Kopią już nas małe nóżki, coraz większe nasze brzuszki, mamy IX-X 2013, cz. VII

[matallewar]

Tż wyprał białą pościel z czarnym prześcieradłem... Efekt możecie sobie wyobrazić
Bez kitu, nie mogę leżeć do września, bo tż mi dom zrujnuje, mimo najszczerszych chęci

[butterfly20]

Misia ślicznie wyglądasz Nie wiem na jaki rozmiar,ale Twój TŻ jest taki szczuplutki,że ja bym przy nim wyglądała na mega wieloryba


Ja chcę chrzest zrobić na święta BN Jakoś październik i listopad mi nie leżą, zresztą w KEA jest tak,że nie ma żadnego nabożeństwa tylko są nasze prywatne chrzciny, nie ma innych osób niż zaproszone na nie. I szybciutko to idzie

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez your Angel

Aha

Proszę, proszę, ale stylowa para

Mega dziwna. Ja w ogóle mam paranoję, że te popieprzone geny wejdą w moje dziecko Boję się nawet wtrącania i tego, że to sprawi, że mój mały będzie tak jak ci ludzie
Jak się komuś bliskiemu zwierzę, to pociesza mnie, że bardzo dużo to kwestia wychowania, tego co się widzi we własnym domu. Staram się myśleć pozytywnie

Oczywiście,że to kwestia wychowania i nie myśl inaczej.Jakby było inaczej to też zaczęłabym się martwić o mojego dziecia


Matal masz teraz ŁACIATĄ pościel?

[misia332]

Dziękuję dziewczyny, ale szczerze Wam powiem, że ja zaczynam się czuć paskudnie.

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

Tż wyprał białą pościel z czarnym prześcieradłem... Efekt możecie sobie wyobrazić
Bez kitu, nie mogę leżeć do września, bo tż mi dom zrujnuje, mimo najszczerszych chęci

dlatego ja mojemu prania nie pozwalam robić - ale wieszać i owszem

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez misia332

Dziękuję dziewczyny, ale szczerze Wam powiem, że ja zaczynam się czuć paskudnie. Wstawię Wam jedno zdjęcie sprzed roku.

ale laska

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Misia ślicznie wyglądasz Nie wiem na jaki rozmiar,ale Twój TŻ jest taki szczuplutki,że ja bym przy nim wyglądała na mega wieloryba


Ja chcę chrzest zrobić na święta BN Jakoś październik i listopad mi nie leżą, zresztą w KEA jest tak,że nie ma żadnego nabożeństwa tylko są nasze prywatne chrzciny, nie ma innych osób niż zaproszone na nie. I szybciutko to idzie

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------



Oczywiście,że to kwestia wychowania i nie myśl inaczej.Jakby było inaczej to też zaczęłabym się martwić o mojego dziecia


Matal masz teraz ŁACIATĄ pościel?

Nie, ale jest totalnie szara

Napisane przez misia332

Dziękuję dziewczyny, ale szczerze Wam powiem, że ja zaczynam się czuć paskudnie. Wstawię Wam jedno zdjęcie sprzed roku.

Śliczna jesteś, nie gadaj głupot!
Wiadomo, że w ciąży się inaczej wygląda

[misia332]

Napisane przez butterfly20

Misia ślicznie wyglądasz Nie wiem na jaki rozmiar,ale Twój TŻ jest taki szczuplutki,że ja bym przy nim wyglądała na mega wieloryba


Ja chcę chrzest zrobić na święta BN Jakoś październik i listopad mi nie leżą, zresztą w KEA jest tak,że nie ma żadnego nabożeństwa tylko są nasze prywatne chrzciny, nie ma innych osób niż zaproszone na nie. I szybciutko to idzie

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------



Oczywiście,że to kwestia wychowania i nie myśl inaczej.Jakby było inaczej to też zaczęłabym się martwić o mojego dziecia


Matal masz teraz ŁACIATĄ pościel?

Dzięki, Motylku TŻ hmmm typowa męska "S", a na dół cięzko czasem kupić dobre spodnie. Za to bez problemu kupiliśmy np. garnitur.

Jest bardzo szczupły, a dziennie pochłania takie dawki jedzenia, że ja bym umarła na rostrój żołądka.

Matal musisz mieć szarą pościel.

[butterfly20]

Napisane przez misia332

Dziękuję dziewczyny, ale szczerze Wam powiem, że ja zaczynam się czuć paskudnie.

Ja już dawno zaczęłam się tak czuć, a teraz się już totalnie rozkręcam

Napisane przez misia332

Dzięki, Motylku TŻ hmmm typowa męska "S", a na dół cięzko czasem kupić dobre spodnie. Za to bez problemu kupiliśmy np. garnitur.

Jest bardzo szczupły, a dziennie pochłania takie dawki jedzenia, że ja bym umarła na rostrój żołądka.

Matal musisz mieć szarą pościel.

Noo tacy jak on świetnie wyglądają w garniakach slim fit (takie typowe Zarówki mi się podobają).Ale mój mąż jest barczysty i rozłożysty, więc to nie dla niego

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez misia332

Najgorsze, że lato się późno zaczyna, bo dopiero koniec maja, a zawsze już od końca kwietnia, w tamtym roku 16 października było gorąco jeszcze, więc przypuszczam, że w tym roku tak będzie do końca października. Chyba uschnę. Dobrze, że u nas mieszkaniu nigdy nie jest gorąco w lato.

Ja kupiłam bez oglądania i nie żałuje, wiadomo, że od koleżanki, ale zawsze mogła coś ukryć.

O masakra, współczuję dzieciaczkom.


Samba a Ty chyba większość wyprawki już masz prawda?

Ja z początkiem sierpnia też już raczej będę miała wszystko, z dwóch powodów, od początku sierpnia do końca roku TŻ ma zapierdziel w pracy po 12 h, 6 dni w tygodniu, a druga to jest gorąco i napewno mi się nie będzie chciało jeździć do sklepów w ten skwar.

tak myslalam ze teraz bede kupowac ubranka ale przyjaciolka obdarowala nas kartonem po ich synku wiec w zasadzie juz niewiele musze kupic...zostala komoda i ☠☠☠☠☠☠☠y kosmetyczne ale z komoda poki co czekam bo mam nadzieje jeszcze sie przeprowadzic wiec bez sensu ja przywozic, skrecac a potem rozmontowywac i przewozic... Poki co wszystko czeka w piwnicy na swoj czas...

Tz zasmrodzil cale mieszkanie jakims klejem...no zabije normalnie...

Jutro mam wizyte...trzymajcie prosze kciuki zeby wszystko bylo ok...bardzo martwie sie czy moje ugryzienie nie zaszkodzilo Bartkowi...

[matallewar]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

tak myslalam ze teraz bede kupowac ubranka ale przyjaciolka obdarowala nas kartonem po ich synku wiec w zasadzie juz niewiele musze kupic...zostala komoda i ☠☠☠☠☠☠☠y kosmetyczne ale z komoda poki co czekam bo mam nadzieje jeszcze sie przeprowadzic wiec bez sensu ja przywozic, skrecac a potem rozmontowywac i przewozic... Poki co wszystko czeka w piwnicy na swoj czas...

Tz zasmrodzil cale mieszkanie jakims klejem...no zabije normalnie...

Jutro mam wizyte...trzymajcie prosze kciuki zeby wszystko bylo ok...bardzo martwie sie czy moje ugryzienie nie zaszkodzilo Bartkowi...

[misia332]

Napisane przez butterfly20

Ja już dawno zaczęłam się tak czuć, a teraz się już totalnie rozkręcam




Noo tacy jak on świetnie wyglądają w garniakach slim fit (takie typowe Zarówki mi się podobają).Ale mój mąż jest barczysty i rozłożysty, więc to nie dla niego

I dokładnie taki ma, z Zary Slim Fit, do tego buty ma czarne skórzane do szpica, ale bardziej sportowe. Jak go zobaczyłam to

[Madziuchna27]

Napisane przez matallewar

Planuję zaraz po połogu, bo Eda miał jak miał pół roku i trzymałam go na rękach całą mszę i tak mi było ciężko, że prawie zemdlałam. Najpierw się darł, a potem zasnął mi na rękach.
Teraz chcę jak będzie mała, zmienię pieluchę i nakarmię przed mszą, a nawet jak będę musiała na rękach trzymać, to wolę 4-5 kg niż 7-8 kg

Ja chciałabym chrzest jak mały będzie miał 1-1,5 miesiąca, czyli gdzieś w październiku, bo potem będzie ziiiimno

Napisane przez misia332

Wstawię Ci zdjęcie, wcale na to 34 nie wyglądam.

Jaka piękna para

Napisane przez ladanseuse14

ale nóżki masz piękne! no i zakochałam się w butach twojego tż

Ladan, też masz takiego bzika (jak ja), że u facetów zwracasz uwagę na buty??? Ja oceniam faceta po butach i po dłoniach, a w szczególności po paznokciach

Napisane przez matallewar

Nie, ale jest totalnie szara

Matall, szary jest trendy

[misia332]

Napisane przez Madziuchna27

Ja chciałabym chrzest jak mały będzie miał 1-1,5 miesiąca, czyli gdzieś w październiku, bo potem będzie ziiiimno



Jaka piękna para



Ladan, też masz takiego bzika (jak ja), że u facetów zwracasz uwagę na buty??? Ja oceniam faceta po butach i po dłoniach, a w szczególności po paznokciach


Matall, szary jest trendy

No to widze, że mamy dużo wspólnego, ja patrzę u faceta na dłonie, paznkocie i buty, i czy ma zapiety rozporek po wyjściu z WC

Ogólnie mój TŻ uwielbia drogie buty i spodnie.

My małego będziemy chrzcić na Boże Nar, a mały wtedy będzie miał 2 miesiące.

[teacherka]

Angel, masakra to co opowiadasz. Mam nadzieję, ze wychowacie synka na porządnego faceta

Co do l4... Uważam, że powinny być jakies wskazania, żeby siedzieć w domu te 7-8 miesięcy. Ale jesli ktoś ma w pracy mega stres albo mega odpowiedzialność i jest narażony na jakieś niebezpieczeństwa (zapraszam do przedszkola, w ktorym mamy nadpobudlliwe dziecko, które już nie raz w ataku szału rzucało krzesełkai i kopało na oślep...) to jak najbardziej rozumiem. Boję sie każdego kolejnego dnia pracy, gdybym tylko miała wybór to w tym momencie już bym nie pracowała, bo uważam, że stres nie jest dla mnie dobry teraz... A z tym "załatwianiem" zatrudnienia w celu uzyskania macierzyńskiego... Polska rzeczywistość. W wielu przypadkach można sobie pomarzyć o luksusie jakim jest umowa o prace, niestety



A poniżej moje ostatnie nabytki
nr 1 i 4 -łupy lumpkowe, łącznie 10 zł
nr 2 i 5 - dzisiejsze z 5-10-15, łacznie 50 zł
nr 3 - sowa z lamaze jedyne miejsce w którym może WISIEĆ :P

[matallewar]

No i oczywiście ktoś dał za ten wózek więcej ;(

[passion80]

Napisane przez butterfly20

A jeszcze tak zapytam Was dziewczyny czy macie duże grono znajomych/koleżanek?Bo znam wiele dziewczyn na forum, które w realu mają mało koleżanek, nawet niektóre świadkowały sobie wzajemnie na ślubie bo nie miały innych koleżanek do tego.

słowa przyjaciel staram się nei nadużywać ale mam parę bliskich koleżanek i jednego kolegę i chyba tego kolegę najprędzej nazwę przyjacielem w ogóle lubię męskie towarzystwo

Napisane przez cotynato

A po co teraz duphaston? On chyba tylko faktycznie pomaga ale z początku z tego co kiedyś czytałam.

ja luteinę dalej biorę

Napisane przez dirtymagic85

mi gin kazał brać dupka do ok. 16go tc, bo później rolę wydzielniczą przejmuje łożysko, a wcześniej to całe ciałko żółte nie dawało rady. Ja się nie znam, ale być może to pomaga i później, znam osoby, które brały całą ciążę duphaston lub luteinę, a co dziwne, w innych krajach europejskich nie podają tego niby wcale, ciekawe czemu polscy lekarze postępują inaczej...na szczęście dla mnie zalecają, bo dzięki temu wogóle ciążę utrzymałam na początku...

też mi się tak wydaje, jakby było bez, wolałabym nei próbować

Napisane przez ladanseuse14

i tak będę go brać nawet jeśli będziecie twierdzić, że to placebo

Napisane przez kropla_deszczu

Czesc dziewczyny nadrabiać was będę sobie jutro, bo dzisiaj nie mam weny. Byłam dzisiaj w Rudzie Śląskiej na tym badaniu USG 4D (to co było za darmo) i doopa lekarz nie wydrukował nam nawet zdjęcia bo centralnie nie było za bardzo czego na to zdjęcie wybrac dZiecko między nogami miało pepowine, buzię sobie raczkami pięknie zaslonilo czyli generalnie wiem tyle, że dziecko zdrowe, chociaż lekarz powiedział że dziecko jest w dolnej granicy wagowej waży 581g - niby jest to wg usg 23 tydzien ciazy chociaż wg tego co mi liczy lekarz i jak ja sama liczę to mam niby 25 tydzien

Moje dziecko normalnie się wstydzi

No w każdym bądź razie jakbym miała zapłacić za to badanie USG 4D - 200 zł to bym się wkurzyla ah ale za to dostałam gratis butelkę z lovi - 150ml

Ladan - cieszę się że jesteś już w domu :-*
Matall - dobrze że byłaś sprawdzić co i jak, lepiej dmuchać na zimne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

może dziewczynka taka wstydliwa? niektórzy tak mówią

Matall, a jechać do szpitala bez porad tylko gdzie od razu na oddział przyjmują?

[butterfly20]

Teacherka Myszka Minnie Ja kupiłam bodziaka czerwonego w białe kropki z Hello Kitty

Matal ale który wózek?


Wiem,że Was ciągle męczę różnymi pytaniami,ale ciągle mnie nachodzi.Właśnie czytałam gazetkę Polskiego Banku Krwi Pępowinowej,bo dawali na SR. No i myślę...w sumie nie przewidywałam takiego wydatku, a tu jeszcze szczepienia i dużo innych ważnych rzeczy trzeba opłacić, no ale dumam nad tym.
Ta krew może być dla tego dzidziusia jak i dla jego rodzeństwa. Natomiast gdzieś mi się obiło o uszy,że jak tą krew pobiorą to trafia do laboratorium i tam oceniają,czy się do czegoś nadaje.Jak nie to i tak traci się część kasy.Słyszałyście coś o tym?

[kropla_deszczu]

Napisane przez kaska87

masakra to Wasze dziecie uparte

Kropla mój Mikuś w 23tc ważył 550g więc jeszcze mniej niż Twój maluszek a lekarz nic nie mówił, że jest za mały

Ja nie wiem po kim ono takie jest

Napisane przez matallewar

Tż wyprał białą pościel z czarnym prześcieradłem... Efekt możecie sobie wyobrazić
Bez kitu, nie mogę leżeć do września, bo tż mi dom zrujnuje, mimo najszczerszych chęci

Ja czasem jak patrZe ma mojego TŻ (w wykonywaniu prac domowych) to stwierdzam, że on jest bardziej ogarniety niż ja ale

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teacherka]

Pajacyk z Minnie jest z 5-10-15.Cena regularna 39 zł... Ale z rabatem 40% jest ok

[kropla_deszczu]

Napisane przez passion80

może dziewczynka taka wstydliwa? niektórzy tak mówią

Też już słyszałam, że jak się chowa to raczej dziewczynka jest zobaczymy co z tego brzuszka wyjdzie - są tylko 2 opcje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[your Angel]

Napisane przez butterfly20

Oczywiście,że to kwestia wychowania i nie myśl inaczej.Jakby było inaczej to też zaczęłabym się martwić o mojego dziecia

Oj oby, oby
Mnie teście normalnie zmrozili tą wzmianką. Boję się tych ludzi Teściówka mocno cisnęła o to żeby jutro przyjść znowu, bo dziś byliśmy niecałą godzinkę, trzeba było lecieć dalej. Chyba rozboli mnie wtedy brzuch, będę senna i zostanę w domu

Już pomijając tą przerażającą kwestię, to ci ludzie są w stosunku do mnie złośliwa w kwestii jedzenia. Cały czas kontroluje co u nich jem - i oczywiście jest za mało. A potem jeszcze komentarze, że na pewno nie chcę jeść, bo boję się, że przytyję Bo hugo mają mnie wkurzać, skoro jedzenie i wizyty mają być przyjemnością.

Napisane przez teacherka

Angel, masakra to co opowiadasz. Mam nadzieję, ze wychowacie synka na porządnego faceta

Też mam taką nadzieję Jednak zdaję sobie sprawę, że to największe życiowe wyzwanie i boję się jak sobie poradzę
Wydaje mi się, że z dziewczynką poszłoby mi lepiej

Podzielam zachwyt sówkami! Są urocze i stylowe. Kupiłaś sobie te naklejki z Biedry ? Mnie urzekają jeszcze poduchy w kształcie sówek

[Madziuchna27]

Napisane przez butterfly20

Wiem,że Was ciągle męczę różnymi pytaniami,ale ciągle mnie nachodzi.Właśnie czytałam gazetkę Polskiego Banku Krwi Pępowinowej,bo dawali na SR. No i myślę...w sumie nie przewidywałam takiego wydatku, a tu jeszcze szczepienia i dużo innych ważnych rzeczy trzeba opłacić, no ale dumam nad tym.
Ta krew może być dla tego dzidziusia jak i dla jego rodzeństwa. Natomiast gdzieś mi się obiło o uszy,że jak tą krew pobiorą to trafia do laboratorium i tam oceniają,czy się do czegoś nadaje.Jak nie to i tak traci się część kasy.Słyszałyście coś o tym?

Ja muszę się nad tym zastanowić, bo rodzice chcą nam zasponsorować pobranie krwi i złożenie do banku

Napisane przez matallewar

No i oczywiście ktoś dał za ten wózek więcej ;(

Znam ten ból

[passion80]

Napisane przez your Angel

Wiedziałyście, że od 5 lat w czołówce najczęściej wybieranych imion chłopięcych jest Jakub, Kacper i Szymon ? Dziewczynkowe to Julia (od 5 lat na pierwszym miejscu)!
Teżet właśnie podzielił się linkiem do artykułu na wp.
Ja będę tych popularnych unikać

http://infografika.wp.pl/title,Wybor...?ticaid=110a83

też zwracałam na to uwagę, kiedyś mój mąż chciał Maję =, mówię, że to teraz popularne, stwierdził, że żadnej nei zna ięc będzie Maja

Napisane przez ladanseuse14

dużo.. D. mówi, że jestem koksu

Napisane przez misia332

No to widze, że mamy dużo wspólnego, ja patrzę u faceta na dłonie, paznkocie i buty, i czy ma zapiety rozporek po wyjściu z WC

każdego faceta wychodzącego z wc obserwujesz?

Napisane przez teacherka

Co do l4... Uważam, że powinny być jakies wskazania, żeby siedzieć w domu te 7-8 miesięcy. Ale jesli ktoś ma w pracy mega stres albo mega odpowiedzialność i jest narażony na jakieś niebezpieczeństwa (zapraszam do przedszkola, w ktorym mamy nadpobudlliwe dziecko, które już nie raz w ataku szału rzucało krzesełkai i kopało na oślep...) to jak najbardziej rozumiem. Boję sie każdego kolejnego dnia pracy, gdybym tylko miała wybór to w tym momencie już bym nie pracowała, bo uważam, że stres nie jest dla mnie dobry teraz... A z tym "załatwianiem" zatrudnienia w celu uzyskania macierzyńskiego... Polska rzeczywistość. W wielu przypadkach można sobie pomarzyć o luksusie jakim jest umowa o prace, niestety
:P

tyle, że dla każdego to co innego oznacza idę o zakłąd, że wieeeele osó stwierdzi, że np w banku stresu nei ma wcale, tak na dobrą sprawę, jak już nei raz pisałam, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez butterfly20

Wiem,że Was ciągle męczę różnymi pytaniami,ale ciągle mnie nachodzi.Właśnie czytałam gazetkę Polskiego Banku Krwi Pępowinowej,bo dawali na SR. No i myślę...w sumie nie przewidywałam takiego wydatku, a tu jeszcze szczepienia i dużo innych ważnych rzeczy trzeba opłacić, no ale dumam nad tym.
Ta krew może być dla tego dzidziusia jak i dla jego rodzeństwa. Natomiast gdzieś mi się obiło o uszy,że jak tą krew pobiorą to trafia do laboratorium i tam oceniają,czy się do czegoś nadaje.Jak nie to i tak traci się część kasy.Słyszałyście coś o tym?

różne są opienie, przeciw np to, że ta krew wystarcza tylko do iluś tam kg, ale gdyby było nas stać to bym się nai chwili nie zastanawiała!

[butterfly20]

Z tymi imionami coś jest, bo pytałam naszej Hani o imiona w szkole i na balecie to mówiła,że najwięcej jest Mai, Julii i o dziwo-Nin.Przynajmniej w jej otoczeniu,

[bajka1807]

Napisane przez butterfly20

Ja chcę chrzest zrobić na święta BN Jakoś październik i listopad mi nie leżą, zresztą w KEA jest tak,że nie ma żadnego nabożeństwa tylko są nasze prywatne chrzciny, nie ma innych osób niż zaproszone na nie. I szybciutko to idzie

ja Blanke chrzcilam w BN, ale nigdy wiecej bo to meczarnia przez to ze zimno na dworze, dziecko grubo ubrane, wiec pocila mi sie w tym calym kubraczku. teraz chrzciny planuje dopiero na wakacje przyszlego roku. no ale u mnie jesli chodzi o termin jest jeszcze kwestia tego kiedy akurat moj tata bedzie w domu

Napisane przez teacherka

A poniżej moje ostatnie nabytki
nr 1 i 4 -łupy lumpkowe, łącznie 10 zł
nr 2 i 5 - dzisiejsze z 5-10-15, łacznie 50 zł
nr 3 - sowa z lamaze jedyne miejsce w którym może WISIEĆ :P

sliczne

Napisane przez butterfly20

Wiem,że Was ciągle męczę różnymi pytaniami,ale ciągle mnie nachodzi.Właśnie czytałam gazetkę Polskiego Banku Krwi Pępowinowej,bo dawali na SR. No i myślę...w sumie nie przewidywałam takiego wydatku, a tu jeszcze szczepienia i dużo innych ważnych rzeczy trzeba opłacić, no ale dumam nad tym.
Ta krew może być dla tego dzidziusia jak i dla jego rodzeństwa. Natomiast gdzieś mi się obiło o uszy,że jak tą krew pobiorą to trafia do laboratorium i tam oceniają,czy się do czegoś nadaje.Jak nie to i tak traci się część kasy.Słyszałyście coś o tym?

moze sie wypowiem bo B. miala pobierana krew pepowinowa.
nie wiem jak to wyglada w przypadku cesarek, ale niestety tak jest, ze jak sie okaze ze np krwi jest za malo na stworzenie preparatu, albo cos nie tak ogolnie pod wzgledem badan jest to niestety ale przepada kasa za zestaw pobraniowy napewno i chyba kasa za przygotowanie preparatu. przynajmniej tak bylo jak sie B. rodzila no i ja mam w innym banku.
ja sie zastanawiam czy pobierac Amelce, w sumie by wypadalo, ale zobaczymy.

[butterfly20]

Napisane przez passion80

też zwracałam na to uwagę, kiedyś mój mąż chciał Maję =, mówię, że to teraz popularne, stwierdził, że żadnej nei zna ięc będzie Maja





każdego faceta wychodzącego z wc obserwujesz?

tyle, że dla każdego to co innego oznacza idę o zakłąd, że wieeeele osó stwierdzi, że np w banku stresu nei ma wcale, tak na dobrą sprawę, jak już nei raz pisałam, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------


różne są opienie, przeciw np to, że ta krew wystarcza tylko do iluś tam kg, ale gdyby było nas stać to bym się nai chwili nie zastanawiała!

Nie nooo, w banku nie ma ani trochę stresu,wcale

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

Nie nooo, w banku nie ma ani trochę stresu,wcale

tak potwierdzam peace love extasy zero mobbingu, parcia sprzedażowego, wrednych klientów, odpowiedzielności tylko siedzisz przy biureczku i pachniesz

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

tak potwierdzam peace love extasy zero mobbingu, parcia sprzedażowego, wrednych klientów, odpowiedzielności tylko siedzisz przy biureczku i pachniesz

Ja jeszcze malowałam paznokcie i przeglądałam Wizaż

[misia332]

passion tylko tego z którym sie spotykałam.... bądź jestem.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez butterfly20

Ja jeszcze malowałam paznokcie i przeglądałam Wizaż

Napisane przez kaska87

tak potwierdzam peace love extasy zero mobbingu, parcia sprzedażowego, wrednych klientów, odpowiedzielności tylko siedzisz przy biureczku i pachniesz

To prawie jak praca pielęgniarki czy położnej na Ginekologii i Położnictwie, siedzisz, popijasz kawę w dyżurce, jesz ciastka, i czytasz gazetki.

[butterfly20]

Ale mi wywaliło bebzola.I pępek...


Bajka fajnie,że się wypowiedziałaś jako osoba, która ma już z tym styczność. A ile płacisz tej opłaty rocznej?

[gorgulek]

Napisane przez your Angel

A ogólnie to wracam między innymi od teściów i aż mi ciężko na serduchu
Brat teżeta siedzi od paru lat w UK. Z eks żoną (też tam mieszkającą) mają trójkę dzieci (przy czym "środkowe" baba ma z innym mężczyzną). Okazuje się, że odwalają tam większą patolę niż podejrzewałam. Sąd odebrał tej dwójce prawa rodzicielskie i dzieci są od niedawna w rodzinach zastępczych (w dodatku rozdzielone) Teście zawsze chowają brudne sekreciki swojej rodzinki przed "obcymi" (a więc i mną), ale nawet teżet o tym nie wiedział.

Kurde, dla mnie doprowadzenie do takiego stanu żeby instytucje odebrały dzieci obojgu rodzicom to najwyższa forma upodlenia Przecież nawet zwierzęta mają taki instynkt żeby za wszelką cenę troszczyć się jak najlepiej o swoje dzieci

Strasznie przykro się to czyta

Napisane przez badzia987

Dziewczyny a mam takie pytanie. Oglądałam te bodziaki. Przeróżne. I jedno mnie zastanawia. Niektóre mają takie wąskie dekolty- jak przecisnąć główkę dziecka przez taki mały otwór?! Ja to bym najchętniej wszystko miała z tymi prztyczkami co są w bodziakach między nogami.

Otwór mały ale i główka mała. Możesz kupować takie z zatrzaskami/napami.

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Jutro mam wizyte...trzymajcie prosze kciuki zeby wszystko bylo ok...bardzo martwie sie czy moje ugryzienie nie zaszkodzilo Bartkowi...

Madziuchna mam do Ciebie parę pytań (jeśli mogę). Coś tam Was podczytywałam i Ty chyba będziesz miała cesarkę, tak? Tak na życzenie czy masz wskazania? Zamierzasz w klinice u Arciszewskich rodzić? Nie chcesz gdzieś państwowo? Ja też raczej będę miała cc i muszę w końcu podjąć decyzję gdzie.