Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

[JennyAniolek]

Cześć
Wczoraj większość dnia siedziałam na mieszkaniu i nie miałam jak się odezwać :/ Coś tam podczytuję na kom, ale w tablecie nie umiem odpisywać, bo mnie wywala z forum, nie wiem dlaczego

Dzisiaj miałam nockę bez pobudki na wc , ale Mały tak mi z rana naciskał na szyjkę/spojenie; że myślałam że już wychodzi ; ale musi poczekać przynajmniej do dzisiejszego wieczora aż popołudniu pozałatwiam kilka spraw na mieście

A tak w ogóle to kończymy dziś 37 tc, zaczynamy 38 tc

Mam jeszcze trochę czasu do wyjścia to coś ponadrabiam

[Kamciatka]

Napisane przez JennyAniolek

Cześć
Wczoraj większość dnia siedziałam na mieszkaniu i nie miałam jak się odezwać :/ Coś tam podczytuję na kom, ale w tablecie nie umiem odpisywać, bo mnie wywala z forum, nie wiem dlaczego

Dzisiaj miałam nockę bez pobudki na wc , ale Mały tak mi dziś naciskał na szyjkę/spojenie; że myślałam że już wychodzi ; ale musi poczekać przynajmniej do dzisiejszego wieczora aż popołudniu pozałatwiam kilka spraw na mieście

A tak w ogóle to kończymy dziś 37 tc, zaczynamy 38 tc

Mam jeszcze trochę czasu do wyjścia to coś ponadrabiam

za 38 tc. To u Ciebie też się już robi poważnie

[JennyAniolek]

Napisane przez Kamciatka

za 38 tc. To u Ciebie też się już robi poważnie

Zostały równiutkie 3 tyg do tp

[Ashyshqa]

Motylku ależ miałaś cudowny poród! Niezły film by z tego wyszedł
Trzymam kciuki za Matyldę, by coraz lepiej radziła sobie z połykaniem i więcej zakrztuszeń nie było

Dzięki kochane za kciuki co do brzuszka. Jestem realistką - nie wróci do stanu sprzed ciąży, ale będę walczyć o najlepsze możliwe efekty

Napisane przez XxXJuSstiii

nagle patrzę na ręczniku glutek i trochę śluzu takiego brudnego wzięłam papier, jeszcze więcej glutka mówię mężowi, że chyba faktycznie będę rodzić aż stanął na baczność zwarty i gotowy aby jechać do szpitala no ale niestety, musiałam go uświadomić, że to jeszcze nic nie znaczy ale cieszę się coś ruszyło bo obstawiam, że to czop

Kto wie, kto wie - nie znasz dnia ani godziny Mi odeszło trochę jakoś 4 -5 dni przed porodem, a w dniu kiedy rozkręciła się akcja, cały dzień mi ten czop wychodził, a potem już rodziłam

Napisane przez ankaaa206

tak się zastanawiam jak piszecie że Wasze mamy Wam pomogą po porodzie i sobie myślę czy poradzę sobie sama? moja mama raczej mi nie pomoże <bo ona się nie zna na takich małych - a miała 3 swoich > teściowa wymyśliła sobie urlop - na 2 tyg wylatują gdzieś, cały młyn w firmie zostaje na głowie tż który za nic w świecie nie moze wolnego wziąć, przyjedzie w ciągu dnia zrobić mi obiad i posprzatać tj na 2-3 godz a tak będe sama, nie mam siostry ani żadnej kuzynki żeby mogła mi pomóc, jedynie co się jedna ciocia zaoferowala że w razie gdybym miała cesarkę to przyjedzie na chwile w ciągu dnia, za dużo też nie bo daleko mieszka, więc nie wiem mamuśki aż tak źle jest?

Szkoda, że nie będzie TZa z Wami przez cały czasc We dwoje na pewno byście dali radę, bez pomocy kogokolwiek innego. Ale może i tak się uda. Ja byłam z małą sama 2 dni, jak TŻ był w pracy i był luz Ale z takim maleństwem jest łatwiej. Trudniej będzie jak będzie miała dłuższe okresy czuwania... Życzę Ci powodzenia, na pewno dacie sobie radę

Napisane przez maarchewka

2. Idę po wiesiołka bo się skonczył, liście malin sobie daruje, musiałabym znowu iśc do zoologicznego

Kurcze, podrzuciłabym Ci swój, mam jeszcze 1/3 opakowania a założę się, że więcej nie potrzebujesz Szkoda, że nie mieszkamy w tej samej częsci WAW, na spacerku byśmy się spotkały

Napisane przez AsieniA

Dziękujemy za cenne informacje dużo zabuliłaś za tą konsultację?

120pln - ale to chyba stolycowa stawka

Napisane przez axella

Motylek-oklaski,mega opis

mała nie spała całą noc..padła o 5tej jestesmy nieprzytomni..

nie wiem o co chodzi. przewinieta,nakarmiona,pr zytulona,noszona a cala noc marudzila,nie plkala ale marudzila.. jestem bezradna :<

Współczuję Mam nadzieję, że kolejna nocka będzie lepsza.

U nas akurat dziś był postęp bo mała przespała całą noc w swoim łóżeczku Oczywiście z przerwami na jedzenie, przewijanie itd (jedna taka przerwa to godzinka) więc jestem z niej super dumna.


Muszę się Wam pochwalić, że po raz pierwszy od wielu miesięcy obciełam sobie paznokcie u nóg
Ale starym zwyczajem, zapytałam najpierw męża czy nie zechciałby mi w tym pomóc (jakoś nie zaczaiłam, że już sama mogę ). A on na to : "Myślałem, że ten etap naszej relacji mamy już za sobą. " No więc tak, wszystko co dobre szybko się kończy

[JennyAniolek]

Napisane przez Ashyshqa

U nas akurat dziś był postęp bo mała przespała całą noc w swoim łóżeczku Oczywiście z przerwami na jedzenie, przewijanie itd (jedna taka przerwa to godzinka) więc jestem z niej super dumna.


Muszę się Wam pochwalić, że po raz pierwszy od wielu miesięcy obciełam sobie paznokcie u nóg

[maluska88]

własnie te ktore nie maja laktatora a zamierzaja kupic nie kupowac tego http://www.ceneo.pl/597031 ja sie połasiłam bo otwarli u nas polski sklep z artykułami dziecięcymi i był tańszy o 20f a nie ściaga.

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

coo? fuu

a malinki są spoko

Napisane przez lonely_lady

bleeee.. ja raz rozgryzłam kapsułkę witamin (pharmaton matruelle) myślałam, że puszczę pawika
a liście malin są nawet smaczne nie rezygnuj tak łatwo

widzicie ja mam takie dziwne smaki i te kapsułki mogłabym jeść w nadmiernych ilościach, a herbatki ziołowe średnio mi smakują

Napisane przez Kamciatka

będą naleśniory z trskawkami i bitą śmietaną

Napisane przez nuna2

to daj znać, jak zaczniesz spożywać Będziesz mi przypominać

OK to się zaczyna od 36t? czy wcześniej?

[JennyAniolek]

Napisane przez humpback

OK to się zaczyna od 36t? czy wcześniej?

Wiesiołek i liście malin można od skończonego 36 tc

[ankaaa206]

a Kinga się odzywała?? moze rodzi

[JennyAniolek]

Po tym co piszą nasze mamusie o problemach z laktacją, to chyba jednak kupię ten laktator przed porodem, tylko dalej nie wiem jaki

[humpback]

Napisane przez JennyAniolek

A tak w ogóle to kończymy dziś 37 tc, zaczynamy 38 tc

Napisane przez Ashyshqa

1. U nas akurat dziś był postęp bo mała przespała całą noc w swoim łóżeczku Oczywiście z przerwami na jedzenie, przewijanie itd (jedna taka przerwa to godzinka) więc jestem z niej super dumna.


2. Muszę się Wam pochwalić, że po raz pierwszy od wielu miesięcy obciełam sobie paznokcie u nóg
Ale starym zwyczajem, zapytałam najpierw męża czy nie zechciałby mi w tym pomóc (jakoś nie zaczaiłam, że już sama mogę ). A on na to : "Myślałem, że ten etap naszej relacji mamy już za sobą. " No więc tak, wszystko co dobre szybko się kończy

1 dla Sofci
2

[ankaaa206]

Napisane przez JennyAniolek

Po tym co piszą nasze mamusie o problemach z laktacją, to chyba jednak kupię ten laktator przed porodem, tylko dalej nie wiem jaki

kup kup, nawet jak nie wykorzystasz to sprzedasz bardzo łatwo, niby dobry jest ten z medela i avent

[JennyAniolek]

Napisane przez ankaaa206

kup kup, nawet jak nie wykorzystasz to sprzedasz bardzo łatwo, niby dobry jest ten z medela i avent

Chciałam z Medeli, bo mam z tego butelkę Calma no i położna też polecała na SR, ale nie wiem jaki: od razu elektryczny czy najpierw ręczny

[justyna_g4]

Napisane przez sharpnowaja

hej
ja znów tylko na chwilę. Moja mała jak wstała o 20 to nie spała do prawie 5 zje, kupa, czkawka, zje, kupa, czkawka. Po drodze marudzenie a ja nie mam pojęcia o co jej chodzi. Wcześniej to przynajmniej choć z 2 godz dała mi pospać. Teraz śpi a ja nie mogę usnąć. Mama szykuje obiadek i idziemy na spacer. Przynajmniej się dotlenię.

Moja mama zostaje do niedzieli. Później urlop ma mieć teściowa. Ale średnio widzę jej pomoc bo ona to śpi do 11. Więc pewnie zanim się wybierze do nas to będzie południe. A ja to w sumie najbardziej potrzebuję pomocy w nocy. Żeby mnie ktoś zmienił chociaż na parę godz. Modlę się o więcej sił bo znów siedzę i ryczę. Najgorsze to że ja na prawdę nie wiem czemu ona płacze. Najedzona, przebrana, zimno jej nie jest, gorąco też nie.
Czemu to wszystko jest takie trudne.
Mam moje kochane maleństwo, jeszcze tylko snu mi brak
Przepraszam że piszę tylko o sobie nie odnosząc się do innych ale po prostu mam mało czasu a muszę się wygadać.

MoTyleKsw trzymam kciuki za Twoje karmienie.
JAk się dokarmia albo karmi mm to nie można podawać witaminy K.

Kamciatka mam nadzieję że u mnie to minie szybciej niż dwa miesiące;/

W ogóle jeśli któraś chce to mam na zbyciu:
- stanik do karmienia, nowy nie używany. Jedynie wyprany po zakupie.
- nakładki silikonowe - jedna raz użyta
- odciągacz pokarmu
- całe nowe opakowanie wkładek laktacyjnych

Kochana spokojnie i wszytsko ogarniesz. Moim zdaniem jak dziecko najedzone, przewinięte płacze to ze zmęczenia...

A jaki masz ten odciągacz??

Napisane przez JennyAniolek

A tak w ogóle to kończymy dziś 37 tc, zaczynamy 38 tc

za tygodnie. Co do laktatora to też coraz częściej się zastanawiam czy nie kupić zwłaszcza, ze no w sierpniu chce pojechać na ślub koleżanki pod krk wiec ze 3/4h nam zejdzie i przydałoby się małej coś zostawić ( jeśli oczywiście bede karmić).


powiem wam, że ogarnięcie się przed wizytą u gina dla mnie to jakaś masakra. Musze robić depilacje dzień wcześniej bo jestem później tak wykończona, że nic tylko leżeć...

[JennyAniolek]

Napisane przez justyna_g4

Co do laktatora to też coraz częściej się zastanawiam czy nie kupić zwłaszcza, ze no w sierpniu chce pojechać na ślub koleżanki pod krk wiec ze 3/4h nam zejdzie i przydałoby się małej coś zostawić ( jeśli oczywiście bede karmić).

Nam się na początku lipca szykuje wesele mojego brata, gdzie jeszcze mój mąż ma być świadkiem; ale pojedziemy na pewno we 3. Jakoś sobie nie wyobrażam, że zostawię Małego na cały dzień

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez justyna_g4

powiem wam, że ogarnięcie się przed wizytą u gina dla mnie to jakaś masakra. Musze robić depilacje dzień wcześniej bo jestem później tak wykończona, że nic tylko leżeć...

Dla mnie też , ale na szczęście jakoś jeszcze daję sobie radę sama

[Paulina 87]

dziewczyny mam pytanie czy orientujecie się ile kosztuje taka sesja u fotografa? ciążowa albo noworodkowa?

Motylek super poród!

[justyna_g4]

Napisane przez JennyAniolek

Nam się na początku lipca szykuje wesele mojego brata, gdzie jeszcze mój mąż ma być świadkiem; ale pojedziemy na pewno we 3. Jakoś sobie nie wyobrażam, że zostawię Małego na cały dzień

Ja się wybieram tylko do kościoła dlatego nie chciałabym wozić małej taki kawał bez sensu.

[JennyAniolek]

Napisane przez ankaaa206

muszę poczytać o tych chustach :P chociaż w mojej zapyziałej mieścinie będe się na mnie patrzeli jak na ufo tu wystarczy że dziecku czapki nie ubierzesz jak jest upał, to ciocie dobra rada na chodniku już swoje 3 grosze wrzucą

OMG!

Napisane przez Veronic

warto miec zapas na czarna godzine ja moze tez dzis troche poodciągam dla mojego głodomorka

mam reczny medeli ,ale nie ten z tłokiem tylko z pompką, cos tego typu http://witaaminkaa.blox.pl/resource/laktator.jpg
, z tym ze ja go dostalam w prezencie i to juz chyba niedostepny na rynku model...

Veronic masz może coś podobnego do tego => http://www.medela.com/PL/pl/breastfe...g/harmony.html

Napisane przez banka26

a u mnie w domu przeziebienie -Dawid wczoraj zaczal a maz sie zarazil i dzisuaj kicha i smarka masakra mam nadzieje ze Michasia nie zaraza

Zdrówka życzę i oby Michaś się nie zaraził

[justyna_g4]

Napisane przez JennyAniolek

Dla mnie też , ale na szczęście jakoś jeszcze daję sobie radę sama

Też daję radę sama...jakoś sobie nie wyobrażam żeby Tż miał to zrobić.

[szprotka_mada]

Napisane przez humpback

czas na kolejne śniadanie ostatnie już borówki amerykańskie z zapasów z jogurtem i płatkami

Ej, podziel się

Napisane przez JennyAniolek

Cześć
Wczoraj większość dnia siedziałam na mieszkaniu i nie miałam jak się odezwać :/ Coś tam podczytuję na kom, ale w tablecie nie umiem odpisywać, bo mnie wywala z forum, nie wiem dlaczego

Dzisiaj miałam nockę bez pobudki na wc , ale Mały tak mi z rana naciskał na szyjkę/spojenie; że myślałam że już wychodzi ; ale musi poczekać przynajmniej do dzisiejszego wieczora aż popołudniu pozałatwiam kilka spraw na mieście

A tak w ogóle to kończymy dziś 37 tc, zaczynamy 38 tc

Mam jeszcze trochę czasu do wyjścia to coś ponadrabiam

A już się zastanawiałam czemu Ciebie nie ma, czy przypadkiem nie rodzisz

Napisane przez Ashyshqa

Muszę się Wam pochwalić, że po raz pierwszy od wielu miesięcy obciełam sobie paznokcie u nóg
Ale starym zwyczajem, zapytałam najpierw męża czy nie zechciałby mi w tym pomóc (jakoś nie zaczaiłam, że już sama mogę ). A on na to : "Myślałem, że ten etap naszej relacji mamy już za sobą. " No więc tak, wszystko co dobre szybko się kończy

No i gratuluję zdyscyplinowanej w nocy Sofci!

Napisane przez JennyAniolek

Po tym co piszą nasze mamusie o problemach z laktacją, to chyba jednak kupię ten laktator przed porodem, tylko dalej nie wiem jaki

Ja kupiłam na początek zwykły, jeden z tańszych ręczny- http://www.ceneo.pl/Laktatory;017Akuku_P0-329662.htm
Koleżanka używała i wg Niej był spoko, więc kupiłam. Chcę mieć jakikolwiek w razie W, a skoda byłoby mi wydać masę kasy gdyby jednak się okazało, ze nie będziemy karmić cycem, albo, że nie będzie potrzebny.

Napisane przez justyna_g4

powiem wam, że ogarnięcie się przed wizytą u gina dla mnie to jakaś masakra. Musze robić depilacje dzień wcześniej bo jestem później tak wykończona, że nic tylko leżeć...

Dla mnie też. Z tym, że ja oporządzam się tego samego dnia rano, albo koło południa, żeby do wizyty odsapnąć i dojść do siebie
Ewentualnie łydki depilatorem dzień wcześniej robię... I właśnie dzisiaj jest ten dzień... Ale to później, na razie mi się nie chce

[humpback]

Napisane przez JennyAniolek

Wiesiołek i liście malin można od skończonego 36 tc

dzięki

[JennyAniolek]

Napisane przez Paulina 87

dziewczyny mam pytanie czy orientujecie się ile kosztuje taka sesja u fotografa? ciążowa albo noworodkowa?

Sesja ciążowa (u mnie w mieście u foto która by mnie interesowała) to koszt ok 200-250 zł/5 ujęć (każde dodatkowe ujęcie 25 zł); a noworodkowe zaczynają się od 150 zł też za 5 ujęć; ale widziałam też noworodkowe od 500 zł. Czasami foto mają promocje, że jak weźmiesz ciążową + noworodkową/ ciążową + repo z porodu/ repo z porodu+ noworodkową to jest taniej/więcej ujęć/coś gratis.

[ankaaa206]

idę po jagodziankę pogoda piękna

[JennyAniolek]

Napisane przez justyna_g4

Też daję radę sama...jakoś sobie nie wyobrażam żeby Tż miał to zrobić.

Jakbym poprosiła męża to pewnie by mi pomógł, ale nie wiem jakby się to skończyło

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez szprotka_mada

A już się zastanawiałam czemu Ciebie nie ma, czy przypadkiem nie rodzisz

Jeszcze się nie wybieram Jak coś to na pewno dam znać - osobiście albo napiszę do którejś smsa

Napisane przez szprotka_mada

Ja kupiłam na początek zwykły, jeden z tańszych ręczny- http://www.ceneo.pl/Laktatory;017Akuku_P0-329662.htm
Koleżanka używała i wg Niej był spoko, więc kupiłam. Chcę mieć jakikolwiek w razie W, a skoda byłoby mi wydać masę kasy gdyby jednak się okazało, ze nie będziemy karmić cycem, albo, że nie będzie potrzebny.

Dzięki za info

[AsieniA]

Napisane przez XxXJuSstiii

a wiesz, że mnie też brzuch jak już pobolewa to wieczorem


dostaliśmy paczkę od siostry mojego M. - same ciuszki dla Bartusia

za☠☠☠iaszcze ciuszki Bartuś ma dobrą ciocię

Napisane przez Kamciatka

No własnie ten ostatni miesiac jest chzba najgorszy rzeczwiście. Kontroljj to ciśnienie i dbaj o siebie, jak jest za wysokie, to może tez zatrucie jeszcze być już tak na końcu ciąży

na zatrucie miałam już robione badania (białko i kreatynina). Teraz pod innym kątem chyba ale nie wiem, dziś zapytam. Chyba chciałabym już urodzić

[szprotka_mada]

Axella- a Ty nie wiesz co u vvgh i Jurka słychać?

[JennyAniolek]

Napisane przez storyl

u nas wszystko ok, od kilku dni znowu Was podczytuje, byłam ciekawa, które dziewczyny już się rozpakowały
ja niestety jeszcze z Igusiem w dwupaku, a chcę już go mieć po drugiej stronie brzucha

To dobrze

Napisane przez storyl

Dziewczyny pomocy!

chyba zaczęły mi się sączyć wody, zaczynam troche panikować ale chyba bez powodu, bo nic innego się nie dzieje..
co mam w takiej sytuacji zrobić? siedzieć spokojnie czy jechadź to gdzieś sprawdzić?

Byłaś na IP sprawdzić ??

Napisane przez storyl;40801167
[B

Dziś zaczynamy 38 tc Już coraz bliżej końca[/B]

Napisane przez Kinga_20

Hej, ja nic nowego nie napisze - znowu szpital, ktg wyszlo ok, ale kazali powtorzyc za 3-4h, wiec musialam przyjsc na IP, wiec mnie polozyli, bo inaczej u mnie ktg nie zrobia. Oczywiscie ktg w szpitalu wzorowe - jaja sobie Lilka z matki robi i tyle. Teraz znowu ktg 4 razy dziennie co 6h. No i czekamy. Pewnie bez wspomagaczy sie nie obejdzie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj coś Lilka się z Wami droczy

A macie wszystko już kupione ? Bo może będzie tak jak z Zuzią od Axelli, że mała czeka na coś

Napisane przez axella

Zuziak ma tydzień

Napisane przez maarchewka

Skurcze co 3 minuty, jedziemy na IP...

Za te fałszywe alarmy/żarty powinnaś dostać lanie
Znowu jak widziałam godzinę, o której napisałaś posta to myślałam, że coś się już zaczęło

[antoinettee]

http://allegro.pl/avent-laktator-nat...222326467.html

słyszałam, że ten laktator jest dobry Też się zastanawiam czy kupić przed czy po porodzie

[humpback]

Napisane przez szprotka_mada

Ej, podziel się

za późno, trzeba było dać znać trochę wcześniej.
ogólnie moja zamrażarka zaczyna świecić pustkami więc zaczynam czekać niecierpliwie na nowy sezon

[szprotka_mada]

Dobra, idę łepetynę wymyć i ogarnę trochę kuchnię, bo się sama zapuściła

I jak będę się dobrze czuła (nie będzie mnie nic kłuło i uciskało) to zrobię już n-te podejście do kupienia sobie jakiś lżejszych, przewiewnych spodni w tej dziurze. A jak nic nie będzie, to ja już nie wiem gdzie szukać... Nago będę chodziła i straszyła