Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[maarchewka]

Napisane przez Kamciatka

A ja chcę na rower, nad jezioro, nad morze, napić się wina czerwonego wieczorem w knajpce i pójść potańczyć gdzieś

ja też ja też

[Atena564]

Napisane przez becik_4

bo mój gin ostatnio mi powiedizął ze jak sie bedzie coś dzialo to mam dac znać tylko wczesniej zeby mogł sie zebrać a nie rozmawiałam z nim o tym czy bedzie przy porodzie bo myslałam ze to raczej nie możliwe tylko jak trafie na jego dyżur ale jutro sie go zapytam w prost i jak powie ze tak to znowu bede miala dylemat czy mam mu coś za to zapłacić no i ile ?

moja ginka wczorej mi powiedziała zę jak bede rodzić to albo mam do niej dzwonić albo smsa napisać i powiedzaiłą ze jak bedzie miałą dyżur w szitalu to bedxzie przy porodzie, a jak tego dnia niebedzie miała to i tak chce wiedzieć ze rodze bo ona sobie wówczas oddzwania na poordówke i pyta się o swoje pacjentki jak poród poszedł

[maarchewka]

Napisane przez Atena564

moja ginka wczorej mi powiedziała zę jak bede rodzić to albo mam do niej dzwonić albo smsa napisać i powiedzaiłą ze jak bedzie miałą dyżur w szitalu to bedxzie przy porodzie, a jak tego dnia niebedzie miała to i tak chce wiedzieć ze rodze bo ona sobie wówczas oddzwania na poordówke i pyta się o swoje pacjentki jak poród poszedł

o to miło z jej strony.. moja to nawet nie ogarnia w jakim szpitalu będę rodzic - co wizytę się mnie pyta.. pewnie nawet nie ogarnia ze ja do niej chodzę na wizyty i jakby mnie spotkała gdzieś na mieście to by mnie nie poznala..

[nuna2]

za wszystkie skończone tygodnie Każdy tydzień zbliża nas do naszego maleństwa

Atena brawa za wizytę ładna waga małej

vujka Tobie również za wizytę i za pozwolenie na wychodzenie z domu Ja wiem, jaka to radość

U nas w domu za 2 tyg rodzice będą mieć imprezkę z okazji 25 lecia małżeństwa. Właśnie musze się z bratową umówić i pojedziemy szukać jakiegoś prezentu.

[ankaaa206]

Napisane przez Atena564

moja ginka wczorej mi powiedziała zę jak bede rodzić to albo mam do niej dzwonić albo smsa napisać i powiedzaiłą ze jak bedzie miałą dyżur w szitalu to bedxzie przy porodzie, a jak tego dnia niebedzie miała to i tak chce wiedzieć ze rodze bo ona sobie wówczas oddzwania na poordówke i pyta się o swoje pacjentki jak poród poszedł

no to fajna ginka że się interesuje mój też jak byłam w szpitalu to co chwile zagladał, pytał jak się czuje itp, mam nadzieję że po porodzie też wpadnie, bo na to że będzie przy porodzie nie liczę, bo on tylko w piątki ma dyżury, a w ciągu tyg na parę godz jest

[Kamciatka]

Napisane przez AsieniA

jak to jest u Was z obrzękiem nóg? Wczoraj wieczorem moje stopy wyglądały jakbym je do ula wsadziła płukałam zimną wodą, siedziałam z nogami wyżej i nic to nie dało, dziś jest lepiej ale nadal są sporo spuchnięte a wiem, że rano nie powinny być... Robiłam badania na poziom kreatyniny i białka ale nic nie wyszło, gin kazał obserwować ciśnienie i jak te nogi wyglądają rano... I stąd moje kolejne pytanie: od jakiej wartości można mówić że ciśnienie jest zbyt wysokie w ciąży? Zawsze miałam za niskie a teraz pod koniec ciąży jakieś dziwne rzeczy wychodzą wczoraj np. 139/92 Martwię się żeby przede wszystkim małemu to nie zaszkodziło...

Tak jak któraś pisała 140/90, ale jesteś na granicy, a nawet to drugie (chyba skurczowe sięnazywa???) masz za wysokie. Ja bym skonsultowała, po co ryzykować

Napisane przez maarchewka

wiadomo lepiej sprawdzic papierkiem..
u mnie też było takie wodniste i bezwonne.. ale nie w jakiejś dużej ilości.. taka plama na 3-4 cm średnicy na spodniach.. Ale wczoraj byłam u gina i mówi, że jak by się znowu sączyło to sprawdzic albo na IP ale na chwilę obecną ona nie widzi, żeby to były wody..

A gdzie ten papierek można kupić? Pytałam w aptece, to pani na mnie spojrzała jak na ufoludka

Napisane przez Atena564

hej
no ja wczorej miałam wizyte....wszystko ok, anemiii brak, lekkie zapalenie wieć globulki dosatłam co by przed porodem podleczyć...ciśnienie wzorowe...waga małej to 3350,wiec mi księzniczka w niecały miesiać ponad 1kg przytyła łożysko 2 stopień, wód dobra ilość i wsumie tyle mi ginka powiedziała....;iczyłam ze wspomni ,ze niedotrwam do terminu ale niewspomniała jak niurodze do 2o to na ktg do szpitala mam się zgłosić, a kolejna wizyta dzień przed terminem czyli 24, ale licze że do niej już niedojdzie ,że urodze do tego czasu
Troszke mi szyjke ponagniatała wczorej, i nawet krwawiłam i wstawałam w nocy sprawdzić czy nadal krwawie ale nie wiec pewnie to od badania, tymbardziej że już w gabinecie na samolocie zaczełam troszke krwawić a ja to niezaniepokoiło.

ok teraz moge nadrabiac bo widze że nowe dzieciaczki są

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Axella, Can, Ash gratulacje oby maluszki rosły zdrowe i silne i szybkiego powrotu do formy wam życze mamuśki

za wizytę

[nuna2]

Napisane przez maarchewka

o to miło z jej strony.. moja to nawet nie ogarnia w jakim szpitalu będę rodzic - co wizytę się mnie pyta.. pewnie nawet nie ogarnia ze ja do niej chodzę na wizyty i jakby mnie spotkała gdzieś na mieście to by mnie nie poznala..

A gdzie ma swoją głowę to wie??



Ostatnio gadałam z babką co czekała u gin i zaraziła się teraz boleriozą Bierze antybiotyki najsłabsza dawkę, ale boi się o maleństwo bo jako tak to nowa choroba i nie wiedza, jaki ma wpływ,

[Atena564]

Napisane przez vil84

Byłam u fryzjera, pierwszy raz w życiu zafarbowałam włoski "na stałe" a nie szamponem zmywalnym do 28 myć i od razu hennę na brwi i rzęski sobie zrobiłam, jakoś lepiej mi od razu

to sie nazywa "regeneracja" po porodzie ja planuje po porodzie zmienić sobie fryzurke, teraz to nawet przez ciaże niepodcianłam grzywki bo mi sie najzwyczajniej w świecie niechciało umawiać do swojego fryzjera i co miesiać latać do niego

[maarchewka]

Napisane przez Kamciatka

A gdzie ten papierek można kupić? Pytałam w aptece, to pani na mnie spojrzała jak na ufoludka

mi ginka mówiła, że w aptece, ale ja nie kupowałam.. moze coś źle mówiłaś? nie jestem pewna jak on się nazywa, ale chyba lakmusowy??

[ankaaa206]

Napisane przez Kamciatka

A gdzie ten papierek można kupić? Pytałam w aptece, to pani na mnie spojrzała jak na ufoludka

na allegro kosztuje grosze tyle że trzeba czekać, ja przeszukałam apteki u mnie w mieście i też się dziwnie patrzeli

[Atena564]

Napisane przez banka26

Mam tomme tippe i najlepiej sie spisuje AVent leci jak szalony po nim najbardziej sie dlawi i za chwile bede probowala butelke Mam baby podobno jest super taka z odkrecanym dnem ... Dam cynk jak poszlo jak ksiaze sie obudzi , jutro jade rejestrowac mlodego do urzedu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

uroczy synek

[Kamciatka]

Napisane przez Atena564

to sie nazywa "regeneracja" po porodzie ja planuje po porodzie zmienić sobie fryzurke, teraz to nawet przez ciaże niepodcianłam grzywki bo mi sie najzwyczajniej w świecie niechciało umawiać do swojego fryzjera i co miesiać latać do niego

Właśnie się wczoraj zastanawiłam, jak będę się ze sobą czuć po porodzie i w co się będę ubierać. Lato będzie w pełni i przypuszczam, ze nie tak łatwo będzie mi być nadal wielorybkiem, a pewnie brzucho będzie potrzebował sporo czasu, zeby wrócić do siebie. Poza tym nogi mi sporo przytyły i uda mam w złym bardzo stanie. Sytuację pogarsza fakt, że w październiku bierzemy ślub kościelny i robimy 80-osobowe przyjecie z tej okazji (jednodniowe), ale no chciałabym białej sukni i trochę mam stresa, nie chcę być baleronem na zdjęciach ślubnych

[diabli]

Napisane przez anoxee

Qrde, szkoda, że mam kawałek drogi do BB, bo na tą zabawkę z plejskula bym się może zdecydowała.

niektore dziewczyny bywaja w Bielsku, a na codzien sa na Slasku moze takie rozwiazanie udaloby sie zalatwic? kombinuj dziewczyno, hehe.

DZIEN DOBRY PO RAZ 2 , ide na spacerek

[maarchewka]

ale powiem Wam, że zaraz po dzieciaczku, czekam z utęsknieniem na fajniusi sexik, a im bliżej porodu tym bliżej sexiuku

[nuna2]

Napisane przez ankaaa206

na allegro kosztuje grosze tyle że trzeba czekać, ja przeszukałam apteki u mnie w mieście i też się dziwnie patrzeli

http://allegro.pl/papierki-lakmusowe...212897920.html

to coś takiego??

[Atena564]

Napisane przez nuna2

Wiadomość od Sharp:

Ona czuje się fizycznie o niebo lepiej. Mała ma paciorkowca. Czakają na wyniki moczu bo mała ma paciorkowca i jak są bakterie, to zostają tydzień w szpitalu. Prosi o kciuki...Pytała kto urodził

by szybko mała uporała się z paciorkowcem

[klauda88]

Napisane przez Atena564

moja ginka wczorej mi powiedziała zę jak bede rodzić to albo mam do niej dzwonić albo smsa napisać i powiedzaiłą ze jak bedzie miałą dyżur w szitalu to bedxzie przy porodzie, a jak tego dnia niebedzie miała to i tak chce wiedzieć ze rodze bo ona sobie wówczas oddzwania na poordówke i pyta się o swoje pacjentki jak poród poszedł

no mój lekarz mówi to samo chce wiedzieć kiedy się zacznie żeby mógł się zainteresować co ze mną się dzieje

[Kamciatka]

Napisane przez maarchewka

mi ginka mówiła, że w aptece, ale ja nie kupowałam.. moze coś źle mówiłaś? nie jestem pewna jak on się nazywa, ale chyba lakmusowy??

mówiłam lakmusowy, pani mnie wysłałą do papierniczego

[Atena564]

Napisane przez metropolitan

hej dziewczyny, nie mam czasu czytać was, ale gratuluję mamom nowych dzieciaczków!

u nas wszystko super, mały jest cudowny i bardzo grzeczny. Jak będziemy mieli trochę więcej czasu to coś skrobniemy więcej. pa!

dla grzecznego synka

[Ag_nes]

hej

dziewczyny, mam pytanie. Bede dzisiaj przejezdzać koło urzędu skarbowego i myślę, czy by nie wdepnąć po zaświadczenie o dochodach potrzebne do becikowego, żeby potem z dzieckiem się nie szwendać. Czy któraś już to załatwiała ? wystarczy że z buta wejde, czy muszę coś mieć ze sobą, jakieś formularze, dokumenty

Napisane przez axella

do tego bede szczera-nastawialam sie na porod sn i chyba gdyby nie fakt,ze chodzilo o zdrowie Z to bym do konca zycia plala sobie w brode ze wyszlo cc
mamusie smigaja z maluchami,karmia,przewija ja a cesarskie mamy sflaczale ciesza sie jak uda im sie usiasc:/ na dobra sprawe nie wzielabym teraz Z na rece bo nioe mam sily komplernie by chocby stac prosto

No te co się najbardziej nastawiają na sn mają zazwyczaj cesarki. Więc statystycznie może ja urodzę sn, bo mam mieć planowe cc ?
Axella, urodziłaś duuuuże dziecko, najważniejsze tak jak piszesz jej zdrowie, to nie była cc na zyczenie więc co tu gdybać.

Napisane przez Veronic

muszę pochwalić mojego synka, bo za każdym razem jak go wysadzam na nocnik, mówię "siii" i za kilka sekund Wojtuś robi siusiu
a mama ma radochę

jesteś niesamowita czytałam trochę o tej filozofii bezpieluchowego wychowywania i jestem pod wrażeniem. Czy rozpoznajesz u Wojtka kiedy mu się chce siku? i wtedy go wysadzasz?

Napisane przez ankaaa206

tak sobie mysle że marze żeby urodzić sn, nie rozumiem kobiet które płacą niezłą kasę by je ciachnąć, z tego co piszecie ból po cc jest masakryczny, mam nadzieję że mnie to ominie, chociaż w rodzinie jest tendencja do cc, tylko moja bratowa jako jedyna urodziła normalnie

a czy tu jest chociaż jedna osoba, która płaci za cc ? tyle się mówi o tych kobietach ale ja takowej nie znam. Ich życie ich wybór. Taka negatywna fizlozofia wokół cc się zrobiła, że za niedługo człowiek będzie się bał powiedzieć o planowym cc, a przecież w 99 % chodzi o względy bezpieczeństwa dla dziecka i matki (tak jak w moim przypadku).

Napisane przez justyna_g4

Byłam na badaniach i normalnie brak mi słów. Myślałam, że tam zemdleje. Kolejka przez całą przychodnie. Oczywiście brzuch nie upoważnia do pierwszeństwa. A jak tylko weszłam na piętro to mohery ruszyły z krzeseł, żeby pokazac kto gdzie stoi. Ale tak lecieli jakby się mieli zapalić a normalnie stać nie mogą.
Pojechałam na czczo, spędziłam godzinę w ośrodku i oczywiście po powrocie wymiotowałam bo jak nie zjem zaraz po wstaniu i jeszcze gdzieś łażę to tak mam.

Mohery wymiatają... w autobusie i w przychodni nie wystoją ani minuty, ale po kościele na plotach to potrafią stać 2 h

Napisane przez Elusiek

Skomplikowane, bo wyszło że meldunek mały ma u dziadków, a nie faktycznie gdzie mieszkamy ale to uregulujemy po ślubie, kiedyś tam

U nas to samo, mieszkamy 2 lata w nieodebranym domu, nie mamy tutaj nawet numeru, meldujemy u moich rodziców A uregulujemy nie wiem kiedy.. z zapałem mojego TZ chyba nigdy

[ankaaa206]

Napisane przez nuna2

http://allegro.pl/papierki-lakmusowe...212897920.html

to coś takiego??

[Kamciatka]

Napisane przez ankaaa206

na allegro kosztuje grosze tyle że trzeba czekać, ja przeszukałam apteki u mnie w mieście i też się dziwnie patrzeli

Zadzwoniłam do małża, załatwi na jutro, żona jego kolegi pracuje w laboratorium

[Atena564]

Napisane przez lonely_lady

My już po wizycie na szczęście Tż gina nie pobił
Widzę, że podzielacie moje zdanie
Trzeba jednak wybaczyć mojemu Tż, bo On bidulek się nie zna.. wie, że ciąża po skończonym 36tygodniem jest ciążą donoszoną i bardzo już by chciał tulić synka..
A jeszcze ten gin do którego jeździliśmy na USG (Itrymestru, połówkowe i IIItrymestru) ostatnio mu powiedział, że od 10maja mogę rodzić to już całkiem się podjarał i był pewny, że do 10 urodzę No, ale do sedna:
Relacja z wizyty:
Gin mnie przywitał z uśmiechem i powiedział, że faktycznie mam duuuży brzuch ale widać, że wyglądam promiennie i chyba dobrze się czuję
Weszłam najpierw sama i nakreśliłam mu powód naszego wcześniejszego przyjścia, powiedział że porozmawia sobie z Tż.
Pobrał mi wymaz z odbytu i z pochwy, jutro muszę to zawieźć do laboratorium. Badając mnie na fotelu już myślał, że mam szyjkę zgładzoną, ale jednak nie.. jeszcze jest i trzyma, chociaż niby miękka i się szykuje.
Potem przyszedł już Tż i poszliśmy na USG. Cytuję gina:
"brzuszek spory zaraz sobie maluszka obmierzymy, bo coś mi się wydaje, że może być duży... (..)
a nie.. jednak nie jest źle, teraz szacowana waga to 3kg, czyli do porodu byłoby tak 3700g - ładna waga "
Gin porozmawiał sobie z moim Tż i ostudził troszkę jego niecierpliwość...
Powiedział mu, że oczywiście jest możliwość wywołania/przyśpieszenia porodu, ale przedstawił w ogólnym skrócie jakie są konsekwencje wcześniactwa (często też jest wcześniactwo opóźnione, jeśli ciąża przebiega prawidłowo)
Tż z pokorą przyjął do wiadomości, że musi jeszcze poczekać.. troszkę jest niepocieszony, ale chyba zrozumiał.
W przyszłym tygodniu (15-16) gin powiedział żebyśmy przyszli do niego do szpitala to zrobi mi ktg

za wizyte ,
widać jak tż twój pragnie już tulić małego , oby niezmienił zdania jak bedzie musiał wstawać do niego w nocy i pieluchy zmieniać

[ankaaa206]

Napisane przez Ag_nes

a czy tu jest chociaż jedna osoba, która płaci za cc ? tyle się mówi o tych kobietach ale ja takowej nie znam. Ich życie ich wybór. Taka negatywna fizlozofia wokół cc się zrobiła, że za niedługo człowiek będzie się bał powiedzieć o planowym cc, a przecież w 99 % chodzi o względy bezpieczeństwa dla dziecka i matki (tak jak w moim przypadku).

u mnie w rodzinie był taki przypadek, tj kuzynka moja, stwierdzila że za bardzo boi się bóli porodowych

[Ag_nes]

Napisane przez Kamciatka

Właśnie się wczoraj zastanawiłam, jak będę się ze sobą czuć po porodzie i w co się będę ubierać. Lato będzie w pełni i przypuszczam, ze nie tak łatwo będzie mi być nadal wielorybkiem, a pewnie brzucho będzie potrzebował sporo czasu, zeby wrócić do siebie. Poza tym nogi mi sporo przytyły i uda mam w złym bardzo stanie. Sytuację pogarsza fakt, że w październiku bierzemy ślub kościelny i robimy 80-osobowe przyjecie z tej okazji (jednodniowe), ale no chciałabym białej sukni i trochę mam stresa, nie chcę być baleronem na zdjęciach ślubnych

z taką motywacją to Ty na pewno baleronem nie będziesz. W trakcie przygotowań zazwyczaj się chudnie, plus małe dziecko do tego... spokojnie.

[ankaaa206]

Napisane przez Kamciatka

mówiłam lakmusowy, pani mnie wysłałą do papierniczego

inteligentna pani farmaceutka, nie ma co

[Kamciatka]

Tak w ogóle to gorrrrąco - juz widzę, jak puchniemy wszystkie od tej temperatury

[ankaaa206]

Napisane przez Kamciatka

Właśnie się wczoraj zastanawiłam, jak będę się ze sobą czuć po porodzie i w co się będę ubierać. Lato będzie w pełni i przypuszczam, ze nie tak łatwo będzie mi być nadal wielorybkiem, a pewnie brzucho będzie potrzebował sporo czasu, zeby wrócić do siebie. Poza tym nogi mi sporo przytyły i uda mam w złym bardzo stanie. Sytuację pogarsza fakt, że w październiku bierzemy ślub kościelny i robimy 80-osobowe przyjecie z tej okazji (jednodniowe), ale no chciałabym białej sukni i trochę mam stresa, nie chcę być baleronem na zdjęciach ślubnych

do października dużo czasu a latem wszystkie trochę będziemy szczęśliwymi wielorybkami, nie ma co się zamartwiać takimi rzeczami

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

ale powiem Wam, że zaraz po dzieciaczku, czekam z utęsknieniem na fajniusi sexik, a im bliżej porodu tym bliżej sexiuku

Ja też
Mam cichą nadzieję, że jak dotrwam do 38tc to gin mi pozwoli...noi pewnie od razu porodówka wtedy.

[Atena564]

Napisane przez diabli

MAMUSKI, MAM KOLEJNE PYTANIE
jak to jest z nazwiskiem dziecka w szpitalu? jesli rodzice nie maja slubu. czy ktoras z Was moze mnie oswiecic. dzisiaj znajoma przypomniala mi ten temat i zaczelam poszukiwania w necie, ale opinie sa tak rozne, ze wole zapytac tu...



.

u mnie w szitalu zapisują nazwiskiem matki, i dlatego ja musze mieć przy sobie odpis aktu małżeństwa bo ja mam dwuczłonowe nazwisko, a mała ma mieć męza tylko wiec akt jest do tego potrzebny bo tam napisane jest w akcie jak sie dzieci maja nazywać
wiec moze u ciebie też tak jest i twoje wpisza ale to już dopytaj