Z różnymi trenerkami ćwiczymy, figurę na lato sobie rzeźbimy; cz.11

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Nattiv

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=POdzasJklxw
Też kiedyś tak damy radę

o raaany!
cały filmik czekałam na moment aż zdejmie koszulkę

[BlackAngel]

Napisane przez uUuAsissuUu

o raaany!
cały filmik czekałam na moment aż zdejmie koszulkę

Asiek, no wiesz co

[uUuAsissuUu]

nie wiem co się ze mną dzieje

[Nattiv]

Napisane przez uUuAsissuUu

o raaany!
cały filmik czekałam na moment aż zdejmie koszulkę

[BlackAngel]

Napisane przez uUuAsissuUu

nie wiem co się ze mną dzieje

może Ci faceta brak?

[Modomanka]

Napisane przez redeyes

mam nadzieję, dziewczyny.. o ile dotrwam do końca

Masz najcenniejsze wsparcie jakiego można zapragnąć - NAS Więc musisz wytrwać!

[uUuAsissuUu]

jestem w trakcie radzenia sobie z tym problemem chyba

[juz_mam_konto]

Napisane przez ogorekpazurek

a moje dzieci sa mieszanka polsko-arabska a maja jasna cere i rude lokowane wlosy szok na porodowce byl na szczescie dzieci sa bardzo podobne do taty

O kurde. Cera i włosy w Ciebie? Pogrubione jest dla mnie niewyobrażalne.

[smerffie]

Napisane przez anusia-87

To samo sie zastanawiam, czy chodzi o brzuch czy TZ


Kwestia finansowa tez mnie cieszy, choc gdybym wiedziala wczesniej, ze nic nie zaplace, to poszlabym do ortodonty rok temu. Czekalam na moment, kiedy bede mogla sobie na to pozwolic finansowo

patrz ile szmat mozesz teraz kupic za te pieniadze

Napisane przez Nattiv

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=POdzasJklxw
Też kiedyś tak damy radę

o matko! jaki ten facet musi byc silny.... BRAŁABYM!!!!!!!!!!!

[juz_mam_konto]

Napisane przez ridja devojka

Ja też mam problem, żeby się poukładać. Najgorzej, jak jestem bardzo głodna a akurat mam czas poćwiczyć, i nie wiem co robić, zjem coś i znów muszę czekać, strasznie mnie to wkurza. Teraz siedzę i trawię, zjadłam o 18.00 obiad + kawa, czekam aż nabiorę sił bo jestem padnięta. Nie zawsze umiem się zorganizować.

Trafiłaś w sedno problemu

[redeyes]

Napisane przez Nattiv

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=POdzasJklxw
Też kiedyś tak damy radę

to tylko kwestia czasu!

[ogorekpazurek]

Napisane przez juz_mam_konto

O kurde. Cera i włosy w Ciebie? Pogrubione jest dla mnie niewyobrażalne.

Cera moja, wlosy niewiadomo po kim bo ja ruda nie jestem i nielokowana a z twarzy do taty..moj synek to caly tata tylko w jasniejszej wersji trudno sobie wyobrazic ale tak jest


ja melduje jeszcze 6w6p i wyzwania ABS d3

ide do lzeczka dobranoc

[juz_mam_konto]

Napisane przez ridja devojka

Ja też mam problem, żeby się poukładać. Najgorzej, jak jestem bardzo głodna a akurat mam czas poćwiczyć, i nie wiem co robić, zjem coś i znów muszę czekać, strasznie mnie to wkurza. Teraz siedzę i trawię, zjadłam o 18.00 obiad + kawa, czekam aż nabiorę sił bo jestem padnięta. Nie zawsze umiem się zorganizować.

Trafiłaś w sedno problemu

[redeyes]

Napisane przez ogorekpazurek

Cera moja, wlosy niewiadomo po kim bo ja ruda nie jestem i nielokowana a z twarzy do taty..moj synek to caly tata tylko w jasniejszej wersji trudno sobie wyobrazic ale tak jest


ja melduje jeszcze 6w6p i wyzwania ABS d3

ide do lzeczka dobranoc

mieszane dzieci wychodzą śliczne

[charlizeee]

Napisane przez Nattiv

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=POdzasJklxw
Też kiedyś tak damy radę

Eee no ja to tez ostatnio wrzuciłam

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

to się nazywa wyzwanie

Tymbardziej ze był czekoladowy

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez redeyes

mieszane dzieci wychodzą śliczne

To prawda

[juz_mam_konto]

Napisane przez Nattiv

Ja uwielbiam robić kolorowe drinki więc takich syropów mam bardzo dużo

Znaczy... zapraszasz?

[charlizeee]

Pompki z klaśnięciem idą mi coraz lepiej ale pompka z wysokiem do góry już gorzej boje sie tak skakać ze na ryj upadne

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Moje BTW dzisiaj wyszły tak :
1947kcal,
190g (39%) białko,
71g (33%) tłuszcze,
127g (26%) węglowodany

[juz_mam_konto]

Napisane przez BlackAngel

u mnie kolejny dzien bez słodkiego..

To brawo.
Ja niestety od tygodnia świętuję koleżanki urodziny:
poniedziałek - koleżanka częstuje słodkościami, bo ma urodziny(chipsy, galaretki w czekoladzie itp.)
wtorek - koleżance zostały z wczoraj więc też częstuje
środa - Mc Flurry Magnum gold(ale to cholerstwo słodkie!) z kolegą, z którym wybrałam się do centrum w celu kupienia koleżance prezentu na urodziny
dziś - lody+shake z Maca, bo wybrałyśmy się z koleżanką po jedzenie na urodziny do carrefoura, no i tak przy okazji...
jutro - urodziny....
A tydzień temu starałam się ograniczać słodycze i przez cały tydzień zjadłam tylko paczke chipsów i loda i miałam taki fajny płaski brzuch... Także myślę, że to ograniczanie cukrów działa.

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Napisane przez redeyes

ja dużo jem, ale tylko zdrowe rzeczy.. praktycznie pieczywa nie jem ( tylko rano zjem ciemną bułkę), słodkiego, chipsów, słodkich napojów też nie..
moja miska/talerz zawsze jest wypełniony po brzegi.. ledwo to wszystko zjadam :P

I dobrze robisz, też bym chciała się tak odżywiać. Jakie warzywa jesz do obiadu? Ja niestety jestem nieprzyzwyczajona do warzyw.

[uUuAsissuUu]

Napisane przez charlizeee

]Moje BTW dzisiaj wyszły tak :
1947kcal,
190g (39%) białko,
71g (33%) tłuszcze,
127g (26%) węglowodany

Jak na moje mało wprawne oko za dużo białka, za mało węgli

Ja dziś zjadłam ze słodkiego 2 łyżki dżemu, rafaello i chyba z 5 cukierków jakichś do ssania. Z nudów oczywiście

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

Jak na moje mało wprawne oko za dużo białka, za mało węgli

Ja dziś zjadłam ze słodkiego 2 łyżki dżemu, rafaello i chyba z 5 cukierków jakichś do ssania. Z nudów oczywiście

Tak białka trochę za dużo bo wypijam koktail
Generalnie białka powinno być 1.2-2g na kazdy kg czyli nawet 2 g to 130 mi wychodzi tłuszcze 1g na kg czyli przekroczyłam o 6 g haha a resztę weglami uzupełniamy czyli 520kcal wychodzi z białka 585kcal z tłuszczy i reszta to węgle czyli ok 900kcal czyli ok 225g chyba tak jakoś

[BlackAngel]

Napisane przez uUuAsissuUu

jestem w trakcie radzenia sobie z tym problemem chyba

zobaczymy jak bedzie Ci szło..

Napisane przez juz_mam_konto

To brawo.
Ja niestety od tygodnia świętuję koleżanki urodziny:
poniedziałek - koleżanka częstuje słodkościami, bo ma urodziny(chipsy, galaretki w czekoladzie itp.)
wtorek - koleżance zostały z wczoraj więc też częstuje
środa - Mc Flurry Magnum gold(ale to cholerstwo słodkie!) z kolegą, z którym wybrałam się do centrum w celu kupienia koleżance prezentu na urodziny
dziś - lody+shake z Maca, bo wybrałyśmy się z koleżanką po jedzenie na urodziny do carrefoura, no i tak przy okazji...
jutro - urodziny....
A tydzień temu starałam się ograniczać słodycze i przez cały tydzień zjadłam tylko paczke chipsów i loda i miałam taki fajny płaski brzuch... Także myślę, że to ograniczanie cukrów działa.

poczekaj, niech ja no ten tego wsiądę w autobus i do Ciebie przyjadę..

nie jem słodyczy, bo mnie na ich widok odrzuca wręcz.. dziwne..

spadam spać, pa kochane!

[juz_mam_konto]

Napisane przez Nattiv

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=POdzasJklxw
Też kiedyś tak damy radę

Jaki ziom... Brak słów.

[uUuAsissuUu]

Napisane przez charlizeee

Tak białka trochę za dużo bo wypijam koktail
Generalnie białka powinno być 1.2-2g na kazdy kg czyli nawet 2 g to 130 mi wychodzi tłuszcze 1g na kg czyli przekroczyłam o 6 g haha a resztę weglami uzupełniamy czyli 520kcal wychodzi z białka 585kcal z tłuszczy i reszta to węgle czyli ok 900kcal czyli ok 225g chyba tak jakoś

O! dzięki temu tłumaczeniu wreszcie zrozumiałam jak liczyć "resztę z węgli". dzięki ci.

[juz_mam_konto]

Napisane przez BlackAngel

poczekaj, niech ja no ten tego wsiądę w autobus i do Ciebie przyjadę..

a potem

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

O! dzięki temu tłumaczeniu wreszcie zrozumiałam jak liczyć "resztę z węgli". dzięki ci.

teraz siedzisz w domu to popracuj nad dietą

[redeyes]

Napisane przez juz_mam_konto

To brawo.
Ja niestety od tygodnia świętuję koleżanki urodziny:
poniedziałek - koleżanka częstuje słodkościami, bo ma urodziny(chipsy, galaretki w czekoladzie itp.)
wtorek - koleżance zostały z wczoraj więc też częstuje
środa - Mc Flurry Magnum gold(ale to cholerstwo słodkie!) z kolegą, z którym wybrałam się do centrum w celu kupienia koleżance prezentu na urodziny
dziś - lody+shake z Maca, bo wybrałyśmy się z koleżanką po jedzenie na urodziny do carrefoura, no i tak przy okazji...
jutro - urodziny....
A tydzień temu starałam się ograniczać słodycze i przez cały tydzień zjadłam tylko paczke chipsów i loda i miałam taki fajny płaski brzuch... Także myślę, że to ograniczanie cukrów działa.

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------


I dobrze robisz, też bym chciała się tak odżywiać. Jakie warzywa jesz do obiadu? Ja niestety jestem nieprzyzwyczajona do warzyw.

zawsze robię tak - pół woreczka kaszy gryczanej i mięso zajmują pół talerza, druga połowa należy do warzyw. zazwyczaj jem brokuły, sałatę ze szczypiorkiem z jogurtem i przyprawami, pomidorki z cebulką z jogurtem i przyprawami, pycha

[ewwwa]

Napisane przez smerffie

ja tez tak myslalam o galaretkach zeby nimi zastąpic slodycze inne a teraz jak tak gorąco to zimna galaretka bedzie super



jak to ani centa? super

Melduję BR workout 1 i 3km biegu

Galaretki są słodkie, a mają mało kcal

Napisane przez wings6

bardzo dzięki Ci... dziś sobie go zapodałam po BR i się autentycznie zmęczyłam... nie padłam pyskiem na twarz ale miałam i mam przyjemnie dość

Cieszę się że Ci się spodobał Ja mam po nim delikatne zakwaski m.in. w tricepsie


A dziś machnę to :

[horo_2]

Napisane przez La_Mezcla

ja tez jem okolo 2000 kalorii i jest ok dzis bylo ponad

Napisane przez redeyes

ja dużo jem, ale tylko zdrowe rzeczy.. praktycznie pieczywa nie jem ( tylko rano zjem ciemną bułkę), słodkiego, chipsów, słodkich napojów też nie..
moja miska/talerz zawsze jest wypełniony po brzegi.. ledwo to wszystko zjadam :P

Napisane przez charlizeee

To był jadłospis do godziny 17 teraz jest wiecej i nie czuje sie głodna moja dieta ma 2000kcal nie muszę jesc 5 posiłków dziennie 4 wystarcza tak naprawdę

Napisane przez uUuAsissuUu

Mi jest bardzo ciężko dobić do chociażby 1800 kcal zachowując odpowiednie proporcje. To żadna rewelacja jeść ponad 2000 kcal, bo tak powinno się jeść a rozkład wszystkiego mieć do

Ja jedząc 1700 dziennie(oprócz dziś) jestem cały czas najedzona, i uważam to za mój mały sukces.
kieeedyś dobiję do 2000. kiedyś.

Napisane przez uUuAsissuUu

sprawdziłam dzisiaj w dzienniku ile zjadłam szkoda że to zrobiłam, myślałam że mi sie kalkulator zepsuł.
900 kcal>
Obwiniam @ i kopyto moje.

Napisane przez charlizeee

Moje BTW dzisiaj wyszły tak :
1947kcal,
190g (39%) białko,
71g (33%) tłuszcze,
127g (26%) węglowodany

no to ja jem jem w takim razie za często i za dużo śmieci
tyle lat nie orzywiązywałam do tego wagi... nawet nie wiedziałam, ze to tak niefajnie wychodzi jak już przeliczę B/T/W
może dlatego czuję się po posiłkach taka zmęczona, napchana.... bez siły do czegokolwiek

[wings6]

Kocham piątki.
Dzien dobry !

Napisane przez charlizeee

Pompki z klaśnięciem idą mi coraz lepiej ale pompka z wysokiem do góry już gorzej boje sie tak skakać ze na ryj upadne

poducha pod gębusię i heja jak upadniesz będzie miękko...
ćwiczysz od 8 miesięcy - to wiem... a wcześniej ?
czy tak się w tym czasie wyrobiłaś.

Napisane przez redeyes

zawsze robię tak - pół woreczka kaszy gryczanej i mięso zajmują pół talerza, druga połowa należy do warzyw. zazwyczaj jem brokuły, sałatę ze szczypiorkiem z jogurtem i przyprawami, pomidorki z cebulką z jogurtem i przyprawami, pycha

a ja od lat nie łączę węgli i tłuszczów... generalnie nie jadam kaszy, makaronów, ziemniaków czy ryżu a chleb sporadycznie
np. wczoraj bo byłam w szkole na dniu śląskim i był chlyb ze swojskim smalcym i łogorkiem :P

a teraz mam tak: waga się zatrzymała niestety za to centymetry sobie powoli spadają.. bardzo to dziwne, bo mam sporo za dużo i mimo wszystko coś z kg powinno lecieć... ważę 5 kg więcej niz kiedyś przy tych samych cm... a mięśni to aż tyle nie mam chyba... (pod fetem nie widzę)

a na weekend moje dziecko jedzie z teściami w góry... mąż do roboty a ja mam wolne ... i jak tu nie pić

Radosnego dnia !

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Napisane przez ewwwa

Cieszę się że Ci się spodobał Ja mam po nim delikatne zakwaski m.in. w tricepsie

a ja właśnie jeszcze nic ... a byłam przekonana, że rąk nie podniosę , może w ciągu dnia się coś rozwinie !

[smerffie]

Napisane przez BlackAngel

zobaczymy jak bedzie Ci szło..

poczekaj, niech ja no ten tego wsiądę w autobus i do Ciebie przyjadę..

nie jem słodyczy, bo mnie na ich widok odrzuca wręcz.. dziwne..

spadam spać, pa kochane!

zazdroszcze ja sie caly tydzien powstrzymuje tzn dwa razy zjadlam lody, no ale....

Napisane przez ewwwa

Galaretki są słodkie, a mają mało kcal

Cieszę się że Ci się spodobał Ja mam po nim delikatne zakwaski m.in. w tricepsie


A dziś machnę to :

i wlasnie o to chodzi

Napisane przez horo_2

no to ja jem jem w takim razie za często i za dużo śmieci
tyle lat nie orzywiązywałam do tego wagi... nawet nie wiedziałam, ze to tak niefajnie wychodzi jak już przeliczę B/T/W
może dlatego czuję się po posiłkach taka zmęczona, napchana.... bez siły do czegokolwiek

ja też ale nie mam pchoty mawic sie w BTW...