Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[bijkora]

Karusiu , na prawdę Aniołeczek i świetne imię, ja się miałam tak nazywać, szkoda że mój ojciec się nie zgodził

[gojka24]

[QUOTE=nafiyqa;40956327]

TZ powiedzial lekarce, ze Kubie czesto poci sie glowka (to prawda, az krople potu widac na niej...). Powiedziala, ze to moze swiadczyc o niedoborze wit. D (dziwne, bo przeciez daje codziennie te w kapsulkach i jeszcze jest przeciez w mm). Zapisala inne kropelki, zobczymy...

Kurde moja mała czasem tak się poci, że jak ją podnoszę to pod nią morka plama.. W takim razie zapytam pediatry jak będziemy na szczepieniu..


Gojka, Silver ma teraz nianię i dlatego się wkreciła w wątek

Ja niani nie potrzebuję, bo dzieć grzeczny, ale sprzątaczkę i kucharkę chętnie przyjmę



[QUOTE=Kija80;40957741]

Tak sobie myślę że może to i dobrze? Co innego gdyby w ogóle się nie interesował, ale pomyśl, Karinka była sobie jedynaczką a teraz nagle jest nowy dzidziuś który jej w pewnym sensie zabrał mamę no bo co chwilę coś przy nim trzeba robić, gdyby jeszcze ukochany tatuś zaczął się nowym dzieckiem zajmować to trudno by tej starszej było wytłumaczyć że nie jest mniej kochana...

Dokładnie, a może po prostu maż nie wie jak się takim małym dzieckiem zająć, tzn jak się z nim bawić a Karinka już większa i większe pole do popisu. Może to o to chodzi. Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi..

Napisane przez Kija80

Zapamiętajcie tę nazwę - krem znieczulający EMLA Super wynalazek, szczepienie przechodzi bezboleśnie. Do stosowania powyżej bodajże trzeciego miesiąca życia. Bez recepty można kupić plasterki nasączone maścią ale przyznam że tego nigdy nie używałam więc nie jestem pewna czy działa to bez zarzutu, natomiast ja kupowałam taką większą tubkę która jest na receptę i starcza na kilka razy. Tzn. stosowałam jak dotąd przy Grzesiu bo Ania była na razie za mała. W przychodni pielęgniarki były sceptyczne i twierdziły że to na pewno nie działa ale się uparłam że chcę posmarować i Grześ nawet nie pisnął, twierdził potem że nic nie czuł, a to jest straszny panikarz i problem miałam nawet z posmarowaniem ręki maścią i naklejeniem plasterka Myśmy się z Emlą zetknęli jak miał robioną punkcję cysty Beckera, robiła mu się pod kolanem taka śliwa wypełniona galaretą i trzeba było tę galaretę ściągnąć taką grubą igłą. Więc skoro chirurg wtedy zarządził że znieczulamy Emlą bo to wystarczy, to tym bardziej starcza przy szczepieniu taką małą igiełką jaka jest przy szczepieniu. Zostało mi tej maści i postanowiłam wypróbować, okazało się że działa i potem już na wszystkie szczepienia smarowałam, żałowałam że zaczęłam stosunkowo późno i Grześ już pamiętał że to boli, gdybym zaczęła już na tych początkowych szczepieniach (oczywiście po 3 mż) to byłoby pewnie jeszcze lepiej. Muszę jeszcze kiedyś wypróbować plastry bo są chyba wygodniejsze w użyciu niż maść z tubki, ale nie wiem czy tej maści na plastrze nie jest czasem tyle co kot napłakał skoro to jest bez recepty, muszę dopiero zgłębić temat

Sprawdziłam cenę na dozie... Kurde drogie to strasznie....

Napisane przez sarah67

wlasnie i dlatego boje sie miec drugie dziecko zeby uniknac zazdrosci, widzialam 2 chlopcow na promenadzie roznica wieku to 2,3 lata i jeden na barana u taty a drugi beczy i mama tumaczy ze w tamta strone byles ty na barana a z powrotem jest brat taka byla umowa, a jakby byl jeden to tate by mial tylko dla siebie. Nie wiem sama, ale znowu we 2 jak wiek zblizony to fajnie tak, chociaz nie kazde rodzenstwo sie trzyma razem, a jak jest u Was dziewczyny, macie dobry kontakt z rodzeństwem i jaka różnica wieku. Ja mam tylko siostrę 19 lat rożnicy prawie, Ona ma 12 lat, kontakt super, tylko wydaje mi się, że Ona nie kocha tak naszej córci jak my z męzem kochaliśmy zawsze Ją.

Ja mam 3 rodzeństwa. Między starszym bratem i siostrą jest rok i 10mcy różnicy i zawsze trzymali się razem. Za to między starszą siostrą a mną jest 5 lat i między mną a młodszym bratem też 5. My już się razem nie trzymaliśmy, choć pamiętam, że nieraz ze starszym bratem i jego kolegami w piłkę nożną grałam czy na imprezy z nim i siostrą chodziłam...Myślę, że przez sporą różnicę wieku każdy miał swoje życie, aczkolwiek zawsze mogłam liczyć na ich pomoc.. Za to teraz kiedy już wszyscy jesteśmy dorośli to mamy świetny kontakt. Jedno za drugiego w ogień by skoczyło. Z rodzicami też mamy świetny kontakt... Za to mój TŻ ma 4 rodzeństwa. Różnica między nimi to 2-3 lata. Nie mają ze sobą zbyt dobrego kontaktu... Widują się tylko przypadkowo jak u rodziców się spotkają np na święta... Ile musiałam się naprosić abyna ślub ich zaprosił. Choć wg mnie to kwestia wychowania. U mnie priorytetem zawsze była rodzina i wykształcenie u tż każdy żył swoim życiem, ledwo skończą 18 lat a czasem i nawet nie i muszą sami się utrzymywać... zresztą to temat rzeka i nie bardzo chcę o tym tu pisać, a dostępu do klubu nie mam


może wieczorem uda mi się nadrobić...

[pstryczek84]

Napisane przez Delicjanka

co do papilotów, nigdy nie zapomne reakcji mojej mamy jak odeszły mi wody, po 2 w nocy to było i mówie mama... wody mi odeszły ... a moja matula wstaje ...sciaga papiloty i krzyczy"jedziemy!!"

ja pamietam jak szlam do pierwszej komunii to mialam na noc pierdyliard cieniusinkich warkoczykow i malo tego kazdy nawiniety na papilota!!!!!
rano jak sie zobaczylam po rozplataniu to plakalam bo balam sie ze nikt ze mna w lawce nie usiadzie bo sie nie zmiesci!
jak sie pozniej okazalo nie potrzebnie panikowalam bo 99,9% dziewczynek mialo takiego barana na glowie jak ja

[fewcia]

Napisane przez eff8

Podczytuje was od rana ale nie idzie nadrobic - nie poddaje sie dalej

maly ma dzis 4 miesiace bidus widac ze ga zabki mecza bo marudzi i ze zloscia wpycha raczki do buzi...

lady powoli pomysl co robisz przy Małym i pakuj po kolei. Bo dla siebie na pewno wiesz co...

[bijkora]

Napisane przez pstryczek84

ja pamietam jak szlam do pierwszej komunii to mialam na noc pierdyliard cieniusinkich warkoczykow i malo tego kazdy nawiniety na papilota!!!!!
rano jak sie zobaczylam po rozplataniu to plakalam bo balam sie ze nikt ze mna w lawce nie usiadzie bo sie nie zmiesci!
jak sie pozniej okazalo nie potrzebnie panikowalam bo 99,9% dziewczynek mialo takiego barana na glowie jak ja

Boziu, Pstryczku, ty to jesteś Kocham Cię czytać

[Ewik86]

Pstryczku jak Ty coś napiszesz to leżę

[calawdeszczu]

Napisane przez pstryczek84

ja pamietam jak szlam do pierwszej komunii to mialam na noc pierdyliard cieniusinkich warkoczykow i malo tego kazdy nawiniety na papilota!!!!!
rano jak sie zobaczylam po rozplataniu to plakalam bo balam sie ze nikt ze mna w lawce nie usiadzie bo sie nie zmiesci!
jak sie pozniej okazalo nie potrzebnie panikowalam bo 99,9% dziewczynek mialo takiego barana na glowie jak ja

leze i kwicze jakie to dzieci kiedyś problemy miały...

a teraz to czy laptopa przyniosą w prezencie...

[szklanka19]

Napisane przez ILLUSION

o matulu współczuję i cyrków w nocy i zatorów

Napisane przez eff8

maly ma dzis 4 miesiace bidus widac ze ga zabki mecza bo marudzi i ze zloscia wpycha raczki do buzi...

Brawo! To już masz dużego chłopaka w domu

Napisane przez karusia_2007

to co innego, moja to piękny aniołeczek z blond loczkami do połowy tyłka i anielskimi niebieskimi slepkami

O kurde, faktycznie jak taki słodki aniołeczek

Napisane przez Delicjanka

co do papilotów, nigdy nie zapomne reakcji mojej mamy jak odeszły mi wody, po 2 w nocy to było i mówie mama... wody mi odeszły ... a moja matula wstaje ...sciaga papiloty i krzyczy"jedziemy!!"

Widzę to

Napisane przez pstryczek84

ja pamietam jak szlam do pierwszej komunii to mialam na noc pierdyliard cieniusinkich warkoczykow i malo tego kazdy nawiniety na papilota!!!!!
rano jak sie zobaczylam po rozplataniu to plakalam bo balam sie ze nikt ze mna w lawce nie usiadzie bo sie nie zmiesci!
jak sie pozniej okazalo nie potrzebnie panikowalam bo 99,9% dziewczynek mialo takiego barana na glowie jak ja

O Boże... To też widzę

Zapomniałam jeszcze wcześniej, że w lidlu kupiłam wczoraj spodenki i bodziaki z długim rękawkiem. Te spodenki bardzo fajne są Oglądałam też te staniki dla karmiących, ale na zdjęciu się lepiej prezentowały, na żywo nie.

No i mój mąż kupił mi pnące truskawki na balkon i mam z jednej strony fasolę, a z drugiej truskawy już się nie mogę doczekać jak będę jeść

[karusia_2007]

Napisane przez bokeh

chcemy zobaczyc! o prosze jak szybko sie spelniaja zyczenia :P


co do podnoszenia do siadu, nasza H. juz bardzo w bujaku na udach jak nam lezy nawet ostatnio w łózeczku zplaskiej pozycji

mówisz i masz

[calawdeszczu]

Napisane przez karusia_2007

mówisz i masz

no naprawdę, tylko jej skrzydełka dorobić i jak Aniołek

[Ewik86]

Napisane przez szklanka19

No i mój mąż kupił mi pnące truskawki na balkon i mam z jednej strony fasolę, a z drugiej truskawy już się nie mogę doczekać jak będę jeść

Ja wczoraj jadłam truskawki - nawet dobre były. Już się nie mogę doczekać kiedy zacznie się sezon

[karusia_2007]

Napisane przez pstryczek84

ja pamietam jak szlam do pierwszej komunii to mialam na noc pierdyliard cieniusinkich warkoczykow i malo tego kazdy nawiniety na papilota!!!!!
rano jak sie zobaczylam po rozplataniu to plakalam bo balam sie ze nikt ze mna w lawce nie usiadzie bo sie nie zmiesci!
jak sie pozniej okazalo nie potrzebnie panikowalam bo 99,9% dziewczynek mialo takiego barana na glowie jak ja

dobre:ha haha:

Napisane przez pstryczek84

wiesz co, ja na takiej wiosce mieszkam ze gdyby nie all to maly by do tej pory w szpialnych ciuchach zapitalal



ciesze sie ze chociaz troche zajelam ci glowe czym innym...
spokojnej podrozy



o zesz w morde! i Ty chowalas przed nami takie cudo przez tak dlugi czas????????????????? oj,
kreca sie jej naturalnie czy papiloty poszly w ruch?

Naturalne chociaz teraz juz mniej się jej kręcą ale jak była mniejsza to miała loczki jak baranek

Uciekam bo przywiozłam małą z przedszkola i teraz mam parkę do ogarnięcia ( jedno w łóżeczku, drugie na dworze), już nie wspomnę o pisaniu pracy bo idzie mi to jak krew z nosa a do końca tyg mam oddać do sprawdzenia odezwę się wieczorem

[BlackSanctum]

Karusiu, jest przeeeśliczna.

Lady, moje kondolencje. Bardzo mi przykro.

[laurka23]

Napisane przez ILLUSION

Też czekam na warzywa i owoce z działki i wtedy będę sama robiła. Na razie daję słoiczki.


leżę

Ja też będę robiła sama, jak już u teściów na ogrodzie wyrośnie.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40962996]Doczytałam ale nie mam sił odpisywać, wybaczycie? dzwoniłam na policję do tego dziada zza ściany, żonę pobił. Wrrrr.

W biedrze u nas pełno wszelakiego dobra z bobovity zupkę kupiłam! i jutro podam, marchew, ziemniak i por.[/QUOTE]

Co za gnój. Jakby nie mój tata to bym pieluch nie miała. Pierwszy był w biedronce Jak już wracał do domu, to jakaś kobieta go zaczepiła i mówiła że już pieluch ni ma (dodam że to było jeszcze przed 8 ) Szaleństwo.

Napisane przez Ifwka

Ale pędzicie, nadrobiłam 5 przez 10.
Bokeh zdjęcie z obalem śliczne.
Dzisiaj mały sukces: butla tylko na noc, a Mała się darła że z cycyka mało.

W☠☠☠☠ mam lekki przez te chrzciny bo do wszystkich muszę dzwonić i potwierdzać bo nikt sie nie pofatyguje, do tego ciotka nie odbiera, jej mąż sie pyta co ona powiedziała, on może przyjedzie, w końcu do niej się dodzwioniłam to się pyta co jej mąż powiedział (a co to ja jakiś negocjator jestem), drugi wujek chory, mówi że nie wie, a ja musze potwierdzić to co mam powiedzieć, jego brat mówi że jak będzie chciał to go wezmą, a co mi po takim stwierdzeniu... MAsakara

Jak to czytam to przyomniało mi się wesele i zapraszanie. Dlatego ja na chrzciny zapraszam tylko chrzestnych, którzy są naszym rodzeństwem i dziadków dziecka. Kłopot z głowy.

Napisane przez ewadylewska

Pędzicie jak szalone!! naprawdę jak byście dzieci nie miały

Moja Mała w nocy zasypia i nagle zaczyna machać rączkami, ciągać się za ucho, macha główką i się rozbudza i tak w kółko, zasypia, zaczyna machać gwałtownie i się rozbudza i nie może zasnąć... co to może być???

aha i jeszcze pytanko, karmicie dzieciaczki przed zaśnięciem, czyli czy jest karmienie, aktywność, karmienie, sen...

czy

karmienie, aktywność, sen??

Wiesz mgła bym na palcach jednej ręki policzyć ile razy po samej aktywności mały miał sen. u nas prawie zawsze po jedzeniu śpi.

Napisane przez meneq

Dopiero ochlonelam... Mialam spotkanie trzeciego stopnia z grzechotnikiem!! Na 100m pod gore z wozkiem rekord swiata pobilam

Napisane przez hope01

Dawid chciał Wam coś powiedzieć

bbb rgg v y Zfvtv m, , bgb vf d d vd b c bnazxcfv bcfv v y b

Cześć Dawidku!

Napisane przez Delicjanka

o jezusie, ja bym uciekala gdzie pieprz rosnie aaaaaaaaaaaaaaa

meneq, opisałaś mojego tzta;> na dodatek ma tak na nazwisko

Wariatka

Napisane przez Lubcia

Witajcie dziewczyny

Ja tak na szybko chcę prosić Was o kciuki za dzisiejszą wizytę u neurologa. Byliśmy wczoraj z Wojtusiem na kontroli u pediatry po badaniach i ważeniu lekarz stwierdził że Wojtuś jest opóźniony w rozwoju nie podnosi główki nie przewraca się na boki a jak go położył na brzuchu to leżał jak kłoda jego waga wzrosła i mamy teraz 5450 ale to wciąż za mało ale widać postępy. Lekarz kazał jak najszybciej pójść do neurologa w ciągu 7 dni udało się załatwić wizytę na dziś tak się jej boję że od rana chodzę nerwowa i na niczym nie mogę skupić uwagi. A jak się okaże że faktycznie to jakaś poważniejsza choroba albo uraz to chyba oszaleje z rozpaczy kazał też zrobić wszystkie badania tak mi Wojtusia szkoda bo znowu będzie kłucie i wielki płacz i lament

Bardzo mocno zaciskam kciuki!!

Napisane przez szklanka19

Nie lubię nie być na bieżąco, ale w końcu jestem Malizna obudziła się o 1:30 i impreza do 5 rano Potem mój żołądek dał się we znaki i zamiast spać to siedziałam w kuchni i piłam wodę I znowu miałam stado zatorów, jeden za drugim, te moje cycki jakieś nienormalne są. Ja mam jedno dziecko, a produkcja u mnie jak na czwórkę Już nie wiedziałam do której piersi mam przystawiać. Obłęd i szkoda gadać.

U mnie w biedronce brak podkładów, siateczek do karmienia i wkładek laktacyjnych. Pieluch mnóstwo, to samo z Oballami

Ty to masz z tymi zatorami! Współczuję.

Młody już nie śpi potem nadrobię resztę. Napiszę tylk że jest mega niedobry dziś

[mala_19kw]

Jesteście niemożliwe

I te wasze teksty: kasztan (Deli) szpadel (Caławdeszczu). Chcecie żeby mąż mnie z domu wygonił bo to się odbija na nim


Eff- za 4 miesiące! Chłop jak dąb już

Lubcia- daj znać jak coś się dowiesz.

Lady-trzymaj się i uważajcie na siebie

Oskar dziękuje ciociom za komplementy

Szklanka- już jedną klawiaturę mam na sercu-nie wiem ile jeszcze jestem w stanie udźwignąć

[szklanka19]

Napisane przez laurka23

Ty to masz z tymi zatorami! Współczuję.

Młody już nie śpi potem nadrobię resztę. Napiszę tylk że jest mega niedobry dziś

Mój mąż stwierdził, że organizm mi pokazuje gotowość do wykarmienia dwójki dzieci jednocześnie

Moja dzisiaj histeryczka, może coś w powietrzu wisi, bo nie da się nawet na moment odłożyć. Piszczy, zanosi się, masakra jakaś.

Napisane przez mala_19kw

Szklanka- już jedną klawiaturę mam na sercu-nie wiem ile jeszcze jestem w stanie udźwignąć

No to pięknie jak się nie opanujesz to klawiatury będą padać jedna za drugą

[blogerka]

Napisane przez bijkora

blogerko jak Cię znaleźc na fejsie ???

a w jakim sensie?
chcesz moj profil prywatny?

[Ewik86]

Napisane przez szklanka19

Mój mąż stwierdził, że organizm mi pokazuje gotowość do wykarmienia dwójki dzieci jednocześnie

Czyli tym samym coś Ci sugeruje? Chce drugie?

[blogerka]

Napisane przez Ewik86

Nadrobiłam, ale za bardzo nie mam czasu na cytowanie - co chwilę wchodzi pani kierownik

Blogerko wszystkiego najlepszego

Mała gratulacje dla Oskara



Ojej, tulę Was mocno i trzymam kciuki za wizytę


Pisałam Wam, że wczoraj Domcia miała ekg. Nic o wynikach nie wiem, bo wizyta u lekarza dopiero we wotrek.

I dzięki za odpowiedzi odnośnie całowania w różne części ciała - przynajmniej wiem, że to nie ja jestem dziwna

dziekuje bardzo

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez mala_19kw

Aż tyle do nadrobienia?

Blogerko- sto lat!

Położyłam Oskara do łożeczka dałam oballa w łapke i poszłam robić śniadanie. Wróciłam coś jeszcze się szamotał-nagle cisza. Podchodzę a on nakrył się kołdrą i śpi (miał ją całkiem w nogach nie wiem jak ją naciągnął do góry ).

dziekuje

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez calawdeszczu

Lubcia- trzymamy kciuki, daj znać po wizycie.
Ja jak byłam z małą u pediatry jak miała jakies 2,5 m-ca to tez mi powiedziała, że jak skonczy 3 m-ce i nie bedzie głowki na brzuszku podnosic to wyśle na do neuro. Na brzuszku Julka podnosi pięknie, ale podciągana do siadu juz nie za bardzo...


dziewczyny, czy Wasze maluchy dźwigają głowę do siadu? Wiem, że niektorych tak, a są takie u których w ogóle... ?

Blogerko- 100 lat, spełnienia wszystkiego co Ci się tam w głowie plącze

dziekuje

[Ewik86]

Napisane przez blogerka

a w jakim sensie?
chcesz moj profil prywatny?

do znajomych Cię chcemy

[blogerka]

Napisane przez ania13.03

Hej dziewczyny, goopie Wy, oplulam monitor ze 3 razy przez Was

Lubcia trzymam kciuki z calych sil Bedzie dobrze, musi byc!

blogerko sto lat

dziekuje

____

jej, chyba w zyciu nie dostalam tylu wirtualnych zyczen

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez s i l v e r

chciałabym to widzieć



Moja siostra też dziś ma urodziny Jutro do niej jedziemy.




O kurcze TRZYMAM KCIUKI !!!!!!!!!!!!!!



No właśnie, blogerko masz wogóle fejsa???



Moja Daria tak samo. A jak nie kocyk to musi być pielucha albo jej przytulanka zebra miętoli miętoli i zasypia








Dobre jesteście



Mojej parę razy się zdarzyło.



A to jak parę razy w domu podniósł główkę to nie jest tak źle. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie



No właśnie. Myśmy Darie tez mało kładli na brzuszku bo strasznie przy tym płakała. Lekarka powiedziała żeby mimo to kłaść. Tak tez robiłam i nagle z dnia na dzień ładnie główkę podnosiła

mam fejsa
moge podeslac linka na pw

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez Ewik86

do znajomych Cię chcemy

na pw moge wyslac jak sie przypomnisz

[ILLUSION]

Napisane przez eff8

maly ma dzis 4 miesiace bidus widac ze ga zabki mecza bo marudzi i ze zloscia wpycha raczki do buzi...

Napisane przez fewcia

przepraszam,ale skojarzyło mi się

Napisane przez karusia_2007

to co innego, moja to piękny aniołeczek z blond loczkami do połowy tyłka i anielskimi niebieskimi slepkami

ale śliczności no aniołeczek

Napisane przez iffonka7

Właśnie wróciliśmy ze szczypienia mały waży 6560 g, bardzo sie rozpłaka podczas wkłucia, nie szło go uspokoić, musiałam wziąść dwa głebokie oddechy zeby tez nie plakac. Pani doktor pokazała nam pare cwiczen ktore mamy wykonywać ponieważ Bartus ciagle okreca glowe tylko w prawo i zauwazyla ze lewa strona jest slabsza. Na ulewanie powiedziala zeby dodawac do mleka kleiku ze juz moze ale on dopiero w niedziele konczy 3 miesiac i cos nie jestem do tego przekonana.

za wagę
ja bym tak wcześnie kleiku nie podawała,mój też dużo ulewa

Napisane przez pstryczek84

ja pamietam jak szlam do pierwszej komunii to mialam na noc pierdyliard cieniusinkich warkoczykow i malo tego kazdy nawiniety na papilota!!!!!
rano jak sie zobaczylam po rozplataniu to plakalam bo balam sie ze nikt ze mna w lawce nie usiadzie bo sie nie zmiesci!
jak sie pozniej okazalo nie potrzebnie panikowalam bo 99,9% dziewczynek mialo takiego barana na glowie jak ja

Napisane przez karusia_2007

Uciekam bo przywiozłam małą z przedszkola i teraz mam parkę do ogarnięcia ( jedno w łóżeczku, drugie na dworze), już nie wspomnę o pisaniu pracy bo idzie mi to jak krew z nosa a do końca tyg mam oddać do sprawdzenia odezwę się wieczorem

a co studiujesz? licencjat czy magisterkę piszesz?

Napisane przez laurka23

Jakby nie mój tata to bym pieluch nie miała. Pierwszy był w biedronce Jak już wracał do domu, to jakaś kobieta go zaczepiła i mówiła że już pieluch ni ma (dodam że to było jeszcze przed 8 ) Szaleństwo.

Ty to masz dobrze z tym tatą, oballe kupił, po pieluchy pierwszy pod Biedrą czatował Łowca promocji normalnie

[blogerka]

Napisane przez fewcia

Nancy, dziękuję lepiej. Kręci mi się nadal w głowie ale jest o niebo lepiej niż wczoraj... Będzie dobrze z Kubusiem, zobaczysz Jeszcze będziesz się zastanawiał co On tam z dziewczynami robi


Szaja masz racje, opier..l na czym świat stoi! Tak mi szkoda tej kobiety.. nie może Go zostawić...? chciałabym jej jakoś pomóc

Blogerko wszystkiego naj!

hope nareszcie, nie sądziłam że @ może tak cieszyć

Little ja podobnie. Do samego rozszerzania kupię gotowe słoiczki, a potem będę gotować. Uwielbiam! Już zbieram słoiczki po małych koncentratach pomidorowych

Lubcia trzymam kciuki za Wojtusia najmocniej jak potrafię I zgadzam się z Bokeh - konsultujcie!!

Pstryczku ktoś tu już pisał, że dzieciom trzeba kupować to czego samemu się nie lubi

Mała Oskar jest po prostu samowystarczalny, sam się bawi, sam przykrywa, sam usypia

Karusia moja siostra też ma na imię Michalina

Bokeh avatar

dziekuje

[calawdeszczu]

kolejne do kolekcji śpiochowej mojej ciućki
robione przed sekundą

[Ewik86]

Napisane przez calawdeszczu

kolejne do kolekcji śpiochowej mojej ciućki
robione przed sekundą

też kciuka ssie?

[szklanka19]

Napisane przez Ewik86

Czyli tym samym coś Ci sugeruje? Chce drugie?

Ano coś Mu się zachciewa

Napisane przez calawdeszczu

kolejne do kolekcji śpiochowej mojej ciućki
robione przed sekundą

Jejciu jak ładnie

[blogerka]

Napisane przez Ewik86

też kciuka ssie?

a mojemu przeszla na razie faza na ssanie kciuka

[calawdeszczu]

Napisane przez Ewik86

też kciuka ssie?

taaaak i na siłe jej wyciągam... masakra...


---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez szklanka19

Jejciu jak ładnie

dziękujemy

[pstryczek84]

Napisane przez calawdeszczu

kolejne do kolekcji śpiochowej mojej ciućki
robione przed sekundą

o wlasnie, moj tez se lubi pociumkac kciuka ostatnio

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez blogerka

a mojemu przeszla na razie faza na ssanie kciuka

a mialam sie pytac jak tam Borys i jego kciuk dalam mi nadzieje ze i mojemu kiedys sie odwidzi

[ILLUSION]

Napisane przez calawdeszczu

kolejne do kolekcji śpiochowej mojej ciućki
robione przed sekundą

hehehe niemożliwa jest