Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[Magiusa]

Napisane przez lonely_lady

no i Tż postawił na swoim.. gin powiedział, że wcisnął nas dzisiaj na 18
No to mamy wizytę dzisiaj, a nie w piątek..
Tż nastawiony na ostrą rozmowę, chciałby już mieć synka obok
nooo.. ciekawa jestem co tam się bedzie dzisiaj działo

Lonely ale to chyba bez sensu, co?
Ja chyba bym się nie zgodziła tzn. wiadomo, jak jest zagrożenie życia czy coś to ok, ale poza tym wydaje mi się, że jednak powinnaś poskromić TŻ'ta. Bez sensu wywoływanie na siłę..tym bardziej, że u Ciebie pewno maks w 2 tygodnie samo się wszystko stanie.

[Kamciatka]

Witam się ponownie, po wizycie u ortopedy

Niestety nie przyniosła ona jakichs fajnych efektów - pan doktor pomacał mnie tu i tam, stwierdził, że refleksy są (znaczy jak stukał młoteczkiem po kostkach i kolankach to nózka skakała) i że w takim razie, gdy ból bardzo doskwiera kłaść się (3 - 4 razy dziennie) i leżeć i czekać, aż przejdzie. Stwierdził też, że być moze bejbik naciska na ischias i dlatego tak napierdziela. A boli mnie nieźle, chodzę jak stara babaPonadto jak by było gorzej, mam się zgłaszać... Tylko nie wiem poco, chyba żeby mnie postukał młoteczkiem

[cloche]

Napisane przez lonely_lady

Łaaaaa.... poryczałam się !!!!!!!!!!!!!!!!!!
przed chwilką dostałam sms od Candance:

"Dziś rano urodziłam Michasia. Waży 4530g i ma 59cm. Ma czarne włoski. Jest przekochany. Odezwę się jak wrócę do domu"

coraz większe te dzieci chłop jak się patrzy! gratulacje dla naszej can

[Kamciatka]

Napisane przez klauda88

justyna_g4 - co do przyśpieszenia porodu to mieszkanie mam posprzątane, pościel co tydzień piorę i zmieniam, okna umyłam, trawę u rodziców w ogrodzie skosiłam, przez cały weekend majowy w wiecznym biegu np spacerki 3 godzinne i co i nic dalej chodzę w dwupaku

Dzisiaj dzwoniła do mnie kuzynka i stwierdziła, że powinnam przysiady robić

Napisane przez nuna2

Info od Sharp:
,,Małą dali mi wczoraj koło 11. Dużo je, muszą ją dokarmiać a i tak cały czas ssie. Nie wyrabiam z pokarmem. Całą noc płakała, nawet pielęgniarki nie wiedziały już, co robić, charakterek po mamusi. Kochana jest. Ja jeszcze słaba jestem. Wszystko mnie boli. Chciałabym być już z małą w domu"

Sharp, to suuuuper, że jesteście razem Pogłaskaj małą od cioci

Napisane przez Magiusa

Ja mam założenie, że się okaże na porodówce, ale nie jestem nastawiona na zzo. Jak szczęśliwie będzie szybko szło i szkoda będzie to marnować to postaram się bez zzo.

Ja sie nie nastawiam ani tak, ani tak - moze dam radę bez, ale jeśli stwierdzę, ze nie to poproszę. Zauważyłam, ze połozne są niechętne zzo u mnie w szpitalu i uwarzają, że ich pomoc + homeopatia + kąpiel lub prysznic sa w stanie na tyle pomóc, że nie potrzeba zzo. Trochę mnie to wkurza, bo nawet usłyszłam tekst "u nas w szpitalu zzo to rzadkość" - moim zdaniem to indywidualna sprawa i nie powinno się krytykować ani oceniać żadnej z dróg.

Napisane przez axella

hura! udalo mi sie wlaczyc wizaz w kom!
UWAGA! zuzia na swiecie od 6.56rano
o 4dojechalismy na ip,skurcze co 3min,rozwarcie 3m..usg/ktg/badania i na porodowe z tz-dzielny..o 6rozwarcie na 5cm ale mloda wyszla wagowo 4600 i glowka mniejsza niz brzuch wiec skierowaniena cc bo duze ryzyko uszkodzenia barkow
a tak chcialam sn..
no ale cukierek moj dostala 10pkt,4300wagi,blondi..
plakalam i plakalam jak mi ja podali na buzi... niewazne zew drgawki,ze bol,ze wszystko..to byla najlepsza chwila mojego zycia.tz spisal sie swietnie.dodam foty jak sie ogarne.poki co bol w cholere a mala gdzies tam
ale wazne ze zdrowa,slonce moje..wiecej napisze kiedy indziej.
ps juz na stole jak dezynfekowali brzuch pekl pecherz plodowy.z takim impetem ze fontanna wszystko zachlapala xD

kocham moja cukierkowa duza panienke!! maly cud!

Łał Axellka, kawał baby ta twoja ZU SUper! Trzymaj się ciepło i wracaj szybko do formy:r oza:

[szprotka_mada]

Napisane przez lonely_lady

nieeeeee... no masakra....

ten mój Tż jest niemożliwy...
ja wiem, że on nie może doczekać się porodu jeszcze bardziej niż ja.. no ale..
właśnie do mnie zadzwonił i mówi, że zadzwonił do mojego gina żeby przyśpieszyć wizytę. (wizytujemy 10maja, czyli w ten piątek)
Zapytałam po co, skoro czuję się dobrze i wszystko jest ok. A on stwierdził, że nie będziemy tyle czekać i on chce już pogadać kiedy mogę dostać coś na wywołanie żeby Wiktorek był juz z nami..
Masakra.. nie wiem czy się śmiać, czy płakać..
ja rozumiem jego niecierpliwość, też chciałabym mieć to już za sobą i tulić małego..
no ale bez jaj.. przecież dziecka nie można ot tak sobie zmusić do wyjścia...

Mój niby rozumie, że lepiej żeby Kuba jeszcze sobie posiedział, ale kilka razy dziennie wspomina, że ZARAZ Młody wyjdzie, że już chce Go na rękach nosić itp...

Napisane przez lonely_lady

masz rację, doczekać już się nie mogę i cały czas odliczam dni.. no, ale to oznacza, że muszę zamknąć się w łazience na dłuższy czas i ładnie ogolić

No i u mnie też się to z tym wiąże...



Can- GRATULACJE !!!


----

Jakoś dzisiaj znowu się dziwnie czuje. Znowu, bo wczoraj popołudniu, to była masakra. Jakoś mi słabo było, czułam się bezsilna, było mi gorąco ale i dreszcze mnie przechodziły, głowa bolała
Teraz też jest jakoś dziwnie... Tylko, że chyba przez pogodę, bo jest parnota i jak nic na jakąś burzę tu idzie...

Chyba sobie kawkę zrobię... Stawiam wszystkim kawusię

[justyna_g4]

Napisane przez szprotka_mada

Jakoś dzisiaj znowu się dziwnie czuje. Znowu, bo wczoraj popołudniu, to była masakra. Jakoś mi słabo było, czułam się bezsilna, było mi gorąco ale i dreszcze mnie przechodziły, głowa bolała
Teraz też jest jakoś dziwnie... Tylko, że chyba przez pogodę, bo jest parnota i jak nic na jakąś burzę tu idzie...

Chyba sobie kawkę zrobię... Stawiam wszystkim kawusię

U mnie już była burza także może przyjdzie do Ciebie też.

[kalka]

Napisane przez lonely_lady

nieeeeee... no masakra....

ten mój Tż jest niemożliwy...
ja wiem, że on nie może doczekać się porodu jeszcze bardziej niż ja.. no ale..
właśnie do mnie zadzwonił i mówi, że zadzwonił do mojego gina żeby przyśpieszyć wizytę. (wizytujemy 10maja, czyli w ten piątek)
Zapytałam po co, skoro czuję się dobrze i wszystko jest ok. A on stwierdził, że nie będziemy tyle czekać i on chce już pogadać kiedy mogę dostać coś na wywołanie żeby Wiktorek był juz z nami..
Masakra.. nie wiem czy się śmiać, czy płakać..
ja rozumiem jego niecierpliwość, też chciałabym mieć to już za sobą i tulić małego..
no ale bez jaj.. przecież dziecka nie można ot tak sobie zmusić do wyjścia...

Z doświadczenia pierwszego porodu: KOBIETO lepiej czekaj na rozwój akcji! Ja na wywoływanie bym się już w życiu nie zgodziła, no chyba że gruuuuubo po terminie. Oksy to dwukrotnie większy ból,serio. Tym razem pojechałam z bólami,podpięli oksy na koniec, ale bez porównania.

Napisane przez klauda88

chodzę, chodzę - byłam wczoraj i zero skurczy ;/ następne mam w sobotę i wtedy też przegląd u gina

Dobrze ze robisz ktg, bo tak siedziec i czekac....

Napisane przez becik_4

czy wasi lekarze będą porodach?

Mój był, ale się z nim nie umawiałam. Po prostu plątał się po trakcie porodowym i jak mnie zobaczył to przyszedł pogadać a raczej przekonać do sn.

Napisane przez gosiulka22

Dzięki za inf cieszę się że nie masz żadnych większych zastrzeżeń. Mam nadzieje ze u mnie tez tak będzie Też słyszałam ostatnio ze w NT jest lepiej niż w zakopanym. Mój gin co prawda pracuje w zakopcu ale nikt mi nie da gwarancji że akurat będzie w szpitalu jak się zacznie. Zreszta wolę rodzic w nowym targu a pyzatym mam bliżej
A dają tam zzo? Bo słyszałam że płaci się bodajże 300zł?

Tego nie wiem, bo ja znieczulenia mieć nie mogłam to się nie orientowałam.

[Kamciatka]

Napisane przez lonely_lady

Łaaaaa.... poryczałam się !!!!!!!!!!!!!!!!!!
przed chwilką dostałam sms od Candance:

"Dziś rano urodziłam Michasia. Waży 4530g i ma 59cm. Ma czarne włoski. Jest przekochany. Odezwę się jak wrócę do domu"

: jupi:
Can pytała czy któraś jeszcze urodziła

klask i: Ale duży GRATULACJE:ro za:

Napisane przez Innocence_89

Wklejam zdjęcia pojazdu naszego Synka
Troche niewyraźne wyszły przez to że postawiłam wózek pod oknem

Fajny wóz

[becik_4]

bo mój gin ostatnio mi powiedizął ze jak sie bedzie coś dzialo to mam dac znać tylko wczesniej zeby mogł sie zebrać a nie rozmawiałam z nim o tym czy bedzie przy porodzie bo myslałam ze to raczej nie możliwe tylko jak trafie na jego dyżur ale jutro sie go zapytam w prost i jak powie ze tak to znowu bede miala dylemat czy mam mu coś za to zapłacić no i ile ?

[Kamciatka]

Napisane przez becik_4

bo mój gin ostatnio mi powiedizął ze jak sie bedzie coś dzialo to mam dac znać tylko wczesniej zeby mogł sie zebrać a nie rozmawiałam z nim o tym czy bedzie przy porodzie bo myslałam ze to raczej nie możliwe tylko jak trafie na jego dyżur ale jutro sie go zapytam w prost i jak powie ze tak to znowu bede miala dylemat czy mam mu coś za to zapłacić no i ile ?

Moja gin nie pracuje w szpitalu

[nuna2]

Napisane przez lonely_lady

nieeeeee... no masakra....

ten mój Tż jest niemożliwy...
ja wiem, że on nie może doczekać się porodu jeszcze bardziej niż ja.. no ale..
właśnie do mnie zadzwonił i mówi, że zadzwonił do mojego gina żeby przyśpieszyć wizytę. (wizytujemy 10maja, czyli w ten piątek)
Zapytałam po co, skoro czuję się dobrze i wszystko jest ok. A on stwierdził, że nie będziemy tyle czekać i on chce już pogadać kiedy mogę dostać coś na wywołanie żeby Wiktorek był juz z nami..
Masakra.. nie wiem czy się śmiać, czy płakać..
ja rozumiem jego niecierpliwość, też chciałabym mieć to już za sobą i tulić małego..
no ale bez jaj.. przecież dziecka nie można ot tak sobie zmusić do wyjścia...

No to faktycznie masz,,napalonego" TŻta Wiadome, że chce już tulić dzieciaczka, ale gin chyba ostudzi jego zapały.

kciuki za wizytę

[Veronic]

AXELLA, CAN !!
nie było mnie kilka godzin, a tu takie wieści !!

GRATULACJE MAMUSIE

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Dziś byliśmy na spacerku w chuście- Mały oczywiście słodziutki, przez cały czas spał

a pamiętacie jak pisałam kiedyś o "bezpieluszkowym wychowaniu dzieci" ?? wyśmiałyście mnie wtedy

ale dzisiaj rozpoczęłam całą procedurę
no i co ?? Wojtuś pierwszy raz zrobił siku na nocnik a jaki był potem szczęśliwy a jaka mamusia była szczęśliwa

[Ashyshqa]

Kochane, skonczylo sie cesarka. Mialam 2h pelne rozwarcie ale Sofcia, zle sie wstawiala w kanal rodny
Moja krolewna urodzila sie o 13.10, 55cm, 3320g.
Mam nadzieje dostac ja niedlugo do karmienia. Nie moge zasnac, mimo, ze nie spie od wczoraj od 6 rano... T Z nie mogl z nami zostac, ale od jutra moze byc caly czas.

Opis porodu wstawie chyba jak wszystkie porodzicie bo to byla rzeznia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

Happy- świeże ogórki są na liście zakazanych produktów
ja całkowicie je odstawiłam ( nie mam z tym problemu ,bo nie przepadam za nimi)

ale za to dzisiaj wpierniczyłam naleśniki na ostro z mięskiem mielonym i kukurydzką mam nadzieję, że Małemu nic nie będzie,
teraz śpi sobie w wózku na balkonie

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Kochane, skonczylo sie cesarka. Mialam 2h pelne rozwarcie ale Sofcia, zle sie wstawiala w kanal rodny
Moja krolewna urodzila sie o 13.10, 55cm, 3320g.
Mam nadzieje dostac ja niedlugo do karmienia. Nie moge zasnac, mimo, ze nie spie od wczoraj od 6 rano... T Z nie mogl z nami zostac, ale od jutra moze byc caly czas.

Opis porodu wstawie chyba jak wszystkie porodzicie bo to byla rzeznia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULACJE

najważniejsze , że już po wszystkim Kochana
i że Malutka zdrowa

[szprotka_mada]

Napisane przez Ashyshqa

Kochane, skonczylo sie cesarka. Mialam 2h pelne rozwarcie ale Sofcia, zle sie wstawiala w kanal rodny
Moja krolewna urodzila sie o 13.10, 55cm, 3320g.
Mam nadzieje dostac ja niedlugo do karmienia. Nie moge zasnac, mimo, ze nie spie od wczoraj od 6 rano... T Z nie mogl z nami zostac, ale od jutra moze byc caly czas.

Opis porodu wstawie chyba jak wszystkie porodzicie bo to byla rzeznia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ash- GRATULACJE!!!
Biedna, musiałaś się nieźle namęczyć... Ale masz już swoją księżniczkę przy sobie i to jest najważniejsze!

[anoxee]

Napisane przez Ashyshqa

Kochane, skonczylo sie cesarka. Mialam 2h pelne rozwarcie ale Sofcia, zle sie wstawiala w kanal rodny
Moja krolewna urodzila sie o 13.10, 55cm, 3320g.
Mam nadzieje dostac ja niedlugo do karmienia. Nie moge zasnac, mimo, ze nie spie od wczoraj od 6 rano... T Z nie mogl z nami zostac, ale od jutra moze byc caly czas.

Opis porodu wstawie chyba jak wszystkie porodzicie bo to byla rzeznia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ash, wieeelkie gratulacje! Królewna jest idealnych wymiarów. Przykro mi, że miałaś taki trudny poród, ale teraz będzie już tylko lepiej. Za szybkie karmienie i przyjście tż-a.

[Magiusa]

Napisane przez Ashyshqa

Kochane, skonczylo sie cesarka. Mialam 2h pelne rozwarcie ale Sofcia, zle sie wstawiala w kanal rodny
Moja krolewna urodzila sie o 13.10, 55cm, 3320g.
Mam nadzieje dostac ja niedlugo do karmienia. Nie moge zasnac, mimo, ze nie spie od wczoraj od 6 rano... T Z nie mogl z nami zostac, ale od jutra moze byc caly czas.

Opis porodu wstawie chyba jak wszystkie porodzicie bo to byla rzeznia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULUJE
Najważniejsze, że z Królewną wszystko dobrze

Ale dziś szczęśliwa data, już mamy kolejne 3 maluszki na świecie

[antoinettee]

Napisane przez lonely_lady;40685230

[/COLOR

Łaaaaa.... poryczałam się !!!!!!!!!!!!!!!!!!
przed chwilką dostałam sms od Candance:

"Dziś rano urodziłam Michasia. Waży 4530g i ma 59cm. Ma czarne włoski. Jest przekochany. Odezwę się jak wrócę do domu"

: jupi:
Can pytała czy któraś jeszcze urodziła

CAN GRATULACJE KAWAŁ CHŁOPA Z MICHAŁKA

Napisane przez Ashyshqa

Kochane, skonczylo sie cesarka. Mialam 2h pelne rozwarcie ale Sofcia, zle sie wstawiala w kanal rodny
Moja krolewna urodzila sie o 13.10, 55cm, 3320g.
Mam nadzieje dostac ja niedlugo do karmienia. Nie moge zasnac, mimo, ze nie spie od wczoraj od 6 rano... T Z nie mogl z nami zostac, ale od jutra moze byc caly czas.

Opis porodu wstawie chyba jak wszystkie porodzicie bo to byla rzeznia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULACJE Przykro mi, że skończyło się na cc, ale najważniejsze, że malutka jest zdrowa i dobrze się czujecie. Postaraj się zasnąć i wypocząć

[diabli]

jestem, jestem, ale musze nadrobic kilkanascie tron, ktore od rana naklikalyscie w ramach wczorajszego dola - przeszlam sie dzisiaj z tz do skarbowki, spacerek a co! skoro mala wysoko... juz za pierszym rogiem chcialo mi sie siku. za kolejnym myslalam, ze urodze na srodku ulicy jeszcze nigdy tyle nie stekalam no ale dotarlam na miejsca i ba! z powrotem tez. po drodze wsunelam lody i jakos dotarlam do domu, ledwo zywa...jutro pewnie poczuje fizyczna kare

Napisane przez anoxee

A co to są powidła nutellowe????

powidla sliwkowe, do ktorych dodaje sie kakao. powstaje nutella sliwkowa - pyyyszna!
http://mojekucharzenie*blox.pl/2010/...-sliwkowa.html
http://www.smaczny*pl/przepis,nutell...liwek_wegierek

[nuna2]

Napisane przez Ashyshqa

Kochane, skonczylo sie cesarka. Mialam 2h pelne rozwarcie ale Sofcia, zle sie wstawiala w kanal rodny
Moja krolewna urodzila sie o 13.10, 55cm, 3320g.
Mam nadzieje dostac ja niedlugo do karmienia. Nie moge zasnac, mimo, ze nie spie od wczoraj od 6 rano... T Z nie mogl z nami zostac, ale od jutra moze byc caly czas.

Opis porodu wstawie chyba jak wszystkie porodzicie bo to byla rzeznia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kochana nasza!! Najważniejsze, że Sofi jest już z wami Czekamy na was;* Odpoczywaj

[becik_4]

Ashyshqa na szczęście masz to już za sobą

[diabli]

Napisane przez maarchewka

tak mnie dzisiaj na biesiadną twórczość zebrało:

już za parę dni, za dni parę.. wezmę torby swe i pojadę
Brzuch napierdzielać będzie mnie, ale Paweł być tam chce...
już za pare dni, cato, cantare!!!!

porod, porod, porod czeka
z cycow tryska wulkan mleka...lalala

[humpback]

Napisane przez lonely_lady

Oczywiście spróbuję bez, ale jeśli stwierdzę że ból jest masakryczny to poproszę o zzo. nie widzę potrzeby żeby znosić jakieś katusze i później być wykończoną.. wolę w pełni sił cieszyć się moim narodzonym skarbem

dokładnie

Napisane przez lonely_lady

ten mój Tż jest niemożliwy...
ja wiem, że on nie może doczekać się porodu jeszcze bardziej niż ja.. no ale..
właśnie do mnie zadzwonił i mówi, że zadzwonił do mojego gina żeby przyśpieszyć wizytę. (wizytujemy 10maja, czyli w ten piątek)
Zapytałam po co, skoro czuję się dobrze i wszystko jest ok. A on stwierdził, że nie będziemy tyle czekać i on chce już pogadać kiedy mogę dostać coś na wywołanie żeby Wiktorek był juz z nami..
Masakra.. nie wiem czy się śmiać, czy płakać..
ja rozumiem jego niecierpliwość, też chciałabym mieć to już za sobą i tulić małego..
no ale bez jaj.. przecież dziecka nie można ot tak sobie zmusić do wyjścia...

zabiłabym męża za taki numer tym bardziej że dla dobra dziecka lepiej niczego nie przyspieszać

Napisane przez kalka

Podziwiam że jeszcze pracujesz Co to za branża, że dajesz rade jeszcze?

branża inżynierska

Napisane przez happy blue

d
o, humpback! co do szpitala to ja trafiłam na same super położne na porodówce i lekarkę też, która mnie nacinała. przychodziła potem i sprawdzała jak się goi. w ogóle mój lekarz jest z żeromskiego i przyszedł następnego ranka po porodzie z gratulacjami. a opieka nad noworodkiem też wspaniała (byłam na dwóch wizytach po wyjściu do domu. ostatnio w ogóle śmieszna sytuacja- już wyszłam z gabinetu kieruję się do wyjścia, a lekarka mnie woła : "pani K., pani K.!!! ja się tak nie <<wywnętrzniałam>> za bardzo, ale dziewczynka wygląda super, chyba pani sama widzi", zostawiła badanie innego dzieciaczka w połowie po to, żeby mi to krzyknąć na cały korytarz )

ja się nie dziwię tej lekarce, bo Helenka i jej czarne włoski są zachwycające, i w ogóle mała jest przecudna

[komiksowa]

Napisane przez karolina2121

Aaa i jeszcze pytanko czy któraś z dziewczyn tak jak Nuna planuje rodzić SN bez ZZO?

Dobrze, że niektóre z nas mogą planować, inne nie mają wyjścia i muszą bez ZZO

Napisane przez axella

kocham moja cukierkowa duza panienke!! maly cud!

Axella Gratulacje i dla TŻ też, mam nadzieję, że po uszy zakochany w córci.

Napisane przez Innocence_89

Wklejam zdjęcia pojazdu naszego Synka
Troche niewyraźne wyszły przez to że postawiłam wózek pod oknem

Fajne kolorki, Jedo bije rekordy popularności, aż mi głupio, że mam inny wózek

Napisane przez Magiusa

Axella, Can
Ale duże dzieci rodzicie Mam nadzieję, ze to nie oznacza tendencji wzrostowej bo w takim wypadku ja będę musiała 7 kg urodzić
Zostaje Darek TŻ'towi się bardziej podoba, tylko moja data tp waha się między 26-28.06.2012...jak tak dalej pójdzie to przerzucę się na lipiec

Magiusa, ale jesteś przeterminowana Prawie rok

Napisane przez lonely_lady

no i Tż postawił na swoim.. gin powiedział, że wcisnął nas dzisiaj na 18
No to mamy wizytę dzisiaj, a nie w piątek..
Tż nastawiony na ostrą rozmowę, chciałby już mieć synka obok
nooo.. ciekawa jestem co tam się bedzie dzisiaj działo

Ale uparciuch. Pilnuj tylko, żeby lekarza nie pobił

Napisane przez Kamciatka

Witam się ponownie, po wizycie u ortopedy

Niestety nie przyniosła ona jakichs fajnych efektów - pan doktor pomacał mnie tu i tam, stwierdził, że refleksy są (znaczy jak stukał młoteczkiem po kostkach i kolankach to nózka skakała) i że w takim razie, gdy ból bardzo doskwiera kłaść się (3 - 4 razy dziennie) i leżeć i czekać, aż przejdzie. Stwierdził też, że być moze bejbik naciska na ischias i dlatego tak napierdziela. A boli mnie nieźle, chodzę jak stara babaPonadto jak by było gorzej, mam się zgłaszać... Tylko nie wiem poco, chyba żeby mnie postukał młoteczkiem

Tak, tak, też to usłyszałam, że jak się pogorszy, to mam przyjść do gina. Tylko, że jak np kichnę, to mam taki ból, że wydaje mi się, że Młody zaraz wyskoczy. Nie ma to jak dobra diagnoza

Napisane przez Veronic

a pamiętacie jak pisałam kiedyś o "bezpieluszkowym wychowaniu dzieci" ?? wyśmiałyście mnie wtedy

ale dzisiaj rozpoczęłam całą procedurę
no i co ?? Wojtuś pierwszy raz zrobił siku na nocnik a jaki był potem szczęśliwy a jaka mamusia była szczęśliwa

Cooo??? Jak to zrobiłaś??? Ja się nie śmiałam, teraz też się nie śmieję ino podziwiam, super

Napisane przez Ashyshqa

Kochane, skonczylo sie cesarka. Mialam 2h pelne rozwarcie ale Sofcia, zle sie wstawiala w kanal rodny
Moja krolewna urodzila sie o 13.10, 55cm, 3320g.
Mam nadzieje dostac ja niedlugo do karmienia. Nie moge zasnac, mimo, ze nie spie od wczoraj od 6 rano... T Z nie mogl z nami zostac, ale od jutra moze byc caly czas.

Opis porodu wstawie chyba jak wszystkie porodzicie bo to byla rzeznia...
.

Brawa dla Królewny, GRATULACJE Ash!
To poród nie jest pełnią szczęścia i czystą przyjemnością?

Can nie zacytowało mi, ale oczywiście też GRATULUJĘ dziarskiego chłopca

Ale się posypało

No a u mnie po staremu..końca nie widać, kolejna rozprawa w sądzie w lipcu. Ale przynajmniej nie będę już musiała na niej być (wszystkie dowody już przedstawione). Pewnie za kolejny rok odzyskam resztę pieniążków - tak się w naszym kraju pomaga poszkodowanym

[Magiusa]

Napisane przez komiksowa

Magiusa, ale jesteś przeterminowana Prawie rok

nie zauważyłam, kurcze, że też ciągle żyję w tym 2012 chyba przez siedzenie w domku tak mi czas mija, że jestem w tyle

[diabli]

Napisane przez justyna_g4

U nas podobno zgłasza się do szpitala 2 tygodnie po terminie. A próbowałaś jakichś spacerów czy innych sposobów?.

czyli jednak nie Bielsko?

Napisane przez justyna_g4

A ja chcę jak cholera ale jak bede rodzić w W to nie dają. A do BB nie mogę na razie jechać na konsultacje anestezjologa bo mam leżeć wiec pewnie dupa z tego zzo.

ja tez nie bylam, ale gin ordynator nic nie mowil ze trzeba wczesniej mysle, ze przed porodem tez da sie to ogarnac.

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez Innocence_89

Aha pytałam też gina odnośnie niunki mówił że też miał raz w życiu taki przypadek i niestety nic sie nie dało z tym wcześniej zrobić....

ja tez wczoraj dopytywalam, czy lekarze nie sa w stanie tego zauwazyc i czy kobieta moze jakos przewidziec...stwierdzil, ze nie i ze wlasnie przy krotkich pepowinach moze sie zdarzyc nieszczescie. ogolnie stwierdzil, ze w ciazy nie powinnam sobie tym glowy zawracac i ze on woli swoi pacjentkom nawet nie mowic, ze dziecko bylo owiniete pepowina, bo pozniej niepotrzebnie sie gnebia, a naprawde czesto jest tak, ze dziecko i 3 razy sie owinie i zupelnie nic mu nie grozi...

[Katate]

Napisane przez Ashyshqa

Kochane, skonczylo sie cesarka. Mialam 2h pelne rozwarcie ale Sofcia, zle sie wstawiala w kanal rodny
Moja krolewna urodzila sie o 13.10, 55cm, 3320g.
Mam nadzieje dostac ja niedlugo do karmienia. Nie moge zasnac, mimo, ze nie spie od wczoraj od 6 rano... T Z nie mogl z nami zostac, ale od jutra moze byc caly czas.

Opis porodu wstawie chyba jak wszystkie porodzicie bo to byla rzeznia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ASH GRATULACJE!!!!
To miałaś podobnie jak ja z porodem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ada32]

Napisane przez Ashyshqa

Kochane, skonczylo sie cesarka. Mialam 2h pelne rozwarcie ale Sofcia, zle sie wstawiala w kanal rodny
Moja krolewna urodzila sie o 13.10, 55cm, 3320g.
Mam nadzieje dostac ja niedlugo do karmienia. Nie moge zasnac, mimo, ze nie spie od wczoraj od 6 rano... T Z nie mogl z nami zostac, ale od jutra moze byc caly czas.

Opis porodu wstawie chyba jak wszystkie porodzicie bo to byla rzeznia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratuluję kochana
dzielna i silna z Ciebie kobitka skoro dwie godziny w pełnym rozwarciu wytrzymałaś..pewnie się naparłaś a tu cesarką się skończyło..
brawa za próbę i checi
ubolewam nad tym że się tyle nacierpiałaś...
jednak ważne jest to że masz już swoją ptaszynkę po drugiej stronie

[Ag_nes]

Napisane przez Ashyshqa

Kochane, skonczylo sie cesarka. Mialam 2h pelne rozwarcie ale Sofcia, zle sie wstawiala w kanal rodny
Moja krolewna urodzila sie o 13.10, 55cm, 3320g.
Mam nadzieje dostac ja niedlugo do karmienia. Nie moge zasnac, mimo, ze nie spie od wczoraj od 6 rano... T Z nie mogl z nami zostac, ale od jutra moze byc caly czas.

Opis porodu wstawie chyba jak wszystkie porodzicie bo to byla rzeznia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ash gratulacje, nie myśl o rzeźni, patrz na Sofie ona Ci wszystko wynagrodzi gratulacje jeszcze raz

[Kinga_20]

Ash i can GRATULACJE OGROMNE!!!

Też chcę mieć za sobą to już...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.