Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17

[Magiusa]

Napisane przez karota11

Witam się z Wami już razem z moim synkiem

Kubuś urodził się 27.05.2013 przez cc waży 3520 i 55 cm długi

Wody mi odeszły 26 maja, w dzień matki, a Młody nie chciał ustawić się w kanał rdny i przyszedł na świat przez cc, dopiero od wczoraj jesteśmy w domu i brakuje dnia na wszystko
Odezwę się

Gratuluję

Humb...podziwiam Cię z tą pracą- fakt, że w domku bywają nudne momenty, ale jakoś nie mogę sobie siebie wyobrazić biegającej do pracy codziennie o 9 rano.

Zerknęłam sobie na listę na pierwszej stronie i jestem w szoku- nie byłam świadoma, że tak mało mam zostało w poczekalni

[justyna_g4]

Napisane przez karota11

Witam się z Wami już razem z moim synkiem

Kubuś urodził się 27.05.2013 przez cc waży 3520 i 55 cm długi

Wody mi odeszły 26 maja, w dzień matki, a Młody nie chciał ustawić się w kanał rdny i przyszedł na świat przez cc, dopiero od wczoraj jesteśmy w domu i brakuje dnia na wszystko
Odezwę się

Gratulacje!!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karota11

Witam się z Wami już razem z moim synkiem

Kubuś urodził się 27.05.2013 przez cc waży 3520 i 55 cm długi

Wody mi odeszły 26 maja, w dzień matki, a Młody nie chciał ustawić się w kanał rdny i przyszedł na świat przez cc, dopiero od wczoraj jesteśmy w domu i brakuje dnia na wszystko
Odezwę się

Gratulacje

[joooasia]

Napisane przez Magiusa

Zerknęłam sobie na listę na pierwszej stronie i jestem w szoku- nie byłam świadoma, że tak mało mam zostało w poczekalni

dokładnie to samo dzisiaj stwierdziłam

[justyna_g4]

Napisane przez joooasia

dokładnie to samo dzisiaj stwierdziłam

Ja dopiero teraz popatrzyłam

[XxXJuSstiii]

Faktycznie mało Was nierozpakowanych

[komiksowa]

Napisane przez joooasia

może też dlatego mnie nie wysyła, że mieszkam na wsi zabitej dechami...

Ja mieszkam w centrum kraju, w mieście, które ma 80 tys. mieszkańców i też nie mam KTG i nie będę mieć no pewnie oprócz szpitala, ale i to nie jest wcale powiedziane, bo ten mój szpital to też jakiś taki.

Karota GRATKI

[humpback]

Napisane przez karota11

Witam się z Wami już razem z moim synkiem

Kubuś urodził się 27.05.2013 przez cc waży 3520 i 55 cm długi

Wody mi odeszły 26 maja, w dzień matki, a Młody nie chciał ustawić się w kanał rdny i przyszedł na świat przez cc, dopiero od wczoraj jesteśmy w domu i brakuje dnia na wszystko
Odezwę się

gratulacje

Napisane przez Magiusa

Humb...podziwiam Cię z tą pracą- fakt, że w domku bywają nudne momenty, ale jakoś nie mogę sobie siebie wyobrazić biegającej do pracy codziennie o 9 rano.

oj nie ma za co podziwiać - to po prostu wynika z tego że towarzystwo w pracy fajne i praca też całkiem przyjemna

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez justyna_g4

Ja dopiero teraz popatrzyłam

też spojrzałam ale przede mną jeszcze mały tłumek w kolejce

Napisane przez komiksowa

Ja mieszkam w centrum kraju, w mieście, które ma 80 tys. mieszkańców i też nie mam KTG i nie będę mieć no pewnie oprócz szpitala, ale i to nie jest wcale powiedziane, bo ten mój szpital to też jakiś taki.

ja dostałam skierowanie na ktg do szpitala właśnie. i gin mi powiedział że wizyty u niego mogę sobie już darować, tylko żebym się umówiła do szpitala na ktg bo już jestem po 37t i tam będą mi mówić co dalej

[justyna_g4]

Napisane przez humpback

też spojrzałam ale przede mną jeszcze mały tłumek w kolejce

Ja 10 czy 11 jestem ale nie wiadomo czy jakieś majówki nie urodziły i dadzą dopiero znać. Ja pewnie się odezwę jak wrócę ze szpitala bo nie liczę tam na wifi

[vujka]

Hej Piszę dzisiaj, bo jutro pewnie nie będę miała kiedy. Jutro rano jadę do szpitala - zobaczymy co mi powiedzą, mam nadzieję, że wyjdę już z Pawłem nie wiem kiedy dam znać, co u nas, bo nie mam internetu w telefonie ani numeru do żadnej z was. Proszę, trzymajcie za nas kciuki...

A i od jakiegoś czasu boli mnie podbrzusze i mam lekkie plamienia... może coś się rozkręca?.... zobaczymy....

Ponadrabiam Was trochę, a później sprawdzę torby i spróbuję zasnąć

[justyna_g4]

Napisane przez vujka

Hej Piszę dzisiaj, bo jutro pewnie nie będę miała kiedy. Jutro rano jadę do szpitala - zobaczymy co mi powiedzą, mam nadzieję, że wyjdę już z Pawłem nie wiem kiedy dam znać, co u nas, bo nie mam internetu w telefonie ani numeru do żadnej z was. Proszę, trzymajcie za nas kciuki...

A i od jakiegoś czasu boli mnie podbrzusze i mam lekkie plamienia... może coś się rozkręca?.... zobaczymy....

Ponadrabiam Was trochę, a później sprawdzę torby i spróbuję zasnąć

mocno trzymam

[humpback]

Napisane przez vujka

Hej Piszę dzisiaj, bo jutro pewnie nie będę miała kiedy. Jutro rano jadę do szpitala - zobaczymy co mi powiedzą, mam nadzieję, że wyjdę już z Pawłem nie wiem kiedy dam znać, co u nas, bo nie mam internetu w telefonie ani numeru do żadnej z was. Proszę, trzymajcie za nas kciuki...

A i od jakiegoś czasu boli mnie podbrzusze i mam lekkie plamienia... może coś się rozkręca?.... zobaczymy....

i czekamy na Pawełka

[vil84]

Napisane przez Magiusa

Mam pytanie do mamuś - po jedzeniu rozumiem dbacie by dzieciaczkowi się odbiło, ale załóżmy, że się nie odbije, a zasypia- to jak je odkładacie do łóżeczka?
Bo właśnie przeczytałam, że należy wtedy je ułożyć na boku, a jednocześnie wiele artykułów mówi, że niemowle należy kłaść na plecach bo zmniejsza to prawdopod. śmierci łóżeczkowej...to co w takiej sytuacji?

I drugie pytanie dla mamuś, które mają leżaczki- kładziecie/ kładłyście swojego Malucha od razu do leżaczka czy dopiero po iluś tygodniach? Bo też mam sprzeczne informacje.

Oszaleje- przecież nigdzie nie ma jednoznacznych odpowiedzi.

na początku kładłam na boku, bo inaczej nie chciał nawet spać - a teraz bez znaczenia czy położę na boczku czy na pleckach bo i tak sam zmienia pozycję tzn głównie jak go dam na boczek to za chwilę leży na pleckach a łapki trzyma w górze ale zawsze ma łepek w bok odwrócony.

leżaczek dostał jak miał jakieś 3 tyg - na początku kładliśmy tylko do całkiem rozłożonego, alep o kilku dniach mu czasem podnosiliśmy lekko np. po jedzeniu - teraz głównie jest w pozycji półleżącej ale nie ciągle - jak tam zasypia to opuszczamy do poziomu albo odkładamy do łóżeczka.

Napisane przez karota11

Witam się z Wami już razem z moim synkiem

Kubuś urodził się 27.05.2013 przez cc waży 3520 i 55 cm długi

Wody mi odeszły 26 maja, w dzień matki, a Młody nie chciał ustawić się w kanał rdny i przyszedł na świat przez cc, dopiero od wczoraj jesteśmy w domu i brakuje dnia na wszystko
Odezwę się

gratulacje !!!!

Vujka trzymam kciuki za Ciebie i za Pawełka

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vujka

Hej Piszę dzisiaj, bo jutro pewnie nie będę miała kiedy. Jutro rano jadę do szpitala - zobaczymy co mi powiedzą, mam nadzieję, że wyjdę już z Pawłem nie wiem kiedy dam znać, co u nas, bo nie mam internetu w telefonie ani numeru do żadnej z was. Proszę, trzymajcie za nas kciuki...

A i od jakiegoś czasu boli mnie podbrzusze i mam lekkie plamienia... może coś się rozkręca?.... zobaczymy....

Ponadrabiam Was trochę, a później sprawdzę torby i spróbuję zasnąć

ogromne dla Was!!

[maarchewka]

Napisane przez MoTyleKsw

No i przytyłą przez tydzień 220 g MATKA JEST PRZESZCZĘŚLIWA, że mimo, że ulewa to tyje, no i mamy USG brzuszka w piątek o 15 :boisie:

Eeee no i gdy mama nie jest pewna, czy dziecko się najada to najłatwiej to sprawdzić "wagą" ojszczanego pampersa. Jeśli pampersy są ciężkie od moczu to znaczy, że dziecko ma duży zapas i wydala go z moczem, więc się najada. Taka ciekawostka od Pani Doktor

za wagę

co do pieluch to mój ciągle przesikuje... za każdą zmianą pieluchy jest zmiana całego ubranka i kocyka na którym śpi.. już nie mam go w co ubierać..

Napisane przez JennyAniolek

Ja się dziś zważyłam i... szok - 8.5 kg mniej (wszystkie kg ciążowe + 1-2 kg gratis )

nie dosć ze ciąza Ci służyła jak mało komu to karmienie jeszcze bardziej super

Napisane przez Mysia mysz

ja po ktg, piękne przepowiadacze się piszą, ale nic mnie nie boli młodemu w brzuchu jak w raju, w piątek mam się stawić na ktg i badanko

nie wiem z czym niektórzy lekarze mają problem w kwestii l4:/ kto i gdzie w zusie ma wpisany termin porodu, żeby był jakikolwiek problem? ja nie mam wpisanego w książeczce ciąży nawet i l4 mam do 18.06 ( a tp 12 lub 15)

pogoda mnie dobija, ale się zmuszę i pójdę na gimnastykę dla ciężarówek (oby ostatnią:brzydal
co do oszczędzania i porodu ja się nigdy nie oszczędzałam w ciąży, chodzę kilka h dziennie nie raz do momentu jak mam nogi jak balony i jeszcze dopadam TŻ wieczorem i jakoś nie urodziłam

Justi, czyli ten laktator z mothercare nienajgorszy?

ja też tego zrozumieć nie mogę czego mają taki problem ze zwolnieniem, zwłaszcza jak nie mieli problemu zeby w ciązy wypisac..

Napisane przez axella

mi też,zdecydowanie

wrocilam od gina z zusu i mopsu

mam recepte na nuvaring jednak
wizytka mila,wszystko dobrze.. mam przyzwolenie na nieprzemeczajacy sport i sex

i za rok moge rodzic znow (tjaa jasne :P )

w zusie jak zwykle smiesznie ale w piatek bede miec zasilek..

a w mopsie mila niespodzianka i dodatkowy tysio dla nas i becikowe,ha


takze humor mega,zjadam,herbatka i czas pomyslec nad cwiczeniami.ooou jeeee

to super

Napisane przez puchatkowa

Za to ustaliliśmy z mężem, że przy kolejnej ciąży (o ile się zdecyduję po porodzie ) to od razu wszystkim podamy o 2tyg późniejszy termin

o to my to samo

Napisane przez Ashyshqa

Mąka je zmnijszyła, ale wyskakują nowe A mała nie jest przegrzana... Sama nie wiem co to, ale nie wygląda na wysypkę. To takie krostki gdzieniegdzie. Troszkę na buzi, kilka na brzuszku... Nie wyglądają mi na alergię, prędzej na trądzik. Ale mówię Wam, ja jestem totalne beztalencie w odczytywaniu objawów niczego nie jestem pewna...

w książce pierwszy rok z zycia dziecka jest napisane ze takie krosty wyglądające jak trądzik to normalny stan skóry, ze się wypryski takie mogą pojawiac.. zobacz sobie jeszcze bo chyba masz tą książke.. w rozdziale pierwszy miesiac..

Napisane przez Magiusa

Mam pytanie do mamuś - po jedzeniu rozumiem dbacie by dzieciaczkowi się odbiło, ale załóżmy, że się nie odbije, a zasypia- to jak je odkładacie do łóżeczka?
Bo właśnie przeczytałam, że należy wtedy je ułożyć na boku, a jednocześnie wiele artykułów mówi, że niemowle należy kłaść na plecach bo zmniejsza to prawdopod. śmierci łóżeczkowej...to co w takiej sytuacji?

I drugie pytanie dla mamuś, które mają leżaczki- kładziecie/ kładłyście swojego Malucha od razu do leżaczka czy dopiero po iluś tygodniach? Bo też mam sprzeczne informacje.

Oszaleje- przecież nigdzie nie ma jednoznacznych odpowiedzi.

ja odkładam zawsze na boczek i jeszcze blokuje poduszką zeby mi się nie przekręcił. w szpitalu się pytałam co z tym odbijaniem to kazali zawsze odbijac i czekać 15 min.. chociaz ja wymiękam po 2 minutach i sobie daje spokój.. i jak nie odbije to kłaść na boczku.. i ze nawet powinien spac na boku do 6 tygodnia kiedy to jeszcze sam się odkręcic nie może.. przynajmniej tak zapamiętałam mam nadzieje ze nic mi sięnie pomieszało
A tylko pilnuje zeby raz leżał na jednym boku raz na drugim..

to kładzenie na plecach zeby uniknąc śmierci łóżeczkowej to chyba jest vs kładzenie na brzuchu.. kiedys własnie dzieci kładli na brzuchu ze lepiej się ulewa a potem doszli ze tak to mozę się udusic bo głowę przekręci i nie będzie w stanie odkręcić..

[joooasia]

Napisane przez vujka

Hej Piszę dzisiaj, bo jutro pewnie nie będę miała kiedy. Jutro rano jadę do szpitala - zobaczymy co mi powiedzą, mam nadzieję, że wyjdę już z Pawłem nie wiem kiedy dam znać, co u nas, bo nie mam internetu w telefonie ani numeru do żadnej z was. Proszę, trzymajcie za nas kciuki...

A i od jakiegoś czasu boli mnie podbrzusze i mam lekkie plamienia... może coś się rozkręca?.... zobaczymy....

Ponadrabiam Was trochę, a później sprawdzę torby i spróbuję zasnąć

[puchatkowa]

Napisane przez Mysia mysz

hehe właśnie znajomi, którzy mieszkają naprzeciwko wpadli, bo nie odbierałam telefonu z pytaniem czy rodzę

rozmiary chyba wszystkie, napisane jest, że premium też tylko za 60 sztuk

U nas dziś tylko 3 telefony w tej sprawie + wypytywanie męża u niego w pracy

Dzięki za odpowiedź

Napisane przez JennyAniolek

Może jeszcze weźmie, nie znacie dnia ani godziny


Jak się promocja zaczęła to zastałam w biedronce tylko pustą paletę, a ostatnio jak byliśmy na zakupach to znowu pełno kartonów

To już naprawdę musiałaby się sprężać

U nas w Biedronce nic nie dorzucili niestety

Napisane przez joooasia

mnie też zawsze męczyła bezczynność, ale teraz, przy końcówce ciąży, męczy mnie nawet dłuższy spacer... :/

Mnie też ale to dlatego, że chyba jednak mi się brzuch obniżył i kręgosłup to od razu odczuwa bo od 4dni boli non stop

Napisane przez karota11

Witam się z Wami już razem z moim synkiem

Kubuś urodził się 27.05.2013 przez cc waży 3520 i 55 cm długi

Wody mi odeszły 26 maja, w dzień matki, a Młody nie chciał ustawić się w kanał rdny i przyszedł na świat przez cc, dopiero od wczoraj jesteśmy w domu i brakuje dnia na wszystko
Odezwę się

Gratulacje

Napisane przez vujka

Hej Piszę dzisiaj, bo jutro pewnie nie będę miała kiedy. Jutro rano jadę do szpitala - zobaczymy co mi powiedzą, mam nadzieję, że wyjdę już z Pawłem nie wiem kiedy dam znać, co u nas, bo nie mam internetu w telefonie ani numeru do żadnej z was. Proszę, trzymajcie za nas kciuki...

A i od jakiegoś czasu boli mnie podbrzusze i mam lekkie plamienia... może coś się rozkręca?.... zobaczymy....

Ponadrabiam Was trochę, a później sprawdzę torby i spróbuję zasnąć

Trzymam kciuki za Was

[vil84]

Color pisze że czuje się dobrze, "Macica się obkurcza mega boleśnie Tymek grzeczny. Je z piersi co 3-4 godziny. Dzisiaj tylko od 17 coś go męczy i mi marudzi. Nie mogę doczekać się powrotu na forum buziaki"

niestety nie dodam zdjęcia, mam coś z telefonem i nie wyświetla mi mmsów

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez maarchewka

co do pieluch to mój ciągle przesikuje... za każdą zmianą pieluchy jest zmiana całego ubranka i kocyka na którym śpi.. już nie mam go w co ubierać..

może za mały pampers? my dziś przeszliśmy na 3, od wczoraj ciągle mu bokiem leciało, tak mieliśmy jak zaczęły 1 być za małe i jak przeszliśmy na 2 przestał się obsikiwać. prawie przestał

[maarchewka]

Napisane przez MoTyleKsw

A ja mam inne pyytanie, ile po jedzeniu kładziecie na brzuszek?

hmm ja kłade na brzuszku tylko jak nie chce zasnąć od razu po jedzeniu..
czyli to tak z 10 minut od jedzenia pewnie wychodzi.. bo go zarzucam na ramie nie odbija.. kłade go na nogi nie odpierduje.. i jak nie ziewa tylko własnie taki ruchliwy to go jeszcze na brzucha kłade zeby się troche zmęczył..

Napisane przez Magiusa

Wracam jeszcze do pytania o leżenie- bo zgodnie odpowiedziałyście, że po jedzeniu gdy się nie odbije kładziecie na boku.
Ale rozumiem, że poza tym przypadkiem to na plecach również kładziecie, tak?

ja go głównie kłade na boczku bo mi ciągle ulewa i bym nie mogła zasnąć ze mi się udlawi.. a ze juz akcje w szpitalu z dławieniem miałam to za kazdym razem jak coś kaszle czy dziwne dzwięki wydaje to na baczność przy łóżeczku stoje i wypatruje co się dzieje.. na pleckach to spi tylko jak mi w wózku zasnie..

Napisane przez JennyAniolek

Byłam na mieszkaniu zawieźć jedzenie - kafle w łazience prawie gotowe (zostało pół ściany i podłoga) i kafle w przedpokoju też prawie gotowe (zostały jakieś docinki) A w tym czasie W. został z dziadkiem

klask i: już mówiłam, że jesteście moim guru remontowym ale powiem to jeszcze raz

Napisane przez Ashyshqa

za wizytę! Ale powaliłaś mnie tą wagą! To Wojtuś już przegonił Sofcię

mnie też powalił..

Napisane przez Ashyshqa

Karmiłam małą od 18 do 19, a do teraz usypiałam Wychodzi na to, ze za godzinę powinna już jeść Ale niech śpi do oporu... Ja chyba też już się położę... Nie wiem co ona taka marudna dziś...

a niech spi i Ty tez się drzemnij..

Napisane przez karota11

Witam się z Wami już razem z moim synkiem

Kubuś urodził się 27.05.2013 przez cc waży 3520 i 55 cm długi

Wody mi odeszły 26 maja, w dzień matki, a Młody nie chciał ustawić się w kanał rdny i przyszedł na świat przez cc, dopiero od wczoraj jesteśmy w domu i brakuje dnia na wszystko
Odezwę się

gratulacjeklas ki:

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez vil84

może za mały pampers? my dziś przeszliśmy na 3, od wczoraj ciągle mu bokiem leciało, tak mieliśmy jak zaczęły 1 być za małe i jak przeszliśmy na 2 przestał się obsikiwać. prawie przestał

zakładałam 1 pampersa i potem zaczęłam wsadzać 2, ale mi zaczął przesikiwac wszystko na wskroś, to stwierdziłam że może za duze i wróciłam do 1 tylko z Dady i dalej zasikuje..albo ja coś źle zakładam, ale po prostu on tyle zre ze musi wysikać, a też go przebieram co karmienie i to wychodzi co 3-4 godziny wiec zdąży się tam trochę nabrać.. pampuch jest cały mokry az ciężki..

[MoTyleKsw]

Napisane przez maarchewka

hmm ja kłade na brzuszku tylko jak nie chce zasnąć od razu po jedzeniu..
czyli to tak z 10 minut od jedzenia pewnie wychodzi.. bo go zarzucam na ramie nie odbija.. kłade go na nogi nie odpierduje.. i jak nie ziewa tylko własnie taki ruchliwy to go jeszcze na brzucha kłade zeby się troche zmęczył..



ja go głównie kłade na boczku bo mi ciągle ulewa i bym nie mogła zasnąć ze mi się udlawi.. a ze juz akcje w szpitalu z dławieniem miałam to za kazdym razem jak coś kaszle czy dziwne dzwięki wydaje to na baczność przy łóżeczku stoje i wypatruje co się dzieje.. na pleckach to spi tylko jak mi w wózku zasnie..



klask i: już mówiłam, że jesteście moim guru remontowym ale powiem to jeszcze raz


mnie też powalił..



a niech spi i Ty tez się drzemnij..



gratulacjeklas ki:

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------



zakładałam 1 pampersa i potem zaczęłam wsadzać 2, ale mi zaczął przesikiwac wszystko na wskroś, to stwierdziłam że może za duze i wróciłam do 1 tylko z Dady i dalej zasikuje..albo ja coś źle zakładam, ale po prostu on tyle zre ze musi wysikać, a też go przebieram co karmienie i to wychodzi co 3-4 godziny wiec zdąży się tam trochę nabrać.. pampuch jest cały mokry az ciężki..

to prawda, że jak nie górą to dołem i pryknięcie to jak odbicie?!

[potterka]

Napisane przez karota11

Witam się z Wami już razem z moim synkiem

Kubuś urodził się 27.05.2013 przez cc waży 3520 i 55 cm długi

Wody mi odeszły 26 maja, w dzień matki, a Młody nie chciał ustawić się w kanał rdny i przyszedł na świat przez cc, dopiero od wczoraj jesteśmy w domu i brakuje dnia na wszystko
Odezwę się

gratuluję

Napisane przez vujka

Hej Piszę dzisiaj, bo jutro pewnie nie będę miała kiedy. Jutro rano jadę do szpitala - zobaczymy co mi powiedzą, mam nadzieję, że wyjdę już z Pawłem nie wiem kiedy dam znać, co u nas, bo nie mam internetu w telefonie ani numeru do żadnej z was. Proszę, trzymajcie za nas kciuki...

A i od jakiegoś czasu boli mnie podbrzusze i mam lekkie plamienia... może coś się rozkręca?.... zobaczymy....

Ponadrabiam Was trochę, a później sprawdzę torby i spróbuję zasnąć

[XxXJuSstiii]

moje dziecko jakieś niespokojne obudził się z płaczem po godzinie snu, wściekał się przy piersi i zasnął przytulony, teraz coś jęczy przez sen...

czuję, że przed nami ciężka noc...

[gosiulka22]

Napisane przez karota11

Witam się z Wami już razem z moim synkiem

Kubuś urodził się 27.05.2013 przez cc waży 3520 i 55 cm długi

Wody mi odeszły 26 maja, w dzień matki, a Młody nie chciał ustawić się w kanał rdny i przyszedł na świat przez cc, dopiero od wczoraj jesteśmy w domu i brakuje dnia na wszystko
Odezwę się

Gratulacje

Napisane przez vujka

Hej Piszę dzisiaj, bo jutro pewnie nie będę miała kiedy. Jutro rano jadę do szpitala - zobaczymy co mi powiedzą, mam nadzieję, że wyjdę już z Pawłem nie wiem kiedy dam znać, co u nas, bo nie mam internetu w telefonie ani numeru do żadnej z was. Proszę, trzymajcie za nas kciuki...

A i od jakiegoś czasu boli mnie podbrzusze i mam lekkie plamienia... może coś się rozkręca?.... zobaczymy....

Ponadrabiam Was trochę, a później sprawdzę torby i spróbuję zasnąć

kciuki dla Was


Ja dziś jakaś taka "wypluta" jestem czytam na bierząco ale nie mam chęci nic pisać....Kurcze mam jakąś depresję przez tą pogodę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

to prawda, że jak nie górą to dołem i pryknięcie to jak odbicie?!

nie wydaje mi się

[axella]

Napisane przez potterka

a jak to płacą
bo dostałam list, że macierzyński za okres 8 maj - którys tam wrzesień zostanie wypłacony po 30 dniach...
czyli co od razu całą kasę dostanę?


ja zawsze kładę na boku.. wydaje mi się bezpieczniej

o matko..nie mam pojecia..chyba nie

Napisane przez banka26

za kaske i za mily dzionek a wlasnie jak Zu?

padłą właśnie...marudzila z godzinke ale chyba brzuszek i spi.oby ta noc byla jak wczorajsza
zjadla o 23 i zasnela,o 3ciej sie krecila to wpakowalam butle i na spiocha zjadla i nastepna pobudka o 7

Napisane przez candace1

Sex też ma być nieprzemęczający:confused : to jaki to
Ja za becikowe się nawet jeszcze nie zabrałam.. fuck..

jaki? NUDNY!

zabierz sie,tysiace papierow do wypelnienia..

[Magiusa]

Napisane przez vujka

Hej Piszę dzisiaj, bo jutro pewnie nie będę miała kiedy. Jutro rano jadę do szpitala - zobaczymy co mi powiedzą, mam nadzieję, że wyjdę już z Pawłem nie wiem kiedy dam znać, co u nas, bo nie mam internetu w telefonie ani numeru do żadnej z was. Proszę, trzymajcie za nas kciuki...

A i od jakiegoś czasu boli mnie podbrzusze i mam lekkie plamienia... może coś się rozkręca?.... zobaczymy....

Ponadrabiam Was trochę, a później sprawdzę torby i spróbuję zasnąć

O to zdecydowanie

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

diabli te: http://allegro.pl/pojemniki-na-pokar...280215071.html i stacjonarnie dałam 15zł

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez maarchewka

a kasza manna może być czy lepiej gryczana? ja uwielbiam kasze.. tylko wcześniej rzadko jadłam bo męzu nie lubi a tak tylko dla siebie to bez sensu bylo.. teraz i tak kazdy ma inny obiad wiec pewnie sie na kasze przerzuce..
to jutro lece do apteki po witaminki jednak. pharmaton jest tanszy od feminionu??

tanszy ale najlepiej cenowo wychodzi vitaminer prenatal dha i ma naprawdę fajny skład.

[karolina2121]

Hej gratuluje nowym mamusiom

My niestety jesxcze w szpitalu, maly jest naswietlany...czyjs maluszek tez mial podwyzszona zoltaczke? moj mial 14, jak szybko ona schodzi? tak strasznie chce juz do domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karolina2121

Hej gratuluje nowym mamusiom

My niestety jesxcze w szpitalu, maly jest naswietlany...czyjs maluszek tez mial podwyzszona zoltaczke? moj mial 14, jak szybko ona schodzi? tak strasznie chce juz do domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mój nie był ale jak leżeliśmy z tym uszkiem to były też maluszki z żółtaczką i taka schodziła w ciągu 2-3 dni ale dzieci były naświetlane prawie non-stop, trzymajcie się ciepło



==
Bartek nadal śpi, więc ja też się chyba zdrzemnę

[karolina2121]

Napisane przez XxXJuSstiii

mój nie był ale jak leżeliśmy z tym uszkiem to były też maluszki z żółtaczką i taka schodziła w ciągu 2-3 dni ale dzieci były naświetlane prawie non-stop, trzymajcie się ciepło



==
Bartek nadal śpi, więc ja też się chyba zdrzemnę

u mnie lekarka powiedziala ze jest minimalnie przekroczona i lezal dzis tylko 10 h, mam nadzieje ze juz jutro bedzie obnizona i nas wypuszcza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.