Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVII

[Dasti80]

Napisane przez afufek

Dziekuje za odpowiedz.
Jak zapytalam lekarza co by bylo gdyby to bylo szybciej niz po 2 miesiacach to odpowiedzial,ze nic.
Ja tak bardzo pragne zostac juz mama ze nie mysle racjonalnie

Spróbuj wytrzymać chociaż dwa pełne cykle

[iza243]

Witam

Napisane przez BERBIE

nie wiem po prostu nie mogę zasnąć, jak już jakimś cudem zasnę (po tabletkach) to śpię 2-3 godziny i koniec. cały dzień chodzę jak zombie a wieczorem znowu leżę i gapię się w ścianę. jestem już tak zmęczona

Berbie może idz do ogólnegopo jakieś tabletki?
[QUOTE=pani22ka;40716124]hehe jestem, jestem. tylko dopiero dziś odebrałam laptopa z naprawy (140 zł, wymiana całego ekranu ). jestem absolutnie na bieżąco, tylko pisać nie znoszę (czyt. nie umiem) z telefonu.

[QUOTE]
Jesteś

Napisane przez kooocur

Hej

akcja skurczowa zlagodzona ale brzuch dalej troche twardnieje. Caly czas jestem pod kroplowkami. Na szczescie dyzur mial moj lekarz i byl.jeszcze w nocy u mnie. Powiedzial ze mlodemu wybije te glupie pomysly z glowy bo to za wczesnie na porod.

Ja jestem w takim stresie, ze nie wiem co ze soba zrobic...nue wiem co zrobilam zle...

Oby tylko nie bylo najgorszego...drugi raz tego nie przezuje...

Kochana tylko sie nie denerwuj.Skurcze opanowane,będzie dobrze

Napisane przez niunka045

Wczoraj byliśmy na spacerze tam gdzie zawsze kiedy Jas był z nami. Wczoraj mijał tydzień odkąd go z nami nie ma. Usiedlismy na ławce i bardzo długo rozmawialiśmy. Jestem dużo spokojniejsza po tej rozmowie. Nasz synek Juz zawsze bedzie z nami ale nie możemy cofnąć czasu nie możemy nic zmienić tylko iść dalej. Jaś napewno by nie chciał żebyśmy sie zatrzymali... A ja...? Ja muszę pozwolić mu odejść jutro. Muszę pozwolić mu iść...

Jesteś niesamowicie silna

Napisane przez afufek

Czesc dziewczyny,podczytuje Was od jakiegos czasu i w koncu postanowilam sie ujawnic. Niestety ale 17.04 dolaczylam do AM
Jak Was czytam do dajecie mi wiare i sile ze nastepnym razem sie uda.

Witaj.przykro mi że tutajCzy znasz przyczyne?

Napisane przez afufek

Mam na imie Asia i jutro koncze 30 lat. Myslalam ze to beda wyjatkowe urodziny,a stalo sie inaczej. O dziecko staralismy sie od sierpnia 2011 i sie nie udawalo,w lutym mialam cykl z Clo,Estrofemem i Luteina i sie udalo. Nie cieszylam sie za dlugo,po 9t6d bylam juz po zabiegu

Napisane przez afufek

Wczoraj minely 3 tygodnie od zabiegu bylam na kontroli i wszystko jest w porzadku,ale lekarz powiedzial zeby ze staraniami ruszyc po 2 miesiacach od zabiegu. Wiem,ze wsrod Was sa takie co zaszly wczesniej i juz nawet urodzily Myslicie ze mimo zalecen mozemy probowac?

Powinnaś odczekać.

[Dasti80]

Napisane przez niunka045

Przetrwamy razem... Boje sie jutrzejszego dnia. Widoku tej małej białej trumienki. Świadomości że mój Jas tam jest...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hosenka*]

Napisane przez afufek

Dziekuje za odpowiedz.
Jak zapytalam lekarza co by bylo gdyby to bylo szybciej niz po 2 miesiacach to odpowiedzial,ze nic.
Ja tak bardzo pragne zostac juz mama ze nie mysle racjonalnie

Ale to normalne. Ja miałam tak samo - o niczym innym nie marzyłam, jak być znowu w ciąży, niewyobrażalny był dla mnie powrót do trybu życia sprzed ciąży. Ale ten stan minał po ok 2 miesiącach.

Daj sobie czas.


Mi lekarz powiedział, że można próbować wcześniej (dziecko straciłam w 32 tygodniu i mówił o pół roku odczekania), ale trzeba się liczyć z niepowodzeniem (nie zajściem w ciążę) albo poronieniem. Powiedział, że lepiej odczekac, niż się rozczarować, choć nawet odczekanie roku nie gwarantuje sukcesu w 100%. Po prostu sa większe szanse na zajście w ciążę i jej utrzymanie niż w przypadku wcześniejszych starań.

[ButterBear]

Napisane przez afufek

Wczoraj minely 3 tygodnie od zabiegu bylam na kontroli i wszystko jest w porzadku,ale lekarz powiedzial zeby ze staraniami ruszyc po 2 miesiacach od zabiegu. Wiem,ze wsrod Was sa takie co zaszly wczesniej i juz nawet urodzily Myslicie ze mimo zalecen mozemy probowac?

Ja bym nie próbowała, lepiej dać organizmowi czas na odbudowanie się.
Ja nie miałam zabiegu, lekarz kazał nam odczekać jeden cykl i tak zrobiliśmy.

Napisane przez afufek

Dziekuje za odpowiedz.
Jak zapytalam lekarza co by bylo gdyby to bylo szybciej niz po 2 miesiacach to odpowiedzial,ze nic.
Ja tak bardzo pragne zostac juz mama ze nie mysle racjonalnie

No i też dlatego warto odczekać, pozbierać się psychicznie.

Napisane przez niunka045

Przetrwamy razem... Boje sie jutrzejszego dnia. Widoku tej małej białej trumienki. Świadomości że mój Jas tam jest...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[afufek]

Moja strata była o tyle łatwiejsza( o ile można tak w ogóle powiedzieć) gdyż cały czas było puste jajo. Zanim scenariusz się potwierdził to lekarz mówił żeby czekać bo na pewno owolucja się przesunęła. Ale niestety jajo do końca pozostało puste i może dlatego jest mi jakoś łatwiej bo mojej kruszynki nigdy tam nie było

[anitaxas]

Niunka mogę jedynie wirtualnie Cię przytulić.. Tak cholernie mi przykro jak czytam Twoje posty.. Dużo sił dla Ciebie i Twojego partnera.. zwłaszcza jutro będą wam potrzebne.. ciężkie i straszne chwile jeszcze przed Wami.

Afufuk witaj..
Co do tego ile należy odczekać po# z kolejną ciążą opinie są różne. Bo są nawet tutaj przykłady szczęśliwych ciąż w pierwszym cyklu po poronieniu i są też takie które odczekały bardzo długo do kolejnych starań i się nie udało.. Musisz być psychicznie gotowa na stres i strach związany z pojawieniem się kolejnej ciąży.
Co to że teraz, tak krótko po # odczuwasz silną potrzebę ciąży to normalne.. tylko że czasami jest tak że my wcale nie chcemy kolejnej ciąży i kolejnego dziecka.. Chcemy by oddano nam to dziecko które straciłyśmy..

Kiedyś lekarz po 2# powiedział mi tak: odczekać z kolejną ciąża minimum 6 miesięcy dla psychiki, minimum 3 dla fizjologii.

[afufek]

Zastanawiam się czy może Clo no to wpłynęło? Nie znam odpowiedzi i lekarz też nie potrafi powiedzieć dlaczego tak się stało.
Jedyna pozytywna informacja od lakarza to,to że drugi raz puste jajo się nie trafia.

[ButterBear]

Napisane przez afufek

Zastanawiam się czy może Clo no to wpłynęło? Nie znam odpowiedzi i lekarz też nie potrafi powiedzieć dlaczego tak się stało.
Jedyna pozytywna informacja od lakarza to,to że drugi raz puste jajo się nie trafia.

Serio? Nie zdarza się? Nie wiedziałam.

Mój lekarz twierdzi, że przy ciążach po stymulacji częściej zdarzają się poronienia.

[afufek]

Napisane przez ButterBear

Serio? Nie zdarza się? Nie wiedziałam.

Mój lekarz twierdzi, że przy ciążach po stymulacji częściej zdarzają się poronienia.

Ilu lekarzy tyle opini Dlatego na początku zaczniemy starania bez stymulacji,a jak się nie będzie udawało to pomyślimy o inseminacji

[DarkTemptation]

Napisane przez afufek

Mam na imie Asia i jutro koncze 30 lat. Myslalam ze to beda wyjatkowe urodziny,a stalo sie inaczej. O dziecko staralismy sie od sierpnia 2011 i sie nie udawalo,w lutym mialam cykl z Clo,Estrofemem i Luteina i sie udalo. Nie cieszylam sie za dlugo,po 9t6d bylam juz po zabiegu

Hej Przykro mi bardzo z powodu Twojej straty Trzymaj się!

[Dasti80]

Kocurku najważniejsze że skurcze opanowane niczym innym sie nie przejmuj Marcelek poczeka do lipca jak się urodzi i zaczniesz z nim wychodzić to musimy umówić się na spacerek z dziećmi. Jeśli dobrze kojarzę to mieszkasz na W tak jak ja

[rena5]

Napisane przez kooocur

Hej
akcja skurczowa zlagodzona ale brzuch dalej troche twardnieje. Caly czas jestem pod kroplowkami. Na szczescie dyzur mial moj lekarz i byl.jeszcze w nocy u mnie. Powiedzial ze mlodemu wybije te glupie pomysly z glowy bo to za wczesnie na porod.
Ja jestem w takim stresie, ze nie wiem co ze soba zrobic...nue wiem co zrobilam zle...
Oby tylko nie bylo najgorszego...drugi raz tego nie przezuje...

kochana musisz być spokojna...wiem - dobrze jest radzić kiedy się tego nie przeżywa...jesteśmy z Wami

Napisane przez Dasti80

Rena no właśnie słyszałam że inni lekarze w Vitrolive są ok dobrze że masz do niego zaufanie a z histeroskopią na NFZ to żadnej łaski Ci nie robi, oni w Policach prowadzą odział rozrodczości i tam robią histeroskopię, hsg, inseminację, laparoskopie itp. Ja też miałam histeroskopię robioną w Policach

no niby tak, ale ja u niego leczę się prywatnie więc mógł mnie skasować za to badanie ok. 500zł i pewnie nic bym nie powiedziała...

Napisane przez afufek

Mam na imie Asia i jutro koncze 30 lat. Myslalam ze to beda wyjatkowe urodziny,a stalo sie inaczej. O dziecko staralismy sie od sierpnia 2011 i sie nie udawalo,w lutym mialam cykl z Clo,Estrofemem i Luteina i sie udalo. Nie cieszylam sie za dlugo,po 9t6d bylam juz po zabiegu

witaj...bardzo mi przykro

Napisane przez niunka045

Przetrwamy razem... Boje sie jutrzejszego dnia. Widoku tej małej białej trumienki. Świadomości że mój Jas tam jest..

kochana jesteś bardzo dzielna...
_________________________ ___________
witam kochane u nas znów śliczna pogoda, tylko pełno meszki lata nienawidzę tego a tak poza tym ok gotuję obiadek i tracę moje zbędne kg wiem, że smęcę o tym, ale to dla mnie bardzo ważne i niepojęte, że może być tak łatwo dziś -2,5 kg (5 dni)

[agatkaa1]

Napisane przez anitaxas

Agatko za skierowania! Normalnie zazdroszczę że trafiacie na ludzkich NFZ-owych lekarzy..ja trafiam wiecznie na jakiś "dziwaków".

heh...no nie wiem....za dużo i tak nie wyciągłam chyba i tak lepiej iśc zrobić to wszystko prywatnie niż się użerać z Nimi, tracić czas i nerwy na to wszystko!!


Koocur dobrze że już jest lepiej!

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez afufek

Mam na imie Asia i jutro koncze 30 lat. Myslalam ze to beda wyjatkowe urodziny,a stalo sie inaczej. O dziecko staralismy sie od sierpnia 2011 i sie nie udawalo,w lutym mialam cykl z Clo,Estrofemem i Luteina i sie udalo. Nie cieszylam sie za dlugo,po 9t6d bylam juz po zabiegu

Witaj Kochana....przykro mi że w takich okolicznościach!


a ja Wam powiem że odkąd zaczęłam brać większą dawkę euthyroxu to wydaje mi się że schudłam....no może tak tego nie widać ale wydaje mi się że brzuch mam mniejszy!


Kochane uciekam bo zaraz jedziemy na wizytę do ogólnego...choróbsko mnie rozłożyło

[anitaxas]

Napisane przez agatkaa1

heh...no nie wiem....za dużo i tak nie wyciągłam chyba i tak lepiej iśc zrobić to wszystko prywatnie niż się użerać z Nimi, tracić czas i nerwy na to wszystko!!

Agatko to też zależy gdzie teraz musisz jechać na te badania, gdzie jest punkt pobrań i jak długo będziesz musiała czekać.
Ja na NFZ zrobiłam tylko badanie kariotypów za resztę płacę prywatnie.

Wiem że to kosztuje sporo, ale dla mnie zawsze są rzeczy ważne i ważniejsze a badania były najważniejsze i nie liczyłam się z ich kosztami.. zapłaciłabym wszystkie pieniądze, gdyby tylko ktoś dał mi gwarancję że nie będzie kolejnego #.

Agatko a jak dzisiaj Twój nastrój?

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez agatkaa1

Kochane uciekam bo zaraz jedziemy na wizytę do ogólnego...choróbsko mnie rozłożyło

uuu to nie dobrze

[Kubek29]

Kooocur, dalej
Bedzie dobrze! Zobaczysz!
Nie stresuj sie, Marcel juz duży jest. Spokojnie!

Napisane przez afufek

Ilu lekarzy tyle opini Dlatego na początku zaczniemy starania bez stymulacji,a jak się nie będzie udawało to pomyślimy o inseminacji

Nie ile lekarzy tyle opini tylko takie są faktyczne sktualne dane...
Po stymulacji owulacji iloraz szans poronienia (OR) jest 3,9.

A stymulacja owulacji i inseminacja to leczenie zupelnie innych przyczyn niemożności zajścia w ciążę.
Jedno nie jest zamiast drugiego.

[agatkaa1]

Napisane przez anitaxas

Agatko to też zależy gdzie teraz musisz jechać na te badania, gdzie jest punkt pobrań i jak długo będziesz musiała czekać.
Ja na NFZ zrobiłam tylko badanie kariotypów za resztę płacę prywatnie.

Wiem że to kosztuje sporo, ale dla mnie zawsze są rzeczy ważne i ważniejsze a badania były najważniejsze i nie liczyłam się z ich kosztami.. zapłaciłabym wszystkie pieniądze, gdyby tylko ktoś dał mi gwarancję że nie będzie kolejnego #.

Agatko a jak dzisiaj Twój nastrój?

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------


uuu to nie dobrze

Badania robię w tym samym ośrodku w którym byłam u ginka wczoraj.....

Tak tak wiem....dla mnie badania też są ważne....ale już zaczynam łapać doła na to wszystko mam już dość i nawet nie chce mi się tych badań już robić chociaż są tak ważne dla mnie...

[Hosenka*]

Nam kazali poczekać pół roku, ale tak wyszło, że zaczęliśmy się starać w tym cyklu, czyli po 5 miesiącach. No zobaczymy co z tego będzie ... Kochaliśmy się w 7, 9, 12 i 14 dniu cyklu, Może jeszcze dzisiaj albo jutro poszalejemy

[Kubek29]

Super Hosenko!
Fajnie, ze sie zdecydowaliscie

[anitaxas]

Napisane przez Hosenka*

Nam kazali poczekać pół roku, ale tak wyszło, że zaczęliśmy się starać w tym cyklu, czyli po 5 miesiącach. No zobaczymy co z tego będzie ... Kochaliśmy się w 7, 9, 12 i 14 dniu cyklu, Może jeszcze dzisiaj albo jutro poszalejemy

Widzę kochana że ta wycieczka do Włoch bardzo pozytywnie na Ciebie podziałała brawo

[Dasti80]

Napisane przez rena5

no niby tak, ale ja u niego leczę się prywatnie więc mógł mnie skasować za to badanie ok. 500zł i pewnie nic bym nie powiedziała...

Wiem kochana, ja też byłam gotowa wydać wszystkie pieniądze byleby mieć w końcu dziecko. Kiedy masz termin histero?

[Hosenka*]

Napisane przez Kubek29

Super Hosenko!
Fajnie, ze sie zdecydowaliscie

Napisane przez anitaxas

Widzę kochana że ta wycieczka do Włoch bardzo pozytywnie na Ciebie podziałała brawo

To bardziej przez ten sen o którym pisałam pod koniec kwietnia - śnił mi się chłopczyk, nasz Kamilek, stał i się uśmiechał, rączki miał splecione za plecami, nic nie mówił, a chwilę później pojawił się obraz, że trzymam malutkie dziecko na rękach. W momencie poczułam się gotowa.

Przedwczoraj byliśmy u Kamilka na cmentarzu, położyliśmy na grobie świeży bez.

[niunka045]

Mam takie pytanie do was może będziecie umiały odpowiedzieć. Jak mam szwy bo troszkę popekalam to długo to sie bedzie goic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Hosenka*

To bardziej przez ten sen o którym pisałam pod koniec kwietnia - śnił mi się chłopczyk, nasz Kamilek, stał i się uśmiechał, rączki miał splecione za plecami, nic nie mówił, a chwilę później pojawił się obraz, że trzymam malutkie dziecko na rękach. W momencie poczułam się gotowa.

Przedwczoraj byliśmy u Kamilka na cmentarzu, położyliśmy na grobie świeży bez.

Łzy ciekna... Piękny sen...
Mi Jaś wogóle sie nie śni...

[iza243]

Napisane przez afufek

Moja strata była o tyle łatwiejsza( o ile można tak w ogóle powiedzieć) gdyż cały czas było puste jajo. Zanim scenariusz się potwierdził to lekarz mówił żeby czekać bo na pewno owolucja się przesunęła. Ale niestety jajo do końca pozostało puste i może dlatego jest mi jakoś łatwiej bo mojej kruszynki nigdy tam nie było

Napisane przez rena5

dziś -2,5 kg (5 dni)

Napisane przez Hosenka*

Nam kazali poczekać pół roku, ale tak wyszło, że zaczęliśmy się starać w tym cyklu, czyli po 5 miesiącach. No zobaczymy co z tego będzie ... Kochaliśmy się w 7, 9, 12 i 14 dniu cyklu, Może jeszcze dzisiaj albo jutro poszalejemy

Fajnie że się zdecydowaliście

[Hosenka*]

Napisane przez niunka045

Mam takie pytanie do was może będziecie umiały odpowiedzieć. Jak mam szwy bo troszkę popekalam to długo to sie bedzie goic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------



Łzy ciekna... Piękny sen...
Mi Jaś wogóle sie nie śni...

Mi się wtedy śnił pierwszy raz, po prawie 5 miesiącach.

A TŻowi śnił się jakoś w styczniu czy w lutym - leżał z zamkniętymi oczami, otworzył je i powiedział, ze kocha mamusię i tatusia ....

[niunka045]

Napisane przez Hosenka*

Nam kazali poczekać pół roku, ale tak wyszło, że zaczęliśmy się starać w tym cyklu, czyli po 5 miesiącach. No zobaczymy co z tego będzie ... Kochaliśmy się w 7, 9, 12 i 14 dniu cyklu, Może jeszcze dzisiaj albo jutro poszalejemy

Hosenko trzymam kciuki !!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez Hosenka*

Mi się wtedy śnił pierwszy raz, po prawie 5 miesiącach.

A TŻowi śnił się jakoś w styczniu czy w lutym - leżał z zamkniętymi oczami, otworzył je i powiedział, ze kocha mamusię i tatusia ....

Bede czekać aż mój aniołek mnie odwiedzi... Tak bardzo czuje więź z Tobą u Ciebie tez było tak blisko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ButterBear]

Napisane przez Hosenka*

Nam kazali poczekać pół roku, ale tak wyszło, że zaczęliśmy się starać w tym cyklu, czyli po 5 miesiącach. No zobaczymy co z tego będzie ... Kochaliśmy się w 7, 9, 12 i 14 dniu cyklu, Może jeszcze dzisiaj albo jutro poszalejemy

Ooo, no to ładnie! Trzymam kciuki, żeby się udało

Hosenko, oczywiście nie odpowiadaj, jesli to zbyt trudne, jesli nie chcesz, ale co się stało, że poprzednim razem się nie udało?

Napisane przez Hosenka*

To bardziej przez ten sen o którym pisałam pod koniec kwietnia - śnił mi się chłopczyk, nasz Kamilek, stał i się uśmiechał, rączki miał splecione za plecami, nic nie mówił, a chwilę później pojawił się obraz, że trzymam malutkie dziecko na rękach. W momencie poczułam się gotowa.

Przedwczoraj byliśmy u Kamilka na cmentarzu, położyliśmy na grobie świeży bez.

Ale cudny sen!

Dziewczyny, wiele czytałam, że podobno w kilku cyklach po poronieniu zwiększa się płodność u kobiety... Czy wiecie może na czym to polega?

[Hosenka*]

Napisane przez niunka045

Tak bardzo czuje więź z Tobą u Ciebie tez było tak blisko

Zostało 8 tygodni - niby blisko i już "z górki", a tak wiele może się zdarzyć ...
Już przestałam szukac przyczyny ....

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Zmarli śnią nam się ponoć, gdy godzimy się z ich odejściem.

Mnie się Dawid ani razu nie przyśnił jeszcze.

Tymczasem lecę, na targ po coś do jedzenia, a także na cmentarz. Muszę tam zrobić trochę porządku.

[niunka045]

Napisane przez Hosenka*

Zostało 8 tygodni - niby blisko i już "z górki", a tak wiele może się zdarzyć ...
Już przestałam szukac przyczyny ....

Ja mam takie szczęście w nieszczęściu ze wiem co sie stało :'(
Teraz Juz do końca będziemy sie bać... Zawsze liczy sie te tygodnie do momentu "bezpiecznego". Ja miałam skończony 36 byłam w 37... Jeden z moich podstawowych zakupów przy kolejnej ciąży to bedzie detektor tetna.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40721023]Zmarli śnią nam się ponoć, gdy godzimy się z ich odejściem.

Mnie się Dawid ani razu nie przyśnił jeszcze.

Tymczasem lecę, na targ po coś do jedzenia, a także na cmentarz. Muszę tam zrobić trochę porządku.[/QUOTE]

Tez tak słyszałam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.