Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[LadyWhisper]

Ja pier....... wrrrr!!!!!!!!!!!!!
Przewertowalam nadrobilam wsio i co??? Pozarlo mi wszelkie mozliwe cytaty!!!!!!!! Ale jestem wsciekla
Wkurzylam sie, wr

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[djerba]

Napisane przez s i l v e r

Oooo A co Sade na to że włoski będzie miała krótsze?

Przykro mi z powodu przepukliny. I trzymam kciuki za szczepienie

Jakoś to ścięcie jej nie zrobiło nie płakała..tylko trochę marudna była..no ale teraz włosy o wiele lepiej wyglądają...

A szczepienie było....okropne.......

[ezzo]

Hej
Myślałam, ze uda mi się Was nadrobić do końca, ale się poddaje, za dużo naprodukowalyscie gaduly

Napisane przez fewcia

Dziewczyny ja już nie daję rady! Blanka cały czas płacze w ty aparacie. A ja jej zdejmuję, bo nie mogę patrzeć jak te łzy lecą. Za chwilę chce zapiąć i histeria od początku. ;( Boje się,że przez moją niekonsekwencję będziemy się leczyć przez rok! ;( Ale co mam robić? pozwalać Jej tak krzyczeć i lać łzy?;(
Do tego noce znowu nieciekawe, pobudka co godzinę i problemy z zaśnięciem. Wyglądam jak Zombi! Może to ja robię coś nie tak??[COLOR="Silver"]

Fewciu tak mi bardzo przykro, jak czytam o Twoich zmaganiach z corcia, jesteś dzielna kobieta i pamiętaj, ze robisz to dla jej dobra, podziwiam cię tym bardziej, ze jak pisałas tz cały dzień poza domem i z tym wszystkim cały dzień jesteś praktycznie sama. Jestem przekonana, ze corcia Ci kiedyś za to podziekuje.
A co do wyglądu jak zombie to u nas to samo, mały W OGÓLE nie potrafi już spać w nocy bez piersi w buzi, próby zamiany na smoka oraz wyjecia każdorazowo kończą się histeria i rozbudzeniem
Przez to wczoraj dopadł mnie totalny kryzys, glowa prawie mi eksplodowala, siedziałam i plakalam...dokładniej wylam ze zmęczenia z żalu ze wszystkiego ech...

Napisane przez nancykenator

pstryczku przywracasz mi nadzieję może i mój Kubuś przestanie znęcać się nad mamą i pośpi trochę w dzień

za to Kubuś dziś obsrał tatę załatwiając przy tym przewijak, podłogę i łóżko i obsikał siebie :/

Moje dziecko jak pisałam wcześniej w nocy spać nie potrafi, za to w dzień, żadne hałasy mu nie przeszkadzają i dzisiaj np przesłał jednym ciągiem 4h!!!
Próbowałam się w tym czasie zdrzemnac i ni diabła nie mogłam zasnąć :/

Napisane przez litllesweetangel

Laski na tabsach, tez tak schizujecie? Mam taki paniczny lek przed kolejna ciaza, ze boje sie ze one nie zadzialaja... Poki co wzielam 5 ale nadal guma


Co do szczepien, dzieciaczki i tak chyba dzielniejsze od nas, my mamy drugie szczepienie dokladnie za tydzien ale chyba nie pojde z TZ bo znowu bede ryczec...

Co do schizowania, to ja tabsow nie biorę i tez zaczęłam ostatnio sobie wkrecac, ze jestem w ciąży, do tego stopnia, ze dzisiaj test ciazowy robiłam na szczęście negatywny, chcemy drugie dziecko dość szybko, ale bez przesady nie od razu, zwłaszcza, ze wesele we wrześniu, chyba bym się pochlastala, gdyby się okazało, ze wesele własne z brzuchem, nie dość, ze jeszcze kg z jednej ciąży nie zgubilam to doszły by kolejne, o nie

Napisane przez hope01

jeśli chcesz karmić piersią to musisz być silna. Mi tej siły zabrakło, po tym jak w szpitalu mnie traktowały i po tym, że musiałam jeździć na studia i nie miałam na tyle pokarmu, żeby odciągać i zostawiać. Mleczko zanikło i jesteśmy na mm. Ale Daduś zdrowo rośnie i to najważniejsze, przy następnej dzidzi będę walczyć o cyca

U mnie tej siły tez co raz mniej i tez sobie tłumaczę, ze przy drugim dziecku będę już wiedziała co i jak i z tym karmieniem pójdzie już z górki.

Zamykam już spać, bo dziec chwilowo uśpiony i mąż do łóżka wzywa

Trzymajcie za nas jutro kciuki, bo mamy szczepienie i usg bioderek.

Dobrej nocki

[djerba]

Napisane przez ILLUSION

Fajne, też mamy taki kapelusik tylko jaśniejszy i drugi jeansowy ale za duży jeszcze. A Michaś kropka kropkę mamusia

Ja jem już wszystko praktycznie i małemu nic nie jest.

Dostaliśmy skierowanie do chirurga na pierwszym szczepieniu czyli w 7 tygodniu a wizyta była jak Igi miał 2 miesiące. Ja uważam że te plastry to taka dodatkowa pomoc ale główną przyczyną tego że u nas tak szybciutko przepuklina się wyleczyła (w miesiąc) było to że ja naprawdę bardzo dużo go kładłam na brzuszku i on ćwiczył te mięśnie, głównie kładliśmy go sobie na klacie jak oglądaliśmy tv. Chirurg bardzo ładnie nam wytłumaczył dlaczego ta przepuklina powstała. Chodzi o to że jest szczelina między mięśniami prostymi brzucha i tamtędy jelito się przeciska i stąd bąbelek w miejscu pępka. I jak dziecko ćwiczy intensywnie mięśnie brzucha to one się schodzą i przepuklina znika. Moim zdaniem ten chirurg bzdury gada że za późno. Malutka jeszcze ma czas, przecież będzie się czołgać, raczkować - mięśnie brzucha wtedy pracują. Ale im więcej na brzuszku będzie tym przepuklina zniknie szybciej.


Też jutro mamy szczepienie. U nas za pierwszym razem było masakrycznie bo się zanosił, był bordowy i nie mógł powietrza złapać ale za drugim już ok, tylko troszkę popłakał przy wkłuciach. Mam nadzieję że jutro też dzielnie zniesie.

Mi dzisiaj lekarka powiedziała (już inna-zmieniłam klinikę), że mam się nie przejmować...i ten typ pępka co ma Nailah...(i tu zapomniałam jaka nazwa tego typu, wiem że coś albo związanego z torbą albo z workiem ) wchłonie się samo.. i że ona nie jest za plasterkowaniem..więc będziemy starać się kłaść więcej na brzuszku i może rzeczywiście się zmniejszy.

[nafiyqa]

Szajka, BD dla mam tez ma super sklad do olejowania. Z tym, ze na pewno Ci wlosow nie rozjasni, a BD dzieciowy moze, bo ma rumianek.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Aga, no co no pewnie, że jak zimno to plecy zasłaniam, choćby dlatego, że zwyczajnie nieprzyjemnie gdy tak po nerach chłodno. Ale w ciepłe dni? Agatka to w upały spała w samej pielusze i na spacer tak jeździła

illusion, już ci podaję strony playmobil:

http://bajkowykuferek.pl/category/43183/playmobil.html
http://www.tanimarket.pl/manufacturer/playmobil
http://www.miki.com.pl/

w tych 3 sklepach chyba najtaniej znalazłam, ale wiadomo - różne zestawy różne ceny, trzeba sprawdzić. A co, spodobały ci się?

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Nawijko, dla odmiany rycynowy przyciemni

A dzisiaj kupiłam sobie farbę do włosów, ciekawa jestem, czy mi wyjdzie... http://www.syoss.pl/index.php?id=135

[blogerka]

Napisane przez nafiyqa

Szajka, BD dla mam tez ma super sklad do olejowania. Z tym, ze na pewno Ci wlosow nie rozjasni, a BD dzieciowy moze, bo ma rumianek.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zatem jak chce rozjasnic wlosy to jaki polecasz?
widze, ze rycynowy odpuszcze skoro przyciemnia, nie po to katowalam swoje wlosy ombre

[djerba]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40702407]


a smarujesz jej dalej tą odżywką do włosów co kiedyś? jakąś tkaą specjalną miałaś?



[/QUOTE]

ja mam 5 odżywek bez spłukiwania,1 do spłukiwania, 2 płyny w sprayu do rozczesywania włosów i 2 szampony do takich właśnie włosów.... i nic nie działa
jutro chcę jej kupić olejek z aloesu..ponoć dobry na suche włosy.

[LadyWhisper]

Ja musze sie wziac w koncu za olejowanie

Chociaz ostatnio kupilam jakas maseczke do wlosow i po jednym razie byly duuuuzo lepsze, wiec moze gdybym zaczela o nie dbac codziennie to by cos fajnego z nich bylo?

Blogerko jestem z Bytomia, a czemu?

Marsi, przepieknie wygkadacie, uwielbiam na was patrzec

Fewciu kochanie, jedz na ip, szkoda malej, zeby sie tak meczyla, moze faktycznie cos ja boli i to wcale nie te szeleczki..... trzymam kciuki za Ciebie, musisz byc silna dla swojej kruszynki

Djerba, dzieki za umilenie podrozy powrotnej od ginekologoa

Silver, ja kupowalam ze 3lata temu w cropptown, na allegro sa widzialam, chyba w triumph kiedys tez

Kija, super dzieciaki fajnie, ze sie odzywasz a pozycja spod pachy nie pomaga, zreszta Maly nie chce jesc, nie umiem go w ten sposob dostawic.... teraz maltretuje cyca zimnym okladem z borowiny i jest DUZO lepiej, wzielam tez antybiotyk zaraz dwa apapy i ide spac, kurcze, zeby w jeden dzien sie takie az zapalenie wywiazalo? Zator zajal niemal pol cyca, w mega szoku jestem:/

Witam nowa mame
Aaaaaa Slask traci przewage

Onaella, biedacwto, mam nadzieje, ze wszystko sie okaze w porzadku na koniec


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kija80]

Uwaga bede probowac jednak z telefonu. Juz wiem na pewno ze nie umiem pisac tu polskich liter i co chwile musze poprawiac jakies literowki ale moze cos z tego bedzie... I nie umiem pogrubiac ani cytowac buuu.

Szaja o co chodzi z tymi zestawami playmobil? To sa jakies klocki czy tylko te figurki ktore widac na pudelku? Bo jak same figurki to chyba to dosc drogo wychodzi? Tak mnie to zaciekawilo bo moj mlody lego uwielbia ale glownie skladac, jakos go nie widze bawiacego sie takimi figurkami a ma wlasnie 5 lat. No juz prawie 6

[nafiyqa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40715164]
Nawijko, dla odmiany rycynowy przyciemni

A dzisiaj kupiłam sobie farbę do włosów, ciekawa jestem, czy mi wyjdzie... http://www.syoss.pl/index.php?id=135[/QUOTE]

Napisane przez blogerka

zatem jak chce rozjasnic wlosy to jaki polecasz?
widze, ze rycynowy odpuszcze skoro przyciemnia, nie po to katowalam swoje wlosy ombre

Rycynowy nie przyciemnia - on po prostu domyka luske wlosa, przez co wlosy wydaja sie ciemniejsze.

blogerko, domowe sposoby nie rozjasnia Ci wlosow, mozesz jedynie nadac im refleksow (oliwka i szampon BD wlasnie).
Na sobie przetestowalam (przed ciaza): maseczki z miodu, cynamonu, wyciagu z rabarbaru, plukanki rumiankowe, cytrynowe, nagietkowe, odzywke bez splukiwania Joanna Naturia (ma miod i cytryne): https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...szczonych.html
Wszystkie sposoby sa czasochlonne i raczej trudne do uskuteczniania przy absorbujacych dzieciach

Ja mam wlosy w kolorze brazowym - pod slonce maja ladny rudy blysk

[djerba]

Napisane przez pstryczek84

ja tez nadal popieram czystki
super Djerba ze sie odezwalas mamy wiele nowych mamus, w klubie poruszane sa bardzo osobiste sprawy, czasem bardzo bardzo bardzo osobiste i jak ktos nie jest w temacie, nie udziela sie to to jest zwykle czytanie dla zaspokojenia cieawosci a nie o to tu chodzi. po to jest klub zeby wlasnie nie wszyscy ciekawscy mieli dostep... mam nadzieje ze mnie rozumiesz
mowisz ze nie masz czasu pisac. ja cie podziwiam, sama z dwojka dzieci, szacun! ale od czasu do czasu mozna cosik skrobnac...
skoro masz czas na podczytywanie to i na wpis tez powinnas znalezc minute czy dwie.
Ucaluj swoje ksiezniczki!




zamawiaj zamawiaj! bardzo przydatna rzecz

ok ok już zrozumiałam po 2gim,3cim poście odnośnie tej sytuacji
jedno tylko mogę napisać, że klubu w ogóle nie czytałam...czasami oglądałam zdjęcia.. i tyle..
hehehehe moje podczytywanie to wyglądało tak, że rano zanoszę Sade do przedszkola (ok 7.30), wracałam...odpalam lapa..lukam na parę postów ..ale to tylko parę bo Nailah się budziła... ok 9 zazwyczaj opuszczam dom i jeżdżę tu i tam...wracam ok 14 - jem "obiad" i podczytuję parę postów..później już do czasu gdy dziewczyny nie pójdą spać (19-19.30) - nie ma opcji na forum...w ogóle na lapa no i jak już śpią to mi się już nic nie chce..ale muszę tu pozmywać, tam posprzątać...zrobić pranie...
nie mogę siadać na kanapę bo wiem, że chwila moment..zamulę i zasnę a później się obudzę o 1 i wtedy muszę się przenieść do sypialni, przygotować wodę na mleko...ogarnąć się...umyć itp...
także...ufff ...jestem po prostu zmęczona tym wszystkim...a jak mąż wraca to nie pomaga mi tyle ile bym chciała...no ale cóż..życie

[nafiyqa]

silver, ja widzialam tankini w bonprixie...

[djerba]

Napisane przez LadyWhisper

Ja musze sie wziac w koncu za olejowanie

Chociaz ostatnio kupilam jakas maseczke do wlosow i po jednym razie byly duuuuzo lepsze, wiec moze gdybym zaczela o nie dbac codziennie to by cos fajnego z nich bylo?

Blogerko jestem z Bytomia, a czemu?

Marsi, przepieknie wygkadacie, uwielbiam na was patrzec

Fewciu kochanie, jedz na ip, szkoda malej, zeby sie tak meczyla, moze faktycznie cos ja boli i to wcale nie te szeleczki..... trzymam kciuki za Ciebie, musisz byc silna dla swojej kruszynki

Djerba, dzieki za umilenie podrozy powrotnej od ginekologoa

Silver, ja kupowalam ze 3lata temu w cropptown, na allegro sa widzialam, chyba w triumph kiedys tez

Kija, super dzieciaki fajnie, ze sie odzywasz a pozycja spod pachy nie pomaga, zreszta Maly nie chce jesc, nie umiem go w ten sposob dostawic.... teraz maltretuje cyca zimnym okladem z borowiny i jest DUZO lepiej, wzielam tez antybiotyk zaraz dwa apapy i ide spac, kurcze, zeby w jeden dzien sie takie az zapalenie wywiazalo? Zator zajal niemal pol cyca, w mega szoku jestem:/

Witam nowa mame
Aaaaaa Slask traci przewage

Onaella, biedacwto, mam nadzieje, ze wszystko sie okaze w porzadku na koniec


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

polecam się na wszystkie kolejny powroty od gin hehehhe

[Kija80]

Ezzo a karmisz w nocy na lezaco czy na siedzaco? Ja jak nad ranem jestem juz bardzo spiaca to biore mala do siebie i jak zaczyna mruczec to jej wtykam cyca. I zwykle zaliczam odlot a jak sie budze po pewnym czasie to cyc dalej na wierzchu a mala spi w najlepsze. BEZ cyca w buzi. Czesto jest tak ze karmie na siedzaco i ona zje ale dalej ciumka na spaniu i sie wybudza przy probie zamiany na smoka. Wtedy ja biore na lezaco i ide spac a ona po pewnym czasie puszcza i spi sobie dalej juz bez cyca. Zacznie mruczec to jej od razu znowu wtykam i jest git

[bokeh]

Napisane przez marsi11

Calawdeszczu- bardzo trzymam kciuki,żeby Wam się jednak udalo, nic się nie martw, na początku nigdy nie jest łatwo ale dacie radę na pewno


a to nasz dzisiejszy spacer po ogrodzie botanicznym

Leos jaki podobny do Samuela i taty no nie???

A Ty na kazdym zdjeciu inaczej :P


Dzis nie bylo mnie w domu caly dzien i jak wrocilam potem do tego balaganu to ehhh :/ masakra kto mi pomoze?

Co do piatkowego wyjazdu.... Przyznam Wam sie ze sie boje wiecie ja spedzam z Hania cale dnie. Jak pomysle ze ktos inny bedzie mi ja nosil i wozil to nie wiem... Jak mam sobie z tym poradziic? W koncu to rodzina tz moja tez juz w jakis sposob, a ja mam taka obawe z jednej strony ciesze sie ze tam jade ale.... Przeraza mnie wizja wszystkixh siostr jego i ciotek chcacych ja nosic i wozic

W ogole dzis zostawilam ja na chwilke w lozeczku, wrocilam a ona w poprzek z nogami za szczebelkami


Fewciu sciskam Cie mocno !

[BlackSanctum]

Djerba, ehh, ci mężczyzni. A jak w ogóle Wasze relacje? Bo pamiętam, że było coś nie halo przez chwilę, mam nadzieję, że już się unormowało?

[elllmi]

matko jak mi zjarało nogi z tyłu, a nic nie czułam, bo wiatr dość mocny był cholera, aż mnie boli; cudnie to będzie wyglądać, bo z przodu biel aż bije po oczach

dzisiaj młody dostał marchewkę i pierwsza moja obserwacja jest taka: muszę dokupić duuuuuużo śliniaków ale fajnie mu się jadło łyżeczką, także chyba źle nie będzie; a mina po pierwszej łyżeczce bezcenna, tylko nie miałam 3 ręki żeby fotkę strzelić niestety

Napisane przez pstryczek84

na trawce? dajesz cos pod spod?
tak, to jest zrodlana woda. ja od poczatku jade na zywcu. i ja i maly

nic nie daję, ale kładę duży koc, a na to taki kołderko-kocyk, co go w zimie w wózku przykrywałam i na nim młody leży

Napisane przez Debrah

Jak wszyscy zdjęcia to ja też, świeżość z fb.
Bloggerka :przyznaję - zgapiłam pomysł
A Borysek rzeczywiście fotogeniczny mega.

jaka ona śliczna

Napisane przez sylwietta1988

kochana, męzyczyzmi są jak buraki cukrowe- niby słodko, ale ciągle buraki

aaaaaaaaaa
tż dzisiaj przyjeżdża więc muszę to zapamiętać, bo przez 4 dni pewnie wyprowadzi mnie z równowagi

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, jak będziecie zamawiać jakieś zaproszenia na allegro, to omijajcie szerokim, BARDZO szerokim łukiem firmę White Moth!! Zamówiłam u nich zaproszenia na ślub 15. kwietnia i do tej pory czekam. ☠☠☠☠a jego mać.

ja też miałam problem jak zamawiałam swoje zaproszenia i jak w końcu przyszły i chciałam jeszcze kilka domówić, to nawet mi na maila nie odpisali, także trafiłam na takich jak Ty

Napisane przez marsi11

a to nasz dzisiejszy spacer po ogrodzie botanicznym

szczęśliwa mama

Napisane przez Delicjanka

ja też, tyle co sie nasluchalam w tv itd to nigdy w życiu przy dziecku sie nie upije, nie zapale, bo nigdy nie paliłam, ale chcialabym kiedys zapalic takiego jointa ofc nie przy dziecku haha

jak tak piszecie o tych lolkach, to sobie przypomniałam jak tż dał mojemu tacie zapalić, akurat palili ze znajomymi grilla i siedliśmy chwilę z nimi i normalnie myślałam, że się posikam ze śmiechu tata i jego znajomy na spółkę wypalili, ale chyba my się lepiej bawiliśmy patrząc na nich niż oni sami

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Napisane przez bokeh

W ogole dzis zostawilam ja na chwilke w lozeczku, wrocilam a ona w poprzek z nogami za szczebelkami

mój to samo robi skubaniec i taki z siebie zadowolony wtedy a ostatnio jak się obudziłam rano i chciałąm go wziąć z łóżeczka, to leżał głową do dołu i spał

[LadyWhisper]

Moj tez ostatnio z nogami w poprzek lozeczka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aniolekKB]

Napisane przez Lenova

Mika i Aniołek wysłałam Wam wczoraj listy

Dzięki wielkie

Napisane przez fewcia

Ona wcześniej jakoś lepiej to znosiła,nawet gadala do mnie,a teraz straszna histeria. Już nawet myślałam że może ma jakieś odparzenie,ale obejrzałam Ją dokładnie i nic nie ma. Przy kąpieli Marudziła,piersi nie chciała więc mąż daje jej moje mleko odciagniete. Ale z tego co widzę to nie wybiera się spać... Moje Biedactwo

3maj się dzielnie. Bądź silna dla swojej córeczki!

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, moja też nieco marudna dzisiaj. Chyba też przez wczorajsze szczepienie - może dzieciaczki są wciąż obolałe? Teraz zjadła i padła spać, dosłownie.

Widzę, że sporo szczepień wczoraj było. Moja też trochę marudna, ale wczoraj było gorzej.

Napisane przez marsi11

a co do pojemników na mm nie wiem czy czegoś takiego nie widzialam w pepco u nas na osiedlu

W pepco jest firmy BabyOno za 9,90. Bardzo przydatne.

Napisane przez olimpka85

SZAJA a czemu dziecko moze srednio co godz poplakiwac przez sen w nocy, jak podejde i go poglaszcze to spi dalej juz 3 noc i znowu to samo sie zaczyna
czy ktores z waszych dzieciakow tez tak ma

Moja Martusia też tak czasami ma. Wydaje mi się, że może coś złego się śnić naszym dzieciaczkom, bo jej to się zdarzało jak była w szpitalu albo po szczepieniach.

Napisane przez elllmi

dzisiaj młody dostał marchewkę i pierwsza moja obserwacja jest taka: muszę dokupić duuuuuużo śliniaków ale fajnie mu się jadło łyżeczką, także chyba źle nie będzie; a mina po pierwszej łyżeczce bezcenna, tylko nie miałam 3 ręki żeby fotkę strzelić niestety

Kiedyś w ikei były śliniaczki materiałowe 10 szt. Nie wiem czy nadal są. Albo kup taki z ceratki co można zetrzeć.

Moja Martusia też wczoraj była na szczepieniu. Już prawie nadrobiła stracone kg Pediatra mówiła, że zostało się do nadrobienia ok. 200 g, ale to już pikuś Ma małą przepuklinę.
Mam jeszcze pytanko. Czy wasze dzieciaczki też tak się pocą podczas karmienia butelką? Marta po każdym karmieniu to strasznie spocona na główce i karku.

[elllmi]

jeszcze jedno napiszę i spadam
kupiłam pieluchy BD na próbę i jak dla mnie to szału one nie robią, nawet wydają mi się gorsze niż Dady (gdyby nie ten smród); są grubsze od Pampersów i jak młody nasika, to robią się jak kamień; no i jakoś długo mi schodzi z zapięciem, bo niby takie samo jak przy wszystkich pieluchach, ale zawsze jakoś tak nisko na bioderkach mi wychodzi jakoś zmęczę to opakowanie jedno, ale więcej nie kupię

[YellowSheep]

Napisane przez Kasiorek211

moja córcia przyszła na świat 14 stycznia, ma na imię Natalia i aktualnie mam uszy pełne jej wrzasków a ramiona śliny... mieszkamy w w-wie (choć to chyba nie bardzo powód do dumy ) i siedzimy sobie całymi dniami same bo szanowny tatek zarabia na swoje księżniczki

Witam nową mamusię

Napisane przez Delicjanka

no tak, wlasnie myslalam ze to po tej rybie




ale slodziak <3

ja jutro lece zrobić posiew, tylko jak ona ma nasiusiać do tego kubeczka o rety

hej, napisz cos wiecej o sobie

a ja bylam na 3h spacerku z małą jeju dziewczyny, taki upał.......a widziałam babke z dzieckiem ubranym w kurtce na polarze :OOOO szok. Moja teraz sie wygrzewa na balkoniku w samym krótkim bodziaku i je namiętnie swoje stopki

ach kupilam chlebek z zurawiną .. U . W . I . E . L . B . I . A . M .

bym zapomniała, na uczelni juz sa terminy obron. Wybrała 1 lipca. <booooooje sie strasznie> btw. chyba musze sie juz zaczac uczyc

Spokojnie dasz radę

Napisane przez laurka23

Ja też miałam fajny temat: "Ultrastruktura jelita środkowego w czwartym stadium larwalnym Spodoptera exigua" Też piąteczkę dostałam :P

Ale u nas grad sypał

Z posiewu dziś nici, młody przez 2h się nie wysikał

O matko

Napisane przez fewcia

I nie będą mieli mnie za matkę panikare? Już wystarczająco beznadziejnie się czuje! Co ze mnie za matka? ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana trzymaj się tam jakoś, nie mów tak, to jest trudna sytuacja, ciężko patrzeć jak mała się męczy ale robisz wszystko najlepiej a w razie czego faktycznie podjedź na IP albo do przychodni, będziesz spokojniejsza.

Napisane przez Lenova

Witam pleciugi matko i córko tyle stron w jeden dzień?
Coraz bardziej mnie denerwuje to moje kp . Jak nie urok to s.r.a.c.z.k.a
Miałam już Małej nie dawać tylko odciągać i pić szałwię.
Ale dzisiaj rano miałam zator na zatorze ja nie wiem skąd to się bierze skoro tego mleka mam tak mało a cycki całe w bruzdach i boli.
Próbowałam pod prysznicem,laktatorem i nic. więc dałam Blance no i od razu ulewanie ,krosty zaognione ,bąki
Ja nie wiem czemu ja mam takiego pecha , może mam za mało siły i wiary ale może mnie zlinczujecie -ale nie lubię kp, jest to dla mnie męcząca trauma , może to przez to jak w szpitalu było albo nie wiem, ale nie chce już męczyć siebie ani Blanki...

Rozumiem doskonale, sama to przeszłam, i po kilku tygodniach męczarni dałam sobie spokój, bo u mnie był tylko wrzask i histeria przy cycu, przy takich problemach to normalne, że w końcu się zniechęcamy. MM to nie zbrodnia

Napisane przez blogerka

wiecie co, chyba musze przestac pisac tu na forum o moim tz-cie w formie TZ bo mam juz jakas paranoje, zaczynam o nim myslec TZ
a o maly wlos dzisiaj nie powiedzialam w rozmowie z mama, ze bylismy z tz-tem na spacerze w lesie z dzieckiem .. boze
czy ja jestem jaka dziwna?
ale najgorsze ze w przychodni prawie jzu powiedzialam ze "tz dzwonil w sprawie recepty"

Haha mam to samo z myśleniem

Napisane przez ezzo

Hej
Myślałam, ze uda mi się Was nadrobić do końca, ale się poddaje, za dużo naprodukowalyscie gaduly

Moje dziecko jak pisałam wcześniej w nocy spać nie potrafi, za to w dzień, żadne hałasy mu nie przeszkadzają i dzisiaj np przesłał jednym ciągiem 4h!!!
Próbowałam się w tym czasie zdrzemnac i ni diabła nie mogłam zasnąć :/

U mnie tej siły tez co raz mniej i tez sobie tłumaczę, ze przy drugim dziecku będę już wiedziała co i jak i z tym karmieniem pójdzie już z górki.

Zamykam już spać, bo dziec chwilowo uśpiony i mąż do łóżka wzywa

Trzymajcie za nas jutro kciuki, bo mamy szczepienie i usg bioderek.

Dobrej nocki

Tak mi przyszło do głowy, że może w nocy za cicho? Mój też jak jest całkowita cisza zaczyna się kręcić. Może jakieś radyjko cichutko puszczone by pomogło?

Napisane przez djerba

ok ok już zrozumiałam po 2gim,3cim poście odnośnie tej sytuacji
jedno tylko mogę napisać, że klubu w ogóle nie czytałam...czasami oglądałam zdjęcia.. i tyle..
hehehehe moje podczytywanie to wyglądało tak, że rano zanoszę Sade do przedszkola (ok 7.30), wracałam...odpalam lapa..lukam na parę postów ..ale to tylko parę bo Nailah się budziła... ok 9 zazwyczaj opuszczam dom i jeżdżę tu i tam...wracam ok 14 - jem "obiad" i podczytuję parę postów..później już do czasu gdy dziewczyny nie pójdą spać (19-19.30) - nie ma opcji na forum...w ogóle na lapa no i jak już śpią to mi się już nic nie chce..ale muszę tu pozmywać, tam posprzątać...zrobić pranie...
nie mogę siadać na kanapę bo wiem, że chwila moment..zamulę i zasnę a później się obudzę o 1 i wtedy muszę się przenieść do sypialni, przygotować wodę na mleko...ogarnąć się...umyć itp...
także...ufff ...jestem po prostu zmęczona tym wszystkim...a jak mąż wraca to nie pomaga mi tyle ile bym chciała...no ale cóż..życie

Rany, podziwiam Cię. Ja przy jednym do tej pory niezbyt wymagającym czasem wymiękam. A Ty dwójeczka i do tego sama dajesz radę

Napisane przez bokeh

Leos jaki podobny do Samuela i taty no nie???

A Ty na kazdym zdjeciu inaczej :P


Dzis nie bylo mnie w domu caly dzien i jak wrocilam potem do tego balaganu to ehhh :/ masakra kto mi pomoze?

Co do piatkowego wyjazdu.... Przyznam Wam sie ze sie boje wiecie ja spedzam z Hania cale dnie. Jak pomysle ze ktos inny bedzie mi ja nosil i wozil to nie wiem... Jak mam sobie z tym poradziic? W koncu to rodzina tz moja tez juz w jakis sposob, a ja mam taka obawe z jednej strony ciesze sie ze tam jade ale.... Przeraza mnie wizja wszystkixh siostr jego i ciotek chcacych ja nosic i wozic

W ogole dzis zostawilam ja na chwilke w lozeczku, wrocilam a ona w poprzek z nogami za szczebelkami


Fewciu sciskam Cie mocno !

Ja też tak mam, moja rodzina to już na mnie patrzy jak na wariatkę, niby dziecko za mocno kocham, jasne... Jak my ostatnio byliśmy w gościach u rodziny tż było mnóstwo ludzi, ale tylko ja albo tż mieliśmy małego na rękach, i tak sobie poznawał resztę rodziny. Prababcia przez chwilę potrzymała, a tak to nikt się na szczęście nie wtrącał.


Mały to mi dzisiaj niezły numer wykręcił ja to zawsze po nocy siedzę, rano tż przed pracą go karmi, potem z godzinkę sobie pogadamy i możemy dalej spać, Oli się budzi koło 11. Potem ma drzemki koło 13, 16 i 18, a dzisiaj nie wiem co w niego wstąpiło, wiem że to dla was nie dziwne, ale nie spał od tej 6,30 aż do 18 i cały dzień stękał/uśmiechał się/płakał i tak w kółko. Myślałam, że może na spacerze zaśnie, ale gdzie tam! Dopiero jak wracałam już do domu, to przysnął, ale w domciu i tak się obudził. Więc ja dziś 3 godziny snu tylko byłam totalnie rozdrażniona, poszłam na spacer, miał być długi ale bardzo się chmurzyło więc stwierdziłam, że nie ruszam się nigdzie dalej, usiadłam na ławce w parku i uświadomiłam sobie, że skonczył mi się transfer neta w komórce, więc nici z czytania wizażu a chwilę potem zleciały się komary chyba z całych Katowic, no masakra jak jestem pogryziona. Zawsze mam z tym problem, komary mnie uwielbiają, w zeszłym roku chodziłam wysmarowana jakimś offem, to mnie gryzły w przedziałek na głowie pomocy
Spacer skończył się szybciej niż myślałam, zrobiło się totalnie ciemno, myślę, to chociaż burza będzie i rozładuje się napięcie akurat, trochę popadało, 3 razy zagrzmiało tak cicho, to samo co wczoraj. A tż jak chodzi o ostatnią sytuację to się więcej na razie nie powtórzyło, ale kłócimy się o inne rzeczy, ogólnie jest dla mnie tak niemiły że szok, w domu nic nie robi, tylko dla sąsiadów na pokaz grzeczny i ułożony, i żadnemu nie odmówi pomocy nawet kosztem czasu spędzanego z nami. Także , jak nic się nie zmieni to kop w dupsko.

Lecę spać, trochę wcześniej niż wczoraj, oby mały jutro pospał dobranoc

[meneq]

Czesc!
Wieczorem przyszly lekarstwa dla tz, lyknal, troche lepiej bylo, ale podobno kolejna noc zarwal. To juz chyba 4 z rzedu i umiera. Plus taki, ze z Yae spalysmy dobrze, 21.30 do 9.30 z dwoma krotkimi karmieniami.

nancy obiecane zdjecie kupek
ImageUploadedByWizaz Forum1368062662.482995.jpg
Nr 1-3 natychmiast skonsultowac z lekarzem
Nr 4-7 sa w porzadku. Yae robi 5.

[fewcia]

Dziewczyny bardzo dziękuje za wszystkie słowa otuchy
Noc była,w porównaniu do dnia,całkiem znosna,Mała budziła się co godzina-dwie z historycznym płaczem,ale na szczęście piers pomagała.
Jednak jak już wstala o 6 tak na serio to płacz jak wczoraj. Zdejmę Jej może szelki to się uspokoi. Ale nie o to przecież chodzi w leczeniu żeby je zdejmować przy każdym płaczu. Jestem załamana.
Poczytam może później ten wątek Szaja jeśli Mała mi pozwoli...

Przepraszam że się nie odnoszę do tego co napisalyście
Pamiętam tylko Bokeh-nie dziwię że się boisz,Black czasem się trafi na takich sprzedawców.
Marsi ja nie mam kompletnie z kim Małej zostawić. Mąż wraca po 18 dopiero. W sobotę ma się Nią zająć bo ja muszę okna umyć.

Trzymam mocno kciuki za dzieci po szczepieniach żeby szybko doszły do siebie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meneq]

Czy umiecie mi powiedziec, czy to jest nadal przypadek, czy juz nie?

http://www.youtube.com/watch?v=I8vteh5Fg7w

[ninagg]

Napisane przez BlackSanctum

Hope, ja też w Dzidziusiu, ciuszki ładnie pachną, dopierają się, są świeże i przyjemne w dotyku.

A moje smrodzię wczoraj skończyło 3 miesiące, boże, jak to leci, ehh. A dopiero co byłam na porodówce.

JA też w dzidziusiu tyle, że ja używam tych balsamów do prania. Lepsze jak dla mnie. A zapach uwielbiam. Dopiera ładnie. Właśnie piorę pranko co by szybko na balkon na słoneczko wywiesić i zniwelować marchewkowe plamki. Ostatnio nawet zielone mi zniknęły

PS. Wczoraj u nas przeszła marchewka, bo do dziś nic nie widać na buzi.

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez bokeh

Hej dziewczyny .... przepraszam że się nie odzywałam (wczoraj nawet mąż mnie za to opieprzył że do Was nie pisze ) ale jakoś tak.... nie wiem jestem taka rozbita niezorganizowana nieobecna o wszystkim zapominam.... na nic nie mam czasu i nawet pisać mi się nie chciało... Nie nadrobiłam i raczej nie nadrobie, postaram się wbić w temat. Ciekawa jestem co u Was

My wczoraj byłyśmy na szczepieniu rota + 5w1 mała w ogóle nie płakała wszystko pieknie ładnie, troche marudziła potem. Jedynie co to robi więcej kupy też tak miałyście?

Widziałam szaja się obcieła

Co tam u Was?

Postaram się pisać ale nie wiem jak mi to wyjdzie....
Chyba sie czuje samotna troche no i wszystko w domu i z Hanią musze robić sama przerasta mnie to...

Pamiętaj o dokładnym myciu rąk po każdej kupce przez 7 dni.

A co do pogrubionego to łączę się z tobą w bólu, bo u mnie jest podobnie

[iffonka7]

Jestem okropna, budziłam się dzisiaj o 3 w nocy patrze małego nie ma łóżeczku ja leże z cyckiem na wierzchu a mały wygięty w "s" w ogóle nie przykryty obok mnie, kompletnie nie mam pojęcia kiedy i jak przeniosłam go z łóżeczka do łóżka i dałam mu cyca.

Obudził się o 7 ale znowu śpi ja już zrobiłam pranie i je rozwiesiłam, zjadłam 1 część śniadania i odpoczywam.

Kojarzycie czy jakaś firma ma w słoiczku samą dynie czy ziemniaka?

[nafiyqa]

Meneq, jaka ona ma czupryne!!!!
U nas tak samo to wyglada, tez nie wiem czy to przypadek...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bokeh]

Napisane przez meneq

Czy umiecie mi powiedziec, czy to jest nadal przypadek, czy juz nie?

http://www.youtube.com/watch?v=I8vteh5Fg7w

co Ty do niiej mowisz ? i super przewrot!

Napisane przez ninagg

JA też w dzidziusiu tyle, że ja używam tych balsamów do prania. Lepsze jak dla mnie. A zapach uwielbiam. Dopiera ładnie. Właśnie piorę pranko co by szybko na balkon na słoneczko wywiesić i zniwelować marchewkowe plamki. Ostatnio nawet zielone mi zniknęły

PS. Wczoraj u nas przeszła marchewka, bo do dziś nic nie widać na buzi.

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------



Pamiętaj o dokładnym myciu rąk po każdej kupce przez 7 dni.

A co do pogrubionego to łączę się z tobą w bólu, bo u mnie jest podobnie

I dzien dobry


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kija80]

Meneq ta czupryna Yae jest nieziemska Wszystkie dzieci japonskie maja takie wlosiska czy lysolki tez sie zdarzaja? Brawa za obrot