Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 9

[sante]

[QUOTE=dacn;40983828]Po kiku dyżurach już nie twierdzę że moje małe miasteczko jest bezpieczne. Większe miasta zaczynają nocą przerażać. A swoich dzieci to chyba do 30 nie wypuszczę po zmroku z domu.
Czyżbyś z mojej branży( białe fartuszki)

[dacn]

[QUOTE=sante;40984197]

Napisane przez dacn

Po kiku dyżurach już nie twierdzę że moje małe miasteczko jest bezpieczne. Większe miasta zaczynają nocą przerażać. A swoich dzieci to chyba do 30 nie wypuszczę po zmroku z domu.
Czyżbyś z mojej branży( białe fartuszki)

[201604250941]

Napisane przez bzyczka1

Na brak higieny to i zapachowe podpaski lub wkładki nie pomogą

Mi tu nie chodzi o brak higieny tylko wlasnie o higiene ale zwykla podpaske. No chyba nie czuc tego raczej.

[201708160922]

Napisane przez candycotton

Mi tu nie chodzi o brak higieny tylko wlasnie o higiene ale zwykla podpaske. No chyba nie czuc tego raczej.

No nie. Ale jakos nigdy nie myslalam, ze pachnace podpaski moga sugerowac, ze normalne po prostu smierdza. Ale w sumie zgadzam sie z Toba.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Suvia]

Napisane przez sante

Po kiku dyżurach już nie twierdzę że moje małe miasteczko jest bezpieczne. Większe miasta zaczynają nocą przerażać. A swoich dzieci to chyba do 30 nie wypuszczę po zmroku z domu.
Czyżbyś z mojej branży( białe fartuszki)

To ja z innej branży, magisterkę piszę z ciężkokalibrowej przestępczości w miejscach wszelakich, opieram się na sądowych aktach spraw. I naprawdę trochę naiwne jest myślenie , że Kraków taki najnajgroźnijeszy. Nie wszystko wychodzi do mediów po prostu. I ogólnie to żadne miasto nie jest bezpieczne po prostu Nawet w mojej pipidówie ostatnio się dokopałam do takich brudów, że matko kochana, strach wyjść z psem w pola,

[201604250941]

było w reklamie że pozbędziesz się przykrego zapachu w trakcie tych dni
są też też reklamy globulek 'pozbądź się rybiego zapachu'

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604181004]

Gdzie jest Monika Faustyna?

[Suvia]

miałam o to pytać w wątku o wszystkim co chcemy wiedzieć

a nie pojechała do Polski, rodzinę nawiedzić? Coś mi świta.... Może nawiedziła i lepiej jej się z nimi gada

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez candycotton

są też też reklamy globulek 'pozbądź się rybiego zapachu'

dzizas....

[funk_you]

Napisane przez drabineczka

Gdzie jest Monika Faustyna?

Też się zastanawiam.

[201604181004]

Moniko wróć lubimy cię.

[Suvia]

Kurde, dziwi mnie, że co się pojawi jakiś wątek w stylu "powrózę wam" to laski od raz tłumnie się zgłaszają. Nawet nie tyle dziwi, co przeraża. I dziwić się, że zabobony wiecznie żywe, jak byle wróżka (internetowa!) ma swój target

[visionAM]

Napisane przez Suvia

Kurde, dziwi mnie, że co się pojawi jakiś wątek w stylu "powrózę wam" to laski od raz tłumnie się zgłaszają. Nawet nie tyle dziwi, co przeraża. I dziwić się, że zabobony wiecznie żywe, jak byle wróżka (internetowa!) ma swój target

a co w tym złego? Zabobony mają swój urok. Poza tym jedni wierzą w Boga, inni we wróżki, jeszcze inni w jedno i drugie

[Lisciolaz Straszliwy]

Napisane przez visionAM

a co w tym złego? Zabobony mają swój urok. Poza tym jedni wierzą w Boga, inni we wróżki, jeszcze inni w jedno i drugie

Raczej wierzyć wróżkom, zamiast "w nie", bo ich istnienie jest przecież faktem . Ale dobra, wiem, jaki był zamysł wypowiedzi i w sumie się z tym zgadzam.

[Suvia]

Napisane przez visionAM

a co w tym złego? Zabobony mają swój urok. Poza tym jedni wierzą w Boga, inni we wróżki, jeszcze inni w jedno i drugie

A niech wierzą w co chcą, dla mnie to nie ma żadnego "uroku", uważam się za skrajnego racjonalistę, więc dziwi mnie to i tyle

I zdecydowanie bardziej przełknę czyjąś wiarę w Boga (zwłąszcza w tym kraju, gdzie religijna indoktrynację osobiście miałam już od przedszkola) niż we wróżkę. Chociaż i to i to mnie właściwie dziwi, więc osobiście mogę pyknąć znak równości

[WhiteCherry]

w sprawie wróżek, tak na dobrą sprawę - jeśli coś faktycznie ma się stać, to przecież się stanie :P i jeśli ktoś mi przepowie, że zginę marnie w wypadku samochodowym, to chyba wolałabym tego nie wiedzieć i dalej żyć beztrosko :P a większość przepowiedni w stylu ''będą problemy'' można dopasować do praktycznie każdego człowieka, kwestia interpretacji. Co innego, gdyby wróżka przepowiedziała mi "Twój przyszły mąż będzie się nazywał Teofil Ślepokura, poznacie się dokładnie we wrześniu 2015 roku i będziecie żyć długo i szczęśliwie'' i gdyby się sprawdziło, to wtedy zrobiłabym wielkie wow ale diagnozy w stylu ''będziesz w związku i będą problemy'', ''zdrowie podupadnie'' itp. to można do wielu sytuacji przypasować.

[201604250941]

zdąża się że ktoś faktycznie przepowie przyszłość, ale zwykle wtedy łapie cię za rękę i patrzy w oczy, nie pyta o datę urodzenia i nie liczy numerków
też jestem racjonalistka ale czasem widuję rzeczy niewytłumaczalne, oraz kilka szczegółowych wróżb słyszałam, które się sprawdziły
gdy były mówione internetu nie było jeszcze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201708160922]

Napisane przez candycotton

było w reklamie że pozbędziesz się przykrego zapachu w trakcie tych dni
są też też reklamy globulek 'pozbądź się rybiego zapachu'

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fuj. Wiem, ze leki tez reklamuja, ale chyba mozna mniej obrzydliwie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604200942]

Mój luby zadzwonił kiedyś do wróżki i powiedziała mu prawdę

[ladylajla]

Napisane przez asia_aisa

Dziwi mnie fakt, że sporo ludzi własnymi wyborami skazuje się na bezrobocie i gorszą pracę. Czy to, że chciałabym się wyprowadzić w przyszłości i spróbować w innym miejscu, mimo teoretycznie posiadania domu w tym miejscu, to jest coś nienormalnego? Przecież muszę się liczyć z tym, że jestem dorosła = samodzielna, a nie mogę pokładać nadziei w bliskich osobach i być ich ciągłym obciążeniem. Czasem mam wrażenie, że albo to ja jestem za poważna, albo odskoczyłam kilka leveli wyżej w tej grze

Kak raz moje obecne rozkminy
Po studiach mam zamiar zostać w mieście studenckim/ innym dużym. W rodzinnej miejscowości nie mam szans na pracę w zgodzie z kwalifikacjami, w pobliskim miasteczku też raczej ograniczone. Za to niedawno dowiedziałam się, że mama założyła, że wracam do rodzinnej chaty, najlepiej bym miała chłopaka stąd, byśmy się pohajtali i żyli w jednym domu z moimi rodzicami w niezmąconej sielance. Wspaniała wizja, tylko akurat z moimi planami nie ma wiele wspólnego, bo w takim układzie byłabym całe życie dorosłym dzieckiem, teoretycznie z pełnoprawnym zdaniem, ale ciągle dzieckiem swoich rodziców. Jasne, na swoim będzie mi się żyło bidniej, bo trzeba będzie wynająć mieszkanie i samemu się utrzymać, ale kurde, dzieciństwo się musi kiedyś skończyć
Tylko, że mama będzie popłakiwać, tata nie da po sobie poznać, ale będzie zawiedziony - życie jedynaka bywa trudne

Mnie akurat samo dążenie do komfortu i wygody powrotu do rodzinnego domu nie dziwi, zresztą są różne sytuacje rodzinne np. duże i wygodne domy i tak dalej. Raczej dziwne, że wykształceni ludzie tak szybko odpuszczają sobie z ambicjami - 5 lat studiów, dwa fakultety, 3 języki i powrót do rodzinnej miejscowości, gdzie perspektywy są, ale na pracę na produkcji, a szczytem marzeń jest etat w urzędzie gminy.

[chwast]

Napisane przez CzasKomety

Dziwią mnie spostrzeżenia tej kobiety:
http://www.youtube.com/watch?v=Bvx2NjUm0RQ

Co miał symbolizować koszyk szczawiu?

chciałam to obejrzeć, ale ten film jest chory i podnosi mi ciśnienie

[201708160922]

Napisane przez chwast

chciałam to obejrzeć, ale ten film jest chory i podnosi mi ciśnienie

No jest, ale przynajmniej krótki

[ciri15]

Napisane przez candycotton

czasem mi sie zdazalo jak w biegu szlami nie zdazylam zmyc, ale nie splywal wcale

Ani te z pełnym makijażem, ani te bez makijażu po treningu nie będą cudnie wyglądać

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez candycotton

Aa, aha. Dodac tu tez trzeba okropny smrod podczas okresu, ktory mozna wywnioskowac z reklam pachnacych podpasek. Ja wiem, ze czlowiek swojego zapachu nie czuje ale nigdy nie czulam zapachu okresu od kolezanki zadnej.

Ja też nie.

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez drabineczka

Gdzie jest Monika Faustyna?

Też się zastanawiam...

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez ladylajla

Mnie akurat samo dążenie do komfortu i wygody powrotu do rodzinnego domu nie dziwi, zresztą są różne sytuacje rodzinne np. duże i wygodne domy i tak dalej. Raczej dziwne, że wykształceni ludzie tak szybko odpuszczają sobie z ambicjami - 5 lat studiów, dwa fakultety, 3 języki i powrót do rodzinnej miejscowości, gdzie perspektywy są, ale na pracę na produkcji, a szczytem marzeń jest etat w urzędzie gminy.

No coż, każdy ma inne marzenia. Małe miejscowości mają swoje plusy, jak komuś dużo nie potrzeba, to czemu po studiach i 3 językach ma być nieszczęśliwy w dużym mieście? To o niczym nie przesądza.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez CzasKomety

Dziwią mnie spostrzeżenia tej kobiety:
http://www.youtube.com/watch?v=Bvx2NjUm0RQ

Co miał symbolizować koszyk szczawiu?

Co za idiotka.

[kobietasukcesu]

Napisane przez Suvia

I zdecydowanie bardziej przełknę czyjąś wiarę w Boga (zwłąszcza w tym kraju, gdzie religijna indoktrynację osobiście miałam już od przedszkola) niż we wróżkę. Chociaż i to i to mnie właściwie dziwi, więc osobiście mogę pyknąć znak równości

No racja.
Ostatnio oglądam odcinek Hart of Dixie i był w nim mężczyzna(nauczyciel) wierzący w to, że kosmici do niego przemawiają, za co wyleciał ze szkoły.
I tak sobie pomyślałam- wyznajesz znaną religię -spoko, coś mniej znanego- oj Ty wariacie!

[invisible_01]

Napisane przez WhiteCherry

w sprawie wróżek, tak na dobrą sprawę - jeśli coś faktycznie ma się stać, to przecież się stanie :P i jeśli ktoś mi przepowie, że zginę marnie w wypadku samochodowym, to chyba wolałabym tego nie wiedzieć i dalej żyć beztrosko :P a większość przepowiedni w stylu ''będą problemy'' można dopasować do praktycznie każdego człowieka, kwestia interpretacji. Co innego, gdyby wróżka przepowiedziała mi "Twój przyszły mąż będzie się nazywał Teofil Ślepokura, poznacie się dokładnie we wrześniu 2015 roku i będziecie żyć długo i szczęśliwie'' i gdyby się sprawdziło, to wtedy zrobiłabym wielkie wow ale diagnozy w stylu ''będziesz w związku i będą problemy'', ''zdrowie podupadnie'' itp. to można do wielu sytuacji przypasować.

Mnie najbardziej rozwala wiara właśnie w takie wróżby, które da się powiedzieć totalnie losowo, np. "Poznasz wysokiego bruneta" (od groma takich), "Nie zdasz egzaminu" (w sesji dla studenta to nic niezwykłego), "Ktoś w Twoim otoczeniu ma wobec Ciebie fałszywe zamiary" (chyba nikt nie ma samych przyjaciół) itp. Moja koleżanka była mega podniecona jedną z wróżek po tym, jak jej mama poszła w ciąży do wróżki, a ta przepowiedziała jej, że to będzie chłopiec. I bam! Urodziła synka! Na moją odpowiedź, że wróżka miała 50% szans na trafienie płci i po prostu jej się udało koleżanka nie powiedziała już nic więcej...

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez Powstaniec

Mnie dziwi, gdy kobieta widzi, że facet się o nią stara, ale jej na nim wcale nie zależy i nie jest w stanie mu powiedzieć "NIE", "SPADAJ", "NIE MASZ SZANS". I facet ciągle ma złudzenia.

Dziwi mnie też, kiedy dziewczyna mówi tak mimo, że jest zainteresowana, a potem płacze, że facet zrezygnował.

[magyarparaszt]

Napisane przez candycotton

Aa, aha. Dodac tu tez trzeba okropny smrod podczas okresu, ktory mozna wywnioskowac z reklam pachnacych podpasek. Ja wiem, ze czlowiek swojego zapachu nie czuje ale nigdy nie czulam zapachu okresu od kolezanki zadnej.

Moze używają pachnących podpasek

[201607231707]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;40927047]Znowu się dowiedziałam z demotów, że jestem pasztetem pierwszego sortu- http://demotywatory.pl/4133506/Ciekawe
Nie wiem jak wy ale ja idę kupić sobie burkę[/QUOTE]

Już sie pogodziłam z tym, że nie jestem kobietą, jestem paszczurem, facet mnie rzuci i w ogóle powinnam chodzić kanałami

Napisane przez panna mati_

O matko, uwielbiam je! I jeszcze jagodzianki!

[201604200942]

Czytam sobie pytania do Andrzeja Grabowskiego na profilu 20m2... i oczywiście pytanie: "czy pan gdzies indziej gra niz w kiepskich ?" Nie wiem, może jestem nie obiektywna, bo mam słabość do tego aktora, ale jak k****a można być takim idiotą zadając takie pytania?!

[201604181004]

Ja też nie wiem. Drugi fajny serial z nim to pitbull, też bardzo sławny przecież.

[WhiteCherry]

w teatrze gra

[mc266]

Napisane przez bzyczka1

Na brak higieny to i zapachowe podpaski lub wkładki nie pomogą

albo jeszcze pogorszą sprawę