Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-15, 20:42   #3361
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

U nas jest wyprzedzić, nie wpuścić - nie ma bata! i co mnie ostatnio najbardziej w.qrwia to nie włączanie kierunków na rondzie.... albo jak parę razy widziałam włączanie lewego też na rondzie heheheh
dobra, nie będę tu pisać o moto sprawach, bo off topy robię
mnie najbardziej irytuje jak ktoś jedzie 30na h lewym pasem.............

ja jezdzilam 2 msc bez kierunków ale ronda staralam sie omijac
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 20:45   #3362
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Hej kochane
Jestem zalamana wyryczalam juz mnostwo lez, a i tak w jakis sposob do mnie to nie dochodzi..... boze, dlaczego tak sie dzieje...tyle gnid chodzi po swiecie..... wujek po operacji, ale tylko go, ze tak powiem, otworzyli, zobaczyli co i jak i zamkneli..... jest maciupinka szansa, ze po chemii sie to to cofnie....ale nie daja gwarancji, ze wujek to.....przezyje......tak strasznie mi ciezko....on nigdy nie chorowal, oznaka zdrowia, wiecznie usmiechniety, kochany misiek.... gdyby mu guz na karku nie wyskoczyl nawet by nie bylo wiadomo, ze na cos choruje.....wiec tyle dobrego, ze jakas walke w ogole podjeli....gdyby nie ten orzerzut w ogole by sie nie dowiedzieli i w ogole by bylo za pozno.....wiem, ze do konca trzeba wierzyc, ale na chwile obecna daja mu.....malutko.....tygodn ie doslownie....trzeba sie modlic o cud, bo co innego zostalo....jak przezyje 3miesiace chemii to bedzie jakas szansa na cud.....tylko te 3 miesiace...boze najgorsze, ze moje kuzynki wiedza tylko to, ze on jest chory...nie wiedza w jakim dokladnie jest stanie....mi jest ciezko dopuscic to wszystko do siebie, a co dopiero one.....jak sie dowiedza.....ciezko mi w to wszystko uwierzyc noooo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 20:47   #3363
djerba
Wtajemniczenie
 
Avatar djerba
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 673
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej kochane
Jestem zalamana wyryczalam juz mnostwo lez, a i tak w jakis sposob do mnie to nie dochodzi..... boze, dlaczego tak sie dzieje...tyle gnid chodzi po swiecie..... wujek po operacji, ale tylko go, ze tak powiem, otworzyli, zobaczyli co i jak i zamkneli..... jest maciupinka szansa, ze po chemii sie to to cofnie....ale nie daja gwarancji, ze wujek to.....przezyje......tak strasznie mi ciezko....on nigdy nie chorowal, oznaka zdrowia, wiecznie usmiechniety, kochany misiek.... gdyby mu guz na karku nie wyskoczyl nawet by nie bylo wiadomo, ze na cos choruje.....wiec tyle dobrego, ze jakas walke w ogole podjeli....gdyby nie ten orzerzut w ogole by sie nie dowiedzieli i w ogole by bylo za pozno.....wiem, ze do konca trzeba wierzyc, ale na chwile obecna daja mu.....malutko.....tygodn ie doslownie....trzeba sie modlic o cud, bo co innego zostalo....jak przezyje 3miesiace chemii to bedzie jakas szansa na cud.....tylko te 3 miesiace...boze najgorsze, ze moje kuzynki wiedza tylko to, ze on jest chory...nie wiedza w jakim dokladnie jest stanie....mi jest ciezko dopuscic to wszystko do siebie, a co dopiero one.....jak sie dowiedza.....ciezko mi w to wszystko uwierzyc noooo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie wykonali żadnej operacji????????
__________________
....When was d last time u did somethin for d first time?...
djerba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 20:59   #3364
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
nie wykonali żadnej operacji????????
Nie zawsze robią, otwierają i stwierdzają po tym co widzą czy jest sens cokolwiek wycinać wyciąć może i wytną ale...................
Lady współczuję mój tato zmarł na raka a leczył się na coś innego tyle czasu a to gówno go zabrało w ciągu pół roku
może w przypadku Twojego wujka bedzie inaczej, będę trzymac kciuki

Edytowane przez Aga8484
Czas edycji: 2013-05-15 o 21:06
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:06   #3365
eff8
Zakorzenienie
 
Avatar eff8
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Hej dziewczyny

podczytalam was na szybko bo pedzicie jak burza a ja jak jest cieplo to na komputer w ciagu dnia mam czasu zero

Marsi Twoje teksty mnie rozwalaja ale szczerze mowiac tez mam ochote sie juz urac tzn uchlac


Lady

U Nasostatnio tez byl kryzys piersiowy, juz od zmyslow odchodzilam ja dziecku daje piers a ten w taki placz ze chyba wszedzie go slyzeli, trwalo to kilka dni ale sie nie zlamalam i mm nie podalam i dzis bylo juz duuzo lepiej.. Takze muimy byc silne a bedzie dobrze
__________________

eff8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:07   #3366
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

hej kochane,

wpadlam Wam powiedziec,ze miałam babskie popoludnie,dziewczyny wyciagnely mnie do kina na Almadovara (nawiasem mówiąc zenada) a tatus wykpal,nakarmil i uspił Leosia

brakowalo mi takiego wyjscia,chocoaz powiem wam szczerze ze ostatnie 5 min siedzialam jak na szpilkach hehe

pytalyscie o sloiczki,sama marchewke,dostalam dzis w realu,zarowno hipp jak i bobovita
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:10   #3367
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej kochane
Jestem zalamana wyryczalam juz mnostwo lez, a i tak w jakis sposob do mnie to nie dochodzi..... boze, dlaczego tak sie dzieje...tyle gnid chodzi po swiecie..... wujek po operacji, ale tylko go, ze tak powiem, otworzyli, zobaczyli co i jak i zamkneli..... jest maciupinka szansa, ze po chemii sie to to cofnie....ale nie daja gwarancji, ze wujek to.....przezyje......tak strasznie mi ciezko....on nigdy nie chorowal, oznaka zdrowia, wiecznie usmiechniety, kochany misiek.... gdyby mu guz na karku nie wyskoczyl nawet by nie bylo wiadomo, ze na cos choruje.....wiec tyle dobrego, ze jakas walke w ogole podjeli....gdyby nie ten orzerzut w ogole by sie nie dowiedzieli i w ogole by bylo za pozno.....wiem, ze do konca trzeba wierzyc, ale na chwile obecna daja mu.....malutko.....tygodn ie doslownie....trzeba sie modlic o cud, bo co innego zostalo....jak przezyje 3miesiace chemii to bedzie jakas szansa na cud.....tylko te 3 miesiace...boze najgorsze, ze moje kuzynki wiedza tylko to, ze on jest chory...nie wiedza w jakim dokladnie jest stanie....mi jest ciezko dopuscic to wszystko do siebie, a co dopiero one.....jak sie dowiedza.....ciezko mi w to wszystko uwierzyc noooo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kochana
Mój też ukochany wujek, lekarz, kardiochirurg chyba najlepszy w Krakowie zmaga się z rakiem.I też było już kiepsko, przerzuty, chemia, przerzuty i najmocniejsza chemia... Teraz jest lepiej ale i tak mu depta po piętach i dyszy w kark wiadomo co... trzeba wierzyć i walczyć i motywować do walki chorego! Bo jak on się nie poddaje, to organizm odbiera pozytywny sygnał!
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:16   #3368
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

http://nasygnale.pl/kat,1025349,titl...?ticaid=61097d
\jeju jakie to straszne

lady-przytulam
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:21   #3369
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
szajka a jak takie odparzenie na bródce wygląda? Takie bardzo czerwone czy tylko kilka krostek?
Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Takim maluchom podaje sie od 38. U nas w poniedziałek po szczepieniu była taka sama.
A no właśnie byłyśmy na szczepieniu w poniedziałek. Mała na 70 cm wzrostu i waży 7600.
Przy wkłuciu 5 in 1 to patrzyła sie na pielęgniarkę i się uśmiechała natomiast przy Pneumokokach płakała okropnie, ale tego nie da się pać bezboleśnie.

My już po oglądaniu mieszkań i raczej jesteśmy zdecydowani. Mąż jeszcze musi zobaczyć, bo byliśmy ze szwagrem.
Bardzo ładne wymiary
a mieszkanie jakie?

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
A ma jakieś hobby? Bo ja to ciągle coś związanego z tym właśnie kupuję i zawsze zadowolony
jakie hobby?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:23   #3370
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
nie rozumiem ludzi, bez kitu, nie rozumiem... jak można być takim nieodpowiedzialnym debilem... zatłuc tylko.

Lady, kochaana, trzymam mocno kciuki ! oby wyzdrowiał!
życie jest okrutne..
ech.
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:27   #3371
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

jakajakaja5 odezwij sie bo cie widze ktorys raz

sorry ze bez pl znakow ale wlasnie sie doje

Edytowane przez marsi11
Czas edycji: 2013-05-15 o 21:29
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:31   #3372
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej kochane
Jestem zalamana wyryczalam juz mnostwo lez, a i tak w jakis sposob do mnie to nie dochodzi..... boze, dlaczego tak sie dzieje...tyle gnid chodzi po swiecie..... wujek po operacji, ale tylko go, ze tak powiem, otworzyli, zobaczyli co i jak i zamkneli..... jest maciupinka szansa, ze po chemii sie to to cofnie....ale nie daja gwarancji, ze wujek to.....przezyje......tak strasznie mi ciezko....on nigdy nie chorowal, oznaka zdrowia, wiecznie usmiechniety, kochany misiek.... gdyby mu guz na karku nie wyskoczyl nawet by nie bylo wiadomo, ze na cos choruje.....wiec tyle dobrego, ze jakas walke w ogole podjeli....gdyby nie ten orzerzut w ogole by sie nie dowiedzieli i w ogole by bylo za pozno.....wiem, ze do konca trzeba wierzyc, ale na chwile obecna daja mu.....malutko.....tygodn ie doslownie....trzeba sie modlic o cud, bo co innego zostalo....jak przezyje 3miesiace chemii to bedzie jakas szansa na cud.....tylko te 3 miesiace...boze najgorsze, ze moje kuzynki wiedza tylko to, ze on jest chory...nie wiedza w jakim dokladnie jest stanie....mi jest ciezko dopuscic to wszystko do siebie, a co dopiero one.....jak sie dowiedza.....ciezko mi w to wszystko uwierzyc noooo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Lady, ściskam mocno
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:31   #3373
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
jakajakaja5 odezwij sie bo cie widze ktorys raz

sorry ze bez pl znakow ale wlasnie sie doje
ja to juz nie moge patrzec na ten laktator, przed kazdym karmieniem sciagam ok 20-30 ml zeby tej laktozy tyle nie bylo. Ale jaka jest poprawa!! bączki znikły, jestem taka szczęśliwa teraz tylko musze już zacząć jeść jak człowiek.. ;p a dzisiaj podałam mleko zamrożone(musialam leciec na uczelnie), no i pare bączków bolących poszło, czyli to jednak ta nietolerancja tak ją męczy/męczyła
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:38   #3374
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
ja to juz nie moge patrzec na ten laktator, przed kazdym karmieniem sciagam ok 20-30 ml zeby tej laktozy tyle nie bylo. Ale jaka jest poprawa!! bączki znikły, jestem taka szczęśliwa teraz tylko musze już zacząć jeść jak człowiek.. ;p a dzisiaj podałam mleko zamrożone(musialam leciec na uczelnie), no i pare bączków bolących poszło, czyli to jednak ta nietolerancja tak ją męczy/męczyła

serio????? w szoku jestem, no ale najważniejsze,że jest efekt i znasz przyczynę

i będziesz musiała już tak zawsze mleko odciągać czy niunia w końcu z tego wyrośnie?

ja teź już nie mogę patrzeć na laktator a najlepsze jest to,że nie wiem co robić z tym mlekiem bo widzę,że on pod moją nieobecność nie zjada wcale tak dużo i jednak troszkę wylewam
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:44   #3375
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Śmiejcie się, śmiejcie ale kurde naprawdę się boję. @ miałam 16 kwietnia więc jutro niby powinnam mieć. Zawsze mnie tydzień przed brzuch boli a teraz nic :/ Zrobiłabym test ale chyba bym się zesra.ła w majty jakbym czekała na wynik.....
Trzymam kciuki!
Miałabyś jak moja teściowa

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Witam.
Zanim nadrobię opowiem co u nas. Byłyśmy na szczepieniu. Ola płakała okrutnie ma 64 cm i waży 5680. Przyszło mi przez myśl, czy oby nie za mało. Ale tłumaczę sobie, że podwoiła swoją wagę urodzeniową, wiec chyba nie jest źle? No na malutką nie wygląda
Rozszerzamy dietę, dziś Ola dokończyła słoik - marchewka z ziemniakami. Tylko mam problem z moją mamą - ona nie czai tego rozszerzania i nie rozumie dwóch podstawowych rzeczy: 1.sok to nie picie, nie służy do przepajania tylko jest posilkiem, ot jak owoc. 2.z wprowadzaniem trzeba ostrożenie i nie można wszystkiego naraz, trza obserwować. Co moja mama na to? "oj, a co jej się stanie jak kilka łyżeczek zje?"

Na przykładzie. Do tej pory Ola ma wprowadzone jablko, marchewkę i ziemniaka
Więc podaję jej a) sok marchew jabłko b) marchew ziemniak

Miałam w planach dać jej sok jabłko malina. Ale nie, moja mama wyciągnęła pod moją nieobecność bobofruta banan winogrono. No kurka siwa, nie za dużo jak naraz? Tak to tylko mailna byłaby nowością a może przesadzam i jest ok?

W każdym razie mała zjadła trochę ze słoiczka marchewki z ziemniakiem i co moja mama na to? "to teraz soku jej daj niech popije" ja pitole SOK TO POSIŁEK , poza tym daje się raz w ciagu dnia, a ona ciągle jej wpycha ten sok, traktuje go jak wodę - do przepajania. nie rozumie po co ja teraz parzę Oli rumianek lub wodę skoro może pić soki

Dodam, że mamie jeszcze mogę zwrócić uwagę i jakoś akceptuje to, natomiast jak mój tata słyszy, że "pouczam mamę" to ma pretensje, że ona trójkę dzieci wychowała a ja smiem się jej nie słuchać i robić po swojemu. echhh idę nadrabiać
Idę nadrabiać.
A bo wiesz, kiedyś sok, taki bobofrut na przykład, to był rarytas, samo dobro i matka jak już miała to chciała dać dziecku

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pytanie do Was - od kiedy można zacząć wprowadzać soczki? I jakie na początek?
a chyba tak samo jak słoiczki, najpierw jednoskładnikowy (no chyba, że np, japco podawałaś wcześniej, to możesz sok japco-banan na przykład)

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość


U nas jest wyprzedzić, nie wpuścić - nie ma bata! i co mnie ostatnio najbardziej w.qrwia to nie włączanie kierunków na rondzie.... albo jak parę razy widziałam włączanie lewego też na rondzie heheheh
dobra, nie będę tu pisać o moto sprawach, bo off topy robię
ejjj cały ten wątek to jeden wielki OT

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hej kochane
Jestem zalamana wyryczalam juz mnostwo lez, a i tak w jakis sposob do mnie to nie dochodzi..... boze, dlaczego tak sie dzieje...tyle gnid chodzi po swiecie..... wujek po operacji, ale tylko go, ze tak powiem, otworzyli, zobaczyli co i jak i zamkneli..... jest maciupinka szansa, ze po chemii sie to to cofnie....ale nie daja gwarancji, ze wujek to.....przezyje......tak strasznie mi ciezko....on nigdy nie chorowal, oznaka zdrowia, wiecznie usmiechniety, kochany misiek.... gdyby mu guz na karku nie wyskoczyl nawet by nie bylo wiadomo, ze na cos choruje.....wiec tyle dobrego, ze jakas walke w ogole podjeli....gdyby nie ten orzerzut w ogole by sie nie dowiedzieli i w ogole by bylo za pozno.....wiem, ze do konca trzeba wierzyc, ale na chwile obecna daja mu.....malutko.....tygodn ie doslownie....trzeba sie modlic o cud, bo co innego zostalo....jak przezyje 3miesiace chemii to bedzie jakas szansa na cud.....tylko te 3 miesiace...boze najgorsze, ze moje kuzynki wiedza tylko to, ze on jest chory...nie wiedza w jakim dokladnie jest stanie....mi jest ciezko dopuscic to wszystko do siebie, a co dopiero one.....jak sie dowiedza.....ciezko mi w to wszystko uwierzyc noooo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Słonko, z całych sił trzyma kciuki za wyzdrowienie wujka

--------------------
nie zacytowało mi i nie pamiętam, która o odparzenie pytała? nie krostki, u nas takie mocno czerwone to jest już

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Marsi, wy zwierzaka macie jakiegoś? może zwierzakowi? poważnie piszę, na chustowym forum wczoraj o tym czytałam, dziewczyny z nadmiarem mleka nie chciały wyrzucać i swoich pupili dokarmiały
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:51   #3376
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
serio????? w szoku jestem, no ale najważniejsze,że jest efekt i znasz przyczynę

i będziesz musiała już tak zawsze mleko odciągać czy niunia w końcu z tego wyrośnie?

ja teź już nie mogę patrzeć na laktator a najlepsze jest to,że nie wiem co robić z tym mlekiem bo widzę,że on pod moją nieobecność nie zjada wcale tak dużo i jednak troszkę wylewam
nie mam pojęcia co dalej z tym zrobić, w moim super mieście nie da się nawet zrobic tego badania, no ale objawy ma bardzo pasujące do tej nietolerancji no i jeszcze poprawa po tym odciąganiu.. więc stawiam na to. Na razie obserwuje, podaje enzym laktazy, na nastepnej wizycie u lekarza bede pytała co dalej z tym robić.
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:52   #3377
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40832409]
[/COLOR]Marsi, wy zwierzaka macie jakiegoś? może zwierzakowi? poważnie piszę, na chustowym forum wczoraj o tym czytałam, dziewczyny z nadmiarem mleka nie chciały wyrzucać i swoich pupili dokarmiały [/QUOTE]

zartujesz?
nie pomyślałam o tym bo fakt,że jak maly rzyga to moja suczka to zlizuje
ale co będzie jak będzie z cycka chciała?
dwóch pijawek to ja nie przeżyje
nie zapomnę jak przyjechałam ze szpitala do domu z małym i moj pies pierwsze co obwąchał to dziecko a potem.... wlaśnie moje piersi szok,

a apropo nadmiaru mleko to właśnie szukam w necie informacji bo na wesele wyjezdzam i zostawiam malego na trzy dni i zastanawiam się czy mogę sobie coś chlapnąć i mleko pompować do zlewu czy darować sobie, ma któraś taką wiedze?
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:53   #3378
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40832409]

Marsi, wy zwierzaka macie jakiegoś? może zwierzakowi? poważnie piszę, na chustowym forum wczoraj o tym czytałam, dziewczyny z nadmiarem mleka nie chciały wyrzucać i swoich pupili dokarmiały [/QUOTE]

O rety!!
co do zwierząt, troche się dzis podłamałam odkurzając dom. Mój pies zostawia strasznie dużo siersci na dywanie.. nie wiem jak bedzie jak Amelka zacznie raczkować, kupilismy rok temu odkurzacz karchera i jest do d.py.... musze poszukać jakiegoś specjalnego, zbierającego siersc, najgorsze jest to ze on ma siersc jak igly, tak sie wbijają i nie chca wyjsc;/;/;/ załamka.
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:54   #3379
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Szaja ją też słyszałam żeby zwierzętom dawać.

Marsi słyszałam o tym w telewizji,co za tempa baba!

Lady będę się modlić za Twojego wujka. Nowotwory,nawet przy największych przerzutach są do wyleczenia,ale trzeba walczyć z całych sił! Wspierajcie wujka,wiara czyni cuda! Ściskam Cię mocno

Moja panna dalej nie śpi. Spala pół godziny,od 20.30-21.00 a teraz nie może usnąć. Już nie wiem jak z Nią postępować wieczorami. Na prawdę!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 21:55   #3380
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

No i bylismy dzisiaj w tym mieszkaniu....japierdziu. ,...podejrzewalam, ze moze byc syf, ale tam jest syf i malaria......pajeczyny, pajaki....boooozesz jak w takich warunkach mozna bylo mieszkac!!!!!!!!!!!! Firanki ktore tam zostawilysmy z bialych sa czarne bo przez 3 lata nie zmieniane.... Tesciowie byli z nami i zawalu malo co nie dostali, moja mama zrobila awanture ojcu, aaaaa koszmar!!!!!! W sobote jedziemy jeszcze raz pozbierac rzeczy i powywalac, ja pierdziele 3miechy mial zeby sie stamtad wyniesc ale qrwa nie, wszystko na ostatnie dni, do wczoraj mial termin a tam polowa jego rzeczy jeszcze to mieszkanie jest naprawde ladne, ale tak zapuszczone..... jeszcze bedziemy musieli chyba wszystko odrobaczyc, nie wiem, czy tam w ogole bylo sprzatane od czasu jak sie wynioslysmy......

Tak mnie glowa rozbolala, za duzo tego wszystkiego, za duzo.....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 22:02   #3381
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
O rety!!
co do zwierząt, troche się dzis podłamałam odkurzając dom. Mój pies zostawia strasznie dużo siersci na dywanie.. nie wiem jak bedzie jak Amelka zacznie raczkować, kupilismy rok temu odkurzacz karchera i jest do d.py.... musze poszukać jakiegoś specjalnego, zbierającego siersc, najgorsze jest to ze on ma siersc jak igly, tak sie wbijają i nie chca wyjsc;/;/;/ załamka.
a nie myślałaś, żeby trymować psa?
bo ja mam westa i on ma włos, fryzjer do mnie do chaty przyjeżdza
a że przygarnęliśmy też coś w rodzaju jacka terriera z sierscią i cholernie ją gubi, nasz fryzjer ostatnio wytrymował teża jacka
efekt jest super, pies się tak nie leni
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 22:09   #3382
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Lady.....strasznie mi przykro TRZYMAM KCIUKI aby mimo wszystko dobrze się to skończyło


Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
dzwonili z osrodka, sa szczepionki wiec jutro mamy szczepienie....


Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Bdziemy miały swojego człowieka na rok młodszym wątku?
O nie nie nie dziękuję

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Ja się nie śmieję bo wiem co czujesz, sama to niedawno przeżywałam


Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Silver-oby to nie było to
Oby Oby...


Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
O! No w sumie i jeszcze żurem poprawie co by dzieciak miał po czym beknąć i pierdnąć



Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
O MATKO!! ALE CUDNIE SIĘ ŚMIEJE



https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 22:11   #3383
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

nancy, u nas odparzenie szyjki to czerwone placki, po tormentiolu troszke jasniejsze sie zrobily, wiec dziekuje za rade
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 22:20   #3384
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
z tego powodu ja robiłam test 4czerca zeszłego roku w kibelku : cojest:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40832409]Trzymam kciuki!
Miałabyś jak moja teściowa [/QUOTE]

nie straszcie kobiety
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 22:23   #3385
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Lady ściskam mocno
Fewcia super kibelek
Powiem Wam że moj dzieć spał dzisiaj 2 h na polu, potem zjadł prawie na śpiocha, i jeszcze godzinka snu u mnie na rękach... byłam pod wrażeniem.
Po południu wpadł na chwilkę brat z żoną i dziećmi, przywieźli mi mamę; chciałam bratowej sukienkę na chrzciny pokazać i dałam Oliwkę bratu na ręce, poodbno póki się nie odezwał wszystko było ok, a potem taki płacz jak jeszcze nigdy, tak się rozżaliła że smoczek nie pomógł, ani ręce, ani cycek, jadła i płakałą ale tak strasznie żałośnie, zjadła jeszcze butle całą i dopiero się uspokoiła, i jak usnęła z tego żalu to spała jeszcze 1.5 h. Po kąpaniu tez padła i śpi teraz.
Jutro czeka nas szczepienie... trzymajcie kciuki
Ja liczyłam że dzisiaj gin założy mi wreszcie spiralkę ale niestety dostał wyniki cytologii późno i dopiero na przyszły tydzień się ze mną umówił bo musi to zrobić w szpitalu bo mu położna będzie pomagać jakby co.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 22:24   #3386
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez djerba Pokaż wiadomość
sweeeeet kurczę no...Nailah tak nie umie tak sobie zasnąć na luzie
Twoja maleńka po jakim czasie leżenia na brzuchu zasypia?
wiesz co różnie, czasami troche sobie pogada, nogami powierzga i zasypia. a czasami to sie z pleców na brzuch układa i zasypia od razu

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pytanie do Was - od kiedy można zacząć wprowadzać soczki? I jakie na początek?
ja dałam dzisiaj 1szy raz jabłkowego-40 ml

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Ja dawałam 3, potem 5 a na koniec 10 łyżeczek i wychodził mi słoiczek. Przy dzieciach skazowych trzeba troche łagodniej,
dzięki

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
ja teź już nie mogę patrzeć na laktator a najlepsze jest to,że nie wiem co robić z tym mlekiem bo widzę,że on pod moją nieobecność nie zjada wcale tak dużo i jednak troszkę wylewam
zrób kakao

jednak przesadziłam dzisiaj małą w spacerówke i zupelnie nie to dziecko mam nadzieje, że nie bedzie juz tak wydziwiać

i kilka fotek z nowego dyliżansu

lady- trzymam kciuki, bądź dzielna, wujek i jego rodzina teraz tego potrzebują
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0202.jpg (125,9 KB, 35 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0200.jpg (106,7 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0201.jpg (147,1 KB, 48 załadowań)
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne


Edytowane przez calawdeszczu
Czas edycji: 2013-05-15 o 22:26
calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 22:27   #3387
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Marsi, poważnie piszę z tym mlekiem jak masz wylać, to niech żywizna się posili chociaż a z piciem odpisałam - pamiętam, że na biologii w lo (z bioli maturę pisałam) o tym gadaliśmy i na pewno mniej niż 24h taka ilość w organiźmie się utrzyma, spokojnie w pon. możesz karmić. tu możesz obliczyć:

http://www.prawojazdy.pogodzinach.ne...m_alkohol.html
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 22:29   #3388
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

calawdeszczu - ja w ogrodzie wyciagnelam gondolke i wlozylam Borysa do spacerowki ale on sie w szelkach topil doslownie musi zaprzyjaznic sie z gondolka

btw taki smietnik z siebie dzisiaj zrobilam, ze szkoda gadac .. zahaczylam o biedroke z nudow podczas spaceru, w sumie nie wiem po co wzielam przy okazji croissanta maslanego i jakas czekolade, a wieczorem to juz tak mnie zassalo, ze poplynelam...
pol opakowanie jezykow i piegusek a do tego orzeszki solone i gingers ...
zmulilo mnie maksymalnie .. ide spac
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 22:33   #3389
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
calawdeszczu - ja w ogrodzie wyciagnelam gondolke i wlozylam Borysa do spacerowki ale on sie w szelkach topil doslownie musi zaprzyjaznic sie z gondolka
a my juz sie z chyba z gondola pozegnamy na dobre
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-15, 22:50   #3390
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
za wzrost, za wage i za dzielnosc
to juz kawal kobity z niej! ciekawe ile moj ma wzrostu? no i ciekawe kiedy dobijemy do tych 7 kg...



ciagnie Cie do nas, co?
Dziękujemy

Zapewniam Cię, ze szybko.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
dzwonili z osrodka, sa szczepionki wiec jutro mamy szczepienie....
musze dziecia porzadnie wymyc, wypachnic i na noc dac ze 2 litry mleka a najlepeij żuru co by jutro nikt nie doniosl na mnie ze nie dbam o mojego dziecia
sorki e., ale normalnie nie moge z tej baby!!!!!
ludzka glupota mnie czasem przeraza!!!
No to trzymam kciuki za szczepienie. Ostatnio była u mnie teściowa, więc trochę nowości się dowiedziałam.
Ola np. powinna mieć założone skarpetki przy bagatelka 29 stopniach, bo UWAGA - my chodzimy w butach to dziecko powinno mieć skarpetki.
- użalała się nad włoskami Oli, że jej wolno rosną (to co k... mam jej kupić szampon na porost włosów). Przykładem jest bratanica mojego męża, która mając 1,5 roku miała włosy do pasa prawie.
- oczywiście Ola ma zimne nóżki ,więc jej zimno
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.