Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

[humpback]

Napisane przez ada32

jeśli chce się urodzic wcześniej to niech się rodzi..
chociaż powiem ze trochę lepiej brzuch mniej się napina..mniej boli..wyciszył się...mama z babcią przyjadą pod koniec tygodnia...wiec będe tylko odpoczywac..

spokojnie, Gabryś wyjdzie kiedy będzie chciał, a ty tymczasem korzystaj z możliwości odpoczynku

Napisane przez nuna2

hump mi do szpitala zostało chyba do dokupienia tylko szare mydło i spytam dziś położnej, czy trzeba lewatywę

no to rzeczywiście masz praktycznie wszystko w takim układzie też powinnam się zebrać by dokompletować resztę

Justi czekamy na Bartka

[nuna2]

Napisane przez XxXJuSstiii

Chyba wczorajsze 2 razy podziałało ale jak się to nie rozkręci to chyba go zmuszę jeszcze


dzięki dziewczyny
ile to może potrwać

to niech Ci się sutkami pobawi

[Mysia mysz]

Justi kciuki

od czwartku w tesco -30% na ubranka dla dzieci f&f

[cloche]

kurde, ciekawe jak tam Justi... przesz już??????????

ja idę coś na siebie włożyć i do gina na dywanik... yyy, znaczy się na fotelik

[lonely_lady]

Aaaaaa !!! Justi czy ja dobrze czytam ? Rodzisz ? Jaram sie
Trzymam mocno zdawać relacje na bieżąco

[Innocence_89]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. To ja nie wiem co sie z moim stało prałam na 40 stopni może przez pranie parowe trudno kupie nowy i juz chyba daruje sobie pranie


---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Justi trzymam kciuki. Tez juz bym chciała a tu bół kregosłupa minął jak reka odjął

[Mysia mysz]

Napisane przez Innocence_89

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. To ja nie wiem co sie z moim stało prałam na 40 stopni może przez pranie parowe trudno kupie nowy i juz chyba daruje sobie pranie

albo jakiś kiepski ochraniacz? ja też prałam na 30 na delikatnym i wygląda tak samo - prałam dwa różne

[ankaaa206]

Napisane przez Innocence_89

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. To ja nie wiem co sie z moim stało prałam na 40 stopni może przez pranie parowe trudno kupie nowy i juz chyba daruje sobie pranie


---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Justi trzymam kciuki. Tez juz bym chciała a tu bół kregosłupa minął jak reka odjął

ja nie prałam wcale, tylko wietrzyłam

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

kurde, ciekawe jak tam Justi... przesz już??????????

ja idę coś na siebie włożyć i do gina na dywanik... yyy, znaczy się na fotelik

taaa

Napisane przez lonely_lady

Aaaaaa !!! Justi czy ja dobrze czytam ? Rodzisz ? Jaram sie
Trzymam mocno zdawać relacje na bieżąco

ostatnie dwa skurcze były co 5 minut, zobaczymy jak dalej ale już mi się nudzi, mogłoby się rozkręcić(choć wiem, że jeszcze pożałuję tych słów )


trzymajcie kciuki i nie puszczajcie

[JennyAniolek]

Napisane przez XxXJuSstiii

ostatnie dwa skurcze były co 5 minut, zobaczymy jak dalej ale już mi się nudzi, mogłoby się rozkręcić(choć wiem, że jeszcze pożałuję tych słów )


trzymajcie kciuki i nie puszczajcie

[anoxee]

Bartas dawaj !!!

Mówiłam, że to punktualny synek.

Justi, aaaaaaaaaaaaaaaa!!!

[lonely_lady]

Napisane przez karota11

Nie mogę nadrabiać, nie mogę sie ogarnąć nie mam siły popuchłam w kostkach,s topy mam jak baloniki ;( w czwartek w dniu terminu idę do gina, może coś mi powie, bo narazie rozwarcia brak, jeden dzień mnie czyściło, myśląłam,z e takie bieganie do wc, i twardnienei brzucha to rozpoczynająca się akcja ....ale nie Młody tylko mi figle płata

Mam nadzieję, ze u Was z samopoczuciem lepiej...

to już końcóweczka..

Napisane przez Innocence_89

Dziewczyny mam pytanie prałyście ochraniacze na łóżeczko? bo ja uprałam i sie ten tylni skurczył teraz musze zamówić nowy i nie wiem czy go znowu prać???czywystarczy np wyprasować???

prałam ręcznie i prasowałam, wszystko ok

Napisane przez maarchewka

ruchy czuje, jak przestaje czuć a jest godzina, ze mam sprawdzać ruchy (dostałam taką karteczkę do sprawdzania ruchów) to pukam do brzucha, albo potrząsam i się budzi i rusza..

to nie masz powodów do zmartwień, trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę

Napisane przez ada32

jeśli chce się urodzic wcześniej to niech się rodzi..
chociaż powiem ze trochę lepiej brzuch mniej się napina..mniej boli..wyciszył się...mama z babcią przyjadą pod koniec tygodnia...wiec będe tylko odpoczywac..

Gabryś wie co dla niego dobre i na pewno dobrze zdecyduje o porze wyjścia

Napisane przez XxXJuSstiii

ostatnie dwa skurcze były co 5 minut, zobaczymy jak dalej ale już mi się nudzi, mogłoby się rozkręcić(choć wiem, że jeszcze pożałuję tych słów )


trzymajcie kciuki i nie puszczajcie

Justi kochana, nawet nie wiesz jak się jaram
łądnie CI się rozkręca akcja.. czas się skraca więc to nie powinien być fałszywy alarm
pociuchu pozytywnie Ci zazdroszczę
swoją drogą Twój gin nieźle wstrzelił się w termin

a czas mierzysz od początku pierwszego skurczu do początku drugiego ?

[JennyAniolek]

Cześć
Za 2h jadę na ktg - ciekawe czy coś dzisiaj wyjdzie na zapisie , bo w nocy i odkąd wstałam pobolewa mnie brzuch ale to takie bóle-srule Gdyby to miały być już te właściwe to boję się, że mogę przegapić, że już się zaczęło

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

ostatnie dwa skurcze były co 5 minut, zobaczymy jak dalej ale już mi się nudzi, mogłoby się rozkręcić(choć wiem, że jeszcze pożałuję tych słów )

sprawdziłam wynik GBSa - jest ujemny fajnie, jak mi kiedyś wody odejdą to przynajmniej nie będę się spieszyć do szpitala

[JennyAniolek]

Napisane przez humpback

sprawdziłam wynik GBSa - jest ujemny fajnie, jak mi kiedyś wody odejdą to przynajmniej nie będę się spieszyć do szpitala

[lonely_lady]

Napisane przez JennyAniolek

Cześć
Za 2h jadę na ktg - ciekawe czy coś dzisiaj wyjdzie na zapisie , bo w nocy i odkąd wstałam pobolewa mnie brzuch ale to takie bóle-srule Gdyby to miały być już te właściwe to boję się, że mogę przegapić, że już się zaczęło

ojj.. wydaje mi się, że tych właściwych to nie przegapisz

Napisane przez humpback

sprawdziłam wynik GBSa - jest ujemny fajnie, jak mi kiedyś wody odejdą to przynajmniej nie będę się spieszyć do szpitala

[JennyAniolek]

Czy któraś z Was jest z Łomży ?? Jeśli tak to proszę o kontakt na pw, mam pytanko od Diabli

[vil84]

Dziewczyny, ktoś mi dziecko podmienił
wczoraj spał od 16.30 do 21. myślałam że nocka z głowy przy tym jak mało śpi. nawet nie chciałam się kłaść, ale mąż mnie przekonał. poszliśmy z Młodym spać o 23, spał o 2. obudził się, zjadł butlę 120 ml, zasnął. o 4 pobudka - myślę sobie "to koniec spania na dziś" - przewinęłam, zjadł jakieś 10 ml i padł spał do 6.30, pojadł, poprzytulał się, zasnął wstaliśmy dopiero o 9 - kocham mojego synka, jest cudowny, przekochany tylko szkoda że pewnie taka noc się nie powtórzy kolejne poł roku

[humpback]

Napisane przez vil84

Dziewczyny, ktoś mi dziecko podmienił
wczoraj spał od 16.30 do 21. myślałam że nocka z głowy przy tym jak mało śpi. nawet nie chciałam się kłaść, ale mąż mnie przekonał. poszliśmy z Młodym spać o 23, spał o 2. obudził się, zjadł butlę 120 ml, zasnął. o 4 pobudka - myślę sobie "to koniec spania na dziś" - przewinęłam, zjadł jakieś 10 ml i padł spał do 6.30, pojadł, poprzytulał się, zasnął wstaliśmy dopiero o 9 - kocham mojego synka, jest cudowny, przekochany tylko szkoda że pewnie taka noc się nie powtórzy kolejne poł roku

grzeczny Przemuś i oby tak dalej

[XxXJuSstiii]

Lonely niestety się rozjechały ale znów są co 8
a liczę od początku jednego do początku drugiego

Vil cieszę się, że Przemuś dał Wam pospać może już tak zostanie

[lonely_lady]

upsss.. p. Basia do mnie dzwoniła
nie odebrałam, nie wiem co jej powiedzieć

Napisane przez vil84

Dziewczyny, ktoś mi dziecko podmienił
wczoraj spał od 16.30 do 21. myślałam że nocka z głowy przy tym jak mało śpi. nawet nie chciałam się kłaść, ale mąż mnie przekonał. poszliśmy z Młodym spać o 23, spał o 2. obudził się, zjadł butlę 120 ml, zasnął. o 4 pobudka - myślę sobie "to koniec spania na dziś" - przewinęłam, zjadł jakieś 10 ml i padł spał do 6.30, pojadł, poprzytulał się, zasnął wstaliśmy dopiero o 9 - kocham mojego synka, jest cudowny, przekochany tylko szkoda że pewnie taka noc się nie powtórzy kolejne poł roku

no widzisz jaki grzeczny Przemuś

[vil84]

Justi trzymam kciuki w środę do szpitala trafia koleżanka na planowaną cesarkę, odwiedzić Was? będę akurat w Gl nie no żartuje, jeśli dobrze pamiętam macie osobny pokój i chcecie świętego spokoju

Napisane przez sharpnowaja

Dajecie jakieś herbatki na gazy? Help, ja chcę w końcu spać:

dajemy koperkową z Hipp-a, jest taka od 1szego tygodnia. ale ma mało koperku, chcę kupić Babydream w torebkach jak gdzieś namierzę.

Przemek coś nie chce jeść. qrde, ja głupia jestem, jak nie śpi to się zastanawiam czy wszystko z nim ok, a teraz się przejmuje że chory albo coś jak śpi tyle i mniej je

[JennyAniolek]

Napisane przez vil84

Dziewczyny, ktoś mi dziecko podmienił
wczoraj spał od 16.30 do 21. myślałam że nocka z głowy przy tym jak mało śpi. nawet nie chciałam się kłaść, ale mąż mnie przekonał. poszliśmy z Młodym spać o 23, spał o 2. obudził się, zjadł butlę 120 ml, zasnął. o 4 pobudka - myślę sobie "to koniec spania na dziś" - przewinęłam, zjadł jakieś 10 ml i padł spał do 6.30, pojadł, poprzytulał się, zasnął wstaliśmy dopiero o 9 - kocham mojego synka, jest cudowny, przekochany tylko szkoda że pewnie taka noc się nie powtórzy kolejne poł roku

Grzeczny Przemuś
Oby częściej miał takie spanie

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

Lonely niestety się rozjechały ale znów są co 8
a liczę od początku jednego do początku drugiego
:

jak Ty czekasz na takie idealne, to pewnie będzie tak że dojedziecie do szpitala a Ty już będziesz miała rozwarcie na 7cm
podziwiam Cię za zimną krew, ja bym już pewnie jechała do szpitala

[humpback]

Napisane przez lonely_lady

upsss.. p. Basia do mnie dzwoniła
nie odebrałam, nie wiem co jej powiedzieć

i tak w końću będziesz musiała powiedzieć jej prawdę. tym bardziej że p. Basia nie raz zawaliła, więc może po twojej informacji innych nie będzie tak olewać

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

jak Ty czekasz na takie idealne, to pewnie będzie tak że dojedziecie do szpitala a Ty już będziesz miała rozwarcie na 7cm
podziwiam Cię za zimną krew, ja bym już pewnie jechała do szpitala

no czekam bo nie chcę bez sensu siedzieć w szpitalu albo zostać odesłaną do domu
idziemy na spacer z małżonem

Vil jak coś to nie ma sprawy

[lonely_lady]

Napisane przez humpback

i tak w końću będziesz musiała powiedzieć jej prawdę. tym bardziej że p. Basia nie raz zawaliła, więc może po twojej informacji innych nie będzie tak olewać

wiem, wiem

Napisane przez XxXJuSstiii

no czekam bo nie chcę bez sensu siedzieć w szpitalu albo zostać odesłaną do domu
idziemy na spacer z małżonem

nieeee noo WARIATKA
chcesz w parku urodzić
wyciszyły Ci się całkiem te skurcze czy tylko się rozjechały ?

[sharpnowaja]

Witam po nieprzespanej nocy
mała padła dopiero przed 4, oczywiście po kolejnym karmieniu.
Wstała, zjadła i poszła na spacer z babcią. A ja jem śniadanie i zmykam do spania bo padam.

vil u mnie Nan w biedronce kosztuje 19,90 zł a w tesco 17 zł

potterka jak byłyśmy u pediatry to on mówił że to jest normalne z tą skórą, więc nowe kosmetyki nie pomogą.

Elusiek te kropelki są na receptę? koniecznie muszę kupić coś na te gazy

Napisane przez lonely_lady

wczoraj rozmawiałam z kuzynką która urodziła 30marca, (3dni przed terminem) mówiła, że nie miała kompletnie żadnych zwiastunów porodu
czop jej nie odszedł, skurczy brak, żadnych bóli brzucha.. nic
dzień wcześniej była u gina i powiedział jej, że nic się nie szykuje do porodu.. że szyjka jest..
położyła się spać, po 23 odeszły jej wody, o 5.30 urodziła

mi to nawet wody nie odeszły. Jedynie co miałam to ból jak na okres co 5 min od 12 do 22-23.

[maarchewka]

Napisane przez XxXJuSstiii

od północy męczą mnie skurcze... od 2:30 (chyba, bo przysypiałam ) w miarę regularne, teraz co 8 minut małż za pół godziny wstaje, ja idę pod prysznic jak nic się nie zmieni to go do pracy nie puszczam

---------- Dopisano o 05:57 ---------- Poprzedni post napisano o 04:40 ----------

mój mąż jest świetny
budzę go i mówię:
- nie idziesz do pracy
- idę, idę!
- ale ja mam skurcze od północy
- jakie skurcze??
- ☠☠☠☠a łydek
- no to mogę iść do pracy



zanim zajarzył o czym mówię to minęła dość długa chwila


jestem kiepska w liczeniu skurczy, zapominam o której był ostatni, chyba muszę sobie zapisywać

---------- Dopisano o 06:00 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------

ale jeśli to się rozejdzie po kościach to się zdenerwuję i to bardzo!

to trzymam kciuki!!! może u Ciebie coś będzie!!! a męzu dobry

Napisane przez humpback

maarchewka to za dzisiejsze USG

U mnie w nocy były skurcze ale się zbyły.. Jak masuje sutki to coś się rusza.. ale jak przestaje to przestaje..

[lonely_lady]

Napisane przez sharpnowaja

Witam po nieprzespanej nocy
mała padła dopiero przed 4, oczywiście po kolejnym karmieniu.
Wstała, zjadła i poszła na spacer z babcią. A ja jem śniadanie i zmykam do spania bo padam.

Bidulka, młoda dała Ci w kość
wykorzystaj teraz to, że poszła na spacerek i zregeneruj siły
kolorowych snów