Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-14, 23:27   #31
inc0rrect
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez alice717 Pokaż wiadomość
Niestety, ale to jednak jest problem. Nieczęsty, ale jednak problem. Ja mam to samo. Mimo, że staram się powstrzymywać, następuje to za szybko. A po pierwszym "dojściu" ochota mija i nie ma szans na kojejne. Wszystko staje się jakieś takie "przerważliwione" na każdy dotyk, i pozostaje tylko zakończyć.

Następny raz może odbyć się dopiero po pół godziny co najmniej. Szukałam dużo w internecie, ale jak dotąd nie znalazłam sensownej odpowiedzi dlaczego tak sie dzieje i czy można temu jakoś zaradzić.

Gdyby ktoś z Was wiedział więcej na ten temat, to również proszę o odpowiedź

też tak mam


chcialabym miec orgazm za ograzmem ale w moim przypadku te 10min przerwy musi byc;/

i także szybkie dochodzenie jest problemem bo wiem że jak dojde to juz koniec zabawy a jak jest akurat swietnie to az szkoda że to psuje, potem mnie męczy robienie czegoś na siłę

niestety z moim facetem sie nie zgralismy bo jak dla mnie jest dlugodystansowcem, a ja po moim orgazmie juz nie jestem taka napalona zeby go zaspokajac jakoś namiętnie, ale zwykle po jakies 10min znowu mam ochote,,, tylko wtedy on juz dochodzi i nic z tego.


ja praktykuje sposoby takie że przerywam co chwila ale to mi sie niezbyt podoba...wolalabym moc miec wielokrotne orgazmy

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Cytat:
Napisane przez studentka_wroclaw Pokaż wiadomość
Querez - to co zacytowałam jest w moim przypadku niemożliwe. Będę wtedy tak podniecona, że gdy on tylko dotknie łechtaczki, ja już będę szczytować. Zresztą, to że seks oralny trwa krótko to mi nie przeszkadza, ja też nie lubię go w ten sposób długo pieścić, bo mnie szczęka boli
Chodzi mi o to, żeby normalny stosunek (w sensie: penetracja) trwał dłużej.

Bardzo dziękuję za rady, za dwa dni będę po okresie i od wtedy zaczynam je wcielać w życie!

dokladnie a taki orgazm od delikatnego muśnięcia, czy jakis skurcza miesnia, to jednak jest slabszy, niz gdyby byl normalny


daj znać jak Ci poszło, czy pozycja bez stymulacji łechtaczki pomogła, czy nie będzie tak że już prawie przy orgaźmie pochwowym, niewielkie dotknięcie okolic łechtaczki spowoduje jednak orgazm łechtaczkowy ja tak mam niestety miałam 3 razy orgazm pochwowy <!> ale partner bardzo uwazal i nogi mialam bardzo rozszerzone żeby udem nie dotnnąć sobie okolic warg sromowych, a tak to nie wychodzi, a jednak chcialabym pochwowy częściej dla pełnej satysfakcji.
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych.

Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM

W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne

Edytowane przez inc0rrect
Czas edycji: 2011-01-14 o 23:37
inc0rrect jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-15, 01:08   #32
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

A może cwiczenia miesni kegla by w cyzmś pomogło ? Nie znam się ale tak sobie pomyślałam, ze moze gdyby nad nimi panowac mialoby sie wiekszą kontrolę nad ciałem i umiało się przedłużyć przyjemność Faceci to potrafia
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 11:02   #33
alice717
Raczkowanie
 
Avatar alice717
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 40
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Ja do tej pory stosowałam sposób "myślenie o czymś innym"
Starałam się nie skupiać się na przyjemności, wmawiałam sama sobie po cichu "jeszcze nie, jeszcze nie, wytrzymaj!" A jak nie wytrzymywałam to się wyrywałam żeby tylko to jeszcze nie nadeszło.
Ale to przecież nie powinno na tym polegać... Fajnie by było tak nie myśleć wtedy o niczym...

Edytowane przez alice717
Czas edycji: 2011-01-16 o 11:04
alice717 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 17:30   #34
Imperfecta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 37 060
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Nawet nie wiecie jak bym chciała mieć taki problem... Mój facet zawsze dochodzi dużo wcześniej ode mnie i nigdy nie narzeka, zaspakaja mnie do końca, ale już głupio się czuję..
Imperfecta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 18:46   #35
mel89
Zakorzenienie
 
Avatar mel89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Ja też tak mam Może nie dochodzę od materaca () ale w 90% szybciej od mojego Tż. I też nie mogę po orgazmie dalej się kochać, bo po prostu tam jest wszystko zbyt wrażliwie. Czasami, np. przed okresem lub kiedy mam owulację i większych apetyt na seks to wtedy po moim dojściu robimy przerwę i czasem robimy to drugi raz żeby Tż też doszedł (no i mi się czasem udaje drugi raz). A jak już nie mogę to wtedy oralnie, ale to nie to samo..

I też wydaje mi się, ze to problem :P

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Cytat:
Napisane przez alice717 Pokaż wiadomość
Ja do tej pory stosowałam sposób "myślenie o czymś innym"
Starałam się nie skupiać się na przyjemności, wmawiałam sama sobie po cichu "jeszcze nie, jeszcze nie, wytrzymaj!" A jak nie wytrzymywałam to się wyrywałam żeby tylko to jeszcze nie nadeszło.
Ale to przecież nie powinno na tym polegać... Fajnie by było tak nie myśleć wtedy o niczym...
Też tak próbowałam Ogólnie pomagają przerwy w pieszczotach. Np. gra wstępna niekoniecznie musi polegać na tym, ze Tż Cię tam będzie obcałowywał, bo wiadomo, że za 5 minut będzie koniec :P Albo np. jak w trakcie seksu czuję że dochodzę to mówię Tżtowi żeby zwolnił (choć takie powstrzymywanie się przed samym orgazmem nie dość że ciężkie do zrobienia to jeszcze towarzyszy temu taki żal :P)

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Oo, i co najgorsze - ja jeszcze tak mam, ze nie dojdę bez dodatkowej stymulacji łechtaczki ;( I to nie tylko przed samym orgazmem tylko przez cały czas, z małymi przerwami, bo kiedy nie jest stymulowana to od razu podniecenie spada a sam seks pochwowy nie sprawia mi przyjemności. I co tu poradzić? Czytałam tutaj na 1 stronie, ktoś pisał, że może to są nawyki masturbacji, ale co można z tym zrobić?
__________________
not all who wander are lost.
mel89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 09:47   #36
Querez
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 156
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez Barb_ Pokaż wiadomość
Chociaż mam tak do dziś, że między orgazmami musi być przerwa chociaż kilanaście minut, tak "raz po raz" nie potrafię, po prostu następuje wtedy taka nadwrażliwość, że nie dam sie dotnąć bo aż boli.
A czy po orgaźmie łechtaczkowym jest możliwy u Ciebie zwykły stosunek ? Taki bez bólu i sprawiający Ci przyjemność oraz dający orgazm bez dodatkowej stymulacji łechtaczki ?

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Cytat:
Napisane przez mel89 Pokaż wiadomość

Oo, i co najgorsze - ja jeszcze tak mam, ze nie dojdę bez dodatkowej stymulacji łechtaczki ;( I to nie tylko przed samym orgazmem tylko przez cały czas, z małymi przerwami, bo kiedy nie jest stymulowana to od razu podniecenie spada a sam seks pochwowy nie sprawia mi przyjemności. I co tu poradzić? Czytałam tutaj na 1 stronie, ktoś pisał, że może to są nawyki masturbacji, ale co można z tym zrobić?
Może spróbować zrobić sobie przerwę w seksie taką powiedzmy 2 -3 tygodniową. A gdy dojdzie do zbliżenia z facetem niech podczas gry wstępnej nie pieści twojej łechtaczki. Zacznijcie w pozycji od tyłu. Wyobrażaj sobie coś co Cię bardzo podnieca (nie wiem, może że uprawiasz seks z kimś wymarzonym, albo, że jesteś na jakiejś erotycznej imprezie i nie wiesz kogo masz w środku itd.). Nie dotykaj łechtaczki i on też niech jej nie dotyka, tylko niech pieści twoje piersi lub dotyka palcem twój anus. Może Ci się uda być podnieconą bez pieszczot łechtaczki, a może i osiągniesz z czasem orgazm. Po jakimś czasie możecie zmienić pozycję, ale nie dotykaj paluszkami łechtaczki.
Querez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 13:53   #37
rayy
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 13
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Ja z moim obecnym Mężczyzną również dochodzę bardzo szybko. On po prostu wie, jak mnie pieścić - tak jakby przeczytał instrukcję obsługi mojego ciała Ale nie mam z tym problemu, bo mam dość duży temperament więc mogę mieć orgazm za orgazmem i długo trzeba, żeby mnie zmęczyć Zawsze dochodzę pierwsza, potrafię mieć kilka orgazmów zanim on dojdzie - ale nie jest to dla mnie powód na zakończenie "zabaw".
__________________
Teraz wiem, jak wygląda prawdziwe SZCZĘŚCIE
rayy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-17, 22:34   #38
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez alice717 Pokaż wiadomość
Niestety, ale to jednak jest problem. Nieczęsty, ale jednak problem. Ja mam to samo. Mimo, że staram się powstrzymywać, następuje to za szybko. A po pierwszym "dojściu" ochota mija i nie ma szans na kojejne. Wszystko staje się jakieś takie "przerważliwione" na każdy dotyk, i pozostaje tylko zakończyć.

Następny raz może odbyć się dopiero po pół godziny co najmniej. Szukałam dużo w internecie, ale jak dotąd nie znalazłam sensownej odpowiedzi dlaczego tak sie dzieje i czy można temu jakoś zaradzić.

Gdyby ktoś z Was wiedział więcej na ten temat, to również proszę o odpowiedź
Też tak mam, z tą różnicą, że my się tylko pieścimy przez ubranie, ew. seks oralny, albo rękami.. w każdem razie bez penetracji.. Myślałam że jestem dziwna, ale okazuje się że nie
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-19, 13:43   #39
katherine87
Raczkowanie
 
Avatar katherine87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 171
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Mam ten sam "problem" co autorka wątku, jednak ja nie muszę przerywać stosunku, gdy dojdę i miewam orgazmy wielokrotne
__________________
Uwierzyć w siebie
katherine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-19, 14:58   #40
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Postaw na kilka orgazmów !
Najpierw on Ciebie, później Ty jemu
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-19, 22:41   #41
Lejdi Bond
Raczkowanie
 
Avatar Lejdi Bond
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 353
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez mandragona Pokaż wiadomość
To może jednak wizyta u lekarza :/ albo widocznie Ja jestem dziwna bo mam wielokrotne
A może każdy jest inny?!
Lejdi Bond jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 01:49   #42
bit32
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Jakiego lekarz??
moja żona tak ma - też było dziwnie ale można to wykorzystać na +
- pisze za siebie
jak zaczynamy sie pieścić (wzajemnie) doprowadzam żone i kilka minut wolniej (tzn. ja nie flaczeje a ona nie wysych)
Jak niż odpocznie to ile dusza zapragnie ja to nie więcej niż 20min (lata już nie te) a Ona - różnie czasami razem a czasami nawet po mnie
Wniosek
fajnie macie , nic nie psujcie tylko nauczcie się i swojch partnerów z tego dobrodziejstwa korzystać
bit32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 16:40   #43
cherry-lady
Wtajemniczenie
 
Avatar cherry-lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 523
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez studentka_wroclaw Pokaż wiadomość

Dodam też, że jak czasem sama się zaspokajam (rzadko, kiedyś jak nie byłam z nim to częściej), dojście do orgazmu zajmuje mi kilkanaście sekund. Opracowałam sobie jak najszybszą technikę... I może to jest jedna z przyczyn mojego skrzywienia?
A jak oboje się zaspokajamy oralnie (69), to zazwyczaj dochodzimy dokładnie w tym samym czasie.
No i używamy gumki. Może przez to on ma słabsze odczucia i dłużej mu to zajmuje?
Czy możesz napisać od jakiego roku życia i jak często mniej więcej się masturbujesz? Wydawało mi się, że od intensywnego poznawania swojego ciała słabiej reaguje one później na pieszczoty faceta. U Ciebie tak niby jest, bo samej zajmuje Ci to kilkanaście sekund (wow), a przy facecie troszeczkę dłużej. Niestety wiele kobiet ma tak jak napisałam wyżej, ze mną włącznie i przez to mam czasami wyrzuty sumienia, że tak się "uodporniłam".
cherry-lady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 19:46   #44
BigGirlsDontCry2
Rozeznanie
 
Avatar BigGirlsDontCry2
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Święte miasto
Wiadomości: 576
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Ciesz się ze w ogole masz orgazm, a nie narzekaj.
__________________
Wymienię:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=693962
BigGirlsDontCry2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-23, 14:35   #45
niebieskayumm
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: kraniec świata
Wiadomości: 151
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

oj chcialam bym miec tak od razu ograzm ;(
a nie miec z tym takie trudnosci ;(
niebieskayumm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-23, 19:19   #46
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Współczuję autorko. To musi być frustrujące. Ja po pierwszym orgazmie (łechtaczkowym, doprowadzona do niego oralnie) dopiero nabieram ochoty na stosunek. Chyba pozostają ci pozycje minimalizujące dotyk tych najwrażliwszych u ciebie miejsc.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-24, 12:07   #47
alice717
Raczkowanie
 
Avatar alice717
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 40
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez BigGirlsDontCry2 Pokaż wiadomość
Ciesz się ze w ogole masz orgazm, a nie narzekaj.
Ja bym wolała już go nie mieć albo mieć rzadko lub późno... Wiem, że to zdanie brzmi absurdalnie, ale... orgazm psuje całą przyjemność, która dopiero się zaczęła
A mieć następny, to juz byłby naprawdę "szczyt marzeń" :P

Widzę, że wiele z nas ma ten sam problem co autorka. A na serio już się bałam że to ja tylko jestem taka inna. Nawet nie miałam odwagi zacząć takiego wątku, bo się bałam wyśmiania. Ale na szczęście chociaż tu możemy się wspierać I nie przejmować się tym, że czasem inni nie rozumieją jakie to jest męczące.
alice717 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-24, 12:54   #48
Efedrynaa
Przyczajenie
 
Avatar Efedrynaa
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z serca
Wiadomości: 11
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Może gdybyście robili to częściej to z czasem byś zaczęła dochodzić po dłuższym czasie? Albo Spróbuj dojść podczas gry wstępnej tylko i dopiero po tym orgazmie przejdźcie do własciwego stosunku? Może to pomoże, i nie sprawi że po jednym razie będziesz miała dość :P
__________________

Zła kobieta jestem, ale dobry człowiek. Albo na odwrót.. zawsze mi się myli.



Plan działania:
*dbam o włosy
*zapuszczam paznokcie (koniec z obgryzaniem!)
*ucze się oszczędności
*TYJE
*biore regularnie witaminki
*rozwijam się twórczo (;



Kocham i jestem Kochana
Efedrynaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-14, 19:54   #49
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

ja prawie zawsze jestem mocno pobudzona (mój obecny partner tak na mnie działa, a jestem bardzo wrażliwa), często się ze mnie leje (blush), co mnie wkurza potrafię dojść po minucie, ale poprosiłam, żeby specjalnie mnie dręczył, żebym dłużej wytrzymała. zaowocowało to tym, że dochodzę kilka razy i nie jestem nadwrażliwa
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-14, 21:35   #50
Synkopa
Raczkowanie
 
Avatar Synkopa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez alice717 Pokaż wiadomość
Ja bym wolała już go nie mieć albo mieć rzadko lub późno... Wiem, że to zdanie brzmi absurdalnie, ale... orgazm psuje całą przyjemność, która dopiero się zaczęła
A mieć następny, to juz byłby naprawdę "szczyt marzeń" :P


Widzę, że wiele z nas ma ten sam problem co autorka. A na serio już się bałam że to ja tylko jestem taka inna. Nawet nie miałam odwagi zacząć takiego wątku, bo się bałam wyśmiania. Ale na szczęście chociaż tu możemy się wspierać I nie przejmować się tym, że czasem inni nie rozumieją jakie to jest męczące.
o dokładnie.

Ja również dołączam do grona tych z problemem
Zmiana pozycji (padły tu takie propozycje) nie w każdym wypadku pomogą, bo tak jak już ktoś wspominał no po prostu nie można się oprzeć, powstrzymać jak się czuje dobrze :P

I faktycznie to jest męczące. Ja dochodzę duuużo szybciej niż TŻ i nie ma szans na wielokrotny orgazm, bo padam od razu i usypiam jak dzieciątko :P a nawet jeśli nie usnę, bo TŻ mi nie daje spać :P to już dalej nie jestem w stanie kontynuować, bo po prostu to już nie jest przyjemne i tak jak koleżanki wspominały - każdy dotyk na swój sposób tak jakby "boli".

Ciężka sprawa.

Przede wszystkim chyba trzeba próbować w pierwszej kolejności doprowadzać partnera np pieszcząc, a kiedy on już jest blisko to wtedy dać zadbać o siebie i wtedy jest szansa na wspólne dojście :P
Parę razy udało się w ten sposób
Synkopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 08:44   #51
Kamarama7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

mam tak samo! 3 min i po zawodach, tylko u nas nie konczy sie zaraz po tym jak dojde.. chwilka przerwy i dalej ale jakos nie uwazam tego za atut..
Kamarama7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-06, 17:19   #52
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez alice717 Pokaż wiadomość
Niestety, ale to jednak jest problem. Nieczęsty, ale jednak problem. Ja mam to samo. Mimo, że staram się powstrzymywać, następuje to za szybko. A po pierwszym "dojściu" ochota mija i nie ma szans na kojejne. Wszystko staje się jakieś takie "przerważliwione" na każdy dotyk, i pozostaje tylko zakończyć.

Następny raz może odbyć się dopiero po pół godziny co najmniej. Szukałam dużo w internecie, ale jak dotąd nie znalazłam sensownej odpowiedzi dlaczego tak sie dzieje i czy można temu jakoś zaradzić.

Gdyby ktoś z Was wiedział więcej na ten temat, to również proszę o odpowiedź
Mam ten sam problem ;/
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 21:16   #53
MasterOfPupets
Rozeznanie
 
Avatar MasterOfPupets
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 576
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Mam ten sam problem ;/


Tzn. nie jestem kobietą ale myślę, że z czasem wrażliwość się zmniejszy po dojściu. Sam kiedyś miałem tak, że po dojściu delikatnie go dotknąłem i mnie bolał a teraz nie mam problemu z kontynuowaniem po.
__________________
"You and me
We’ll all go down in history
With a sad Statue of Liberty
And a generation that didn't agree"
MasterOfPupets jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-05-10, 00:00   #54
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez MasterOfPupets Pokaż wiadomość
Tzn. nie jestem kobietą ale myślę, że z czasem wrażliwość się zmniejszy po dojściu. Sam kiedyś miałem tak, że po dojściu delikatnie go dotknąłem i mnie bolał a teraz nie mam problemu z kontynuowaniem po.
Oj tyle tylko, że ja jak dojdę, to na jakieś 15 min, 20 mam dosyć i staję się niedotykalska Z chłopakiem musimy trochę kombinować, żeby się zgrać.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 19:51   #55
MasterOfPupets
Rozeznanie
 
Avatar MasterOfPupets
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 576
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Oj tyle tylko, że ja jak dojdę, to na jakieś 15 min, 20 mam dosyć i staję się niedotykalska Z chłopakiem musimy trochę kombinować, żeby się zgrać.

To lipa..
__________________
"You and me
We’ll all go down in history
With a sad Statue of Liberty
And a generation that didn't agree"
MasterOfPupets jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 11:21   #56
_Anecia
Raczkowanie
 
Avatar _Anecia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 182
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Cytat:
Napisane przez MasterOfPupets Pokaż wiadomość
Tzn. nie jestem kobietą ale myślę, że z czasem wrażliwość się zmniejszy po dojściu. Sam kiedyś miałem tak, że po dojściu delikatnie go dotknąłem i mnie bolał a teraz nie mam problemu z kontynuowaniem po.
A tak zapytam, jak 'zwalczyłeś' ten ból?
_Anecia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 12:31   #57
MasterOfPupets
Rozeznanie
 
Avatar MasterOfPupets
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 576
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

To było dawno ale chyba po prostu robiłem coraz mniejsze przerwy ignorując ból i z czasem przeszedł sam.

A znając mnie ignorowałem go.
__________________
"You and me
We’ll all go down in history
With a sad Statue of Liberty
And a generation that didn't agree"

Edytowane przez MasterOfPupets
Czas edycji: 2013-05-11 o 12:33
MasterOfPupets jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-05-18, 15:37   #58
ladybird1988
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 16
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Mam ten sam problem i nie wiem czy da się go wyeliminować i jak...
Dochodzę bardzo szybko (to samo podczas masturbacji)..

Potem już nic nie jestem w stanie 'zdziałać'... Musi minąć przynajmniej pół dnia, żebym osiągnęła kolejny orgazm...
ladybird1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 11:20   #59
Amelia2104
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9
Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Kochane,
Miałam to samo, ale z moim TŻ zaczęliśmy bardzo często się kochać i mam wielokrotne orgazmy i jest bardzo przyjemnie. Ćwiczcie. To naprawdę pomaga
Amelia2104 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 19:03   #60
mateusz91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 37
Lightbulb Dot.: Za szybko dochodzę - a jestem kobietą...!

Jestem facetem i mam to samo... Dosyć zabawne, że stoimy jakby na przeciwnych biegunach, a mam te same uczucia... Niby jest przyjemnie i intensywnie... ale fajnie byłoby nie skupiać się na "TYM" tylko skupić się na odbieraniu przyjemności przez dłużej...

Czytałem już kilka podobnych wątków na forach i wynika to z behawioralnego przyzwyczajenia się do szybkich orgazmów. Bez udziału Twojej świadomości Twoje ciało dąży kazdym skurczem mięśnia do odebrania maksymalnej przyjemności.

Sam się z tym do końca nie uporałem (mogę nawet kilka razy z rzędu ), ale najlepsza metoda to techniki relaksacyjne i wyrobienie nowego "orgazmu" ;p.

1.Relaksacja, dobry jest masaż/kąpiel na początek, duużo czasu.
2.Głęboko oddychać(techniki medytacyjne)
3.Skupić się na tych mniej-przyjemnych partiach i starać z nich odczuwać przyjemność
4.Jeżeli czujesz, że zacznie robić się niebezpiecznie, trzeba wrócić do rzadziej-uczęszczanych partii ciała i cały czas starać się odbierać przyjemność.

Robiłem to z partnerką, w pełnej zrozumienia i omówionej atmosferze ( jakby z akcentami seksu tantrycznego -polecam). Uczy to tak jakby odbierania przyjemności całym ciałem zamiast punktowo i ciut innego nastawienia. A o wyrobione nastawienie psychiczne i wyuczone nastawienie mięśni/ciała chodzi.

Powodzenia! (a btw. to musi być fajne uczucie jak partnerka tak dochodzi )
mateusz91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-02 20:53:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.