Każdego dnia będę piękniejsza - cz. IV

[Vinnga]

Malami, nie da się

[malami35]

Napisane przez Vinnga

Malami, nie da się

lipa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Vinnga]

Mam nadzieję, że kolejna wersja będzie już z klubem

[Honey7]

Napisane przez maadziulek91

Honey - nie przejmuj się facetem ale trzeba przyznać, że jest burakiem przepraszał albo się odzywał od tamtej pory ?

napisałam mu co o tym wszystkim sądzę itp to stwierdził, że trochę racji w tym mam i obiecał, że to się wiecej nie powtórzy, niby już wszystko okej, ale trochę dziwnie dziś było przy krótkim spotkaniu po pracy [przyjechał mnie odwieźć do domu ]

Napisane przez malami35

Jak ostatnio chciałam kupić olejek rycynowy to dostałam olejek komforowy

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Kurde...dziewczyny jutro matura ,a mi żadna książka nie wchodzi

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Dzisiaj ćwiczyłam grzecznie brzuch biust i pośladki

Już nie świruj i sięnie ucz, teraz to dużo relaksu Ci jest potrzebne.
Ja pamiętam jak całej wypowiedzi na ustny polski uczyłam się dzień przed i zdałam na 100%

Napisane przez Vinnga

Przynajmniej coś porobiliście Mój TŻ miał wrócić wczoraj, ale stwierdził,że wróci dzisiaj, mieliśmy iść biegać, ale dzisiaj też nie wrócił Niby pomaga rodzicom w przeprowadzce. Rano nie ćwiczyłam, bo nie miałam laptopa i w sumie to niczego nie zrobiłam, ale jutro nadrobię

to nie powód to nie ćwiczenia


A ja dziś 15 minute workout by Zuzka i 3,5 km marszu

[Vinnga]

Honey, ja nie umiem ćwiczyć bez filmików instruktażowych

[Aysell]

Napisane przez Vinnga

Honey, ja nie umiem ćwiczyć bez filmików instruktażowych

Ja też niestety nie

Kliknęłam kolejną Bioetikę na allegro, a teraz idę nałożyć na twarz olej arganowy i masło shea na usta mam nadzieję, że obie rzeczy się sprawdzą.

[Vinnga]

Skończyły mi się odżywki do włosów, wywaliłam jak pojechałam do domu na majówkę i zapomniałam dzisiaj pójść do Rossmanna A jutro muszę umyć włosy

[Aysell]

Napisane przez Vinnga

Skończyły mi się odżywki do włosów, wywaliłam jak pojechałam do domu na majówkę i zapomniałam dzisiaj pójść do Rossmanna A jutro muszę umyć włosy

Może masz siemię lniane? Też dobra odżywka

Dziewczyny, czy olej arganowy powinnam trzymać w lodówce? Niby na buteleczce jest napisane tylko, żeby w chłodnym miejscu, ale czytając różne rzeczy na stronach internetowych, zgłupiałam

[malami35]

Hejka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 06:39 ----------

Stresa mam

[lacrimachristi]

Malami35 dasz rade;-)

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Napisane przez malami35

Hejka

Stresa mam

powodzenia

[natalkaa7522]

Wszystkim Maturzystkom życzę powodzenia

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Napisane przez natalkaa7522

Wszystkim Maturzystkom życzę powodzenia

[angelinmyheart]

Cześć.


Powodzenia wszystkim zdającym maturę.

[Vinnga]

Napisane przez Aysell

Może masz siemię lniane? Też dobra odżywka

Dziewczyny, czy olej arganowy powinnam trzymać w lodówce? Niby na buteleczce jest napisane tylko, żeby w chłodnym miejscu, ale czytając różne rzeczy na stronach internetowych, zgłupiałam

Oo, mam, dzięki ! Kochana jesteś
Niestety nie wiem Ja zazwyczaj przechowuję oleje tak, jak jest zalecone na opakowaniu, ale arganowego nigdy nie miałam

POWODZENIA MATURZYŚCI !

[Honey7]

Malami bez stresu a 100% będzie

Jeżeli są tutaj jeszcze jakieś maturzystki to powodzenia


Co do oleju arganowego to niestety nie wiem, ale chętnie się dowiem, bo też niedługo do mnie dojdzie to będzie bardzo cenna informacja

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

na zsk pisze chłodne, ciemne miejsce, czyli myślę, że jakaś szafka może być

[Vinnga]

Zaraz będę ćwiczyć W planach Tummy Tuck i Bum Bum

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Ach, w wiadomościach ciągle o maturze Nie mogę uwierzyć, że to było rok temu, tak szybko zleciało Pamiętam jak się stresowałam... z perspektywy czasu to miłe wspomnienia, ale wtedy to był stres

[Honey7]

ja swoją zdawałam 3 lata temu, i tak sobie myślę, że gdybym zdawała teraz to bym zdobyła o wiele więcej % bo z roku na rok coraz prostsza ta matura

[Vinnga]

Ja myślę, że to po prostu my jesteśmy z roku na rok trochę bardziej ogarnięci, przybywa nam ogólnej wiedzy i dlatego nam się wydaje, że matura jest co raz łatwiejsza Z perspektywy czasu nie patrzymy na maturę jako na coś silnie stresującego, bo już jesteśmy "ustawieni", a maturzysta ma jednak (zwykle) jakiś plan, boi się o to czy uda mu się ten plan zrealizować, martwi się czy zapamiętał wszystkie 3 lata... Jak sie jest na studiach, to już wiadomo, że jedna sesja to objętościowo więcej materiału niż sama matura, a mimo to nie chciałabym ponownie pisać matury i wolę wkuwać do sesji (którą też się stresuję)

[Aysell]

Hej

Napisane przez malami35

Hejka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 06:39 ----------

Stresa mam

Trzymamy kciuki

Napisane przez Vinnga

Oo, mam, dzięki ! Kochana jesteś
Niestety nie wiem Ja zazwyczaj przechowuję oleje tak, jak jest zalecone na opakowaniu, ale arganowego nigdy nie miałam

POWODZENIA MATURZYŚCI !

Na opakowaniu jest napisane, że w chłodnym, więc postanowiłam nie kombinować i trzymam w szafce
Tak, tak, powodzenia

Napisane przez Honey7

[...]


Co do oleju arganowego to niestety nie wiem, ale chętnie się dowiem, bo też niedługo do mnie dojdzie to będzie bardzo cenna informacja

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

na zsk pisze chłodne, ciemne miejsce, czyli myślę, że jakaś szafka może być

Nie wkładałam do lodówki. Ale twarz wygląda świetnie po nim

[angelinmyheart]

Napisane przez Honey7

ja swoją zdawałam 3 lata temu, i tak sobie myślę, że gdybym zdawała teraz to bym zdobyła o wiele więcej % bo z roku na rok coraz prostsza ta matura

Ja zdawałam 4 lata temu, kiedy nie było jeszcze obowiązkowej matematyki. W sumie z perspektywy czasu żałuje, że jej nie zdawałam tylko WOS.

[Aysell]

Napisane przez Vinnga

Ja myślę, że to po prostu my jesteśmy z roku na rok trochę bardziej ogarnięci, przybywa nam ogólnej wiedzy i dlatego nam się wydaje, że matura jest co raz łatwiejsza Z perspektywy czasu nie patrzymy na maturę jako na coś silnie stresującego, bo już jesteśmy "ustawieni", a maturzysta ma jednak (zwykle) jakiś plan, boi się o to czy uda mu się ten plan zrealizować, martwi się czy zapamiętał wszystkie 3 lata... Jak sie jest na studiach, to już wiadomo, że jedna sesja to objętościowo więcej materiału niż sama matura, a mimo to nie chciałabym ponownie pisać matury i wolę wkuwać do sesji (którą też się stresuję)

Dokładnie tak teraz mi się wydaje, że to tak naprawdę nie było dużo materiału itd - ale wtedy myślałam, że to ogrom, że jak dam radę, że nie ogarnę. Zdając w tym roku, na pewno myślałabym tak samo... A że starsza jestem, to mi się wydaje, że to łatwe przecież, a ja głupia byłam

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez angelinmyheart

Ja zdawałam 4 lata temu, kiedy nie było jeszcze obowiązkowej matematyki. W sumie z perspektywy czasu żałuje, że jej nie zdawałam tylko WOS.

Na mnie trafiła ta obowiązkowa matematyka przyznaję, że jestem z matematyki matołem, to był najgorszy egzamin jaki do tamtej pory pisałam w życiu.

[Honey7]

Napisane przez Vinnga

Ja myślę, że to po prostu my jesteśmy z roku na rok trochę bardziej ogarnięci, przybywa nam ogólnej wiedzy i dlatego nam się wydaje, że matura jest co raz łatwiejsza Z perspektywy czasu nie patrzymy na maturę jako na coś silnie stresującego, bo już jesteśmy "ustawieni", a maturzysta ma jednak (zwykle) jakiś plan, boi się o to czy uda mu się ten plan zrealizować, martwi się czy zapamiętał wszystkie 3 lata... Jak sie jest na studiach, to już wiadomo, że jedna sesja to objętościowo więcej materiału niż sama matura, a mimo to nie chciałabym ponownie pisać matury i wolę wkuwać do sesji (którą też się stresuję)

W sumie dużo racji w tym

Ja tą sesją niby powinnam się stresować podwójnie bo to moje byc albo nie być na studiach ale strasznie olewacko do tego podchodzę, pewnie dzień przed będę miała wyrzuty sumienia, że się nie przygotowałam lepiej

[Vinnga]

Ja tak się bałam matematyki, bo w 1 i 2 klasie miałam trójkę (w trzeciej udało mi się mieć czwórkę), a napisałam na 82% Wcale nie była taka trudna, po prostu jeśli ktoś ma z matmą problemy , to musi nad nią posiedzieć i robić mnóstwo zadań. Wiele razy miałam momenty załamania jak robiłam próbne matury, płakałam, bo zacinałam się w jednym miejscu i nie wiedziałam co dalej, rzucałam tymi maturami, przeklinałam Dodam, że na próbnej maturze wymyślonej przez moją szkołę miałam tylko 52%. Ale koleżanka mi pomagała, później z nauczycielem analizowaliśmy każde problematyczne zadanie i wyuczyłam się W razie problemu szłam na konsultacje. Oczywiście nie umiałam zrobić zadań "udowodnij, że/wykaż, że". Tam niestety wyćwiczone schematy nie działają i trzeba się wykazać bardziej twórczym matematycznym myśleniem, ale na szczęście to było tylko 8% mojej całej matury
Mój kolega z klasy, który z matmy miał 2 i nie ogarniał, maturę napisał na 96%

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez Honey7

W sumie dużo racji w tym

Ja tą sesją niby powinnam się stresować podwójnie bo to moje byc albo nie być na studiach ale strasznie olewacko do tego podchodzę, pewnie dzień przed będę miała wyrzuty sumienia, że się nie przygotowałam lepiej

Może po prostu Ci nie zależy na tych studiach... ? Mój TŻ ma teraz takie 'załamanie' jak Ty, też olewacko podchodzi do zbliżającej się sesji, nie podoba mu się na studiach, to nie jest to co chce robić w życiu Jest na drugim roku... Ostatnio w ogóle sporo osób wokół mnie ma takie "olśnienia", że przecież w życiu interesuje ich zupełnie coś innego niż to czym się zajęli

Tummy Tuck zrobione! Powieszę pranie i zabieram się za Bum Buma

[Honey7]

wiesz, to nie chodzi o to, że chcę robić w życiu coś innego, chcę mieć pracę związaną z finansami, ale ja zwyczajnie nie ogarniam materiału, przytłacza mnie to, że teraz na każdym przedmiocie robimy dosłownie to samo.
Ja tak patrzałam na te moje przedmioty to z 4 egzaminami będę miała problem, resztę ogarniam.

A ostatnio i tak doszłam do wniosku, że najważniejszy jest język obcy. Niedawno się dowiedziałam, że gdybym potrafiła biegle niemiecki to zamiast siedzieć na hali przy produkcji to bym sobie siedziała w biurze u mnie w firmie

[Vinnga]

Napisane przez Honey7

wiesz, to nie chodzi o to, że chcę robić w życiu coś innego, chcę mieć pracę związaną z finansami, ale ja zwyczajnie nie ogarniam materiału, przytłacza mnie to, że teraz na każdym przedmiocie robimy dosłownie to samo.
Ja tak patrzałam na te moje przedmioty to z 4 egzaminami będę miała problem, resztę ogarniam.

A ostatnio i tak doszłam do wniosku, że najważniejszy jest język obcy. Niedawno się dowiedziałam, że gdybym potrafiła biegle niemiecki to zamiast siedzieć na hali przy produkcji to bym sobie siedziała w biurze u mnie w firmie

Rozumiem. Jeśli tak, to w takim razie musisz jakoś zacisnąć zęby i postarać się przejść przez ten materiał. Może w następnym semestrze już będzie coś łatwiejszego?
Zgadzam się, język obcy jest bardzo ważny, żałuję, że zaniedbałam... Teraz nie mam jak, ale mam w planach się wziąć porządnie za naukę od następnego semestru na 100%

[malami35]

I po maturze
Zaraz zjem coś i idę do Tż matme przypominać

[Honey7]

malami a będziesz się umiała skupić przy TŻcie ?

[@na]

Napisane przez malami35

Dziewczyny czy przez forum w tel. Moge wejsc do klubu?

normalnie przez przeglądarkę się da

Napisane przez Vinnga

Ach, w wiadomościach ciągle o maturze Nie mogę uwierzyć, że to było rok temu, tak szybko zleciało Pamiętam jak się stresowałam... z perspektywy czasu to miłe wspomnienia, ale wtedy to był stres

ja już dawno zapomniałam co to matura nie wiem kiedy te 4ry lata minęły

[Vinnga]

I jak poszło ? Jaki temat wybrałaś ?