Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[enlevee]

Adriana- za wizytę ! Obserwacja to nic strasznego, a lepiej chuchać na zimne. Poleżysz, odpoczniesz, pojesz.. akurat!

Magolina- i gratulacje !! Same dobre wieści

Sammi- również gratki za wizytę, cieszę się, że się polepsza!


zrobiłam ciasteczka francuskie, dałam na talerz i położyłam na stoliku. Powiedziałam do Tżta "jedz sobie", przychodzę za 3 minuty, a tu niczego nie ma nawet jednego mi nie zostawił.. chyba mu smakowały

[Neni1984]

Napisane przez eveewe

Witam sie znow

Przepraszam, ale nie nadrobie Was - nie ma rady. Dzis zajete popoludnie, jutro caly dzien z Marysia sama - tez nie wiem czy sie uda

Po wizycie OK. Chociaz poraz pierwszy nie moglam wylezec na USG. W koncu musialam sie na boku polozyc (bylo mi slabo i niedobrze). No wiec, niska hemoglobina przepisal tardyferor. Ponadto glukoza i reszta OK. Maly - hmmm malym bym go nie nazwala - 1589 g w 29 tc wg pomiarow znow termin wyszedl o 11 wczesniej i mam sie nastawiac, ze raczej kolo 12 lipca urodze. Reszta Oki, serduszko bije, raczkami buzie zaslonil skutecznie, wiec nawet jednej foty nie mam i juz. Ulozyl sie glowka do dolu

Lece kochane brzuchatki spac, bo o 9.15 wizyta u pulmonologa z Mery, a od rana sama z nia walcze, bo TZ jedzie z karawanem po tate

Wow, no to Mały już duży

[stokrotka24]

Dobry wieczór
Melduję tylko, że żyję, trochę podczytywałam ale nie jestem na bieżąco, majówka i goście pochłonęli mi czas a do tego koleżanka mi pożyczyła 2 części greya i pochłonęły mnie zupełnie

Byliśmy wczoraj pierwszy raz na SR. Trochę nudnawo było bo najpierw u nas prezentuje się sklep z dziecinnymi rzeczami, więc pokazywali wózek, ciuszki, laktatory, wiaderko do kąpania itp. Potem położne wprowadziły co będziemy robić. Na każdych zajęciach jest godzina teorii i godzina ćwiczeń. Na następny tydzień zwiedzamy porodówkę, u nas w szpitalu podobno jest ona jeszcze przed remontem, wyremontowana jest tylko ginekologia i w czerwcu rusza nowoczesna sala do cięć cc. U nas w szpitalu nie ma znieczulenia zzo ale podobno za to jest gaz. W grupie będziemy mieli 5 par więc fajnie

Powiedzcie mi jeszcze jakie butelki kupujecie i jakie smoczki bo chciałam coś zamówić a nie mam pojęcia jakie brać.
Jutro postaram się więcej nadrobić

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

Adriana- za wizytę ! Obserwacja to nic strasznego, a lepiej chuchać na zimne. Poleżysz, odpoczniesz, pojesz.. akurat!

Magolina- i gratulacje !! Same dobre wieści

Sammi- również gratki za wizytę, cieszę się, że się polepsza!

A ta jak zwykle przyłazi jak ja się żegnam
Ty chyba tylko wyczekujesz kiedy pójdę

[enlevee]

Napisane przez Neni1984

A ta jak zwykle przyłazi jak ja się żegnam
Ty chyba tylko wyczekujesz kiedy pójdę

to Ty masz dziwne pory spania, jakieś takie wczesne..

[dzoan]

Napisane przez eveewe

Witam sie znow

Przepraszam, ale nie nadrobie Was - nie ma rady. Dzis zajete popoludnie, jutro caly dzien z Marysia sama - tez nie wiem czy sie uda

Po wizycie OK. Chociaz poraz pierwszy nie moglam wylezec na USG. W koncu musialam sie na boku polozyc (bylo mi slabo i niedobrze). No wiec, niska hemoglobina przepisal tardyferor. Ponadto glukoza i reszta OK. Maly - hmmm malym bym go nie nazwala - 1589 g w 29 tc wg pomiarow znow termin wyszedl o 11 wczesniej i mam sie nastawiac, ze raczej kolo 12 lipca urodze. Reszta Oki, serduszko bije, raczkami buzie zaslonil skutecznie, wiec nawet jednej foty nie mam i juz. Ulozyl sie glowka do dolu

Lece kochane brzuchatki spac, bo o 9.15 wizyta u pulmonologa z Mery, a od rana sama z nia walcze, bo TZ jedzie z karawanem po tate

Wow niezły klocuszek

Napisane przez enlevee

zrobiłam ciasteczka francuskie, dałam na talerz i położyłam na stoliku. Powiedziałam do Tżta "jedz sobie", przychodzę za 3 minuty, a tu niczego nie ma nawet jednego mi nie zostawił.. chyba mu smakowały

jak możesz o tej godzinie o ciasteczkach pisać

[misiaczka555]

Napisane przez d0tkaaa

Hahah to znajdz i wklej,no ja mam 1000pomyslow na minute...juz sie przyzycxailam hahha nie mam jaiegos daru do wystroju wnetrz itp wole sprzatac hahhajeszcze w obi pytam czy maja oslone na kaloryfer a facet na mnie jak na idiotke..eh nie maja i dovzytalam ze samemu zrobic najlepiej ale jak?ojejku hahahah

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Misiaczka to nie widxieliscie tego marakuja na zywo?ja postaram sie zrobic zdjecia w sob to zobavzysz mniej wiecej...niestety na zdjeciu ale jednak na innym niz producent...

Nie było w sklepie więc nie widziałam na żywo. Czekam od nich na tel i jadę obczaic. Super by było jakbyś wrzucila te foty

Napisane przez d0tkaaa

http://waszewnetrza.leroymerlin.pl/f...=2,sbit=2.html

wypasss tylko znowu jaki kolor scian do ttakiej fototapety lol

kocham miłością wielka ten klimat. Moj TZ tez
Podobna fototapeta jest u mnie w firmie a ściana na której wisi jest ciemno siwa a pozostałe popielate.

Napisane przez Margosia__

Druga
Ja chciałam taki obrazek nad łóżkiem, ale nie mam sypialni, a teraz chorujemy z Tż na ten, ale nie mamy zbytnio gdzie powiesić ;p
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30173216/

Na pewno sprawdza szwy jeżeli cię zszywali lub cc, i pewnie pokazuje jak zajmować się Maluchem

Nie za dużo aktywności na raz?

Aaaaaaa Margosia czemu mi to robisz, juz prawie zapomniałam o tym obrazie. W ikea juz miałam brać go na plecy i pieszo do domu
Nie kupiliśmy tylko dlatego ze był ogromny i nie mieliśmy pomysłu jak go przewieźć a mamy 200km do domu
Ale to jest taki obraz ze stoisz przed nim i dech zapiera

[dzoan]

Oj kurcze, ja też padam.. idę myć ząbki, zawijam męża z kanapy i paciu

Dobrej nocki

[idzia111]

Napisane przez Adriana07

Cześć dziewczynki

Nie nadrabiam bo nie mam siły coś dzisiaj.
Ja już po wizycie. Poskarżyłam się Ginowi że mam od dwóch dni duże parcie na pęcherz, i taki jakby ucisk tam czuje, i tak mi ciężko tam na dole no i po badaniu stwierdził,że szyjka ładnie zamknięta ale że mały ma główkę bardzo nisko i on to by mnie w szpitalu na obserwacji położył na 2-3 dni. Tak więc idę jutro bo stwierdził że lepiej chuchać na zimne. Niby mam się nie bać i nie panikować ale jakoś mnie przestraszyła wizja przedwczesnego porodu
Z malutkim wszystko dobrze 1700 gr już waży czyli 600 przybrał przez 3 tygodnie mój klocuszek. Jak tak dalej pójdzie to do czterech kilo mi dobije do terminuAle ważne że zdrowy i ładnie rośnie
Ja plus 2 kg i tym sposobem przekroczyłam siedem dyszek
Bojam się trochę no

Dam znać, że żyje jak wrócę. Trzymajcie kciuki żeby grzeczny był ten mój łobuz mały

powodzenia w szpitalu, czekamy na info

[fiazo]

Napisane przez eveewe

Witam sie znow

Przepraszam, ale nie nadrobie Was - nie ma rady. Dzis zajete popoludnie, jutro caly dzien z Marysia sama - tez nie wiem czy sie uda

Po wizycie OK. Chociaz poraz pierwszy nie moglam wylezec na USG. W koncu musialam sie na boku polozyc (bylo mi slabo i niedobrze). No wiec, niska hemoglobina przepisal tardyferor. Ponadto glukoza i reszta OK. Maly - hmmm malym bym go nie nazwala - 1589 g w 29 tc wg pomiarow znow termin wyszedl o 11 wczesniej i mam sie nastawiac, ze raczej kolo 12 lipca urodze. Reszta Oki, serduszko bije, raczkami buzie zaslonil skutecznie, wiec nawet jednej foty nie mam i juz. Ulozyl sie glowka do dolu

Lece kochane brzuchatki spac, bo o 9.15 wizyta u pulmonologa z Mery, a od rana sama z nia walcze, bo TZ jedzie z karawanem po tate

za wizytę

[Margosia__]

Napisane przez roxi1980

popakowane koszula, ręczniki zwykłe i jednorazowe, nakładki na WC, podpaski, podkłady, kapcie, klapki pod prysznic, nakładki na sutki, smoczek w razie W dla małej, linomag... Chyba tyle.

Właśnie się zastanawiam jak wyparzę ten smoczek teraz i spakuję go do torby to nie będzie za wcześnie? To samo z nakładkami na sutki

Napisane przez enlevee

ja to jak się wkurzę to biorę brzuch w obie łapy i nim trzęsę jakbym chciała go stamtąd wyrzucić

Ja też tak robię, po czym zwykle Glut się przeciąga i idzie dalej w kimę )

Napisane przez skylie

U mnie tak właśnie było, że mieściłam się w pierwsze spodnie ciążowe

Moje pierwsze są za duże i lecą mi z dupeczki ))

Napisane przez idzia111

Wy tak panikujecie z tą wagą, a ja myslę, że wiele kobiet nie mówi prawdy co do tego ile w ciąży przytyło. Są osoby które tyja mało albo bardzo duzo, ale mój gin mi mówił, ze kobieta przy kosci srednio powinna prztyc 6-8kg, sredniej budowy ok. 16 kg, a bardzo chuda nawet i 20kg. Z moich obserwacji wynika, że najczesciej tak własnie jest.

To, że kolezanka mówi, że przytyła 5kg, nie oznacza, ze tak było. Zresztą jak ja przybierałam na poczatku duzo to mówił, ze lepiej troche wiecej niz za malo. Wiadomo kazdy ma inne poglady. Jednak na zdrowy rozsadek, to na koncu dziecko, lozysko, wody, piersi i cos koło 7kg powinno sie nazbierac. A jesli ktos przytyl 5kg to znaczy ze dziecko ciagnelo z kobiety.

A jak przytyłam mniej to jestem bee??
Jem normalnie (bez słodyczy tylko) i dziecko nie należy do najmniejszych i wyniki mam wszystkie w normach, a waga nie jest jakaś strasznie duża... więc ja bym tu tak nie generalizowała...

Napisane przez d0tkaaa

Mhm no tak myslalam ze po to ta polozna.Lece dziewczyny do jutra dobrej nocy!

Zresztą obejrzyj sobie położne )

Napisane przez enlevee

zrobiłam ciasteczka francuskie, dałam na talerz i położyłam na stoliku. Powiedziałam do Tżta "jedz sobie", przychodzę za 3 minuty, a tu niczego nie ma nawet jednego mi nie zostawił.. chyba mu smakowały

Musisz zrobić drugie

[enlevee]

Napisane przez eveewe

Witam sie znow

Przepraszam, ale nie nadrobie Was - nie ma rady. Dzis zajete popoludnie, jutro caly dzien z Marysia sama - tez nie wiem czy sie uda

Po wizycie OK. Chociaz poraz pierwszy nie moglam wylezec na USG. W koncu musialam sie na boku polozyc (bylo mi slabo i niedobrze). No wiec, niska hemoglobina przepisal tardyferor. Ponadto glukoza i reszta OK. Maly - hmmm malym bym go nie nazwala - 1589 g w 29 tc wg pomiarow znow termin wyszedl o 11 wczesniej i mam sie nastawiac, ze raczej kolo 12 lipca urodze. Reszta Oki, serduszko bije, raczkami buzie zaslonil skutecznie, wiec nawet jednej foty nie mam i juz. Ulozyl sie glowka do dolu

Lece kochane brzuchatki spac, bo o 9.15 wizyta u pulmonologa z Mery, a od rana sama z nia walcze, bo TZ jedzie z karawanem po tate

No to Aleks już duży jest same dobre wiadomości dzisiaj !!!

Współczucia z powodu Teścia..przykre to wszystko
No i za wizytę Mery!

Napisane przez stokrotka24

Dobry wieczór
Melduję tylko, że żyję, trochę podczytywałam ale nie jestem na bieżąco, majówka i goście pochłonęli mi czas a do tego koleżanka mi pożyczyła 2 części greya i pochłonęły mnie zupełnie

Byliśmy wczoraj pierwszy raz na SR. Trochę nudnawo było bo najpierw u nas prezentuje się sklep z dziecinnymi rzeczami, więc pokazywali wózek, ciuszki, laktatory, wiaderko do kąpania itp. Potem położne wprowadziły co będziemy robić. Na każdych zajęciach jest godzina teorii i godzina ćwiczeń. Na następny tydzień zwiedzamy porodówkę, u nas w szpitalu podobno jest ona jeszcze przed remontem, wyremontowana jest tylko ginekologia i w czerwcu rusza nowoczesna sala do cięć cc. U nas w szpitalu nie ma znieczulenia zzo ale podobno za to jest gaz. W grupie będziemy mieli 5 par więc fajnie

Powiedzcie mi jeszcze jakie butelki kupujecie i jakie smoczki bo chciałam coś zamówić a nie mam pojęcia jakie brać.
Jutro postaram się więcej nadrobić

No heeeeej!
Nudno to się domyślam, że Ci było przy takich tematach, skoro my to wałkujemy od tylu miesięcy na wizażu hahaha ale najważniejsze, żebyś ogólnie była zadowolona!

Ja butelki aventu i smoczki również

Napisane przez dzoan

jak możesz o tej godzinie o ciasteczkach pisać

sama ich nie zjadłam, więc piszę, a co

[Margosia__]

Napisane przez misiaczka555

Aaaaaaa Margosia czemu mi to robisz, juz prawie zapomniałam o tym obrazie. W ikea juz miałam brać go na plecy i pieszo do domu
Nie kupiliśmy tylko dlatego ze był ogromny i nie mieliśmy pomysłu jak go przewieźć a mamy 200km do domu
Ale to jest taki obraz ze stoisz przed nim i dech zapiera

Też zawsze przed nim stoimy


eveewe za wizytę I powodzenia jutro

[misiaczka555]

Napisane przez elaine-blath

Nie nadrabiam bo nie dam rady..
Adriana,magolina,sammi: gratulacje i brawa za pozytywne wieści z wizyt!

guusia: noo brawo!! Czyli kolejny kierowca wśród nas jutro jadę na zaspe do ortopedy,będę zatem uważać)
Ghia: 3mam kciuki jutro za tzta!

zmachalam się dzisiaj,w nagrodę arbuza kupiliśmy i malutkie Prince polo obejrzałam też Dzienniki zakrapiane rumem. Calkim spoko,chociaż myślałam ze będzie lepsze. No ale czasu nie uważam za stracony dobrej nocki;

Aaaaaa kocham cie przypomnialas mi ze mam arbuza w lodówce a u nas tak parno ze ledwo dysze. Wszamie go a co

Napisane przez enlevee

Adriana- za wizytę ! Obserwacja to nic strasznego, a lepiej chuchać na zimne. Poleżysz, odpoczniesz, pojesz.. akurat!

Magolina- i gratulacje !! Same dobre wieści

Sammi- również gratki za wizytę, cieszę się, że się polepsza!


zrobiłam ciasteczka francuskie, dałam na talerz i położyłam na stoliku. Powiedziałam do Tżta "jedz sobie", przychodzę za 3 minuty, a tu niczego nie ma nawet jednego mi nie zostawił.. chyba mu smakowały

Bo sie złe wyrazilas miałam taka sama sytuacje, narobilam sie tych ciastek i przynioslam w polmisku TZ i sama wróciłam do kuchni wstawić zmywarke. Wracam a tam TZ objedzony jak bąk a miska pusta pytam gdzie ciastka a on na to ze myślał ze to tylko dla niego i ze jeszcze mam wiecej w kuchni

[fiazo]

ja jedną butelkę ze smoczkiem dostałam w SR i na razie wstrzymam się z kupnem bo co jeśli jeszcze jakieś dostanę
chyba wszystko kupię miesiąc przed

[idzia111]

Margosiu ja o tej wadze napisałam tak jak wg mojego gina jest ksiazkowo. Kazda kobieta jest inna, tak jak kazde dziecko w brzuszku. My sobie porównujemy i widac roznice.


Moj mały chyba postanowił poprzestawiać mi narzady wewnetrzne. Tłumacze mu, że watroba musi byc po prawej, ale on nie slucha

[misiaczka555]

pytanie do Margosi ale mozna sie wypowiadac
Gin kazał mi za 3 tyg zacząć liczyć ruchy małej....
Jak ty to robisz skoro Glutek jest takim spiochem? Gin mi powiedział ze 10/h lub 50 w ciagu całego dnia...wole pierwsza opcje
Margosia udaje ci sie tyle naliczyć?

[Margosia__]

Napisane przez misiaczka555

Bo sie złe wyrazilas miałam taka sama sytuacje, narobilam sie tych ciastek i przynioslam w polmisku TZ i sama wróciłam do kuchni wstawić zmywarke. Wracam a tam TZ objedzony jak bąk a miska pusta pytam gdzie ciastka a on na to ze myślał ze to tylko dla niego i ze jeszcze mam wiecej w kuchni

Jaki Kochany
Ale następnym razem niech wyłączy myślenie

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez misiaczka555

pytanie do Margosi ale mozna sie wypowiadac
Gin kazał mi za 3 tyg zacząć liczyć ruchy małej....
Jak ty to robisz skoro Glutek jest takim spiochem? Gin mi powiedział ze 10/h lub 50 w ciagu całego dnia...wole pierwsza opcje
Margosia udaje ci sie tyle naliczyć?

My nie liczymy, gin nam tego nie zalecała
A jak sama wiesz prędzej bym umarła na zawał niż Glut wstrzelił w te wytyczne

[misiaczka555]

Napisane przez Margosia__

Jaki Kochany
Ale następnym razem niech wyłączy myślenie

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------



My nie liczymy, gin nam tego nie zalecała
A jak sama wiesz prędzej bym umarła na zawał niż Glut wstrzelił w te wytyczne

musisz mieć stalowe nerwy

[domciatko]

Napisane przez stokrotka24

Powiedzcie mi jeszcze jakie butelki kupujecie i jakie smoczki bo chciałam coś zamówić a nie mam pojęcia jakie brać.
Jutro postaram się więcej nadrobić

nie kupuje wcale butelek.
a smoczki kupilam dwa, najmniejsze jakie byly z mothercare, ale nie chce uzywac.

[Margosia__]

Napisane przez misiaczka555

musisz mieć stalowe nerwy

Raczej jestem do tego przyzwyczajona, bo Glutek się nigdy więcej nie ruszał
My po prostu nie wiemy co to znaczy, że szaleje w brzuchy

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez domciatko

nie kupuje wcale butelek.
a smoczki kupilam dwa, najmniejsze jakie byly z mothercare, ale nie chce uzywac.

Ale masz w laktatorze jakąś butelkę? Bo jak będziesz Sarci podawać to odciągnięte mleko?

[idzia111]

Dobranoc

[skylie]

Napisane przez idzia111

Dziewczyny te co maja tablety, jestescie nie zadowolone? ja chcialam sobie kupic, ale nie wiem czy warto.

Mamy iPada i tż jest w nim zakochany a mnie tylko irytuje to badziewie jedno

Napisane przez roxi1980

"Choć już duże nasze brzuszki, to nie spieszcie się maluszki"

"Lecą tygodnie, czas prędko ucieka, za kilka tygodni porodówka czeka"

"Na Twoim pęcherzu jak na bębnie gram, poczekaj, aż wyjdę, to Ci wycisk dam"

"W prawo, w lewo "lata" brzuszek - to nie samba, to maluszek"

Tytuły super!

Napisane przez d0tkaaa

a ile tych koszul wkoncu potrzebne jest? jedna do porodu i co ona do wyrzucenia? I dwie zeby chodzic w szpitalu po urodzeniu itp?? i je mozna w miare pozniej uzytkowac czy tez do wywalenia?? ( nie pytam kolezanki ktora zabiera min 10 koszul do szpitala Ita czy ktoraś nie pamietam przepraszam) )))

Ja biorę max 3- jedną do produ i 2 po
Moja koszula z poprzedniego porodu jest w użyciu do dziś- pomimo że wyglądała jak od rzeźnika to się doprała

Napisane przez Guuusiaa

A teraz Uwaga Uwaga!
Od Dnia dzisiejszego należę do zmotoryzowanych więc jakby ktoś wybierał się do Gdańska to lepiej uważać na Drogach

klask i:

Napisane przez mela1234

A ja mam doła. Musiałam się wypłakać nawet. I głupio mi bo Małgosi się oberwało bo chciałam być sama, a tej było przykro i się popłakała.

Macie jakiś pomysł na pracę dodatkową?

Lepiej Ci już?

Napisane przez czerwony_balonik

Ja już po wizycie i padam na twarz ze zmęczenia. Doktor nie mógł na początku posłuchać serca,bo Gabriela tak kopała że się nie dało Było słychać na urządzeniu kopniaki zamiast serca,ale potem się uspokoiła i wyszło 140. Dno macicy 4 cm nad pępkiem i wg doktora "może być duże dziecko",bo brzuch duży jak na 31tydz. Dostałam skierowanka na usg, wr, hbs, tokso po raz 3, morfologię i mocz, mam zrobić na za 3 tyg czyli na kolejną wizytę. Dowiedziałam się że w tym szpitalu,w którym ciąże prowadzę (Karowa w Wawie)- i który rozważam jako miejsce do rodzenia- przyjmują na leżenie i wywoływanie porodu dopiero 10dni po przewidywanym terminie-jeśli oczywiście nie ma skurczy wcześniej. No i dostałam też receptę na globulki dopochwowe, jakieś przeciwgrzybicze chyba- jak powiedziałam mu o tych upławach że 3-4 wkładki dziennie mi idą i zakaz seksu od 35tygodnia, ponieważ musi być czysto w środku przed porodem jak to ujął. A ja naiwna myślałam że seks można i w tych końcowych tygodniach.. Ale jak zacznę stosować globulki to siłą rzeczy nie będzie można. Zalecił mi też brać tran i witaminy znów. To tyle u mnie, jak dam radę to ponadrabiam was trochę.

za wizytę, tylko dlaczego seksić się nie można?

Napisane przez Margosia__

Moja doopa chciałaby wyglądać jak Twoja doopa

Napisane przez Margosia__

Moje pierwsze są za duże i lecą mi z dupeczki ))

i właśnie dlatego nie chciałaby

Napisane przez Margosia__

Doczytałam już resztę bo też nie mogłam się doliczyć

to był mój post dnia

Napisane przez eveewe

Po wizycie OK. Chociaz poraz pierwszy nie moglam wylezec na USG. W koncu musialam sie na boku polozyc (bylo mi slabo i niedobrze). No wiec, niska hemoglobina przepisal tardyferor. Ponadto glukoza i reszta OK. Maly - hmmm malym bym go nie nazwala - 1589 g w 29 tc wg pomiarow znow termin wyszedl o 11 wczesniej i mam sie nastawiac, ze raczej kolo 12 lipca urodze. Reszta Oki, serduszko bije, raczkami buzie zaslonil skutecznie, wiec nawet jednej foty nie mam i juz. Ulozyl sie glowka do dolu

za wizytę i dla klocuszka

[domciatko]

Napisane przez misiaczka555

pytanie do Margosi ale mozna sie wypowiadac
Gin kazał mi za 3 tyg zacząć liczyć ruchy małej....
Jak ty to robisz skoro Glutek jest takim spiochem? Gin mi powiedział ze 10/h lub 50 w ciagu całego dnia...wole pierwsza opcje
Margosia udaje ci sie tyle naliczyć?

moja mala rusza sie zwykle w tych samych porach, ma swoj tryb juz.
i moja polozna powiedziala, zeby obserwowac czy sie rusza w tych jej godzinach.
jesli zmieni sie natezenie, duuuzo mocniejsze ruchy, albo brak to trzeba sie martwic.
puki sie rusza o jej stalych prach to nie wazne czy to jest 10 ruchuow czy 50 jest dobrze

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez Margosia__

Raczej jestem do tego przyzwyczajona, bo Glutek się nigdy więcej nie ruszał
My po prostu nie wiemy co to znaczy, że szaleje w brzuchy

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------


Ale masz w laktatorze jakąś butelkę? Bo jak będziesz Sarci podawać to odciągnięte mleko?

ah no tak mam, takie z laktatorem w komplecie byly dwie.
no ale moj plan zaklada ze nie bede uzywac za zcesto laktatora haha, tylko piers:P
taki super plan i bede sie tego trzymac!

[roxi1980]

Napisane przez d0tkaaa

Sama sobie wybieram polozna czy oni mi byle jaka dobieraja i wsumie po co polozna raz przychodzi tylko ?.

poczytaj: http://www.nfz-lodz.pl/index.php/dla...2535-poona-poz

Napisane przez Margosia__

Właśnie się zastanawiam jak wyparzę ten smoczek teraz i spakuję go do torby to nie będzie za wcześnie? To samo z nakładkami na sutki

nic nie wyparzałam, wyparzę przed wyjazdem do szpitala, teraz nie ma to sensu

[misiaczka555]

Napisane przez domciatko

moja mala rusza sie zwykle w tych samych porach, ma swoj tryb juz.
i moja polozna powiedziala, zeby obserwowac czy sie rusza w tych jej godzinach.
jesli zmieni sie natezenie, duuuzo mocniejsze ruchy, albo brak to trzeba sie martwic.
puki sie rusza o jej stalych prach to nie wazne czy to jest 10 ruchuow czy 50 jest dobrze

Ja mam z moja problem bo raczej nie ma stałych por aktywności. Jednego dnia fika cały dzień az mnie wnetrznosci bola a drugiego kopnie z rana, potem przed snem i tyle ja widzieli. Ech......byle nie histeryzowac

[Margosia__]

Napisane przez dzoan

Mój gin z przyzwyczajenia wczoraj do mnie 'to co, zwolnienia jeszcze nie wypisujemy..'..ja 'no właśnie tym razem bym jednak prosiła' później mnie pochwalił, że i tak długo wytrwałam

My też jesteśmy pod wrażeniem

Napisane przez domciatko

ah no tak mam, takie z laktatorem w komplecie byly dwie.
no ale moj plan zaklada ze nie bede uzywac za zcesto laktatora haha, tylko piers:P
taki super plan i bede sie tego trzymac!

Oby wszystko było po Twojej myśli
Myślę, że ta wiara to połowa sukcesu

Napisane przez misiaczka555

Ja mam z moja problem bo raczej nie ma stałych por aktywności. Jednego dnia fika cały dzień az mnie wnetrznosci bola a drugiego kopnie z rana, potem przed snem i tyle ja widzieli. Ech......byle nie histeryzowac

U nas też brak stałych pór, ale teraz ma czkawkę to jak na Gluta mega "aktywność"

[fiazo]

Napisane przez domciatko

moja mala rusza sie zwykle w tych samych porach, ma swoj tryb juz.
i moja polozna powiedziala, zeby obserwowac czy sie rusza w tych jej godzinach.
jesli zmieni sie natezenie, duuuzo mocniejsze ruchy, albo brak to trzeba sie martwic.
puki sie rusza o jej stalych prach to nie wazne czy to jest 10 ruchuow czy 50 jest dobrze

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------


ah no tak mam, takie z laktatorem w komplecie byly dwie.
no ale moj plan zaklada ze nie bede uzywac za zcesto laktatora haha, tylko piers:P
taki super plan i bede sie tego trzymac!

jak bardzo aktywne to się martwić mój dziś właśnie cały dzień szaleje więcej niż zwykle

[Margosia__]

Napisane przez kubus puchatek

u mnie już 26 tydzień jak zgram fotki,to wrzucę coś ładnego z urlopu. Pozdrawiam Was słonecznie i życzę udanego dzionka dzisiaj

fajnie, że urlop się udał

Napisane przez elaine-blath

u mnie też rozbieżności jak wejdę na wagę u gina, ale mnie położna pyta a nie spisuje z jego wagi. Ale skoro temat wagi się rozwinął to... u mnie update bo +13kg (2kg w 3 tyg) i 8 tyg do końca, więc tak myślę że jak 16kg nie przekroczę to będzie ok..:P Moja mum z e mna +10kg z bratem (10 lat później) +11kg. Więc ją już pobiłam. Tym bardziej że w obu przypadkach kończyła z taką wagą jak moja wyjściowa:P Teściowa +20kg - tutaj ją gonię:P

Moja Mam +25 Więc jeszcze mi trochę brakuje

Napisane przez krysiaa2608

mimo tych wszystkich przygód to: Witamy się w 28 tygodniu!

Czyli zaczynamy 3 trymestr

a Brzucholek drobniutki

Napisane przez ona8686

To moze napisze co tam u mnie...
Dni mijaja mi roznie, 9 tygodni przelezanych i jeszcze przynajmniej 6 przede mna. Szczerze to już mam dosc, ale co zrobic. Na ostatniej wyzycje lekarz powiedział ze pessar ładnie trzyma, z czego sie ucieszyłam. Mimo wszystko nie pozwolił mi chodzic i mam lezec. Dodatkowo czego chciałam uniknac musze brac fenoterol nie bede pisac jak po nim odlatuje, ale to jest straszne. Niestety mimo mojgo lezenia, brzuch twardniał w ciagu godziny nawet do 15 razy, a to duzo, i trzeba bylo zastosowac silniejsze leki. I jeszcze moje wstretne zaparcia powrociły, a przy krążku ich nie powinno sie miec... A maluszek kopie, tylko czasami bardzo nisko, ze mam wraznie ze wyskoczy. No ale szyjka nie jest długa. Mam nadzieje, ze pessar po ostatniej akcji z wc jednak sie nie zsunał, ale dzis kolejna wizyta wiec sie okaze.

Mimo wszystko staram sie myslec pozytywnie i całe szczescie mój mąż jest optymista i dzieki niemu jeszcze sie trzymam i mam w nim straszne wsparcie.. Takze jeszcze wytrwac 6 tygodni i niech sie dzieje wola nieba

Wytrwacie z naszymi kciukami

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Jeszcze mam 4 strony,ale zostaną na jutro

Dobrej

[czerwony_balonik]

Napisane przez Oliath

Mocno starej daty ten lekarz, Baloniku ............... .........

Wygląda na 70lat conajmniej. Ale teraz już zupełnie nie wiem co mam robić...

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Zapomniałam dodać że przytyłam od początku ciąży 10kg już