Zazdrośnice, część 67.

[raingirl]

Jovi przykro mi z powodu dziadka

Napisane przez medeline

Mam pytanie do dziewczyn mających styczność z meblościankami Z jakich firm polecacie? Zależy mi, żeby meble były dość pojemne i jednocześnie ładne, bo to do "salonu".

My kupiliśmy w Agata Meble i jesteśmy zadowoleni Meblościanka ładna, i pojemna, bo ma bardzo "pakowne" szuflady Do tego cenowo było bez przesady
Prawie cztery lata używana a nie widać żadnych usterek.

Edit: Znalazłam nasz zestaw:
http://www.meblodom.com.pl/meble-sys...log-132,0.html
Mamy jeszcze komodę i stolik do kompletu.



Na blogu trochę ślubnych klimatów

[patuska18]

Napisane przez Jovisse

Zmarł mi dziadek. Ech.

Przykro mi



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarnula4321]

Napisane przez Jovisse

Wysłałam Ci pw
Dobre wina...



To bez niego. Niech zatęskni i się o mnie pomartwi trochę...




Zmarł mi dziadek. Ech.

A pewnie niech potęskni.

Przykro mi

[Gwizdak]

Jovi, przykro mi z powodu dziadka

Narobilyscie mi ochoty na Rumunie

Zyjemy - zaladowalysmy ranno do samochodu wozek, basen, rowerek i sie we 3 i siedzimy u moich rodzicow. Jedno dziecko spi, drugie podziwia deszcz i generalnie luzujemy jednak domek z ogrodkiem + dzieci to jest to - dzieci zadowolone, mama wypoczeta, strzal w 10

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarnula4321]

Napisane przez Gwizdak

Jovi, przykro mi z powodu dziadka

Narobilyscie mi ochoty na Rumunie

Zyjemy - zaladowalysmy ranno do samochodu wozek, basen, rowerek i sie we 3 i siedzimy u moich rodzicow. Jedno dziecko spi, drugie podziwia deszcz i generalnie luzujemy jednak domek z ogrodkiem + dzieci to jest to - dzieci zadowolone, mama wypoczeta, strzal w 10

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I mi też

O proszę to fajnie

My jesteśmy po obiadku, dzisiaj mieliśmy piękną pogodę więc się troszkę poopalałam. Podobno cały tydzień ma być taki, wkońcu się doczekałam.

Za bardzo ostatnio się o nas nie rozpisywałam jakoś tak weny nie miałam. Tż leci za tydzień po O. trzymajcie kciuki żeby się bez problemów i bez nerwów udało wszystko załatwić. Jednak tamta nie może zabronić zabrać O. i jeśli będzie się tak dalej zachowywać to pójdziemy do sądu. Wkońcu utrudnia kontakty dziecka z ojcem.

Ja dalej sobie ćwicze oczywiście i zdrowo się odżywiam. Kg stoją w miejscu cm lecą coś tam a ciałko jest w coraz lepszej kondycji.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

2 tyg temu mieliśmy bardzo intensywny weekend, uwielbiam takie. Chrzciny, grill, wypad na motorze do Cheddar http://www.google.pl/search?biw=320&...rp.eWBljPvy19E naprawdę śliczne miejsce. Nad morzem też byliśmy w Weston, może dziewczyny się orientują . Pierwszy dzień mamy w przedszkolu, oj działo się działo. Córka podeekscytowana, a mama duuumna choć za wiele to tam Mika nie mówiła czy śpiewała achhh

[FioletowyAnanas]

Cześć.

Jovi przykro mi.

Byłam wczoraj u dzidzi one są takie słodziutkie

[Gwizdak]

Kurcze, musze zmienic telefon. Moj mnie wkurza, bo sie ciagle wiesza. Wczoraj mi nie dzwonil z niewyjasnionych powodow, dzisiaj nie reaguje na dotyk ekranu - cholera moze trafic!

Polecacie jakis? Myslalam o blackberry, bo ma klawiature, a ja duzo smsow pisze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zwies]

Napisane przez Gwizdak

Kurcze, musze zmienic telefon. Moj mnie wkurza, bo sie ciagle wiesza. Wczoraj mi nie dzwonil z niewyjasnionych powodow, dzisiaj nie reaguje na dotyk ekranu - cholera moze trafic!

Polecacie jakis? Myslalam o blackberry, bo ma klawiature, a ja duzo smsow pisze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Szczerze?
Kup coś najbardziej prostego jak się da, tyle, że z całą klawiaturą
wodotrysków jak najmniej

[Gwizdak]

Napisane przez Zwies

Szczerze?
Kup coś najbardziej prostego jak się da, tyle, że z całą klawiaturą
wodotrysków jak najmniej

Napewno musze miec sprawnie dzialajacy net w tym telefonie, bo jest mi zwyczajnie potrzebny. Reszta mi faktycznie jest niepotrzebna, byleby dzwonil ;-) moze jeszcze zdjecia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[najfajniejsza]

hej
ja już po Warszawie, która po raz pierwszy mi się spodobała było super - dzięki dziewczynom nie myślałam o smutkach szkoda, że dziś powrót do szarej codzienności

konert Lany był cudowny!!! Trzy niespodzianki: 1. Lana POTRAFI śpiewać i robi to świetnie 2. Lana NIE ma zrobionych ust 3. przed koncertem sobowtór Will.I.Am lub też on sam (bo laski skandowały "will-aj-em", a on się cieszył i machał niski jest, jeśli to on ) rozdawał ludziom "Lolitę" Nabokova
Więc tak: Lana śpiewa cudnie, zaśpiewała wszystko, co chciałam. Była mega wzruszona i nie obchodzi mnie, czy udawała, czy nie, ale jeśli tak - robi to genialnie Ciągle się uśmiechała. Wyszła na scenę i była w szoku, oczy się jej zaszkliły, widać było, że przeżywa. Ja się poryczałam (genialny zespół robił swoje - sekcje rytmiczna i smyczkowa brzmiały bosko). Lana przy drugiej piosence zeszła do ludzi, śpiewała, przyjmowała prezenty, głównie wianki, co chwila wkładała inny. W ogóle pół koncertu spędziła pod sceną - zero gwiazdorzenia. Buziaki z ludźmi, pozowanie do zdjęć, widać było, że jest spełniona. Po koncercie z pół godziny jeszcze krążyła pod sceną, rozmawiała z ludźmi.
Całość, wizualizacje, filmy, jej niski głęboki głos (ładnie śpiewa góry, ale zdecydowanie wolę jej "doły" ), a do tego utwór z Wielkiego Gatsby'ego było bosko. W takiej cenie to w ogóle wypas.
Minusy to średnia wieku - czułam się jak emerytka
Aha! nie mogłyśmy mieć lepszych miejsc - siedzące naprzeciwko sceny, i to jeszcze z brzegu (znaczy numerki 1 i 2). Czadowo. Ludzie z innych sektorów schodzili do nas i siedzieli na schodkach. Z "gwiazd" widziałam CHYBA Piotra Rubika i Olę z Na Wspólnej Oczywiście najlepsze miejsca są pod samą sceną, ale bić się o to nie miałam zamiaru, a tam nawet przy wejściu był wyścig szczurów, i to wchodząc na sektory, gdzie każdy miał opłacone miejsce
Aaaaaa, kibice Legii po meczu doszli do nas, znaczy kilku z nich
Ogólnie nie wiem, kto lepiej się bawił

To tyle u mnie

[BYou]

Gwizdak mój telefon się tak zachowuje po ostatniej aktualizacji
fajnie macie z przesiadywaniem w ogrodzie

Jovi bardzo mi przykro

Med, my mamy meblościankę z voxadużo półek, podświetlenie, przesuwane jedno skrzydło za którym kryje się barek-sprytnie można go przerobić na podstawę biurka/stolik
co za babor Ci się trafił

Grape

Czarna

dzień dobry


Naj, ale musiało być fajnie

[czarnula4321]

Napisane przez Gwizdak

Napewno musze miec sprawnie dzialajacy net w tym telefonie, bo jest mi zwyczajnie potrzebny. Reszta mi faktycznie jest niepotrzebna, byleby dzwonil ;-) moze jeszcze zdjecia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czyli tak naprawde wszystko

[justyna_dt]

Najka, ale zazdroszczę koncertu musiało być cudownie


Bosz, co za dzień... teraz chilluję, robię karkówkę na ruszcie w mikrofali, piję browara i mam wyje**ne

[czarnula4321]

Napisane przez najfajniejsza

hej
ja już po Warszawie, która po raz pierwszy mi się spodobała było super - dzięki dziewczynom nie myślałam o smutkach szkoda, że dziś powrót do szarej codzienności

konert Lany był cudowny!!! Trzy niespodzianki: 1. Lana POTRAFI śpiewać i robi to świetnie 2. Lana NIE ma zrobionych ust 3. przed koncertem sobowtór Will.I.Am lub też on sam (bo laski skandowały "will-aj-em", a on się cieszył i machał niski jest, jeśli to on ) rozdawał ludziom "Lolitę" Nabokova
Więc tak: Lana śpiewa cudnie, zaśpiewała wszystko, co chciałam. Była mega wzruszona i nie obchodzi mnie, czy udawała, czy nie, ale jeśli tak - robi to genialnie Ciągle się uśmiechała. Wyszła na scenę i była w szoku, oczy się jej zaszkliły, widać było, że przeżywa. Ja się poryczałam (genialny zespół robił swoje - sekcje rytmiczna i smyczkowa brzmiały bosko). Lana przy drugiej piosence zeszła do ludzi, śpiewała, przyjmowała prezenty, głównie wianki, co chwila wkładała inny. W ogóle pół koncertu spędziła pod sceną - zero gwiazdorzenia. Buziaki z ludźmi, pozowanie do zdjęć, widać było, że jest spełniona. Po koncercie z pół godziny jeszcze krążyła pod sceną, rozmawiała z ludźmi.
Całość, wizualizacje, filmy, jej niski głęboki głos (ładnie śpiewa góry, ale zdecydowanie wolę jej "doły" ), a do tego utwór z Wielkiego Gatsby'ego było bosko. W takiej cenie to w ogóle wypas.
Minusy to średnia wieku - czułam się jak emerytka
Aha! nie mogłyśmy mieć lepszych miejsc - siedzące naprzeciwko sceny, i to jeszcze z brzegu (znaczy numerki 1 i 2). Czadowo. Ludzie z innych sektorów schodzili do nas i siedzieli na schodkach. Z "gwiazd" widziałam CHYBA Piotra Rubika i Olę z Na Wspólnej Oczywiście najlepsze miejsca są pod samą sceną, ale bić się o to nie miałam zamiaru, a tam nawet przy wejściu był wyścig szczurów, i to wchodząc na sektory, gdzie każdy miał opłacone miejsce
Aaaaaa, kibice Legii po meczu doszli do nas, znaczy kilku z nich
Ogólnie nie wiem, kto lepiej się bawił

To tyle u mnie

Musiało być mega fajnie

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez BYou

Gwizdak mój telefon się tak zachowuje po ostatniej aktualizacji
fajnie macie z przesiadywaniem w ogrodzie

Jovi bardzo mi przykro

Med, my mamy meblościankę z voxadużo półek, podświetlenie, przesuwane jedno skrzydło za którym kryje się barek-sprytnie można go przerobić na podstawę biurka/stolik
co za babor Ci się trafił

Grape

Czarna

dzień dobry


Naj, ale musiało być fajnie

[raingirl]

Napisane przez najfajniejsza

hej
ja już po Warszawie, która po raz pierwszy mi się spodobała było super - dzięki dziewczynom nie myślałam o smutkach szkoda, że dziś powrót do szarej codzienności

konert Lany był cudowny!!! Trzy niespodzianki: 1. Lana POTRAFI śpiewać i robi to świetnie 2. Lana NIE ma zrobionych ust 3. przed koncertem sobowtór Will.I.Am lub też on sam (bo laski skandowały "will-aj-em", a on się cieszył i machał niski jest, jeśli to on ) rozdawał ludziom "Lolitę" Nabokova
Więc tak: Lana śpiewa cudnie, zaśpiewała wszystko, co chciałam. Była mega wzruszona i nie obchodzi mnie, czy udawała, czy nie, ale jeśli tak - robi to genialnie Ciągle się uśmiechała. Wyszła na scenę i była w szoku, oczy się jej zaszkliły, widać było, że przeżywa. Ja się poryczałam (genialny zespół robił swoje - sekcje rytmiczna i smyczkowa brzmiały bosko). Lana przy drugiej piosence zeszła do ludzi, śpiewała, przyjmowała prezenty, głównie wianki, co chwila wkładała inny. W ogóle pół koncertu spędziła pod sceną - zero gwiazdorzenia. Buziaki z ludźmi, pozowanie do zdjęć, widać było, że jest spełniona. Po koncercie z pół godziny jeszcze krążyła pod sceną, rozmawiała z ludźmi.
Całość, wizualizacje, filmy, jej niski głęboki głos (ładnie śpiewa góry, ale zdecydowanie wolę jej "doły" ), a do tego utwór z Wielkiego Gatsby'ego było bosko. W takiej cenie to w ogóle wypas.
Minusy to średnia wieku - czułam się jak emerytka
Aha! nie mogłyśmy mieć lepszych miejsc - siedzące naprzeciwko sceny, i to jeszcze z brzegu (znaczy numerki 1 i 2). Czadowo. Ludzie z innych sektorów schodzili do nas i siedzieli na schodkach. Z "gwiazd" widziałam CHYBA Piotra Rubika i Olę z Na Wspólnej Oczywiście najlepsze miejsca są pod samą sceną, ale bić się o to nie miałam zamiaru, a tam nawet przy wejściu był wyścig szczurów, i to wchodząc na sektory, gdzie każdy miał opłacone miejsce
Aaaaaa, kibice Legii po meczu doszli do nas, znaczy kilku z nich
Ogólnie nie wiem, kto lepiej się bawił

To tyle u mnie

Brzmi świetnie

Ja w lipcu uderzam na Stadion Narodowy po raz trzeci w swojej karierze zobaczyć na żywo Depeche Mode

[najfajniejsza]

no naprawdę było świetnie. scenografia była cudna, Lana naprawdę wyrobiła się wokalnie, bo nie ukrywam - obawiałam się jej "gór" na żywo wiadomo, Beyonce to to nie jest, ale nie fałszuje i widać, że panuje nad głosem. ze dwa razy usłyszałam załamanie lekkie głosu, ale widziałam to jej wzruszenie i może to dlatego. Na Video Games ludzie podnieśli jakieś serduszka i Lana się prawie trzęsła ze wzruszenia, bo wyglądało to jak morze serc aczkolwiek wg mnie kicz, ale miły No naprawdę mogłabym mówić i mówić...

[Smerfetka_88]

hej
Jovi - przykro mi
Med - my mamy meble z BRW i są całkiem ok mamy komodę z szufladami i szafkami, biblioteczkę i regał z szufladami

[peach_passion]

jovi przykro mi
fajna sprawa z taką podróżą

maya super weekend

med też byłam dzisiaj u dentysty i też mam młodego doktorka jak pierwszy raz do niego przyszłam to myślalam, że to jakiś stażysta czy coś

czarna gratuluję efektów ćwiczeń

naj czadzior

[najfajniejsza]

w klubie wyrzygałam smutki. ale to taki porządny bełt

[czarnula4321]

Napisane przez peach_passion

jovi przykro mi
fajna sprawa z taką podróżą

maya super weekend

med też byłam dzisiaj u dentysty i też mam młodego doktorka jak pierwszy raz do niego przyszłam to myślalam, że to jakiś stażysta czy coś

czarna gratuluję efektów ćwiczeń

naj czadzior

A tam takie efekty, spadło i przybyła tkanja mięśniowa. Ale co ćwiczymy dalej bo mega ciałko się zmienia ujędrnis... kto ćwiczy wie o co chodzi już przestało zależeć mi na kg, a nawet cm bo widzę że mięśnie nie dość że cięższe to też fajnie się rozrastają

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez najfajniejsza

w klubie wyrzygałam smutki. ale to taki porządny bełt

Co się dzieje?

[najfajniejsza]

Czarna, moje gratulacje!

A! I jeszcze dziękuję warszawiankom za wszystkie komplementy jesteście super człowiekowi aż się chce, gdy się tak nasłucha od jutra na nowo ćwiczenia, moja kostka ma się świetnie nie mogę się doczekać, przydadzą mi się endorfiny aaaa mój ulubiony komplement padł od Stefki: "na buzi też widać, że schudłaś"

[arrakis]

najka ciesze sie, ze koncert udany i zazdraszczam spotkania z warszawiankami

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

aaaa mój ulubioy komplement padł od Stefki: "na buzi też widać, że schudłaś"

jak ostatnio zobaczylam moją drugą brodę to się przeraziłam

[kasia0912]

Dobry czytam was i czytam i nic sensownego nie jestem w stanie napisać

Zazdroszczę spotkania w Warszawie

[arrakis]

rain sliczny ten bukiecik

[najfajniejsza]

tak jak uwielbiam maliny, tak wkurza mnie, że mycie ich zajmuje o wiele więcej czasu niż jedzenie

[margueri]

Dobry!

Jovi przykro mi z powodu dziadka...zazdroszczę Rumunii, sama z chęcią bym się wybrała

Justyna mnie też przewiało, szyją nie ruszę dobrze, że to trwa tylko kilka dni i będzie ok

Gwizdak chyba jakaś epidemia z telefonami mój też zaczął się wieszać...

Za 2 tygodnie o tej porze będę już mieszkała z tż już się nie mogę doczekać
Sniło mi się, że B poprosił mnie, abym wzięła kredyt, bo mu brakuje 500 zł do pierścionka zaręczynowego

Wróciłam do ćwiczeń, mam nadzieję, że regularnych, jestem pod wrażeniem z moją kondycją nie jest źle

W pracy przeprowadziłam się, mam już swoje biuro, tylko muszę pomyśleć o roletkach, bo jestem jak "na dłoni"...dała mi w kość ta przeprowadzka, choć czarną robotę wykonał za mnie ktoś inny... chyba zmęczyłam się patrzeniem

Mam w końcu sukienkę na wyjazd tylko muszę ją skrócić...

Naj zrywanie malin zajmuje jeszcze więcej czasu

[czarnula4321]

Napisane przez najfajniejsza

Czarna, moje gratulacje!

A! I jeszcze dziękuję warszawiankom za wszystkie komplementy jesteście super człowiekowi aż się chce, gdy się tak nasłucha od jutra na nowo ćwiczenia, moja kostka ma się świetnie nie mogę się doczekać, przydadzą mi się endorfiny aaaa mój ulubiony komplement padł od Stefki: "na buzi też widać, że schudłaś"

Dzięki

Super

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez peach_passion

jak ostatnio zobaczylam moją drugą brodę to się przeraziłam

A ja swojej już nie mam

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez najfajniejsza

tak jak uwielbiam maliny, tak wkurza mnie, że mycie ich zajmuje o wiele więcej czasu niż jedzenie

[Jovisse]

Dzięki dziewczyny.
Na szczęście nie przeżywam bardzo. Ale tyle spraw jest do załatwienia... I w dodatku ta sesja, ech.

Ech, ja chcę wakacje... I ta Rumunia Tak mnie napaliłyście jeszcze dodatkowo na nią, że ach

[czarnula4321]

A najlepsze jest zrywanie malinek prosto do buźki.