Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17

[salviae]

Napisane przez lonely_lady

Zła jestem ze jednak cc
Nie jestem teraz taka sprawna jakbym chciała. Ale leżąc na wznak udało mi sie przystawic synka do piersi. Początkowo tylko spał ale w końcu zassal ładnie, troszke go pomeczylam żeby leniuszek choć troszke Jadł i sie udało.
Brzuch bolal jak cholera i dostałam drgawek z zimna, ale pozniej dali mi kroplowke p. Bolowa i teraz jest w miarę ok.
Od jutra juz będę na normalnej sali i mąż bedzie mógł być przy mnie

będzie dobrze, pojutrze będziesz się już pełną parą zajmowała Wiktorem
sharp naszego chrzciliśmy

[maarchewka]

Napisane przez xal

Ja mam 20-21 a do kąpieli dogrzewamy na 23-24 bo inaczej nam ryczy od momentu rozebrania a nie dotknięcia wody

To w moim przypadku były dwa aparaty do doopy
Ja mam aplikację na telefon i dzięki temu się nie gubię który cyc i kiedy będzie mniej więcej następne karmienie.
Te pierwsze takie bardziej pisane

to ja bardziej tradycyjnie, zapisuje sobie po prostu w notesie kiedy karmiłam, ile i z jakiego cyca..

Napisane przez vil84

wiecie jak nas były szef męża załatwił? nie wypłacił ani odprawy ani nawet za urlop .... nawet grosika a najgorsze że nie ma jak się domagać od niego bo obiecał odprawę w czasie rozmowy, nie ma tego nigdzie na piśmie, a nie wypłacił za urlop bo zniszczył pismo męża o urlop ojcowski po porodzie (!) i potraktował tamten urlop jako wypoczynkowy - nie ma nawet jak mu tego udowodnić bo kopii po podpisaniu urlopu mąż też nie dostał mimo że prosił
no i trochę jesteśmy w czarnej du.pie .... dobrze że ja dostałam swoją odprawę, 2-3 miesiące przeżyjemy ale pójdą wszystkie oszczędności i musimy się liczyć z każdym grosikiem .... masakra

kurde jak on tak mógł.. nic się nie da zrobic?? a to sobie można tak dokumenty niszczyć i odprawy nie dać? przeciez jak ma wypowiedzenie 3 miesieczne czy jakie to chyba musi zapłacić za ten okres..

[szprotka_mada]

Napisane przez salviae

Kubuś też ma problemy z kupa i bąkami, strasznie się męczy przy robieniu i w nocy pomaga rowerek (wczoraj tak wystrzelił ze obsrał psa ), a w dzień nie pomaga i sam musiał się wycierpieć biedny, dzisiaj przyszły katatery i juz wypróbowane, malutki strasznie przy tym wypróżnianiu płakał nawet nie dałam rady mu zapiac pajaca bo tak sie prostował, ale kupa i bąki poszły, uspokoił sie na rekach później przy piersi pił i się uśmiechał, a ja za to płakałam, że taki maluszek przez głupie kupsko musi się tak wycierpieć teraz śpi wykończony na brzuszku mam nadzieję, że teraz z tymi rurkami pójdzie łatwiej bo już jestem na skraju wybuchu i awantury kiedy słysze od tesciwej, ze musze przestac karmic piersia bo mały z mojego mleka ma kolki i skaze białkowa ona karmila mm jej córka karmiła mm i ja tez mam, próbuje jej tłumaczyć, ale ona twierdzi ze wychowała 6 dzieci (w tym 2 swojej córki), a cos mi się wydaje, ze chcialaby sie zacząć chwalić ze wychowała 7
dobra wyżaliłam się, ale chodzi o to, że windi pomaga


wczoraj mielismy chrzest i impreze w lokalu mały w kosciele grzeczniutki nie plakal nawet przy laniu woda pozniej tez bylo spoko tylko tesciowa mnie wkurzala swoimi nawet nie radami tylko rozkazami - "teraz nie bedziesz karmila" itp
i pochwale sie wygranymi aukcjami, facet chyba przez pomylke dal do dziewczynek
http://allegro.pl/zestaw-dwoch-body-...280351675.html
http://allegro.pl/show_item.php?item=3280351239

Pies musiał mieć niezłą reakcję jak dostał z kupy
za aukcje i dla teściowej zołzy!

Napisane przez anoxee

Mam zamiar w końcu zrobić literki młodemu i zastanawiam się nad czcionką. Nie wiem która lepsza. Może mi ktoś pomoże?

Pierwsza!

Napisane przez salviae

z chrzcin mogę tylko jedno zaproponować, gdzie nie ma pysków innych ludzi ale za to dodaje zdjęcie z i w ulubionej bluzce mamuta
w ogóle na chrzcie musilismy siedziec na lawce bez oparcia praktycznie na oltarzu, a mały w tym nosidle byl z 10 min, zaczeli spiewac to sie zbuntowal

Napisane przez vil84

wiecie jak nas były szef męża załatwił? nie wypłacił ani odprawy ani nawet za urlop .... nawet grosika a najgorsze że nie ma jak się domagać od niego bo obiecał odprawę w czasie rozmowy, nie ma tego nigdzie na piśmie, a nie wypłacił za urlop bo zniszczył pismo męża o urlop ojcowski po porodzie (!) i potraktował tamten urlop jako wypoczynkowy - nie ma nawet jak mu tego udowodnić bo kopii po podpisaniu urlopu mąż też nie dostał mimo że prosił
no i trochę jesteśmy w czarnej du.pie .... dobrze że ja dostałam swoją odprawę, 2-3 miesiące przeżyjemy ale pójdą wszystkie oszczędności i musimy się liczyć z każdym grosikiem .... masakra

Ale burak! Mnie to powoli przestaje już wszystko dziwić- tzn fałszywość, zawiść itp co poniektórych osób... Sama jestem w czarnej dupie, bo mnie "koleżanka" załatwiła na jak dla mnie nie małą sumkę pieniędzy

Napisane przez _pola

To ja też pochwalę się moją Gruszeczką

Napisane przez ankaaa206

nasz Nikuś, zdjęcie jeszcze ze szpitala

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek jest prEkochany.. Zwariowalam na jego punkcie. Pięknie zassal cyca, a teraz sobie przy nim śpi. Jesteśmy sami, męża juz pogonili.
W sumie i tak nie może wejść na pooperacyjna

-----

Miałam takie ambitne plany na spacerowanie w dniu dzisiejszym i dupa. Mąż zabronił łazić, bo mam stopy spuchnięte jak Shrek Ale zaraz ma się zająć montowaniem anteny, to może jakoś cichaczem uda mi się chociaż do biedronki wyskoczyć... Ile można gnić w domu... A pretekst mam, bo muszę rękawiczki do mycia okien kupić, bo bez nich mnie łapy pieką od detergentów

[sharpnowaja]

Napisane przez anoxee

Mam zamiar w końcu zrobić literki młodemu i zastanawiam się nad czcionką. Nie wiem która lepsza. Może mi ktoś pomoże?

ta druga podoba mi się bardziej

cynamonowa jeszcze troszkę i też będziesz tulić swoje maleństwo

salviae już doczytałam o chrzcie śliczne zdjęcia

vil współczuję sytuacji, a za urlop musi mieć zapłacone ale to się liczy procentowo od tego ile przepracował dni w tym roku.

pola piękną masz córeczkę

[MoTyleKsw]

Vil teraz doczytałam jak marchewka zacytowała
SZOK, że tak można się zachować To jakaś duża firma? czy mały prywaciarz?
Dobrze wiedział, że macie dziecko malusieńkie i kasa jest potrzebna a tu takie cyrki :szok:

[sharpnowaja]

Napisane przez happy blue

a kąpiecie się codziennie? tzn córkę może warto przesunąć pory kąpania- moja położna mówiła, że najlepiej koło 23, żeby potem ładnie w nocy spały dzieciaczki. I nie bać się, że się przyzwyczai, dopiero później ważne jest wprowadzać regularność i stałe godziny. My kąpiemy co drugi dzień, a jak Helenka ma gorszy dzień to ją "straszymy", że trzeba będzie chyba wykąpać Zawsze to jakoś później wycisza, relaksuje.

tak codziennie, tak między 18 a 20. Ale niunia bardzo lubi kąpiele. A jest taka rozdrażniona od dwóch dni, ale widzę że np axelli córeczka też tak ma więc to może przez pogodę?

Napisane przez happy blue

Sharp, jeśli się dowiadywałaś u źródła, to chyba nie masz wyjścia, musisz dostarczyć co chcą. Ja jeszcze nie składałam, muszę jechać do rodzinnego miasta w tej sprawie.

no właśnie źródło inaczej mówiło przez tel a inaczej osobiście

loney piękny Wiktorek i jak ładnie je z cyca

[XxXJuSstiii]

mężu kupił mi herbatkę ziołową dla kobiet karmiących... nawet znośna

[MoTyleKsw]

Napisane przez XxXJuSstiii

mężu kupił mi herbatkę ziołową dla kobiet karmiących... nawet znośna

Jak ta z herbapolu co polecała chyba Ash to jest pyszna

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

Jak ta z herbapolu co polecała chyba Ash to jest pyszna

Tak, herbapol po pierwszym łyku trochę mi przeszkadzał posmak anyżku ale jest ok!

[humpback]

Napisane przez prodiament

Nie wrzucałam opisu porodu, więc wrzucę chociaż fotę mojej ślicznotki, zrobioną w dniu porodu 26 maja Poród był szybki jak na pierwsze dziecko, więc Julcia się nie wymęczyła i od razu wyglądała po prostu cudnie

ale śliczna

Napisane przez justyna_g4

A jeszcze jak wysiadałam z auta i zobaczyła mnie taka baba miedzy 50 a 60 bo szła też do lab to tak przyśpieszyła że wydawało mi się, że pobiegnie zaraz. Wyszła na górę i mówi "o boże muszę usiąść bo tak się zdyszałam". Na prawdę śmiechu warte...I to ludzie którzy powinni pamiętać czasy kiedy szanowało się kobiety w ciąży.

Nadrobię was jak wyślę męża do pracy.

one mają turbodoładowanie jak trzeba walczyć o miejsce w kolejce/autobusie. a niby takie schorowane

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek przyszedł na Swiat o 12.15 waga 3640, długi 57cm
Niestety skończyło sie cc.
Jest śliczny ma czarne włoski i czarne brwi
Ja leże juz na sali pooperacyjnej

gratulacje

Napisane przez colorblue

Z
Ja biore prysznic i będę się raczej zbierać. Skurcze co 6-9 min ale przed chwilą sporo poleciało ze mnie,jakbym siku robiła i czopa bardzo duzo poszlo podbarwionego.

będzie Tymek

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez anoxee

Mam zamiar w końcu zrobić literki młodemu i zastanawiam się nad czcionką. Nie wiem która lepsza. Może mi ktoś pomoże?

dla mnie pierwsza fajniejsza

Napisane przez XxXJuSstiii

zdjęła mi 2 szwy i teraz to już mogę śmigać

Napisane przez ankaaa206

nasz Nikuś, zdjęcie jeszcze ze szpitala

Napisane przez _pola

To ja też pochwalę się moją Gruszeczką

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek jest prEkochany..

przecudne te dzieciaczki

[Ashyshqa]

Xal, jak nazywa się ta aplikacja? Wolę w telniż w zeszycie zapisywać, a już się gubię

Napisane przez anoxee

Ash, 10 minut szukałam tej Twojej. Za Chiny nie mogłam dojść do tego, która to i już miałam pisać do Ciebie, ale w końcu wpadłam na genialny () pomysł żeby po prostu wpisać Sofia w worda. I po literce "f" byłam pewna, że to ta.

Ta pierwsza właśnie tą zadziorą mi się spodobała, bo jeszcze mamy naklejki z lwami, zebrami, słoniami, żyrafami itp. i taka szalona czcionka chyba będzie pasowała. Hmmm...

No to świetnie sobie poradziłaś Ta zadziorna będzie super pasować

Napisane przez cynamon_owa

No już zdecydowanie bliżej niż dalej
Widziałam zdjęcie Waszej córeczki- przesłodka jest
Ash- tak średnio ostatnio na wizażu siedziałam ale mignęło mi chyba coś o przeprowadzce- przeniosicie się do UK?

tak, przeprowadzamy się na początku lipca. Trochę mam stracha, ale wierzę, że się wszystko ułoży. Może orientujesz się jakimi szczepionkami szczepią maluchy w UK? Mamy za 2 tyg pierwsze szczepienie i chcę zastosować tę samą szczepionkę, którą póżniej mała dostanie w Szkocji. Muszę zadać temat...

Napisane przez vil84

wiecie jak nas były szef męża załatwił? nie wypłacił ani odprawy ani nawet za urlop .... nawet grosika a najgorsze że nie ma jak się domagać od niego bo obiecał odprawę w czasie rozmowy, nie ma tego nigdzie na piśmie, a nie wypłacił za urlop bo zniszczył pismo męża o urlop ojcowski po porodzie (!) i potraktował tamten urlop jako wypoczynkowy - nie ma nawet jak mu tego udowodnić bo kopii po podpisaniu urlopu mąż też nie dostał mimo że prosił
no i trochę jesteśmy w czarnej du.pie .... dobrze że ja dostałam swoją odprawę, 2-3 miesiące przeżyjemy ale pójdą wszystkie oszczędności i musimy się liczyć z każdym grosikiem .... masakra

To już szczyt wszystkiego! Jak można być takim chamem?? Mam nadzieję,że Twój mąż szybciutko coś znajdzie...

Napisane przez maarchewka

No zmierzyłam wybrałam i nie przypuszczałam, że mogą być takie drogie.. i jak juz mi zapakowała to sie spytałam ile płace.. a tu taki zonk..

a w domu mówie do meza ze kupiłam staniki tylko drogie strasznie.. pyta się czy drożej niż 100 zł.. mówię, że drożej.. a on- to już nie mów ile, nię będę się denerwować

Nieźle... Ale, że nie było cen na tych stanikach No ale cóż, mam nadzieję, że Twoje piersi będą zadowolone A jak obsługa w tym sklepie?

Napisane przez _pola

To ja też pochwalę się moją Gruszeczką

CUDO!

Napisane przez ankaaa206

nasz Nikuś, zdjęcie jeszcze ze szpitala

Słodziak maleńki!

Napisane przez happy blue

pierwsza jak się nazywa?
masz już chustę? kupujesz tę z Wawy?


dziś byliśmy na USG bioderek. robiliśmy za darmo, czyli na skierowanie do ortopedy od pediatry. wszystko pięknie z bioderkami można chustować śmiało
A Helena mega dzielna, cierpliwie znosiła fanaberie usg niedziałającego z zimnym żelem na bioderku. Tylko na początku dostała szoku terminczego, dość chłodno było w gabinecie, więc osikała pana dra, a co.

klaski za bioderka i za tupecik Helenki

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek jest prEkochany.. Zwariowalam na jego punkcie. Pięknie zassal cyca, a teraz sobie przy nim śpi. Jesteśmy sami, męża juz pogonili.
W sumie i tak nie może wejść na pooperacyjna

jej, jak słodko ssie! Kochana, ale super, że już jesteście rozpakowani I, że już się karmicie! Teraz to już z górki

Napisane przez sharpnowaja

Ashy piękne maleństwo widzę że zaczyna się u Ciebie ten sam problem. Na rękach ładnie śpi w łóżeczku broń Boże.

Na razie nie narzekam. Mam ją na rękach w zasadzie tylko gdy ją karmię. No albo tak jak dziś rano, kiedy zaśnie, zanim zdąży zjeść

Napisane przez MoTyleKsw

Aaaaaa TŻ wiezie Nam wyniki posiewu denerwuje się jak dziecko, ale nie pozwoliłam mu mówić przez tel Do tego był od razu u pediatry, zapisał Nas na jutro, tylko nie do tej co jesteśmy "zapisani" a do innej i nie wiem czy nie będzie problemu jak będziemy sobie chodzić raz do tej raz do tej

za wyniki!

My dwa razy byliśmy u innej lekarki niż ta do której się zapisaliśmy, bo nasza przymowała na dzieciach chorych a ja się bałam iść tam z Sofcią. I nie było żadnego problemu

Oc o kaman z emotką : love : Czemu się nie wyświetla?

[maarchewka]

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek jest prEkochany.. Zwariowalam na jego punkcie. Pięknie zassal cyca, a teraz sobie przy nim śpi. Jesteśmy sami, męża juz pogonili.
W sumie i tak nie może wejść na pooperacyjna

o jak pięknie ssie

Napisane przez lonely_lady

Zła jestem ze jednak cc
Nie jestem teraz taka sprawna jakbym chciała. Ale leżąc na wznak udało mi sie przystawic synka do piersi. Początkowo tylko spał ale w końcu zassal ładnie, troszke go pomeczylam żeby leniuszek choć troszke Jadł i sie udało.
Brzuch bolal jak cholera i dostałam drgawek z zimna, ale pozniej dali mi kroplowke p. Bolowa i teraz jest w miarę ok.
Od jutra juz będę na normalnej sali i mąż bedzie mógł być przy mnie

gluptasku, dopiero co miałas operacja a juz bys chciała latac przy dziecku.. Ja to po sn o tej godzinie bylam nie do życia.. leżałam na korytarzu cała brudna i miałam nadzieje, że dziecko się nie obudzi bo mi było trudno się ruszać..w ogóle nie byłam w stanie siedzieć, co prawda mogłam wstać ale taka brudna to nawet sie nie podnosiłam..

Napisane przez Ashyshqa

Nieźle... Ale, że nie było cen na tych stanikach No ale cóż, mam nadzieję, że Twoje piersi będą zadowolone A jak obsługa w tym sklepie?

Pani była bardzo miła.). ceny były na pudełkach.. no nic nie ma co płakac nad wylanym mlekiem cyce są zadowolone to najważniejsze a jak to mój teść mówi, że kosztowały nie drożej niz pieniądze

[xal]

Napisane przez anoxee

Wyprałam w pralce, ale mam taki program "pranie ręczne". Na jednym z pokrowców było napisane, że prać w 30 stopniach, więc tak to też załączyłam. Najgorsze dla mnie w tym programie "pranie ręczne" jest to, że spuszcza tylko wodę i nie wiruje. Teraz mam pod suszarką popodkładane ręczniki, bo z niektórych elementów kapie. Normalnie to bym wystawiła na balkon, no aaaaaaale.

A nie masz osobno programu wirowania?

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek jest prEkochany.. Zwariowalam na jego punkcie. Pięknie zassal cyca, a teraz sobie przy nim śpi. Jesteśmy sami, męża juz pogonili.
W sumie i tak nie może wejść na pooperacyjna

jeszcze raz

Napisane przez maarchewka

to ja bardziej tradycyjnie, zapisuje sobie po prostu w notesie kiedy karmiłam, ile i z jakiego cyca..

Mam z nivei taki notes "pierwszy roczek" i tam wpisuję godziny, czy się krztusiła, czy dawałam jakiś lek. Komórka w nocy, naciskam start i nie muszę pamiętać rano zapisać.

Napisane przez Ashyshqa

Xal, jak nazywa się ta aplikacja? Wolę w telniż w zeszycie zapisywać, a już się gubię

Breast feed, jakoś tak. Taki różowy obrazek. Jest wersja podstawowa za darmo i ją mam, wystarcza.

[XxXJuSstiii]

to tylko ja nie zapisuję z której piersi karmiłam?
zawsze pamiętam a jak nie to pomacam i już wiem

[Magiusa]

Motylek, za wyniku posiewu...żeby Ci się nic nie wyhodowało.

Vil, ja też dopiero teraz przeczytałam o sytuacji TŻ'ta z pracy. Masakra jakaś. Pracodawcy mega kombinują i oszukują, a potem się dziwią jak np. kobiety w ciąży idą na L4. Niby czemu oni mogą kombinować, a inni nie. Masakra. Mam nadzieję, że niedługo rynek się zmieni i naprawdę to pracownik będzie przebierał, a oni będą musieli się starać.

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

to tylko ja nie zapisuję z której piersi karmiłam?
zawsze pamiętam a jak nie to pomacam i już wiem

Moja czasami mało zje, albo śpi dłużej to mała różnica, jedną karmię a z drugiej odciągam ok 10 ml dla poluzowania. I tak jak się kiedyś obudziłam półprzytomna w nocy po 6h przerwy to nie wiedziałam jak się nazywam a co dopiero który cycek wyciągnąć i już notuję

[whatIthink]

Myślałam, że nie będzie problemu z L4 po terminie porodu, mimo że pisałyście że miałyście problemy... mam i ja

w szpitalu dziś na badaniach nie chcieli wystawić L4, bo oni się tym nie zajmują... i mam się zgłosić do lekarza prowadzącego ciążę.

Wysłałam do niego męża (nie miałam dziś już siły na jazdę przez pół miasta) i odmówił... twierdząc, że nie może wystawić mi L4 po terminie porodu i że mam albo zacząć urlop macierzyński albo iść do internisty po L4.

Ok, mogę jutro iść do internisty i nie wiem, czy dostanę L4, a nawet jeśli dostanę to nie będę miała ciągłości, bo mogę dostać jedynie 3 dni wstecz, a to będzie już 4 dzień...

i mimo, że jestem prawnikiem, to nie wiem jak interpretować sytuację, że mam umowę na czas określony przedłużoną z mocy prawa do dnia porodu, i powiedzmy wezmę teraz wcześniejszy macierzyński i co dalej? kończy mi się umowa i dupa? koniec macierzyńskiego? czy on trwa dalej mimo skończenia umowy? (zakładając, że mi jej nie przedłużą)...

czy ktoś może ma jakieś info/rady na ten temat? z góry dziękuję.

jednak źle obliczyłam, będę miała ciągłość jeśli L4 dostanie jutro.

[candace1]

Napisane przez Mysia mysz

candace Twoim śladem poszłam na wątek cartersa i przepadłam

i dobrze - popatrz też na inne sklepy to przepadniesz na amen

Napisane przez XxXJuSstiii

też chcę za grosze

jak można to trzeba korzystać

Napisane przez salviae

ja miałam siostrę i szwagra, kuzynów nie chciałam, a znajomych znowu mi głupio było obciążać


Nom mały ma skaze i odpada wszystko od krowy, składy musze czytac, czy nie ma mleka w proszku alee na szczescie wysypka zeszla calkowicie

z chrzcin mogę tylko jedno zaproponować, gdzie nie ma pysków innych ludzi ale za to dodaje zdjęcie z i w ulubionej bluzce mamuta
w ogóle na chrzcie musilismy siedziec na lawce bez oparcia praktycznie na oltarzu, a mały w tym nosidle byl z 10 min, zaczeli spiewac to sie zbuntowal

Napisane przez vil84

wiecie jak nas były szef męża załatwił? nie wypłacił ani odprawy ani nawet za urlop .... nawet grosika a najgorsze że nie ma jak się domagać od niego bo obiecał odprawę w czasie rozmowy, nie ma tego nigdzie na piśmie, a nie wypłacił za urlop bo zniszczył pismo męża o urlop ojcowski po porodzie (!) i potraktował tamten urlop jako wypoczynkowy - nie ma nawet jak mu tego udowodnić bo kopii po podpisaniu urlopu mąż też nie dostał mimo że prosił
no i trochę jesteśmy w czarnej du.pie .... dobrze że ja dostałam swoją odprawę, 2-3 miesiące przeżyjemy ale pójdą wszystkie oszczędności i musimy się liczyć z każdym grosikiem .... masakra

O żesz kutwa co za palant
Najgorsze jest to, ze żyjemy w takim kraju że takim &^&^&^ uchodzi wszystko płazem

Napisane przez _pola

To ja też pochwalę się moją Gruszeczką

Napisane przez ankaaa206

nasz Nikuś, zdjęcie jeszcze ze szpitala

Napisane przez happy blue

dziś byliśmy na USG bioderek. robiliśmy za darmo, czyli na skierowanie do ortopedy od pediatry. wszystko pięknie z bioderkami można chustować śmiało
A Helena mega dzielna, cierpliwie znosiła fanaberie usg niedziałającego z zimnym żelem na bioderku. Tylko na początku dostała szoku terminczego, dość chłodno było w gabinecie, więc osikała pana dra, a co.

dla Helenki

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek jest prEkochany.. Zwariowalam na jego punkcie. Pięknie zassal cyca, a teraz sobie przy nim śpi. Jesteśmy sami, męża juz pogonili.
W sumie i tak nie może wejść na pooperacyjna

Jaki przystyojniak no ale nie mogło być inaczej bo ma śliczną mamusie
A co to za zwyczaje, ze nie może TŻ do Ciebie wejść na pooperacyjną?
Mój u mnie był-tzn nie siedział pół dnia ale chwilkę był.

Napisane przez sharpnowaja

candance my myślimy nad wielorazowymi pieluszkami ale to tak od 4 miesiąca. A Ty używasz?

Nie i nie zamierzam - ciekawa jestem Waszych doświadczeń z tymi pieluchami

Napisane przez lonely_lady

Zła jestem ze jednak cc
Nie jestem teraz taka sprawna jakbym chciała. Ale leżąc na wznak udało mi sie przystawic synka do piersi. Początkowo tylko spał ale w końcu zassal ładnie, troszke go pomeczylam żeby leniuszek choć troszke Jadł i sie udało.
Brzuch bolal jak cholera i dostałam drgawek z zimna, ale pozniej dali mi kroplowke p. Bolowa i teraz jest w miarę ok.
Od jutra juz będę na normalnej sali i mąż bedzie mógł być przy mnie

wtf Powinni Ci podać przeciwbóle zanim Cię brzuch zacznie boleć.
Mnie podali jak zaczęłam czuć pępek.
Biedactwo
Jutro będzie już lepiej-pamiętaj, żeby się przekręcać na boki - jutro będzie Ci się łatwiej podnieść

[_pola]

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek jest prEkochany.. Zwariowalam na jego punkcie. Pięknie zassal cyca, a teraz sobie przy nim śpi. Jesteśmy sami, męża juz pogonili.
W sumie i tak nie może wejść na pooperacyjna

Cudny I jakie włoski

[QUOTE=gosiulka22;411316 98]
śliczna czarnulka
[/QUOTE]

Napisane przez justyna_g4

Jakie śliczniaki
A mówi się, ze noworodki nie są urocze a tu wszystkie takie śliczne kruszynki.

Ciekawa jestem jaka będzie nasz mała. Patrząc po rodzinie powinna być czarnulą też.

Ja byłam pewna, że nasz Mała będzie łysa a tu niespodzianka

Napisane przez szprotka_mada

Napisane przez sharpnowaja

pola piękną masz córeczkę

Napisane przez humpback

przecudne te dzieciaczki

Napisane przez Ashyshqa

CUDO!

[candace1]

Napisane przez whatIthink

i mimo, że jestem prawnikiem, to nie wiem jak interpretować sytuację, że mam umowę na czas określony przedłużoną z mocy prawa do dnia porodu, i powiedzmy wezmę teraz wcześniejszy macierzyński i co dalej? kończy mi się umowa i dupa? koniec macierzyńskiego? czy on trwa dalej mimo skończenia umowy? (zakładając, że mi jej nie przedłużą)...

czy ktoś może ma jakieś info/rady na ten temat? z góry dziękuję.

Macierzyński masz do końca (u nas to będzie rok) bez względu na to czy masz jeszcze umowe z pracodawcą.
Umowa o pracę może się skończyć ale macierzyński masz wykorzystać do końca - i tak kasę wypłaca zus.

[Mysia mysz]

Napisane przez candace1

i dobrze - popatrz też na inne sklepy to przepadniesz na amen

co polecasz? bedziesz otwierac jakies zamowienie?

[candace1]

Napisane przez Mysia mysz

co polecasz? bedziesz otwierac jakies zamowienie?

Ralph Lauren (fantastyczne rzeczy dla chłopców), gymboree, The childrens place, old navy, gap, osh kosh, crazy8 czyli wszystko bez wyjątku
Będę tylko niech się Meg wyżyje zakupowo
Chcialabym w końcu kupić coś sobie jakiś prezent za urodznie synka by się przydał

[vil84]

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek jest prEkochany.. Zwariowalam na jego punkcie. Pięknie zassal cyca, a teraz sobie przy nim śpi. Jesteśmy sami, męża juz pogonili.
W sumie i tak nie może wejść na pooperacyjna

śliczności

Napisane przez maarchewka

kurde jak on tak mógł.. nic się nie da zrobic?? a to sobie można tak dokumenty niszczyć i odprawy nie dać? przeciez jak ma wypowiedzenie 3 miesieczne czy jakie to chyba musi zapłacić za ten okres..

no właśnie nie można nic zrobić, nie ma nic na piśmie, a szef wcześniej męża zaszantażował jedną sprawą i musiał podpisać zwolnienia natychmiastowe bez wypowiedzenia ... no ale ta odprawa miała być więc się zgodził :|

Napisane przez MoTyleKsw

Vil teraz doczytałam jak marchewka zacytowała
SZOK, że tak można się zachować To jakaś duża firma? czy mały prywaciarz?
Dobrze wiedział, że macie dziecko malusieńkie i kasa jest potrzebna a tu takie cyrki :szok:

prywaciarz


ehhh jakoś damy radę, musimy najważniejszy Przemek, na nim oszczędzać nie będziemy.
trzymajcie teraz kciuki, idziemy do taty piętro niżej bo ma imieniny a "ukochana babunia" tam jest też, ciekawe kiedy mój mąż nie wytrzyma i jej nagada

[happy blue]

Napisane przez Ashyshqa

Byłyśmy z Sofcią na spacerku i zahaczyłam o SH, kupiłam sobie bluzeczkę i dzianinową sukienkę, nadające się do karmienia (cierpię na agromny deficyt ubrań o odpowiednim do tego kroju). A teraz jest burza, dobrze, że zdążyłyśmy przed nią.

jaka pogoda w Wawie?
w ogóle jak ubieracie dzieci na spacer jak jest np 13 stopni, bez słońca, lekki wiatr?

Napisane przez xal

a mam 20-21 a do kąpieli dogrzewamy na 23-24 bo inaczej nam ryczy od momentu rozebrania a nie dotknięcia wody

To w moim przypadku były dwa aparaty do doopy
Ja mam aplikację na telefon i dzięki temu się nie gubię który cyc i kiedy będzie mniej więcej następne karmienie.
Te pierwsze takie bardziej pisane

czytałam, że odpowiednia dla dziecka temperatura na codzień, nie do kąpania, to 21- 22, więc macie idealną. U nas jest 25 i więcej- okna się boję otwierać, bo jest zaraz blisko sofy, gdzie Helenka się wyleguje całymi dniami...
a właśnie, teraz mi przyszło do głowy, czy to dobrze, że dziecko cały dzień leży na sofie, w sensie nie na dziecięcym materacu hmhmhm

Napisane przez anoxee

Ash, 10 minut szukałam tej Twojej. Za Chiny nie mogłam dojść do tego, która to i już miałam pisać do Ciebie, ale w końcu wpadłam na genialny () pomysł żeby po prostu wpisać Sofia w worda. I po literce "f" byłam pewna, że to ta.

Ta pierwsza właśnie tą zadziorą mi się spodobała, bo jeszcze mamy naklejki z lwami, zebrami, słoniami, żyrafami itp. i taka szalona czcionka chyba będzie pasowała. Hmmm...

ale rozkminka

Napisane przez vil84

Color ciśnij 3mamy kciuki



dzięki
ale w sumie na to się zanosi
ale dobrze, lepiej niech śpi w nocy, położę się z nim po 20



gratulacje ogromne !!!!! no to ekspresowa akcja (nie licząc wcześniejszych skurczy oczywiście)



o qrcze, gestoza a nie jesteś w szpitalu?!
34 tc to już bezpiecznie trzymam kciuki za Was



obie fajne =]
to pomogłam



a popatrz, a się zastanawiałam ostatnio dlaczego po takim praniu miałam całe mokre ciuchy

wiecie jak nas były szef męża załatwił? nie wypłacił ani odprawy ani nawet za urlop .... nawet grosika a najgorsze że nie ma jak się domagać od niego bo obiecał odprawę w czasie rozmowy, nie ma tego nigdzie na piśmie, a nie wypłacił za urlop bo zniszczył pismo męża o urlop ojcowski po porodzie (!) i potraktował tamten urlop jako wypoczynkowy - nie ma nawet jak mu tego udowodnić bo kopii po podpisaniu urlopu mąż też nie dostał mimo że prosił
no i trochę jesteśmy w czarnej du.pie .... dobrze że ja dostałam swoją odprawę, 2-3 miesiące przeżyjemy ale pójdą wszystkie oszczędności i musimy się liczyć z każdym grosikiem .... masakra

nie mogę uwierzyć w tę sytuację....to chyba jakaś mała firma, prywatna co?
co za gość...ale coś pisałaś, że mąż coś tam podpadł, może to przez to

[happy blue]

Napisane przez anoxee

Chciałam tak zrobić, ale samo wirowanie trwa u mnie 10 minut. Już mi się nie chciało czekać, a nie lało się z tego, tylko z jednego w sumie pokapuje.


1) Nie ma za co.
2) Fałszywiec jeden. I pracodawcy się dziwią, że każdy chce mieć wszystko na papierku? A co do tego urlopu, który mu zamienił, to mąż żeby mieć jakikolwiek urlop musi wypisać kartę urlopową, wypisywał takie coś? Oby Wam się szybko wszystko ułożyło.


Nawet jakbym nie miała tej funkcji prania ręcznego, to bym pewnie i tak to wrzuciła do pralki na 30 stopni.




Uciekam do mamy, bo nikogo u nich nie ma, a jakieś odczyty mają mieć. Chce mi się wybierać w taką w pogodę jak jasna cholera, no ale obiecałam. Si ju lejter!

si ju

Napisane przez MoTyleKsw

Psy podobno czują że ktoś jest "szczeniakiem" i źle nie reaguje, albo wcale

O kobieto ile Ty jesz
I Twoja piękna nie ma problemów z brzuszkiem? Ta biogaja jej pomaga?
Twoja wygląda jak pączek, a mój TŻ mówił do naszej wczoraj Ziemniaczku Miała na noc ale nie pomogło

A może to ten trądzik ?





Śliczna, a jakie ma włoski
Do kogo podobna?

zastanawiam się czy ten trądzik może się pojawić u niemowląt. moja miała jakiś tam nieznaczny przy urodzeniu. oby to były potówki

Helena i problemy z brzuszkiem. Nie wiem na jaką skalę mają Wasze maluszki, jak dla mnie ma problemy, tzn miewa gazy, pręży się, widzę, że cierpi, ale to w końcu mija, tzn nie trwa godzinę i dłużej. mija jak się wypróżni w końcu, na gazy daję esputikon (czasem mnie kusi WINDI, mam w szawce, ale jednak to dla mnie tak inwazyjne, że nawet mój samozwańczy pediatra domowy ma opory, że zawsze sobie myślę, że może da radę bez), codziennie daję też Biogaję i w efekcie jakoś mija dzień za dniem. Heleńcia kupkuje regularnie z 8 razy dziennie, w dużych dość ilościach według mnie (mam nadzieję, że odróżniłabym biegunkę), raczej te stolce nie są wodniste, kolor zawsze cudownie musztardowy.. wiem, co jej nie służy- mleko krowie, jajka i ogórek świeży. Chyba też nie toleruje zbyt dobrze kofeiny, ale jedna mała parzona furory nie robi. Jadłam już dwa razy pieczarki smażone, jw ogóle jem smażone normalnie, dziś jest leczo z czterech papryk i pomidorów, wzbogacone o kiełbaskę, boczek i cebulę smażone.....ciasto z truskawkami przeszło bez echa, tak samo orzechy, pomidory, banany, czekolada, więc z alergii to tylko ta nietolerancja laktozy. nie powiem, żeby to było wygodne, ale oby nie było gorzej



dziewczyny, ja w ogóle czekam tzn spodziewam się, że na pewno będzie gorzej, bo nie może być tak pięknie jak jest..

Napisane przez sharpnowaja

ja się tłumaczyć nikomu nie mam zamiaru bo wtedy to dopiero dostałabym milion cennych rad. Po prostu bardzo mnie to boli jak ktoś mi gada jakieś głupie teksty w stylu że wyrodną matką jestem bo nie karmię piersią. A ja bardzo chciałam to robić i nawet wcześniej mi przez myśl nie przeszło że mała będzie karmiona mm. Jestem w dalszym ciągu w kiepskiej formie psychicznej więc bardzo odbieram do siebie takie teksty.

axella młodą masz mamę, a opaski są piękne

przyszła mi chusta, ale nie wiem czy ją ogarnę. Niby na miśku ok zakładam ale z małą jeszcze nie mam odwagi a wy jak sobie radzicie?

anka gratulacje!!!

u nas znowu kosmiczne wydatki (przeprowadzka) i nie starczy na chustę i konsultacje

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek jest przekochany.. Zwariowalam na jego punkcie. Pięknie zassal cyca, a teraz sobie przy nim śpi. Jesteśmy sami, męża juz pogonili.
W sumie i tak nie może wejść na pooperacyjna

właśnie miałam pytać jak z ssaniem
słodki jest! dziękujemy za tak szybkie dodanie zdjęcia i bieżące relacje

Napisane przez lonely_lady

Zła jestem ze jednak cc
Nie jestem teraz taka sprawna jakbym chciała. Ale leżąc na wznak udało mi sie przystawic synka do piersi. Początkowo tylko spał ale w końcu zassal ładnie, troszke go pomeczylam żeby leniuszek choć troszke Jadł i sie udało.
Brzuch bolal jak cholera i dostałam drgawek z zimna, ale pozniej dali mi kroplowke p. Bolowa i teraz jest w miarę ok.
Od jutra juz będę na normalnej sali i mąż bedzie mógł być przy mnie

oby szybko Ci zleciało do jutra!

Napisane przez XxXJuSstiii

to tylko ja nie zapisuję z której piersi karmiłam?
zawsze pamiętam a jak nie to pomacam i już wiem

zapisywałam na początku i myślałam, że jestem idiotką, jedyną kobitą, co musi to zapisywać. teraz mam gumkę do włosów na przegubie i przekładam z jednej ręki do drugiej z bransoletką jest bardziej elegancko

Xal- fajny pomysł z zapisywaniem różnych rzeczy a do czego Ci ta informacja o zakrztuszeniu?

my mamy takie coś jak zeszyt wizyt, oprócz książeczki zdrowia dziecka, gdzie pani doktor po każdej wizycie zapisuje mi podsumowanie. mówiła, że to na wypadek, jakby trzeba było iść do jakiegoś innego lekarza, np na jakimś wyjdeździe, to żeby wiedział co i jak. jakby kogoś to zainspirowało, tak jak mnie zeszyt Xal.
dobrze, że kupiłam dwa śliczne zeszyciki

[Magiusa]

Napisane przez candace1

Macierzyński masz do końca (u nas to będzie rok) bez względu na to czy masz jeszcze umowe z pracodawcą.
Umowa o pracę może się skończyć ale macierzyński masz wykorzystać do końca - i tak kasę wypłaca zus.

Can, bo ja widzę, że Ty chyba się nieco na tym znasz...więc mam pytanko, które mnie nieco nurtuje ( jak ktokolwiek inny wie również proszę o odp.)
Chodzi o kasę i ZUS..dobra lepiej opiszę.
Jest umowa na czas nieokreślony. Jest L4 ciążowe i później macierzyński...no i dzieje się tak ( przykładowo), że pod koniec macierzyńskiego zachodzi się w kolejną ciąże. No więc znów L4 ( bo pracodawca pewno nie będzie chciał powrotu).
Podczas L4 na kolejne dziecko są zwolnienia grupowe lub likwidacja firmy ( czyli te wyjątki gdzie można zwolnić). No i zwalniają takiego pracownika.
Nie mniej w związku z faktem, że osoba ta od dawna jest na L4 i później macierzyńskim ( bo z pierwszej ciąży) już dawno płaci jej ZUS, a nie pracodawca.
I teraz pytanie- skoro pracodawca ją zwolnił, ale ona ma płacone z ZUS'u to czy mimo zwolnienia do końca L4 i kolejnego macierzyńskiego dalej będzie miała płaconą równowartość swojej pensji ( później 80% na macierzyńskim) czy w momencie gdy pracodawca ją zwolni to ona już nic nie dostaje?

Wiem, że to opis skomplikowany, ale mam nadzieję, że zrozumiały.

[happy blue]

Napisane przez vil84

śliczności



no właśnie nie można nic zrobić, nie ma nic na piśmie, a szef wcześniej męża zaszantażował jedną sprawą i musiał podpisać zwolnienia natychmiastowe bez wypowiedzenia ... no ale ta odprawa miała być więc się zgodził :|



prywaciarz


ehhh jakoś damy radę, musimy najważniejszy Przemek, na nim oszczędzać nie będziemy.
trzymajcie teraz kciuki, idziemy do taty piętro niżej bo ma imieniny a "ukochana babunia" tam jest też, ciekawe kiedy mój mąż nie wytrzyma i jej nagada

miłego wieczoru mimo wszystko....

Napisane przez candace1

Ralph Lauren (fantastyczne rzeczy dla chłopców), gymboree, The childrens place, old navy, gap, osh kosh, crazy8 czyli wszystko bez wyjątku
Będę tylko niech się Meg wyżyje zakupowo
Chcialabym w końcu kupić coś sobie jakiś prezent za urodznie synka by się przydał

udam, że nie widziałam tego posta i nie, nie, nie, nie przeczytam wszystkiego o zakupach z Can- precz

ja chcę do Grecji więc kupuję tylko (nie przewracać oczyma, koszt całkowity 198 złotych) trzy pary butów z George w tym tygodniu i szlaban. Can, miałaś może jakieś buty od nich? dzięki za info o rozmiarze ubrań, jednak zrezygnowałam, bo boję się, że nie trafię.

[lonely_lady]

Brzuch boli masakrycznie.. Ale był u mnie lekarz i zaraz dostanę coś przeciw bolowego.
Wcześniej dostałam morfine i panadol i dostałam strasznego uczulenia wiec sie przestraszyli i mi to odstawili. Teraz dostanę ketonal. Może on bedzie ok.

Nakarmilam Wiktorka juz druga piersią i teraz Polozne mi go zabrały żebym odpoczela.
Juz za nim tęsknię

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Can- dzięki za wskazówkę, próbowałam sie przekrecic na bok jak karmiłam małego. Ale macica/rana bolała jak cholera i zrezygnowalam.

Lipa ze sie okazało ze jestem uczulona na leki.. Ale może ketonal sie spisze

[Magiusa]

Napisane przez lonely_lady

Brzuch boli masakrycznie.. Ale był u mnie lekarz i zaraz dostanę coś przeciw bolowego.
Wcześniej dostałam morfine i panadol i dostałam strasznego uczulenia wiec sie przestraszyli i mi to odstawili. Teraz dostanę ketonal. Może on bedzie ok.

Nakarmilam Wiktorka juz druga piersią i teraz Polozne mi go zabrały żebym odpoczela.
Juz za nim tęsknię

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Can- dzięki za wskazówkę, próbowałam sie przekrecic na bok jak karmiłam małego. Ale macica/rana bolała jak cholera i zrezygnowalam.

Lipa ze sie okazało ze jestem uczulona na leki.. Ale może ketonal sie spisze

Na pewno pomoże. Biedaku, strasznie mi Ciebie żal z tą raną po cc

[lonely_lady]

Napisane przez candace1

Ralph Lauren (fantastyczne rzeczy dla chłopców), gymboree, The childrens place, old navy, gap, osh kosh, crazy8 czyli wszystko bez wyjątku
Będę tylko niech się Meg wyżyje zakupowo
Chcialabym w końcu kupić coś sobie jakiś prezent za urodznie synka by się przydał

Ooo na razie nie odczytalam szczegółów ale ja sie pisze na zakupy
Należy nam sie prezent
A o czym dla siebie myślisz ?
Ja potrzebuje na sierpień szalowej kiecki na wesele. Najlepiej długiej bo moje nogi po ciazy wyglądają strasznie.. I z zylakami nie zdążę sie uporać