Wiosna w pełni, codziennie goręcej, a u nas ślubów więcej i więcej ! PM2013, cz.51 :)

[missbennet]

pisać relację z przymiarki, jeśli nie mam zdjęć? To była pierwsza miara dopiero....

[kamila2709]

Napisane przez Kin_Ga07

Oczywiście zgadzam się z Tobą, Wasze wesele, Wasze decyzje i wszystko przede wszystkim ma się WAM podobać, nie mniej jednak mina teściowej będzie bezcenna

Less is more jak to mówią, więc na pewno będzie pięknie



U mnie takiego zwyczaju nie ma, ale rozumiem Twoje zniechęcenie do imprezki... Takie tłuczenie gdyby zorganizować tydz przed ślubem, nikomu by na pewno nie przeszkadzało więc jeżeli masz jeszcze czas do ślubu, to może zapowiedź potencjalnym gościom, żeby przyszli w piątek w tyg poprzedzającym wesele, wytłumaczcie, że macie wcześnie ślub i żeby nikogo nie wyganiać wygodniej by było spotkać się w innym terminie, może to jest jakieś wyjście

ja się cały czas zastanawiam czy zrobić tydzień przed, ale wszyscy mi mówią, że przecież nie każdy się o tym dowie i mi przyjdą jeszcze dzień przed, ale wtedy może już sie większość dowie, że był już polter i bedzie im głupio i nie przyjdą

[fantastka]

Napisane przez eszanka

no to niechaj Wam te moje listy służą

A co do dekoracji... szczerze? To nasz ślub i wesele i moja i TŻa mina jest najważniejsza a teraz mamy nieciekawe jak widzimy to dzieło wolę wrócić do standardowej szarfy, która jest w pakiecie od sali i powiesić tylko nasze złote litery
Myślę, że wariant skromny, minimalistyczny, ale efektowny zobaczymy wieczorem
PS. Jeśli chodzi o minę mamy TŻa to myślę, że podczas całego tego dnia będzie miała kilka okazji, żeby mieć dziwną minę

To wasz ślub. Ja już się też przestałam przejmować minami wszystkich.

Napisane przez funykiki

Witam, poruszę może nowy temat , mianowicie zastanawiam się czy macie może w przeddzień ślubu tak zwany polterabend ? Czyli tłuczenie szkła połączonego z poczęstunkiem i napojeniem przybyłych gości.

Ja mieszkam na kaszubach i u mnie taki zwyczaj jest od zawsze praktykowany. I nie byłoby w tym nic złego bo sam zwyczaj mi się podoba, z tym tylko że mamy wcześnie ślub bo na godz 14 (prędzej fryzjer , makijaż , błogosławieństwo ) a taka zabawa mimo iż nie powinna trwać dłużej niż do godz 24 często się sporo przedłuża.

Mowy o tym że czegoś takiego u mnie nie będzie - nie ma . Choćby z tego względu że nawet jakbym się w domu zamknęła to i tak ludzie którzy wiedzą o ślubie przyjdą - tak już u nas jest. Poza tym sama też nie chce z tego rezygnować bo jest to tradycja.

Martwi mnie tylko że rano będę nieprzytomna i nie będę się najlepiej czuła . Oraz żeby mi się małżonek za nadto nie napił ja zresztą też

Napiszcie proszę czy chociaż jakaś z Was obchodzi coś takiego i jak to u Was wygląda ?

U mnie jest polter. Można to rozwiązać na kilka sposobów. Albo zrobić tydzień wcześniej, wcześniej to rozgłaszając, ale nie ma gwarancji, że do wszystkich ta wiadomość dotrze. Słyszałam też, że w mniejszych miejscowościach można poprosić księdza, żeby po mszy powiedział, że polter będzie tydzień wcześniej.

Albo słyszałam o jeszcze jednym sposobie uniknięcia poltra. Znajoma znajomej utworzyła na fb wydarzenie, że poltra nie będzie, a zamiast tego zaprasza na mszę świętą w piątek w intencji narzeczonych

U mnie polter będzie w piątek przed ślubem i po prostu zwiniemy się z TŻ jak zacznie się robić późno. Wiem, że na przedłużającą się gościnę dobrze wpływają też porządki. Jak zaczniesz zbierać z jednego końca stołu to wszyscy na bank się ulotnią

[FlightlessBird]

Napisane przez missbennet

pisać relację z przymiarki, jeśli nie mam zdjęć? To była pierwsza miara dopiero....

buuu a miały być
a jak w ogóle?wszystko ok?

[Kin_Ga07]

Napisane przez kamila2709

ja się cały czas zastanawiam czy zrobić tydzień przed, ale wszyscy mi mówią, że przecież nie każdy się o tym dowie i mi przyjdą jeszcze dzień przed, ale wtedy może już sie większość dowie, że był już polter i bedzie im głupio i nie przyjdą

O to to - tym którym wiecie, że się wybierają można powiedzieć że polter jest tydzień wcześniej, fama pójdzie dalej i ja np gdybym wiedziała że taka impreza odbyła się tydz wcześniej to już nie wbijałabym się młodym na chatę

[cowie]

Napisane przez Kin_Ga07

Panieński mówisz : piwo:
Udanej zabawy!

A czym Cię grajkowie wkurzyli??

Napisane przez FlightlessBird

udanej zabawy
dziś panieński? to chyba jutro wolne, co?

czym Cię wkurzyli?

Napisane przez melleczka

A co się stało?

Napisane przez kamila2709

Udanej zabawy

Dzięki
Jutro raczej nie biorę wolnego, bo ja nie jestem typem imprezowicza i kazałam świadkowej zrobić posiadówę w domu Z alkoholem, jakieś panieńskie zabawy, damskie wygłupianie się i tyle
Poza tym TŻ ma po mnie przyjechać, a jutro też do pracy idzie, więc się nie możemy zasiedzieć


A grajkowie mnie zdenerwowali, bo wychodzi na to, że potrafią grać 5 utworów na krzyż.
Jak byłyśmy z Perfuzją w urzędzie to powiedział, że bardzo dobrze, że jesteśmy wcześniej, bo możemy odejść trochę od utworów, które oni proponują, wprowadzić coś swojego. Powiedział też, że cena zależna jest od ilości granych utworów, czyli 100 zł granie na wejściu i wyjściu, 150 zł - wejście, wyjście, podpisywanie aktu i obrączki.

No więc wysłałam mu moje propozycje (zmiana dwóch piosenek, odejście od ich propozycji) i okazuje się, że zgadzają się tylko na jedną zmianę (chyba nie potrafią zagrać All you need is love ) i liczą sobie za to dodatkowo 50 zł.
No dla mnie porażka. Co to za muzycy co znają 5 kawałków i ciągle grają to samo.
Poza tym ja rozumiem jakbym wymyśliła im coś nieznanego i współczesnego. Ale mają problem z jedną z bardziej znanych piosenek sprzed 50 lat

[myszka 1234567]

Napisane przez melleczka

No więc byłam wczoraj w kwiaciarni, tam gdzie już wcześniej pytałam, i wczoraj się już wreszcie dogadałyśmy i będę wszystko tam zamawiać Będą kompozycje w martinówkach, akurat ma ich 12, tyle ile mi potrzebne. Inspiracje w załączniku. Prawdopodobnie będą goździki, bo są tanie i efektowne, ale to jeszcze do dogadania. Kolory - pudrowy róż, biel, brzoskwinka. Na pewno chcę też gipsówkę. Pani mi powiedziała za taką kompozycję jak na pierwszym zdjęciu, że 35zł musi wziąć, to chyba tak trochę po znajomości cena, ale naprawdę ok, nie opłaca mi się samej w to bawić. Choćbym miała dopłacić te 5 czy 10zł za kilka kwiatków więcej, to i tak będzie ok. Do tego ma być kompozycja na nasz stół, niska, robiona w takim "korytku", ze świecami. Bardzo jej się spodobał mój pomysł ze świecami tam Całą dekorację ona już zawiezie na salę i tam ułoży, więc mnie nic nie obchodzi (w innej kwiaciarni mi powiedzieli 50zł od jednej kompozycji, ale oni tego nie dowiozą na salę). Martinówki będę mieć gratis, już nic nam nie doliczy Proponowała mi bukiet dla mnie - kulę z goździków. Ale nie wiem, to jeszcze do obgadania. Wiem, że są piękne, muszę pooglądać je jeszcze... Chciałabym żeby to wszystko jakoś grało ze sobą... Sprowadzi mi też kwiatki do dekoracji kościoła Ale mówiła, że nasza zakonnica to jej wypisuje takie litanie, że szok... Jak raz były 3 pary na jeden dzień to każda u niej zapłaciła po 350zł za kwiatki, co oznacza, że siostrzyczka sobie wymyśliła dekorację za 1050zł Plus oczywiście te 200 czy 300 zł dla niej Miałam na to budżet 1000zł i byłam pewna, że wystarczy, ale chyba się myliłam... Zrezygnowałam z dodatkowych kielichów obok naszych krzeseł. Ale uwaga..... Będą lampioniki! Wiecie - takie ładne białe retro lampiony Ta pani z kwiaciarni zamówiła 4 takie, i nam pożyczy Zaproponowała mi też coś fajnego jako alternatywę długich tandetnych wstążek dla starostów, chciałam Wam pokazać jak wyglądają te tandetne cuda, ale nie znalazłam foty, a wygląda to tak, że jest róża zrobiona z satyny i do tej róży jest przyczepiona dłuuuga wstęga sięgająca niemal do kostek (różowa dla starościny, niebieska dla starosty) Nie podoba mi się to strasznie, takie były za czasów moich rodziców. A pani mi zaproponowała, żeby zamiast tego zrobić z żywego kwiatka, np goździka taką jakby butonierkę z kokardką, niebieską i różową, bardzo mi się ten pomysł spodobał I byłam szczęśliwa dopóki nie powiedziałam o tym świadkowej, ale o tym już w klubie...

Mell mialam identyzcne bukiety jak w tym martinówkach, tylko całe biało zielone z wstazką białą A na naszym stole stał taki bukiet właśnie ze świecami w środku Widzę podobne gusta mamy ja lampiony miałam ale na schodach przed wejściem na przemian z wysokimi świecami


Witam

Gratuluję DDŚ

eszanka: zazdroszczę ci jak cholera....tak załuje ze to sie skończyło. Wczoraj popłakałam sie jak zobaczyłam suknię wiszącą na karniszu.....płączek:torb a:

[melleczka]

Napisane przez funykiki

Witam, poruszę może nowy temat , mianowicie zastanawiam się czy macie może w przeddzień ślubu tak zwany polterabend ? Czyli tłuczenie szkła połączonego z poczęstunkiem i napojeniem przybyłych gości.

Ja mieszkam na kaszubach i u mnie taki zwyczaj jest od zawsze praktykowany. I nie byłoby w tym nic złego bo sam zwyczaj mi się podoba, z tym tylko że mamy wcześnie ślub bo na godz 14 (prędzej fryzjer , makijaż , błogosławieństwo ) a taka zabawa mimo iż nie powinna trwać dłużej niż do godz 24 często się sporo przedłuża.

Mowy o tym że czegoś takiego u mnie nie będzie - nie ma . Choćby z tego względu że nawet jakbym się w domu zamknęła to i tak ludzie którzy wiedzą o ślubie przyjdą - tak już u nas jest. Poza tym sama też nie chce z tego rezygnować bo jest to tradycja.

Martwi mnie tylko że rano będę nieprzytomna i nie będę się najlepiej czuła . Oraz żeby mi się małżonek za nadto nie napił ja zresztą też

Napiszcie proszę czy chociaż jakaś z Was obchodzi coś takiego i jak to u Was wygląda ?

My nie mamy trzaskania, ale coś podobnego, na tej samej zasadzie, kiedyś to było organizowane w przeddzień wesela, ale zazwyczaj taka impreza trwała do rana więc sama rozumiesz... Znajoma wcale nie spała, bo o 5:30 poszli goście, a na 6:30 miała fryzjera My to organizujemy w czwartek Czyli 2 dni przed

Napisane przez anius_7

będzie pięknie! a goździki mi się tak podobają, muszę być w moim bukiecie koniecznie

Ja się zastanawiam... Musze pooglądać te kule z goździków... Chciałam połączyć je z różami, ale florystka mówi, że to nie bardzo, że nie będzie to zbyt ładnie wyglądać.

Napisane przez FlightlessBird

Mell sprzedawca u którego kupowałaś kosmetyki ma też kosemtyki do włosów? możesz mi znów dać namiar na niego?



rozmawiałam ostatnio z koleżanką na kosmetologii - powiedziała, że jeśli chodzi o trwałość i pokrycie to poleca do makijażu najbardziej kryolana

A co Cię interesuje

Kryolana zamawiałam tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=17222248

Szminkę Revlona i inne tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=20866245

Szminkę Revlona podejście drugie tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=10498773

Paski wybielające i inne kosmetyki tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=17459841

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez cowie

Dzięki
Jutro raczej nie biorę wolnego, bo ja nie jestem typem imprezowicza i kazałam świadkowej zrobić posiadówę w domu Z alkoholem, jakieś panieńskie zabawy, damskie wygłupianie się i tyle
Poza tym TŻ ma po mnie przyjechać, a jutro też do pracy idzie, więc się nie możemy zasiedzieć


A grajkowie mnie zdenerwowali, bo wychodzi na to, że potrafią grać 5 utworów na krzyż.
Jak byłyśmy z Perfuzją w urzędzie to powiedział, że bardzo dobrze, że jesteśmy wcześniej, bo możemy odejść trochę od utworów, które oni proponują, wprowadzić coś swojego. Powiedział też, że cena zależna jest od ilości granych utworów, czyli 100 zł granie na wejściu i wyjściu, 150 zł - wejście, wyjście, podpisywanie aktu i obrączki.

No więc wysłałam mu moje propozycje (zmiana dwóch piosenek, odejście od ich propozycji) i okazuje się, że zgadzają się tylko na jedną zmianę (chyba nie potrafią zagrać All you need is love ) i liczą sobie za to dodatkowo 50 zł.
No dla mnie porażka. Co to za muzycy co znają 5 kawałków i ciągle grają to samo.
Poza tym ja rozumiem jakbym wymyśliła im coś nieznanego i współczesnego. Ale mają problem z jedną z bardziej znanych piosenek sprzed 50 lat

Puść z płyty - zaoszczędzisz A tylko oni tam mogą grać? Nie możesz wziąć kogoś z zewnątrz?

Napisane przez myszka 1234567

Mell mialam identyzcne bukiety jak w tym martinówkach, tylko całe biało zielone z wstazką białą A na naszym stole stał taki bukiet właśnie ze świecami w środku Widzę podobne gusta mamy ja lampiony miałam ale na schodach przed wejściem na przemian z wysokimi świecami

Jak będziesz miała jeszcze jakieś fotki dekoracji to poproszę

Te lampiony mają stać u nas w kościele obok naszych krzeseł

[Kin_Ga07]

Napisane przez cowie

Dzięki
Jutro raczej nie biorę wolnego, bo ja nie jestem typem imprezowicza i kazałam świadkowej zrobić posiadówę w domu Z alkoholem, jakieś panieńskie zabawy, damskie wygłupianie się i tyle
Poza tym TŻ ma po mnie przyjechać, a jutro też do pracy idzie, więc się nie możemy zasiedzieć


A grajkowie mnie zdenerwowali, bo wychodzi na to, że potrafią grać 5 utworów na krzyż.
Jak byłyśmy z Perfuzją w urzędzie to powiedział, że bardzo dobrze, że jesteśmy wcześniej, bo możemy odejść trochę od utworów, które oni proponują, wprowadzić coś swojego. Powiedział też, że cena zależna jest od ilości granych utworów, czyli 100 zł granie na wejściu i wyjściu, 150 zł - wejście, wyjście, podpisywanie aktu i obrączki.

No więc wysłałam mu moje propozycje (zmiana dwóch piosenek, odejście od ich propozycji) i okazuje się, że zgadzają się tylko na jedną zmianę (chyba nie potrafią zagrać All you need is love ) i liczą sobie za to dodatkowo 50 zł.
No dla mnie porażka. Co to za muzycy co znają 5 kawałków i ciągle grają to samo.
Poza tym ja rozumiem jakbym wymyśliła im coś nieznanego i współczesnego. Ale mają problem z jedną z bardziej znanych piosenek sprzed 50 lat

Oooo ja bym podziękowała takim "grajkom" i miałabym ich głęboko w
Nawet jeżeli zgodzisz się im dopłacić za jedną piosenkę, na której zmianę się zgodzili, to nie masz pewności, że zagrają to dobrze, bo dobrze to oni chyba rzeczywiście tylko 5 piosenek potrafią zagrać
Puściłabym muzykę z płyty...

[malinka9191]

Napisane przez Shawna

Dzisiaj mamy STUDNIÓWECZKĘ : jupi:

witam w czwartek
pogoda u nas nie rozpieszcza

[melleczka]

Moja mama kupiła wczoraj obrus na błogosłwieństwo - piękny biały, haftowany Jak go rozłożyła na stole, tak stwierdziła, że firanki przy nim to dramat i są bezwzględnie do wymiany Więc dziś firanki wybieramy

[kamila2709]

Napisane przez melleczka

My nie mamy trzaskania, ale coś podobnego, na tej samej zasadzie, kiedyś to było organizowane w przeddzień wesela, ale zazwyczaj taka impreza trwała do rana więc sama rozumiesz... Znajoma wcale nie spała, bo o 5:30 poszli goście, a na 6:30 miała fryzjera My to organizujemy w czwartek Czyli 2 dni przed


Ja się zastanawiam... Musze pooglądać te kule z goździków... Chciałam połączyć je z różami, ale florystka mówi, że to nie bardzo, że nie będzie to zbyt ładnie wyglądać.


A co Cię interesuje

Kryolana zamawiałam tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=17222248

Szminkę Revlona i inne tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=20866245

Szminkę Revlona podejście drugie tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=10498773

Paski wybielające i inne kosmetyki tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=17459841

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------


Puść z płyty - zaoszczędzisz A tylko oni tam mogą grać? Nie możesz wziąć kogoś z zewnątrz?


Jak będziesz miała jeszcze jakieś fotki dekoracji to poproszę

Te lampiony mają stać u nas w kościele obok naszych krzeseł

oooo polter w czwartek to też nie głupi pomysł
w piętek większość ludzi idzie do pracy i przez to nie będą za długo siedzieć

[FlightlessBird]

Napisane przez melleczka

Ja się zastanawiam... Musze pooglądać te kule z goździków... Chciałam połączyć je z różami, ale florystka mówi, że to nie bardzo, że nie będzie to zbyt ładnie wyglądać.


A co Cię interesuje

Kryolana zamawiałam tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=17222248

Szminkę Revlona i inne tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=20866245

Szminkę Revlona podejście drugie tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=10498773

Paski wybielające i inne kosmetyki tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=17459841

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------


Puść z płyty - zaoszczędzisz A tylko oni tam mogą grać? Nie możesz wziąć kogoś z zewnątrz?


Jak będziesz miała jeszcze jakieś fotki dekoracji to poproszę

Te lampiony mają stać u nas w kościele obok naszych krzeseł

dziękuje Ci dobra kobieto jeszcze ni wiem co chce - jak zobaczę,to pewnie mi się przypomni
a do włosów to odzywkę i szampon

Napisane przez melleczka

Moja mama kupiła wczoraj obrus na błogosłwieństwo - piękny biały, haftowany Jak go rozłożyła na stole, tak stwierdziła, że firanki przy nim to dramat i są bezwzględnie do wymiany Więc dziś firanki wybieramy

moja mama ma fizia na punkcie firan i co chwilę nowe kupuje, więc na szczęscie nie czeka jej żadna wymiana

[funykiki]

Napisane przez Shawna

U nas będzie w sobotę tydzień przed ślubem Mieszkamy w Bydgoszczy, a wesele mamy w moich rodzinnych stronach niedaleko Zielonej Góry, a wyjeżdżamy w poniedziałek przed ślubem tam. W moich stronach nie ma tego zwyczaju, a u Tż jest Także już roznieśliśmy wiadomość wśród znajomych, że 17.08 będzie, żeby czasem ktoś się na 23. nie szykował

Niestety u nas to nie przejdzie WSZYSCY (według naszych rodzin i znajomych) robią dzień przed. Mało tego jeszcze nie daj Bóg miałabym dwa polter - tydzień przed i dzień przed

Napisane przez kamila2709

u mnie jest polter
jestem z pomorskiego, a Ty dokładniej gdzie mieszkasz?

Ja chcę impreze zakończyć ok 23, bo nie będę siedzieć po nocy jak następnego dnia mam swój ślub, bez przesady. Powiemy wprost, że bardzo dziękujemy za przybycie, ale chcemy się wyspać I zacznę sprzątać stoły

Haha ciekawe czy się Wam uda trzymam kciuki żeby tak było i za Ciebie i za siebie. A ja także jestem z pomorskiego mieszkam nad zatoką Pucką.

Napisane przez Kin_Ga07

Oczywiście zgadzam się z Tobą, Wasze wesele, Wasze decyzje i wszystko przede wszystkim ma się WAM podobać, nie mniej jednak mina teściowej będzie bezcenna

Less is more jak to mówią, więc na pewno będzie pięknie



U mnie takiego zwyczaju nie ma, ale rozumiem Twoje zniechęcenie do imprezki... Takie tłuczenie gdyby zorganizować tydz przed ślubem, nikomu by na pewno nie przeszkadzało więc jeżeli masz jeszcze czas do ślubu, to może zapowiedź potencjalnym gościom, żeby przyszli w piątek w tyg poprzedzającym wesele, wytłumaczcie, że macie wcześnie ślub i żeby nikogo nie wyganiać wygodniej by było spotkać się w innym terminie, może to jest jakieś wyjście

Tak jak już pisałam - nie przejdzie .

Napisane przez fantastka

To wasz ślub. Ja już się też przestałam przejmować minami wszystkich.



U mnie jest polter. Można to rozwiązać na kilka sposobów. Albo zrobić tydzień wcześniej, wcześniej to rozgłaszając, ale nie ma gwarancji, że do wszystkich ta wiadomość dotrze. Słyszałam też, że w mniejszych miejscowościach można poprosić księdza, żeby po mszy powiedział, że polter będzie tydzień wcześniej.

Albo słyszałam o jeszcze jednym sposobie uniknięcia poltra. Znajoma znajomej utworzyła na fb wydarzenie, że poltra nie będzie, a zamiast tego zaprasza na mszę świętą w piątek w intencji narzeczonych

U mnie polter będzie w piątek przed ślubem i po prostu zwiniemy się z TŻ jak zacznie się robić późno. Wiem, że na przedłużającą się gościnę dobrze wpływają też porządki. Jak zaczniesz zbierać z jednego końca stołu to wszyscy na bank się ulotnią

U nas części towarzystwa stoły nie są do niczego potrzebne trzeba będzie na nich inny sposób znaleźć

[missbennet]

Napisane przez FlightlessBird

buuu a miały być
a jak w ogóle?wszystko ok?

wiem, że obiecałam, ale siostra się wypięła na mnie... a ja stałam pospinana szpilkami...

wszystko ok, choć na razie to tylko jedna warstwa, sama podszewka właściwie... ale jest super, będzie pięknie najfajniejsze, że musiała już ją zwęzić i jak mnie mierzyła, to od lutego w pasie zniknęło mi 4 cm

[cowie]

Napisane przez melleczka

Puść z płyty - zaoszczędzisz A tylko oni tam mogą grać? Nie możesz wziąć kogoś z zewnątrz?

Oni mówią, że nie mają monopolu na pałac ślubów. Ale z tego co wiem, na zmianę grajków trzeba mieć zgodę urzędu. Poza tym to ich sprzęt jest rozstawiony w sali ślubów

Dlatego poważnie myślę nad płytą, szczególnie, że oni stoją z tyłu, za gośćmi i pewnie 90% nawet nie zauważa, że to muzyka na żywo.
Tylko muszę zadzwonić i się dowiedzieć kto będzie puszczał i zatrzymywał tą muzykę z płyty

Napisane przez Kin_Ga07

Oooo ja bym podziękowała takim "grajkom" i miałabym ich głęboko w
Nawet jeżeli zgodzisz się im dopłacić za jedną piosenkę, na której zmianę się zgodzili, to nie masz pewności, że zagrają to dobrze, bo dobrze to oni chyba rzeczywiście tylko 5 piosenek potrafią zagrać
Puściłabym muzykę z płyty...

No właśnie tego bym się obawiała
A oni odwalają takie akcje, bo mają tam dobrą posadkę. Chodzą od ślubu do ślubu, pytają czy zagrać i zgarniają 150 zł za jakieś 3 minuty grania w sumie. No i ludzie tuż przed ślubem złapani godzą się na ich propozycję, więc nie muszą się nawet wysilać, żeby coś więcej zagrać...

[fantastka]

Koniec jęków na temat niewiadomego makijażu, jaki miałabym mieć na ślubie.... zapisałam się na próbny w przyszłą środę!

[cowie]

Napisane przez fantastka

Koniec jęków na temat niewiadomego makijażu, jaki miałabym mieć na ślubie.... zapisałam się na próbny w przyszłą środę!

I prawidłowo

[myszka 1234567]

Napisane przez melleczka

My nie mamy trzaskania, ale coś podobnego, na tej samej zasadzie, kiedyś to było organizowane w przeddzień wesela, ale zazwyczaj taka impreza trwała do rana więc sama rozumiesz... Znajoma wcale nie spała, bo o 5:30 poszli goście, a na 6:30 miała fryzjera My to organizujemy w czwartek Czyli 2 dni przed


Ja się zastanawiam... Musze pooglądać te kule z goździków... Chciałam połączyć je z różami, ale florystka mówi, że to nie bardzo, że nie będzie to zbyt ładnie wyglądać.


A co Cię interesuje

Kryolana zamawiałam tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=17222248

Szminkę Revlona i inne tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=20866245

Szminkę Revlona podejście drugie tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=10498773

Paski wybielające i inne kosmetyki tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=17459841

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------


Puść z płyty - zaoszczędzisz A tylko oni tam mogą grać? Nie możesz wziąć kogoś z zewnątrz?


Jak będziesz miała jeszcze jakieś fotki dekoracji to poproszę

Te lampiony mają stać u nas w kościele obok naszych krzeseł

Chyba wszystko powrzucałam do klubu Na pulpicie niestety nie mam już nic. Zostały mi zdjecia już ze slubu i od znajomych Wszelakie inspiracje wyrzuciłam

[paula1109]

Napisane przez gosius91

Dobry wieczór

Byliśmy dzisiaj u pierwszej spowiedzi

wiem,że idąc właśnie do spowiedzi,trzeba powiedzieć odrazu księdzu,że to spowiedź przedślubna. Czymś się różni od normalnej ?

[fantastka]

Napisane przez cowie

I prawidłowo

Co za ulga

[weronikad2]

Dzień dobry
U mnie weny slubnej brak no i dochodzi jeszcze to ze nsms mi wszystkuego pilnuje
Ale moze w ten piatek mama pojedzie ns sale i popyta o wszystko ( naskrobalam jej dlugasna liste ) no i miala rozmawiac z nowa florystka ktora jest zona jej znajomego wiec moze zrezygnuje z obecnej jesli ta poda jakas rozsadna cene..... zdam relacje jak bede wuedziec cos więcej

[FlightlessBird]

Napisane przez missbennet

wiem, że obiecałam, ale siostra się wypięła na mnie... a ja stałam pospinana szpilkami...

wszystko ok, choć na razie to tylko jedna warstwa, sama podszewka właściwie... ale jest super, będzie pięknie najfajniejsze, że musiała już ją zwęzić i jak mnie mierzyła, to od lutego w pasie zniknęło mi 4 cm

no to super

[fantastka]

Napisane przez missbennet

wiem, że obiecałam, ale siostra się wypięła na mnie... a ja stałam pospinana szpilkami...

wszystko ok, choć na razie to tylko jedna warstwa, sama podszewka właściwie... ale jest super, będzie pięknie najfajniejsze, że musiała już ją zwęzić i jak mnie mierzyła, to od lutego w pasie zniknęło mi 4 cm

Pięknie

[missbennet]

Napisane przez FlightlessBird

no to super

też się cieszę jak mi powiedziała o tych 4cm w dół to nawet przestałam się wściekać, że nie zrobiły zdjęć

śmiałam się, że przymiarka pierwsza to dokładnie tak jak kiedyś któraś tu napisała- nakładają na ciebie kawałek materiału i wmawiają, że to twoja wymarzona suknia

aha, zapomniałam, zamówiłam też buty do ślubu

[Shawna]

Napisane przez malinka9191

witam w czwartek
pogoda u nas nie rozpieszcza

A u nas dziś zapowiada się upał

[malinka9191]

Jakosa sie wbic nie moge.
Slub ostatnio dla mnie praktycznie nie istnieje i sie odnalezc tu za bardzo nie moge.
Nawet wyczekiwana podroz po kolczyki w przyszlym tygodniu mnie nie cieszy, a wizja tygodnia wypisywania zaproszen mnie przeraza

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Shawna

A u nas dziś zapowiada się upał

ja juz zapomnalam jak wyglada upal. Ciagle zimno u nas ostatnio i chodze nadal w kurtce
a rok temu w krotkich spodenkach popylalam do pracy:roleyes:

[edzka1104]

Dzień doberek

Napisane przez mmonisiaa1987

Witam Panny Młode

Witamy i czekamy na suknie i całą resztę.

Napisane przez Klaudynka...a

16 dds

Napisane przez Antilia

A ja mam równe 100 dni do ślubu!!!

Napisane przez Shawna

Dzisiaj mamy STUDNIÓWECZKĘ : jupi:

Napisane przez Kruche Ciastko

100 dni do ślubu. Wielkie odliczanie czas zacząć

Napisane przez eszanka

Nie wiem czy Was już nie denerwują te moje rozpiski na każdy dzień, ale mnie pomagają one w organizacji

Plan na
2 DDŚ
~ dokończyć małą poligrafię (wczoraj sporo podgoniliśmy - wieczorem jak znajdę czas wrzucę efekty do klubu )
~ donieść świadectwo TŻa do kancelarii
~ poszukać i kupić biżuterię na "poprawiny"
~ spotkanie z zespołem
~ odbiór ramiączek i etoli z salonu ślubnego
~ 16:00 pedicure
~przed 18:00 - jedziemy na salę zawieźć pierwszą partię naszych rzeczy + dekoracje i dekorujemy już "to coś za naszym stołem" (ściągam to co szyła mama TŻa - nie podoba mi się )
~ 20:00 - spotkanie z księdzem, omówienie ceremonii

I jeszcze kilka spraw na liście mam, które z chęcią odstąpię tacie lub mamie

powodzenia

Napisane przez cowie

Dzień dobry


Ale dziś studniówek i w ogóle dni do ślubu
Ja dziś mam 15 DDŚ i panieński wieczorem
I raczej wszystko pod kontrolą
Natomiast zastanawiam się czy w urzędzie nie póścić muzyki z płyty, bo zdenerwowali mnie grajkowie

Napisane przez funykiki

Witam, poruszę może nowy temat , mianowicie zastanawiam się czy macie może w przeddzień ślubu tak zwany polterabend ? Czyli tłuczenie szkła połączonego z poczęstunkiem i napojeniem przybyłych gości.

Ja mieszkam na kaszubach i u mnie taki zwyczaj jest od zawsze praktykowany. I nie byłoby w tym nic złego bo sam zwyczaj mi się podoba, z tym tylko że mamy wcześnie ślub bo na godz 14 (prędzej fryzjer , makijaż , błogosławieństwo ) a taka zabawa mimo iż nie powinna trwać dłużej niż do godz 24 często się sporo przedłuża.

Mowy o tym że czegoś takiego u mnie nie będzie - nie ma . Choćby z tego względu że nawet jakbym się w domu zamknęła to i tak ludzie którzy wiedzą o ślubie przyjdą - tak już u nas jest. Poza tym sama też nie chce z tego rezygnować bo jest to tradycja.

Martwi mnie tylko że rano będę nieprzytomna i nie będę się najlepiej czuła . Oraz żeby mi się małżonek za nadto nie napił ja zresztą też

Napiszcie proszę czy chociaż jakaś z Was obchodzi coś takiego i jak to u Was wygląda ?

U mnie też będzie polter i niestety też będzie w piątek, ale myślę że po prostu zaczniemy sprzątać i wszyscy powoli zaczną się zmywać, z resztą ja nie spodziewam się tłumów. Poza tym ja mam ślub w listopadzie i szybko będzie ciemno więc moze szybciej ludzie przyjdą i szybciej się zmyją

[brydziajones]

aaaa Dzien Dobry

Moj Tzcik wlasnie zaraz bedzie ladowal i juz nie bedzie wyjezdzal w ogole przez nastepne pol roku

Jutro idziemy do Urzedu Stanu Cywilnego zaplacic kasiorke, dac wszystkie dokumenty i podpisac aplikacje Nie moge uwierzyc ,ze juz w przyszlym tygodniu bedziemy malzenstwem ale jazda Zlecial mi ten rok z Wami dziewczyny jak jeden dzien

[alcon]

Napisane przez funykiki

Witam, poruszę może nowy temat , mianowicie zastanawiam się czy macie może w przeddzień ślubu tak zwany polterabend ? Czyli tłuczenie szkła połączonego z poczęstunkiem i napojeniem przybyłych gości.

Ja mieszkam na kaszubach i u mnie taki zwyczaj jest od zawsze praktykowany. I nie byłoby w tym nic złego bo sam zwyczaj mi się podoba, z tym tylko że mamy wcześnie ślub bo na godz 14 (prędzej fryzjer , makijaż , błogosławieństwo ) a taka zabawa mimo iż nie powinna trwać dłużej niż do godz 24 często się sporo przedłuża.

Mowy o tym że czegoś takiego u mnie nie będzie - nie ma . Choćby z tego względu że nawet jakbym się w domu zamknęła to i tak ludzie którzy wiedzą o ślubie przyjdą - tak już u nas jest. Poza tym sama też nie chce z tego rezygnować bo jest to tradycja.

Martwi mnie tylko że rano będę nieprzytomna i nie będę się najlepiej czuła . Oraz żeby mi się małżonek za nadto nie napił ja zresztą też

Napiszcie proszę czy chociaż jakaś z Was obchodzi coś takiego i jak to u Was wygląda ?

Byłam raz na tłuczeniu. W tych przypadku przyszła PM była z nami jakoś tak do godziny 23, a później zostaliśmy jeszcze z godzinkę ze świadkami i rodzicami PMki. Raczej nikt nie nalegał na to by siedzieć nie wiadomo jak długo, bo przecież na drugi dzień jest ślub i wesele. Poza tym mieliśmy wyznaczoną godzinę 20 jako początek imprezy.