Dzieciaczki styczeń 06

[jastin83]

Napisane przez *Niki*

Jastin, Moni@ to Wy na modelki powinnyście iść jak takie wysokie laseczki z Was , ja mam 167 cm

Jastin racja, strasznie ten czas leci, aż mnie to przeraża czasem, że niedługo będę staruszką . Oczywiście trzymam kciuki za mieszkanko aby jak najszybciej było gotowe

Niki ze mnie to taka modelka jak "z koziej du** trąba",brzuch sie przelewa tylko z prawej na lewo

Mnie tez to przeraża,czasem mam wrażenie ze niezdąże wszystkiego zrobić,albo że coś mnie ominie Zresztą juz pewnie ominęło
Te myśli to chyba przez to ze sie zbliża rocznica śmierci mojego ojca a mi sie wciąz wydaje ze on jest,choć wiem ze to juz rok,aż rok...
Ale co ja będe Wam smęcić ...

Niki trzymaj,trzymaj te kciuki bo jak coś to bede wiedziała gdzie z reklamacja sie zgłosic

[*Niki*]

Iwonko jakie wypociny??? Super Ci zdjęcie wyszło, co Ty chcesz
A buciki śliczne .

Jak ja bym chciała, żeby moje dziecko tak ładie leżało samo w łózeczku i zasnęło , trzeba ją nosić, albo położyć się obok niej na łóżku i zgasić światło (do tego głaskać ją po pleckach lub główce) wtedy zaśnie, a tak to w życiu .

Nie wiem co ja robię źle, że i Patryka trzeba było nosić, lulać żeby zasnął i z Nikolką jest to samo . Czasem jak mnie kręgosłup boli i nie mam już sił, to daję jej cyca, przy nim od razu zaśnie ...

[*Niki*]

eeeeee na pewno nie jest tak źle z Twoim brzuszkiem Jastin

Wiesz... ja mam często identyczne myśli, że nie zdążę wszystkiego zrobić i tyle mnie w zyciu ominie

Ok, nie ma sprawy, możesz przyjść z reklamacją (wypijemy razem kawkę, nasze córy się pobawią ), ale wierzę, że mieszkanko będzie do wakacji gotowe

[jastin83]

Iwonko buciki super

Niki moja Wika tez sama zasypia w łózeczku,ale to chyba dla tego ze jak była mała to ja ją kładłam i koniec,siedziałam obok tylko i patrzyłam co robiA teraz to po mleczku kładę ja do łóżeczka,mówimy paciorek,mówie jej dobranoc i przymykam drzwi a ona po kilku minutach sama zasypia
Czasem tylko w dzień musze ja np. po rączce pogłasiać,ale to rzadko sie zdarza

Iwonko to Ty bedziesz następna do reklamacji jak by co

[iwonamysza]

Niki pewnie dzieci potrzebują Twojej bliskości. Nikolka przyzwyczaiła się, że zawsze przy niej jesteś i czuje się bezpieczna jak zasypia w Twoich ramionach. A ja wyrodna matka dałam dziecko do żłobka jak miała 5 miesięcy, a teraz zajmuje się nią obca baba, to i pewnie przyzwyczajona do samotności. Chociaz jak wchodze do domu z pracy to jest tak stęskniona, że mi nie popuści. Wszystko muszę rzucić i ją przytulić.
A dziś rano to z niej nie mogłam, stanęła w przedpokoju, a ja się ubierałam, wyjęła smoczka, przesłała mi całuska, zrobiła papa, po czym zamknęła wewnętrzne drzwi i poszła do taty.

[jastin83]

Napisane przez iwonamysza

A dziś rano to z niej nie mogłam, stanęła w przedpokoju, a ja się ubierałam, wyjęła smoczka, przesłała mi całuska, zrobiła papa, po czym zamknęła wewnętrzne drzwi i poszła do taty.

no i masz za swoje Ty wyrodna matko

A z tą czułością to moze rzeczywiśie masz racje Iwonko ,Niki poza tym cycuś jest wiec pewnie Nikole to uspokaja i działa na nią kojąco

[*Niki*]

Jastin u nas to było tak, że jak Nikolcia była malutka, to zawsze zasypiała przy cycu i wtedy ją odkładałam do łóżeczka i spała. Teraz też by tak było, no ale ja ją już odzwyczajam tego cyca i jak jej nie dam to za nic nie chce spać, tylko trzeba ją lulać . Jak ją położę do łóżeczka to wyje, krzyczy, płacze, tylko rączki albo cycuś żeby zasnęła.
Z Patrykiem było troszkę inaczej bo on cyca doił tylko do 4 mies. i jak zasnął przy cycku, dałam go do łożeczka to się budził i wrzeszczał no i trzeba było go nosić, on był bardziej rozdarty i żywszy od Nikoli.
Nikolka jak sie urodziła to czasem potrafiła zasnąć sama w łózeczku, a teraz się wycwaniła i nie bedzie .

Iwonka nie jesteś wyrodna matka!!!!!!!!!!! Nawet tak nie myśl . Wyrodna to byś była, jakbyś dziecko posłała do żłobka dla własnej wygody, i sama siedziała w domu, albo u fryzjera, kosmetyczki itp. a przecież Ty robisz to dla jej dobra, żeby miała buciki, jedzonko, kurteczkę itp

[jastin83]

Wiecie co własnie szła reklama jakiejś przyprawy i miałam polewke jak nic....cyt."płaski smak" słyszałyście to ,no normalnie "płaski smak"....buhahahaha,norma lnie przez sen sie bedę śmiać

[*Niki*]

Napisane przez jastin83

,Niki poza tym cycuś jest wiec pewnie Nikole to uspokaja i działa na nią kojąco

pewnie tak, ale ten cycuś bedzie niedługo wyglądał jak worek po kartoflach , dlatego jej ograniczam i daję tylko wtedy jak już naprawdę nie mam siły jej nosić.

Ok, uciekam od Was (z żalem ) bo tż się złości, że codziennie zasypia sam , jeszcze mnie wymieni na lepszą babę

[*Niki*]

Napisane przez jastin83

Wiecie co własnie szła reklama jakiejś przyprawy i miałam polewke jak nic....cyt."płaski smak" słyszałyście to ,no normalnie "płaski smak"....buhahahaha,norma lnie przez sen sie bedę śmiać

chore te reklamy niektóre

D*O*B*R*A*N*O*C

[jastin83]

Niki to uciekaj ,uciekaj bo jeszcze tż naprawde Cie wymieniale nie sądze żeby na lepsząmój to sie przewraca z boku na bok i sie cieszy ze ma łóżko dla siebie całe,a jakieś 15 minut temu kazał mi ciszej uderzać w klawiature bo zasnąć nie może
ja tez spadam,bo oczy mi sie zamykają
Buziaczki!

[*Niki*]

Wszystkie jeszcze śpią po wczorajszym plotkowaniu do późnego wieczora???

U nas dziś pogoda piękna, usypiam Nikolkę, zostanie z moją siostrą i jadę z mamą na zakupy przedswiąteczne

[jastin83]

Nie śpią,nie śpią
Melduje ze jestem.
Kurcze Niki zazdroszcze pogody u nas pochmurno i chyba bedzie sie na deszcz zbierało poza tym zimno,wrrr.....
Ide sobie zrobić kawusie
Nel odezwij sie do nas!

[humbak]

Iwonko Kasia śliczna . A buciki to sama bym chciała takie mieć .

Dzisiaj zrobiłam runde po mieście za szczoteczką dla Lili. Kupiłam w końcu w aptece za 7.77 zł, dla mnie to skandal taka cena za szczoteczke dla dzidziorów. Pasta kosztyje 10 - 12 zł .

U nas słonecznie ale wieje zimny wiatr.

[jastin83]

Humbak zakupy widze sie udały

Co do szczoteczki to niestety takie sa ceny choc sa i tansze ale to badziewie,my kupujemy te z jordana,sa drogie ale przynajmniej te włoski nie wychodzą,Wika juz ma drugą szczoteczke z jordanaa dwie jakieś zwykłe ktore miała to walają sie gdzies w jej zabawkach bo poobgryzała je albo wlaśnie włoski powypadały

[kkasiaaa]

Ale sie rozpisałyście myślałam że już nigdy nie skończę czytać

U nas pogoda wczoraj była piękna mimo że aż tak ciepło nie było , a dzisiaj pochmurno i nic się nie chce, no i ta pogoda odbiła się na moim samopoczuciu bo mam chumor do d*** Wkurzyłam się bo pralka mi się popsuła, pierze ale nie podgrzewa wody. Ostatnio zauważyłam ze rzeczy źle mi dopiera i widać białe plamy na ubraniach po nie rozpuszczonym proszku, myślałam ze za dużo proszku sypię a dopiero dzisiaj rano zobaczyłam że ona wogóle nie grzeje wody więc pewnie grzałka poszła. Wkurzona jestem

Napisane przez *Niki*

Jastin u nas to było tak, że jak Nikolcia była malutka, to zawsze zasypiała przy cycu i wtedy ją odkładałam do łóżeczka i spała. Teraz też by tak było, no ale ja ją już odzwyczajam tego cyca i jak jej nie dam to za nic nie chce spać, tylko trzeba ją lulać . Jak ją położę do łóżeczka to wyje, krzyczy, płacze, tylko rączki albo cycuś żeby zasnęła.
Z Patrykiem było troszkę inaczej bo on cyca doił tylko do 4 mies. i jak zasnął przy cycku, dałam go do łożeczka to się budził i wrzeszczał no i trzeba było go nosić, on był bardziej rozdarty i żywszy od Nikoli.
Nikolka jak sie urodziła to czasem potrafiła zasnąć sama w łózeczku, a teraz się wycwaniła i nie bedzie .

Niki u nas było tak samo jak Oliwia była malutka to zasypiała sama, a teraz zasypia przy cycu albo siedze przy niej i ją głaszczę. Jedynie tż jak ją usypia to czasami ją lula na rękach, ale tylko on i naprawdę rzadko, ja nigdy tego nie robiłam bo rece by mi odpadły. Z Julią miałam o tyle gorzej że ona zasypiała tylko i wyłącznie przy cycu i to bardzo długo bo do prawie 3 lat, jestem świadoma że to była moja wina bo nie potrafiłam jej odzwyczaić. Najśmiesze bo jak Oliwia była mała to sobie obiecałam że drugi raz tego błędu nie popełnię a tu dupa powtórka z rozrywki. W sumie już się przyzwyczaiłam ale czasami mnie to denerwuje że nie potrafi sama usnąć.

Iwonko zdjęcia Kasiuni przepiękne buciki także

Jastin ja także trzymam kciuki za mieszkanie

Humbak śliczne buciki i torebka także fajna

Wy tu piszecie o swoich wzrostach i wygląda na to ze ja jestem najmniejszy kurdupel mam zaledwie 160 cm. Obcasy lubię nosić ale zbyt często ich nie zakładam , częściej zwykłe mokasyny bo przynajmniej wygodne przy bieganiu za małą.
Czas leci bardzo szybko , nie zdążymy się obejrzeć a babćmi będziemy Ja czasami to nawet nie mam ochoty żyć, zasnęłąbym na wieki i miała spokój z problemami itd bo to moje życie to jakieś nudne jest.

[Moni@]

Napisane przez *Niki*;4069202[B

Jastin, Moni@ [/B]to Wy na modelki powinnyście iść jak takie wysokie laseczki z Was , ja mam 167 cm

Niki? ja modelka wzrost to moze i by sie nadawał ale cała reszta do wymiany hihihiiiiiii

[Moni@]

DZIEWCZYNY zakupy robicie sliczne, buciki cudne, ciuszki az milo popatrzec..Jest tyle slicznych ciuszkow na dziewczynki...juz to pisałam nie raz...

Co do mieszkanka Jastin to ja tez potrzymam kciuki mocno, bo mi spieszno do Ciebie na kawusie

Co do zasypiania Szymka to on tez zasypia jak mu dam herbatke, poloze sie obok, masuje nozki, albo plecki...A nawet lubi jak go w uszko caluje
Robie to ile moge, bo jak piszesz Jastinku czas biegnie tak szybko, ze niedlugo nie bedzie mi dane masowac tych nozek i plecków i usłysze Mamo przestan jestem juz duzy...

[jastin83]

Dziewczynki to super ze trzymacie,bedzie na Was jak by co,no a tak serio to materiały budowlane podobno podrożały bardzo i deweloper u którego kupiliśmy mieszkanie jest juz duzo stratny bo jeszcze sprzedawał po staych cenkach,takze musi szybko kończyć budowe i brac sie za nastepneA musze tez sie pochwalić ze juz jesteśm 700-set złotych na metrze do przoduTakze jestem dobrej myśli i wypijemy ta kawusie mam nadzieje ze juz niedługo

Postanowiłam ze dziś nie ruszamy sie z domu,obiad ugotowałam a właściwie zupe,naszczęście nie ma "płaskiego smaku" Wika niedawno wstała,zjadła obiadek a ja chodze z maseczka na twarzy i mam dzis dzień lenia
Kasiu Tobie proponuje zrobić tak samo skoro pogoda beznadziejna,u nas zreszta tez
Oby tylko nik nas dziś nie odwiedzał

[*Niki*]

Kasiu ja też sobie obiecywałam jak Nikolka była mała, że nie popełnię drugi raz tego błędu z usypianiem i na początku wydawało mi się że idzie w dobrym kierunku, bo potrafiła sama zasnąć, a potem się wycwaniła lisica

Kasiu ja sobie właśnie dziś kupiłam takie zwykłe butki, bez obcasa, dałam aż 35 zł , przydadzą sie na spacerki i do biegania za dzieckiem


Moni@ czas tak zleci, że niedługo te nózki i nie tylko nóżki bedzie masowała przyszła synowa , dlatego trzeba się nacieszyć naszymi szkrabami


Jastin zgadzam się, materiały budowlane strasznie drożeją, lecą z cenami, ąz nie nadążamy , kupujemy teraz wszystko i w szoku jesteśmy Tż kupował pustaki, a za 2 dni nagle takie podwyżki. W dodatku to ostatni rok, gdzie odliczają vat

humbak super zakupy się udały

[kkasiaaa]

Napisane przez *Niki*

Kasiu ja sobie właśnie dziś kupiłam takie zwykłe butki, bez obcasa, dałam aż 35 zł , przydadzą sie na spacerki i do biegania za dzieckiem

ja sobie kupiłam tydzień temu za całe 29,99 zł są tak wygodne że wogóle nie czuć ich na nodze, stare mi się poodklejały więc znalazłam takie same. To rzadne super buty ale takie własnie do biegania

Pojechałam dzis z Oliwką załatwić sprawe do urzędu bo zwlekałam z tym już kilka miesięcy i jak na złośc akurat dziś było zamknięte wściekłam się w sumie chyba na samą siebie bo taki długi czas zwklekałam i akurat dziś postanowiłam pojechać

[jastin83]

Napisane przez *Niki*

Jastin zgadzam się, materiały budowlane strasznie drożeją, lecą z cenami, ąz nie nadążamy , kupujemy teraz wszystko i w szoku jesteśmy Tż kupował pustaki, a za 2 dni nagle takie podwyżki. W dodatku to ostatni rok, gdzie odliczają vat

Niki my tez mieliśmy to szczęście ze w tym roku kupiliśmy mieszkanko tzn.w 2006 w październku za rok tez sobie odpiszemy z tytułu tej ulgi i chociaż na ratę kredytu bedzie

Właśnie sącze sobie Napoleona z colą,mniam,mniam.... tż śpi juz bo miał cięzki dzień a ja oglądam "Królową"ale jakoś tak nie moge sie wczuć pewnie dlatego ze znów okupuje laptopa tż i wizaż

[Moni@]

Napisane przez jastin83

Właśnie sącze sobie Napoleona z colą,mniam,mniam.... tż śpi juz bo miał cięzki dzień a ja oglądam "Królową"ale jakoś tak nie moge sie wczuć pewnie dlatego ze znów okupuje laptopa tż i wizaż

Zdrówko Jastinku

Ja dzis miałam ciezki dzien, Szymek na miescie dal mi w kosc..Pokazał na co go stac ..U mnie rynek jest tak ulozony ze wokolo sa parkingi i samochodów ogrom..Szymek tylko brum brum i podchodzil do kazdego i kladl sie na maske wycierajac kurtką wszystkie brudy....Jak go odciagałam to kladl sie na ziemie i wył Jak go zostawilam to wyobrazcie sobie ze poszedł sobie w swoja strone i olał mnie Jak go dogonilam to znow rzucał nogami..zła bylam na niego bo miałam biale spodnie i wrocilam do domu usmarowana...
Boje sie co bedzie dalej

[Moni@]

Dziewczyny mam pytanie:
Czym smarujecie swoje dzieci po kapieli? Buzie, brzuszek, plecki, dupcie, nozki...jednym jakims uniwersalnym kremikiem , czy oliwkami? Szymek w sumie nie ma juz wysiewów alergii i chcialabym go smarowac jakimis kremami ..
DORADZCIE COS

Dzis skonczylam szykowac Szymonkowy koszyczek..Dziubałam, dłubałam i cos wyszło...Jak klikne fotke to wam pokaze...

[jastin83]

Moni@ zdróweczko

Oj no to rzeczywiście dał Ci sie synek we znaki ja to jestem tak nerwowa ze pewnie bym Wike strząchnęła i do domu

Dziś tez odstawiła nam popis w Kauflandzie, zabroniłam tż wyciągać ja z wózka do zakupów bo wiedziałam ze bedzie łobuzować,ale ten nie posłuchał no i wyciągnął ja skutek był taki ze musieliśmu płacić za koncentrat pomidorowy ściągnięty z dolnej pólki i rozbity na drobne kawałki Wkurzyłam sie strasznie i wsadziłam ja do wózka,oczywiście był ryk ale ja nie wnikałam choć ludzie sie patrzyli na nas jak na rodziców co biedne dziecko maltretują,no i jeszcze tż który ględził ze źle robie
Ale oczywiście po chwili nastał spokój,bo zajęłam Wike czymś innym i zapomniała ze chce chodzić

Najważniejsze to nie ustępować,ja sie przynajmniej staram choć wiem ze czasami ludzie patrzą na mnie jak na wyrodną matke
Moni@ także główka do góry ,Wasze zdrówko....hihi jeszcze sie upije i bedzie

[jastin83]

Napisane przez Moni@

Dziewczyny mam pytanie:
Czym smarujecie swoje dzieci po kapieli? Buzie, brzuszek, plecki, dupcie, nozki...jednym jakims uniwersalnym kremikiem , czy oliwkami? Szymek w sumie nie ma juz wysiewów alergii i chcialabym go smarowac jakimis kremami ..
DORADZCIE COS

Dzis skonczylam szykowac Szymonkowy koszyczek..Dziubałam, dłubałam i cos wyszło...Jak klikne fotke to wam pokaze...

Moni@ my używamy głownie kosmetyków jonson&jonson czy jak to sie pisze ,rumiankowych zazwyczaj bo chce jak najdłużej zachować kolor włosków Wice.
Po kąpieli smaruje ja oliwka cała,czekam az sie wchłonie i ubieram w piżamkę ,jak wychodzimy na dwór a wiem ze jest wiatr to smaruje jej buźke kremem bambini takim zwykłym,żeby nie miała czerwonej skórki na policzkach
A tej oliwki to sama bardzo często uzywam do kąpieli albo bezpośrednio na skóre,zeby ja natłuścić odpowiednio bo mam strasznie suchą sczególnie na na nogach,a jest świetna

Koniecznie pokaż foteczki,koniecznie

[kkasiaaa]

Napisane przez Moni@

Zdrówko Jastinku

Ja dzis miałam ciezki dzien, Szymek na miescie dal mi w kosc..Pokazał na co go stac ..U mnie rynek jest tak ulozony ze wokolo sa parkingi i samochodów ogrom..Szymek tylko brum brum i podchodzil do kazdego i kladl sie na maske wycierajac kurtką wszystkie brudy....Jak go odciagałam to kladl sie na ziemie i wył Jak go zostawilam to wyobrazcie sobie ze poszedł sobie w swoja strone i olał mnie Jak go dogonilam to znow rzucał nogami..zła bylam na niego bo miałam biale spodnie i wrocilam do domu usmarowana...
Boje sie co bedzie dalej

To widze że nie tylko ja miałam taki "ciekawy" dzień. Mi mała tez dała popalić jak pojechałyśmy do urzędu, nie wzięłam wózka bo nie chciałam męczyć sie z wsiadaniem do tramwai i przez to latałam za Oliwią bo oczywiscie chciała iśc sama ale nie za rączkę bo nie lubi, tylko sama i w swoim kierunku zazwyczaj odwrotnym niż ja chciałam. A w tramwaju zamiast grzecznie siedzieć na kolanach to ciągle wierciła się, w końcu jakaś babka zaczęła ją zaczepiać to się trochę uspokoiła. Ale pocieszę was że to taki "wiek" i z czasem minie. Pamiętam że z Julią było identycznie i w wieku około 2,5 roku się uspokoiło na tyle że w miarę spokojnie mogłyśmy wyjść na spacer.

Moni@ ja po kąpieli smaruję małą mleczkiem do ciała jonsons&jonsons. JAk była mniejsza to używałam oliwki w żelu była naprawdę super, ale teraz przerzuciłam się na to mleczko bo nie jest takie tłuste i błyskawicznie się wchłania
Koniecznie pokaż koszyczek bo mnie już ciekawość zżera jak wygląda

[jastin83]

Dziewczynki my pewnie codziennie mamy takie przygody
Nerwy puszczają czasem ale szybko sie o tym zapomina,przynajmniej ja
A tak wogóle to Szymonek chyba bedzie jakimś rajdowcem,albo mechanikiem,skoro tak uwielbia brumm,brumm...
Moni@ a jak stan spodni?

[jastin83]

Idę juz spać w domu taka cisza ze az sie dziwnie czuje

Troche mi sie smutno zrobiło,bo weszłam na pierwsza stronke naszego wąteczku a tam avek Alien i Katesi zawsze było pełno,a teraz to sie wogóle nie odzywają
Katesia ostatnio dała znak życia,a Alienek sie nie odzywa wogóle
Odezwijcie sie dziewczynki
Alienku Wikusie bym chciała zobaczyć!I wogóle ciekawa jestem co słychać?
Katesiu pisz,pisz co z tymi wolnymi wieczorkami?

Tęsknimy tu za Wami!!!


Uciekam lulać,bo juz mnie plecy bolą od siedzenia i oczy od patrzenia w monitor

DOBRANOC!!!

[jastin83]

Oj a co tu tak pusto

Ja właśnie położyłam Wike spać bo juz mi piszczała i nadal cos jej tam nie pasuje bo wierci sie i kręci w łóżeczku
A potem wybieramy sie do miasta,wydać trochę gotówki Pogoda naszczęście trochę lepsza wiec można wyjść Wczoraj cały dzień przesiedziałyśmy w domu,tyle tylko ze zrobiliśmy wypad do sklepu,takze dziś iśc trzeba
A jak tam nastroje przed świateczne?
Bo u nas to tak ni jak