Zapuszczanie włosów część III

[luboczka]

[QUOTE=natalkaa7522;407697 92]Niezbyt mądrze



no wiem...
ale boję się

[paprif]

[QUOTE=natalkaa7522;407959 19]

Napisane przez paprif

Chodzę tak codziennie
Specjalnie prostuję włosy na szczotkę od góry, a resztę zostawiam /QUOTE]

Nie dogodzi To ja bym dużo dała za skręt od głowy

Gdyby nie moje "gniazdo", które się pojawia gdy włosy są od góry kręcone pewnie zostawiłabym je w spokoju.
Taki już mam patent, że jak je wyprostuję od góry to jest przez cały dzień wszystko ładnie, pięknie i gniazda brak.
Można powiedzieć, że gniazdo to mój kompleks:rolleye s:

[luboczka]

Napisane przez guacamole

Biedulka, lacze sie we wlosowym bolu

Ja mam podobna stuacje i na ten problem wymyslilam, by nie chodzic juz do fryza, a mam krotkiego krzywego boba.
Postanowilam gumeczkami przezroczystymi zbierac wlosy w cztery krotkie kucyczki, a potem zebrac je klamra motylkiem. Wyglada jak koczek, a wlosy kruciutkie. Zeby mi sie nie slizgalo, posypuje pudrem silokonowym same 'kucyczki', a 2 razy w tygodniu klade maski mocno odzywcze, by zrekompensowac to matowienie.
Niedlugo klikam w najkrotsze doczepki, by przykryc to, co chce zapuscie a jest nierowne.

3 lata drogi przez meke- co zapuszcze i chce wyrownac to dostaje na glowie wystrzepionego i nierownego mopa, no i zabawa od poczatku.

A czlowiek ludziom sie musi jakos pokazac, wesela, imprezy, praca... ma ja wciaz w spineczkach albo w lokach/wyprostowanych, by ukryc niedoskonalosci ciecia.... Makabra

no właśnie, kto nie przeżył ten nie wie

łatwo zapuszczać jak się ma wenezuelskie gęste fale do pasa,
a co zrobić z "zemstą fryzjera" na łbie?

co robić, jak żyć?

[paprif]

Napisane przez luboczka

no właśnie, kto nie przeżył ten nie wie

łatwo zapuszczać jak się ma wenezuelskie gęste fale do pasa,
a co zrobić z "zemstą fryzjera" na łbie?

co robić, jak żyć?

Trzeba to przeżyć
Ja też kiedyś doznałam zemsty

[luboczka]

Napisane przez natalkaa7522

No, niestety Czasy Kopernika zaliczyłam

ja to nazywam namiotem

[agniesha]

W takim razie ja się pochwalę, że miesiąc używam Jantar, olejek rycynowy, kokosowy i łopianowy do tego maski i inne i włosy urosły mi 4cm!!

[Mrs Mysza]

Napisane przez luboczka

ja to nazywam namiotem

Kopernik, namiot..... a ja zawsze mówiłam na taką fryzę że to na Chopina

[luboczka]

Napisane przez donimica

otóż to

...i włos na głowie się jeży

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez Mrs Mysza

Kopernik, namiot..... a ja zawsze mówiłam na taką fryzę że to na Chopina

moje wersja jest bardziej wakacyjna, taka na lato

[guacamole]

Napisane przez Leae

Zgadzam się

Ty tez blondynka, a jakiepiekne wloski w avatarze

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez natalkaa7522

No, niestety Czasy Kopernika zaliczyłam

Ja tego kopernika mam juz 3 czy 4ty z rzedu, bo co chce delikatnego wyrownanego bob, dostaje strzepow, ktore wychodza po 3 tyg. od ciecia i wsio sie uklada w aureolke .

Ps. Kiedys chodzilam do podstawowki pod imieniem Kopernika. Chwalebna przeszlosc zobowiazuje

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez luboczka

no właśnie, kto nie przeżył ten nie wie

łatwo zapuszczać jak się ma wenezuelskie gęste fale do pasa,
a co zrobić z "zemstą fryzjera" na łbie?

co robić, jak żyć?

Zemsta fryzjera - dobre, kupuje
Okres przejscia jest tragiczny. Niestety, by nie wpakowac sie w kolejna vendette, trzeba poswiecic jakosc koncowek, matowac je, by sie nie wysuwaly spod wsowek. Jak sie zyje wsrod ludzi .

Czasem mam ochote rabnac burke ktorejs z muzulmanek u mnie w Gotku albo peruke nielicznym ortodoksyjnym Zydowkom, co czasem widuje pod synagoga.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez Mrs Mysza

Kopernik, namiot..... a ja zawsze mówiłam na taką fryzę że to na Chopina

Ja dotycczas nazywalam to chelmem

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Ja przeszłam czasy "przedłużonego Kopernika", gdy na pierwszym roku studiów zapomniałam o tym, że istnieje ktoś taki jak fryzjer ale gdy tylko zobaczyłam zdjęcie, jak paskudnie to wygląda, nawróciłam się na delikatne, dwustopniowe cięcie

[Lisciolaz Straszliwy]

Cześć, powiedzmy, że zaczynam świadome zapuszczanie włosów, pierwszym krokiem było stosowanie wcierki Jantar [mniej więcej od 1,5 miesiąca - coś tam niby nowego wyrasta], a druuugiiim będzie ścięcie tych okropnych i porozdwajanych końcówek. A reszta niech zdrowo rośnie . Przybyłam więc i tu, bo jestem dopiero początkująca i na pewno dowiem się wielu ciekawych rzeczy .

Napisane przez srebrna_smuga

A jeszcze jeden NEWS, ja wcześniej nie widziałam a dzisiaj zobaczyłam olej z orzechów włoskich w Auchanie za 13zł!

To mnie skłoniło do odezwania się tutaj. Bo widziałam ten olej, nawet chciałam kupić [o ile mówimy o tym samym - u mnie był tylko jeden rodzaj oleju z orzechów włoskich - wyprodukowany dla Auchana], ale zawahałam się i ostatecznie nie wzięłam, bo przeczytałam, że jest rafinowany. Czy to robi wielką różnicę w tym przypadku? Może powinnam wziąć i olać, że rafinowany ?

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Z tego co mnie wiadomo, olej rafinowany można spokojnie stosować do włosów, natomiast nie jest on polecany do twarzy.

Edit:
znalezione na Blondhaircare.com

"Olej powinien być zimnotłoczony i nierafinowany - podczas rafinowania i tłoczenia na ciepło olej pozbawia się cennych składników, co oznacza, że nie wpływa odżywczo na skórę czy włosy. Roślinna papka, która powstaje po procesie tłoczenia na zimno zostaje poddana rafinowaniu, w wyniku którego wyciska się pozostałości oleju. Podczas rafinacji wykorzystywane są chemikalia oraz wysoka temperatura, aby wydobyć z rośliny jak najwięcej olejku. Oleje rafinowane nie posiadają charakterystycznego smaku, zapachu i koloru. "

[Skarfejs]

Napisane przez agniesha

W takim razie ja się pochwalę, że miesiąc używam Jantar, olejek rycynowy, kokosowy i łopianowy do tego maski i inne i włosy urosły mi 4cm!!

Ładny przyrost

Czy któraś z Was robiła może wcierkę z kawy i kozieradki?? Bom ciekawa czy zapach jest znośny.

[Lisciolaz Straszliwy]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;40798435]Z tego co mnie wiadomo, olej rafinowany można spokojnie stosować do włosów, natomiast nie jest on polecany do twarzy.

Edit:
znalezione na Blondhaircare.com

"Olej powinien być zimnotłoczony i nierafinowany - podczas rafinowania i tłoczenia na ciepło olej pozbawia się cennych składników, co oznacza, że nie wpływa odżywczo na skórę czy włosy. Roślinna papka, która powstaje po procesie tłoczenia na zimno zostaje poddana rafinowaniu, w wyniku którego wyciska się pozostałości oleju. Podczas rafinacji wykorzystywane są chemikalia oraz wysoka temperatura, aby wydobyć z rośliny jak najwięcej olejku. Oleje rafinowane nie posiadają charakterystycznego smaku, zapachu i koloru. "[/QUOTE]

Ech, tak jak przypuszczałam...To raczej się nie nada, bo chciałam przy okazji wykorzystywać ten olej do OCM. A przy okazji - jeśli na oleju jest informacja, że jest "wielokrotnie filtrowany", to chyba też niezbyt dobrze? Wiecie coś na ten temat?

[Erishkigal]

Napisane przez Skarfejs

Czy któraś z Was robiła może wcierkę z kawy i kozieradki?? Bom ciekawa czy zapach jest znośny.

Nie wiem czy mogę odpowiedzieć, bo ja robiłam z kawy, kozieradki, skrzypu, pokrzywy i alkoholu Głównie było czuć kawę i trochę alkohol, kozieradki nie.

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Erishkigal

Nie wiem czy mogę odpowiedzieć, bo ja robiłam z kawy, kozieradki, skrzypu, pokrzywy i alkoholu Głównie było czuć kawę i trochę alkohol, kozieradki nie.

Bogowie jaki kombos Jakież miałaś efekty po tej turbo-wcierce?

[Redhaired Witch]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;40799824]Bogowie jaki kombos Jakież miałaś efekty po tej turbo-wcierce?[/QUOTE]

Kaca

[Skarfejs]

Napisane przez Redhaired Witch

Kaca

Ale też mnie efekty ciekawią. Widoczny przyrost miałaś? Bez podrażnień i wysuszenia?

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Redhaired Witch

Kaca

No i się wydało dlaczego Red skupuje wcierki na alkoholu

Myślałam kiedyś o samorobnej wcierce, ale prześladowała mnie wizja skalpowej apokalipsy po skopaniu czegoś w recepturze

[reliable1987]

Napisane przez guacamole

Ps. Kiedys chodzilam do podstawowki pod imieniem Kopernika. Chwalebna przeszlosc zobowiazuje

A to dobre bo ja też chodziłam do szkoły im. Mikołaja Kopernika może stąd ten fryz

[Hanan26]

Napisane przez reliable1987

jak kopernik? To tak jak ja A najlepsze jest to, że poznałam mojego męża jak miałam takie właśnie włosy i do tego były czarne i miałam krótką grzywkę po skosie prawie przy samym czubku głowy
Jak dzisiaj oglądam zdjęcia to się sama sobie dziwie

o matyldo, ja też kiedyś z taką grzyweczką zasuwałam na szczęście była to podstawówka, więc nie znałam się zbytnio

Napisane przez agniesha

W takim razie ja się pochwalę, że miesiąc używam Jantar, olejek rycynowy, kokosowy i łopianowy do tego maski i inne i włosy urosły mi 4cm!!

gratuluję

Napisane przez Redhaired Witch

Kaca

haha

[blackmarta]

Napisane przez agniesha

W takim razie ja się pochwalę, że miesiąc używam Jantar, olejek rycynowy, kokosowy i łopianowy do tego maski i inne i włosy urosły mi 4cm!!

Gratulacje i zazdroszczę, ja nie moge przekroczyć progu 2.5cm

[reliable1987]

Napisane przez Hanan26

o matyldo, ja też kiedyś z taką grzyweczką zasuwałam na szczęście była to podstawówka, więc nie znałam się zbytnio

U mnie taki fryz utrzymywał się do pierwszej klasy technikum. Raz tak zawaliłam z farbowaniem że przyszłam na rozpoczęcie w niebieskich włosach

[medsik]

nowy wątek, tak dawno zaglądałam, że bym przeoczyła.
Redhaired, jaki avatar zaelfisty

[srebrna_smuga]

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

Cześć, powiedzmy, że zaczynam świadome zapuszczanie włosów, pierwszym krokiem było stosowanie wcierki Jantar [mniej więcej od 1,5 miesiąca - coś tam niby nowego wyrasta], a druuugiiim będzie ścięcie tych okropnych i porozdwajanych końcówek. A reszta niech zdrowo rośnie . Przybyłam więc i tu, bo jestem dopiero początkująca i na pewno dowiem się wielu ciekawych rzeczy .



To mnie skłoniło do odezwania się tutaj. Bo widziałam ten olej, nawet chciałam kupić [o ile mówimy o tym samym - u mnie był tylko jeden rodzaj oleju z orzechów włoskich - wyprodukowany dla Auchana], ale zawahałam się i ostatecznie nie wzięłam, bo przeczytałam, że jest rafinowany. Czy to robi wielką różnicę w tym przypadku? Może powinnam wziąć i olać, że rafinowany ?

Ten olej jest rafinowany to fakt ale olej z orzechów włoskich rafinuję się aby usunąć zapach więc może nie traci na właściwościach? Ja go wypróbuję i zobaczę jakie i czy będą efekty

Wczoraj zaczęłam kurację skrzypem i pokrzywą w tabsach. Włoski rośnijcie .

[Redhaired Witch]

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

To mnie skłoniło do odezwania się tutaj. Bo widziałam ten olej, nawet chciałam kupić [o ile mówimy o tym samym - u mnie był tylko jeden rodzaj oleju z orzechów włoskich - wyprodukowany dla Auchana], ale zawahałam się i ostatecznie nie wzięłam, bo przeczytałam, że jest rafinowany. Czy to robi wielką różnicę w tym przypadku? Może powinnam wziąć i olać, że rafinowany ?

Ja mam "włoski" rafinowany i jest moim ulubionym olejem w stosunku do pozostałych nierafinowanych więc chyba coś tam daje

Napisane przez medsik;40802554[B

]Redhaired[/B], jaki avatar zaelfisty

Dzięki

[Mrs Mysza]

Napisane przez Redhaired Witch

Kaca

hahaha


Też się wielokrotnie zastanawiałam nad zrobieniem sobie wcierki z kawy, kozieradki czy jakichś ziółek, ale jakoś jak na razie na planach się skończyło.

[maleoreggaerockers]

ja od 3 dni wcieram Kozieradke, ten zapach jest straszny;/
ale za miesac, 2 zobaczymy czy będą efekty

dziewczyny, czym zabezpieczacie włosy przed słoncem?
bo mysle juz nad zakupem czegoś bo w połowie czerwca wyjeżdzam do włoch i będe tam do sierpnia wiec nie chce zeby się przesuszyły.

i sie zastanawiam czy pół mojej walizki to nie bedą kosmetyki, oleje, wcierki

[Erishkigal]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;40799824]Bogowie jaki kombos Jakież miałaś efekty po tej turbo-wcierce?[/QUOTE]
Haha, a miałam zamiar jeszcze dodać czosnku i cebuli Co do efektów to ciężko powiedzieć, bo jeszcze nie mierzyłam, a 50 ml tej wcierki wystarczyło mi tylko na około 2 tygodnie. Ale widzę sporo nowych baby hair

[maleoreggaerockers]

Napisane przez Erishkigal

Haha, a miałam zamiar jeszcze dodać czosnku i cebuli Co do efektów to ciężko powiedzieć, bo jeszcze nie mierzyłam, a 50 ml tej wcierki wystarczyło mi tylko na około 2 tygodnie. Ale widzę sporo nowych baby hair

a coś oprócz wcierki stosujesz? chodzi mi wewnętrznie