|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4351 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
dzastinka,on strasznie manipuluje
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4352 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
dzastinko23 i atko83 bardzo wam dziekuje za cieple slowa.Staram sie byc silna, ale gdzies tam w glebi czuje , ze oge za jakis czas znowu dac mu szanse, i co wtedy .Moze znowu zacznie sie ladnie , pieknie a pozniej wszystko wroci do sytuacji jak wczesniej i znowu bede musiala odejsc .Tak go kochalam , chcialam zeby byl tylko oni, nikt nigdy wiecej , mam wyrzuty , ze moze jeszcze jedna szansa by cos pomogla.Ale czy szanse dawane wczesniej nie uswiadomily mi , ze juz nic z tym nie zrobie.Wszyscy na okolo mówili , ze to jest chora zazdrosc , a ja nie chcialam tego widziec.Teraz zobaczylam i tak mi przykro bo go kocham. Nie chce nikomu pokazac , ze mi z tym ciezko , ale po co oszukiwac sama sibie.Jak on mnie zniszczyl
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4355 |
Przyczajenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
_Magda, bo ja taka trochę 'niezadomowiona' tu (:
Dopiero wczoraj rozpoczęłam tu swoją działalność ;p Ale dzięki za info ![]() Pozdrawiam : *
__________________
HappyMe (: |
![]() ![]() |
![]() |
#4356 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() ![]() Zawsze to ja bylam wszystkiemu winna, ogólnie jak była jakas sprawa i to był faktycznie moj problem to taaak go wyolbrzymial, a on robil naprawde gorsze rzeczy, ale oczywiscie to minimalizowal. Btw. mnie w moim jeszcze wkurzalo to ze wiecznie pouczal mnie jak mam prowadzic samochod, no baa przeciez ja jestem "BABĄ" "baby nie potrafia jeździc" umiem przyjmowac krytyke, faktycznie, chociaz uwazam ze jezdze bardzo dobrze, to on zawsze znalazl cos co mu nie odpowiadało, a to za wolno,a to za szybko:P najsmieszniejsze jest to ze sam nie zdał na prawko ![]() ![]() ![]()
__________________
bruised but never broken |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4357 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4358 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() teraz wchodze na gg i M. zobaczył ze zmieniłam opis i napisał.oczyw ja zeszłam na temat nas i ze to wszytko wynika ze przez ostani rok dojrzewałam a on na to: nie dojrzewałaś tylko melanżowałaś a tearz ci się znudziło, ze wczesniej miałam wszytko w dup** a teraz nagle chce wszytko zmienić, ze wpadam ze skrajności w skrajność i że nie da się tak nagle po takim olewaniu wsyztkiego zmeinić, no prosze niech juz tak nie przesadza ze taka olewcza byłam napisałam mu wasze słowa ze odwraca kota ogonem. pozatym ciekaych rzeczy się dowiaduje, zarzuca mi że melanżowałam nie zachowywałam sie powaznie i nagle chce powaznego związku, a na coś atkeigo trzeba sobie zasłużyc anie wystarczy powiedzieć: zmieniły mi się oczekiwania, mówi ze po tym jak widział mnie an imprzeach itd nie weirzy ze nagle się zmieniłam, ze trzeba pokaazac ze sie dorosło. że on żadnych zmian nie widzi( nawet moja matka widzi więc to jest najwazniejsze ona mnie zna jak nikt inny) a w słowa nie wierzy bo nei raz sie przejechał a jemu potzreba czasu by w cos uwierzyć on w swojej pętli jest że ja to niby pozornie się zmieniłam i nie dociera do niego o co mi chodzi, ze mi juz nie wystarczy same spotykanie sie i zawieszenie w prózni. on chce to zrozumeic chce ze mną być ale nie potrafi. niewiem może to że sie nsie psotkamy miesiąc dwa trzy sprawi ze cos sie zmieni a jak nie to bedzie inny. chyba to tlyko czas okaże |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4359 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
dżastinko23 czas napewno wszystko wyjasni, pokaze czy faktycznie sie zmienił, ale tak nagle by mu sie cos odwidziało? Do tego ze zrobiło sie cos nie tak, ptorzebny jest czas, rpzemyslenia, zrozumienie, bo jesli tak nagle znow sie zejdziecie to bedzie od nowa to samo. Dla mnie rok okazał się zbyt długim okresem naprawy...
|
![]() ![]() |
![]() |
#4360 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
dokładnie jak się spotkamy nawet za 2 tyg czy 3 znów bedzie to samo. nie warto. conajmniej miesiąc, dwa, będe wam się tu buntować ze już mnie nęci by się spotkać musicie mnie powstrzymywac ![]() a jeslu moge wiedziec o co hcodzi? czemu za długi okres dla ceibie to było rok?? na naprawę? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4361 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ech...dzastinka.Widzisz,ciągle dajesz się mu wmanipulowywac w dyskusje,które do niczego nie prowadzą.On ciągle to samo,Ty to samo i tak w kółko.Raz męska decyzja i się jej trzymać
![]() A nie mówie ot tak sobie,bo sama przeszłam rozstanie jak wiesz i też eks pisał SMSy,gnębił mnie(że moja wina albo namawiał na powrót itp),ale ja się zawzięłam i nie odpowiadałam i nie zmieniałam decyzji w chwili sabości(a były takie i to bardzo bolesne).Tylko tracisz czas.Nie szkoda Ci tego czasu?Będziecie sobie te przepychanki,powroty i zerwania fundować do trzydziestki a potem zdasz sobie sprawe,że szkoda,że nie olałaś go jak był jesczze czas i jeszcze moze stwierdzisz,że już za późno na zmiane i z nim zostaniesz.Zmarnowane życie. Nie myśl,że może za miesiąc,dwa a może rok,tylko całkowicie sie odetnij,nie odpowiadaj na SMSy,zablokuj na gg,powiedz,że nie chcesz go więcej widzieć,ani słyszeć,odetnij się całkowicie a nie połowicznie! |
![]() ![]() |
![]() |
#4362 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 287
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
ale zgadzam się całkowicie powinmnam się odciąć i to w taki sposób jak mówisz, nie to że na miesiąc czy na rok. tlyko myśleć ze koniec na zawsze. ale jakoś nie potrafie. ale spróbuje żyć tak najbliżej tego całkowiotego zerwania. zero spotkań, będe marzyć o prawdziweym facecie i nie o michale ![]() odcinam się w 89 % więcej nie umiem póki co |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4363 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() ja miałam tak samo - on mógł zrobić coś tysiąc razy a ja przymrużałam na to oko, nie kopnęłam go w d*** jak inna by pewnie już zrobiła tylko czasem smutna byłam (o co też miał pretensje, że jestem wiecznie naburmuszona ![]() ![]() ![]() ![]() Jak mi się teraz chce z tego śmiać ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4364 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
dżastinko23 Właśnie mija rok odkąd sie rozstaliśmy, właściwie 11 miesięcy, napisałam do niego ostatnio, zadzwoniłam, zeby tak poprostu pogadac jak kolezanka z kolega, bo nie chciałam dłużej udawać ze sie wcale nie znamy, kiedy zadzwoniłam milo nam sie rozmawialo choc krótko. A w odpowiedzi na mojego smsa, w ktorym zaproponowałam zebysmy sie spotkali i ot tak poprostu pogadali, to powiedzial ze nei ma zbytnio czasu teraz i ze ma dziewczynę... Po jakichs 2 miesiacach od naszego zerwania chciałam sie z nim pozegnac na zawsze, a wtedy on zaraz po tym pozegnalnym smsie do mnie zadzwonił i powiedział, ze jak przyjedzie z delegacji to przyjedzie do mnie i jeszcze raz porozmawiamy o nas, wytlumaczymy... tak mnie zwodził 5 tygodni gdzie normalnie był w domu po dwóch, maksimum 3 tygodniach. Wreszcie napisałam do niego, to sie okazalo ze jest gdzies w Niemczech i ze mozemy juz tylko pogadac jak koelzanka kolega - wscieklam sie wtedy i napisałam mu pare niemilych slow a na koncu zegnaj... niedawno odezwałam sie znowu jako kolezanka, ale nie miał juz czasu (o czym pisalam wyzej)... Pokrecone to bylo
|
![]() ![]() |
![]() |
#4365 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 96
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Tak sobie czytam to co piszecie i zastanawiam się skąd się biorą tacy faceci..
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4366 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4367 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
nikt nigdy nie jest bez winyl, z pewnoscia byly złe momenty zwrówno ze strony kobiety jak i meżczyzny, tylko ze kobiety nie traktują facetów jak zabawki...
__________________
bruised but never broken |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4368 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Mandrake, a co ma piernik do wiatraka?
Dziewczyny pisza o swoich uczuciach, przeżyciach, doświadczeniach i maja prawo widziec wszystko po swojemu. W niczyjej głowie poza swoją własną nie siedzą. Nie wiem po jaką... był ten twój komentarz ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4369 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
w dodatku Twój komentarz uważam za niestosowny. ---------------------------------------- Ahinso - witaj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cześć, Karolinko!
![]() ![]() Chciałam tylko sie pochwalić, że mnie stuknęło już 10 miesięcy "po", rozpoczął sie 11 miesiąc i... nie pamiętam, kiedy było mi lepiej ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4371 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 33
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Hej dziewczynki, opisywałam wcześniej moją sytuacja, ale dopowiem, ze ostatnio zakończyło sie na tym, ze skończyłam to wszystko po tym jak sie dowiedziałam, ze on spotyka sie z inna. Po tym zerwaniu cisza trwała 3dni, potem zaczął wydzwania pisać smsy, przepraszać, prosić o wybaczenia, błagać o powrut, twierdził, ze sie zmieni, ze wszystko bedzie inaczej, ze mnie kocha
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4372 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4373 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
I jeszcze jedno - oni wszyscy, wtedy, kiedy zrozumieją co stracili ( a wiadomo ze u facetow trwa to dlugo dlugo dlugo....itd) wtedy my odwrocimy sie od nich na pięcie, bo bedzie juz za pozno by cokolwiek ratować
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4374 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() Wczoraj mi powiedział, że jak on ma mi po takim czymś, gdy jestem taka zimna i zostawiam go bez skrupułów ( ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4375 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 96
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Koniec OT przynajmniej z mojej strony.. Pozdrawiam |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#4376 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Bye.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4377 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4378 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Jest mi dziś tak źle
![]() On napisał mi coś w stylu, żebym już dała mu spokój ![]() Dziś idę pierwszy dzień do pracy i pewnie pokażę się z jak najlepszej strony ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4379 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4380 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
![]() ![]() Ale ja głupia, z urażoną dumą jeszcze mu musiałam odpisać, że widzę że on też potrafi grać (bo 2 dni temu mowil zupelnie cos innego) i ze nie bede wiecej mu przeszkadzac... Głupia duma ![]() W ogole widzę, że wiedział, że będę chciała mieć ostatnie słowo bo nigdy nie jest na dostepnym gg tylko niewidocznym a dziś dostepny ![]() Dobrze, że idę do pracy, bo będę miała mniej czasu na myslenie... Przynajmniej do 3 w nocy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:57.