Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :) - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 17 części naszego wątku ??
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.17 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.17 - Rozpakowywanie trwa 7 12,96%
Czas leci jak szalony, niedługo nasz poród upragniony. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 1 1,85%
Przed porodem stracha mamy, ale dzielnie się wspieramy. Mamy V-VI 2013 cz.17 2 3,70%
Kolejnych porodów nadchodzi czas co cieszy ale i przeraża nas! Mamy V-VI 2013 cz.17 0 0%
Do dnia porodu już całkiem blisko ale jesteśmy gotowe na wszystko. V-VI 2013 cz.17 1 1,85%
Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17 20 37,04%
Obniżone nasze brzuchy, bo już wychodzą z nich maluchy. Mamy V-VI 2013 cz.17 0 0%
Obniżają nam się brzuszki - chcą wychodzić z nich maluszki! MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 2 3,70%
Są już bliźniaczki i inne dzieciaczki, niecierpliwie czekamy na kolejne robaczki. 4 7,41%
Są już bliźniaczki i inne dzieciaczki, właśnie rodzą się kolejne robaczki. V-VI 2013 4 7,41%
Regularnie się myjemy, do porodów szykujemy. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.17 3 5,56%
Szamańśkie metody stosujemy, maluchy przywołać chcemy. Mamy V-VI 2013 cz.17 3 5,56%
Sexi orki maluchy witają, okładów z samca nie zaprzestają. Mamy V-VI 2013 cz.17 7 12,96%
Głosujący: 54. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-25, 14:16   #4351
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

ja też wyladowalam w szpitalu i to bez powodu tylko dlatego że pielęgniarka mnie zarejestrowała bo już mam termin porodu ktg dobre skurczy brak nic mi nie dolega i mam sobie tak leżeć do poniedziałku i wtedy zobzczymy ale głupota po prostu leze i nic mi nie będą robić to po jaką cholerę mnie zostawili na co lekarz powiedział że przecież powiedziałam na IP że chce zostać masakra wściekła jestem
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 14:18   #4352
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
ja też wyladowalam w szpitalu i to bez powodu tylko dlatego że pielęgniarka mnie zarejestrowała bo już mam termin porodu ktg dobre skurczy brak nic mi nie dolega i mam sobie tak leżeć do poniedziałku i wtedy zobzczymy ale głupota po prostu leze i nic mi nie będą robić to po jaką cholerę mnie zostawili na co lekarz powiedział że przecież powiedziałam na IP że chce zostać masakra wściekła jestem
a powiedziałaś? Bez sensu tak czekać, zawsze lepiej w domu posiedzieć i poczekać
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 14:22   #4353
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Wszystkie się łudzimy na te pełnie
Trzymam kciuki za to by u Ciebie się naprawdę rozkręciło!



U mnie pierwszy syn tak nam dał popalić od samego wyjścia z brzucha.. w szpitalu wisiał na cycku 24 h na dobę..Koleżanka z sali raz podkarmiła go swoim mlekiem,żebym ja w ogóle mogła iść się umyć bo tak się pruł.. Z tą koleżanką mamy kontakt do dzisiaj (8 lat) odwiedzamy się, a raczej oni nas itp
W domu również ze wszystkim musiałam czekać na męża bo nie mogłam nawet na 5 min młodego od cyca odciągnąć:/ Po 2-3 tygodniach takiej walki przeszłam z nim na mm i pobudki miał jak w zegarku co 2,5 godziny.. w dzień i w nocy...

Za to drugi syn już na sali w szpitalu przesypiał na moim pokarmie ciągiem po 4-5 godzin, Mogłam spokojnie się umyć, poczytać gazety,ogolić, pomóc koleżanką na sali i tak miał w domu również.. o 22 jak nakarmiłam tak pobudka 4-5 rano

Więc to chyba zależy od dziecka



Dobrze,że znalazłaś sposób na małą Z Jeszcze troszkę i bóle przejdą a Ty odpoczniesz...


U mnie też niby palec się mieści i też sobie tak czekamy
Zobaczysz jak nas ruszy to wszystkie naraz pójdziemy rodzić



Trzymam kciuki ,aby te skurcze nabrały mocy i żeby obyło się bez wywoływania


U mnie było to samo.. Ból głowy, zgaga,siusiu o 2 w nocy i lektura Marchewkowego porodu Za nic spać się nie dało przy takim zestawie



Witaj To już niebawem przywitasz córeczke


My z Tymkiem dzisiaj kończymy 38tc więc od jutra zaczniemy 39tc
za 39 juz bizej niz dalej

MARCHEWKA twój opis porodu jak czytalam , to chwilami myslalm ze opisujesz moj porod ale ten pierwszy , wszystko identycznie obie sie nameczylysmy i dokladnie jak w rzezni bylo .... 26 h rzeznii

Michal spi .... po ataku kolki , ktora trwala od rana , a ja w koncu poprasowalam pierwszy raz od porodu , nawet nie wieciejaka frajde mi to sprawilo heheh , wstawilam dwa prania , rozwiesilam i koncze zupe brokulowa .... ach jak milo i blogo jak mlody spiii spokojnie...
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 14:28   #4354
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Cześć
Czy można do Was dołączyć?
Podczytuję Was od kilku wątków, ale opis porodu Marchewki skłonił mnie do ujawnienia się. Jestem dla niej pełna podziwu, że dała radę i była taka dzielna! Nie jestem pewna czy to dobrze, że go przeczytałam właśnie teraz no ale z drugiej strony wiem na co się nastawić w najgorszym wypadku...

Termin mam na 6.06. Spodziewamy się córeczki choć na ostatnim poniedziałkowym usg lekarka potwierdziła nam ją na 90% W poniedziałek w 37t4d Mała ważyła niecałe 3300g.
Póki co brzuch mi się spina i czasem pobolewa jak na okres ale szybkiego porodu to chyba nic nie zwiastuje. Kawałek czopa wypadł mi 3tyg temu i dalej cisza w tym temacie.
Torba spakowana i powoli zaczynam się denerwować
Jem wiesiołek i zacznę od dziś pić te liście malin - chyba się jakoś przemogę w końcu

I oczywiście gratuluję wszystkim mamusiom, które się już rozpakowały i mają Maleństwa przy sobie
wszystko podobnie jak u mnie poza płcią i wagą maluszka aaa, no i ja nie spakowana... gratuluję córeczki! będziemy sobie razem czekały na porządne skurcze, bo te spięcia to już u mnie codzienność, coraz więcej tego, ciekawe czy to coś pomaga...
Cytat:
Napisane przez Katate Pokaż wiadomość
Wczoraj zachustowałam małego i byliśmy całą rodzinką na takiej rodzinnej imprezie firmowej. Chusta super się sprawdza. Malutki spał cały czas, potem cyc, pielucha i znowu spał. Oczywiście starsze panie przerażone, że "tak to kiedyś cyganki dzieci nosiły"
No i każdy prawie się pytał "nie udusi się?" A i jeszcze "co to za arabska moda?"
Ale oprócz tego było fajnie.
ech, jednak jeszcze nie jest to wystarczająco popularne... chyba gwiazdy musiałyby zacząć chustować publicznie swoje pociechy, następnie dziennikarze tvn-u i ojciec rydzyk pozytywnie się na ten temat wypowiedzieć - i w końcu będzie to normalnością
Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Nie wiem może mam zaćmienie mózgu ale czy nasza Lonley dzisiaj się odzywała coś???

Męczy dalej te 10 piętro czy może coś się ruszyło???
właśnie, coś się nie odzywa... ale chyba by napisała słówko, że jedzie do szpitala, co? chyba że ją zaskoczyło...
Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
No to mi wyszło a co jest między karmieniem, a spaniem? Zasypiają na butelce, czy dopiero w łóżeczkach?

mnie się wydaje, że chyba po karmieniu jakieś odbijanie i chwila "zabawy", jakieś dotykanie łapki, całuski, a kuku srutu tutu... i jak widzimy, że maluchowi się jedzonko "osadziło" chociaż trochę, to powoli zaczynamy wszystko wyciszać i maluch zmęczony pada w swoim łóżeczku i śpi snem błogim przez 3 godziny taaaaa...
Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Ratunku, wstalam z okropnym bolem gardla, takim, ze ledwo co moge przelknac sline, mysle, ze to przez moje nocne karmienia, bo juz kilka razy zasnelam w cienkiej podkoszulce i bylo mi troche zimno :/ no i moze od spiewania kolysanek ratuje sie tantum verde w aerozolu i tabletkach ale kiepsko pomoglo, zjadlam tez kilka lyzek miodu ale juz zaniechalam bo doczytalam, ze raczej nie mozna karmiac a nie chce zaszkodzic malej macie jakies sposoby? Czuje kaktusa w gardle

Zaraz nadrobie, bo czytalam w nocy ale sil braklo mi odp...
cholercia, cebuli nie wolno, czosnek w odpowiednich ilościach to chyba niezły hardcore dla dziecka... sama nie wiem? jakiś syropek prawoślazowy? tymiankowy? miodu nie wolno, ale może akurat nie uczuli małej i jak nie przesadzisz z ilością...? tylko weź rozpuść go w przegotowanej i ostygniętej wodzie do 40 stopni, a potem na szklankę napoju pół cytryny wyciśnij. i sobie popijaj regularnie. no i chyba lepiej też do lekarza jednak...
współczuję, już chyba w ciąży łatwiej się z czymś takim obejść niż podczas karmienia piersią...
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 14:28   #4355
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Dzień dobry
Marchewka- widziała, że wstawiłaś opis porodu. Niezły esej Ci wyszedł
zaraz sobie przeczytam, bo na razie nie miałam kiedy..

Cytat:
Napisane przez anoxee Pokaż wiadomość
Super, że macie takie zajęcia.

Dzięki za cynk, ale piszę do tej babki właśnie i maile, i na gg, nawet ostatnio dzwoniłam i cisza. Nie rozumiem tego, wystawiła to drugi raz i żadnej odpowiedzi... A wejść ma mnóstwo.

Teraz mam okazję kupić natkę Sycylię za 95 zł z W-wy, ale tradycyjnie boję się wysyłać $. Babka mi napisała, że po weekendzie da mi znać ile by wyniosła przesyłka. Jeśli nie znajdę nikogo na odbiór osobisty, to poproszę ją, żeby wystawiła najwyżej na allegro i pokryję prowizję. Obawiam się jednak, że może na to nie pójść, bo już się odezwała następna osoba, że chętnie odbierze osobiście. Zobaczymy.
faktycznie dziwna babka.. może uda Ci się z tą warszawską
ja poluję dalej
Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
najgorsza u mnie była I faza porodu.. głównie dlatego, że tak długo to trwało..

A i powiem Wam, że jeżeli bym miała taki poród jak miałam, a TŻta tam nie było, z tego powodu, że on by to źle psychicznie zniósł i by na mnie nie mógł patrzec tak jak patrzył przed porodem to bym już z nim nie była.. Zabrałabym dziecko i by go nigdy nie zobaczył.. Jeżeli facet nie ma jaj, żeby wesprzeć swoją kobietę kiedy traktują ją jak swiniaka w rzeźni i robia z jej ciałem jakby była kawałkiem miesa a nie człowiekiem to on jej warty nie jest..i tym bardziej nie jest warty tego dziecka..
pierwsza faza- czyli jednak skurcze..
myślałam, że najgorsze jest samo wypchnięcie i to uczucie rozrywania


----
My byliśmy w tesco- kupiłam młodemu kapelusik i trampki
teraz przyjechaliśmy do teściów na weekend. Tydzień temu jak tu byliśmy, byłam pewna że więcej z brzuszkiem tu nie wrócę

Tż poszedł myć samochód więc mam chwilkę żeby Was nadrobić
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 14:43   #4356
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
czytala czytala, na poczatku u mnie sie sprawdza..tylko sie wlasnie boje ze pozniej dojda nowe rzeczy i mu sie mozliwosci skoncza..

a co do brzucha tuz po porodzie.. jak dla mnie przez koszule to wygladam jak miedzy 4 a 5 miesiacem ciazy..tz twierdzi ze w ogole jak nie w ciazy tylko jakbym taki nie wycwiczony miala.. Sam brzuch to skóra jest taka luzna ale nie calkiem worek zwis. pepek jeszcze na wierzchu..tylko boje sie brzucha dotykac.. raz przeszla polozn nacisnela na brzuch to mi "dołem" krew chlusnela..i sie troche zmniejszyl...


A ile dziecko powinno ssać 1 piers, jezeli ladnie zasysa. 20 minut wystarczy??
20 min to minimum według tego co mówiono mi w szpitalu. moja ssa 20 min z zegarkiem w ręku, jak się odrywa to nie muszę patrzeć na zegarek

Marchewka- szacunek i podziw za przeżycie porodu, nei jestem sobie w stanie nawet wyobrazić co przeszłaś..

Cytat:
Napisane przez Atena564 Pokaż wiadomość
Nawet niepróbuje was dziś nadrabiac.....

no ja po wizycie humor mam do z mała wszystko ok, tetno jej skacze ale podobno niema sie czym przejmować., łóżysko stopień 2 nadal, wód ilośc prawidłowa.....szyjka skrócona, "przepuszcza 1 palec"- wiec pewno chodzi o rozwarcie?? ale za to nabawiłam się infekcji porzadnej i dostałam leki za ponad 60 zł i do porodu musi sie tam wszystko podleczyć
w poniedziałek na ktg mam sie zgłosić, a jak nieurodze do 30 to wtedy kłade się do szpitala i 30 maja maja mi cos podać (ale ginka mówiła skrótem i niezapamietałam, ale chyba o oksytocyne chodziło??), 31 coś o jakimś cewniku mówiła?? a że 1 czerwca byłaby indukcja jak by to niepomogło kolejna próba byłaby 3 no przeraziła mnie

tak mi dziś "pogmerała" ze podbrzusze mnie pobolewa , a mówiła że musi ruszyć mi szyjke by mała główa się do kanału wstawiła....ciekawe czy to coś pomoże

no nic pozostaje czekać, może po weekendzie się coś ruszy samoistnie

''''''''''''''''''''''''' ''''''''''''''''''''''''' '''''''''''''''''''''
miłej nocki mamuśki

kciuki, żeby się akcja zaczęła na dniach!!!
Cytat:
Napisane przez Kamciatka Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny, pewnie juz spocie, ale i tak póki mogę napisze Jesteem w szpitalu, podali mi żel na wywołanie. A znalazłam się tu zupełnie nieoczekiwanie. Poszliśmy po obiedzie na gofry z mężem i na chwile usiedliśmy pod parasolka Jak wstałam i chciałam ruszyć, to się okazało ze nie mogę kroku zrobić, bo tak mnie boli spojenie. Wsparta na ramieniu Tzta mogłam ujść 3 kroki nic więcej, wiec maz pobiegł po auto i moja książeczkę ciąży i mnie zawiózł do szpitala. Zbadal mnie ordynator i stwierdził ze i tak nigdzie nie dojdę, wiec wywołujemy. Zdążyłam się poryczec bo znów słyszałam mega krzyki a jestem straszny peniacz i naprawdę nie wiem jak ja zniose ten bol. Marchewko jesteś mega dzielna ze dałaś radę teraz leze na ginekologii, ze mną laska której trzeci dzień wywołują i nic. Ale chrapie dziewczyna...

trzymam kciuki, żeby wszystko poszło szybko i sprawnie, żebyś jak najszybciej była z dziecinką po drugiej stronie brzuszka!

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
ja przy drugim porodzie ( o ile kiedykolwiek się na niego zdecyduje pojade) jak już nie będę mogła się poruszac z bólu, albo jak parte poczuje, bez kitu.. bo to nie tak, ze się napniesz i Ci wypadnie...

---------- Dopisano o 05:54 ---------- Poprzedni post napisano o 05:43 ----------

A dziewczyny które karmią... czy wasz pypek od brodawki jak wyciągacie cyca też jest taki wyciągnięty??
Normalnie mój pypek to ma tak z 0,5 cm, zasadzam Wojtkowi całego pypka razem z otoczką, ma takie usteczka w rybke, nosek styka się z cycem.. ale potem jak koncze karmić, wsadzam mu palec w buzie, zeby mi w koncu cyca oswobodził to pypek jest wyciągnięty tak na 1,5- 2 cm.. on tak strasznie go ciagnie ze mam wrazenie ze go za któryms razem wyrwie..pierwsze ileś karmien bylo w miare dobrze bo jeszcze cyce byly odporne, ale już którys raz i miara sie przebiera..
tak samo mam

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
marchewka..podziwiam Cie..
ale masz to juz za soba, jeszcze raz gratuluje!

mi tez mloda zasysa sutki

dzis klade se spac na kazdym spaniu mlodej
..

codzień sobie tak obiecuję.....
Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
kolkowe mamy- moja jedna rada,może Wam pomoże, mi trocche pomogła

wziąć malucha położyć brzuszkiem na przedramieniu swoim.niech tak poleży po tym mi zasnela i spała..


wlasnie obudzilysmy sie z Z ide po ineczke

spróbujemy, tą metode propagował ten hamerykański doktor od wiązania niemowląt w kokon
__________________
J + D = H
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 14:48   #4357
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
wszystko podobnie jak u mnie poza płcią i wagą maluszka aaa, no i ja nie spakowana... gratuluję córeczki! będziemy sobie razem czekały na porządne skurcze, bo te spięcia to już u mnie codzienność, coraz więcej tego, ciekawe czy to coś pomaga...
Cloche spojrzałam sobie na pierwszą stronę i faktycznie termin mamy podobny Na dodatek w tym samym wieku nawet jesteśmy
Ja w sumie miałam nadzieję, że nasza Mała jest ciut mniejsza bo w 31tc ważyła 1700g a tu tak się jej przybrało No ale może ten margines błędu u mnie akurat będzie na minus.

Te spięcia to u mnie też codzienność, zwłaszcza po południu/wieczorem. Ale są bezbolesne. Tylko kilka razy czułam jednocześnie ból jak na @.
Mam nadzieję, że one jednak w jakimś stopniu pomagają tym naszym macicom przygotować się na ten hardcore

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ech, jednak jeszcze nie jest to wystarczająco popularne... chyba gwiazdy musiałyby zacząć chustować publicznie swoje pociechy, następnie dziennikarze tvn-u i ojciec rydzyk pozytywnie się na ten temat wypowiedzieć - i w końcu będzie to normalnością
Dobrze napisane Faktycznie jakby dziennikarze tvn-u i o.Rydzyk wypowiedzieli się pozytywnie to wtedy chustowanie na pewno byłoby bardzo trendy


Kamciatka trzymam kciuki za szybko rozwój akcji

Becik faktycznie trochę dziwne, że już Cię położyli w szpitalu a nic robić nie będą? Ewidentnie chcą te 3dni Cię trzymać żeby NFZ im zwrócił...Co za bezsens!
__________________
Lenka 18.06.2013
Nasza królewna

Ząbki
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 14:49   #4358
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Witam gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek i maluszków
marchewka przeczytałam twój opis i współczuje, a i jakbym zdecydowała sie na 2 dziecko, chociaz na ta chwile Kubuś ma być jedynakiem, to chce znowu cc moze boje sie nieznanego, ale czytajac niektóre opisy to ja dziekuje
axella współczuje kolek, mojego na szczescie ominely takie ostre chociaz czasem tez sie prezy i placze, ale nie wiem czy to kolka

U nas po tygodniu porzucenia przeze mnie nabiału schodzi ta wstretna wysypka a ja coraz bardziej wkurzam sie na meza, wczoraj bylam u lekarza i on został z Kuba 2 godz., a jak wrociłam to on obrazony bo mały nie chciał spać i musiał ie nim zajmować i ja go zawsze mu zostawiam kiedy on marudzi no tak jak ja siedze w domu 24h na dobe i sie nim zajmuje to jest super posiedziałby w którys dzien wiecej niz 3 godz w domu to by zobaczył, ze to dziecko marudzi 80% czasu
Dziewczyny, czy wasze dzieci leżą spokojnie i się patrzą na coś ? nie na rekach ? bo ja jak mojego odkładam to on zaraz zaczyna się drzeć rano wytrzymuje jakies 20 min spokojnie
Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Nic a nic nie słychać, ale może dlatego, że moje okna są z drugiej strony ?<noniewiem> Nie posłucham sobie Beyonce na żywo


Czytam wreszcie "język niemowląt" i już przeczytałam, że nie powinnam dawać małej zasypiać przy karmieniu, tylko między jedzeniem a karmieniem powinien być czas aktywności... Tylko nie wiem jak to zmienić Jedyna aktywność możliwa w takim momencie to próba odbicia...
ja tez to własnie czytam i jakos nie rozumie, przewijać, kąpać i bawić sie po karmieniu chyba bym miała wszystko zarzygane i musiałabym znowu karmić, ja przewijam i kapie przed karmieniem, a bawimy się kiedy mały nie spi conajmnie 45 min po karmieniu.
Mam nadzieje,że Kuba przechodzi skok rozwojowy - diagnozuje go już drugi raz- bo ciągle je i płacze bez powodu i uspakaja ie na rekach, a nie sa to kolki a wczraj płakał 2,5 godziny z przerwami i juz myślałam, że kolki, ale okazało się, ze tesciowa go tak scisneła pampem, że nie mógł oddychać, po przewinieciu zasnął na 4 godziny
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 14:51   #4359
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
to mnie ten "kac" tylko sporadycznie łapie
aa to dziwne, po tym ginie który ciągle pijesz powinnaś mieć kaca


Cytat:
Napisane przez Innocence_89 Pokaż wiadomość
To obie czekamy do wtorku
nic nam innego nie pozostało

Cytat:
Napisane przez prodiament Pokaż wiadomość

U mnie dziś 9. dzień po tp. Coś mi od rana jakby lekko drgnęło, ale to chyba zapowiadacze jakieś, bo aż tak bardzo nie boli - mozna znieść bez jęczenia. Hmmm... i nie wiem, czy to właściwie skurcze, bo tylko dół brzucha boleśnie się spina jak przy okresie - od 3 godzin tak co 9-12 minut, ale tylko po 10-15 sekund i puszcza. Mam wrażenie, że to się rozejdzie. Po wczorajszym KTG kazali mi dziś rano znowu przyjechać, ale nie pojechałam, bo miałam nadzieję, że coś się rozkręca, a tu chyba nic z tego
może się rozkręci

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Cześć
Czy można do Was dołączyć?
Podczytuję Was od kilku wątków, ale opis porodu Marchewki skłonił mnie do ujawnienia się. Jestem dla niej pełna podziwu, że dała radę i była taka dzielna! Nie jestem pewna czy to dobrze, że go przeczytałam właśnie teraz no ale z drugiej strony wiem na co się nastawić w najgorszym wypadku...

Termin mam na 6.06. Spodziewamy się córeczki choć na ostatnim poniedziałkowym usg lekarka potwierdziła nam ją na 90% W poniedziałek w 37t4d Mała ważyła niecałe 3300g.
Póki co brzuch mi się spina i czasem pobolewa jak na okres ale szybkiego porodu to chyba nic nie zwiastuje. Kawałek czopa wypadł mi 3tyg temu i dalej cisza w tym temacie.
Torba spakowana i powoli zaczynam się denerwować
Jem wiesiołek i zacznę od dziś pić te liście malin - chyba się jakoś przemogę w końcu

I oczywiście gratuluję wszystkim mamusiom, które się już rozpakowały i mają Maleństwa przy sobie
witamy lepiej późno niż wcale
GRATULUJĘ córeczki

Cytat:
Napisane przez Katate Pokaż wiadomość
Wczoraj zachustowałam małego i byliśmy całą rodzinką na takiej rodzinnej imprezie firmowej. Chusta super się sprawdza. Malutki spał cały czas, potem cyc, pielucha i znowu spał. Oczywiście starsze panie przerażone, że "tak to kiedyś cyganki dzieci nosiły"
No i każdy prawie się pytał "nie udusi się?" A i jeszcze "co to za arabska moda?"
Ale oprócz tego było fajnie.

A i z trudem i w obciskających gaciach ale zapiełam się w dzinsy Jest lepiej
SUPER !!! za udane chustowanie

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Nie wiem może mam zaćmienie mózgu ale czy nasza Lonley dzisiaj się odzywała coś???

Męczy dalej te 10 piętro czy może coś się ruszyło???
dziękuję za troskę
jestem, jestem dalej w dwupaku

Cytat:
Napisane przez Kamciatka Pokaż wiadomość
Colorblue za konczony wlasnie 38 tc. Od jutra możesz rodzic bez obaw i tego ci życzę, bo czekanie wkurza
U mnie bez zmian, o 10 podali kolejny żel w pipke, ale zero akcji. Chcą działać delikatnie póki co, bo ktg małego jest super, wiec chcą żeby to się tak przy małej ingerencji rozkrecilo
No nic, czekam wiec dalej, maz pojechał teraz na obiad, ja patrzę w sciane
Dzięki wielkie jeszcze raz za wszystkie kciuki, trzymajcie dalej, któregoś dnia na pewno pomoga
kurcze... troche to trwa..
trzymam

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
ja też wyladowalam w szpitalu i to bez powodu tylko dlatego że pielęgniarka mnie zarejestrowała bo już mam termin porodu ktg dobre skurczy brak nic mi nie dolega i mam sobie tak leżeć do poniedziałku i wtedy zobzczymy ale głupota po prostu leze i nic mi nie będą robić to po jaką cholerę mnie zostawili na co lekarz powiedział że przecież powiedziałam na IP że chce zostać masakra wściekła jestem
faktycznie bezsensu
w domku lepiej.. a masz jakieś rozwarcie chociaż ?

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
właśnie, coś się nie odzywa... ale chyba by napisała słówko, że jedzie do szpit
jestem, jestem
nie martwcie się, jeśli coś się zacznie to na bank Wam się pochwalę

i oczywiście poproszę o magiczne kciuki
nic bezinteresownie
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 14:52   #4360
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! Gratuluję nowych maluszków. Niestety nie mam czasu pisać, bo mam za niecałe 2 tygodnie obronę, a w domu 2 maluchy. Męża chwilowo "nie mam", bo pracuje po nocach (w domu na szczęście :P) i całymi dniami. AKurat mamy bardzo gorący okres, ale mam nadzieję, że druga połowa czerwca będzie już spokojniejsza.
Julek jest grzeczny, ale lubi rączki. W nocy jest prawie idealny. Dzisiaj z 3 przerwami na karmienie, przespałam całą noc. Nie czuwa w nocy, więc w miarę jestem na chodzie. Ciężko mi trochę pogodzić wychodzenie na dwór z dwójką, ale i z tym daję radę. Jeszcze ugotowane, w miarę ogarnięte w chałupie i uczę się w "wolnych" chwilach
Trzymajcie się, niech maluchy zdrowo rosną i nierozpakowanym lekkich porodów życzę
No to podziwiam Cię!!! Ja sama kończyłam jedną szkołę mając małe dziecko i drugą mając już dwoje, więc wiem co to znaczy
Z tym pogodzeniem wychodzenia na dwór z dziećmi to też zastanawiam się jak to będzie... wyszykować mi się z tymi łobuzami jest ciężko,a co dopiero jak dojdzie Tymek
Od września młodszy do zerówki idzie więc rano będę miała istny szał..wyszykować 2 do szkoły, ciuchy,mycie,śniadanie,pl ecaki...siebie ubrać i jeszcze Tymka...A na koniec jeszcze tak to zgrać żeby z karmieniem w czasie wyrobić

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
ja też wyladowalam w szpitalu i to bez powodu tylko dlatego że pielęgniarka mnie zarejestrowała bo już mam termin porodu ktg dobre skurczy brak nic mi nie dolega i mam sobie tak leżeć do poniedziałku i wtedy zobzczymy ale głupota po prostu leze i nic mi nie będą robić to po jaką cholerę mnie zostawili na co lekarz powiedział że przecież powiedziałam na IP że chce zostać masakra wściekła jestem
No nieźle:/ faktycznie jak nic się nie dzieje to bez sensu Cię trzymają:/

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
za 39 juz bizej niz dalej

MARCHEWKA twój opis porodu jak czytalam , to chwilami myslalm ze opisujesz moj porod ale ten pierwszy , wszystko identycznie obie sie nameczylysmy i dokladnie jak w rzezni bylo .... 26 h rzeznii

Michal spi .... po ataku kolki , ktora trwala od rana , a ja w koncu poprasowalam pierwszy raz od porodu , nawet nie wieciejaka frajde mi to sprawilo heheh , wstawilam dwa prania , rozwiesilam i koncze zupe brokulowa .... ach jak milo i blogo jak mlody spiii spokojnie...
Tych kolek to się obawiam właśnie jak Was tak czytam.. Młodszy był kolkowy ale tylko "chwilkę" dosłownie kilka dni chyba ..starszy wogóle.. Ciekawe jak będzie z Tymkiem
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 14:52   #4361
Aaś
Zakorzenienie
 
Avatar Aaś
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
Odp: Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
No to mi wyszło a co jest między karmieniem, a spaniem? Zasypiają na butelce, czy dopiero w łóżeczkach?
Odbijanie i przytulanie ale nie za długo bo staram się je kłaść do łóżeczka na takie ostateczne zaśnięcie. Bo teraz jak mają 3kg (około) to jest spoko ale jak przyjdzie mi się je usypiac na rękach jak będą miały po 6,10 czy 12kg to umrę


Dziewczyny czy wy też tyle jecie po porodzie? Bo ja jem więcej niż w ciąży... Chyba że właśnie odbijam sobie te wszystkie diety szpitalne
Aaś jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 15:08   #4362
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
ja też wyladowalam w szpitalu i to bez powodu tylko dlatego że pielęgniarka mnie zarejestrowała bo już mam termin porodu ktg dobre skurczy brak nic mi nie dolega i mam sobie tak leżeć do poniedziałku i wtedy zobzczymy ale głupota po prostu leze i nic mi nie będą robić to po jaką cholerę mnie zostawili na co lekarz powiedział że przecież powiedziałam na IP że chce zostać masakra wściekła jestem
bezsensu.. i to jeszcze na weekend, a powiedzieli jaki jest powód hospitalizacji? bo ogólnie tydzień po porodzie to rozumiem ale w tp chyba szpital potrzebuje kasy z NFZ

--
humor do bani, wczoraj mnie przewiało i gardło boli jak cholera, super zarąbisty dekarz uszczelnił dach w firmie tak że kapie na nowe meble w salonie oczywiście 5 tys skasował, tż caly czas w pracy, musi ogarnąć ten przeciek bo zalewa, ehh masakra normalnie
__________________
Nikoś

Julka

Edytowane przez ankaaa206
Czas edycji: 2013-05-25 o 15:11
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 15:11   #4363
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

wszystko przez ta pielęgniarkę która mnie zarejestrowała w systemie i ponoć nie da się tego cofnąć ale mnie to guuwno obchodzi wiec lekarz wymyślił mi jakieś dziwne tętno przy skurczu a było ich zaledwie dwa już chyba po to żebym się nie burzyla i położyła na oddział rozwarcie mi wpisał na 1 cm ale chyba nacignal pocieszał mnie że może się coś ruszy jutro ale to już słyszałam i tak nic sie nie ruszyło
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 15:15   #4364
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
wszystko przez ta pielęgniarkę która mnie zarejestrowała w systemie i ponoć nie da się tego cofnąć ale mnie to guuwno obchodzi wiec lekarz wymyślił mi jakieś dziwne tętno przy skurczu a było ich zaledwie dwa już chyba po to żebym się nie burzyla i położyła na oddział rozwarcie mi wpisał na 1 cm ale chyba nacignal pocieszał mnie że może się coś ruszy jutro ale to już słyszałam i tak nic sie nie ruszyło
nieźle.. co za ludzie, wypisać się tez głupio bo masz przynajmniej 2 razy dziennie ktg, no nic musisz do poniedziałku wytrzymać, a nuż się rozpakujesz
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 15:29   #4365
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Odp: Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość


Dziewczyny czy wy też tyle jecie po porodzie? Bo ja jem więcej niż w ciąży... Chyba że właśnie odbijam sobie te wszystkie diety szpitalne
Ja bym mogła jeść dużo i non stop, ale na szczęście ogranicza mnie uczulenie małego i głównym pożywieniem jest ryż z warzywami i indykiem i herbatniki
anoxe udało ci się wylicytować ten laktator super cena, chyba dlatego, że w innym dziale był

I jeszcze muszę się poskarżyć mam ochotę zamordować ludzi którzy przyłażą i mówią mi, że nauczyłam małego noszenia i jak mogłam ciekawe czy oni by swoje dziecko zostawili jak nie może załapać oddechu i jest purpurowe od wrzasku, normalnie mam dzisiaj podły humor i wszystko mnie wkurza.
Wczoraj byłam u gina przepisał mi tabletki anty, ale chyba już nigdy nie zdecyduję się na sex bo przy wkładaniu wziernika czułam taki ból, że się popłakałam, a gin mnie przepraszał i mówił, że muszę się rozluźnić bo on i tak i tak będzie to trzymał tam tak długo jak będzie musiał. Nie wiem czemu to tak bolało, przy pierwszym razie tak nie bolało, ale lekarz twierdzi, ze już mnie rozciągnął i stosunek nie będzie bolał
yhh ide sprzatnac kibel bo mały zaczyna stękać, takie życie

aaa jeszcze, wkładki laktacyjne dady z biedronki są beznadziejne, marszczą się i zwijają , kupujcie j&j sa fajnie wyprofilowane, a nie takie płaskie naleśniki
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś

Edytowane przez salviae
Czas edycji: 2013-05-25 o 15:33
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 15:31   #4366
JennyAniolek
Zakorzenienie
 
Avatar JennyAniolek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 21 726
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cześć
Wczoraj pół dnia - nie wiem dlaczego - nie umiałam wejść na wizaż , a jak późnym wieczorem miałam możliwość to już mi się nie chciało, bo miałam lekkiego nerwa na męża ... już jest ok


Wczoraj też dostałam info od Diabli:
"Nelka jest cudowna i taka jak sobie wymarzyłam. Tatuś zakochany po uszy, dzielnie się spisuje - zajmuje się małą, pomaga mi się kąpać, wypytuje położne o wszystko - ideał. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak fajnie. W niedzielę chyba wracamy do domku. Po cc ciężko u mnie z wstawaniem, chodzeniem ale walczę. Nelcia jest żarłaczem mamusiowym, więc cały dzień wisi na cycu. Gratulacje dla wszystkich świeżych mam. Myślami często jestem na wizażu i korzystam z Waszych wskazówek".
__________________
My / "Tak" / Ślub

Wiktor - 28.05.2013
Lilka & Emilka - 16.05.2015
Antoś - 12.02.2017
JennyAniolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 15:36   #4367
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Wczoraj też dostałam info od Diabli:
"Nelka jest cudowna i taka jak sobie wymarzyłam. Tatuś zakochany po uszy, dzielnie się spisuje - zajmuje się małą, pomaga mi się kąpać, wypytuje położne o wszystko - ideał. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak fajnie. W niedzielę chyba wracamy do domku. Po cc ciężko u mnie z wstawaniem, chodzeniem ale walczę. Nelcia jest żarłaczem mamusiowym, więc cały dzień wisi na cycu. Gratulacje dla wszystkich świeżych mam. Myślami często jestem na wizażu i korzystam z Waszych wskazówek".
przekaż Diabli pozdrowienia
miło się czyta takie wiadomości ahh marzy mi się żeby i u mnie było tak "kolorowo" po porodzie
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 15:40   #4368
JennyAniolek
Zakorzenienie
 
Avatar JennyAniolek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 21 726
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość

Brzuch mi opadł i to znacznie nawet mama mi to potwierdziła. Między biust a brzuch mogę spokojnie położyć dłoń. miejmy nadzieję że coś się rozkręci do tygodnia ewentualnie półtorej
Mi się wydawało, że u mnie brzuch bez zmian; a tu wczoraj na wizycie gin mi gada, że już ładnie opadł

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Cześć
Czy można do Was dołączyć?
Podczytuję Was od kilku wątków, ale opis porodu Marchewki skłonił mnie do ujawnienia się. Jestem dla niej pełna podziwu, że dała radę i była taka dzielna! Nie jestem pewna czy to dobrze, że go przeczytałam właśnie teraz no ale z drugiej strony wiem na co się nastawić w najgorszym wypadku...

Termin mam na 6.06. Spodziewamy się córeczki choć na ostatnim poniedziałkowym usg lekarka potwierdziła nam ją na 90% W poniedziałek w 37t4d Mała ważyła niecałe 3300g.
Póki co brzuch mi się spina i czasem pobolewa jak na okres ale szybkiego porodu to chyba nic nie zwiastuje. Kawałek czopa wypadł mi 3tyg temu i dalej cisza w tym temacie.
Torba spakowana i powoli zaczynam się denerwować
Jem wiesiołek i zacznę od dziś pić te liście malin - chyba się jakoś przemogę w końcu

I oczywiście gratuluję wszystkim mamusiom, które się już rozpakowały i mają Maleństwa przy sobie
Witaj
Gratuluję córeczki

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Szczesliwa25 widzę Cię Co u Was ? Będziesz mieć cc - kiedy ?
__________________
My / "Tak" / Ślub

Wiktor - 28.05.2013
Lilka & Emilka - 16.05.2015
Antoś - 12.02.2017
JennyAniolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 15:42   #4369
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Marchewka przeczytałam Twój opis porodu masakra.. Bidulko ile Ty się wycierpiałaś..
boję się takiego scenariusza.. u nas też nic się nie rusza. Jeśli akcja sama się nie rozkręci to pewnie będę miała podobną sytuację jak u Ciebie

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Cześć
Wczoraj pół dnia - nie wiem dlaczego - nie umiałam wejść na wizaż , a jak późnym wieczorem miałam możliwość to już mi się nie chciało, bo miałam lekkiego nerwa na męża ... już jest ok


Wczoraj też dostałam info od Diabli:
"Nelka jest cudowna i taka jak sobie wymarzyłam. Tatuś zakochany po uszy, dzielnie się spisuje - zajmuje się małą, pomaga mi się kąpać, wypytuje położne o wszystko - ideał. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak fajnie. W niedzielę chyba wracamy do domku. Po cc ciężko u mnie z wstawaniem, chodzeniem ale walczę. Nelcia jest żarłaczem mamusiowym, więc cały dzień wisi na cycu. Gratulacje dla wszystkich świeżych mam. Myślami często jestem na wizażu i korzystam z Waszych wskazówek".
jak miło czytać takie słowa...
Diabli- ucałuj od nas Nelcię czekamy na Was
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 15:42   #4370
candace1
Zakorzenienie
 
Avatar candace1
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Wczoraj też dostałam info od Diabli:
"Nelka jest cudowna i taka jak sobie wymarzyłam. Tatuś zakochany po uszy, dzielnie się spisuje - zajmuje się małą, pomaga mi się kąpać, wypytuje położne o wszystko - ideał. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak fajnie. W niedzielę chyba wracamy do domku. Po cc ciężko u mnie z wstawaniem, chodzeniem ale walczę. Nelcia jest żarłaczem mamusiowym, więc cały dzień wisi na cycu. Gratulacje dla wszystkich świeżych mam. Myślami często jestem na wizażu i korzystam z Waszych wskazówek".
TŻ bajka
Diabli trzymam kciuki za wój szybki powrót do formy.
U mnie jakoś było bezproblemowo teraz tylko czasami jak za szybko wstanę z lóżka to mnie pozszywane mięśnie pobolewają

Przybiegłam na ratunek bo czytam że wasze maluszki mają kolki (BTW nie są za małę-podobno dopiero u miesięcznego malucha występują kolki...)
Kupcie sobie to co wklejała Ash (BTW Ash chciałam Ci gorąco podziękować uratowałaś mi tym WINDI życie - młody w końcu śpi i nie drze się całymi dniami)
Podaje linka: http://www.windi.info/
windi-skuteczna-pomoc-po_5468.jpg
__________________
'If nobody hates you,
you're doing something wrong'
House

Edytowane przez candace1
Czas edycji: 2013-05-25 o 15:44
candace1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 15:47   #4371
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
witamy lepiej późno niż wcale
GRATULUJĘ córeczki
Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Witaj
Gratuluję córeczki

No tak trochę późno się odezwałam, w 39tc Ale jakoś tak ciężko było mi się wbić w temat, bo Was tu tak dużo i tak szybko przybywa stron
Ta stresująca końcówka ciąży przekonała mnie jednak, że dobrze móc się z kimś podzielić swoimi obawami bo ileż można gnębić męża

Mi jeszcze chyba nie opadł brzuch a jestem dzień za Tobą Jenny

Super wieści od Diabli - super babka musi z niej być Bacznie śledziłam jej zmagania z chorobą. To super, że ma już Małą przy sobie i że tak dobrze im się układa
__________________
Lenka 18.06.2013
Nasza królewna

Ząbki

Edytowane przez puchatkowa
Czas edycji: 2013-05-25 o 15:48
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 16:03   #4372
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Mi się wydawało, że u mnie brzuch bez zmian; a tu wczoraj na wizycie gin mi gada, że już ładnie opadł
no widzisz, coś się rusza powoli
w sumie u nas to już powoli powinno, jesteś tylko trochę przedemną
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 16:04   #4373
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Hej

W nocy nie mogłam spać - mocno, ale krótko bolał mnie brzuch... niestety nic się nie rozwinęło za to pół dnia przespałam... do 13

Katate jak dobrze kojarzę to umawiałaś z tym doradcą chustowym ? Czyżby to była pani Gosia ?

Puchatkowa witaj masz termin 2 dni po mnie


Tak w ogóle to mój mąż opowiadał mi o swoich znajomych, którzy spodziewają się bliźniaków - na 90% parka, ale na ostatnim USG lekarz mówił, że jednak mogą być 2 dziewczyny - rodzice Gosia i Michał ... i tak właśnie chcą nazwać swoje dzieci a gdyby były 2 dziewczyni to Gosia i Michalina ludzie są dziwni
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 16:05   #4374
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

mały pierwszy raz się do mnie uśmiechał jak mówiłam do niego już nie jestem zła i mam humor +100 teraz leży i słucha karuzelki
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 16:07   #4375
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Cloche spojrzałam sobie na pierwszą stronę i faktycznie termin mamy podobny Na dodatek w tym samym wieku nawet jesteśmy
Ja w sumie miałam nadzieję, że nasza Mała jest ciut mniejsza bo w 31tc ważyła 1700g a tu tak się jej przybrało No ale może ten margines błędu u mnie akurat będzie na minus.

Te spięcia to u mnie też codzienność, zwłaszcza po południu/wieczorem. Ale są bezbolesne. Tylko kilka razy czułam jednocześnie ból jak na @.
Mam nadzieję, że one jednak w jakimś stopniu pomagają tym naszym macicom przygotować się na ten hardcore
z tym wiekiem to się w międzyczasie zmieniło, ale lepiej żeby Jenny nie poprawiała, 2 z przodu mi się bardziej podoba
właśnie po południu i wieczorem najwięcej spięć, ale ostatnimi dniami to dodatkowo takie pojedyncze sztuki już od rana lecą
wagą się nie przejmuj na razie... na ostatnich stronach nawet pisałyśmy co z tymi pomiarami za cuda wychodzą... dzieci czasem w cudowny sposób "chudną" chyba przed porodem a ja niedawno słyszałam historię dzieciaczka, co niby nie chciał rosnąć w brzuszku, bo 36tc i niespełna 2kg, więc postanowili go wyciągnąć... i wyciągnęli dzieciaka ponad 3kg
Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
U nas po tygodniu porzucenia przeze mnie nabiału schodzi ta wstretna wysypka a ja coraz bardziej wkurzam sie na meza, wczoraj bylam u lekarza i on został z Kuba 2 godz., a jak wrociłam to on obrazony bo mały nie chciał spać i musiał ie nim zajmować i ja go zawsze mu zostawiam kiedy on marudzi no tak jak ja siedze w domu 24h na dobe i sie nim zajmuje to jest super posiedziałby w którys dzien wiecej niz 3 godz w domu to by zobaczył, ze to dziecko marudzi 80% czasu
Dziewczyny, czy wasze dzieci leżą spokojnie i się patrzą na coś ? nie na rekach ? bo ja jak mojego odkładam to on zaraz zaczyna się drzeć rano wytrzymuje jakies 20 min spokojnie
czyli jednak nabiał, cholercia! ale dobrze, że już przyczyna znana i wyeliminowana
a mężu to chyba musi faktycznie dłużej posiedzieć w domu... coś zbyt lajtowo wymalował sobie życie z niemowlaczkiem
Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
aa to dziwne, po tym ginie który ciągle pijesz powinnaś mieć kaca
oj tam...
dobrze, że jesteś (znaczy się wiesz... może lepiej by było, jak byś już rodziła... no ale to dasz nam znać w razie czego!)
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 16:08   #4376
JennyAniolek
Zakorzenienie
 
Avatar JennyAniolek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 21 726
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
mały pierwszy raz się do mnie uśmiechał jak mówiłam do niego już nie jestem zła i mam humor +100 teraz leży i słucha karuzelki
__________________
My / "Tak" / Ślub

Wiktor - 28.05.2013
Lilka & Emilka - 16.05.2015
Antoś - 12.02.2017
JennyAniolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 16:12   #4377
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

dziewczyny które rodziły: brałyście do szpitala takie duże podkłady na łóżko??? Jeśli tak to ile sztuk? Przydały się?
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 16:17   #4378
JennyAniolek
Zakorzenienie
 
Avatar JennyAniolek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 21 726
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Nadrabiam od 23.05

Dziękuję za wszystkie gratulacje i oklaski odnośnie remontu We wtorek (28.05) będzie równe 6 tyg odkąd dostaliśmy klucze. Jak do tego czasu zrobię nowe zdjęcia to Wam pokażę jak się już zmieniło

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Wrzucam opis porodu - będzie krótki
Super, że miałaś szybki poród tylko ten krwotok trochę mnie przeraził :/

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ja to w ogóle chyba jakaś alkoholiczka, bo jak wy piszecie o ginie=ginekologu, to ja o alkoholu myślę jak parę dni pisałam z mamą, to ona mnie uspokajała, że to normalne... no nie wiem...


Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Ja już po lidlu i dronce mogę zdać relacje

LIDL
- kupiłąm spodnie dresowe, bo mam takie i są super wygodne, niby bez sensu teraz ale zostaną na drugą ciąże
- kupiłąm też stanik sportowy -bardzo fajnie wykonany
- staniki do karmienia są koszmarne, wyglądają jak wory z bazaru:/
- młodemu kupiłam bodziaki i spodenki - lepsze jakościowo były z biedry body, ale te też nie są złe
-sobie jeszcze kupiłam 2 topy nieciążowe do karmienia

Biedra
- młody dostał 2 kubki niekapki - z ustnikiem i z rurką, miseczkę z łyżeczką, łyżeczkę z widelcem i taką siatkę do ciamkania pierwszych owocków i chleba - bardzo duży wybór fajnych rzeczy, są jeszcze gryzaki, szczotki do włosów, szczotki do butelek, miseczki, bidony, butelki, smoki i pudełka na smoki
- kupiłam ze 20 albo więcej słoiczków bobovity (drugi -50%), daty do 2015 więc można spokojnie brać, wzięłam też 2 kaszki, na pieluchy , wkładki laktacyjne itp. nie patrzyłam

Jak kupujecie słoiczki to patrzcie w gazetce, bo nie wszystkie smaki są w promocji

uff to lecę nadrabiać
Wow! Jakie zakupy

Szkoda, że w biedronce nie można płacić bonami sodexo , ale może i tak się wybiorę na małe zakupy

Cytat:
Napisane przez Innocence_89 Pokaż wiadomość

Moglibysmy z Tż próbować jeszcze inaczej wywołać ale odkąd odszedł mi czop to podobno nie wolno bo jakąs infekcje można złapać
A to nie wiedziałam, że nie wolno

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
właśnie przyszedł kurier. i wszystko podostawałam, na co jeszcze czekałam! aaa, no prócz łóżeczka... ale dobra, materac jest, chusta hoppka jest, i nawet router z ebaya przyszedł! a już myśleliśmy, że nas oszukali... ale nie będę się cieszyła za wcześnie, spróbuję w końcu podłączyć to cholerstwo


Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ta chusta jest cudna! kolorki boskie, materiał jakby to określić... taki chwytny, solidny. i ten splot wygląda dobrze - jak rozciągam pod skosami, to się troszkę "poddaje", a jak na prosto i w poprzek, to trzyma mocno. i na jednym końcu kieszonka - widać na zdjęciu instrukcje są... chyba czas zacząć ćwiczyć
Śliczna!

Moje też już doszły ale musimy się jeszcze zaprzyjaźnić
__________________
My / "Tak" / Ślub

Wiktor - 28.05.2013
Lilka & Emilka - 16.05.2015
Antoś - 12.02.2017
JennyAniolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 16:19   #4379
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Cześć
Wczoraj pół dnia - nie wiem dlaczego - nie umiałam wejść na wizaż , a jak późnym wieczorem miałam możliwość to już mi się nie chciało, bo miałam lekkiego nerwa na męża ... już jest ok


Wczoraj też dostałam info od Diabli:
"Nelka jest cudowna i taka jak sobie wymarzyłam. Tatuś zakochany po uszy, dzielnie się spisuje - zajmuje się małą, pomaga mi się kąpać, wypytuje położne o wszystko - ideał. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak fajnie. W niedzielę chyba wracamy do domku. Po cc ciężko u mnie z wstawaniem, chodzeniem ale walczę. Nelcia jest żarłaczem mamusiowym, więc cały dzień wisi na cycu. Gratulacje dla wszystkich świeżych mam. Myślami często jestem na wizażu i korzystam z Waszych wskazówek".
oj, nie nerwuj się na męża... jest naszym remontowym guru
przekaż diabli nasze pozdrowienia i oklaski dla męża! taka zgrana rodzinka - na pewno sobie dadzą radę, przetrwają trudny wrzesień i potem będzie z górki
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-25, 16:19   #4380
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Mi się wydawało, że u mnie brzuch bez zmian; a tu wczoraj na wizycie gin mi gada, że już ładnie opadł

mi już od dawna wszyscy mówią, że brzuch mam bardzo nisko..
a powiem Ci szczerze, że w tym tygodniu zauważyłam z dnia na dzień że opuścił się jeszcze niżej. Jak stoję w łazience przed lustrem to muszę na palce się wpinać żeby go zobaczyć
i bardzo ciągnie w dół.
Wczoraj wypadła mi kolejna porcja czopa (taki kemowy glut)

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
oj tam...
dobrze, że jesteś (znaczy się wiesz... może lepiej by było, jak byś już rodziła... no ale to dasz nam znać w razie czego!)


Cytat:
Napisane przez gosiulka22 Pokaż wiadomość
dziewczyny które rodziły: brałyście do szpitala takie duże podkłady na łóżko??? Jeśli tak to ile sztuk? Przydały się?
ja kupiłam całą paczkę i spakowałam sobie chyba z 5 sztuk. Może się przydadzą, jak nie mi to do przewijania maluszka
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.