Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[laurka23]

Pozżerało mi większość cytatów! No nic, odniosę się do ego co mam.

Napisane przez calawdeszczu

dziewczyny dzisiaj już nie pojade, bo mnie nikt nie przyjmie. Napisałam wniosek o dwa dodatkowe i wyjaśnienie i co chodzi i dlaczego tak się stało. Mąż pojechał na poczte. Wyślemy priorytetem, jeśli do konca tyg. nikt sie ze mną nie skontaktuje w tej sprawie, to pojade tutaj do oddziału rozmawiać z jakimś dyrektorem, bo już dzisiaj dwa razy dzwoniłam do jakiejś baby z zasiłków, która nie wiem po co tam siedzi, bo nie udziela zadnych informacji, to po chu odbiera ten telefon.

Wysyłam to tutaj do nas plus do oddziału Warszawskiego, bo przez nich najpierw przeszły wszystkie dokumenty. Napisałam tez maila do kadr byłego pracodawcy, że wprowadzili mnie w błąd wysylając mi wniosek o 2 a nie o 4 i że mają to teraz z zusem wyjaśnić.

masakra, odechciało mi sie wszystkiego (
ide do k.

Mocno trzymam kciuki, żeby ktoś ludzki tam był i się udało!

Napisane przez charlizz

Co Was zaczęłam nadrabiać, to Ola jakaś maruda, ktoś mi dziecko popsuł czy jak

Bokeh, zazdroszczę Ci tych fotek

Ogłaszam, ze zaliczyłam dziś warunek! Ale jaja, największy hardkor na tych studiach, spotkanie z samym lucyferem, 40 min mnie pytal, ze wszystkiego nie wiem jak to ogarnęłam

Ola znowu marudzi, głowa pęka, a jutro mam kolejne kolokwium, idę do maleństwa, ale jeszcze do Was wrócę, baby

Napisane przez djerba

Hej kobitki

Ja chyba nic nie napiszę, bo jestem już padnięta, ale wrzucam za to fotkę 3 lasek... kojarzycie?

Zlot czarownic? Żartuję, piękne dziewczyny.

Napisane przez Delicjanka

Hej Kochane, jeju ile mam nadrabiania.
My już po chrzcinach, msza przepiękna, chyba pierwszy raz w życiu tak mi się podobała msza.. na dodatek trwała prawie 2 godziny bo przyjechala jakas grupa z Hiszpanii i msza byłą prowadzona w 3 językach, super, postanowiliśmy z tztem chodzić co niedziela do koscioła ;p Acha, Amelke chrzcił czarnoskóry, bardzo sympatyczny ksiadz, i jak robił jej znak krzyża to prawie się popłakałam jakos tak mnie to bardzo wzruszyło...przyjęcie baaaaaaaaardzo udane wróciliśmy po 23 : D a ja o 8 rano egzamin, licze ze bedzie 2 termin bo nigdy nie napisalam tylu głupot
No i przed chwilą bylismy ogladac mieszkanie, mega mini 27 metrów ale damy rade, bierzemy je, na poczatku lipca bedziemy sie wyprowadzać i wprowadzać tylko nie wiem, gdzie ja wózek pomieszcze ale juz nie mozemy/nie chcemy tu mieszkac

Super że wszystko się udało i dobra decyzja o wyprowadzce! Młodzi jak mają możliwość powinni mieszkać na swoim.

Napisane przez blogerka

wypisz wymaluj moja tesciowa ..
mialam tak calutkie 2 miesiace, ale ona to robila z milosci do dzidziusa i z checi pomocy mi, na nic zdawalo sie moje tlumaczenie ze ja pomocy nie potrzebuje, ze nie potrzebuje wyreczania bo i tak siedze w domu i nic inego do roboty nie mam (poza tym jakos do szczescia nie bylo mi potrzebne jej towarzystwo)
do dzisiaj w klotniach tz uwaza ze jestem chora na umysle, bo powinnam sie cieszyc z jej niezapowiedzianych odwiedzic, przesiadywania po kilka godzin dziennie
rozpieprzala mi kompletnie calutki dzien
tak wiec wspolczuje Ci serdecznie
moja wk oncu odpuscila, bo przestalam sie kryc z tym, ze nie odpowiada mi jej obecnosc i ze do niczego nie jest potrzebna
teraz przychodzi z laska na zaproszenie raz w tygodniu na kawke po kosciele w niedziele i to jest to
a za MAMCURE zabilabym po prostu, co za wredny babsztyl

One chyba myślą że my nic ciekawszego nie mamy do roboty i z utęsknienie na nie czekamy.
Z tą mamcurą już drugi raz wyjechała.

Napisane przez LadyWhisper

Black, bardzo ładne, właśnie szukam podobnych lapatajek do śmiagania latem

Laurko, wybacz, ale mamcura miażdży system

no

Napisane przez ILLUSION

co za babsztyl, mamcura...skad ona t k...wa wzięła
Masakra z tym chrzestnym
A co do wizyty niezapowiedzianej to możemy sobie rękę podać. Dziś mnie teściowa też nawiedziła bez zapowiedzi. Ja to zamykam się w mieszkaniu od środka bo jak ktoś drzwi nie zamknie od klatki i nie musi dzwonić domofonem to od razu za klamkę i włazi mi do mieszkania

Wchodzi sobie jak do siebie Ja stwierdziłam że nie odbieram już od nich telefonu.

Napisane przez litllesweetangel

Sory ale leje Nastepnym razem powiedz : Michal patrz babciora (maciora ) przyszla . A chrzestny chyba nie chce nim zostac ;/

Byłam wtedy w kuchni i robiłam im kawę. Jak to usłyszałam to miałam ochotę jej napluć do kubka

Napisane przez mala_19kw

Laurko-dziś było lepiej. Na wieczór trochę histeri ale dał się opanować... Tylko! On jeszcze nie śpi Zawsze do godz 21 odjeżdża a teraz bawi się w najlepsze. Jeszcze tak mnie żołądek na.ku.rwia od 15 że zwijam się z bólu. Nic nie pomaga

Dobrze że już trochę lepiej

Napisane przez LadyWhisper

Cała, kciuki za jutro

swoją drogą......ja też podglądam te żubry któych nie ma


a w ogóle to facet rzucił moją siostrę......nosz qrwa yebak leśny zasr.any..... Biedna jest tak załamana, że nie wie, co ma ze sobą zrobić, oby głupoty jakiejś nie strzeliła, bo ona strasznie emocjonalna jest...... Jak nie jeden idiota psychopata tak drugi qrwa wielki naukowiec a we łbie zero, no szlag jasny by go trafił płakałam razem z nią przez telefon, jest przy niej teraz przyjaciółka i mama, jutro przyjeżdża do nas, no za jaja powieszę kretyna zidiociałego

Co za patafian Oby siostra doszła szybko do siebie.

Co do tego chrzestnego to brzmi to tak jakbym o jakimś nastolatku pisała, a to 40letni facet. Mąż mówił, że jak mu nową datę podał (dodam że od tygodnia nie mogliśmy się z nim skontaktować, a w restauracji zmienić termin to nie takie hop siup) to ten z pretensjami dlaczego nie przyjechaliśmy Z NIM ustalić daty. Czujecie? To są chrzciny mojego dziecka, a nie prywatna impreza rodziny męża! Dodam, że u mnie w kościele chrzty są dwa razy w miesiącu, 1 i 3 niedzielę miesiąca. To pewnie dziecko było by do roczku nieochrzczone bo jaśnie pan nie znalazł by terminu. Mam dość.

Co do mamcury, to męża zagotowało. Obiecał z tym zrobić porządek. Ma jej powiedzieć, że albo się do dziecka będzie zwracała z szacunkiem o rodzicach, albo niech nie przyjeżdża, bo mały się jej ewidentnie boi.

Co jeszcze, jak już po raz 10 usłyszałam że babcia cię zabierze, to się jej zapytałam, a co będzie jadł. To powiedziała że mu flaszkę zrobi. Pytam czego? Mleka. A skąd weźmie? No stąd, ja jej dam. Tak? Ale mały je tylko moje mleko, to co z butelki jadł to był odciągnięty pokarm. Mina bezcenna
Wczoraj z tego wszystkiego spać nie mogłam.

[fewcia]

Obejrzałam zdjęcia slubne w Klubie, ech piękne! Jak ja bym chciała jeszcze raz wychodzić za mąż - oczywiście za tego samego mężczyznę

[pstryczek84]

Napisane przez djerba

Hej kobitki

Ja chyba nic nie napiszę, bo jestem już padnięta, ale wrzucam za to fotkę 3 lasek... kojarzycie?

super!

Napisane przez nafiyqa

Ale na codzien stosujecie ten linomag? Przy kazdej zmianie pieluszki?

ja stosuje rano po myciu, wieczorem na nocke i w ciagu dnia jak zrobi kupke

Napisane przez Delicjanka

Hej Kochane, jeju ile mam nadrabiania.
My już po chrzcinach, msza przepiękna, chyba pierwszy raz w życiu tak mi się podobała msza.. na dodatek trwała prawie 2 godziny bo przyjechala jakas grupa z Hiszpanii i msza byłą prowadzona w 3 językach, super, postanowiliśmy z tztem chodzić co niedziela do koscioła ;p Acha, Amelke chrzcił czarnoskóry, bardzo sympatyczny ksiadz, i jak robił jej znak krzyża to prawie się popłakałam jakos tak mnie to bardzo wzruszyło...przyjęcie baaaaaaaaardzo udane wróciliśmy po 23 : D a ja o 8 rano egzamin, licze ze bedzie 2 termin bo nigdy nie napisalam tylu głupot
No i przed chwilą bylismy ogladac mieszkanie, mega mini 27 metrów ale damy rade, bierzemy je, na poczatku lipca bedziemy sie wyprowadzać i wprowadzać tylko nie wiem, gdzie ja wózek pomieszcze ale juz nie mozemy/nie chcemy tu mieszkac

Super ze wszystko sie udalo!

[YellowSheep]

Witam się z rana

Oddajcie mi moje dziecię! Najpierw mnie rozbestwiło a teraz daje po dupce nie wiem o co chodzi. Zawsze tak fajnie w dzień mi usypiał, ma swoje drzemki o stalych porach ale od dłuższego czasu nie potrafi zasnąć i jest coraz gorzej. Jeczy, steka, płacze, pobawi się ze mną 15 minut i jak za bardzo się zmęczy to histeria, no nie wiem co jest! Martwi mnie bo wcześniej potrafił spać do 11 a potem miał 3 drzemki. Pomęczył się ale usnął. Teraz jak zaśnie to spi 20 minut i koniec... boję sie że w koncu przestanie w nocy spać no ale w końcu spełni sie życzenie mojej rodzinki bo ciagle tylko słyszałam że one musiały usypiać dziecko po kilka godzin, w wózku, na rękach... a mój potrafił sam i co, i nico jutro mamy szczepienie ale moja lekarka na wszystko ma odpowiedź że przy mm "tak to już będzie"

Nina dzięki za odpowiedź, czyli tak jak myślałam po prostu do normalnie przygotowanego mm daje się kaszkę. Ja muszę uważać bo mały wciąga wszystko jak leci, ten mój głodomorek.

[ILLUSION]

Napisane przez s i l v e r

Ale PIĘKNIE!

Dziękuję

Napisane przez neti1

witam Was..zastanawiałam się dziewczyny czy mogę powrócić..czy mnie przyjmiecie..ja poprostu kompletnie nie mam czasu..do tego brak komputera...a korzystanie z komórki mnie tak wkurza..choć i tak robie postępy..bo jak mus to mus...ale nienawidze serfować po necie..przez telefon...
To jak...?? )

Witaj córko marnotrawna Pewnie, zawsze można wrócić tak jak np. djerba po długiej nieobecności. Napisz co u Was i odzywaj się regularnie

Napisane przez misia1505

Black a co jeśli dziecko w czasie jazdy zaczyna płakać? nie reagować?
ja bardzo dużo jeżdżę z nią sama, zawsze jeździ w foteliku. to był jednorazowy przypadek, była sprasznie zmęczona już tą jazdą a do przejechania mieliśmy ok 1-1,5 km.

Mi też się zdarzyło raz wyciągnąć bo Igi tak się zanosił że myślałam że się udusi za chwilę a staliśmy w korku i trochę potrwało zanim dojechaliśmy do domu a nie było jak nigdzie zjechać. I obrażanie kogoś uważam że jest nie na miejscu bo Black po prostu w takiej sytuacji nie była jeszcze i nie wie jak to jest jak dziecko się dusi prawie od płaczu i serce pęka bo nie da się go uspokoić. Także misiu, ja rozumiem

Napisane przez Aga8484

Później dam , teraz nie mam jak. Hihi tak pokazujecie te suknie, ach że mnie też naszła ochota.

Dawaj dawaj nie czaj się

[neti1]

Napisane przez ILLUSION

Dziękuję

Witaj córko marnotrawna Pewnie, zawsze można wrócić tak jak np. djerba po długiej nieobecności. Napisz co u Was i odzywaj się regularnie

Mi też się zdarzyło raz wyciągnąć bo Igi tak się zanosił że myślałam że się udusi za chwilę a staliśmy w korku i trochę potrwało zanim dojechaliśmy do domu a nie było jak nigdzie zjechać. I obrażanie kogoś uważam że jest nie na miejscu bo Black po prostu w takiej sytuacji nie była jeszcze i nie wie jak to jest jak dziecko się dusi prawie od płaczu i serce pęka bo nie da się go uspokoić. Także misiu, ja rozumiem

Dawaj dawaj nie czaj się

ooooo...ulżyło mi )
Postaram sie cześciej odzywac..u nas jest już ok.
po Wielkanocy trafiliśmy do szpitala z zapaleniem płuc..w piątek żadnych oznak..w sobotę zapalenie oskrzeli a w niedziele wieczorem już szpital. W szoku byłam jak szybko się to posunęło....ale 9 dni w szpitalu..to katorga..bałam się jak mały to zniesie..jak ja dam sobie radę z takim maluszkiem w obcym miejscu... no ale radę dać musiałam choć cieżko było... no i teraz jest na razie wszystko ok...
najgorsze te kłucia...po kilka razy dziennie inhalacje...ale jest już ok..i teraz jestem taka ostrożna..ale wciąż w duchu powtarzam "najważniejsze - nie przegrzewać !!!"...lepiej aby maluchowi było chłodniej niż gorąco.

[BlackSanctum]

Tak tak, dziewczyny, takie mądre jesteście, dopóki nic się nie stanie. Owszem, byłam nie jeden raz w takiej sytuacji (skąd Illusion wiesz, że nie byłam? ), bo moja Oliwia nie przepadała swojego czasu za fotelikiem i co? Nie wyciągałam jej w czasie jazdy. Stawaliśmy gdzieś, albo uspokajałam ją na wszelkie sposoby i się zawsze udawało. A my dużo jeździmy z nią teraz. Dla mnie to głupota i nie rozumiem Waszego usprawiedliwiania się! Narażacie własne dziecko na niebezpieczeństwo, wystarczy lekka stłuczka, dziecko Wam się machnie na bok, uderzy głową w szybę, albo wypadnie z rąk i będzie nieszczęście, no proszę Was! !!!! Tak, i moje słowa są nie na miejscu? No błagam.

I napisałam tylko "głupota" - jeśli Was to tak bardzo uraziło, to sorry, ale TO JEST głupota.

[s i l v e r]

Napisane przez Ewik86

Oświadczam, że miałam się odchudzać ze względu na wrześniowy ślub, no i z tej okazji zjadam właśnie tabliczkę czekolady

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, wstawiłam już pełną relację - jakby któraś chciała zobaczyć, to: http://www.blacksmokey.blogspot.com/...i-i-mazur.html

Super fotki. I ile prezentów dostałyście
No i MUSZĘ to powtórzyć: PRZEŚLICZNIE WYGLĄDASZ! Tak kwitnąco.

Napisane przez Ewik86

ja po całej czekoladzie tak się zasłodziłam, że musiałam zagryźć chrupkami kuku

Napisane przez bokeh

no romantyczny jak diabli... jeszcze nie wrócił z pracy bo m sie zapomniało mi powiedzieć że na piwo idzie
Walić ide spać w takim razie.

Aha i stwierdził że nie napisze do was bo on was czyta żeby poszerzyć swoja wiedze w opiece nad Hanią to może weźcie mu tu napiszcie że porządni ojcowie nie chadzają na piwo bez uprzedzenia wcześniej matek swoich dzieci

Napisane przez meduzza

Współczuję, że Daria nie śpi nic w dzień. To jak Ty coś ogarniasz w domu?

Nie ogarniam
Dlatego dziś jadę do rodziców i będę tam 2 dni. Tż dziś pojechał do Ogrodzieńca na szkolenie z pracy i będzie bardzo póóóóźno a jutro znów pracuje od 10-21.

Napisane przez charlizz

polecam się w ogóle chciałam powiedzieć, że dzisiaj umieszałam taką pytę, bo jakoś mi się sypnęło więcej, w dodatku bananowa ma kolor betonu, to już w ogóle Olek będzie zalepiony i się obudzi jutro wieczorem chyba dopiero

Dziewczyny dziękuję za poprawę humoru.

Idę nadrabiać dalej. Cytuję na raty bo wczoraj mi znów ucięło dużo cytatów

[sylwietta1988]

hej kobitki, melduje ze zyje po wczorajszej megaburzy z gradem i oberwaniem chmury dopiero teraz mam łącznosc z cywilizacją zycie bez prądu to masakra.... romantiko wieczor przy swiecach z Bartuniem wczoraj był

bede nadrabiac w miare mozliwosci bo oczywiscie milion pincet stron maly wlasnie drzemie to na szybko sniadanie sobie zrobie i zasiąde

[neti1]

a pozatym to maluszek ma problemy z kupą..wiecznie zaparcia...w końcu zmieniliśmy mleko w zeszłym tygodniu i kupa poszła...może już będzie dobrze...Antoś jest duży...i choć nie wygląda..to waży 7,5 kg....klocek ale taki kochany śmieje się non stop...marudzi jak każde dziecko..ale narzekać nie mogę- w dzień różnie sypia...raz gorzej raz lepiej ale średnio dwa razy od godziny (coraz cześciej się budzi po 30 min)...ale czasem potrafi i 3 godziny pospać..a w nocy..nie mogę narzekac jak zje..usypia w leżaczku..potem śpi ze 30 min..i przenosimy go do łózka...powiedzmy o 21..wtedy śpi do 5..6..czasem nawet 7 rano.
No i nie miał żadnych kolek..a teraz poza mleczkiem daję mu troszkę soku z jabłuszka i kilka kropel z buraka na kupkę...herbatek koperkowych a ni wody z glukozą nie chce pić..musimy ostro się namęczyć żeby w trkacie picia mleka oszukac go i wcisnąć trochę...ale mam nadzieje że po nowym mleku będzie już tylko ok...

[meneq]

Napisane przez fewcia

Tak to wygląda , lakarka powiedziała właśnie, że to skazowe zmiany i kazała smarować oliwką. Jak do końca tyg nie zejdzie to idę z Nią do lekarza. A może Szaja coś poradzisz? Maść z wit A już stosujemy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja nie szaja, ale coreczka kolezanki miala dokladnie takie same zmiany na buzi. Byla to alergia, samo zeszlo.

[Delicjanka]

Napisane przez djerba

Hej kobitki

Ja chyba nic nie napiszę, bo jestem już padnięta, ale wrzucam za to fotkę 3 lasek... kojarzycie?

mmmm jakie lachonki )

Napisane przez nancykenator

szaja zdjęcie? ooo masakra a nie zbanują mnie za takie obrazki? Kupa jest śluzowata, czasem się pieni, bolący brzuszek głównie wieczorami (z tym, że czasem mam wrażenie, że boli go od tego co ja jadłam a nie od mojego mleka), kładzenie na brzuchu i noszenie pomaga. Kubuś nawet zesrał się u pani dr i ona widziała tą kupę, powiedziałam jej o tym co mnie martwi ale ona w ogóle nietolerancji laktozy nie bierze pod uwagę. Kazała dawać Biogaię to daję ale efektów nie ma póki co.

a ja bym zjadła Kinder Bueno i popiła zimną pepsi.

mmm ja jadlam ostatnio coś w stylu kinder bueno myslalam ze oszaleje z radosci a puszeczke coca coli wypiłam wieczorem
proponuje Ci zamiast biogai podawac Delicol przed każdym karmieniem, ewentualnie 2 razy dziennie Infacol u mnie jest mega zmiana oczywiscie na Plus. Moja lekarka tez nietolerancji nie bierze pod uwage, ale ja swoje wiem. ;] Z tego co slyszalam nietolerancja mija ok 4.5 msc No i u nas chyba juz mija... mała juz robi mniej sluzowate qpki, kolki odeszly w niepamięć i bączki powoli tez zegnam hasłem adios.

Napisane przez elllmi

----

jeszcze wam jedno napiszę: szwagierka w środę nad ranem urodziła synka i do tej pory siedzą w szpitalu, bo małemu coś na nóżce wylazło po porodzie miał taką małą czerwoną kropeczkę na stópce i potem ona się powiększyła i wyszła taka czerwona plama, jakby się poparzył i skóra mu zaczęła schodzić; teraz mu takie bąbelki z płynem wyskakują, pękają i robią się ranki jak po poparzeniu, już ma takie pod kolankiem i pod noskiem i cholera do tej pory nie wiedzą co to jest i nawet żadną maścią nie smarują, bo nie wiedzą pobrali wymaz i od czwartku czekają na wyniki, na razie obstawiają gronkowca albo pęcherzycę; dodatkowo koniec paluszka u ręki ma cały siny, prawie czarny, też nie wiadomo dlaczego

ojeje, trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze, biedny okruszek, namęczy się .. buziaki od cioci Kasi

Napisane przez pstryczek84

Hej gaduly!!!!
dzis moj robak budzil sie co 2 godz z zegarkiem w dupc.e. a o 4.30 stwierdzil ze juz sie naspal na szczescie udalo mi sie go uspic na niecala godzinke....
rozpieszcza mnie ten moj dziec!

a wczoraj jaka akcje z Nim mialam
zeszlismy na dol do babci, matula moja go wziela na rece, siedzi sobie z nim w fotelu, cisza a tu nagle wymsknal mi sie baczurek myslalam ze przejdzie to bez wiekszego halo, taaaaaaaaaaaaa
mlody jak uslyszalm baczusława to w momencie wzrok na mnie i w taki brecht wpadl ze szok!
tak wiec skonczyly sie juz te dobre czasy kiedy to bezkarnie mozna bylo zwalac baczury na mlodego

nadrabiac

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Napisane przez fewcia

Tak to wygląda , lakarka powiedziała właśnie, że to skazowe zmiany i kazała smarować oliwką. Jak do końca tyg nie zejdzie to idę z Nią do lekarza. A może Szaja coś poradzisz? Maść z wit A już stosujemy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Amelka jak miała msc też miała takie zmiany skórne, lekarka zabroniła smarować oliwką bo może sie rozprzestrzenić i może zatykać coś takiego mi mówiła i faktycznie jak ją smarowałam to przechodziło na klatkę piersiową.

Napisane przez ILLUSION

Dziękuję

Witaj córko marnotrawna Pewnie, zawsze można wrócić tak jak np. djerba po długiej nieobecności. Napisz co u Was i odzywaj się regularnie

Mi też się zdarzyło raz wyciągnąć bo Igi tak się zanosił że myślałam że się udusi za chwilę a staliśmy w korku i trochę potrwało zanim dojechaliśmy do domu a nie było jak nigdzie zjechać. I obrażanie kogoś uważam że jest nie na miejscu bo Black po prostu w takiej sytuacji nie była jeszcze i nie wie jak to jest jak dziecko się dusi prawie od płaczu i serce pęka bo nie da się go uspokoić. Także misiu, ja rozumiem

Dawaj dawaj nie czaj się

Ojjjj ja "jeszcze"takiej sytuacji nie miałam, ale chyba bym w pory robiła jakby mi Amelka zaczęła się zanosić podczas jazdy samochodem.

Dziewczyny dizękuje Wam za miłe słowa, tak się zastanawiam jeszcze nad tym mieszkaniem, teraz doszło pytanie "gdzie ja zmieszczę suszarkę na ubrania" ale ... małe ciasne, ale wlasne

[ILLUSION]

neti - współczuję szpitala i cieszę się że już lepiej

Napisane przez fewcia

Tak to wygląda , lakarka powiedziała właśnie, że to skazowe zmiany i kazała smarować oliwką. Jak do końca tyg nie zejdzie to idę z Nią do lekarza. A może Szaja coś poradzisz? Maść z wit A już stosujemy.

Ja bym zrobiła na Twoim miejscu badanie kupy na obecność pasożytów skoro odstawienie nabiału nic nie dało to raczej nie skaza.

Napisane przez laurka23

Byłam wtedy w kuchni i robiłam im kawę. Jak to usłyszałam to miałam ochotę jej napluć do kubka

No nie mów że tego nie zrobiłaś

Napisane przez fewcia

Obejrzałam zdjęcia slubne w Klubie, ech piękne! Jak ja bym chciała jeszcze raz wychodzić za mąż - oczywiście za tego samego mężczyznę

ja też

Napisane przez BlackSanctum

Tak tak, dziewczyny, takie mądre jesteście, dopóki nic się nie stanie. Owszem, byłam nie jeden raz w takiej sytuacji (skąd Illusion wiesz, że nie byłam? ), bo moja Oliwia nie przepadała swojego czasu za fotelikiem i co? Nie wyciągałam jej w czasie jazdy. Stawaliśmy gdzieś, albo uspokajałam ją na wszelkie sposoby i się zawsze udawało. A my dużo jeździmy z nią teraz. Dla mnie to głupota i nie rozumiem Waszego usprawiedliwiania się! Narażacie własne dziecko na niebezpieczeństwo, wystarczy lekka stłuczka, dziecko Wam się machnie na bok, uderzy głową w szybę, albo wypadnie z rąk i będzie nieszczęście, no proszę Was! !!!! Tak, i moje słowa są nie na miejscu? No błagam.

I napisałam tylko "głupota" - jeśli Was to tak bardzo uraziło, to sorry, ale TO JEST głupota.

Wiesz można wyrazić swoje zdanie na ten temat. Nikomu nie zabraniam. Też jestem przeciwna wyciąganiu dziecka z fotelika bo to jest niebezpieczne, chyba zdajesz sobie sprawę że zarówno ja jak i misia wiemy o tym. Powtarzam...Igi tak się zanosił że był cały bordowy i płakał bez głosu...wiecie o co chodzi...wyje a nie słychać, dusi się prawie a zjechać gdzie nie było, byliśmy w korku i nie uważam się z tego powodu za głupią.
Pisanie żal.pl też nie na miejscu moim zdaniem...

[e_vel]

Insolito, Illusion jakie piękne Panny Młode

[BlackSanctum]

Illusion, ale ja znam ten ból, naprawdę znam! Oliwia też mi tak robiła - teraz już nie, bo się przyzwyczaiła do jazdy, ale jak była nieco mniejsza, to było dużo problemów i sytuacji tego typu. Ale tak nie można, no na litość, dziewczyny! Wiadomo, że wiecie, ale skoro wiecie, to dlaczego tak robicie? Dziecko jest kruche, wystarczy naprawdę niewiele, by zrobić mu krzywdę, nie wolno narażać maluszków na takie niebezpieczeństwo nooo!!

I trochę dystansu, bo żal.pl to żadna obraza, nie napisałam przecież "idiotka/kretynka/czy coś takiego", bo tak nie uważam, a to by była obraza.

[ninagg]

Napisane przez calawdeszczu

aha i która następna wrzuca fotki ślubne- chetnie popatrze- uwielbiam!!

Chcesz pooglądać to proszę tylko nie chce mi się do klubu wrzucać, więc linki wkładam do bloga naszego fotografa

Z ślubu i wesela:
http://www.blog.lukaszszczygielski.p...niny-i-lukasza

Z sesji w Sandomierzu:
http://www.blog.lukaszszczygielski.p...po-sandomierzu

[neti1]

Dziewczyny które podają maluszkom tylko mm..pytam Was jakie?? czy przepajacie...ile? i czy sa ładne kupki...??

[litllesweetangel]

Napisane przez charlizz

ja nie wiem, u mnie było jak u Black - na noc cyrki w dzien git i przeszło

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Błagam, nazwijcie mnie szpadlem. Mam od groma nauki na jutro z prawa górniczego i wiecie co włączyłam?! http://www.lasy.gov.pl/zubr
pooglądam se żubry online, a co

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

nie wiem ocb, ale te żubry się pokitrały po krzakach i nie chcą wyjść

Napisze Ci tylko- nie pal przy dziecku One wiedza, ze sie gapisz na nie! Dlatego sie pochowaly

Napisane przez fewcia

za udane chrzciny


Za tą MAMCURĘ to bym powiesiła!!!


akrobata mały


jaką szósteczkę?? dzieci tam nie widać




Nasza też spała w łóżeczku, ale śpi po 2h więc postanowiłam,że śpi z nami, tak jest mi wygodniej...


Drogi TzBokeh - porządni ojcowie nie chadzają na piwo bez uprzedzenia wcześniej matek swoich dzieci


mam zdjęcie w telefonie, poszukam i już wstawiam ! dziękuję

Ja bym dodala- moj TZ nie chodzi na piwo, on pije jedno piwko w domu przed kompem przy mnie <3 No pomysl, przyjemniej byloby wypic piwko patrzac sie na piekna Madzie

Napisane przez sylwietta1988

hej kobitki, melduje ze zyje po wczorajszej megaburzy z gradem i oberwaniem chmury dopiero teraz mam łącznosc z cywilizacją zycie bez prądu to masakra.... romantiko wieczor przy swiecach z Bartuniem wczoraj był

bede nadrabiac w miare mozliwosci bo oczywiscie milion pincet stron maly wlasnie drzemie to na szybko sniadanie sobie zrobie i zasiąde

Hahaha mialam taki wieczor 2 miechy temu jak TZ roz☠☠☠☠zil cos w gniazdku i prad poszedl xD

Napisane przez Delicjanka

mmmm jakie lachonki )



mmm ja jadlam ostatnio coś w stylu kinder bueno myslalam ze oszaleje z radosci a puszeczke coca coli wypiłam wieczorem
proponuje Ci zamiast biogai podawac Delicol przed każdym karmieniem, ewentualnie 2 razy dziennie Infacol u mnie jest mega zmiana oczywiscie na Plus. Moja lekarka tez nietolerancji nie bierze pod uwage, ale ja swoje wiem. ;] Z tego co slyszalam nietolerancja mija ok 4.5 msc No i u nas chyba juz mija... mała juz robi mniej sluzowate qpki, kolki odeszly w niepamięć i bączki powoli tez zegnam hasłem adios.



ojeje, trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze, biedny okruszek, namęczy się .. buziaki od cioci Kasi







Amelka jak miała msc też miała takie zmiany skórne, lekarka zabroniła smarować oliwką bo może sie rozprzestrzenić i może zatykać coś takiego mi mówiła i faktycznie jak ją smarowałam to przechodziło na klatkę piersiową.



Ojjjj ja "jeszcze"takiej sytuacji nie miałam, ale chyba bym w pory robiła jakby mi Amelka zaczęła się zanosić podczas jazdy samochodem.

Dziewczyny dizękuje Wam za miłe słowa, tak się zastanawiam jeszcze nad tym mieszkaniem, teraz doszło pytanie "gdzie ja zmieszczę suszarkę na ubrania" ale ... małe ciasne, ale wlasne

Spokoj psychiczny wynagrodzi wszystko Wracasz do domku a tam nie wyskakuje babcia dyktatorka



Ta cwaniara przekreca sie i kopie mi w lapka jak nie zwracam na nia uwagi! Co za mala gwiazda sie znalazla

[fewcia]

Napisane przez meneq

Ja nie szaja, ale coreczka kolezanki miala dokladnie takie same zmiany na buzi. Byla to alergia, samo zeszlo.

tylko tak myslę na co? Bo tez mi to już do głowy przyszło. Jem tylko kanapki z szynką, polendwicą, dżemem i gotwane warzywa i mięso...

Napisane przez Delicjanka

Amelka jak miała msc też miała takie zmiany skórne, lekarka zabroniła smarować oliwką bo może sie rozprzestrzenić i może zatykać coś takiego mi mówiła i faktycznie jak ją smarowałam to przechodziło na klatkę piersiową.

i czym smarowałaś? Wdzisz, co lekarz to opinia...

Napisane przez ILLUSION

Ja bym zrobiła na Twoim miejscu badanie kupy na obecność pasożytów skoro odstawienie nabiału nic nie dało to raczej nie skaza.

a muszę mieć skierowanie??



Uwaga uwaga!
Zdjęcia z chrzcin Blaneczki w K.

[e_vel]

jej... ja też bym chciała jeszcze raz przeżyć dzień ślubu, a za równy miesiąc 4 rocznica

Neti

[s i l v e r]

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, moja też płacze przy karmieniu - w ciągu dnia nie zawsze oczywiście, ale wieczorem, jak mamy karmienie przed spaniem, to jest histeria straszna! Zassie się, po chwili nerwy i płacz. I tak w kółko, dopóki nie wstanę i nie zacznę z nią chodzić, karmiąc ją na rękach... Po chwili się uspokaja i wtedy mogę normalnie z nią usiąść. Nie wiem, z czego to wynika...

Jakbym czytała o mojej Darii
Też wieczorem po kąpieli nie chce jeść. Wierci się, płacze, nie chce złapać butki. I tez dopiero jak wstanę i zacznę z nią chodzić to łapie tą butlę. No ale to tylko na chwilę. I takim oto sposobem wczoraj ZNÓW wieczorem NIC nie zjadła. Ostatnio piła o 18.00, zasnęła o 21.20 a obudziła się o 3.00 w nocy... I tak jest dzień w dzień. Nie wiem czemu nie chce po kąpaniu jeść

Napisane przez sarah67

mi jest smutno, plakusiam sobie, ale nie mam kiedy wygadac sie w klubie

Napisane przez calawdeszczu

rano jedziemy do tego zusu, bede tam srać po gaciach

Napisane przez LadyWhisper

a w ogóle to facet rzucił moją siostrę......nosz qrwa yebak leśny zasr.any..... Biedna jest tak załamana, że nie wie, co ma ze sobą zrobić, oby głupoty jakiejś nie strzeliła, bo ona strasznie emocjonalna jest...... Jak nie jeden idiota psychopata tak drugi qrwa wielki naukowiec a we łbie zero, no szlag jasny by go trafił płakałam razem z nią przez telefon, jest przy niej teraz przyjaciółka i mama, jutro przyjeżdża do nas, no za jaja powieszę kretyna zidiociałego

Napisane przez charlizz

ja nie wiem, u mnie było jak u Black - na noc cyrki w dzien git i przeszło

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Błagam, nazwijcie mnie szpadlem. Mam od groma nauki na jutro z prawa górniczego i wiecie co włączyłam?! http://www.lasy.gov.pl/zubr
pooglądam se żubry online, a co

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

nie wiem ocb, ale te żubry się pokitrały po krzakach i nie chcą wyjść

Napisane przez calawdeszczu

: hahaha:
taaa, a Ty żubrami sie zajmujesz, przyznaj, że ich jajka Cie interesują, bo Ty lubisz wygrzewać wielkie jajca!! ot co! :brzyda l:

Napisane przez charlizz

Proszę panstwa, Mamy zubra!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez LadyWhisper

o, coś wylazło

Napisane przez calawdeszczu

jak na moje oko to nie żubr!! nie oszukuj widowni!!

to dzik dzik dziiiiiiiiiiiik!

Napisane przez charlizz

no i się wydało
skąd wiedziałaś, hm hm?? masz z tym coś wspólnego?

Ja spiżdżam spać, a Wy obserwujcie, rano Was zmienię na warcie

WARIATKI

[misia1505]

Fewciu co do tęsknoty za tatą to może być, Lenka niekiedy jak zaśnie wcześniej (20,30 niby nie wcześnie) zanim tż wróci to potrafi po godz się obudzić i wtedy taki zaciesz jak go zobaczy że szok

[neti1]

Napisane przez ninagg

Chcesz pooglądać to proszę tylko nie chce mi się do klubu wrzucać, więc linki wkładam do bloga naszego fotografa

Z ślubu i wesela:
http://www.blog.lukaszszczygielski.p...niny-i-lukasza

Z sesji w Sandomierzu:
http://www.blog.lukaszszczygielski.p...po-sandomierzu

ninagg miałaś motyw fioletu....tak jak ja - CUDNIE!!!

ja swoje kiedyś do klubu wrzucałam ( a tu od 9...5 kolejnych zdjęć to nasza sala- sala gimnastyczna w szkole-metamorfoza) http://lovedeco.pl/dekoracja_kwiatowa/dekoracje-sal/

[Delicjanka]

Napisane przez fewcia

tylko tak myslę na co? Bo tez mi to już do głowy przyszło. Jem tylko kanapki z szynką, polendwicą, dżemem i gotwane warzywa i mięso...


i czym smarowałaś? Wdzisz, co lekarz to opinia...

Ja dostałam witamine A + E z minimalną ilością sterydu i przeszło, natomiast teraz jak widze coś "niepokojącego " na jej buzi to smaruje kremem oilatum i mija.
Szynka ze sklepu może tak działać, ale skoro jesz od samego poczatku (?) to chyba nie od tego.

[s i l v e r]

Napisane przez Aga8484

Aż mnie korci by się swoją suknią pochwalić :P

Poka Poka

Napisane przez YellowSheep

Nawet mi nie mów! To jest nie fair u mnie znów 3 razy zagrzmiało, i koniec, no nie doczekam się

Hm, ja wczoraj dałam kawałki jabłuszka w tym gryzaczku, mały podrapał dziąsełka, pociumkał soczek, ogólnie lepiej mu to podeszło niż zwykły gryzaczek

Co do burzy...a to dziwne Przecież blisko siebie mieszkamy

A pogrubione, ja też kupiłam tą siateczkę, muszę tylko kupić jabłko i spróbować podać tak Darii. Ciekawa jestem czy będzie wiedziała o co w tym chodzi.

[misia1505]

Nina mam pytanko. Twoja Ola bardzo dobrze sobie radzi z siedzeniem więc powiedz mi jakiego użewacie fotelika? normalne nosidełko czy już fotelik? Lenka zaczyna się złościć bo chce usiąść a nie może bo pasy przeszkadzają, muszę troszką przekręcać że3by nie był na leżąco, chyba że przyśnoie ale u niej to rzadkość.

[sylwietta1988]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41129833]Zaraz doczytam, tylko napiszę - Dorotka po szczepieniu, trochę płaczu ale mleczko mamy ukoiło ból od razu się dossała. Waga 7450, czyli ok. 80centyla, wzrost 70cm... wyskoczyła poza siatki centylowe [/QUOTE]klask i:

Napisane przez insolito

A to od pierwszej serii powtarzają czy ostatnią?

od 1 odcineczka

Napisane przez charlizz

[Co do seriali, ja się wkręciłam w wakacje w Kryminalnych
Ostatnio oglądaliśmy Czas honoru. Super.
o gossip girl, sex&the city czy gotowych na wszystko to nie wspominam, bo to każdy zna

Kryminalni mam wszystkie odcinki

Napisane przez s i l v e r

Nadrobiłam. Wybaczcie że tak mało cytowałam ale naprawdę moje dziecko dziś nie daje mi chwili na odpoczynek

trzeba było ninace nie skąpic ale na serio- tulam

Napisane przez LadyWhisper

kurdę, a wiesz, miałam pisać do kumpla z białego ale że się z nią dogadałam, to olałam, kompletnie mi nie zaskoczyło, że jesteś z białego
swoją drogą, moja ciocia mieszka w Białymstoku

jak powiedział kiedys Hołownia- kazdy zna kogos kto jest z Białegostoku

Napisane przez Delicjanka

inne
ja mam nadzieje ze nie dostane klaustrofobii ;p ale juz na prawdę, miedzy mną i tztem jest teraz tak fajnie a jak się pokłócimy to wiadomo przez co...


i z mniej przyjemnych wiadomosci.. chyba trace pokarm...

fajosko, ze cos macie a co do pokarmu -moze to kryzys tylko?

Napisane przez LadyWhisper

Wiecie, jak ten Mały grzdylek mnie straszy??? Słyszę takie szkob szkrob szkrob z sypialni, i jęk, lecę jak poparzona, a ten jak spał na pleckach, tak przeturlał się na brzuszek i .....śpi dalej poszkrobał paznokietkami w kołderkę i tyle

kuuuuurde, mój jak sie obudzi (a spi teraz z nami w łóżku) to skrobie pazurami po poduszce az ciary idą a ten zaciesza

nadrabiam dalej póki spi nic to, ze w domu pier.dol.nik

[ILLUSION]

Napisane przez e_vel

Insolito, Illusion jakie piękne Panny Młode

Napisane przez ninagg

Chcesz pooglądać to proszę tylko nie chce mi się do klubu wrzucać, więc linki wkładam do bloga naszego fotografa

Z ślubu i wesela:
http://www.blog.lukaszszczygielski.p...niny-i-lukasza

Z sesji w Sandomierzu:
http://www.blog.lukaszszczygielski.p...po-sandomierzu

Super, już kiedyś w poczekalni pokazywałaś. Piękny tort!

Napisane przez fewcia

a muszę mieć skierowanie??

Nie musisz ale ze skierowaniem za darmo. I poczytaj to http://kocia_stronka.republika.pl/alergia.html

[pstryczek84]

Napisane przez blogerka

wrocilam od rodzicow, przejazdza samochodem bardzo udana

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, patrzcie, jakie sobie ładne buciki przed chwilką kupiłam: http://allegro.pl/slodkie-sandaly-cz...293274680.html Idealnie takie, jakich szukałam!

A teraz idę wrzucać notkę z relacji na bloga, wstawię zdjęcia wszystkich giftów.

super te buciki!

Napisane przez LadyWhisper

zostawiłam póki co w łóżeczku, kurczę, mamy w planach go przenieść do jego łóżeczka na noc, ale nie wiem czy jest sens, skoro dalej mi je w nocy co 2 godz? zmieni się to kiedyś?

u nas identyko

Napisane przez charlizz

Kurka siwa, jakbym o sobie czytała... Jak w ciąży już zasypiałam , a TŻ się kręcił i tv ogladał i zawsze coś jeszcze wpieprzał , myslał, że nie śpię i pytał czy np. też chcę knopersa. A wiecie, ja już spałam w sumie, ale jak zaszłyszalam, że knopers, to mówię daj, bo jutro idę na badania z krwi i nie będę mogła zjeść rano niezły szpadel ze mnie, M. też mnie nauczył czipsików zajadania i ogólnie napychanie kichy to mój sens życia i hobby. Przynajmniej jestem szczęśliwa jak mielę w mordzie coś dobrego

Napisane przez charlizz

[/COLOR]Błagam, nazwijcie mnie szpadlem. Mam od groma nauki na jutro z prawa górniczego i wiecie co włączyłam?! http://www.lasy.gov.pl/zubr
pooglądam se żubry online, a co

nie wiem ocb, ale te żubry się pokitrały po krzakach i nie chcą wyjść

Napisane przez YellowSheep

charlizz jest żubr!

Napisane przez calawdeszczu

Napisane przez calawdeszczu

Yellow to dzik!!!!!

sikam!

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez elllmi

[/COLOR]jeszcze wam jedno napiszę: szwagierka w środę nad ranem urodziła synka i do tej pory siedzą w szpitalu, bo małemu coś na nóżce wylazło po porodzie miał taką małą czerwoną kropeczkę na stópce i potem ona się powiększyła i wyszła taka czerwona plama, jakby się poparzył i skóra mu zaczęła schodzić; teraz mu takie bąbelki z płynem wyskakują, pękają i robią się ranki jak po poparzeniu, już ma takie pod kolankiem i pod noskiem i cholera do tej pory nie wiedzą co to jest i nawet żadną maścią nie smarują, bo nie wiedzą pobrali wymaz i od czwartku czekają na wyniki, na razie obstawiają gronkowca albo pęcherzycę; dodatkowo koniec paluszka u ręki ma cały siny, prawie czarny, też nie wiadomo dlaczego

o jejku zdrowka dla Maluszka!!!

Napisane przez sarah67

mi jest smutno, plakusiam sobie, ale nie mam kiedy wygadac sie w klubie

[ILLUSION]

Napisane przez sylwietta1988

jak powiedział kiedys Hołownia- kazdy zna kogos kto jest z Białegostoku

W temacie Hołowni to często go widuję bo jego rodzice mieszkają w bloku za moim i widzę przez okno/balkon jak przyjeżdża (często z jakąś blondyną). Był w Boże Ciało ostatnio a jak było wesele jego siostry to skrzynkami wódę nosił i żałowałam że nie cyknęłam fotki na pudelka