Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

[ajah]

Napisane przez oryginalna11

Co do pogrubionego: nie jest tak jak napisałaś.
Kiedy się większą dochody: wówczas się to głasza. Nie na wyrost. Nie ma co gdybać, bo to wprowadza zamieszanie.[COLOR="Silver"]


Nie, no własnie jest tak jak napisalam bo nie widzialam tego wniosku na oczy :P Dokłądnie o to mi chodzilo, ze jak wróci do pracy i jej sie dochody zwieksza to musi to zgłosic. Nie potrafie sie chyba wyslowic Własnie Kobiety dzwoncie na infolinie albo szukajcie na stronach do tego przeznaczonych. Co czlowiek to inna moze byc sytuacja. Ktos mi ostatnio mówil ze jak tu sie dziecko urodzi to sie szybciej zalatwia a znam takich co czekaja juz dlugo ze wszystkim pomimo tego ze dziecko tu sie urodzilo. Juz sie nie odzywam bo nie chce wprowadzac zamętu Udalo mi sie dodzwonic do konsulatu mówie tej kobiecie ze powinnam zagrac w totka bo normalnie dodzwonic sie do nich to jak sie dostac do programu "traf na otwarta linie"

Nie ma reguły. Jedni czekają dłużej, inni krócej. Nawet jeśli wszystkie dokumenty zostały złożone.


chce_byc_mama Po czwarte jaki jest sens dzielenia się niesprawdzonymi informacjami?

Osobiście uważam, ze bardzo fajnie, jak nowe mamy przyjdą i właczą się do wątku. Nie lubię jednak wproadania niepotrzebnie niesprawdzonych informacji, nawet, gdy ktoś zanaza, ze 'chyba' i 'może'.
Tak się pojawiają plotki, które się rozrastają i sa przekazywane jako prawda i fakty.

[Kinqaa]

Napisane przez gosia261282

No co ty,daj spokoj. Zostan z nami. Nie wszystkie tutaj lubia atakowac innych

Dokładnie, ja też spokojna dziewczyna jestem

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

Heej
Pozwole sie wtracic moja koleżanka samotnie wychowuje rocznego synka nie pracuje i otrzymuje CTC wiec to chyba nie ma znaczenia czy pracujesz.

Mam w rodzinie samotną mamuśkę i ona ma CTC.
Zależy to pewnie od indywidualnego przypadku
Nie ma co tam się spinać

[ajah]

Napisane przez gosia261282

No co ty,daj spokoj. Zostan z nami. Nie wszystkie tutaj lubia atakowac innych

Ta tylko ja wszystkich

[gosia261282]

Napisane przez ajah

Ta tylko ja wszystkich

Uderz w stół ...

[charlizeee]

Napisane przez oryginalna11

Zle mnie zrozumialas Nie napisalam ze macierzynskie sie wlicza tylko ze moze skladac bo na macierzynskim jest dalej osoba zatrudniona i moze sie starac Nie widzialam tego wniosku na oczy ale pewnie musi napisac ze jest w tym momencie na macierzyskim i ze dochody jej sie zwieksza a kazda zmiane trzeba chyba zglaszac? Ja dopiero bede sie starała o wszystko i tez bede wdzieczna za kazda podpowiedz

Tak tak moj blad czytałam jednym okiem
Z tego co wiem to aktualizację robisz raz na rok we wniosku podajesz jakie masz dochody i wyszczegolnione sa których nie piszesz i jest tam właśnie macierzyńskie bo w zeszłym roku tak wypelnisłam

[chce_byc_mama]

Nie napisalam ze chyba pobiera tylko na pewno pobiera bo sama widziałam decyzję. Więc taka możliwość istnieje. W tym cały był sęk ze warto aplikować o ten dodatek mimo ze sie nie pracuje.
I to nie jest nie sprawdzona informacja

[oryginalna11]

No widzicie. Czasami tak jest ze jednym daja a innym w tej samej sytuacji odmawiaja. Troche to dziwne ale jak sie dopatrza swojego bledu to szary czlowiek za to zapłaci. No nic. Wszystko przede mną. Trzeba cierpliwosci ale chyba sie nie wyrobie przed urlopem. Mamuśki a jak Wy robilyscie swoim dzieciom zdjecia do paszportu (Mały ma dopiero dwa tyg) i za cholere nie moge mu zrobic zdjęcia wierci sie niemilosiernie

[ajah]

Napisane przez oryginalna11

No widzicie. Czasami tak jest ze jednym daja a innym w tej samej sytuacji odmawiaja. Troche to dziwne ale jak sie dopatrza swojego bledu to szary czlowiek za to zapłaci. No nic. Wszystko przede mną. Trzeba cierpliwosci ale chyba sie nie wyrobie przed urlopem. Mamuśki a jak Wy robilyscie swoim dzieciom zdjecia do paszportu (Mały ma dopiero dwa tyg) i za cholere nie moge mu zrobic zdjęcia wierci sie niemilosiernie

To nie jest tak.Jak osoby, które spełniają te same kryteria sa traktowane tak samo. Czasami różnica polega np. na tym jak szybko dana aplikacja jest spradzana itd.
Dla przykładu ja czekałam ponad 20 tygodni na CHB.
Wszystko wg zasad i norm, ale bywa, że proces przyznawania np. CHB przebiega szybciej.
Najważniejsze to zebrać odpowiednie dokumenty i złożyć jak naszybciej
Zdjęcie paszportowe robiłam sama. Mała leżała na białym prześcieradle. Próbowałam też, gdy leżała na moich kolanach.
Mnóstwo fotek zrobiłam nim się udało zrobić taką, która się nadawała.

[charlizeee]

Napisane przez oryginalna11

No widzicie. Czasami tak jest ze jednym daja a innym w tej samej sytuacji odmawiaja. Troche to dziwne ale jak sie dopatrza swojego bledu to szary czlowiek za to zapłaci. No nic. Wszystko przede mną. Trzeba cierpliwosci ale chyba sie nie wyrobie przed urlopem. Mamuśki a jak Wy robilyscie swoim dzieciom zdjecia do paszportu (Mały ma dopiero dwa tyg) i za cholere nie moge mu zrobic zdjęcia wierci sie niemilosiernie

Ja z moim byłam u fotografa ale on był już trochę starszy bo miał 3 miesiące tatuś trzumał go na umięśnionego rękach a pan tak długo trzaskał fotki aż wyszło ok

[oryginalna11]

ja musze zrobic do jutra te fotke probuje od kilku dni ale Mały nie współpracuje. Z kolanami swietna mysl ! Dziekuje

[kasia_don]

Napisane przez chce_byc_mama

Po pierwsze to nie byla porada po drugie napisałam ze moja koleżanka a nie kazdy po trzecie napisalam chyba nie j7 jest brane pod uwage a nie na pewno.

Po czwarte czytam ten watek od dawna i zauważyłam ze cokolwiek się tu napisze jest sie na dzien dobry atakowanym.

Wiec na tym rozpoczne i zakoncze udzielanie się na tym wątku

Masz racje nie udzielaj sie bo po co dziewczyna pyta o pewne info a ty ze moja samotnka kolezanka dostaje to i to gow.... nas obchodzi twoja kolezanka i tak atakujemy takie ktore gadaja bzdury jezeli juz sie ktos wtraca do rozmowy z niesprawdzonymi informacjami to musi sie liczyc z krytyka ktora moze go spotkac proste i ja sie zgadzam z Ajah

Co do fotek to oryginalna cierpliwosci ja mojej tez nacykalam sporo w roznych sytuacjach podczas zabawy, przewijania :P obrobilam pozniej w photoshopie bo idealne zdjecie wyszlo gdzie nie bylo bialego tla a nigdy wczesniej nie mialam z nim nic do czynienia powodzenia

[potty]

Napisane przez charlizeee

Tak tak moj blad czytałam jednym okiem
Z tego co wiem to aktualizację robisz raz na rok we wniosku podajesz jakie masz dochody i wyszczegolnione sa których nie piszesz i jest tam właśnie macierzyńskie bo w zeszłym roku tak wypelnisłam

Aktualizację warto robić za każdym razem, gdy coś się zmienia, np dochód, godziny pracy na tydzień , a nie raz na rok. Warto, żeby nie nie mieć potem przykrych sytuacji. We wniosku rocznym przysłanym na początku roku podatkowego pytają o dochód za rok zeszły, co nie oznacza, ze nie interesuje ich dochód bieżący, chociaż takiej rubryki w formularzu nie ma. Naprawdę trzeba być bardzo ostrożnym i naprawdę dzwonić z byle pierdoła, bo potem może być rożnie. Z autopsji wiem, żeby nie było...

Co do zdjęcia, ja położyłam młodą na stole w dziennym świetle, na białym prześcieradle i robiłam zdjęcia, nie jakoś bardzo dużo, może z 10, wybrałam najlepsze,gdzie patrzyła na wprost i miała otwarte oczy i zamknięta paszczę i voila. Będzie ok

[Darianna25]

Ja proponuje odpowiadać na pytania/problemy TYLKO na własnym przykładzie.

[charlizeee]

Napisane przez potty

Aktualizację warto robić za każdym razem, gdy coś się zmienia, np dochód, godziny pracy na tydzień , a nie raz na rok. Warto, żeby nie nie mieć potem przykrych sytuacji. We wniosku rocznym przysłanym na początku roku podatkowego pytają o dochód za rok zeszły, co nie oznacza, ze nie interesuje ich dochód bieżący, chociaż takiej rubryki w formularzu nie ma. Naprawdę trzeba być bardzo ostrożnym i naprawdę dzwonić z byle pierdoła, bo potem może być rożnie. Z autopsji wiem, żeby nie było...

Co do zdjęcia, ja położyłam młodą na stole w dziennym świetle, na białym prześcieradle i robiłam zdjęcia, nie jakoś bardzo dużo, może z 10, wybrałam najlepsze,gdzie patrzyła na wprost i miała otwarte oczy i zamknięta paszczę i voila. Będzie ok

Napisałamze aktualizacjerobisz raz w roku iczywiście misłam na mysli ze jesli nic nie ulega zmianie ale widze ze nic tu nie jest oczywiste wiem ze wszystko ich interesuje niby biorą pod uwagę dochód z zeszlego roku a pytają ile zarobisz w tym znam to tez

[gosia261282]

Ale wiecie co czasami rzeczywiście jest tutaj niemiła atmosfera. Bo ktoś coś napisze,nie jest czegoś pewien,no ale chce dobrze,nie ma złych intencji,to zaraz jest zakrzyczany. Albo upomnienia jakieś w przykry sposób,takie okazywanie wyższości. No ja to zauważyłam.

Poza tym dzień dobry w ten "piękny" deszczowy dzień.

[charlizeee]

Dzień dobry

[Kinqaa]

Napisane przez gosia261282

Ale wiecie co czasami rzeczywiście jest tutaj niemiła atmosfera. Bo ktoś coś napisze,nie jest czegoś pewien,no ale chce dobrze,nie ma złych intencji,to zaraz jest zakrzyczany. Albo upomnienia jakieś w przykry sposób,takie okazywanie wyższości. No ja to zauważyłam.

Poza tym dzień dobry w ten "piękny" deszczowy dzień.

Też to zauważyłam

[charlizeee]

Gosia ja tez to zauważyłam długo sie zastanawisłam czy dołączyć no kiedyś weszłam na wątek i czytałam właśnie takie złośliwości to zrezygnowałam

[kasia_don]

Nikt Wam nie kaze pisac jak ktos sie o cos pyta to chcac pomoc tej osobie powinnismy podawac info tylko na swoj temat... Co kogo obchodzi ze ktos cos tam dosyaje, robi itp. jezeli ja zadalabym Wam pytanie na dany temat to oczekiwalabym sprawdzonej info, a nie takiej ktora jeszcze wiekszy zamet w mojej glowie zrobi...

Szczerze Tym ktore sa tu dluzej tez sie nie podoba atmosfera na watku z tego co ja wiem to piszemy tu ponad 3 lata a kiedys jak ktoras z nas krytykowala inna to nie uznawalysmy tego jako wywyzszanie sie , obraze itp. tylko rozmowe no ale widac ze Wam bardziej odpowiada tylko... a bo moje dzieciatko zrobilo taka a nie inna kupke... odp: oooo jaki slodziaczek z niego .

Wiec jeszcze raz Nikt Was nie zmusza do udzielania sie tutaj ! My chcemy sobie pomoc , udzielajac porad, podtrzymujac sie na duchu , jak rowniez udzielajac konstruktywnej krytyki ale widac ze nie kazda sobie z tym radzi ...

[charlizeee]

Przecież nie chodzi o to żeby słodzic każdemu na kazdy temat bo można sie porzygać mi to generalnie jakoś specjalnie nie przeszkadza tylko napisałam ze zauważyłam i raz zrezygnowałam z dołączenia do wątku ( tamta sytuacja nie była fajna)

[chce_byc_mama]

Napisane przez kasia_don

Masz racje nie udzielaj sie bo po co dziewczyna pyta o pewne info a ty ze moja samotnka kolezanka dostaje to i to gow.... nas obchodzi twoja kolezanka i tak atakujemy takie ktore gadaja bzdury jezeli juz sie ktos wtraca do rozmowy z niesprawdzonymi informacjami to musi sie liczyc z krytyka ktora moze go spotkac proste i ja sie zgadzam z Ajah

Co do fotek to oryginalna cierpliwosci ja mojej tez nacykalam sporo w roznych sytuacjach podczas zabawy, przewijania :P obrobilam pozniej w photoshopie bo idealne zdjecie wyszlo gdzie nie bylo bialego tla a nigdy wczesniej nie mialam z nim nic do czynienia powodzenia

To zwyczajnie jest już chamstwo i swinstwo. I zal pomyśleć ze matki i kobiety ciezarne sie tak zachowują i maja takie słownictwo. Coz ale to tylko o Tobie swiadczy. Poza tym od tego jest forum zeby dyskutowac i wymieniac poglady i informacje a wy jesteście tak zadufane w sobie ze widzicie tylko czubek wlasnego nosa i to co wy wiecie bo przeciez wy wiecie najlepiej.



Gosiu dziekuje za zaproszenie ale jak sama widzisz nie ma to najmniejszego sensu.

[Kinqaa]

No jak już więcej osób widzi jaka tu jest często atmosfera to jest coś na rzeczy
A teksty typu: " Przecież nikt Wam nie kaze tu pisać" to już trochę jest nie po kolei...

[ajah]

Napisane przez gosia261282

Ale wiecie co czasami rzeczywiście jest tutaj niemiła atmosfera. Bo ktoś coś napisze,nie jest czegoś pewien,no ale chce dobrze,nie ma złych intencji,to zaraz jest zakrzyczany. Albo upomnienia jakieś w przykry sposób,takie okazywanie wyższości. No ja to zauważyłam.

Poza tym dzień dobry w ten "piękny" deszczowy dzień.

U nas dziś pięknie
Każda przychodzi na forum w innym celu.
Kto jest zakrzyczany? O co Ci chodzi?
Bo mnie tylko o udzielanie niesprawdzonych informacji.

Napisane przez charlizeee

Przecież nie chodzi o to żeby słodzic każdemu na kazdy temat bo można sie porzygać mi to generalnie jakoś specjalnie nie przeszkadza tylko napisałam ze zauważyłam i raz zrezygnowałam z dołączenia do wątku ( tamta sytuacja nie była fajna)

Też tak uważam

Napisane przez chce_byc_mama

. Poza tym od tego jest forum zeby dyskutowac i wymieniac poglady i informacje a wy jesteście tak zadufane w sobie ze widzicie tylko czubek wlasnego nosa i to co wy wiecie bo przeciez wy wiecie najlepiej.



Gosiu dziekuje za zaproszenie ale jak sama widzisz nie ma to najmniejszego sensu.

Tak. To jest forum dyskusyjne.
I tak, w większości sytuacji wiem lepiej w sprawach dotyczących benefitów niż osoba, której się coś wydaje

Przepisy, które są jasne nie naleą do grupy ' tematów dyskusyjnych'.
W przeciwieństwie do całego mnóstwa innych kwestii.

[gosia261282]

Napisane przez kasia_don

Nikt Wam nie kaze pisac jak ktos sie o cos pyta to chcac pomoc tej osobie powinnismy podawac info tylko na swoj temat... Co kogo obchodzi ze ktos cos tam dosyaje, robi itp. jezeli ja zadalabym Wam pytanie na dany temat to oczekiwalabym sprawdzonej info, a nie takiej ktora jeszcze wiekszy zamet w mojej glowie zrobi...

Szczerze Tym ktore sa tu dluzej tez sie nie podoba atmosfera na watku z tego co ja wiem to piszemy tu ponad 3 lata a kiedys jak ktoras z nas krytykowala inna to nie uznawalysmy tego jako wywyzszanie sie , obraze itp. tylko rozmowe no ale widac ze Wam bardziej odpowiada tylko... a bo moje dzieciatko zrobilo taka a nie inna kupke... odp: oooo jaki slodziaczek z niego .

Wiec jeszcze raz Nikt Was nie zmusza do udzielania sie tutaj ! My chcemy sobie pomoc , udzielajac porad, podtrzymujac sie na duchu , jak rowniez udzielajac konstruktywnej krytyki ale widac ze nie kazda sobie z tym radzi ...

No i wiedziałam,że taka będzie odpowiedź.
Nie chcesz-nie pisz.
A ja chciałam pisać,ale już mi się odechciało. Nie będę się stresować.
I w żadnym wypadku nie chodziło mi o kółko wzajemnej adoracji. Bo ja mam swoje zdanie i jak się z czymś nie zgadzam to to mówię. Ale okazuję innym szacunek i staram się nie być złośliwa. A niestety daje się odczuć to,że niektóre dziewczyny czepiają się byle się czepiać. I to są ciągle te same osoby,którym coś nie pasuje.

[kasia_don]

aaa zreszta szkoda gadac wole byc w wzajemnym kolku adoracji gdzie kazdy przynajmniej jest szczery , umie znosic krytyke itp niz w gronie kur domowych gdzie wszystko musi byc ladnie, cudnie, pieknie

Gosia i to nie chodzi o to zeby kogos stresowac albo obrazac . Ajah miala racje piszac to co pisala , a kolezanka zaraz wyskoczyla ze nie ma prawa sie odrazu odzywac bo na nia naskoczymy. Ja uwielbiam jak ktos wyraza swoje zdanie, przynajmniej jest jasna sytuacja. ale chodzi tu o kwestie ze udzielalac rad mowmy o sobie, o swoim przykladzie, o tym co uwazamy na dobre i konieczne a nie o tym ze ktos cos tam kiedys. Tak mozna tylko zaszkodzic . Nie zrozumialyscie o co mi chodzi , trudno. Ja przynajmniej napisalam co o tym mysle

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Wow, ja sie tu rzadko udzielam, ale serio, ilez razy mozna zadawac te same pytania?
Temat szkoly to byl juz tu walkowany chyba z 10 razy, a i tak te same osoby ciagle o to samo pytaja. Nie lepiej wejsc na strone miasta i tam sprawdzic? Po co komus kto mieszka w Szkocji info o szkolach w Londynie? (taki luzny przyklad)
Tak samo z dodatkami, swiadczeniami, nie lepiej zadzwonic na infolinie i podac swoje dane, dochody? Bo, ze kolezanki kolezanka dostaje taki a taki zasilek to zaden pewnik, liczy sie wiek dziecka, ilosc dzieci, ba, liczy sie nawet hrabstwo w jakim sie mieszka itp itd

Milego weekendu

[gosia261282]

Napisane przez kasia_don

aaa zreszta szkoda gadac wole byc w wzajemnym kolku adoracji gdzie kazdy przynajmniej jest szczery , umie znosic krytyke itp niz w gronie kur domowych gdzie wszystko musi byc ladnie, cudnie, pieknie

Gosia i to nie chodzi o to zeby kogos stresowac albo obrazac . Ajah miala racje piszac to co pisala , a kolezanka zaraz wyskoczyla ze nie ma prawa sie odrazu odzywac bo na nia naskoczymy. Ja uwielbiam jak ktos wyraza swoje zdanie, przynajmniej jest jasna sytuacja. ale chodzi tu o kwestie ze udzielalac rad mowmy o sobie, o swoim przykladzie, o tym co uwazamy na dobre i konieczne a nie o tym ze ktos cos tam kiedys. Tak mozna tylko zaszkodzic . Nie zrozumialyscie o co mi chodzi , trudno. Ja przynajmniej napisalam co o tym mysle

Nie wiem czy to bylo do mnie,ale mimo,ze w tej chwili nie pracuje,nie czuje sie kura domowa. To akurat zabrzmialo obrazliwie.

[Ula 25]

Napisane przez gosia261282

Nie wiem czy to bylo do mnie,ale mimo,ze w tej chwili nie pracuje,nie czuje sie kura domowa. To akurat zabrzmialo obrazliwie.

Eeee ja tam moge byc kura domowa, jesli nie ma o obrazliwego wydzwieku, nigdy nie pracowalam, siedze w domu

a teraz na powaznie
Ajah dziekuje za pw

moja szwagierka od czwartku wieczor ma skurcze , zwija sie z bolu to jej drugie dziecko ale pierwsze miala cc teraz chciala naturalnie
dzis o 11 rano miala tylko 3 cm rozwarcia, brrr wspolczuje jej, az mi sie moj porod z wiktorem przypomina, strasznie wolne jej idzie to rozwarcie, nie przepadamy za soba ale szkoda mi jej normalnie
trzymajcie kciuki zeby juz bylo z gorki

ja czytam kilka razy dziennie ale jakis dolek mnie dopadl i nie zawsze mam czas na pisanie

[kasia_don]

Gosia to nie mialo brzmiec obrazliwie, i nie bylo skierowane ani do Ciebie ani do zadnej dziewczyny na tym watku i wogole do nikogo. To byl poprostu zwykly przyklad , nie odnoszacy sie do nikogo.

[hanjah]

Co za pogoda Wczoraj było tak pięknie, a dziś leje i jest tak ciemno że musiałam światło w zapalić...

Wiecie gdzie można kupić biszkopty lady fingers? Szukałam w Morrisonie i Asdzie, a w końcu znalazłam w polskim sklepie

Po przeprowadzce zmieniałam adresy w różnych miejscach, m.in. zaktualizowałam go przy clubcard z Tesco-bo miałam tam adres... sprzed 3 lat A dziś przyszły vouchery na 12f Ciekawe ile mi takich voucherów przepadło przez nieaktualny adres