![]() |
#301 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Przeczytałam cały wątek i doprawdy zbiera mi się na wymioty
![]() ![]() ![]() Naprawdę bycie człowiekiem chyba zobowiązuje nas do jakiegoś myślenia (przynajmniej minimalnego!) i nie kierowania się jedynie instynktami i swędzącą waginą bądź penisem ![]() ![]()
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#302 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
http://www.detektywrutkowski.pl/biuro_doradcze/ "chlopcy" pomoga...nie raz "odbijali" zakladnikow. Sorry,nie moglam sie powstrzymac,watek tak podly,ze az nie wierze,ze prawdziwy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#303 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Dodam, że nikt nie musi być moralnym za drugą osobę. On zdecydował, że zdradza. Czemu ona ma go od tego odwodzić, skoro chce być z nim? Przecież silą go nie bierze? Czy to takie dziwne, że przedkłada siebie nad obcą osobę. Wbrew swoim planom i chęciom ma walczyć za faceta o szczęście jego żony?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#304 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
No chyba, że jesteśmy na tyle otwarte aby zaakceptować układy poligamiczne i jeszcze z tego czerpać satysfakcję. Jest to pewnie możliwe ale mało realne. Edytowane przez laisla Czas edycji: 2013-05-24 o 05:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#305 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Autorka w to wierzy, że im mogłoby się udać stworzyć szczęśliwy związek - jej sprawa. Jeśli potem będzie załować - też jej sprawa, chodziło mi tylko o to, że ona nie ma obowiązku rezygnować z czegoś dla tej kobiety, skoro facet nie czuje się zobowiązany do wierności wobec niej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#306 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Serio sa tak bezmyślnie dziewczyny.?
Autorko, jeśli on kogoś zostawi to raczej nie żonę. Poszaleje sobie a Ty pózniej zostaniesz z ta miłostka sama i wykorzystana. Czemu nie szanujesz samej siebie?
__________________
!!!!!!!!!!!!! Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow. Edytowane przez Loyd Czas edycji: 2013-05-24 o 06:21 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#308 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
Fakt, że facet autorki twierdzi o swojej żonie inaczej. Ale przecież autorka o tym wie, bierze ryzyko pod uwagę. Nie pisałam - walcz o swoje szczęście za wszelką cenę, wręcz przeciwnie, napisałam, że może przegrać, że wtedy będzie cierpieć, obojętnie czy odejdzie, czy zostanie "tą drugą" i że lepiej w takiej sytuacji odejść. Opisałam też, jak było u mnie, bo po to założyła wątek, prosząc o wypowiedzi kogoś, kto był w podobnej sytuacji. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#309 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
jesli mam oceniac kto jest winny rozpadowi małżeństwa to wystawiłabym główną ocenę zdradzającemu. to on zdradził i on jest winny. pewnie doszukiwałabym się tez winy żony,ale to juz inna rozmowa. natomiast jeśli miałabym ocenić moralność kochanki wzięłabym pod uwagę wiele czynników,jak uczucia,czy stopień wyrachowania. jeśli kochanka nie wie o swojej rywalce uważam,że jest niewinna.jeśli dowiaduje się po czasie i zdąży się zakochać ,ale nie zrywa to wina jej sie powiększa,jednak nieznacząco. jeśli kochanka to bliska osoba zdradzajacego ,a sex z nim traktuje jak zabawę,nauczkę,czy uprawia z nim seks dla korzyści materialnych jest wysoko na mojej liscie winnnych,ale tylko jedna jest wyżej od samego zdradzającego .ta,która ukradła męża bliskiej sobie osobie,jak siostra,czy przyjaciółka. dla takich kobiet nie mam usprawiedliwienia. podsumowywując: -ocena moralności kochanki-winna,ale stopień winy zależy od jej intencji -ocena winy męża-winny podwójnie,poniewaz oszukuje dwie osoby -wina rozpadu małżeństwa-winny mąż Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2013-05-24 o 07:00 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#310 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
Im wolno zawsze reagować tak samo, bez wchodzenia w sprawę? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#311 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
__________________
!!!!!!!!!!!!! Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#312 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Bo kobieta,która wie ,że facet ma rodzinę,a wpieprza się z butami w to-niestety,ale jest dz...ą,szmatą itp. i jest tak samo winna jak facet.
Trzeba mieć, po prostu, zasady i kręgosłup moralny i minimalny rozum,żeby wiedzieć, że z facetami z niewyjaśnioną sytuacją życiową(nie będącymi po rozwodzie,twierdzącymi ,że od żony nie odejdą bo rodzina/że żona jest zła i są z nią tylko dla dziecka itp. bzdety) ,nie wchodzi się do wyra. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#313 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#314 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
1. Ano właśnie tak to działa - dopóki takie golgie będą uważały, że mają prawo tak pisać - ja mam prawo wyrażać swoją opinię i będę. 2. Twoje zasady i kręgosłup moralny pozwalają ci wyzywać innych , bo ich nie przestrzegają. A ja mam w d...twoje zasady i w jednej i w drugiej sprawie. I kręgosłup moralny pozwala mi zrozumieć kobietę, którą ty nazywasz szmatą. Tak - dlatego, że mam takie doswiadczenia za sobą, jestem więc taka samą dziwką i szmatą i wiem, jak to wygląda od drugiej strony. 3. Jak się ma ochotę, to się wchodzi. I co? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
A jaką to robi różnicę? Przecież to nie on założył wątek tylko ona.
Już pomijając aspekt moralny itp., ja zawsze jestem w ciężkim w szoku, że są ludzie (kobiety), którym się chce spotykać z żonatym facetem. Przecież o wiele wygodniej, prościej i milej spotykać się z wolnym facetem. Można się z nim spotkać kiedy się chce, jak się chce, można dzwonić kiedy się chce, można normalnie jak człowiek wieczorem do miasta wyjść czy na noc zostać itp. A z żonatym to tragedia, ani nigdzie nie wyjdziesz do ludzi, no chyba że do lasu, ani na noc nie zostanie ani nic... Mnie by się zwyczajnie nie chciało tak cudować. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#316 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
A juz na pewno podobne autorce wątku, bo jeżeli taka dziewucha zastanawia się jak uwieść takiego faceta, jak rozbić rodzinę i co więcej pie...się z nim doskonale wiedząc że ma on rodzinę to moim zdaniem jest winna.Dla mnie to po prostu ☠☠☠☠☠☠☠☠ i rzeczy trzeba nazywać po imieniu. I żeby było jasne nie uważam że winna jest tylko ona, bo facet , który zdradza jest dla mnie burakiem, wredną szują a resztę epitetów sobie daruję...
__________________
Każdemu zdarza się być głupcem Przynajmniej przez pięć minut dziennie.Mądrość polega na tym, by nie przekroczyć tego limitu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
A to, że można nie wierzyć w Boga, można nie wierzyć w Jahwe czy w ogóle w nic, ale juz naukowo jest udowodnione, że energia w kosmosie krąży, nic nie ginie. I to, co zrobisz komuś złego to do ciebie wróci, w uproszczeniu. I każda jednostka, która ma mózg jest w stanie zrozumieć, że jeśli ty dzisiaj prześpisz się z żonatym facetem, czyli wyślesz złą energię w stosunku do jego żony/dzieci/ogolnie jest to zachowanie potępiane moralnie w każdej kulturze, to ta energia do ciebie wróci. Ktoś Cię skrzywdzi podobnie w przyszłości, czyli swoim umyślnym zachowaniem sprawi, że będziesz się czuła zdradzona jako człowiek. Może nie dosłownie mąż cię zdradzi, ale będziesz miała wypadek, coś ci się mocno w pracy nie powiedzie przez współpracownika, przyjaciel cię okradnie itp. Po prostu zła energia do ciebie wróci.
Dlatego warto być w życiu dobrym i w porządku, tyle. Spanie z żonatym facetem jest złe w każdym aspekcie, już może nie tyle ludzkim, moralnym, ile w stosunku do siebie samej - oznacza brak szacunku dla swojego czasu, uczuć itp. Jeśli ma się okrutną chuć na wysokiego bruneta w niebieskiej koszuli, to niekoniecznie trzeba wybierać takiego żonatego, jest ogrom wolnych facetow przecież.
__________________
Edytowane przez szugarbejb Czas edycji: 2013-05-24 o 07:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#318 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
No a mój kręgosłup moralny ni pozwala mi zrozumieć takich kobiet. A jak to wygląda z drugiej strony doskonale wiem, tylko tej drugiej niż Ty i autorka
__________________
Każdemu zdarza się być głupcem Przynajmniej przez pięć minut dziennie.Mądrość polega na tym, by nie przekroczyć tego limitu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#320 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
każdy taki wątek to moralizowanie Kalinci, osobiście uważam sporą różnicę w ''rozbijaniu'' rodziny, gdzie dzieci są dorosle, z żoną mąż nie ma żadnej więzi (a tyle już Kalincia napisala lektury, że trudno mówić, by była
![]() ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2013-05-24 o 07:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#321 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Dla mnie taki facet jest nikim, zero kompletne, emocjonalny bubel, szuja i mam trochę jeszcze epitetów ale daruję sobie przytaczanie sobie ich
__________________
Każdemu zdarza się być głupcem Przynajmniej przez pięć minut dziennie.Mądrość polega na tym, by nie przekroczyć tego limitu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#322 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
![]() Cytat:
Gadanie, że "wszyscy tak robią" nie jest ŻADNYM usprawiedliwieniem czegokolwiek. Nie musimy podążać za tłumem ludzi, który postępuje źle. Tylko, że tak jest wygodniej. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja się zgadzam jak najbardziej z tym, że winny jest PRZEDE wszystkim facet. To nie podlega wątpliwościom. Ale winna jest również kochanka. Do Pań, które tak zażarcie bronią kochanek, pisząc o ich rzekomej "niewinności" : traktujecie kobiety jak bezwolne marionetki, które nie mają zasad, kręgosłupa moralnego i myślą tylko jedną częścią ciała. Albo jak naiwne, nierozważne dzieci, które bez chwili rozwagi robią to, na co mają ochotę, bez względu na konsekwencje. Czy to nie jest dla tych kobiet uwłaczające? |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#323 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Zwykłym kur....em i palantem, ot co.
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ---------- I mało tego, gdybym kiedyś sama miała taką sytuację (chyba by się świat musiał skończyć ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Ojej, to takie słodkie, mała dziewczynka chce cukierka więc bierze, nie wolno nam jej obwiniać! Ona chce tylko swojego szczęscia!
Zasmucę Was, to nie jest tak, że facet jest jedynym winnym. On jest sk*rwysynem, który myśli penisem, a ona k*rwą, która myśli waginą. Siebie są warci. A Wasze wywody na temat, że ona nie robi nic złego, bo to facet decyduje czy zdradza - załosne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#326 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Widzisz, mimo, że ja z zasady patrzę na ten temat na czarno-biało, to z i z twoim wyjaśnieniem nie sposób się nie zgodzić.
I w tym widzę jeden haczyk: mianowicie kochanica może wykazać wolę "nie przykładania ręki do dziadostwa", że tak to określę. Mimo, że nie jest za kogoś odpowiedzialna - to i tak może nie chcieć obcej osobie robić krzywdy. Mówisz o tym, że ścigałabys swojego partnera za zdradę, a nie kochanicę - i dlatego piszesz, że nie ma potrzeby rozciągać na nią winy, bo sama z jej strony krzywdy byś nie odczuwała. Ja mówię o drugiej stronie tego samego; to jest coś jak w paserstwie: nie ty kradniesz, ty tylko kolportujesz ukradzioną rzecz. Bierzesz udział, ale nikomu nic złego nie robiąc - niby jest wina, a jej nie ma. A może właśnie winy nie ma, ale jakby jednak była: niby coś się dzieje złego, ale nie powodujesz, że ktoś jest poszkodowany: ktoś inny wyrządził szkodę, nie ty. Czy to powoduje, że paserstwo jest neutralnym działaniem? Nie. Ewentualnie: wiedziałabyś, że ktoś bije swojego dzieciaka do neiprzytomności. Wiesz, nie robisz nic, a jednocześnie danemu rodzicowi przynosisz pas, który znalazłaś na targu: "mówiłeś, że potrzebujesz pas; jest świetny, gruba skóra, ciężka sprzączka - trzymaj". Nie robisz nic złego - robiąc coś złego. Dziwna taka sprawa. Jest wina, a może jej nie ma? Przecież ty na nikogo ręki nie podnosisz... I to samo z kochanicą: ona niczego złego komuś bezpośrednio nie robi. Bo i jak obcemu krzywdę robić, jak człowiek nawet go na oczy mógł nie widzieć? Bierzesz udział - ale to nie ty komuś krzywdę robisz, tylko mąż. Znowu dziwna taka sytuacja: jest a może nie ma winy? Bierzesz udział - więc wina jest. Nie krzywdzisz kogoś bezpośrednio - wiec winy nie ma. Jeśli na takie pierdaty nie zwraca się uwagi, to można uznać, ze człowiek sam nic złego nie robi, jest w tej sprawie neutralny - bo kogoś nie zna. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-05-24 o 08:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#327 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
To rzeczywiście miło porównywać kobietę do narzędzia. Cóż, tym gorzej dla niej, jeśli jest bezmyślnym narzędziem, a nie rozsądnym człowiekiem. Wcale to nie umniejsza jej winy.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#328 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
ofiara gwałtu nigdy nie jest winna temu co się jej stało,ale mogła nie iść przez park... ofiara kradzieży auta nie jest winna ,ale mogła nie kusic zostawiając kluczyki w stacyjce ofiara kradzieży portfela mogła lepiej ukryć swój skarb,a nie wystawiac go na widok publiczny... kazda z tych przykładów pokazuje,że winny jest złoczyńca jednak można sie czasem uchronić przed problemami,ale nie zawsze tak samo jest ze związkiem.jesli facet szuka szczęścia na boku to zawsze go znajdzie i dlatego to on jest głównym winowajcom rozpadu związku. kochanica ma inny rodzaj winy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
mi nie chodzi o to, żeby cię przekonać, że oprócz męża powinnaś w razie zdrady ścigać i kochankę
nie, zresztą i po co sama też miałabym kochankę w zadku - całą winę bym widziała w mężu całą, 100% winy, a nie część, nie rozwodniałabym tego na niego i kochankę i tak jak ty: winę bym dzieliła tylko w przypadku romansu partnera z przyjaciółką ja sprawę przedstawiam nie z twojego punktu widzenia (bo wtedy postu nie musiałabym pisać, ty sama to świetnie przedstawiłaś) tylko kochanki: jesli ona jest przeświadczona, że nikomu nic bezposrednio nie robi złego - więc jest w porządku to piszę, że to nie do końca tak jest Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-05-24 o 09:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#330 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Tłumaczenie 'facet jak chce to i tak zdradzi', to jak tłumaczenie kradzieży:
leżał portfel to wzięłam, i tak by ktoś go zabrał, gdybym ja tego nie zrobiła. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:58.