Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :) - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 17 części naszego wątku ??
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.17 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.17 - Rozpakowywanie trwa 7 12,96%
Czas leci jak szalony, niedługo nasz poród upragniony. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 1 1,85%
Przed porodem stracha mamy, ale dzielnie się wspieramy. Mamy V-VI 2013 cz.17 2 3,70%
Kolejnych porodów nadchodzi czas co cieszy ale i przeraża nas! Mamy V-VI 2013 cz.17 0 0%
Do dnia porodu już całkiem blisko ale jesteśmy gotowe na wszystko. V-VI 2013 cz.17 1 1,85%
Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17 20 37,04%
Obniżone nasze brzuchy, bo już wychodzą z nich maluchy. Mamy V-VI 2013 cz.17 0 0%
Obniżają nam się brzuszki - chcą wychodzić z nich maluszki! MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 2 3,70%
Są już bliźniaczki i inne dzieciaczki, niecierpliwie czekamy na kolejne robaczki. 4 7,41%
Są już bliźniaczki i inne dzieciaczki, właśnie rodzą się kolejne robaczki. V-VI 2013 4 7,41%
Regularnie się myjemy, do porodów szykujemy. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 3 5,56%
Szamańśkie metody stosujemy, maluchy przywołać chcemy. Mamy V-VI 2013 cz.17 3 5,56%
Sexi orki maluchy witają, okładów z samca nie zaprzestają. Mamy V-VI 2013 cz.17 7 12,96%
Głosujący: 54. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-13, 21:17   #751
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Paulina 87 Pokaż wiadomość

Właśnie podłączyłam sobie na plecach zakupione urządzenie na poród, elektrostymulator Obi TENS.. masakra..mam wrażenie że mnie wszystko jeszcze bardziej boli. Włączone mam na 2 stopień mocy i napierdziela strasznie prądem a stopni jest.. 10 ..to juz sobie wyobrażam jak boli poród wg tej skali ..
ale co to w ogóle jest??

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
pamietam, ze Ash kupowala chusty na aukcji, gdzie druga byla jakby gratis ale niech lepiej sama poda Ci link.
a to podpytam jak się pojawi..
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:17   #752
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
gdzieś czytałam, odwrotnie niż pisała bodajże Cloche, że to co nas wzdyma to na pewno zrobi to samo dziecku, a to co nie- daje szansę na tolerancję przez mini przewodzik pokarmowy placki były z minimalną ilością cebulki, a pieczarki bez. nie było tragedii gazy miała, ale codziennie prawie ma, tak jakby niezależnie od tego co mamunia zje
Na mnie wzdymająco działają po prostu pieczarki, nawet bez cebuli a jak do tego dodać smażone placki to już jest w ogóle hardkor

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Ash, a ile Ty tych chust do noszenia kupiłas?? w ogóle ile tych chust jest potrzebnych do chustowania?? bo mi sie wydawało, ze jedna wystarczy, max dwie??
wystarczy jedna
Ash ma dwie tak jak ja
Cytat:
Napisane przez Kamciatka Pokaż wiadomość
Nie zapeszam, ale tej akupunkturze jakby mi jakoś inaczej było. Brzuch ciagnie, pobolewa...
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:18   #753
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość

a jak do tej pory Zuzia w nocy? Tż też wstaje przewijać? bo czytam, że cudowny, to chcę przykładów
u niego jest spokojniejsza wiec on sie nia wiecej zajmuje.. w dzień, w nocy moja zmiana
przy kąpieli też on robi więcej, co do przewijania.. nie przewijal jeszcze an razu stoi i patrzy ale cos sie chyba boi.. daje mu czas,reszte robidoskonale
wlasnie buja sie na fotelu z małą
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:20   #754
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Axella co do podpisu.. piszesz coś np. Zuzia, zaznaczacz ten napis i klikasz hiperlącze (taka kula ziemska ze spinaczem) i tam wklejasz linka który ma odnosić gdzies..

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
u niego jest spokojniejsza wiec on sie nia wiecej zajmuje.. w dzień, w nocy moja zmiana
przy kąpieli też on robi więcej, co do przewijania.. nie przewijal jeszcze an razu stoi i patrzy ale cos sie chyba boi.. daje mu czas,reszte robidoskonale
wlasnie buja sie na fotelu z małą
lejesz miód na moje serce.. trzymam oby się idylla już nigdy nei skonczyła!!
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:21   #755
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

taaa faktycznie wbiłam się Wam w kolejkę- sorry

--
miałam zamrożone moje mleczko, dałam Małemu po kąpieli 110ml wypił i padł <<ciekawe jak długo będzie teraz spał?>>
przynajmniej wiem ile jest mu potrzebne, żeby się najeść
następne karmienie to już będzie cycuś

happy-może masz rację, że lepiej za szybko nie chwalić naszych dzidziusiów
mija trochę czasu, a one zaczynają "brykać"- ale to jest chyba normalne i niezależne od naszego "chwalenia"

marchewka- na początek 1 chusta wystarczy
ale myślę, że ja kupię potem inne kolorki już mnie kusi

((chusty nati można kupić w komplecie tkana plus elastyczna za niewielkie pieniążki))

==
co do mycia:
ja myję Małego gazikiem a potem go po prostu wyrzucam
i co do jedzenia:
to nie zauważyłam korelacji między tym co zjem a późniejszym zachowaniem Małego , Wojtuś tak czy siak czasami ma ataki wzdęć
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:22   #756
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Paulina może to inaczej działa jak masz skurcze ile zapłaciłaś?
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:22   #757
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Helena ma dziś dziwny dzień...Najpierw miała przerwę w spaniu między 13 a 16, rzadko jej się tak zdarza, tyle czuwać, ale ok, mamunia wypiła małą kawę to mamy rezultat. nie mogła się najeść albo była po prostu zbyt pobudzona, non stop pakowała sobie piąstki do buzi i chciała ssać, więc ją przystawiałam nie wiem ile razy na dość długo.
a potem zasnęła ok 16 i śpi do teraz muszę ją chyba zaraz wybudzić, bo raczej nie jest wskazana przerwa dłuższa niż 6 godzin...mam nadzieję, że zje.
ma troszkę zatkany nosek bidulka, mam nadzieję, że nic nie złapała i tylko odsypia
__________________
J + D = H
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:22   #758
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

umylam wlosy, ogolilam nogi...znow jestem gotowa do porodu to chyba bedzie moj wieczorny rytual

Cytat:
Napisane przez Paulina 87 Pokaż wiadomość
Właśnie podłączyłam sobie na plecach zakupione urządzenie na poród, elektrostymulator Obi TENS.. masakra..mam wrażenie że mnie wszystko jeszcze bardziej boli. Włączone mam na 2 stopień mocy i napierdziela strasznie prądem a stopni jest.. 10 ..to juz sobie wyobrażam jak boli poród wg tej skali ..
hehe, a w instrukcji internetowej wyczytalam, ze to ma byc przyjemne i usmierzac bol fajny gadzet, daj znac czy sprawdzi sie na porodowce
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:23   #759
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Paulina 87 Pokaż wiadomość
ehh myślałam że juz mnie antybiotyk ominie a przecież brałam w szpitalu przez 5 dni na przeziębienie a on na paciora tez działa i co? nic z tego nie rozumiem już
..
gbs zwalczają przed samym porodem, bo uodparnia się na antybiotyk i później pojawia się znowu. dlatego wcześniejsze leczenie mija się z celem..


Marchewka- na początek wystarczy jedna chusta czasem można dorwać fajną ofertę na allegro (tak jak Justi i Ash) i kupić dwie chusty- tkaną i elastyczną za fajną cenę ale jedna spokojnie wystarczy.. a będziesz szukałą jakiegoś doradcy chustowania czy sama próbujesz to ogarnąć ?
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:24   #760
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Ash, a ile Ty tych chust do noszenia kupiłas?? w ogóle ile tych chust jest potrzebnych do chustowania?? bo mi sie wydawało, ze jedna wystarczy, max dwie??
Pozwolę sobie odpowiedzieć, bo kupowałam od tego samego sprzedawcy
http://allegro.pl/natibaby-chusta-m-...227901394.html Tutaj za 2 chusty płacisz 209 zł, gdzie na osobnych aukcjach zapłaciłabyś 300 zł
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:27   #761
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Veronic- a Ty sama ogarnęłaś technikę chustowania, czy korzystalaś z fachowej pomocy ?
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:28   #762
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
ale co to w ogóle jest??



a to podpytam jak się pojawi..
zastępuję dzisiaj Ash, bo nie może dziewczyna oderwać oczu od Sofii http://allegro.pl/natibaby-chusta-m-...227901394.html

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
u niego jest spokojniejsza wiec on sie nia wiecej zajmuje.. w dzień, w nocy moja zmiana
przy kąpieli też on robi więcej, co do przewijania.. nie przewijal jeszcze an razu stoi i patrzy ale cos sie chyba boi.. daje mu czas,reszte robidoskonale
wlasnie buja sie na fotelu z małą

o, pamiętam jak wróciliśmy ze szpitala i zakomunikowałam mężowi- następna kupka jest Twoja

fajnie, że się odnalazł w nowej roli
Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
taaa faktycznie wbiłam się Wam w kolejkę- sorry

--
miałam zamrożone moje mleczko, dałam Małemu po kąpieli 110ml wypił i padł <<ciekawe jak długo będzie teraz spał?>>
przynajmniej wiem ile jest mu potrzebne, żeby się najeść
następne karmienie to już będzie cycuś

happy-może masz rację, że lepiej za szybko nie chwalić naszych dzidziusiów
mija trochę czasu, a one zaczynają "brykać"- ale to jest chyba normalne i niezależne od naszego "chwalenia"

marchewka- na początek 1 chusta wystarczy
ale myślę, że ja kupię potem inne kolorki już mnie kusi

((chusty nati można kupić w komplecie tkana plus elastyczna za niewielkie pieniążki))

==
co do mycia:
ja myję Małego gazikiem a potem go po prostu wyrzucam
i co do jedzenia:
to nie zauważyłam korelacji między tym co zjem a późniejszym zachowaniem Małego , Wojtuś tak czy siak czasami ma ataki wzdęć
a tym gazikiem to całe ciało jesteś w stanie umyć? ale się namachasz ja ostatnio idę na łatwiznę i nie myję najpierw na sucho z mydełkiem, a potem płukam, tylko wlewam płyn do kąpieli do wanienki i myję. nie wiem czy to bardzo źle, znalazłam ten sposób na youtube? boję się rozebraną trzymać córkę za długo, to dlatego.
__________________
J + D = H
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:29   #763
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Happy moze ma sapke , teraz nie odslyzowuja dieci i dlatego im tak harczy w nosie ma sie wrazenie ze maja katar...
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:29   #764
Innocence_89
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 956
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Motylko! Poród godzinę? Gdzie rozdają takie geny??? Ale cieszę sie bardzo razem z Wami!


No dobra, kolej na mnie, żebym się uzewnętrzniła...

Opis porodu (może być chaotyczny, przepraszam, ale nie wszystko dobrze pamiętam - aż musieliśmy potem z TZ ustalać fakty bo mi się mieszały ) :

W poniedziałek rano poszłam na KTG kontrolne i przy okazji pochwalilam się, że chyba czop odchodzi mi już poważnie bo mam bardzo dużo zabarwionego krwią śluzu. KTG idealne, skurcze sie nie piszą.Badanie na fotelu: stan szyjki jak wcześniej 1,5 cm, rozwiarcie na 1 palec. Lekarz chciał mnie zostawić na patologii ale się nie dałam.
Tego dnia jeszcze mase rzeczy zrobiłam, ale to pewnie Wam pisałam. Wieczorem byliśmy u znajomych, a stamtąd jechaliśmy odebrać łóżeczko od siostry naszej Happy kochanej ( jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc ). Pierwszy silny skurcz poczułam właśnie wtedy (zaraz po 21 wieczorem). I były regularne co 10 min i baaardzo silne (a przynajmniej takie mi się wtedy wydawały ) W domu nie mogłam sobie znaleźć miejsca, bo nie mogłam zdecydować czy to już czy tylko moje standardowe przepowiadacze. Skurcze się zagęściły do co 5 minut, więc wlazłam do wanny. Tam poczułam ulgę, bo woda stępiła ból, ale skurcze nie ustąpiły. Postanowiłam, że już czas i jedziemy do szpitala. Na IP dotarliśmy zaraz po 24, szyjka na zgładzeniu, ale wciąż była (nie wiem jaka długość) rozwarcie 3-4 cm, skurcze regularne co 3 minuty.

Przyjeli mnie na salę porodową, kazali się rozgościć, przebrać i korzystać z czego sobie życzę ( miała wielką piłkę do ćwiczeń, piłkę do skakania, worek sako i prysznic). A i dostałam antybiotyk na paciora i kroplówkę nawadniającą. W zasadzie najbardziej korzystałam z piłki do ćwiczeń. Bujałam się na niej na skurczach, pomagała mi utrzymać rytmiczne oddychanie. Okres od 24 do 6 był straszny o tyle, że skurcze były mega silne a ja nie mogłam mieć jeszcze znieczulenia, bo szyjka nie zgładzona, rozwarcie za małe... Ale miałam jeszcze wystarczająco dużo energii, żeby jakoś aktywnie funkcjonować. Chodziłam (wsparta o stojak do kroplówy ) na skurczach siadałam na piłce, bujałam się, chodziłam itd. Kładłam się tylko na KTG. Poszłam pod prysznic raz. Siedziałam w nim na piłce, co przynosiło ulgę ogromną. Pod prysznicem zwymiotowałam i potem strasznie opadłam z sił. Musiałam się położyć bo nie byłam w stanie ustać. I jak zaległam w tym lóżku to potem już nie wstałam.Skurcze były wciąż tak samo często co 3 minuty tylko przybierały na sile... O 6.30 szyjka wreszcie się zgładziła i mimo, że rozwarcie tylko na 4 cm dostałam pierwszą dawkę ZZO. Nikt nawet nie próbował mnie zbywać jeśli chodzi o znieczulenie, w zasadzie to sami sugerowali - musiałam wyglądać jak 7 nieszczęść
Samo podłączenie znieczulenia bez problemu, choć chyba mi się anestezjolog wbiła delikanie bardziej w lewą stronę, bo tą miałam jakby odrętwiałą, a prawą czułam wszystko tylko delikanie mniej niż bez znieczulenia.
Właśnie jeśli chodzi ZZO pewnie zależy od tego jaki lek Ci w nim podadzą, na jednych działa na innych mniej. Na mnie zadziałało średnio. Stępiło ból, ale wciąż czułam te skurczybyki - porównywalnie do tego jak odczuwałam te pierwsze skurcze w domu Więc mimo ZZO nie miałam szansy odpocząć. W sumie dostałam 3 dawki. Wczoraj rozmawiałam z dziewczyną, która po ZZO przestała totalnie czuć skurcze i dostała mega energii i dużo się ruszała, skakała na piłce i miała banana na twarzy, że już niedługo. U mnie było odwrotnie. Jak leżałam w łóżku bez sił, tak tam zostałam i tylko jęczałam albo krzyczałam w zależności w jakie stężenie leku było w danym momencie w mojej krwi. Na pełne rozwarcie przyszło nam czekać do 11.00. Gdzieś w między czasie odeszły mi wody, ale nawet nie wiem kiedy. Ale! Nikt mi nawet nie powiedział, że mamy już pełne rozwarcie. Położne przychodziły co ok 15 minut, wsadzały swoje paluchy, kazały mi przeć (mówiły "tak na próbę") i odchodziły mówiąc, że jeszcze nie. Ja już totalnie skołowana, nie wiedziałam co jest grane. Znieczulenie już dawno przestało działać, bo ostatnią dawkę dostałam jakąś połowiczną bo było już 8cm. Więc ja tam leżałam z partymi skurczami, które były 2 razy bardziej bolesne niż te wcześniejsze, a równie częste. Odpływałam, a TŻ był coraz bardziej załamany... W końcu o 12 powiedzieli mi, że mam od godziny pełne rozwarcie ale główka dziecka wchodzi w kanał rodny pod takim kątem, że nie urodzę i musimy czekać aż się przekręci Kolejna godzina tego samego... Próby parcia były masakryczne bo mała nie była tam gdzie trzeba i miałam wrażenie, że rozrywa mnie od środka. Tętno podczas skurczy skakało jej masakrycznie, ale na szczęście nie miała żadnych spadków, więc wiedzieli, że jest bezpieczna. O 12.30 zebrało się kolegium lekarzy, z których dyskusji wywnioskowałam, że nie ma bata, tu się już nic nie ruszy, ale procedury mówią, że brak postępu w II fazie porodu kwalifikuje do cesarki po 2h Więc mimo, że było już pewne, że mnie będą ciąć, czekali jeszcze pół godziny bo procedury. Nie chcieli mnie słuchać, że skoro więdzą, że nic nie ruszy to może mogliby mi zaoszczędzić tych 0,5h strasznego cierpienia. A i całemu szpitalowi sluchania moich krzyków (darłam się niesamowicie, całe gardło miałam zdarte później). Ostatecznie dopiero o 13 padło sakramentalne pytanie :"Czy zgadza się Pani na zakończenie porodu CC?". O niczym innym nie marzyłam w tamtej chwili.

Na stole operacyjnym miałam jeszcze 2 mega skurcze, nie odpuszczały do samego końca... Te 10 minut przygotowania do operacji trwało dla mnie calą wieczność. Ale w końcu znieczulenie odebrało mi ten okropny ból, który towarzyszył mi tyle godzin ( i jakoś się nie zaprzyjaźniliśmy ) i za chwilę wyciągneli mi z brzucha moje dziecko Zapłakała dopiero jak ją położyli na wagę. Była trochę owinięta pępowiną ale nie bardzo. Dostała od razu 10pkt Apgara i dali mi ją zawiniętą w szmatkę, całą w maziach płodowych i przez ok 5 minut mogłyśmy się witać i calować. To był najcudowniejszy moment... Ale niestety zaraz musiałam się z nią pożegnać

Szycie było mega wkurzające, bo szyła mnie młoda lekarka, która ciągle komentowała to co robi, mówiąc : "oj, nie tak chciałam tu zszyć, tu nieładnie, no nie wiem, chyba już musi tak być... " I tak co chwilę. Gdybym nie była tak wymęczona porodem to bym jej powiedziała, żeby chociaż zostawiła te komentarze dla siebie, a nie mi już teraz roztaczała wizję ogromnej brzydkiej szramy na moim i tak już pooranym rozstępami brzuchu Ale widać tę warstę wierzchnią zrobiła ładnie (właśnie muszę ją w lusterku obejrzeć) bo była z siebie mega dumna, jak przyszłam raz mnie oglądać

Po operacji był ciąg dalszy hardcore'u. Przewieźli mnie na salę pooperacują, podłączyli kolejne znieczulenie. Zabronoli pić, mogłam tylko mieć zwilżane usta wodą. No i dostałam kroplówkę nawadniającą.
W lewej nodze nie miałam czucia przez kolejne 24h. Za to przez pierwsze 2h dostałam strasznych drgawek, rzucało całym moim ciałem okropnie. Próbowałam rękami trzymać mocno materac, żeby jakoś nad tym zapanować i nic, szczęka mi się tak zacisnęła, że aż bolała, a co bo najlepsze, lewa pieta (ktorej nie czułam) tak uderzała, czy pocierała o materac, że zrobił mi się na niej mega krwiak, który zobaczyłam dopiero 2 dni później...
Do tego ciśnienie mi mega skakało, nie mogli go unormować... Ale chyba po paru godzinach dali radę bo maszyna przestała wariować.
Po jakimś czasie zwymiotowałam na poduszkę ale po tym drgawki odeszły jak ręką odjął. Nawet nie wiem, jaka tu nastapiła zależność. Może mój ogranizm potrzebował silnego bodźca, żeby wyjść z drgawkowego transu
Później już tylko czekałam, aż mi przyniosą dziecko. Bo obiecali, że będą przynosić na dostawianie do piersi. Ale chyba ze zwględu na mój stan zwlekali dostałam ją chyba ok 23, a potem rano. Ok 13 następnego dnia przewieźli mnie na normalną salę.
No to by było na tyle. Było jeszcze kilka smaczków, ale już Was nie będę zanudzać, z resztą wszystkiego i tak nie pamiętam

Dziś mija 5 dni od porodu, a ja mam wrażenie, że był daaawno temu albo mi się tylko śnił. Gdyby nie rekonwalescencja po cc, to bym myślała, że Sofia była z nami od zawsze a ten koszmar sali porodowej nigdy nie miał miejsca. Więc myślę, że szybko o nim zapomnę, a zostanie tylko to co dobre
nieźle Cie wymeczyli.Dobrze ze wszystko sie dobrze skończyło
__________________
Mateuszek - Nasze Szczęście

Storczykomaniaczka : 25
Innocence_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:31   #765
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
gbs zwalczają przed samym porodem, bo uodparnia się na antybiotyk i później pojawia się znowu. dlatego wcześniejsze leczenie mija się z celem..


Marchewka- na początek wystarczy jedna chusta czasem można dorwać fajną ofertę na allegro (tak jak Justi i Ash) i kupić dwie chusty- tkaną i elastyczną za fajną cenę ale jedna spokojnie wystarczy.. a będziesz szukałą jakiegoś doradcy chustowania czy sama próbujesz to ogarnąć ?
będę szukać jakiegoś specjalisty i dogadywać sie z Ash na wspólne chustowanie, albo pojdziemy na jakieś warsztaty albo zamówimy sobie do mieszkania specjalistę.. tylko czekam na Wojtusia i ogarniecie się w domu z nim i będziemy działać

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Pozwolę sobie odpowiedzieć, bo kupowałam od tego samego sprzedawcy
http://allegro.pl/natibaby-chusta-m-...227901394.html Tutaj za 2 chusty płacisz 209 zł, gdzie na osobnych aukcjach zapłaciłabyś 300 zł


a gdzie tu na aukcji jest ze to jest za 2 chusty?? znaleźć nie moge..chociaż nie wiem w tytule coś jest..
__________________
/// tralalala///

Wojtek

Edytowane przez maarchewka
Czas edycji: 2013-05-13 o 21:34
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:31   #766
Paulina 87
Wtajemniczenie
 
Avatar Paulina 87
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 814
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
ale co to w ogóle jest??
..
http://www.bodyclock.pl/product-pol-...porodowy-.html
Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Paulina może to inaczej działa jak masz skurcze ile zapłaciłaś?
220 z przesyłką
no właśnie też sie nad tym zastanawiałam
ale to normalnie na ból niby też jest ale chyba na mnie nie działa, nie dość że ledźwie mnie bola jak bolały to dodatkowo czuje te prądy jakby mi ktoś skakał po plechach
Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
hehe, a w instrukcji internetowej wyczytalam, ze to ma byc przyjemne i usmierzac bol fajny gadzet, daj znac czy sprawdzi sie na porodowce
właśnie czy przyjemne to bym sie kłóciła..
no dam znać, zobaczymy czy to w ogóle użyje..
__________________
córcia
synuś 26tc ♡
Paulina 87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:32   #767
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
Veronic- a Ty sama ogarnęłaś technikę chustowania, czy korzystalaś z fachowej pomocy ?
sama spokojnie to ogarnęłam
teraz to już wiążemy się w niecałe 5 min i gotowe
to naprawdę nie jest trudne, trzeba tylko porządnie podociągać chustę

happy- nie mam problemu z tym gazikiem (mam taki większy) przecież to takie malutkie ciałko a no i myję tak samo jak Ty nie myję "na sucho" jak to napisałaś

Edytowane przez Veronic
Czas edycji: 2013-05-13 o 21:44
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:36   #768
Paulina 87
Wtajemniczenie
 
Avatar Paulina 87
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 814
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

albo wiem..może z tym urządzeniem to jest tak że po prostu ból z pleców w czasie skurczów jest tak przeje**, że wtedy te prądy są odczuwane w porównaniu z bólem jako przyjemny masażyk i "zakłócają" ból..
w każdym razie zauważyłam, że organizm sie przyzwyczaja do siły tej stymulacji..byłam na 2 fazie przełączyłam na 3 bo już 2 słabo czułam..a zaczynam od 1 poziomu i czuje go wyraźnie
__________________
córcia
synuś 26tc ♡
Paulina 87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:37   #769
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

a

Edytowane przez becik_4
Czas edycji: 2013-05-13 o 21:45
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:37   #770
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Happy moze ma sapke , teraz nie odslyzowuja dieci i dlatego im tak harczy w nosie ma sie wrazenie ze maja katar...
właśnie nie wiem dodatkowo śpi z otwartymi ustkami, więc chyba nie może swobodnie oddychać, więc jestem przy niej co trzy minuty, żeby sprawdzić czy ma przerwy w oddychaniu dłuższe niż 3 sekundy :/ i tak całą noc

co proponujesz?
__________________
J + D = H
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:39   #771
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
hejo,witam się z pola bitwy

info od vvgh-przenosza ja na inny szpital ze wzgldu na nerke malego

biedna,ze tez tego nie przyspiesza
vvgh

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
raz dziennie zaczęłam w 35 tygodniu (a może w 34??) , a w 36 urodziłam
jeszcze 3 godziny przed odejściem wód TŻ mi robił masaż

dzisiaj jest mój termin porodu
Wszystkiego najlepszego!

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
marchewka- na początek 1 chusta wystarczy
ale myślę, że ja kupię potem inne kolorki już mnie kusi

((chusty nati można kupić w komplecie tkana plus elastyczna za niewielkie pieniążki))
Masz chustę nati czy jakąś inną?

Dobry wieczór.
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:41   #772
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
a tym gazikiem to całe ciało jesteś w stanie umyć? ale się namachasz ja ostatnio idę na łatwiznę i nie myję najpierw na sucho z mydełkiem, a potem płukam, tylko wlewam płyn do kąpieli do wanienki i myję. nie wiem czy to bardzo źle, znalazłam ten sposób na youtube? boję się rozebraną trzymać córkę za długo, to dlatego.
ja bym nawet nie wpadła na to aby myć na sucho
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:42   #773
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
właśnie nie wiem dodatkowo śpi z otwartymi ustkami, więc chyba nie może swobodnie oddychać, więc jestem przy niej co trzy minuty, żeby sprawdzić czy ma przerwy w oddychaniu dłuższe niż 3 sekundy :/ i tak całą noc

co proponujesz?
może spróbuj jej wkropić po kropelce soli fizjologicznej ?
albo psiknąć wodą morską w sprayu powinno trochę pomóc

w szpitalu położne kazały robić dzieciom z sapką takie "namioty z wilgotnej pieluszki"

==
chyba muszę lecieć się umyć, póki Wojtuś śpi

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
vvgh


Wszystkiego najlepszego!


Masz chustę nati czy jakąś inną?

Dobry wieczór.
Dobry wieczór
dziękuję za życzenia
tak mam tkaną Nati jestem z niej mega zadowolona, moje dziecię uwielbia chustowanie
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:46   #774
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
właśnie nie wiem dodatkowo śpi z otwartymi ustkami, więc chyba nie może swobodnie oddychać, więc jestem przy niej co trzy minuty, żeby sprawdzić czy ma przerwy w oddychaniu dłuższe niż 3 sekundy :/ i tak całą noc

co proponujesz?
biedna , nie mozesz tak , to normalne mojemu zakrapism sol do kszdej dziurki i wykichuje sobie , nie raz grucha mu pomoge to taka biala maz wychodzi.... i wtedy jyz buzke ma zamknieta
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:46   #775
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
sama spokojnie to ogarnęłam
teraz to już wiążemy się w niecałe 5 min i gotowe
to naprawdę nie jest trudne, trzeba tylko porządnie podociągać chustę
ale korzystałaś z jakichś filmików, instrukcji w necie ? jak tak to mogłabyś podrzucić linki


Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
będę szukać jakiegoś specjalisty i dogadywać sie z Ash na wspólne chustowanie, albo pojdziemy na jakieś warsztaty albo zamówimy sobie do mieszkania specjalistę.. tylko czekam na Wojtusia i ogarniecie się w domu z nim i będziemy działać
aaa no to fajnie
ja w tej pipidówce pewnie nikogo nie znajdę.. jak już będę musiała popatrzeć w innych miastach
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:47   #776
joooasia
Raczkowanie
 
Avatar joooasia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 430
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

od czwartku w tesco będzie promocja na Lovelę: proszek 1,8 kg, płyn do płukania 2l, płyn do prania 1,5l i odplamiacz 1l - każde za 17,99 zł i kosmetyki Johnsona 20% taniej (tak, jakby któras potrzebowała takich informacji )
__________________
Mężczyzna Mojego Życia - Jaś ur. 02.07.2013

Jaś
joooasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:49   #777
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

A dziewczyny, które już urodziły.. czy wasze porody w jakikolwiek sposób przypominały porody waszych mam, sióstr, ciotek?? ze się podobnie zaczynały, alboo ze jak mama bezproblemowo to i wy bezproblemowo? cokolwiek?
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:51   #778
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
ale korzystałaś z jakichś filmików, instrukcji w necie ? jak tak to mogłabyś podrzucić linki



aaa no to fajnie
ja w tej pipidówce pewnie nikogo nie znajdę.. jak już będę musiała popatrzeć w innych miastach
coś tam oglądałam, pełno na youtube tego linków nie zapisywałam

ale najbardziej pomogła mi książeczka dołączona do chusty Nati

==

DOBRANOC DZIEWCZYNY


---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
A dziewczyny, które już urodziły.. czy wasze porody w jakikolwiek sposób przypominały porody waszych mam, sióstr, ciotek?? ze się podobnie zaczynały, alboo ze jak mama bezproblemowo to i wy bezproblemowo? cokolwiek?
oo to może jeszcze odpiszę

mojej mamie wody nie odeszły, więc to się nie sprawdziło

ale długość porodu się sprawdziła- ja rodziłam długo, moja mama też
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:51   #779
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość

aaa no to fajnie
ja w tej pipidówce pewnie nikogo nie znajdę.. jak już będę musiała popatrzeć w innych miastach
no ja w swojej rodzinnej miejscowości to bym się bała w takiej chuście chodzic, żeby mnie mohery nie zlinczowały za jakieś szatanskie sposoby wychowawcze.. ale wiesz Ty na zachodzie to może bardziej cywilizowani
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-13, 21:55   #780
AsieniA
Raczkowanie
 
Avatar AsieniA
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 122
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
ja robiłam 3 albo 4 razy.. sama..jakoś mi głupio TZtowi wytłumaczyć po co to jest.. dzisiaj mu opowiadałam o tym jak mi gin łapy az do łokci wsadził i stwierdził, ze dla niego to za duzo i zebym mu takich rzeczy nie mówila..

tylko ja robiłam zaraz po kąpieli jak się dobrze namoczyłam.. ogólnie nie było źle.. tylko mi się nudziło bo to 2-3 minuty jeden masaż i 5-7 minut drugi.. ale dziewczyny narzekały, że boli..
mój lubi takie historie ale jak mu powiedziałam żeby mi robił takie cos to stwierdził że może mi wsadzić ten tegooo a nie jakiś tam masaż ale i tak go namówię. A ten olejek jest konieczny? w aptekach to mają?
AsieniA jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.