Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

[ankaaa206]

Justi gratulacje!!!

już po wizycie u gina, szyjka jest tak z pół cm, rozwarcie na 2 cm, zrobił mi masażyk, po którym mnie brzuch rozbolał, narazie ćmi mi tak w brzuchu i krzyżu, mam nadzieję że się rozkręci, jeśli nie to we wtorek kolejny masaż szyjki, a jak znowu nic to w piątek na oddział. Mały waży ok 3800 g, kawał chłopa z niego i boję się że nie dam rady go wycisnąć, bo jest margines błędu +/- 10%, wód dużo i łożysko w normie.
a więc czekam na skurczybyki

[Aaś]

Justi suuuuuper!! GRATULACJE!!

Marchewka też by mogła się zmobilizować i dać znać co i jak


Ash mąż już od poniedziałku do pracy chodzi:-( miał 3 tyg wolnego od porodu do zeszłego piątku...

Motylek ja to już się nikogo praktycznie nie słucham i biorę wszystko na intuicję. Były u nas 2 położne, tłum pielęgniarek w szpitalu i kilku lekarzy - każdy praktycznie co innego mówi.
A że większość rad jest i tak o kant d potluc i nie sprawdza się przy bliźniakach więc już w ogóle.
Pępkiem się nie przejmuj. Ali odpadł 2 tyg po porodzie. Majce 2 dni później.

Ale macie z tym uczuleniem...masakra...

[colorblue]

Napisane przez Magiusa

Po pierwsze to za 35 tc.

A po drugie ja już się pogubiłam w tym liczeniu tygodni. To jeśli ja mam na suwaczku 35,1 to jestem w 35 tc czy 36 tc?



SUPER, nareszcie.
GRATULUJĘ

Rozpoczęty 36tc


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aaś]

Kurde. Szkoda że moje póki co się topią w tych dadach biedrowych bo bym kupiła. Nawet pampy najmniejsze na rynku prawie pod pachy im sięgają

[colorblue]

Napisane przez ankaaa206

Justi gratulacje!!!

już po wizycie u gina, szyjka jest tak z pół cm, rozwarcie na 2 cm, zrobił mi masażyk, po którym mnie brzuch rozbolał, narazie ćmi mi tak w brzuchu i krzyżu, mam nadzieję że się rozkręci, jeśli nie to we wtorek kolejny masaż szyjki, a jak znowu nic to w piątek na oddział. Mały waży ok 3800 g, kawał chłopa z niego i boję się że nie dam rady go wycisnąć, bo jest margines błędu +/- 10%, wód dużo i łożysko w normie.
a więc czekam na skurczybyki

a jednak coś się tam dzieje:-D no to czekamy na rozwój akcji.

Ja mam gina jutro.ciekawe czy jakieś rozwarcie się pojawiło po ostatnich skurczach czy dalej echo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kamciatka]

Po wizycie:
Szyjka miękka, ale zamknięta, dzidziuś niziutko, ułozony do akcji, waży ok. 3600 +/- 500gr. Na ktg zero skurczy. Fizjologicznie wszystko gotowe do godz. 0, ale trzeba czekać

Dobra, lecę nadrabiać, bo zdążyłąm tylko kuknać, ze Justi urodziła.

Justiii, wieeeelkie jak moja macica gratulacje KOchanaklask i::roza :

[axella]

Napisane przez Aaś

Kurde. Szkoda że moje póki co się topią w tych dadach biedrowych bo bym kupiła. Nawet pampy najmniejsze na rynku prawie pod pachy im sięgają

kup na przyszlosc

mojej Z 1nki do pol tylka byly... rowek na wolności

te 2jki takie niewiele wiekszze... Z ma doope po mamie

[lonely_lady]

Napisane przez ankaaa206

Justi gratulacje!!!

już po wizycie u gina, szyjka jest tak z pół cm, rozwarcie na 2 cm, zrobił mi masażyk, po którym mnie brzuch rozbolał, narazie ćmi mi tak w brzuchu i krzyżu, mam nadzieję że się rozkręci, jeśli nie to we wtorek kolejny masaż szyjki, a jak znowu nic to w piątek na oddział. Mały waży ok 3800 g, kawał chłopa z niego i boję się że nie dam rady go wycisnąć, bo jest margines błędu +/- 10%, wód dużo i łożysko w normie.
a więc czekam na skurczybyki

jednak coś się dzieje
my nie mieliśmy ostatnio usg ale też się obawiam, że Wiktorek może mieć około 4kg... boję się żeby nie był zbyt duży i żebym dała radę go wycisnąć

[Kamciatka]

Napisane przez antoinettee

GRATULACJE DLA NOWYCH MAMUŚ

Dawno nie pisałam, ale jakoś mi się nie chciało Czytam na bieżąco lecz sił na pisanie brak Zajęłam się "wiciem gniazda" Już prawie wszystko poprane, jeszcze ciemne ciuszki, ale ich bardzo mało i szkoda mi pralkę nastawiać, pieluchy tetrowe, flanelowe i pościel dla małej do łóżeczka.
Czekam na kaskę z ZUSU, zamówię termometr, laktator już mam nagrany (dzięki Vil ) i kilka innych drobiazgów i będę gotowa

Dziś zaczynamy 36 TC i tym samym 9 miesiąc Cieszę się, ale i się strasznie boję co to będzie

Dziewczyny czy wasze maluszki w brzuszkach też mają tak często czkawki? Moja od rana już 2 razy a gdzie do końca dnia, wczoraj pewnie też miała za 4 razy i 2 razy czułam przez sen. Czyżby chciała wcześniej wyjść tak ćwiczy tą przeponę

za rodzące.

za wkroczenie w ostatni miesiac. A co będzie? Poród, kochana, poród

Napisane przez iwona335

nadrabiałam solidnie zeby przeczytać wieści o nowych dzieciaczkach a tu czekanie trwa...

ja dziś rozpoczynam 35 t.c

za 35 tc

[cloche]

Napisane przez lonely_lady

zapraszam
jeszcze zostało

nim bym dojechała, to by się wszystko zeschło i pewnie bym po drodze urodziła

Napisane przez ankaaa206

już po wizycie u gina, szyjka jest tak z pół cm, rozwarcie na 2 cm, zrobił mi masażyk, po którym mnie brzuch rozbolał, narazie ćmi mi tak w brzuchu i krzyżu, mam nadzieję że się rozkręci, jeśli nie to we wtorek kolejny masaż szyjki, a jak znowu nic to w piątek na oddział. Mały waży ok 3800 g, kawał chłopa z niego i boję się że nie dam rady go wycisnąć, bo jest margines błędu +/- 10%, wód dużo i łożysko w normie.
a więc czekam na skurczybyki

czekamy razem z tobą

Napisane przez Aaś

Kurde. Szkoda że moje póki co się topią w tych dadach biedrowych bo bym kupiła. Nawet pampy najmniejsze na rynku prawie pod pachy im sięgają

to musi być przeuroczy widok

Napisane przez Kamciatka

Po wizycie:
Szyjka miękka, ale zamknięta, dzidziuś niziutko, ułozony do akcji, waży ok. 3600 +/- 500gr. Na ktg zero skurczy. Fizjologicznie wszystko gotowe do godz. 0, ale trzeba czekać

no to i z tobą czekamy na rozwój akcji. skurczybyki, nawiedźcie kamciatkę!!!

[Innocence_89]

Napisane przez potterka

Informuję, że w dniu dzisiejszym Justi urodziła Bartoszka

Cudownie Gratulacje dla JUSTI

[Veronic]

Justi w końcu się doczekałaś - gratulacje !!


Byliśmy dzisiaj w gminie odebrać PESEL Wojtusia i zaświadczenie o dochodach z urzędu skarbowego ,
wypełniłam już wszystkie papierzyska do becikowego, więc teraz wystarczy już tylko złożyć je w MOPSIE

UWAGA!
cHYBA podmienili mi dziecko (a może raczej oddali te poprzednie )
jest taki grzeczny, w czasie podróży praktycznie cały czas spał, teraz też grzecznie leży, w ogóle nie płacze cudnie
ale nie chcę zapeszać

wypiłam dziś koktajl truskawkowy- mam nadzieję, że Małemu nic nie będzie


===aaa no i byliśmy też w biedrze- kupiliśmy wielką pakę DADY 2 ciekawe jak się spiszą na razie jedziemy na pampersach 2

[candace1]

Napisane przez potterka

Informuję, że w dniu dzisiejszym Justi urodziła Bartoszka

Justi kochana ogromne gratulacje:ju pi:
TŻ w końcu szczęśliwy

[Veronic]

Napisane przez cloche

ta chusta jest cudna! kolorki boskie, materiał jakby to określić... taki chwytny, solidny. i ten splot wygląda dobrze - jak rozciągam pod skosami, to się troszkę "poddaje", a jak na prosto i w poprzek, to trzyma mocno. i na jednym końcu kieszonka - widać na zdjęciu instrukcje są... chyba czas zacząć ćwiczyć

ale piękne kolory śliczna

[Kamciatka]

Napisane przez ankaaa206

Justi gratulacje!!!

już po wizycie u gina, szyjka jest tak z pół cm, rozwarcie na 2 cm, zrobił mi masażyk, po którym mnie brzuch rozbolał, narazie ćmi mi tak w brzuchu i krzyżu, mam nadzieję że się rozkręci, jeśli nie to we wtorek kolejny masaż szyjki, a jak znowu nic to w piątek na oddział. Mały waży ok 3800 g, kawał chłopa z niego i boję się że nie dam rady go wycisnąć, bo jest margines błędu +/- 10%, wód dużo i łożysko w normie.
a więc czekam na skurczybyki

czyli czekamy na rozwój akcji

[lonely_lady]

Napisane przez cloche

nim bym dojechała, to by się wszystko zeschło i pewnie bym po drodze urodziła

nie byłoby tak źle drogę masz super, na późną kolację byłabyś u mnie

[becik_4]

Napisane przez potterka

Informuję, że w dniu dzisiejszym Justi urodziła Bartoszka

ale fajnie

[humpback]

Napisane przez cloche

ginekolog mojej przyjaciółki wyznaje zasadę, że do okolic intymnych nie wolno się tykać z żelami itp... ma to być przemywane ciepłą wodą tylko i basta - tak samo jak mięso surowe przed przygotowaniem opłukujemy tylko wodą, a nie szorujemy żelem

ale porównanie wczoraj szynka, dziś surowe mięso, co będzie jutro?

[pawie_oczko]

Napisane przez potterka

Informuję, że w dniu dzisiejszym Justi urodziła Bartoszka

super wiadomość, gratulacje Justi

[humpback]

Napisane przez ankaaa206

już po wizycie u gina, szyjka jest tak z pół cm, rozwarcie na 2 cm, zrobił mi masażyk, po którym mnie brzuch rozbolał, narazie ćmi mi tak w brzuchu i krzyżu, mam nadzieję że się rozkręci, jeśli nie to we wtorek kolejny masaż szyjki, a jak znowu nic to w piątek na oddział. Mały waży ok 3800 g, kawał chłopa z niego i boję się że nie dam rady go wycisnąć, bo jest margines błędu +/- 10%, wód dużo i łożysko w normie.
a więc czekam na skurczybyki

no to za skurczybyki

Napisane przez Kamciatka

Po wizycie:
Szyjka miękka, ale zamknięta, dzidziuś niziutko, ułozony do akcji, waży ok. 3600 +/- 500gr. Na ktg zero skurczy. Fizjologicznie wszystko gotowe do godz. 0, ale trzeba czekać

no to czekamy i zaciskamy

[gosiulka22]

Napisane przez karolina2121

Wreszcie, bo coś ruszyło są dzieciaczki No i Justi trochę też się męczyła ze skurczami

no to chyba dlatego wreszcie że dzieciaczki się rodzą
no a skurcze to tak jak któraś mówiła tydzień miała tak że różnie bywa

Napisane przez ankaaa206

już po wizycie u gina, szyjka jest tak z pół cm, rozwarcie na 2 cm, zrobił mi masażyk, po którym mnie brzuch rozbolał, narazie ćmi mi tak w brzuchu i krzyżu, mam nadzieję że się rozkręci, jeśli nie to we wtorek kolejny masaż szyjki, a jak znowu nic to w piątek na oddział. Mały waży ok 3800 g, kawał chłopa z niego i boję się że nie dam rady go wycisnąć, bo jest margines błędu +/- 10%, wód dużo i łożysko w normie.
a więc czekam na skurczybyki

o to może się cos ruszy

[pawie_oczko]

witam

dziewczyny wybaczcie, że tak mało się ostatnio udzielam ale Nelka pochłonęła mnie doszczętnie... w dzień jest grzeczna, śpi po 4 godziny, ale dziś w nocy dała nam tak popalić, że po południu jak usnęła aż się popłakałam nie spała od 2:30 do 11:30 !!!! nie licząc jakiś 5 miutowych drzemek, myślałam, że oszaleję... brzuszek jej raczej nie bolał, była nakarmiona, przebrana, wyprzytulana, kompletnie nie wiem skąd ta agresja... teraz śpi jak aniołek i tak szkoda mi jej wybudzać, a wiem, że muszę nie chcę już takich akcji, jestem kompletnie wypompowana

[Innocence_89]

Napisane przez ankaaa206

Justi gratulacje!!!

już po wizycie u gina, szyjka jest tak z pół cm, rozwarcie na 2 cm, zrobił mi masażyk, po którym mnie brzuch rozbolał, narazie ćmi mi tak w brzuchu i krzyżu, mam nadzieję że się rozkręci, jeśli nie to we wtorek kolejny masaż szyjki, a jak znowu nic to w piątek na oddział. Mały waży ok 3800 g, kawał chłopa z niego i boję się że nie dam rady go wycisnąć, bo jest margines błędu +/- 10%, wód dużo i łożysko w normie.
a więc czekam na skurczybyki

oby sie rozkręciło

[antoinettee]

Napisane przez potterka

Informuję, że w dniu dzisiejszym Justi urodziła Bartoszka

GRATULACJE JUSTI

[Innocence_89]

Napisane przez Kamciatka

Po wizycie:
Szyjka miękka, ale zamknięta, dzidziuś niziutko, ułozony do akcji, waży ok. 3600 +/- 500gr. Na ktg zero skurczy. Fizjologicznie wszystko gotowe do godz. 0, ale trzeba czekać
:

może już niedługo sie zacznie

Tez dzis ide do gina

[joooasia]

Napisane przez sharpnowaja

Witam
u nas nocka prawie przespana
TZ czuwał nam małą od 20 do 22. A że wcześniej przespałą preawie 5 godz to nie chciało jej się spać. I tak ją usypiał, odkładał do łóżeczka i płacz. I znów usypianie, odkładanie i płacz. Namęczył się biedak i był strasznie smutny że nie potrafi uśpić swojego dziecka. Aż mi go żal było. W końcu mała zasnęła po 22, wstała o 24 na jedzenie, dokładka jedzenie i po półtorej godz spała. A później budziła się po 4 i o 6:30 ale już na samo jedzenie więc nocka jak najbardziej pozytywna

A teraz jest u mnie teściowa i mam dość;/ mała robi kupkę to ta stęka razem z nią, nie wiem która się bardziej męczy;/ W ogóle ona mówi do małej cały czas w rodzaju męskim. On chce jeść, on sika.
Eh dużo by pisać, zmęczona jestem.
A jutro jadę do domku z małą do mojej kochanej mamusi
i umówiłam się do fryzjera


ooo a on ma nowe za 279zł

może zaproponuj teściowej papier toaletowy jak już się wystęka?? boszszsz... te teściowe...

Napisane przez prodiament

Pytanko:
mój pracodawca zatrudnia tylko kilka osób i zapłacił mi już za te 33 dni zwolnienia ciążowego - teraz ma mi już płacić ZUS. Czy w takim razie L4 powinnam przesłać do zakładu pracy, czy do ZUS-u? - bo księgowa w firmie jakaś nieogarnięta i nie zna przepisów, a kadrowej brak.

do zakładu pracy, oni przekazują do ZUS

Napisane przez gosiulka22

dziewczyny mam pytanie cały czas mam uczucie że chce mi się siku nawet jak chwile wcześniej wróciłam z wc. zastanawiam się czy to dlatego że mała ma tak nisko główkę czy zaczyna mnie brać infekcja??
Nic nie raczej nie piecze i nie swędzi

mam to samo...

Napisane przez potterka

Informuję, że w dniu dzisiejszym Justi urodziła Bartoszka

GRATULACJE JuSstiii

[karolina2121]

Stosujecie/ zamierzacie stosować smoczki u dzieciaczków? Chciałabym się obejść bez nich... jak tam mamuśki da radę bez smoczka?

[pawie_oczko]

Napisane przez karolina2121

Stosujecie/ zamierzacie stosować smoczki u dzieciaczków? Chciałabym się obejść bez nich... jak tam mamuśki da radę bez smoczka?

ja też chciałam się obejść bez.. ale niestety chyba się nie da, przynajmniej u mnie, mała ma momentami taki odruch ssania (musi być cyc albo smok i tyle) i żeby ulżyć sobie i innym to daję jej na chwilę... staram się jak najmniej i tylko w momentach jej maksymalnej irytacji

Laski czytam tak po łebkach co piszecie, i Wy nie budzicie swoich dzieci na karmienie? moja śpi już od 11:30, toż to prawie 5 godzin, zawsze ją wybudzałam już po takim czasie, a tu niektóre piszą żeby nie budzić wcale

[cloche]

Napisane przez humpback

ale porównanie wczoraj szynka, dziś surowe mięso, co będzie jutro?

podkreślam - to były słowa tego ginekologa

Napisane przez pawie_oczko

witam

dziewczyny wybaczcie, że tak mało się ostatnio udzielam ale Nelka pochłonęła mnie doszczętnie... w dzień jest grzeczna, śpi po 4 godziny, ale dziś w nocy dała nam tak popalić, że po południu jak usnęła aż się popłakałam nie spała od 2:30 do 11:30 !!!! nie licząc jakiś 5 miutowych drzemek, myślałam, że oszaleję... brzuszek jej raczej nie bolał, była nakarmiona, przebrana, wyprzytulana, kompletnie nie wiem skąd ta agresja... teraz śpi jak aniołek i tak szkoda mi jej wybudzać, a wiem, że muszę nie chcę już takich akcji, jestem kompletnie wypompowana

jako mamuśka masz dłuższe przepustki wizażowe
może mała po prostu coś przeżywała...? potrzebowała tylko bliskości, żeby sobie z jakimiś doświadczeniami lepiej poradzić... czytałam, że dzieci po prostu nie potrafią inaczej wyrażać emocji, więc sobie płaczą, jak coś przeżywają. nam się wydaje, że co też one mogą mieć za wrażenia - a te maluchy już u nas w brzuchu mają sny. po porodzie może ich psychika też potrzebuje trochę czasu, żeby się uspokoić...

Napisane przez joooasia

może zaproponuj teściowej papier toaletowy jak już się wystęka?? boszszsz... te teściowe...

[karolina2121]

Napisane przez pawie_oczko

ja też chciałam się obejść bez.. ale niestety chyba się nie da, przynajmniej u mnie, mała ma momentami taki odruch ssania (musi być cyc albo smok i tyle) i żeby ulżyć sobie i innym to daję jej na chwilę... staram się jak najmniej i tylko w momentach jej maksymalnej irytacji

No właśnie to chyba zależy od dziecka

Kupiłam w razie czego i w ostateczności będę mu dawać w najgorszych momentach
Do szpitala chyba nie ma potrzeby brać?