W prawo,w lewo lata brzuszek - to nie samba,to maluszek! - Mamy VII-VIII 2013 cz. 13!

[lachryma]

Napisane przez czarownica1

Tweed, a swoją drogą jak nie będę mogła w przyszłości utrzymać moczu to będzie to Twoja wina, jak mi stąd znowu znikniesz

ha, ja już jedną serię ćwiczeń mam za sobą

[czarownica1]

Napisane przez sammi24

Melduję, że zaliczyłam dwóch hydraulików i wodomierze wymienione. Do tego w gratisie jeden z nich wymienił mi uszczelki w kranie, bo zaczęło kapać

uszczelki poszły bo nie ćwiczysz kegla...
jesteś lepsza ode mnie, 2 hydraulików jednego dnia i nowe uszczelki

[kallisto89]

Napisane przez sammi24

Melduję, że zaliczyłam dwóch hydraulików i wodomierze wymienione. Do tego w gratisie jeden z nich wymienił mi uszczelki w kranie, bo zaczęło kapać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

Wiecie co, z jednej strony strasznie mi głupio, że taki flak ze mnie wyszedł i tak musicie się naprodukować o oczywiśtych oczywistościach, ale z drugiej jakoś mi tak... lżej i lepiej

Napisane przez Anulka_p

Surka- trzymam nadal kciuki Mam nadzieję, że lada chwilę będziecie w domku.

Tweed- nie wiem co napisać...Jak pocieszyć... Zdarzają się nam wszystkim (za wyjątkiem Małgosi oczywiście cięższe dni. Nie chcę tak wszystkiego zwalać na hormony, no ale nie da się ukryć, że to w dużej mierze ich sprawka. Pomyśl, że za niedługo maleństwo będzie z tobą i nie będziesz mogła się nim nacieszyć. Zapomnisz o złym samopoczuciu w ciąży. Zrelaksuj się, marudź jak ci to pomaga. Jesteśmy z tobą

Też tak myślę, z tym że z jednej strony odliczam dni to spotkania z moją kuleczką, a z drugiej strony wcale nie chcę, żeby to szybciej leciało, bo już nigdy nie będę sama z tż, tak w sumie "niezależna"(co i tak jest zaprzeczeniem moich wcześniejszych słów)

Napisane przez ona8686

najwazniejsze, z nic sie powaznego nie dzialo, a to, ze czujesz sie uzaleniona od kogos to nic strasznego, ten stan nie potrwa wiecznie i bedziesz mogla robic zakupy tak jak wczesniej A hormony dzialaja na nas teraz niemilosiernie, ale glowa do gory

Broń boże, dlatego napisałam, że aż mi głupio, że się martwiłyście
Serio pomyślałam, że będzie lepiej bez tej mojej paplaniny, a i pewnie nie zauważycie, że mnie nie ma

Napisane przez czarownica1

Jejku Tweed, nie możesz zamykać się teraz w sobie, płakać po kątach sama... lepiej płacz nam tutaj, pisz o wszystkim, nic nie pomijaj, marudź ile wlezie, damy radę to znieść Kochana
rozumiem Cię z tym zwolnieniem tempa, kasą itd. Też nie mogę się jeszcze do tego przyzwyczaić, mam wrażenie, że czas leci, że nie zdąże już nigdy zrobić tego czy tamtego, bo planów mam mnóstwo. Torby, zakupy, wyjście z domu, jazda samochodem, kurza dooopa - zwykłe umycie się jest dla mnie osoby, która wszystko szybko robiła, takim wyczynem, że aż płakać się chce... No ale cóż, mam w brzuchu kogoś, dla kogo mimo łez muszę się śmiać, muszę pocierpieć... najwyżej później będę wymagać noszenia na rękach za to
Wysmarkaj nochala, włącz swoje poczucie humoru, które wiele razy z łez mnie wyciągało i więcej proszę nie ukrywaj się, bo w końcu wezmę swój wielki zad i ruszę do Wrocka, który jest do zwiedzania w moich planach od dawna

Ściskam Cię płaszcząc moje cyce do granic mozliwości wystawjącego brzucha

Hahahah czarownica No rozbroiłaś mnie zupełnie
Niby wszystko wiem, ale jednak jak piszesz o tym, że i tobie jest strasznie źle... to i mi się lepiej robi (oczywiście tylko poprzez współodczuwanie niedoli)

Napisane przez enlevee

Kochanie my wszystkie tu jesteśmy starszymi babciami obecnie, żadna juz nie ma sił i energii na to, co kiedys nie stanowiło absolutnie żadnego problemu. Kiedyś się nad tym nie zastanawiałyśmy, a teraz no cóż- trzeba zacisnąć zęby i znieść to wszystko dla naszych szkrabów.
Ja przykładowo gibam się na boki jak chodzę jak co najmniej kaczka i do tego tak wolno się toczę, że aż ludzie na mnie na ulicy patrzą
I narzekaj ile wlezie, tylko nam nie znikaj

Ja wiem Z tym że mój mózg raz przetwarza taką informację, drugim razem nie: i wtedy jestem już jedyną ciężarówką na świecie, jedyną, kóra się tak okropnie czuje i tyle nie może

Napisane przez magolina

Kochana ale przeciez po to jesteśmy żeby sie też tu poużalać nad sobą ja też mam bardzo cięzkie dni, uwierz mi. Płakusiam sobie prawie codziennie, czasami malutko czasami więcej tylko u mnie to przez strach o ciąże, bo mam zjechaną psychike i to równo no ale musimy wszystko jakoś przetrwać. Hormony w nas buzują i dla kogos z boku wydawac by się mogło, że przecież jest super a nas coś dobija i dołuje. Cieszę sie, że jesteś i jak dla mnie możesz sie użalać ile wlezie



No ja też będe rodzić w szpitalu gdzie pracuje moja ginka i wiem że ona bardzo dba o swoje pacjentki i mam nadzieję, że dopilnuje żeby wszystko było ok

Mago, no właśnie najgorsze w tym jest to, że ty masz prawo się stresować, bo dużo w kwestii ciąży już przeszłaś i to jest naturalne...
Ja momentami mam wrażenie, że gdybym ni8e znalazła u siebie żadnego problemu, to sobie wymyślę i będzie i tak siedzę i się dołuję

Napisane przez madi82

no ale nam już nie uciekniesz ok?
A telefon to wiesz co...zmień na taki do kontaktów z ludźmi:P

No chcecie czy nie chcecie, to nie
Ten telefon, to już w ogóle dogorywa, bo ostatnio mi jeszcze na kafelki upadł i traf chciał, że akurat nic mu się nie stało wizualnie, ale aparat nie działa

Napisane przez domciatko

tweed
a ja wlasnie dzis z rana pisalam o baby blues
czyzby Ciebie cos dotknelo??

A to już w ciąży można przechodzić?

Napisane przez enlevee

albo daj nam numer do swojego Tżta to będziemy jego atakować

En, a wiesz, że to jest chyba lepszy pomysł? WSZYSCY moi najbliżsi wiedzą, że szybciej się ze mną skontaktują dzwoniąc do tż

Napisane przez ona8686

Pamietaj, ze to wszystko w slusznej sprawie, dla Twojego Malenstwa. To, ze pranie wisi dłuzej, a niech wisi, nic mu sie nie stanie, odpusc i nie zadreczaj sie tym. U mnie w domu nie jest błyszczaco, tez na poczatku mnie to denerwowalo, ale teraz po prostu to olewam, bede mogla to posprzatam tak jak chce



Poza tym zastanawiam sie jak ja dotre dzisiaj do lekarza jak mnie meczy nawet droga do wc a do tego jeszcze na dworze ciepło, duszno, chyba usmiechne sie do brata aby chociaz mnie chociaz podwiozł przynajmniej sie tak nie spoce

Wiem, wiem Mały mnie stale pocieszał ostro, kopiąc gdzie tylko się da, każdy cm mam obkopany już całkiem porządnie

[domciatko]

mówią w tv o tym dziecku co zmarło na tvn24

[lachryma]

Napisane przez tweedledee

ale z drugiej jakoś mi tak... lżej i lepiej

i o to chodzi kochana

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez Kathe

co do baby blues to tez sie tego boje... boje sie najbardziej tego, ze bedzie mi brakowac brzuszka, kopniakow dziecka i to ze bylam w ciazy, dla mnie to super stan, czuje sie teraz wazna, wszyscy moja mi zazdroscic ze mam dziecko w sobie, mam skarb, boje sie ze po porodzie bede tylko krytykowana za wyglad i odsunieta na boczny plan, to egoistycznie podejscie ale boje sie

tak niestety po części będzie, bo po porodzie wszyscy zachwycać się będą maluchem musisz sobie jakoś z tym poradzić

Napisane przez iwona335

dzwonie ale słysze tylko, że l4 dotarło, sprawa jest rozpatrzona i tylko musze czekać na pieniądze i ot cała filozofia Zus-u

to zadzwoń i powiedz miłej Pani z Zusu że czekasz już tyle czasu i czy jej byłoby tak fajnie jak by pensji nie dostała na czas...

Napisane przez sammi24

Melduję, że zaliczyłam dwóch hydraulików

no no widzę, że wszędzie hydraulicy sie sprawdzają

Tweed

[enlevee]

Ej laski piszcie, bo ja chcę jechać do tego lumpka, a tu nowy wątek trzeba założyć

Twee- bo każda z nas ma te hormony w sobie, które podpowiadają jej, że nikt jej nie rozumie

[tweedledee]

Napisane przez enlevee

Super


Twee, dla pocieszenia mogę Ci zrobić fotkę naszego mieszkania obecnie.. gwarantuję Ci, że poczujesz się perfekcyjną panią domu

Heheheh, no uwierz, że chyba i tak robiłabym ci konkurencję suszarka zawalona ubraniami do prasowania, stół wypranymi i wyschniętymi ubrankami małego (wystarczy schować - robię to od 2 dni), a no i w kuchni też suszarka czeka na poskładanie garków
Ooo i okna mam okropnie brudne. Lepiej?

Napisane przez enlevee

A myślałaś przykładowo o jakichś ćwiczeniach dla kobiet w ciąży? może coś w wodzie? u nas coś takiego jest, ale niestety mam grzybka, więc nie mogę obecnie. Wszystko dobre, byleby czas zająć. Mi zawsze pomaga jak się spotkam z mamą lub do niej pojadę, trochę czasu mija. Moje koleżanki też czasu w ogóle nie mają, moja przyjaciółka się nie odzywa od jakiegoś dobrego miesiąca, bo jest tak zapracowana i też mi trochę przykro.. no ale zawsze sobie wtedy tłumacze, że już niedługo nie będę musiała walczyc o nikogo uwagę, bo będę miała kruszynka, dzięki ktoremu juz nigdy nie będę sama

Już chciałam napisać, że fajny pomysł, ale raz że sama nie pójdę, a dwa, że i tak nie muszę martwić się powodem 1, bo też mam grzybka

Napisane przez czarownica1

Tweed, a swoją drogą jak nie będę mogła w przyszłości utrzymać moczu to będzie to Twoja wina, jak mi stąd znowu znikniesz

No pieknie, czyli tak naprawdę chodzi tylko o kegla??!!

Coby nie było - sama też nie ćwiczyłam

Napisane przez sammi24

Melduję, że zaliczyłam dwóch hydraulików i wodomierze wymienione. Do tego w gratisie jeden z nich wymienił mi uszczelki w kranie, bo zaczęło kapać
Idę coś zjeść i jadę na miasto po prezent.

Sofina gratulacje
Surka cieszę się, że już lepiej i czegoś się dowiedziałaś ciekawe jak Rocky..?
Tweed ja czuję dokładnie to samo, myślę, że większość z nas zresztą. Nawet ostatnio Tż chciałam powiedzieć, że mnie to zaczyna przytłaczać, ta niezdarność, nieporadność, dolegliwości przez które tyle rzeczy muszę odpuścić. W końcu mu nie powiedziałam, bo nie chciałam wyjść na ciepłą kluchę sytuacja jeszcze mnie do płaczu nie doprowadziła ale wyobrażam sobie, że dziewczynom, które były/są aktywniejsze w życiu ode mnie musi być naprawdę ciężko najlepsze pocieszenie jest takie, że to minie i czekają nas niebawem czasy kiedy znowu wrócimy do formy

No u mnie oprócz nieporadności wychodzi jakaś okropna samotność. Bo tż ciągle nie ma w domu, jak nie praca, to próba z jednym albo drugiem zespołem, albo dwie w jednym dniu, ciągłe koncerty, teraz nawet na weekend ma Cholery już od tego dostaję, a zdrugiej str nie mogę mu tego zabronić. Bo co, skoro ja nie mogę wychodzić, to on ma się kisić i na mnie patrzeć?

[czarownica1]

Tweed, jaki z Ciebie flak, toż Ty babo jędrna dziołcha jest, a psychika... poradzimy sobie z nią tutaj i z racji stanu tejże nie powiem, żeś wredna okrutnie skoro Ci lżej, że mi też ciężko

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez domciatko

mówią w tv o tym dziecku co zmarło na tvn24

idę na wiadomosci, choc ni wiem czy mi nie wystarczy krótkie info Mamy

[magolina]

Napisane przez Myszolka91

Pochwale sie co moj maz kupil swojemu nienarodzonemu synkowi

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

"mówią w tv o tym dziecku co zmarło na tvn24"

"idę na wiadomosci, choc ni wiem czy mi nie wystarczy krótkie info Mamy"

laski nie pls wklejajcie takich informacji bo mi serce pęka... i boję sie strasznie !!!!

[iwona335]

Twee a może powiedz TZ żeby spędził z Tobą któryś wolny dzien, zebyscie wyszli gdzieś razem, albo zeby pobyc w domu, nawet coś zrobić, ale zeby był troche przy Tobie bo tego potrzebujesz

[enlevee]

Twee- ale zajęcia dla kobiet w ciąży są też nie tylko w wodzie, więc rusz tyłeczek i się zapisz skoro pomysł Ci się podoba tam poznasz na pewno fajne babki i to z Twojego miasta, które mają tak samo dużo rozterek co my teraz, tylko nie są tak daleko !

[tweedledee]

Napisane przez czarownica1

Tweed, jaki z Ciebie flak, toż Ty babo jędrna dziołcha jest, a psychika... poradzimy sobie z nią tutaj i z racji stanu tejże nie powiem, żeś wredna okrutnie skoro Ci lżej, że mi też ciężko

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------



idę na wiadomosci, choc ni wiem czy mi nie wystarczy krótkie info Mamy

lżej na sercu, ale w tyłku więcej

Napisane przez iwona335

Twee a może powiedz TZ żeby spędził z Tobą któryś wolny dzien, zebyscie wyszli gdzieś razem, albo zeby pobyc w domu, nawet coś zrobić, ale zeby był troche przy Tobie bo tego potrzebujesz

Wiesz, jak ma już wolną chwilę to spędza tylko ze mną, bo się ciągle domagam jego uwagi. Ale dla mnie to i tak za mało

Aaa właśnie, skoro już mam całkiem wrócić do żywych, to znalazłam super przepis, na przepyszny serniczek bez pieczenia właśnie go wcinam

[czarownica1]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40933465]"mówią w tv o tym dziecku co zmarło na tvn24"

"idę na wiadomosci, choc ni wiem czy mi nie wystarczy krótkie info Mamy"

laski nie pls wklejajcie takich informacji bo mi serce pęka... i boję sie strasznie !!!![/QUOTE]

sorry, ja unikam takich akcji, nie czytam, wyłaczam, nie chodzę do majówek itd... a tu się jakoś zagalopowałam i jednak nie chce juz wiedziec co i jak...
przepraszam

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U nas ok, ale mały to maluszek, waży 1500 g

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iwona335]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40933547]U nas ok, ale mały to maluszek, waży 1500 g

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
no i też dobrze, pójdzie Ci lżej
dobrze, ze dobrze

[lachryma]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40933547]U nas ok, ale mały to maluszek, waży 1500 g

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
jeszcze ma czas by podrosnąć
najważniejsze, że wszystko dobrze.

[ita83]

Tweed - co sie przejmujesz marudzeniem - i tak chyba ja wychodze na najwieksza marude bo caly czas narzekam
ale komu mam zrzedzic jak nie wam i mezowi
korzystam z tego ze mnie jeszcze nie wyrzucilyscie z klubu - wiec jeszcze moge troche dorzucictych moich dolegliwosci do wora

a propo dolegliwosci - zrobilo sie cieplej i mam .... ODPARZENIA
no powaga jak u noworodka....na pachwinach dzis sie z rana smarowalam juz Nivea SOS...nawet tak nie boli - ale to dopiero poczatek chyba bo lekko zaczerwienione ino


a jeszcze pytanie - CZY KTORAS Z WAS ma juz te kosze na pieluchy??? - obecnie sa u nas na promocji i nie wiem czy warto czy nie......

[lachryma]

Napisane przez enlevee

Ej laski piszcie, bo ja chcę jechać do tego lumpka, a tu nowy wątek trzeba założyć

właśnie, a ja chcę iść spokojnie na sr

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez ita83

a jeszcze pytanie - CZY KTORAS Z WAS ma juz te kosze na pieluchy??? - obecnie sa u nas na promocji i nie wiem czy warto czy nie......

ja nie i mieć nie będę.

[ona8686]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40933547]U nas ok, ale mały to maluszek, waży 1500 g

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Napisane przez tweedledee

lżej na sercu, ale w tyłku więcej

Wiesz, jak ma już wolną chwilę to spędza tylko ze mną, bo się ciągle domagam jego uwagi. Ale dla mnie to i tak za mało

Aaa właśnie, skoro już mam całkiem wrócić do żywych, to znalazłam super przepis, na przepyszny serniczek bez pieczenia właśnie go wcinam

tez mam niedosyt Tż tyle co niedziele razem spedzamy



Wlasnie zamowilam posciel na dzien mamy dla mamy, stwierdzilam, ze chociaz tak jej sie odwdziecze za to co teraz robi

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez ita83

Tweed - co sie przejmujesz marudzeniem - i tak chyba ja wychodze na najwieksza marude bo caly czas narzekam
ale komu mam zrzedzic jak nie wam i mezowi
korzystam z tego ze mnie jeszcze nie wyrzucilyscie z klubu - wiec jeszcze moge troche dorzucictych moich dolegliwosci do wora

a propo dolegliwosci - zrobilo sie cieplej i mam .... ODPARZENIA
no powaga jak u noworodka....na pachwinach dzis sie z rana smarowalam juz Nivea SOS...nawet tak nie boli - ale to dopiero poczatek chyba bo lekko zaczerwienione ino


a jeszcze pytanie - CZY KTORAS Z WAS ma juz te kosze na pieluchy??? - obecnie sa u nas na promocji i nie wiem czy warto czy nie......

nie kupuje

[czarownica1]

Ita, kosza nie kupuję

[domciatko]

ita ja nawet nie kupuje nic spacjalnego na pieluchy.

[lachryma]

zamówiłam sobie zestaw bransoletek z okazji dnia matki dla siebie
a co

[enlevee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40933547]U nas ok, ale mały to maluszek, waży 1500 g

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Najważniejsze, że zdrowy!!! Podrosnąć ma czas i w brzuchu i poza nim
Bardzo się cieszę, że wszystko ok !

[tweedledee]

Perse mały ma jeszszcze czas na nabranie tłuszczyku i tak jak dziewczyny piszą - w razie czego będzie ci łatwiej go wypchnąć

Napisane przez ita83

Tweed - co sie przejmujesz marudzeniem - i tak chyba ja wychodze na najwieksza marude bo caly czas narzekam
ale komu mam zrzedzic jak nie wam i mezowi
korzystam z tego ze mnie jeszcze nie wyrzucilyscie z klubu - wiec jeszcze moge troche dorzucictych moich dolegliwosci do wora

a propo dolegliwosci - zrobilo sie cieplej i mam .... ODPARZENIA
no powaga jak u noworodka....na pachwinach dzis sie z rana smarowalam juz Nivea SOS...nawet tak nie boli - ale to dopiero poczatek chyba bo lekko zaczerwienione ino


a jeszcze pytanie - CZY KTORAS Z WAS ma juz te kosze na pieluchy??? - obecnie sa u nas na promocji i nie wiem czy warto czy nie......

No to ci dzisiaj zrobiłam konkurencję

Ja kosza nie kupuję - zastanawiałam się, bo mamy tylko jeden pokój, ale siostra mi doradziła, że to i tak jest zbędne. Poza tym wkłady są ponoć dość drogie.

[enlevee]

Napisane przez lachryma

zamówiłam sobie zestaw bransoletek z okazji dnia matki dla siebie
a co

jakis pretekst musiał byc do kupna

[tweedledee]

Napisane przez lachryma

zamówiłam sobie zestaw bransoletek z okazji dnia matki dla siebie
a co

Ja planuję w ramach obchodów leżeć całą niedzielę i jeść dobre rzeczy
A za rok będziemy już świętować z naszymi kuleczkami, które już się pewnie będą do chodzenia wyrywały

[lachryma]

Napisane przez enlevee

jakis pretekst musiał byc do kupna

no muszę coś powiedzieć mężowi