Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz. 12

[justynkie]

Napisane przez ParisParisienne

z jednej strony wierszyki sa niegrzeczne, ale z drugiej baaaardzo praktyczne chociaz moim zdaniem najlepiej dziala poczta pantoflowa. po za tym ja tam osobiscie wole jednak kase. przekonalyscie mnie z tym ekspresem, ze ostatecznie lepiej samej kupic :p

zastanawiam sie jeszcze CO ZAMIAST KWIATKOW. w gre wchodzi: wino, slodycze, ksiazki.... nie wiem. ogolnie my mieszkamy za granica i wszelkie rzeczy bedzie nam trudno przetransportowac :p

Ostatnio popularne są kupony lotto zamiast kwiatów.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ijaa]

Napisane przez vixena

ale za to od jutra 1 rok i 1 miesiąc[/LEFT]

Już gratuluję.

[KaMilka4891]

Napisane przez velika

W ogóle moi rodzice jadą 13 lipca na ąę wesele. Myślę, że będzie impreza na jakieś 300 osób, bo za mąż wychodzi córka ich znajomego ze studiów, która moich rodziców to widziała pewnie ze 2 razy na oczy...

chociaż zjedzą coś dobrego

Napisane przez sensibleheart

jeju w ogole powiem wam, że jestem już zmęczona tymi przygotowaniami do ślubu

to odpuśc sobie na kilka dni, ja tak zrobiłam na majówce i teraz ponownie z pełną werwą wróciłam do przygotowań

Napisane przez alloffkowa

dziś 474 dni w ogóle

a u mnie 465 niedługo będzie 3 z przodu

[wenedka]

Napisane przez vixena

zgadzam się dostać parę prezentów zamiast tylko kasy to wg miłe (o ile nie będą to same walizki sztućców chociaż ja jak gdzieś idę to jednak wolę dać pieniądze bo z prezentem nie zawsze się trafi (no chyba, że idę do kogoś bliskiego i wiem, że czegoś konkretnego potrzebuje)

Mnie się wydaje, że niektórzy mają dość negtywne podejście do prezentów i z góry zakładają, że wszystkie będą beznadziejne, dostaną same patelnie i koce z tygrysem
Ja jestem zdania, że jeśl rodzinie, znajomym na nas zależy, to się trochę postarają i chociażby podpytają.

W moim przypadku na prezentach pieniężnych byśmy się nie dorobili, bo Anglicy dają mniej niż Polacy, o.

[Kate Noir]

Napisane przez vixena

są, są a jeszcze są wersje tortów z pieluszek na chrzciny

o takich to nie widziałam



a oto są owe ręczniko-torty od wyboru do koloru

https://www.google.pl/search?q=torty...OcrEsgbYmYHYCA


Te z którymi ja miałam do czynienia były szmatkowe a płaciło się jedynie za "formę".

[vixena]

Napisane przez ParisParisienne

z jednej strony wierszyki sa niegrzeczne, ale z drugiej baaaardzo praktyczne chociaz moim zdaniem najlepiej dziala poczta pantoflowa. po za tym ja tam osobiscie wole jednak kase. przekonalyscie mnie z tym ekspresem, ze ostatecznie lepiej samej kupic :p

zastanawiam sie jeszcze CO ZAMIAST KWIATKOW. w gre wchodzi: wino, slodycze, ksiazki.... nie wiem. ogolnie my mieszkamy za granica i wszelkie rzeczy bedzie nam trudno przetransportowac :p

mój brat miał ten problem, ale wszyscy jakoś pokapowali się, że im cokolwiek będzie trudno zabrać i dostali wyłącznie kasę i tylko od grupy znajomych prezent w postaci wyjazdu do spa (tak w ogóle to bardzo fajny pomysł na prezent ) a oni mieli wierszyk z kuponami totka (wygrali 30zł)

[Loczek_brown]

453 ( nie żebym miała aplikacje na telefonie )

[velika]

Napisane przez KaMilka4891

chociaż zjedzą coś dobrego

hehe no właśnie chyba bułki wezmą ze sobą, bo jak byli u tych znajomych parę lat temu na chrzcinach, to żarcia było mało, za to wódki dużo i wszyscy się schlali, bo nie było czym przegryzać No ale może nauczeni doświadczeniem tym razem dadzą jeść gościom
Dobra idę stąd na grę o tron, uszykować chłopu pizzę i piwo dobranoc!

[poznanianka1990]

szklaneczka, ile? W życiu bym tyle nie dała. Od razu zmieniłabym parafię, tzn. wzięła ślub w innej. U nas w parafii nie ma cennika, tylko co łaska. Ja chcę max 300zł dać. Organiście oczywiście osobno, kościelnemu 50zł max, a wystrojem będzie się zajmować znajoma florystka (o ile proboszcz pozwoli, bo nie wiem czy tam siostry nie dekorują. Muszę się dowiedzieć).

Co do kawy to ja pije rzadko, tylko jak mi się mega spać chce. I tylko rozpuszczalna z mlekiem lub cappucino. Za to herbatę (czarną) mogę litrami pić A od czasu do czasu Roibos piję Zielonej ani owocowej nie lubię

Co do butonierki to nie wiedziałam o tym, że się ją przepina Muszę się na filmach ślubnych przypatrzeć czy rzeczywiście jest po drugiej stronie

Wolałabym żeby świadek C. zakładał mu tą butonierkę. Chcę żeby C. już w pełnej krasie do mnie przyszedł

A co do wierszyków to mi mama mówiła, że moja ciocia ostatnio jak dostała zaproszenie na ślub to źle odebrała wierszyk o winie. Że niby młodzi chcą ten alkohol na wesele. Tak jakby ich na alkohol na wesele nie było stać. Coś w tym stylu.

Mi się spodobał pomysł pomocy schroniskom, więc my najprawdopodobniej ułożymy wierszyk o karmie dla zwierząt. Moja mama stwierdziła, że fajny pomysł, ale jak to będzie wyglądać jak ludzie z karmą do kościoła pójdą?! Znam PM, która wpadła na taki pomysł i ludzie fajnie te worki z karmą przyozdabiali, np. wstążkami
Wierszyk o kasie też będziemy mieli bo nie chcę dostać 5-ciu żelazek, pościeli, serwisów. Po drugie chcemy z kopert spłacić resztę kredytu, który wzięliśmy na auto...

[justynkie]

Napisane przez Kate Noir

weź przestań już pisać o tym ekspresie bo za chwilę narobisz mi takiego smaka, że zakradnę się w nocy do Twojego domu i tyle będziesz go widziała



a ja tak sobie właśnie myślę, że w sumie ucieszyłabym się z zestawu porządnych garnków, patelni, noży, sztućców - pod warunkiem, że właśnie były by porządne i by się nie powtarzały. Tak samo jakaś fajna pościel




jak nie będę sobie dawała rady z ogromem towaru i zainteresowaniem klientów to zwerbuję Cię do pomocy

Pościel tak ale czasami ludzie kupują standardową 160 cm. My w ten sposob dorobiliśmy sie 3 kompletów super pościeli dla gości, bo w sypialni mamy kołdrę 220 cm...
Garnki i noże mam, kuchnia to moje królestwo więc na tym nie oszczędzałam. Jak tata TŻ robil nam remont to musiałam wszystko pochować bo pewnego dnia wracam z pracy a on sobie skrobie klej między płytkami moim super drogim nożem od zestawu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez KaMilka4891

to odpuśc sobie na kilka dni, ja tak zrobiłam na majówce i teraz ponownie z pełną werwą wróciłam do przygotowań

a to już macie tyle przygotowań? Ja w listopadzie załatwiłam salę i dj, później pół roku przerwy - wczoraj podpisaliśmy umowę z fotografem i kamerzystą, a teraz znów planuję przerwę, po wakacjach przejdziemy się do księdza a ja zacznę poszukiwania kiecki
tak się zastanawiam, co takiego załatwiacie cały czas? Może ja o czymś zapominam?

[ParisParisienne]

hahahha te torty sa niezle

no wiem,ze lotto bije rekordy :p a moze lepiej zdrapki??? nawet lubimy je z tz no ale co, napiszemy:
prosimy o zdrapki zamiast kwiatuszkow, moze wygramy pieniazki na wozek dla maluszkow :p

[Kate Noir]

Napisane przez wenedka

Mnie się wydaje, że niektórzy mają dość negtywne podejście do prezentów i z góry zakładają, że wszystkie będą beznadziejne, dostaną same patelnie i koce z tygrysem
Ja jestem zdania, że jeśl rodzinie, znajomym na nas zależy, to się trochę postarają i chociażby podpytają.

W moim przypadku na prezentach pieniężnych byśmy się nie dorobili, bo Anglicy dają mniej niż Polacy, o.

właśnie tu jest problem bo tż zaprasza część rodziny której nie lubi - a czemu zaprasza? bo tak wypada. Tak samo zaprasza swoich kuzynów przekrętów - ja nadal nie mogę sobie wyobrazić takich osób na moim weselu (a głupia przeżywałam, czy dj będzie na poziomie - okazało się, że chyba jednak na za wysokim). Rozmawiałam z nim o tym i obiecałam się nie wtrącać w jego listę gości.

[vixena]

Napisane przez ParisParisienne

hahahha te torty sa niezle

no wiem,ze lotto bije rekordy :p a moze lepiej zdrapki??? nawet lubimy je z tz no ale co, napiszemy:
prosimy o zdrapki zamiast kwiatuszkow, moze wygramy pieniazki na wozek dla maluszkow :p

[kulbensikowa]

Napisane przez ParisParisienne

hahahha te torty sa niezle

no wiem,ze lotto bije rekordy :p a moze lepiej zdrapki??? nawet lubimy je z tz no ale co, napiszemy:
prosimy o zdrapki zamiast kwiatuszkow, moze wygramy pieniazki na wozek dla maluszkow :p

ja tez uwielbiam zdrapki, chyba jutro sie w jedna zaopatrze

[wenedka]

Napisane przez Kate Noir

właśnie tu jest problem bo tż zaprasza część rodziny której nie lubi - a czemu zaprasza? bo tak wypada. Tak samo zaprasza swoich kuzynów przekrętów - ja nadal nie mogę sobie wyobrazić takich osób na moim weselu (a głupia przeżywałam, że dj będzie na poziomie - okazało się, że chyba jednak na za wysokim). Rozmawiałam z nim o tym i obiecałam się nie wtrącać w jego listę gości.

To szykujcie miejsce na koce z tygrysem
U mnie będzie kilka takich osób, bo nie chcę wywoływać wojny w rodzinie, ale ogólnie nie za bardzo ekscytuję się tematem prezentów.
Jeżeli będą jakieś niechciane, to z pewnością przejmie je jakaś organizacja charytatywna czy coś w tym stylu.

[cikulada]

My pewnie będziemy mieć wierszyk żeby nie przynosić kwiatów tylko na przykład prosimy o wino albo może coś innego tylko jeszcze nie wymyśliliśmy co. Na pewno nie będziemy prosić o pieniądze, bo to wydaje mi się niegrzeczne a podejrzewam, że i tak większość gości przyjdzie właśnie z kopertami a nie prezentami.

[wenedka]

Aaaaa, zaraz zniszczę bratową Tż
Właśnie dzwonił jego brat, ponownie pytając o koszt przyjazdu do PL na ślub i wesele. I ILE TO BĘDZIE KOSZTOWAŁO A wariatka tylko ujadała z tyłu.
Wiem doskonale, że wierci mu dziurę w brzuchu, bo chce, żeby ktoś jej to opłacił.

[KaMilka4891]

Napisane przez Loczek_brown

453 ( nie żebym miała aplikacje na telefonie )

jaką?? też chcę

Napisane przez iLoNuS_ktl

a to już macie tyle przygotowań? Ja w listopadzie załatwiłam salę i dj, później pół roku przerwy - wczoraj podpisaliśmy umowę z fotografem i kamerzystą, a teraz znów planuję przerwę, po wakacjach przejdziemy się do księdza a ja zacznę poszukiwania kiecki
tak się zastanawiam, co takiego załatwiacie cały czas? Może ja o czymś zapominam?

może nie chodzi o same przygotowania, co przeglądanie jakichś inspiracji, poszukiwanie usługodawców itp.
u mnie to falami się odbywa, w ostatnim czasie nie miałam w ogóle weny, a teraz jak już zrobiłam projekt zaproszeń, pochłonęło mnie od nowa

[Loczek_brown]

Napisane przez poznanianka1990

szklaneczka, ile? W życiu bym tyle nie dała. Od razu zmieniłabym parafię, tzn. wzięła ślub w innej. U nas w parafii nie ma cennika, tylko co łaska. Ja chcę max 300zł dać. Organiście oczywiście osobno, kościelnemu 50zł max, a wystrojem będzie się zajmować znajoma florystka (o ile proboszcz pozwoli, bo nie wiem czy tam siostry nie dekorują. Muszę się dowiedzieć).

Co do kawy to ja pije rzadko, tylko jak mi się mega spać chce. I tylko rozpuszczalna z mlekiem lub cappucino. Za to herbatę (czarną) mogę litrami pić A od czasu do czasu Roibos piję Zielonej ani owocowej nie lubię

Co do butonierki to nie wiedziałam o tym, że się ją przepina Muszę się na filmach ślubnych przypatrzeć czy rzeczywiście jest po drugiej stronie

Wolałabym żeby świadek C. zakładał mu tą butonierkę. Chcę żeby C. już w pełnej krasie do mnie przyszedł

A co do wierszyków to mi mama mówiła, że moja ciocia ostatnio jak dostała zaproszenie na ślub to źle odebrała wierszyk o winie. Że niby młodzi chcą ten alkohol na wesele. Tak jakby ich na alkohol na wesele nie było stać. Coś w tym stylu.

Mi się spodobał pomysł pomocy schroniskom, więc my najprawdopodobniej ułożymy wierszyk o karmie dla zwierząt. Moja mama stwierdziła, że fajny pomysł, ale jak to będzie wyglądać jak ludzie z karmą do kościoła pójdą?! Znam PM, która wpadła na taki pomysł i ludzie fajnie te worki z karmą przyozdabiali, np. wstążkami
Wierszyk o kasie też będziemy mieli bo nie chcę dostać 5-ciu żelazek, pościeli, serwisów. Po drugie chcemy z kopert spłacić resztę kredytu, który wzięliśmy na auto...

świadek to sobie jeszcze palce poprzekłuwa nie rezygnuj z tego to fajne jest pan mlody Tobie wiązankę a ty jemu butonierkę mały barter

[little_zosh]

Napisane przez velika

wysmarowałam se ryj olejem arganowym i śmierdzę kocimi sikami mam nadzieję, że przestanie cuchnąć w ciągu 15 minut, bo chłop z zajęć wraca.
Ja też nie słyszałam nigdy o tortach z ręczników

Ja zainwestowałam w deodoryzowany, w sensie taki pozbawiony zapachu. Chyba się opłaca zwłaszcza, że cena ta sama prawie

[ijaa]

Napisane przez wenedka

Aaaaa, zaraz zniszczę bratową Tż
Właśnie dzwonił jego brat, ponownie pytając o koszt przyjazdu do PL na ślub i wesele. I ILE TO BĘDZIE KOSZTOWAŁO A wariatka tylko ujadała z tyłu.
Wiem doskonale, że wierci mu dziurę w brzuchu, bo chce, żeby ktoś jej to opłacił.

Całość lekkim tupetem trąca!

Chyba ludzie nigdy mnie nie przestaną zadziwiać.

[Kate Noir]

Napisane przez wenedka

To szykujcie miejsce na koce z tygrysem
U mnie będzie kilka takich osób, bo nie chcę wywoływać wojny w rodzinie, ale ogólnie nie za bardzo ekscytuję się tematem prezentów.
Jeżeli będą jakieś niechciane, to z pewnością przejmie je jakaś organizacja charytatywna czy coś w tym stylu.

e tam, koce z tygrysami nie będą takie złe Zbudujemy sobie z nich gigantyczny fort na środku pokoju
Też nie chcę wywoływać wojny u tż'a, więc odpuściłam. Brat tż ma mieć ich na oku i interweniować jak by coś się miało dziać.

[say-hello]

haha pierwszy raz w życiu widzę te torty z ręczników... dla mnie to trochę kiczowate

Napisane przez wenedka

Aaaaa, zaraz zniszczę bratową Tż
Właśnie dzwonił jego brat, ponownie pytając o koszt przyjazdu do PL na ślub i wesele. I ILE TO BĘDZIE KOSZTOWAŁO A wariatka tylko ujadała z tyłu.
Wiem doskonale, że wierci mu dziurę w brzuchu, bo chce, żeby ktoś jej to opłacił.

poważnie!? jejku, co za babsztyl....



dla mnie pomysł z kuponami lotto jest trochę słaby, bo nabija się pieniądze tej wielkiej firmie. a szanse wygrania i tak są niskie... goście wydadzą łącznie kupę kasy po to, aby para młoda wygrała 50zł

[wenedka]

Napisane przez ijaa

Całość lekkim tupetem trąca!

Chyba ludzie nigdy mnie nie przestaną zadziwiać.

Napisane przez say-hello

poważnie!? jejku, co za babsztyl....

Średnio co 2 tygodnie dostajemy telefon od nich z podobnymi problemami, bo przecież księżniczka angielska jedzie do kraju Trzeciego Świata
A prawda jest taka, że chce trochę ponarzekać, bo sama wesela nie miała, stąd te telefony i pytania o hotel itd.
Porażka po całej linii.

Mam nadzieję, że na weselu nie będzie żadnego incydentu z moim udziałem

[ijaa]

Noooo nie tylko ludzie mnie zaskakują, rzeczy również - torty z ręczników wymiatają.

[Kate Noir]

Napisane przez wenedka

Aaaaa, zaraz zniszczę bratową Tż
Właśnie dzwonił jego brat, ponownie pytając o koszt przyjazdu do PL na ślub i wesele. I ILE TO BĘDZIE KOSZTOWAŁO A wariatka tylko ujadała z tyłu.
Wiem doskonale, że wierci mu dziurę w brzuchu, bo chce, żeby ktoś jej to opłacił.

To może podaj im cenę i będą mieli odpowiedź? Nie wierzę, ze sami nie potrafią wyszukać lotów. tutaj mam wyszukiwarkę z której ostatnio korzystałam. http://www.opodo.co.uk/

[ParisParisienne]

a wiecie co ja bym jeszcze chciala dostac.... ( w sensie zamiast kwiatkow): kawy i herbaty swiata... uwielbiammmmm.... ale TZ nie pije w ogole takich rzeczy wiec to by znowu bylo wszystko raczej dla mnie :p

dla niego to jakies ksiazki moze.... ?ehhh nie wiem. pewnie sie skonczy kwiatami, ktore zreszta kocham, tyle ze my bysmy chcieli nastenego dnia na podroz poslubna jechac.... :p

[wenedka]

Napisane przez Kate Noir

To może podaj im cenę i będą mieli odpowiedź? Nie wierzę, ze sami nie potrafią wyszukać lotów. tutaj mam wyszukiwarkę z której ostatnio korzystałam. http://www.opodo.co.uk/

Ależ podawaliśmy. W dodatku jedną noc w hotelu mają już opłaconą.
Oni są tak udani, że cyce opadają

[say-hello]

Napisane przez wenedka

Średnio co 2 tygodnie dostajemy telefon od nich z podobnymi problemami, bo przecież księżniczka angielska jedzie do kraju Trzeciego Świata
A prawda jest taka, że chce trochę ponarzekać, bo sama wesela nie miała, stąd te telefony i pytania o hotel itd.
Porażka po całej linii.

Mam nadzieję, że na weselu nie będzie żadnego incydentu z moim udziałem

tylko nawet nie próbuj się nią przejmować
co za histeryczka!