i będzie prawdziwy żal za grzechy i postanowienie poprawy (czyli: "jeśli bedę kiedyś miała znowu okazję tak grzeszyć to nie chce tego robić"?)? Przy podpisywaniu protokołu przed ślubem powiesz "nie" na pytanie czy będziesz stosować antykoncepcję? Czy może bedziesz używać tylko NPRu? TO są te nieścisłości i dla mnie - powtarzam: dla mnie - branie slubu kościelnego z takim podejściem jak opisuję jest złe; bo co innego chcieć się poprawić (czyli: żałować, że się seks przed ślubem uprawiało, nie stosować innych metod oprócz npr-u i nie robić miliona innych rzeczy), a co innego trwać przy swoim postępowaniu i wziać ślub kościelny "bo tak". To jest różnica.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#610 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Z tym, że dla mnie bzdurne zasady wymyślone przez człowieka nie są wystarczającym argumentem, żeby zrezygnowała ze ślubu, który jest dla mnie ważny - zarówno ze strony duchowej jak i z punktu widzenia tradycji. Po prostu nie wyobrażam sobie małżeństwa zawartego jedynie przed urzędnikiem, bo od dziecka było mi wpajane istnienie Boga, taki a nie inny obrządek i szczerze wierzę w istnienie tego, jak to nazwałaś 'Absolutu', więc wybrałam jak wybrałam
|
|
|
|
|
|
#611 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 235
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#612 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Dla Ciebie to zachcianka, dla mnie nie i na tym stanie.
|
|
|
|
|
|
#613 |
|
Japońska rzepa
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 362
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
ema,myślę,że nie ma co dyskutować,bo to po prostu nie ma sensu.Niektórzy tej potrzeby nie rozumieją,bo dla nich nie bycie katolikiem w 100 % to już znaczy,że nie masz prawa korzystać z żadnej instytucji przewidzianej dla katolików,pomimo że czujesz taką potrzebę (co chyba powinno być odbierane pozytywnie?) Ciekawa jestem jedynie ilu byłoby tych katolików "idealnych",gdyby faktycznie zrobić taką ostrą selekcję.
__________________
Cause he gets up in the morning, And he goes to work at nine, And he comes back home at five-thirty, Gets the same train every time. ’Cause his world is built ’round punctuality, It never fails. |
|
|
|
|
#614 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Rozumiem takie podej, chociaż ja nie muszę się do niego stosować i potrafię powiedzieć - nie. A już skrywana fantazja ze swoim pytaniem, czy odmówić bycia chrzestną, mnie bawi. W czym problem - nie chcę, nie jestem chrzestną, bo jestem niewiarząca, nie jestem świadkiem, bo jestem niewierząca. Czy to tak trudno pojąć? A jak rodzinie to trudno pojąć, to trudno - nie zrobię czegoś wbrew sobie. Ale, jak komuś to kompletnie wisi, a chce tej oprawy i tyle, to też rozumiem - tradycja i tyle. Bez znaczenia dla kogoś - jego sprawa.
|
|
|
|
|
#615 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Pytanie o przyjecie dzieci z miloscia po katolicku i odpowiedz "tak" oznacza zaakceptowanie woli Bozej w przypadku przyjmowania potomstwa (czyli antykoncepcja jest niedopuszczalna, NPR tak) oraz dolozenie wszelkich staran, by wychowac dzieci po katolicku w poprawnym znaczeniu tego slowa, czyli w interpretacji magisterium, a nie Emy. Jezeli nie zamierzasz starac sie ze wszystkich sil tego dotrzymac, to sklamiesz w protokole slubnym i sklamiesz podczas wlasnej ceremonii slubnej.
Katolik grzeszy, ale nie uwaza, ze "nic sie nie stalo", tylko nie bedac tego godnym, prosi Boga o wybaczenie i chce uczynic wszystko, co w jego woli, aby nie zgrzeszyc ponownie.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#616 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#617 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
ja właśnie bym bardzo chciała zrozumieć to rozdwojenie jaźni, że idzie się do ślubu kościelnego po sakrament bo takie to istotne a jednocześnie się z premedytacją łamie zasady, co powoduje, że ten sakrament jest nieważny. Więc możecie mi to wytłumaczyć, jak chłop krowie na rowie, po co wam przysięga, która będzie nieważna?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#618 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#619 | |
|
Japońska rzepa
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 362
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
)
__________________
Cause he gets up in the morning, And he goes to work at nine, And he comes back home at five-thirty, Gets the same train every time. ’Cause his world is built ’round punctuality, It never fails. |
|
|
|
|
|
#620 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
ale ślubu udziela ksiądz jako świadek waszej wspólnoty i nie możesz udawać, że tego księdza nie ma i jest nieważny bo gdyby tak było to byś sama sobie mogła ślubu udzielić. No i od samego początku jego świadkowanie i wasza przysięga jest oparta na fałszu. nie ogarniam tej podwójnej moralności, dla mnie to jest co najmniej dziwaczne.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#621 | |
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Kompletnie nie rozumiem Twojego podejście, ema. Dla mnie to hipokryzja czystej wody i uważam (choć katoliczką nie jestem), że nie powinniście dostać rozgrzeszenia. Chyba, że skłamiecie, ale kłamstwo w kwestii własnego ślubu to coś nie do pojęcia. Zgadzam się z tyene i klempąą, jak korzystasz z jakiejś instytucji to dostosowujesz się do jej zasad. Nie wiem po co kościół, skoro nie trafiają do Ciebie jego nauki. Nie rozumiem.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#622 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Ja zapytam teraz w drugą stronę, z czystej ciekawości, jak to jest, że Wy tu walczycie zaciekle o wykluczenie grzesznic z kościoła, natomiast ksiądz jak usłyszy, że para mieszka razem przed ślubem, to nawet sam rezygnuje z pierwszej spowiedzi przedślubnej i każe przystępować wyłącznie do tej dzień przed/w dniu ślubu 'byle dotrzymali'. Czy to nie mała hipokryzja, takie łapanie owieczki, choć dobrze się ma świadomość, że pozwala się na przystąpienie do świętokradczego sakramentu? (wszak para wcale nie żałuje). Jak to się powinno odnosić do krucjat prowadzonych na forach internetowych?
|
|
|
|
|
#623 | |
|
Japońska rzepa
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 362
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
![]() Ja (imię Pana Młodego) biorę ciebie (imię Panny Młodej) za żonę i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący w Trójcy jedyny i wszyscy święci. (imię Panny Młodej) przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Przysięga to przysięga.Nie myl tego z protokołem,który faktycznie jest dla Kościoła jako instytucji.Przysięga nie ma z tym nic wspólnego.
__________________
Cause he gets up in the morning, And he goes to work at nine, And he comes back home at five-thirty, Gets the same train every time. ’Cause his world is built ’round punctuality, It never fails. |
|
|
|
|
|
#624 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Ja rozgrzeszenia na forum nie szukam, nie widzę w sobie hipokryzji i uważam, że robię słusznie. A, że nie rozumiesz, cóż, ja nie rozumiem wielu rzeczy i z tym żyję.
|
|
|
|
|
|
#625 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
ja o nic nie walczę, próbuję tylko pojąć tą śmiesznostkę jaką jest ślub kościelny w obliczu tego, że się kościół neguje.
normalnie to aż przykre, po co wam ksiądz skoro do boga macie bezpośredni dostęp?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2013-05-06 o 19:05 |
|
|
|
|
#626 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 94
|
Odp: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Nie wiem jak mozna zrezygnowac z seksu to tak jakby sobie powiedziec nie bede jadla lodow czekoladowych az do slubu
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#627 | |||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Cytat:
I tyle, zrobisz co będziesz chciała, ale ja mam prawo to negować.
__________________
Cytat:
Edytowane przez mary_poppins Czas edycji: 2013-05-06 o 19:08 |
|||
|
|
|
|
#628 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Para, ktora mieszka przed slubem, grzeszy do momentu slubu. Moze toczyc wewnetrzna walke, ale po slubie ten grzech zaniknie.
Jezeli ktos zas nie akceptuje nauk Kosciola w zakresie antykoncepcji, przyjecia dzieci, wychowania ich po katolicku, to jak moze przysiac to podczas wlasnego slubu? A ksiadz podczas ceremonii pyta. Nikt podczas ceremonii Cie nie pyta, czy jestes dziewica czy nie, ale owszem, przysiegasz milosc do konca zycia, przysiegasz przyjecie kazdego dziecka, jakim Bog Cie obdarzy i przysiegasz wychowac dzieci po katolicku. ---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ---------- Cytat:
Czy chcecie dobrowolnie i bez żadnego przymusu zawrzeć związek małżeński? Zwrot ten dotyczy decyzji o zawarciu małżeństwa. Po pierwsze, czy została podjęta dobrowolnie, to znaczy „z dobrej woli”, a nie pod wpływem niewłaściwych intencji lub ubocznych zamiarów, które do małżeństwa mogą popychać. Po drugie, czy decyzja ta jest wolna od przymusu wewnętrznego, czy zewnętrznego. Sytuację przymusu mogą stwarzać różne okoliczności, np. presja rodziców lub środowiska w sytuacji poczęcia dziecka. Po trzecie – chodzi w nim o upewnienie, czy narzeczeni są świadomi, czym jest związek, który zamierzają zawrzeć. Związek małżeński w rozumieniu chrześcijańskim jest wspólnotą pod każdym względem: uczuciowym, erotycznym, ekonomicznym, społecznym. Jest to związek tworzący przestrzeń współzależności, wzajemnego oddania. Od momentu przyrzeczenia już nie tylko ty sam, ty sama będziesz o sobie decydować. Czy chcecie wytrwać w tym związku w zdrowiu i w chorobie, w dobrej i złej doli, aż do końca życia? Drugie pytanie ma na celu uświadomić narzeczonym, że w życiu mogą ich spotykać różne okoliczności i sytuacje. Słowa „w zdrowiu i w chorobie, w dobrej i złej doli” skłaniają do refleksji: czy z osobą, którą wybraliście chcecie przechodzić przez radosne i trudne chwile? A jeśli „zła dola” oznaczać będzie, że to ta ukochana będzie dla ciebie przyczyna trudności, czy wtedy nie odmówisz jej swojej miłości? Może będzie chora, może ujawni trudne dla ciebie cechy charakteru? Czy chcecie z miłością przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym was Bóg obdarzy? Jest to zapytanie o gotowość przyjęcia każdego dziecka do zawiązanego małżeństwa. Jeżeli któreś z narzeczonych zakładałoby, że nie chce mieć dzieci, zawarcie związku małżeńskiego nie będzie ważne. Druga część pytania dotyczy wychowania w duchu wartości katolickich – nie chodzi o powierzchowną religijność, ale o wprowadzanie zachowań i postaw, które zakłada chrześcijaństwo. Wymaga to własnego poszukiwania i przemieniania, aby te treści przekazywać dzieciom nie tylko słowem, ale życiem."
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
|
#629 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
Ja nie mam zamiaru tłumaczyć teraz każdemu, że nie jestem wielbłądem, bo widzę, że tu nie chodzi o zrozumienie drugiej strony. Gdyby o to chodziło, już dawno wiedziałabyś, jaką bzdurę napisałaś. |
|
|
|
|
|
#630 | |
|
Japońska rzepa
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 362
|
Dot.: Czy któraś sie przyłączy do małego Klubu Dziewic?
Cytat:
__________________
Cause he gets up in the morning, And he goes to work at nine, And he comes back home at five-thirty, Gets the same train every time. ’Cause his world is built ’round punctuality, It never fails. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:42.














