Jak uwieść żonatego faceta? - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-31, 19:07   #751
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez dalilah12345 Pokaż wiadomość
Chciałabyś jednak żałosne jest to, jak bardzo wierzysz, że Twoje życzenie się spełni
Nie no, może być też trochę gorzej. Tak jak w przypadku znajomej, wyrwała sobie takiego umcyk-dupcyka i okazało się, że (Eureka!) facet, który robił żonę kilka lat w wała, nie nadaje się na partnera - zerwał z nią przez telefon na miesiąc przed ślubem na plus, że przynajmniej PRZED ślubem a nie PO ją zostawił.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:14   #752
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Kalincia, załoze sie, ze nawet razem nie mieszkacie, to raz, dwa nawet gdyby, skąd bedziesz niby wiedziec, czy Cie robi po rogach? Zonie tez sie od razu nie chwalił.
Jak nie będę wiedzieć, to jak to może wpływać na moją decyzję? Nie może. Jeśli się dowiem, to zdecyduję o rozstaniu.
Jeszcze tylko pomieszkujemy u siebie nawzajem, kiedy się da, ale wspólne już "w drodze".
Dużo tu formalności do załatwiania.
Autorko, Myślę, że jeśli on powie żonie, a ona zareaguje tak, jak była mojego, to to powinien być moment jego odejścia od niej do ciebie. Lub odejścia od ciebie do niej. Jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:17   #753
dalilah12345
Raczkowanie
 
Avatar dalilah12345
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 114
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
Aż kusi przewrotnie, by jej podpowiedzieć, jak działać, by go zdobyć jak to mówią: "niech ginie!"

Na razie widzę, że nie masz autorko wysokiego ilorazu inteligencji (prymitywne wypowiedzi), dlatego wiem już, że nie inteligencją go przyciągasz.
Dlatego twoja właściwa droga to pójść w stronę "słodkiej bezradnej istotki". Wzbudzisz opiekuńczość. To porada jeden.
Według mnie to Twoje wypowiedzi są prymitywne. W dodatku zaściankowe, stronnicze i obraźliwe. Poza tym powinnaś mieć nieco samokrytyki, a nie uważać się za wszystkowiedzącą wyrocznię.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Cytat:
Napisane przez merciii Pokaż wiadomość
To pytanie było zadane już wiele razy, niestety odpowiedzi na nie brak, a szkoda bo jestem ciekawa. Nie wierzę, że w ogóle nie sypia z żoną. Może i rzadko, ale na pewno to robi
Nie powiedziałam, że nigdy z nią nie sypia, a że ona go zawsze odrzuca i jak już się zgadza to z wielką łaską. Oczywiście nie pytam go,"a spałeś dzisiaj z nią?", bo nie chcę tego wiedzieć. Tak było na moment kiedy się poznaliśmy, a nie wiem czy teraz robi to rzadziej czy może wcale, nie chcę dopytywać o takie szczegóły
dalilah12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:19   #754
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez aante_e Pokaż wiadomość
Ja dbam o swój tyłek i nie kocham zajętych facetów. Na dodatek jestem taką egoistką, że mam związek który daje mi wszystko co potrzeba. I dbam o siebie i o niego nie zdradzając, mimo że ślepy los kieruje moimi ścieżkami To się nazywa zdrowy egoizm.
Ja mam dokładnie tak samo. W czasie teraźniejszym, Był zajęty - jest mój. Reszta - jak u ciebie.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:20   #755
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez dalilah12345 Pokaż wiadomość
Według mnie to Twoje wypowiedzi są prymitywne. W dodatku zaściankowe, stronnicze i obraźliwe. Poza tym powinnaś mieć nieco samokrytyki, a nie uważać się za wszystkowiedzącą wyrocznię.
ja nie wyrokuję z kuli, tylko widzę coś i wnioskuję z tego logicznie: dotychczas jak spotykałam się z takim typem wypowiedzi, to potem nie okazywało się, że dziewczyna fest mądra, tylko "co na języku - to w głowie"
błyskaj tak dalej, to nie będziesz odczytana jak zamierzasz, że jesteś cwana - tylko jako głupiec, który gada głupoty
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:22   #756
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

ja bym chciała wiedzieć dlaczego autorka tak uparcie chce faceta, o którym jedyne co wie na pewno to to, że jest kłamcą, ma skłonność do zdrad i umie manipulować ludźmi. po co autorko ci taki facet?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:23   #757
dalilah12345
Raczkowanie
 
Avatar dalilah12345
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 114
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Jak nie będę wiedzieć, to jak to może wpływać na moją decyzję? Nie może. Jeśli się dowiem, to zdecyduję o rozstaniu.
Jeszcze tylko pomieszkujemy u siebie nawzajem, kiedy się da, ale wspólne już "w drodze".
Dużo tu formalności do załatwiania.
Autorko, Myślę, że jeśli on powie żonie, a ona zareaguje tak, jak była mojego, to to powinien być moment jego odejścia od niej do ciebie. Lub odejścia od ciebie do niej. Jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B.
Wiem, tylko jak jemu to wytłumaczyć, ja nie chcę naciskać, żeby nie czuł presji, a on sam nie wie co zrobić i przede wszystkim jak to zrobić
dalilah12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-31, 19:23   #758
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez dalilah12345 Pokaż wiadomość



Nie powiedziałam, że nigdy z nią nie sypia, a że ona go zawsze odrzuca i jak już się zgadza to z wielką łaską. Oczywiście nie pytam go,"a spałeś dzisiaj z nią?", bo nie chcę tego wiedzieć. Tak było na moment kiedy się poznaliśmy, a nie wiem czy teraz robi to rzadziej czy może wcale, nie chcę dopytywać o takie szczegóły
to skąd się wzięły teksty o tym, że nie pracuje i nawet mu dupy nie chce dawać? teraz się jednak okazuje, że Ty tego nie wiesz bo przezornie nie pytasz, żeby sobie przykrości nie narobić
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:25   #759
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Trochę presji być musi. Inaczej on może uznać, że tobie obojętne, czy jesteś tą drugą, czy nie. Wlaśnie tak - powiadziałeś żonie. Po co, jeśli to ma niczego nie zmienić?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:30   #760
aante_e
Miss Pudernica
 
Avatar aante_e
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 041
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ja mam dokładnie tak samo. W czasie teraźniejszym, Był zajęty - jest mój. Reszta - jak u ciebie.
To nie jest to samo, bo ja oszczędzam sobie szarpania z żoną, dziećmi, rodziną, alimentami i tym wszystkim co ciągnie się za żonatym facetem, który nie rozwiódł się i to ja muszę go ciągnąć do sądu. Zamiast tego wolę bycie od początku znajomości jedyną w kuchni, łóżku i salonie.
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia.
aante_e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:39   #761
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez dalilah12345 Pokaż wiadomość
Wiem, tylko jak jemu to wytłumaczyć, ja nie chcę naciskać, żeby nie czuł presji, a on sam nie wie co zrobić i przede wszystkim jak to zrobić
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-31, 19:40   #762
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez dalilah12345 Pokaż wiadomość
Wiem, tylko jak jemu to wytłumaczyć, ja nie chcę naciskać, żeby nie czuł presji, a on sam nie wie co zrobić i przede wszystkim jak to zrobić
No z pewnościa, po 2 miesiacach spotykania sie po kątach, on nie wie co robic Błyszczysz kobieto
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:43   #763
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez dalilah12345 Pokaż wiadomość
Wiem, tylko jak jemu to wytłumaczyć, ja nie chcę naciskać, żeby nie czuł presji, a on sam nie wie co zrobić i przede wszystkim jak to zrobić
- o, ludzie, cyrk, no cyrk

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Trochę presji być musi. Inaczej on może uznać, że tobie obojętne, czy jesteś tą drugą, czy nie. Wlaśnie tak - powiadziałeś żonie. Po co, jeśli to ma niczego nie zmienić?
- spłoszyć się boi
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:48   #764
aante_e
Miss Pudernica
 
Avatar aante_e
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 041
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

oj, może żona to jego pierwsza szkolna miłość i nie ma chłopak wprawy w porzucaniu

Mi tu wieje desperacją aż miło. To nawet nie jest sytuacja, gdzie facet faktycznie nieszczęśliwy, małżeństwo się sypie, tylko po prostu Ty chcesz go na siłę usidlić i grać idealny związek, bo żadnych innych spodni nie masz w swoim zasięgu.
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia.
aante_e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:49   #765
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Jak nie będę wiedzieć, to jak to może wpływać na moją decyzję? Nie może. Jeśli się dowiem, to zdecyduję o rozstaniu.
Jeszcze tylko pomieszkujemy u siebie nawzajem, kiedy się da, ale wspólne już "w drodze".
Dużo tu formalności do załatwiania.

Autorko, Myślę, że jeśli on powie żonie, a ona zareaguje tak, jak była mojego, to to powinien być moment jego odejścia od niej do ciebie. Lub odejścia od ciebie do niej. Jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B.
-czyli jednak dobrze czułam, gdy pisałaś: to ciągle związek w fazie "widujemy się"- a nie : mieszkamy ze sobą na co dzień. A to dwie zupełnie inne sprawy.
- cóż, wspomniałaś o sporym kredycie na mieszkanie, który wziąć planujesz - czasem kredyt potrafi bardziej ludzi "połączyć" niż cokolwiek innego i pole manewru, czyli "rzucę go" , bo mnie zdradził, może być jednak bardziej problematyczne niż bycie bez zobowiązań.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2013-05-31 o 19:50
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:52   #766
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Asekuruję się. Mojego obecnego mieszkania nie sprzedaję.
Fakt, to nie faza "mieszkamy razem" z przyczyn od nas niezależnych. Ale już więcej niż "widujemy się". Intensywnie załatwiamy wspólne sprawy, wybieramy, liczymy, pomieszkujemy to tu, to tam.Wszystko pomału idzie we właściwą stronę. Oczywiście, wiem, że nigdy nikogo i niczego nie mogę być pewna na 100 procent, ale oboje wierzymy, że będzie dobrze.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2013-05-31 o 19:55
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:57   #767
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Asekuruję się. Mojego obecnego mieszkania nie sprzedaję.
Fakt, to nie faza "mieszkamy razem" z przyczyn od nas niezależnych. Ale już więcej niż "widujemy się". Intensywnie załatwiamy wspólne sprawy, wybieramy, liczymy, pomieszkujemy to tu, to tam.
- owszem "asekurujesz się", ale gdy połączy was 200 tyś. kredytu, to jednak jest na tyle duże zobowiązanie, ze nawet "wezmę, rzucę i wrócę do siebie" - będzie odczuwalne.
Gdybyś miała za sobą z tym panem , powiedzmy - z 5 lat wspólnego życia (z codziennością:rachunki, pranie, praca, obiad, zakupy)- to inaczej by brzmiały nawet twoje rady dla tej desperatki. Bo wyrwać faceta , a stworzyć z nim związek na lata i na długo- to nie to samo.
Bo wiele razy to już powtarzałam- aby był sensowny związek miłość być musi , ale ludzie muszę się też dobrać do codziennego i wspólnego życia, aby się udało.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:00   #768
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez aante_e Pokaż wiadomość
oj, może żona to jego pierwsza szkolna miłość i nie ma chłopak wprawy w porzucaniu
Zawarł małżeństwo w wieku 31 lat.
W takim wieku można założyć, że człowiek wie, co wybiera i kiełbie we łbie nie ma,nie ze ślepej miłości tylko ślub brał, ale i rozsądek w tym odgrywał rolę. Nie poleciał przed ołtarz na wariata, wybrankę znał całkiem dobrze.
Ale w tym tu przypadku 6 lat pyka i romans.
Z tej jednej rzeczy można już "trochę" wnioskować o nim i o jego stałości. I to zapowiada nie różową przyszłość dla autorki, tylko coś, czego ona by raczej nie chciała dla siebie.
A takich rzeczy jest w tej historii więcej. Jeśli się uda z nim mieć wieloletni stały związek- to śmiało może autorka iść grać w Totka, bo przy takiej dozie szczęścia możliwe że i "rykoszetem" tutaj też się jej powiedzie.

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-05-31 o 20:04
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:13   #769
aante_e
Miss Pudernica
 
Avatar aante_e
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 041
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
Zawarł małżeństwo w wieku 31 lat.
W takim wieku można założyć, że człowiek wie, co wybiera i kiełbie we łbie nie ma,nie ze ślepej miłości tylko ślub brał, ale i rozsądek w tym odgrywał rolę.
Ale w tym tu przypadku 6 lat pyka i romans.
Z tej jednej rzeczy można już "trochę" wnioskować o nim i o jego stałości. I to zapowiada nie różową przyszłość dla autorki, tylko coś, czego ona by raczej nie chciała dla siebie.
A takich rzeczy jest w tej historii więcej. Jeśli się uda z nim mieć wieloletni stały związek- to śmiało może autorka iść grać w Totka, bo przy takiej dozie szczęścia możliwe że i "rykoszetem" tutaj też się jej powiedzie.
Ale co ma się powodzić, jak wszystko wskazuje na to, że on będąc pod 40 wie czego chce, mówi to jasno, a zawsze znajdzie się ktoś, kto myśli że akurat przy niej facet się zmieni w dobrego i wiernego.
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia.
aante_e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-31, 20:13   #770
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Asekuruję się. Mojego obecnego mieszkania nie sprzedaję.
Fakt, to nie faza "mieszkamy razem" z przyczyn od nas niezależnych. Ale już więcej niż "widujemy się". Intensywnie załatwiamy wspólne sprawy, wybieramy, liczymy, pomieszkujemy to tu, to tam.Wszystko pomału idzie we właściwą stronę. Oczywiście, wiem, że nigdy nikogo i niczego nie mogę być pewna na 100 procent, ale oboje wierzymy, że będzie dobrze.
Przyznam, ze zdziwiona jestem. Myslalam, ze juz dawno ze soba mieszkanie a Wasz zwiazek bardziej powazny. Tym bardziej, ze sporo od rozwodowego cyrku minelo. Do tego zawsze piszesz o nim z takim przekonaniem a swoje rady okraszasz niebywala pewnoscia. Wasz zwiazek jak widze wciaz na etapie zwyczajnych umizgow jest. Tym bardziej mnie zadziwia Twoje kreowanie sie na wizazowa ekspertke "kochankowego jestestwa".

Kojarzy mi sie, ze Twoje slynne juz pierwsze watki z okolic poczatkow 2011 roku sa. Cos dlugo Wam idzie to zamieszkanie ze soba. Zwlaszcza majac na uwadze to morze milosci, ktore Was laczy. Do tego w Waszym wieku. Zaskakujace.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:14   #771
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- owszem "asekurujesz się", ale gdy połączy was 200 tyś. kredytu, to jednak jest na tyle duże zobowiązanie, ze nawet "wezmę, rzucę i wrócę do siebie" - będzie odczuwalne.
Gdybyś miała za sobą z tym panem , powiedzmy - z 5 lat wspólnego życia (z codziennością:rachunki, pranie, praca, obiad, zakupy)- to inaczej by brzmiały nawet twoje rady dla tej desperatki. Bo wyrwać faceta , a stworzyć z nim związek na lata i na długo- to nie to samo.
Bo wiele razy to już powtarzałam- aby był sensowny związek miłość być musi , ale ludzie muszę się też dobrać do codziennego i wspólnego życia, aby się udało.
Racja, muszą się dobrać. Nam się to chyba udało, chociaż pewności mieć nie mogę. Jednak znamy się parę lat, potrafimy się dogadywać, nieobce są nam kompromisy, umiemy rozmawiać. Możesz oczywiście uznać, że to jest nic, bo nie mieszkamy jeszcze na stałe razem, a ja nie mogę ci zaprzeczyć. Ale oboje mamy wolę i nadzieję i pomału idziemy do przodu. To jednak wątek nie o mnie, więc nie będę się nad naszymi sprawami rozwodzić.
Ale autorka nie pytała, jak żyć w długoletnim związku z facetem, którego kocha, tylko jak go zdobyć, przestać być tą drugą. Co będzie potem? jeśli się jej to na przykład uda? Ano to samo, co w związku z facetem, który nie odszedł dla niej od innej. Zawsze są kolejne etapy, a i codzienność przychodzi razem z rachunkami i obiadkami i zakupami niezaleznie od tego, czy on był wcześniej w innym związku, czy nie. Ja na przykład widzę, że wcześniejsze związki nas czegos nauczyły. jesteśmy inni niż w nich, nie pozwalamy sobie na te same błędy.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2013-05-31 o 20:15
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:21   #772
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Racja, muszą się dobrać. Nam się to chyba udało, chociaż pewności mieć nie mogę. Jednak znamy się parę lat, potrafimy się dogadywać, nieobce są nam kompromisy, umiemy rozmawiać. Możesz oczywiście uznać, że to jest nic, bo nie mieszkamy jeszcze na stałe razem, a ja nie mogę ci zaprzeczyć. Ale oboje mamy wolę i nadzieję i pomału idziemy do przodu. To jednak wątek nie o mnie, więc nie będę się nad naszymi sprawami rozwodzić.
Ale autorka nie pytała, jak żyć w długoletnim związku z facetem, którego kocha, tylko jak go zdobyć, przestać być tą drugą. Co będzie potem? jeśli się jej to na przykład uda? Ano to samo, co w związku z facetem, który nie odszedł dla niej od innej. Zawsze są kolejne etapy, a i codzienność przychodzi razem z rachunkami i obiadkami i zakupami niezaleznie od tego, czy on był wcześniej w innym związku, czy nie. Ja na przykład widzę, że wcześniejsze związki nas czegos nauczyły. jesteśmy inni niż w nich, nie pozwalamy sobie na te same błędy.
- widzisz, tyle że ty, nawet będąc ze swoim facetem jakiś już czas, nie mówisz "na pewno", używasz sformułowań "asekuruję się", "staramy się", "mamy wolę"- a dziewczyna jest pewna, ze jej się uda - ba, używa argumentacji, która pokazuje zwyczajny brak rozumu, wiem,że nic za to nie może, ale głupio argumentuje, głupio postępuje- i dlatego jej się nie uda.
Pomijam, że ty nie miałaś wciskane "kocham żonę"- ona- ma to wciskane, przy jednoczesnym żaleniu się misia, jakie to problemy seksualne ma z tą żoną - czyli jednak klasyczny chwyt "żona nie rozumie/nie sypiamy/dziecię tylko łączy", a tekst "kocham żonę"- jest zaporą , granicą "nie z tobą po drodze"
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:25   #773
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41092140]Przyznam, ze zdziwiona jestem. Myslalam, ze juz dawno ze soba mieszkanie a Wasz zwiazek bardziej powazny. Tym bardziej, ze sporo od rozwodowego cyrku minelo. Do tego zawsze piszesz o nim z takim przekonaniem a swoje rady okraszasz niebywala pewnoscia. Wasz zwiazek jak widze wciaz na etapie zwyczajnych umizgow jest. Tym bardziej mnie zadziwia Twoje kreowanie sie na wizazowa ekspertke "kochankowego jestestwa".

Kojarzy mi sie, ze Twoje slynne juz pierwsze watki z okolic poczatkow 2011 roku sa. Cos dlugo Wam idzie to zamieszkanie ze soba. Zwlaszcza majac na uwadze to morze milosci, ktore Was laczy. Do tego w Waszym wieku. Zaskakujace.[/QUOTE]
Być może zaskakujące. Jednak sprawy majątkowe, a także sprzedaż mieszkania i kupno, wraz załatwianiem kredytu - to trwa. Nie jesteśmy na etapie umizgów, chyba, że tak nazywasz wspólne załatwianie wspólnych spraw, dogadywanie, omawianie, wybieranie. To na etapie umizgów są narzeczeni, którzy właśnie szukają mieszkania, by zamieszkać wspólnie po raz pierwszy? Ciesząc się, że wreszcie to się stanie? I co z tego, że w naszym wieku? czy mając na uwadze "morze miłości" można przeskoczyć realia? A może masz rację jednak trochę z tym wiekiem. Człowiek patrzy bardziej jednak realistycznie i spokojnie. Wszystko dzieje się swoim trybem i we właściwym czasie. I jeszcze z korzyścią dla jego córki, która będzie sobie układać życie w jego obecnym mieszkaniu ze swoim facetem, ku obopólnemu zadowoleniu. Złośliwość nietrafiona.

Jednak znowu przypominam, wątek nie o mnie. Czemu ciągle parę osób do mnie się zwraca w moich sprawach?Jak ktoś tak ciekawy, to niech da znak na priw, napiszę, tu - to robi się off top.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2013-05-31 o 20:26
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:34   #774
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Być może zaskakujące. Jednak sprawy majątkowe, a także sprzedaż mieszkania i kupno, wraz załatwianiem kredytu - to trwa. Nie jesteśmy na etapie umizgów, chyba, że tak nazywasz wspólne załatwianie wspólnych spraw, dogadywanie, omawianie, wybieranie. To na etapie umizgów są narzeczeni, którzy właśnie szukają mieszkania, by zamieszkać wspólnie po raz pierwszy? Ciesząc się, że wreszcie to się stanie? I co z tego, że w naszym wieku? czy mając na uwadze "morze miłości" można przeskoczyć realia? A może masz rację jednak trochę z tym wiekiem. Człowiek patrzy bardziej jednak realistycznie i spokojnie. Wszystko dzieje się swoim trybem i we właściwym czasie. I jeszcze z korzyścią dla jego córki, która będzie sobie układać życie w jego obecnym mieszkaniu ze swoim facetem, ku obopólnemu zadowoleniu.
Mam z kolei wrazenie, ze zyjesz w jakis swiecie iluzji i wlasnego spojrzenia na swoj wykreowany na potrzeby Wizazu zwiazek. Jestesce ze soba pare lat (zaliczam uprzejmie w poczet zwiazku bycie kochanka) a mimo to nie mieszkacie ze soba. Piszesz o zyciowych zawirowaniach planowo-finansowych. Kilkuletnich? Troche to sciema wali.

Naprawde jestem zdziwiona. Z Twoich historii wylanial sie zawsze obraz powaznego zwiazku. Wy po prostu sie spotkacie.

Tym spektakularnej i smieszniej brzmia teraz Twoje posty o dzieciach - wyzyskiwaczach a zwlaszcza corce, ktorej sie studiow zachciewa.

Niech Cie to zdziwienie nie oburza. Po prostu zagladanie do portfela facetowi, z ktorym sie spotyka i nie mieszka nie miesci mi sie w glowie.


Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Złośliwość nietrafiona.
Jaka znow zlosliwosc? Ciekawilo mnie to zapytalam. Moze jakies terapii sprobuj skoro wszystko odbierasz jako atak.

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Jednak znowu przypominam, wątek nie o mnie. Czemu ciągle parę osób do mnie się zwraca w moich sprawach?Jak ktoś tak ciekawy, to niech da znak na priw, napiszę, tu - to robi się off top.
Przeciez caly czas odnosisz sie do swojej historii sama. Skoro to robisz to nie widze powodu dla ktorego inni mieliby tego nie robic.

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2013-05-31 o 20:35
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:38   #775
dalilah12345
Raczkowanie
 
Avatar dalilah12345
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 114
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Asekuruję się. Mojego obecnego mieszkania nie sprzedaję.
Fakt, to nie faza "mieszkamy razem" z przyczyn od nas niezależnych. Ale już więcej niż "widujemy się". Intensywnie załatwiamy wspólne sprawy, wybieramy, liczymy, pomieszkujemy to tu, to tam.Wszystko pomału idzie we właściwą stronę. Oczywiście, wiem, że nigdy nikogo i niczego nie mogę być pewna na 100 procent, ale oboje wierzymy, że będzie dobrze.
Wszyscy tu lubią się łapać za słówka, więc jak napisałaś że razem nie mieszkacie, to pewnie zaraz powiedzą że Cię nie kocha, bo oczywiście dziewczyny z forum nie mają takich problemów jak praca, kredyty, itp. Mogą się w dowolnej chwili przeprowadzić, rozstać z wieloletnim partnerem w kilka dni i w ogóle przyziemne kłopoty ich nie dotyczą.

Edytowane przez dalilah12345
Czas edycji: 2013-05-31 o 20:46
dalilah12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:40   #776
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

No i teraz wesoły bieg w drugą skrajność, okazuje się że związek bez wspólnego mieszkania nie ma prawa być nazwany poważnym, że dopóki się nie mieszka razem to nic się nie wie o partnerze (ciekawe jak to się ma do niedawnego wątku, w którym pisano wyraźnie i dobitnie, że się poznać partnera zanim się zamieszka razem da), że kilka lat bez wspólnego mieszkania to tylko umizgi.

No litości, rozumiem że Kalinci postawa oburza, ale nie przeginajcie w drugą stronę, bo się robi niesmacznie dla tych, którzy w związku pomieszkują ze sobą, mimo kilku lat stażu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:40   #777
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

szczerze mówiąc załatwiania takich rzeczy jak mieszkanie razem przez lata jest dziwaczne.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:40   #778
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41092504]Mam z kolei wrazenie, ze zyjesz w jakis swiecie iluzji i wlasnego spojrzenia na swoj wykreowany na potrzeby Wizazu zwiazek. Jestesce ze soba pare lat (zaliczam uprzejmie w poczet zwiazku bycie kochanka) a mimo to nie mieszkacie ze soba. Piszesz o zyciowych zawirowaniach planowo-finansowych. Kilkuletnich? Troche to sciema wali.

Naprawde jestem zdziwiona. Z Twoich historii wylanial sie zawsze obraz powaznego zwiazku. Wy po prostu sie spotkacie.

Tym spektakularnej i smieszniej brzmia teraz Twoje posty o dzieciach - wyzyskiwaczach a zwlaszcza corce, ktorej sie studiow zachciewa.

Niech Cie to zdziwienie nie oburza. Po prostu zagladanie do portfela facetowi, z ktorym sie spotyka i nie mieszka nie miesci mi sie w glowie.




Jaka znow zlosliwosc? Ciekawilo mnie to zapytalam. Moze jakies terapii sprobuj skoro wszystko odbierasz jako atak.



Przeciez caly czas odnosisz sie do swojej historii sama. Skoro to robisz to nie widze powodu dla ktorego inni mieliby tego nie robic.[/QUOTE]
Zakończenie spraw podziału majątku prowadzonego przez adwokata z wpisem do ksiąg wieczystych miało miejsce przedwiośniem tego roku. Kto przez takie sprawy przechodził, wie ile to trwa, zwłaszcza przy oporze drugiej strony. Czemu w związku z tym związek jest niepoważny? Gdy to się stało możliwe - przeszliśmy do następnego etapu i tyle.
Odnoszę się do swojej historii o tyle, o ile może to być przydatne autorce.
Przekręciłaś sprawę "córki, której się studiów zachciewa", ale to mnie nie dziwi. To normalne.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:41   #779
dalilah12345
Raczkowanie
 
Avatar dalilah12345
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 114
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41092140]Przyznam, ze zdziwiona jestem. Myslalam, ze juz dawno ze soba mieszkanie a Wasz zwiazek bardziej powazny. Tym bardziej, ze sporo od rozwodowego cyrku minelo. Do tego zawsze piszesz o nim z takim przekonaniem a swoje rady okraszasz niebywala pewnoscia. Wasz zwiazek jak widze wciaz na etapie zwyczajnych umizgow jest. Tym bardziej mnie zadziwia Twoje kreowanie sie na wizazowa ekspertke "kochankowego jestestwa".

Kojarzy mi sie, ze Twoje slynne juz pierwsze watki z okolic poczatkow 2011 roku sa. Cos dlugo Wam idzie to zamieszkanie ze soba. Zwlaszcza majac na uwadze to morze milosci, ktore Was laczy. Do tego w Waszym wieku. Zaskakujace.[/QUOTE]
Nie rozumiesz, że komuś można po prostu ufać? Mimo tego, że jak twierdzisz okłamywał żonę, nie znaczy że następną kobietę też kłamie. Skoro zostawił dla niej żonę, to znaczy że jest dla niego ważniejsza obecna partnerka i może jej nie chce kłamać?
dalilah12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 20:42   #780
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez dalilah12345 Pokaż wiadomość
Wszyscy tu lubią się łapać za słówka, więc jak napisałaś że razem nie mieszkacie, to pewnie zaraz powiedzą że Cię nie kocha, bo oczywiście dziewczyny z forum nie mają takich problemów jak praca, kredyty, itp. Mogę się w dowolnej chwili przeprowadzić, rozstać z wieloletnim partnerem w kilka dni i w ogóle przyziemne kłopoty ich nie dotyczą.
dokładnie tak
btw: ucz się od ideałów, a nie narzekasz, w końcu od kogo jak nie od ideałów się uczyć!


ech

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Cytat:
Napisane przez dalilah12345 Pokaż wiadomość
Nie rozumiesz, że komuś można po prostu ufać? Mimo tego, że jak twierdzisz okłamywał żonę, nie znaczy że następną kobietę też kłamie. Skoro zostawił dla niej żonę, to znaczy że jest dla niego ważniejsza obecna partnerka i może jej nie chce kłamać?
ale czy widzisz, że takie stwierdzenie jest z kategorii "chciałabym" a nie "jestem pewna, że tak jest"?
Na takich założeniach - i wbrew temu co widać w tym przypadku - można się przejechać

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-05-31 o 20:45
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.