| 
			
			 | 
		#151 | |
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2006-05 
				
				
				
					Wiadomości: 579
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			Cytat: 
	
  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#152 | 
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			
			O borze borze borzenka... zapomniałam o moim muszym przyjacielu przez lata!  
		
		
		
		
		
		
			 
		
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#153 | 
| 
			
			 po prostu Em :) 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2005-06 
				Lokalizacja: Kraków 
				
				
					Wiadomości: 29 527
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			
			Shem, Ty żyjesz!!!!!!!  
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	  od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km 
			 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#154 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2012-04 
				
				
				
					Wiadomości: 379
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			
			Oglądałam ostatnio jakiś program o medium. Babka gada ze zmarłymi. I pyta się takiej jednej (co jej niedawno zmarł syn i mąż) o jakieś motyle. A ta mówi, że od dwóch miesięcy latają za nią w ogrodzie dwa te same motyle. I medium powiedziała, że to dusze syna i męża  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#155 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2009-02 
				
				
				
					Wiadomości: 90
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			
			Też kiedyś słyszałam coś takiego, babka mi opowiadała, że miała operację i nagle, ni stąd ni zowąd pod sufitem zaczęła latać mucha. Towarzyszyła jej przez cały zabieg, a potem cudownie zniknęła. Twierdzi, że w ten sposób jej zmarła mama się nią opiekowała. 
		
		
		
		
		
		
		
	Niesamowite są te historie  
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#156 | 
| 
			
			 Wtajemniczenie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2008-05 
				Lokalizacja: Z góry. :) 
				
				
					Wiadomości: 2 396
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			
			Śmiech, śmiechem, ale godzinę temu w moim pokoju pojawiła się mucha, siedziała na moim udzie...
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Ninja bez opaski jest jak kot bez ogona.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#157 | 
| 
			
			 Wtajemniczenie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2012-09 
				Lokalizacja: Lajkovac 
				
				
					Wiadomości: 2 480
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			
			A wiecie, ja miałam kiedyś szansę zaprzyjaźnić się z konikiem polnym. Skoczył mi na twarz w środku nocy. Niestety, zabiłam go w afekcie.  To było ze dwa lata temu, a do dziś nie potrafię ukoić tego bólu  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 .
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
	
		
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
 
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
 | 
| 
 | 
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
		
  | 
	
		
  | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:57.
                



 Od jakiegos czasu widziałam ta muchę, ale nie zwracałam na nią uwagi. Zimno na dworze to nie bede jej wypedzac. I w pewnym momencie zorientowałam sie, że ta mucha mnie śledzi. 
 Ona jest wszędzie przy mnie. Cokolwiek robię ona siedzi gdzieś obok i się patrzy. 


 
.

