Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[bokeh]

Napisane przez LadyWhisper

o cholerka, chyba nie chcę rozszerzać mojemu diety


o, szczęściara

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

onaella, dawaj

no, a pomysl o zapaszku jak zaczniemy wprowadzac mięso

[mala_19kw]

Dziewczyny u mnie KONIEC ŚWIATA idzie. Niebo tak szare że gorzej ciemno jak w nocy. Leje jak z cebra,błyska się niemożliwie. A przed chwilą miałam iść na spacer z małym. Wystawiłam wózek i wstawiłam

[onaella]

Napisane przez mala_19kw

Dziewczyny u mnie KONIEC ŚWIATA idzie. Niebo tak szare że gorzej ciemno jak w nocy. Leje jak z cebra,błyska się niemożliwie. A przed chwilą miałam iść na spacer z małym. Wystawiłam wózek i wstawiłam

ale dawno burzy nie widziałam

[Aga8484]

Wyszłam na spacer, zachmurzone, wieje i co po 15 minutach przewialo chmury i słońce napitala, a ja w jeansach :banghead:

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[s i l v e r]

Napisane przez hope01

Dadowski zjadł jabłko i się rozryczał jak się skończyło

Moja Daria też uwielbia jabłko Właśnie zaraz będzie jeść.

Napisane przez LadyWhisper

Silver, ale Darunia słodka
nie chcesz się zamienić oballami? my mamy różowy

Specjalnie nie wzięłam różowej bo wszystko dla dziewczynek różowe robią więc postanowiłam niebieską kupić

Napisane przez ILLUSION

No to w naszych Biedrach kobitki widzę bardziej rozgarnięte ale np fewcia kupiła dwupak za tą cenę Swoją drogą ciekawe jak to będzie jak wyjdą braki w kasie później z tego powodu

No właśnie, potem braki będą miały że szok!

Napisane przez fewcia

Silver dzieci nam udowadniają, że wszystko się zmieści do buzi

Napisane przez marsi11

dołączamy do szczesliwych posiadaczy oball- kuzwa ile to kosztuje za takie gowno no ale najwazniejsze,ze malemu sie [odoba,mamy pomaranczowa

No dokładnie. drogie toooooo .....
no ale nie spodziewałam się że tak się Darii spodoba nowa zabawka

Napisane przez mala_19kw

Nienawidzę pająków!
Ostatnio siedziałam na ławce przed domem i po ścianie zapitalał taki z mniejszych-to ja go zdmuchnełam i nieszczęśliwie wpadł w pajęczyne,a tam... Jak nie wyskoczy taki gigant pająk i do ataku-na tego małego. Na to już nie mogłam patrzeć a nie miałam nic pod ręką więc go oplułam schował się,tylko te wielkie łapy mu z jego nory wystawały. Jakoś na chwilę się obróciłam i małego pająka już nie było albo go zeżarł albo mu zwiał. Przeoczyłam akcje potem mi się w nocy śniło.

Albo brat jak był w Hiszpani to na torbie podróżnej na lotnisku taki wielkolud mu siedział jak ręka pokazywał mi fote. Ohyda

Brrrr.... ja NIENAWIDZĘ wszystkich owadów, nawet biedronek....

Napisane przez bijkora

TŻ na razie z Rosji nie wrócił. Biedaczek już 8 dni stoi w jednym miejscu, w kolejce do rozładunku i nie chcą go rozładować bo pełny magazyn mają i pampersów im na razie nie trzeba. Jak wróci to będziemy kombinować z tą Rumunią. Oczywiście jeśli nie zechce rzucić tej firmy w cholerę..

Kurcze, współczuję

Napisane przez ninagg

Ja gdzieś wyczytałam, że jak dziecko już je pokarmy stałe to nie trzeba już się kupami przejmować, bo są różne zależy co dziecko zje. U nas są pomarańczowe i zielono brazowe a czasem aż takie ciemne i zbite.
Jedyne czym się przejmować to jak biegunka jest albo mocne zaparcia.

Moja Daria dziś pierwszy raz zrobiła taką zbitą kupkę (taką normalną, kulkę taką brązową, ciemną) Aż się wystraszyłam co to
Wczoraj jej dałam kaszkę Nestle mleczno ryżową o smaku morelowym....możliwe że to po tej kaszce taka kupka??????

Napisane przez calawdeszczu

dwupak- policzony jako jedna
mówi, że babka z kasy poleciała po te drugie co były, żeby kod skasować, żeby tego worka nie rozrywać. Bo on jej powiedział, że tak są popakowane to tak wziął

Wy to macie szczęście!

Napisane przez ILLUSION

czemu tylko ja trafiłam na rozgarniętą kasjerkę?

Ja też



Szaja, Super torcik mniam


Lady ja kocham fiolet. Mam w pokoju fioletową ścianę

[Ewik86]

u mnie niestety się zachmurzyło i chyba zaczęło padać, a ja parasolki nie mam

Silver też kocham ten kolor - mam w salonie fioletową ścianę Reszta ścian jest w kolorze "dotyk mgły" Duluxa.

[ILLUSION]

Napisane przez onaella

no to uwaga, chwalę się

pierwszy to Kubuś na urodzinki synka znajomych, a drugi to mój zeszłoroczny urodzinowy. Tylko temu z truskawkami zdjęcie zrobiłam na szybko przed ustawieniem na paterze, dlatego taki krzywy wyszedł

suuuuper

Napisane przez mala_19kw

Dziewczyny u mnie KONIEC ŚWIATA idzie. Niebo tak szare że gorzej ciemno jak w nocy. Leje jak z cebra,błyska się niemożliwie. A przed chwilą miałam iść na spacer z małym. Wystawiłam wózek i wstawiłam

Ciekawe kiedy do mnie dojdzie bo już od kilku dni zapowiadają a nadal gorąco o pięknie.

[s i l v e r]

Napisane przez bokeh

Ej nooo co z tym spokaniem

Bokeh, Witaj po długiej przerwie Fajnie że już jesteś

A co do spotkania, Lady w klubie utworzyła temat SPOTKANIA. Więc tam się będziemy umawiać
Na razie Dorka od Szajki chora była i czekamy aż wyzdrowieje.

Szaja, jak tam Dorotka??? Zdrowa???

Napisane przez onaella

no to uwaga, chwalę się

pierwszy to Kubuś na urodzinki synka znajomych, a drugi to mój zeszłoroczny urodzinowy. Tylko temu z truskawkami zdjęcie zrobiłam na szybko przed ustawieniem na paterze, dlatego taki krzywy wyszedł

Piękne MNIAM

Napisane przez mala_19kw

Dziewczyny u mnie KONIEC ŚWIATA idzie. Niebo tak szare że gorzej ciemno jak w nocy. Leje jak z cebra,błyska się niemożliwie. A przed chwilą miałam iść na spacer z małym. Wystawiłam wózek i wstawiłam

JAK JA KOCHAM BURZEEEEEEEEEE

[hope01]

u nas też się chmurzy a chciałam chłopaków na lumpa zaciągnąć -70% dziś

szukam i szukam.. co myślicie?
http://tablica.pl/oferta/mieszkanie-...tml#4bfc2ac23a

[LadyWhisper]

podejście nr 2

[LadyWhisper]

Napisane przez hope01

u nas też się chmurzy a chciałam chłopaków na lumpa zaciągnąć -70% dziś

szukam i szukam.. co myślicie?
http://tablica.pl/oferta/mieszkanie-...tml#4bfc2ac23a

antresola

o kurczę, niedrogie jak na wynajem....ale musicie sie dowiedziec ile dokladnie oplaty administracyjne, u nas prawie 400zl

[czarna1001]

jestem w trakcie nadrabiania jeszcze trochę mi zostało mam pytanko czy widać już u Waszych dzieci docelowy kolor oczu? wiem, że do 1 roku się zmienia a ja mam problem z określeniem koloru oczu Maksia :P raz widzę szare, raz zielone a czasem jak się popatrzy z boku to przebija brązowy :P ja mam brązowe, mąż niebieskie. Wiadomo,że jak rodzice mają niebieskie to dzieci też będą miały niebieskie ale nie chodzi mi o dziedziczenie bo akurat tu wiem co i jak tylko czy u Was (szczególnie u mam które mają już dwójkę) było podobnie i w którą stronę kolor się zmenił? ale zagmatwałam :P Maksiu ma koło źrenicy brązowe a resztę szarą i się zastanawiam co z tego wyjdzie któraś ma podobnie?

[Wisienka_0809]

Dobry.

No więc, przez dwa tyg. mnie nie było, to tak w skrócie napiszę, co u nas. Oto co następuje:
- w piątek kończymy dwutygodniowy seans rehabilitacyjny Polencjowej stópki. A ja, korzystając z tego, że masują mi dziecko, w tym samym czasie chodzę na zabiegi krio na plecy. Na razie gó.wno to dało, wręcz bolą bardziej, ale zobaczymy jak będzie po skończeniu zabiegów
* jako, że do ośrodka rehabilitacyjnego mamy jakieś 15 minut piechotą, to korzystamy i spacerujemy z wózkiem więc przez te 2 tyg. zrobimy pewnie jakieś 25 km, a powrót pod wielgachną górę jest masakryczny, więc jak dla mnie to nawet i 30 km
** ponieważ w tym ośrodku czasami dyżury ma moja mama i zdążyła się wszystkim pochwalić wnusią, to nie muszę chyba mówić, jaką furorę robi moje dziecko. Pani Asia (masażystka) pochwaliła nawet, że Pola jest jej najgrzeczniejszym pacjentem I jeszcze nigdy nie mieli tam takiego małego dziecka. Ogólnie - wszyscy "chcieliby ją schrupać"
- Pola, z bardzo rzadkimi wyjątkami, przesypia już całe noce. Zazwyczaj śpi od 21-22 do 5-6, karmienie i albo zabawa i zasypia o 9 na jakąś godzinę, albo zaraz po karmieniu właśnie do tej 9 śpi. A w sobotę to już w ogóle zaszalała, bo zasnęła snem nocnym o godzinie 16.30, spała do 2, nakarmiłam ją na śpiocha i jeszcze do 6 śpiochała
- Nie chce jej się obracać z brzucha na plecy i odwrotnie, ale za to pełza jak zawodowiec, wygląda wtedy jak foka na plaży, nawet dźwięki podobne wydaje. Pcha do buzi wszystko co się da, szczególnie kciuka, często tak głęboko wpycha łapy, że ją ciągnie na wymioty. Lubi oglądać i łapać się za nogi, kiedyś przez godzinę spała z nóżkami podniesionymi do góry (tak wiecie, zgiętymi do brzuszka)
- wczoraj pierwszy raz kąpaliśmy ją w dużej wannie. Dżizaz, chyba nigdy z niczego tak się nie cieszyła. Tak ją nosiło, że myślałam, że w końcu wyleci z tej wanny, chlapańsko na całego, a jej mina mówiąca "alejedwabiście!" - bezcenna
- na ostatnim szczepieniu (14.05) ważyła równe 7kg i mierzyła 70cm

To chyba tyle, jak sobie coś przypomnę, to jeszcze dopiszę wieczorem.
I wtedy też nadrobię, i postaram się już być na bieżąco.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

A, ja burze też lubię, ale od ostatniego zdarzenia trochę się cykam, że znowu w coś pierdyknie. I teraz też się powoli zbiera, mam nadzieję, że tym razem zdążymy wszystko z gniazdek powyłączać.

[ewadylewska]

Napisane przez ILLUSION

Tak, możliwe że to od tego. Mój czasem wierci się strasznie w nocy, rzuca się a jak go wezmę na ręce to za chwilę mu się odbija albo leje i już jest dobrze.

Kurcze, a można temu ulewaniu serkiem jakoś zaradzić????

[LadyWhisper]

Onaella, przecudne torty!!!

[hope01]

Napisane przez LadyWhisper

antresola

o kurczę, niedrogie jak na wynajem....ale musicie sie dowiedziec ile dokladnie oplaty administracyjne, u nas prawie 400zl

wieeem aktualnie za ta klite 500 + 200 czynsz + 25/msc prąd + ok 50 gaz/2msc.

[mala_19kw]

O Matko! NIGDY takiego czegoś nie widziałam Już przeszło ale patrzcie co zostawiło...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez hope01

ale te bajki są teraz do duszy... Gdzie gumisie, smerfy, kultowe animacje Disney'a?

Gratki za skończone miesiące :klaski:

Illusion kupa pomarańczowa bardziej zbita

my już jedliśmy marchewke, dynie, ziemniaka, brokuły, jabłko i wczoraj maleńką kapkę mięska, ale był zły,że tak mało

Szaja, mam prośbę, masz gdzieś jakiś test samooceny który bym mogła młodej dać?

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------



właśnie czekam aż Pan i Władca wstanie, zje, obsra się i idziemy po piłkę i kosz na zabawki bo tyle tych jego pierdół tu..

ALe teraz też są fajne różne nowe

Klinika dla pluszaków
Jake i piraci z Nibylandii
Psoty Dudusia Wesołka
Mio Mao (to stare akurat)
igloo-gloo

Napisane przez meduzza

Hahaha ja na bilet do rodzicow nie uskladam a do Japonii to chyba kredyt bym musiala wziac

U nas ponura pogoda, cisnienie znow chyba zerowe.
Mamusie Black mi wlasnie przekazala, ze sloiczki BabyDream to po prostu Hipp a kaszki to Humana. Podawala ktoras/zamierza podawac? Ja mam takiego hopla na punkcie BD ostatnio, ze na pewno sprobuje

Ja BD mam owoce pokupowane kilka

Napisane przez charlizz

kurde,ja też przeszłam na to mleko i nie wiem z czego mam kupy ciemne/zielone. Czy to od nowości czy co... z drugiej strony nic ją nie boli ani nie przeszkadza, jak się zwali to nawet nie wiem kiedy

żelazo w mleku, różne mleka mają różną ilość i różnych firm, stąd różnice

Napisane przez charlizz

laski, co myslicie, bo już sama nie wiem http://hipp.pl/uploads/tx_hippkatalo...zka_jablka.pdf

średnio, te siarczany :/

Napisane przez LadyWhisper

o, mój przy piersi ostatnio zasypia tylko na noc, a ostatnio, no kurka widzę, że dorasta, zje, pierś wypluje, uśmiechnie się do mnie i odwróci głowę i zaśnie a ja kocham miłością absolutną, jak on mi zasypia przy piersi, chlip

Kochana, ja młodego tak ubrałam (jedyne zdjęcie ze chrzcin ) w drodze do kościoła :P zbytnio nie widać, ale miał pod spodem białe bodziaki bezrękawnik, na to biała koszula, muszka, kapelusik, spodenki w krateczkę i białe satynowe buciki, jako JEDYNY nie był w wielkim białym becie no ale tamte dzieciaczki to k.miesiąca miały, mój był najstarszy


ja też mam fioła na pkt bd, nawet po chusteczki do nosa lecę do Rossmanna bo są takie duże miękkie i w fajnych kolorowych pudełeczkach

Ale słoiczki.... Chyba Holle (Szajka )

są fajne te holle, ale trudno dostępne, u mnie tylko w auchan chyba?

a po kij wielki, biały bet?

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Patryczku,ja nigdy nie pozwalalam zabijac much,pajakow i wszelkich stworzonek,szkoda mi bylo i obrazalam sie,jak ktos zabil. Ale jak teraz widze pajaka,albo muche i wyobrazam sobie,ze moglby Dzidziola ugryzc i syfy roznosic... To mowie TZtowi,zeby bral laczka w dlon i on wszystko morduje;] I panicznie boje sie w tym roku komarow os i BAKOW! Nie wiem jak mam malego przed tym swinstwem chronic:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale bąki nie gryzą przecież?
Ja bym się kleszczy bardziej bała

Napisane przez marsi11

Lady, a ja bym jeszcze poszukała inspiracji
to znaczy nie sugeruj się do końca tym co mówię, bo ja mam troszkę inny gust jeśli chodzi o wnętrza ale limonkowy kolor to teraz jest na topie i gdzie nie pójdę tam limonka

i teraz tak, jeśli zrobisz ten lacobel czy jak to tam się zwie , to jednak nie jest neutralny kolor
ja jestem zdania,że lepiej główne elementy dobierać neutralne i potem operować dodatkami w zdecydowanym kolorze
bo dodatki zawsze można zmienić i jest to mniejszy koszt

Zgadzam się

Ja zwłaszcza do kuchni zawsze dobieram tak kolory, by mieć spore pole manewru - np. kafelki mam takie... biał-ecru paseczkowe, prawie niewidoczne to, a dekory do tego mam w takie przeplatające się kółka zielone, jasnoniebieskie i brudnopomarańczowe. I w tym momencie spokojnie mogę i niebieskie rzeczy mieć, i zielone, i ecru, brązy i pomarańcze - nie wszystko na raz rzecz jasna ale teraz właśnie mam mocno pomarańczowe ściany, meeble taki chłodny orzech, jasny, jak skorupa orzecha.

Napisane przez onaella

no to uwaga, chwalę się

pierwszy to Kubuś na urodzinki synka znajomych, a drugi to mój zeszłoroczny urodzinowy. Tylko temu z truskawkami zdjęcie zrobiłam na szybko przed ustawieniem na paterze, dlatego taki krzywy wyszedł

śweietny ten owocowy śmietnik

Napisane przez s i l v e r

Bokeh, Witaj po długiej przerwie Fajnie że już jesteś

A co do spotkania, Lady w klubie utworzyła temat SPOTKANIA. Więc tam się będziemy umawiać
Na razie Dorka od Szajki chora była i czekamy aż wyzdrowieje.

Szaja, jak tam Dorotka??? Zdrowa???



Piękne MNIAM



JAK JA KOCHAM BURZEEEEEEEEEE

dorka smarka, ale wychodzę z nią teaz normalnie

[sylwietta1988]

czesc babeczki
dzis wieczorem postaram sie nadrobic zaległosci, które uzbierały sie od piątkowego wieczoru...
pochwale sie tylko, ze polowanie na obala rozpoczęte o 7,12 skopnczyło sie pomyslnie zielonym sie dziec bawi, obal robi furore
mało co,a zostałabym szczesliwą posiadaczka dwóch w cenie jednego , bo byly po dwa pakowane ale babka z kasy obok zwróciła uwage "mojej" kasjerce
do wieczornego popisania

[hope01]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40899640]ALe teraz też są fajne różne nowe

Klinika dla pluszaków
Jake i piraci z Nibylandii
Psoty Dudusia Wesołka
Mio Mao (to stare akurat)
igloo-gloo
[/QUOTE]

te ogląda.. dr Tośkę to namiętnie..

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez sylwietta1988

czesc babeczki
dzis wieczorem postaram sie nadrobic zaległosci, które uzbierały sie od piątkowego wieczoru...
pochwale sie tylko, ze polowanie na obala rozpoczęte o 7,12 skopnczyło sie pomyslnie zielonym sie dziec bawi, obal robi furore
mało co,a zostałabym szczesliwą posiadaczka dwóch w cenie jednego , bo byly po dwa pakowane ale babka z kasy obok zwróciła uwage "mojej" kasjerce
do wieczornego popisania

nie ty jedna
może nawiedzę wszystkie Biedrony i będą pakowane po dwie? jak mi powie że to cena za jedną, to powiem - dziękuję nie

[LadyWhisper]

a mój oballa przestał lubić, odkąd się zorientował, że nie może go wsadzić do buzi całego
teraz furorę robią szeleszczące książeczki właśnie zrobiłam cały obiad bez problemu bo tak się sobą zajmuje

[Wisienka_0809]

Ależ mam wyczucie. Zawinęłam wózek z Polą z pola (), 3 minuty i leje, że świata nie widać.

[szklanka19]

Onaella chcę ten z truskawkami

Mała no to ładnie podtopiło

U mnie się chmurzy i chmurzy. No i silny wiatr dzisiaj jest.

Mój mąż kupił różowego i pomarańczowego Oballa, a moja Mama niebieski i zielony. Jestem w szoku, bo mój tż konsekwentnie ignorował wszystko co różowe dla Malizny, a tu proszę

[s i l v e r]

Napisane przez czarna1001

jestem w trakcie nadrabiania jeszcze trochę mi zostało mam pytanko czy widać już u Waszych dzieci docelowy kolor oczu? wiem, że do 1 roku się zmienia a ja mam problem z określeniem koloru oczu Maksia :P raz widzę szare, raz zielone a czasem jak się popatrzy z boku to przebija brązowy :P ja mam brązowe, mąż niebieskie. Wiadomo,że jak rodzice mają niebieskie to dzieci też będą miały niebieskie ale nie chodzi mi o dziedziczenie bo akurat tu wiem co i jak tylko czy u Was (szczególnie u mam które mają już dwójkę) było podobnie i w którą stronę kolor się zmenił? ale zagmatwałam :P Maksiu ma koło źrenicy brązowe a resztę szarą i się zastanawiam co z tego wyjdzie któraś ma podobnie?

Moja Daria ma już mocno niebieskie. No ale ja i Tż mamy niebieskie więc innego koloru się nie spodziewałam

Napisane przez LadyWhisper

podejście nr 2

Bardzo ładne kolory
mój gust

Napisane przez hope01

szukam i szukam.. co myślicie?
http://tablica.pl/oferta/mieszkanie-...tml#4bfc2ac23a

Ja myślę że tanio jak na wynajem.

Napisane przez Wisienka_0809

Nie chce jej się obracać z brzucha na plecy i odwrotnie, ale za to pełza jak zawodowiec, wygląda wtedy jak foka na plaży, nawet dźwięki podobne wydaje.

Napisane przez sylwietta1988

czesc babeczki
dzis wieczorem postaram sie nadrobic zaległosci, które uzbierały sie od piątkowego wieczoru...
pochwale sie tylko, ze polowanie na obala rozpoczęte o 7,12 skopnczyło sie pomyslnie zielonym sie dziec bawi, obal robi furore
mało co,a zostałabym szczesliwą posiadaczka dwóch w cenie jednego , bo byly po dwa pakowane ale babka z kasy obok zwróciła uwage "mojej" kasjerce
do wieczornego popisania

no co za babsztyl

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez hope01

może nawiedzę wszystkie Biedrony i będą pakowane po dwie? jak mi powie że to cena za jedną, to powiem - dziękuję nie

DOBRY POMYSŁ

Ale w sumie tak myślę... po co mi dwie,trzy albo cztery kule??? Przecież dwóch na raz do rączki nie złapie.

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez LadyWhisper

a mój oballa przestał lubić, odkąd się zorientował, że nie może go wsadzić do buzi całego
teraz furorę robią szeleszczące książeczki właśnie zrobiłam cały obiad bez problemu bo tak się sobą zajmuje

Może jutro znów będzie próbował

[szklanka19]

Patrzcie - kolejne czworaczki w Rudzie
http://www.tvs.pl/44764,kolejne_czwo...iewczynki.html

Napisane przez s i l v e r

Ale w sumie tak myślę... po co mi dwie,trzy albo cztery kule??? Przecież dwóch na raz do rączki nie złapie.

Silver myśmy trafili na taką klęskę urodzaju już zapowiedziałam Małej, że ma się nauczyć żonglować tymi Oballami a tak serio to pewnie będę miała prezenty na Dzień Dziecka z głowy dla najmłodszych dzieciaków w rodzinie

[s i l v e r]

Napisane przez szklanka19

Patrzcie - kolejne czworaczki w Rudzie
http://www.tvs.pl/44764,kolejne_czwo...iewczynki.html



Silver myśmy trafili na taką klęskę urodzaju już zapowiedziałam Małej, że ma się nauczyć żonglować tymi Oballami a tak serio to pewnie będę miała prezenty na Dzień Dziecka z głowy dla najmłodszych dzieciaków w rodzinie

Kolejne czworaczki???? Co to się dzieje ?

A pogrubione -

[Aga8484]

Napisane przez mala_19kw

O Matko! NIGDY takiego czegoś nie widziałam Już przeszło ale patrzcie co zostawiło...

Masakra.... to pewnei w ciągu 5 minut tyle napadało tego gradu

[czarna1001]

mi też udało się kupić oballa dwa w cenie jednego :P nawet pani nie chciała mi woreczka rozrywać i wpisywała kod ręcznie :P

[meduzza]

Napisane przez mala_19kw

Albo brat jak był w Hiszpani to na torbie podróżnej na lotnisku taki wielkolud mu siedział jak ręka pokazywał mi fote. Ohyda

Brrrr My mieliśmy ptasznika

Napisane przez calawdeszczu

dwupak- policzony jako jedna
mówi, że babka z kasy poleciała po te drugie co były, żeby kod skasować, żeby tego worka nie rozrywać. Bo on jej powiedział, że tak są popakowane to tak wziął

Co za dzień.

Napisane przez onaella

no to uwaga, chwalę się

pierwszy to Kubuś na urodzinki synka znajomych, a drugi to mój zeszłoroczny urodzinowy. Tylko temu z truskawkami zdjęcie zrobiłam na szybko przed ustawieniem na paterze, dlatego taki krzywy wyszedł

Osz Ty! Śliczne a ten drugi cały sama bym wciągnęła.

Napisane przez Aga8484

Wyszłam na spacer, zachmurzone, wieje i co po 15 minutach przewialo chmury i słońce napitala, a ja w jeansach :banghead:

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Głupia ta pogoda, że szok. Ja lete z wózkiem, duszno, poce się a nagle jak się lodowaty wiatr nie zerwie...Bądź tu człowieku zdrowy później. I dobrze ubierz dziecko;/

Napisane przez s i l v e r

Lady ja kocham fiolet. Mam w pokoju fioletową ścianę

Kocham fuksję i wszelki fiolet co w róż wchodzi. A ostatnio mam p#@%$ca na punkcie koralu

Napisane przez hope01

u nas też się chmurzy a chciałam chłopaków na lumpa zaciągnąć -70% dziś

szukam i szukam.. co myślicie?
http://tablica.pl/oferta/mieszkanie-...tml#4bfc2ac23a

:O Ale tanie mieszkania!!! U nas 1000+ wszystkie opłaty No i antresola Super, nie wiem jak masz teraz ale te jest ok. Tylko po co zawsze dają te meble;/ I dwie kanapy-jakby dla studentów

Napisane przez czarna1001

jestem w trakcie nadrabiania jeszcze trochę mi zostało mam pytanko czy widać już u Waszych dzieci docelowy kolor oczu? wiem, że do 1 roku się zmienia a ja mam problem z określeniem koloru oczu Maksia :P raz widzę szare, raz zielone a czasem jak się popatrzy z boku to przebija brązowy :P ja mam brązowe, mąż niebieskie. Wiadomo,że jak rodzice mają niebieskie to dzieci też będą miały niebieskie ale nie chodzi mi o dziedziczenie bo akurat tu wiem co i jak tylko czy u Was (szczególnie u mam które mają już dwójkę) było podobnie i w którą stronę kolor się zmenił? ale zagmatwałam :P Maksiu ma koło źrenicy brązowe a resztę szarą i się zastanawiam co z tego wyjdzie któraś ma podobnie?

Mamy tak samo!! Ja ciemne, TŻ szaroniebieskozielone a mała nie wiem Różne, jak u Ciebie Maks

Napisane przez Wisienka_0809

Dobry.

No więc, przez dwa tyg. mnie nie było, to tak w skrócie napiszę, co u nas. Oto co następuje:
- w piątek kończymy dwutygodniowy seans rehabilitacyjny Polencjowej stópki. A ja, korzystając z tego, że masują mi dziecko, w tym samym czasie chodzę na zabiegi krio na plecy. Na razie gó.wno to dało, wręcz bolą bardziej, ale zobaczymy jak będzie po skończeniu zabiegów
* jako, że do ośrodka rehabilitacyjnego mamy jakieś 15 minut piechotą, to korzystamy i spacerujemy z wózkiem więc przez te 2 tyg. zrobimy pewnie jakieś 25 km, a powrót pod wielgachną górę jest masakryczny, więc jak dla mnie to nawet i 30 km
** ponieważ w tym ośrodku czasami dyżury ma moja mama i zdążyła się wszystkim pochwalić wnusią, to nie muszę chyba mówić, jaką furorę robi moje dziecko. Pani Asia (masażystka) pochwaliła nawet, że Pola jest jej najgrzeczniejszym pacjentem I jeszcze nigdy nie mieli tam takiego małego dziecka. Ogólnie - wszyscy "chcieliby ją schrupać"
- Pola, z bardzo rzadkimi wyjątkami, przesypia już całe noce. Zazwyczaj śpi od 21-22 do 5-6, karmienie i albo zabawa i zasypia o 9 na jakąś godzinę, albo zaraz po karmieniu właśnie do tej 9 śpi. A w sobotę to już w ogóle zaszalała, bo zasnęła snem nocnym o godzinie 16.30, spała do 2, nakarmiłam ją na śpiocha i jeszcze do 6 śpiochała
- Nie chce jej się obracać z brzucha na plecy i odwrotnie, ale za to pełza jak zawodowiec, wygląda wtedy jak foka na plaży, nawet dźwięki podobne wydaje. Pcha do buzi wszystko co się da, szczególnie kciuka, często tak głęboko wpycha łapy, że ją ciągnie na wymioty. Lubi oglądać i łapać się za nogi, kiedyś przez godzinę spała z nóżkami podniesionymi do góry (tak wiecie, zgiętymi do brzuszka)
- wczoraj pierwszy raz kąpaliśmy ją w dużej wannie. Dżizaz, chyba nigdy z niczego tak się nie cieszyła. Tak ją nosiło, że myślałam, że w końcu wyleci z tej wanny, chlapańsko na całego, a jej mina mówiąca "alejedwabiście!" - bezcenna
- na ostatnim szczepieniu (14.05) ważyła równe 7kg i mierzyła 70cm

To chyba tyle, jak sobie coś przypomnę, to jeszcze dopiszę wieczorem.
I wtedy też nadrobię, i postaram się już być na bieżąco.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

A, ja burze też lubię, ale od ostatniego zdarzenia trochę się cykam, że znowu w coś pierdyknie. I teraz też się powoli zbiera, mam nadzieję, że tym razem zdążymy wszystko z gniazdek powyłączać.

Super, że wszystko w porządku Pogrubiona

[Delicjanka]

Napisane przez czarna1001

mi też udało się kupić oballa dwa w cenie jednego :P nawet pani nie chciała mi woreczka rozrywać i wpisywała kod ręcznie :P

Ja tak samo, ale mała się wkurza;p

jestem tak styrana, ze nei chce mi sie nawet zrobić cos do jedzenia...