Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

[nuna2]

Justi ale nas Bartek zrobił w konia. Bartuś wychodź no już z brzuszka

Ja spotkałam się z położną. Przesympatyczna babka... Wytłumaczyła, co i jak i jestem spokojniejsza Powiedziała, że za 9 dni mogę już rodzić Tylko pooszczędzać się jeszcze te kilka dni, ale jakby mała się na już teraz urodziła, to nic jej nie powinno być. Dla dzieciaczka mamy wziąć tylko chusteczki nawilżane.

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

Ash,ale chyba nie jest tak calkiem źle z poukladaniem sobie dnia jak masz czas na robienie takich obiadków i sniadanek?? co? czy TŻ sporo pomaga?

Ja tylko nie widze mojego TZ ta po 3 godzinach snu.. chyba jemu się dostaną dyżury dzienne bo z nim nie wyrobię

U mnie w domu nie ma nic gorszego jak niewyspany TZ..

No TŻ nie znosi najlepiej nocek, więc mamy taki układ, że pierwsze budzenie (ok23) on ogarnia, przewija małą jak ma mleczko odciągnięte to ją nakarmi, a jak nie to tylko do karmienia mi ją daje a potem usypia. A reszta nocki moja.
W dzień Sofia jest mało wymagająca - śpi ok.3h, zje, przewinę ją, zje jeszcze trochę i śpi i cykl się powtarza, więc mam czas i na wizaż i na pranie, gotowanie, jakieś zakupy nawet, jeśli chcę sie wyrwać na chwilę ( dziś byłam w biedrze więc poczułam się światowo . TŻ głównie sprząta, pomaga mi w gotowaniu, kąpie małą, przewija, odbija, na spacerkach prowadzi wózek . I też ma czas na neta

A przygotowanie jedzenia nie zajmuje mi jakoś masakrycznie dużo czasu

Napisane przez barwineczek

zbliza sie dla mnie sądny czas małż wyjezdza na tydzień w niedziele i zostanę sama

Trzymaj się! Na pewno dasz radę

Napisane przez MoTyleKsw

Justyna ale Ci Bartek zrobił piusa dobry agent będzie

Paulina i puściła Cię lekarka z pełnym rozwarciem ??? Czy źle zrozumiałam

ash brawa dla męża. Świetna zaslonka a co do jedzenia to nie ma czym się chwalić...wszystko robi tz bo mi się nie chce i pomysłu brak
To co jem to drobiowe wędliny
Ryż z kurczakiem i marchewka
Kopyta z sosem indyczym i marchewka
Lekkie ruskie
Krupnik
Rosół
Kaszę nagana z losami
Pierś gotowana pieczona z ziemniakami
Surowe z marchwi i jabłka
Jabłka
Arbuz
Biszkopty i ciastka kruche
Suche kafle
Ciasto drozdrowe
Chalka
Dzem
Wafle kruche
Ryby ale ich nie lubie

I jedyne co chyba zaszkodziło to lód smietankowy ...

Także szału nie ma.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To masz bardziej rozbudowane menu niż ja! Jaki dżem jesz? I co z tymi bakaliami, ktoś wie, czy można rodzynki

[XxXJuSstiii]

dzięki dziewczyny
zła jestem no ale co poradzić coś czuję, że 28.05 będę musiała się stawić na oddziale
a następnym razem chyba Wam napiszę jak już będzie pewne, że rodzę


Paulina super wieści, nic tylko czekać na rozwój akcji

[cloche]

Napisane przez maarchewka

Idę do biedry po jakieś pyszności.. Dzisiaj sobie zrobię "ostatnią wieczerze"

ciekawa jestem, na co się zdecydujesz... ja dzisiaj sobie wszamałam pieczone ziemniaki, rybę w folii, a do tego sałata i pomidory z ziołami i balsamico - ten ocet to ja mogłabym wychlać z flaszki, on jak włoskie wino aromatyczny!

[barwineczek]

Napisane przez Kamciatka

No i kolejna nas tu straszy
A ze schodzmi to faktycznie jesteś wielka

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------



Ale masz tę kobietę do pomocy w razie co?
A nie może twoja mama/tata do ciebie przyjechać na parę dni?
Ta całkiem sama z maluszkiem takim. Bym cię przygarnęła chętnie

pertraktuje z mamą zeby przyjechała od środy do mnie, bo wcześniej ma szkolenia. Babcia miała przyjechać, ale okazało się, że ma na ręku jakieś zmiany i nie wie co to więc się boi

Napisane przez Ashyshqa

No TŻ nie znosi najlepiej nocek, więc mamy taki układ, że pierwsze budzenie (ok23) on ogarnia, przewija małą jak ma mleczko odciągnięte to ją nakarmi, a jak nie to tylko do karmienia mi ją daje a potem usypia. A reszta nocki moja.
W dzień Sofia jest mało wymagająca - śpi ok.3h, zje, przewinę ją, zje jeszcze trochę i śpi i cykl się powtarza, więc mam czas i na wizaż i na pranie, gotowanie, jakieś zakupy nawet, jeśli chcę sie wyrwać na chwilę ( dziś byłam w biedrze więc poczułam się światowo . TŻ głównie sprząta, pomaga mi w gotowaniu, kąpie małą, przewija, odbija, na spacerkach prowadzi wózek . I też ma czas na neta

A przygotowanie jedzenia nie zajmuje mi jakoś masakrycznie dużo czasu



Trzymaj się! Na pewno dasz radę



To masz bardziej rozbudowane menu niż ja! Jaki dżem jesz? I co z tymi bakaliami, ktoś wie, czy można rodzynki

ale masz luksus, ja dzisiaj widziałam męża rano przed pracą, potem 20 minut na obiedzie i pewnie przyjedzie za 45 min, wykąpie małego


bakalie mogą wzdymać nie ryzykowałabym jeszcze

[XxXJuSstiii]

ja wysłałam męża po brzoskwinie w puszce


w ogóle to jak miałam robione usg dziś to lekarzowi Młody wyszedł na 38t2d, że niby mały, jakieś 3200g i go to widać martwiło ale przecież to nie jest jakaś kruszynka sprawdził przepływy i były ok ale dopytywał czy zawsze wychodził mniejszy czy może z wcześniejszych usg termin wychodził na później niż z om (a akurat u nas zawsze się pokrywał)
no i mamy jakieś ustawienie II a główka balotuje nad wchodem może jak skończy balotować a się wstawi to się coś zacznie
a jeśli chodzi o wody to mamy AFI = 70mm


a jeśli ktoś Wam powie, że czop śluzowy podbarwiony krwią zwiastuje poród w najbliższych godzinach to go nie słuchajcie od wczoraj takie resztki jeszcze mi wychodzą i dupa jak widać :P

[tija93]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja wysłałam męża po brzoskwinie w puszce


w ogóle to jak miałam robione usg dziś to lekarzowi Młody wyszedł na 38t2d, że niby mały, jakieś 3200g i go to widać martwiło ale przecież to nie jest jakaś kruszynka sprawdził przepływy i były ok ale dopytywał czy zawsze wychodził mniejszy czy może z wcześniejszych usg termin wychodził na później niż z om (a akurat u nas zawsze się pokrywał)
no i mamy jakieś ustawienie II a główka balotuje nad wchodem może jak skończy balotować a się wstawi to się coś zacznie
a jeśli chodzi o wody to mamy AFI = 70mm


a jeśli ktoś Wam powie, że czop śluzowy podbarwiony krwią zwiastuje poród w najbliższych godzinach to go nie słuchajcie od wczoraj takie resztki jeszcze mi wychodzą i dupa jak widać :P

ustawienie II oznacza, że Bartuś ma plecki po Twojej prawej stronie i dobrze myślisz, że jak głowka przestanie balotować nad wchodem to sie zacznie wstawiać w kanał rodny.

[ankaaa206]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja wysłałam męża po brzoskwinie w puszce


w ogóle to jak miałam robione usg dziś to lekarzowi Młody wyszedł na 38t2d, że niby mały, jakieś 3200g i go to widać martwiło ale przecież to nie jest jakaś kruszynka sprawdził przepływy i były ok ale dopytywał czy zawsze wychodził mniejszy czy może z wcześniejszych usg termin wychodził na później niż z om (a akurat u nas zawsze się pokrywał)
no i mamy jakieś ustawienie II a główka balotuje nad wchodem może jak skończy balotować a się wstawi to się coś zacznie
a jeśli chodzi o wody to mamy AFI = 70mm


a jeśli ktoś Wam powie, że czop śluzowy podbarwiony krwią zwiastuje poród w najbliższych godzinach to go nie słuchajcie od wczoraj takie resztki jeszcze mi wychodzą i dupa jak widać :P

a mówił jak tam szyjka i czy jakies rozwarcie się robi?

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez barwineczek

ale masz luksus, ja dzisiaj widziałam męża rano przed pracą, potem 20 minut na obiedzie i pewnie przyjedzie za 45 min, wykąpie małego


bakalie mogą wzdymać nie ryzykowałabym jeszcze

to masz tak jak ja, chwilę rano się widzieliśmy, przyjechał na obiad oczywiście milion tel międzyczasie i wróci pewnie po 22

[justyna_g4]

Napisane przez tija93

ustawienie II oznacza, że Bartuś ma plecki po Twojej prawej stronie i dobrze myślisz, że jak głowka przestanie balotować nad wchodem to sie zacznie wstawiać w kanał rodny.

A jak powinno być do porodu?/

[tija93]

Napisane przez justyna_g4

A jak powinno być do porodu?/

To nie ma znaczenia po prostu głowka zwróci sie po urodzeniu do innego uda. W przypadku I ustawienia jak sie głowka urodzi to zwróci sie do prawego uda, a w II ustawieniu do lewego. Bo generlanie w czasie porodu głowka zmienia pozycje w kanale rodnym i idzie jakby do góry, nie tak centalnie w dół jakby sie mogło wydawać jak chcecie moge Wam napisać co sie dzieje z dzieckiem w czasie porodu

[ankaaa206]

Napisane przez tija93

To nie ma znaczenia po prostu głowka zwróci sie po urodzeniu do innego uda. W przypadku I ustawienia jak sie głowka urodzi to zwróci sie do prawego uda, a w II ustawieniu do lewego. Bo generlanie w czasie porodu głowka zmienia pozycje w kanale rodnym i idzie jakby do góry, nie tak centalnie w dół jakby sie mogło wydawać jak chcecie moge Wam napisać co sie dzieje z dzieckiem w czasie porodu

pisz pisz

[NoBoTak]

Napisane przez tija93

To nie ma znaczenia po prostu głowka zwróci sie po urodzeniu do innego uda. W przypadku I ustawienia jak sie głowka urodzi to zwróci sie do prawego uda, a w II ustawieniu do lewego. Bo generlanie w czasie porodu głowka zmienia pozycje w kanale rodnym i idzie jakby do góry, nie tak centalnie w dół jakby sie mogło wydawać jak chcecie moge Wam napisać co sie dzieje z dzieckiem w czasie porodu

Bardzo chętnie poczytam

[anoxee]

Napisane przez justyna_g4

Mąż miał mi kupić dziś tego wiesiołka i co się okazało, że gość w aptece zamówił zamiast 60 tabletek 150...

Pamiętaj, że większość wiesiołków je się 3 x 2 tabletki, to jest 6 dziennie, więc 60 tabletek masz na 10 dni.

Info od diabli!

Jutro cesarka! Położne powiedziały, że jestem w grafiku. Nie wiem o której, ale na pewno dam znać. Trzymajcie kciuki.

[ankaaa206]

Napisane przez anoxee

Pamiętaj, że większość wiesiołków je się 3 x 2 tabletki, to jest 6 dziennie, więc 60 tabletek masz na 10 dni.

Info od diabli!

Jutro cesarka! Położne powiedziały, że jestem w grafiku. Nie wiem o której, ale na pewno dam znać. Trzymajcie kciuki.

super że się nimi zajmą trzymamy kciuki !

[justyna_g4]

Napisane przez anoxee

Pamiętaj, że większość wiesiołków je się 3 x 2 tabletki, to jest 6 dziennie, więc 60 tabletek masz na 10 dni.

Info od diabli!

Jutro cesarka! Położne powiedziały, że jestem w grafiku. Nie wiem o której, ale na pewno dam znać. Trzymajcie kciuki.

Wiem, ale nie wiem ile jeszcze czasu mała będzie siedzieć wiec jak mi zabraknie do dokupię.

Diabli

[karolina2121]

Diabli

Od czwartku w Rossmannie promocja -40% na kolorówkę i pielęgnację twarzy

[XxXJuSstiii]

Napisane przez justyna_g4

A moja gin kazała mi jechać jak będą co 15 minut...przecież ja oszaleje w tym szpitalu albo mnie wyśmieją...

Nie jedź, to naprawdę bez sensu bo to mogą być tylko przepowiadacze i mogą się wyciszyć... Ja następnym razem poczekam aż co najmniej godzinę będę miała skurcze co 3 minuty albo co 5. Jako, że mamy daleko do szpitala to wybraliśmy się po 30 minutach takich skurczy i widzisz

Napisane przez vil84

qrde, Justi, kawał drogi i Was odsyłają? ehhh gdzie w końcu byliście? Kato czy Gliwice?

Ale to dobrze, że nas odesłali... skoro nie zapowiada się na to abym miała rodzić za chwilę to bez sensu, żebym leżała i się denerwowała... wpadliśmy do Kato

Napisane przez cloche

ale jak to??? kurde, ja dałabym se głowę uciąć, że to już akcja była! przecież miała już co 5 minut bolesne skurcze....... no i termin był, wszystko się zgadzało!

i dlatego nie rozumiem po co lekarze zalecają przyjeżdżać jak są skurcze co 15 minut

Napisane przez Katate

Justi ja skurcze miałam przez tydzień ale mam nadzieje że u Ciebie szybciej się jednak rozkręci.

no nieźle... ja nie miałam wcześniej żadnych skurczy, te były jak dla mnie dość bolesne, regularne, więc myślałam, że to to no ale cóż

Napisane przez tija93

ustawienie II oznacza, że Bartuś ma plecki po Twojej prawej stronie i dobrze myślisz, że jak głowka przestanie balotować nad wchodem to sie zacznie wstawiać w kanał rodny.

o dzięki

Napisane przez ankaaa206

a mówił jak tam szyjka i czy jakies rozwarcie się robi?

szyjka ma 1,5cm rozwarcie nadal na opuszek

Napisane przez tija93

To nie ma znaczenia po prostu głowka zwróci sie po urodzeniu do innego uda. W przypadku I ustawienia jak sie głowka urodzi to zwróci sie do prawego uda, a w II ustawieniu do lewego. Bo generlanie w czasie porodu głowka zmienia pozycje w kanale rodnym i idzie jakby do góry, nie tak centalnie w dół jakby sie mogło wydawać jak chcecie moge Wam napisać co sie dzieje z dzieckiem w czasie porodu

jasne, pisz pisz co tylko chcesz!

[Kamciatka]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja wysłałam męża po brzoskwinie w puszce


w ogóle to jak miałam robione usg dziś to lekarzowi Młody wyszedł na 38t2d, że niby mały, jakieś 3200g i go to widać martwiło ale przecież to nie jest jakaś kruszynka sprawdził przepływy i były ok ale dopytywał czy zawsze wychodził mniejszy czy może z wcześniejszych usg termin wychodził na później niż z om (a akurat u nas zawsze się pokrywał)
no i mamy jakieś ustawienie II a główka balotuje nad wchodem może jak skończy balotować a się wstawi to się coś zacznie
a jeśli chodzi o wody to mamy AFI = 70mm


a jeśli ktoś Wam powie, że czop śluzowy podbarwiony krwią zwiastuje poród w najbliższych godzinach to go nie słuchajcie od wczoraj takie resztki jeszcze mi wychodzą i dupa jak widać :P

3200 to normalny dzidziuś, nie ma się o co maratwić. Znam przypadki donoszonych ciąż, a dzieci się rodziły 2400, 2500 i były zdrowiutkie jak rybki. Przecież malce rosną indyidulanie i jedne bedą miały 4500 a inne 3000
Mi takich dokładnych rzeczy ginka nie mówi W czwartek mam wizytę, ciekawa jestem, co mi powie

[Ashyshqa]

Napisane przez anoxee

Pamiętaj, że większość wiesiołków je się 3 x 2 tabletki, to jest 6 dziennie, więc 60 tabletek masz na 10 dni.

Info od diabli!

Jutro cesarka! Położne powiedziały, że jestem w grafiku. Nie wiem o której, ale na pewno dam znać. Trzymajcie kciuki.

Wow!! Będzie Nelcia!! Justi, Marchewka, niech się chłopaki szybciej w kanał rodny wstawiają i rozkręcają akcję to będziemy mieć fantastyczną trójkę z 22 maja

[tija93]

Jak już wiemy dzidzia balotuje nad wchodem miednicy, to jest ten czas gdy dłonia można wyczuć taką twardą strukturę nad spojeniem łonowym. Kanał rodny dzieli sie na wchód, próżnie, cieśń i wychód. Caly proces rodzenia dziecka nazywa sie mechanizmem porodu. Mechanizm porodu składa sie z 4 aktów:
1) Głowka wstawia sie w wymiar porzeczny miednicy szwem strzałkowym, czyli noskiem jest do jakiegoś kolca biodrowego (to tak obrazowo ). Jak dojdzie do styknięcia z wchodem to również następuje przygięcie głowki do klatki piersiowej.
2) Próżnia jest najszerszą i najobszerniejszą częscią kanału rodnego. Tutaj następuje zwrot wewnętrzny głowki tak, że potlica dziecka znajduje sie w kierunku spojenia łonowego.
3)I to jest ten moment, że głowka może sie urodzić. Następuje odgięcie głowki i wytoczenie jej z kanału rodnego. Dziecko potylicą opiera sie o spojenie łonowe.
4) Następuje zwrot zewnętrzny, że dziecko twarzą kieruje sie w kierunku któregoś uda, zależnie od ustawienia. (I do lewego uda, II do prawgo uda)

I zostało urodzenie barków, najpier rodzi sie bark ten przy spojeniu łonowym, a później ten przy odbycie.

Chyba w miare zrozumiale

[Kamciatka]

Napisane przez anoxee

Pamiętaj, że większość wiesiołków je się 3 x 2 tabletki, to jest 6 dziennie, więc 60 tabletek masz na 10 dni.

Info od diabli!

Jutro cesarka! Położne powiedziały, że jestem w grafiku. Nie wiem o której, ale na pewno dam znać. Trzymajcie kciuki.

No to bedzie maluszek po kilkudniowej przerwie
Kciuki trzymamymocno

W ogóel to pospałam po obiedzie 2 godzinki. Ja nie wiem, co będę robić w nocy

[axella]

pojedzonkowe odpoczywanko
wybaczcie jakosc ale to z telefonu

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Kamciatka

3200 to normalny dzidziuś, nie ma się o co maratwić. Znam przypadki donoszonych ciąż, a dzieci się rodziły 2400, 2500 i były zdrowiutkie jak rybki. Przecież malce rosną indyidulanie i jedne bedą miały 4500 a inne 3000
Mi takich dokładnych rzeczy ginka nie mówi W czwartek mam wizytę, ciekawa jestem, co mi powie

no ja się nie martwię tym bardziej, że przepływy w porządku, dziwię się, że ten lekarz się zmartwił

Napisane przez Ashyshqa

Wow!! Będzie Nelcia!! Justi, Marchewka, niech się chłopaki szybciej w kanał rodny wstawiają i rozkręcają akcję to będziemy mieć fantastyczną trójkę z 22 maja

chętnie


Diabli trzymamy !!!

[justyna_g4]

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie jedź, to naprawdę bez sensu bo to mogą być tylko przepowiadacze i mogą się wyciszyć... Ja następnym razem poczekam aż co najmniej godzinę będę miała skurcze co 3 minuty albo co 5. Jako, że mamy daleko do szpitala to wybraliśmy się po 30 minutach takich skurczy i widzisz

No własnie tak myślę, że to bez sensu tak wcześnie jechać. Tyle, że ja mam paciora i to może dlatego.

Napisane przez tija93

Jak już wiemy dzidzia balotuje nad wchodem miednicy, to jest ten czas gdy dłonia można wyczuć taką twardą strukturę nad spojeniem łonowym. Kanał rodny dzieli sie na wchód, próżnie, cieśń i wychód. Caly proces rodzenia dziecka nazywa sie mechanizmem porodu. Mechanizm porodu składa sie z 4 aktów:
1) Głowka wstawia sie w wymiar porzeczny miednicy szwem strzałkowym, czyli noskiem jest do jakiegoś kolca biodrowego (to tak obrazowo ). Jak dojdzie do styknięcia z wchodem to również następuje przygięcie głowki do klatki piersiowej.
2) Próżnia jest najszerszą i najobszerniejszą częscią kanału rodnego. Tutaj następuje zwrot wewnętrzny głowki tak, że potlica dziecka znajduje sie w kierunku spojenia łonowego.
3)I to jest ten moment, że głowka może sie urodzić. Następuje odgięcie głowki i wytoczenie jej z kanału rodnego. Dziecko potylicą opiera sie o spojenie łonowe.
4) Następuje zwrot zewnętrzny, że dziecko twarzą kieruje sie w kierunku któregoś uda, zależnie od ustawienia. (I do lewego uda, II do prawgo uda)

I zostało urodzenie barków, najpier rodzi sie bark ten przy spojeniu łonowym, a później ten przy odbycie.

Chyba w miare zrozumiale

O matko jakie to skomplikowane wszystko...U mnie gin twierdzi, ze dotyka główkę małej przy badaniu. Ciekawe czy poród bedzie taki szybki i prosty przez to jak ona twierdzi.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez justyna_g4

No własnie tak myślę, że to bez sensu tak wcześnie jechać. Tyle, że ja mam paciora i to może dlatego.

wiem, że z paciorem na bank szybko trzeba jak wody odejdą a jak ze skurczami - nie mam pojecia

tija - dziękujemy

[justyna_g4]

Napisane przez XxXJuSstiii

wiem, że z paciorem na bank szybko trzeba jak wody odejdą a jak ze skurczami - nie mam pojecia

Tylko co to znaczy szybko?? Bo jak wody są normalne to podobno w ciązgu 6h trzeba się zgłosić jak się nie ma paciora. Ja myślałam, że się na spokojnie ogarnę w domu, a teraz to już sama nie wiem czy jakby coś to zbierać sie od razu i jechać...

[Kamciatka]

Napisane przez axella

pojedzonkowe odpoczywanko
wybaczcie jakosc ale to z telefonu

Ale słodko

[XxXJuSstiii]

Napisane przez justyna_g4

Tylko co to znaczy szybko?? Bo jak wody są normalne to podobno w ciązgu 6h trzeba się zgłosić jak się nie ma paciora. Ja myślałam, że się na spokojnie ogarnę w domu, a teraz to już sama nie wiem czy jakby coś to zbierać sie od razu i jechać...

do dwóch godzin więc nie jest tragicznie

[justyna_g4]

Napisane przez XxXJuSstiii

do dwóch godzin więc nie jest tragicznie

Myślę, że nawet do godziny zdążę


Bożżż znów ta zgaga mnie męczy!!!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez justyna_g4

Myślę, że nawet do godziny zdążę


Bożżż znów ta zgaga mnie męczy!!!

no to luzik!

ja wczoraj miałam lekką zgagę po gołąbkach