Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[calawdeszczu]

Napisane przez YellowSheep

Żyć nie umierać, toż to listopad chyba!

Idę zajrzeć co tam u żubrów

nooo zaraz święta, śnieżek
żubry w krzakach jajca grzeją, toć listopad!!

[sylwietta1988]

Napisane przez meneq

Glowa do gory, na zdjeciach tylko wydaje sie, ze jest ladna pogoda. Kwitna hortensje, a to znaczy, ze jest pora deszczowa. Rzeczywiscie 3. czerwca sie zaczela. A co to oznacza? 6 tygodni ulew, walki z plesnia i nieschnacym praniem. Chetnie sie zamienie ...

ale masz atrakcje... jak nie węże to takie cos, ble......

NINE chyba zalało, ze sie nie odzywa
http://demotywatory.pl/4145560/Kielce

[calawdeszczu]

Napisane przez Aga8484

Trzymam kciuki

Meneq bo tak się zastanawiałam jak czeka was jeszcze z 10 lat takiej "tułaczki" to jak będzie wyglądać sprawa chodzenia Yae do szkoły ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

10 lat? Tyle czasu będą sie przeprowadzać? nie doczytałam coś

sylwietta, kciuki za szczepionke

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez sylwietta1988

ale masz atrakcje... jak nie węże to takie cos, ble......

NINE chyba zalało, ze sie nie odzywa
http://demotywatory.pl/4145560/Kielce

ale tak swoją drogą tu u nas w okolicach ponoć nie zaciekawie..

[hope01]

Napisane przez meneq

Teksty pierwsza klasa

Dziewczyny ale jestem zła przyszło wyrównanie (?) za gaz 350 zł od: 24.05.2012 - 23.05.2013. My tu mieszkamy od 01.08.2012, a właścicielka żebym jej dała bloczki, które przyszły na kolejne miesiące dla kolejnego lokatora, to 350 żebym zapłaciła (w tym dwa miesiące kiedy tu nie mieszkaliśmy) i ona przed naszą wyprowadzką go gazowni pójdzie żeby zobaczyć czerwiec żebyśmy wyrównali. no ☠☠☠☠a jak płacę za okres nie mieszkania tu to ta jeszcze o 20 zł się bd kłócić

[nancykenator]

Napisane przez hope01

dyć to Cichy jest



moi rodzice są 22 lata po ślubie, a grawery w lepszym stanie niż ich zęby





Widzę że wczoraj tu tap szał był ja w sumie nie byłam zdecydowana czy Zuzu czy Marcel - obie ok
A mata naliczona piękna była i to przez tą pannę co jej bardzo nie lubiłam zresztą w tej edycji mi kilka na ambicje działało

Zapomnialam wczoraj rozczesać kłakendory po myciu i mam teraz na głowie top szoguna

a top szoguna

Napisane przez YellowSheep

Hej mamusie!

Czy ja w ogóle dzisiaj spałam? mały leży obok mnie, dzisiaj jęczydło mówiło "mamo weź mnie do siebie" no i leży tu obok mnie i zaciesza, jak się zrobi zmęczony pewnie jęczydło wróci :P ja się dziś nie kładę choćby mały zasnął, bo 30 minut spania tylko mi zaszkodzi



bidulko wiem że Twoje dziecię z tych mocno absorbujących... Ale jęczydła współczuję ja się męczę z tym jakiś miesiąc, no ciężko masz... nie załamuj się ja myślę że im bardziej dziecię wymagające za młodu tym później będzie grzeczniejsze



Może też spróbuję kupić coś na dziąsełka.. Oj widzę że nie tylko u mnie się zrobiło gorzej kochana nie jesteś sama! To normalne że masz kryzys, za kilka dni minie i będziesz miała nowe siły, może niech tż zrobi sobie wolne na jeden dzień od remontu i odpocznij



Jęczydełka czasem śpią? jest nadzieja



Fewcia ja to Ciebie podziwiam! Kto jak kto ale Ty wytrzymasz i jeszcze pewnie nas na duchu podniesiesz. Oby szelki niebawem trafiły na ognisko

Spaaać

Zamówiłam Tulę, tż mnie zabije

moje jęczydełko wstało o 6:30 pobawiło się, pospało godzinkę i znów załączyło opcje jęczenie a ja jeszcze w piżamie

Napisane przez sylwietta1988

ale masz atrakcje... jak nie węże to takie cos, ble......

NINE chyba zalało, ze sie nie odzywa
http://demotywatory.pl/4145560/Kielce

o jezusiczku

[meneq]

Napisane przez Aga8484

Trzymam kciuki

Meneq bo tak się zastanawiałam jak czeka was jeszcze z 10 lat takiej "tułaczki" to jak będzie wyglądać sprawa chodzenia Yae do szkoły ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wszystko zalezy od odleglosci. Albo bedzie dojezdzac, albo bedzie zmieniac szkole. I jedno, i drugie jest czyms zupelnie normalnym.

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez sylwietta1988

ale masz atrakcje... jak nie węże to takie cos, ble......

NINE chyba zalało, ze sie nie odzywa
http://demotywatory.pl/4145560/Kielce

Sa tez plusy. Na dniach pojawia sie chmary swietlikow i na takim zapupiu powinno ich byc duuuuzo. Pieknie bedzie

[hope01]

Dziewczyny masarnia z tą pogodą pranie mi nie schnie a w mieszkaniu też, wilgotne nie chce schnąć. taka wilgoć że drzwi z futryn występują, ale jak zgłaszałam to rok temu, to akurat gościa przysłała w okresie grzewczym i nic się nie działo, teraz znowu nie idzie się w lazience zamknąć

[YellowSheep]

jęczydło znów jęczydłuje

żubry dalej nie działają, serwery nie wytrzymały ostatniego obciążenia

[meneq]

Napisane przez calawdeszczu

10 lat? Tyle czasu będą sie przeprowadzać? nie doczytałam coś

sylwietta, kciuki za szczepionke

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------





ale tak swoją drogą tu u nas w okolicach ponoć nie zaciekawie..

Tak, pod warunkiem, ze tz pojdzie na swoje. A jak nie, to w nieskonczonosc...

[calawdeszczu]

zupina ugotowana, dzieć się relaksuje jak to zwykle ona w leżaczku, z nogami wiszącymi poza ja w pidżamie, pogoda piękna- żyć nie umierać!!!

[Ewik86]

Silver, Charlizz Wy podajecie dzieciom kaszki Bobovity bez cukru? Gdzie je kupujecie? Są w różnych smakach? Bo ja wczoraj kupiła tylko bananową, innego smaku nie było

[calawdeszczu]

Napisane przez meneq

Tak, pod warunkiem, ze tz pojdzie na swoje. A jak nie, to w nieskonczonosc...

o ja pitole... podoba Ci sie takie życie, że ciągle miejsce zmieniacie? Pewnie się już przyzwyczaiłaś co?

[s i l v e r]

Napisane przez sylwietta1988

my dzis szczepienie mamy, ostatnie na szczescie... dzwoniłam wczoraj do apteki zamówic szczepionke a babka do mnie :ale ostrzegam, ze cena skoczyła, pytam ile a ta do mnie ze teraz 284 zł o losie.....

za szczepienie!

Napisane przez calawdeszczu

ahhhhh a u mnie za oknem szaruga gorzej niz jesienią

u nas na dodatek taka mgła że kompletnie nic nie widać za oknem :/

Napisane przez hope01

moi rodzice są 22 lata po ślubie, a grawery w lepszym stanie niż ich zęby





Widzę że wczoraj tu tap szał był ja w sumie nie byłam zdecydowana czy Zuzu czy Marcel - obie ok
A mata naliczona piękna była i to przez tą pannę co jej bardzo nie lubiłam zresztą w tej edycji mi kilka na ambicje działało

Zapomnialam wczoraj rozczesać kłakendory po myciu i mam teraz na głowie top szoguna

Hope, te Twoje texty

A pogrubione, POKA POKA

Napisane przez calawdeszczu

My też mamy grawer w środku i nic sie nie dzieje z nim. Cały czas jest taki jak był i tez chyba był w gratisie

Myśmy brali ślub 1 września 2012 więc jeszcze mało czasu minęło. Ale moja siostra jest 5 lat po ślubie i grawer tez jak nowe nic się nie dzieje.

Napisane przez calawdeszczu

jakie spać! kobieto, zobacz za okno jaki piękny poranek

buahahahahahahahahaha

Napisane przez Aga8484

Meneq bo tak się zastanawiałam jak czeka was jeszcze z 10 lat takiej "tułaczki" to jak będzie wyglądać
sprawa chodzenia Yae do szkoły ?

O właśnie. O tym samym ostatnio myślałam

[Ewik86]

Napisane przez YellowSheep

jęczydło znów jęczydłuje

sorki ale

[calawdeszczu]

Napisane przez Ewik86

Silver, Charlizz Wy podajecie dzieciom kaszki Bobovity bez cukru? Gdzie je kupujecie? Są w różnych smakach? Bo ja wczoraj kupiła tylko bananową, innego smaku nie było

one chyba mają cukier, bo ja mam też bananową i ona ma w składzie cukier, ja swojej dawałam, ale chce zaraz kupić te holle na tej stronie co dziewczyny kupowały. tylko nie wiem jaką

[laurka23]

Napisane przez LadyWhisper

Fewciu, bo szuka cyca non stop jak dorwie to ciumka i się wkurza, tak wiesz, pociumka, puszcza cyca potem znowu łapie, puszcza i łapie z powrotem, on tak robi jak już nic nie ma w piersi wtedy mu daję drugą i się najada a teraz jak zmieniam strony to to nic nie daje bo się wkurza bo nic mu nie leci

aha no i bardzo słabiutko czuję, że mi pokarm napływa, a do tej pory to czasem aż miałam gwiazdki przed oczami z tego bólu :/

Mam nadzieję że dziś już lepiej, pewnie przez to że tak rzadko jadł wcześniej produkcja troszkę się zmniejszyła, ale powinna się zwiększyć jak będzie dużo ssać

Napisane przez Delicjanka

Hej Kochane, wpadlam na sekunde napisac ze zyje ale nie jest ciekawie. Wlasnie pakuje swój dorobek życia i sie wyprowadzam. Pozniej opisze w k. Co i jak...

Bardzo dobrze zrobiliście!

Napisane przez ILLUSION

kurde kupiłam buty
http://img03.allegroimg.pl/photos/or...6/3302026637_1

Piękne! Ja z moim szalonym 35 mogę zapomnieć o takich szpilach

Napisane przez LadyWhisper

Illusion, Twoją latającą kieckę chyba każda z nas pamięta

Napisane przez ejoejo

Też mam chrzciny w niedzielę i ten sam problem.


Właśnie oglądałam Kurier Mazowiecki. W Grodzisku ma się odbyć zjazd rodzin wielodzietnych. Zaprosili też najliczniejszą rodzinę, która liczy 23 dzieci !!!

Ja czasem jednego nie ogarniam

Napisane przez szklanka19

Laurka a Ty będziesz podawać kaszki? A jeśli tak to na swoim mleku czy te mleczne? Ja chciałam na swoim, ale nie wiem czy mi się nie odechce bawić z laktatorem


Padnięta jestem dzisiaj. Moja Mała zasnęła po północy, a o 1:30 było po spaniu. Chciała tylko ciumkać i leżeć mi na brzuchu. Do 8 rano spała łącznie (!) 22 minuty w przerwach po dwie minuty i dziesięć. Dopiero po 8 zasnęła i spała do 9:30. M A S A K R A. I dostaję szału z tą pogodą. Nie wiem już co robić w domu, Ewcia się wszystkim nudzi, ja się wściekam, a prognozy dalej kiepskie

Chyba będę, ale te bezcukrowe Holle raczej i jako urozmaicenie. Nie zarzekam się że nie Na swoim mleku spróbuję.

Napisane przez blogerka

ja tylko tak na szybko, nie nadrobie Was dzisiaj, mlody po szczepieniach caly dzien daje mi popalic - ale nie dziwie sie!! ma straszny odczyn na obydwu nozkach, takie bable wielkie jak od konskiej muchy musi go bolec bardzo, bo nawet dotknac sie nie daje w nozki .. ehh
nie wiem dlaczego tak jest, bo po poprzednich dwoch szczepieniach nawet slad po wkluciu ciezko mi bylo znalezc
na razie smaruje altacetem, a w srodku dnia podalam czopki uspokajajace (na v - nie pamietam juz nazwy) bo naprawde nie mialam juz na niego zadnego sposoby ..
on nie plakal tylko krzyczal!!!

nie slyszalam jeszcze takiego krzyku dobrze, ze chociaz goraczki nie ma.

Bidusio maleńkie, mam nadzieję że już ok.

Napisane przez marta00537

NO to dziewczyny pisze co i jak z tymi teściami. Wydawało mi się, ze mam teściów co to nie sypią dobrymi radami , oja naiwna pomyliłam się jak nic.
MOja teściowa to jest teściowa z serii "wszystko wiem najlepiej, a jak nie wiem to i tak mam racje" teść, to typowy pantoflaż, no ale mniejsza o to. Siedzimy sobie u nich w tamtą sobote, w sumie jak to zwykle bywa na obiedzie. Po obiedzie ciasto itp. a tu teść wyskakuje do nas z tekstem "A kiedy Filipowi będzie można słodycze podawać?" ja od razu wypaliłam, ze nigdy. Ten z obużeniem do mnie, że jak to nigdy, jak wy nie bedzie, to my bedziemy dawać. ja oczy jak pięć złotych a on dalej, że "przecież, tylu teraz dentystów jest dostępnych, że jak się zęby popsują, to nie będzie problemu"myślałam , ze tam padne, zatkało mnie konkretnie. Już chciałam powiedzieć, to nie będziemy przychodzić, ale Tz się odezwał. Ja wiem, ze nie unikne dawania słodyczy prze osoby trzecie, ale na pewno chce, żeby jak najpóźniej je zaczął jeść, raz kiedyś nie zaszkodzi, ale nie chce, żeby mi dziecko zamast obiadu żarło złodycze, bo chyba to teśc miał na myśli. Teściowa nie lepsza, wzięła Filipa na ręce i łazi po pokoju i czegoś szuka, w końcu Tż się pyta co tak szuka, a ona, ze cukierka dla Filipa, bo che mu dać do ćumkania, żeby wiedział jaka go słodka przyszłość czeka. Na całe szczęście go nie znalazła, jak by chciała go dać to bym nie wytrzymała, złapała Filipa i wyszła.
Z tymi słodyczami to wkurzyli mnie strasznie, ale to co teściowa nagminnie robi doprowadza mnie do białej gorączki i jeszcze raz jak tak zrobi to w końcu nie wytrzymam i jej coś powiem. Teściowa pierwszy raz widziała Filipa jak miał 3 lub 4 tygodnie (pracuje za granicą) przyszła jak Tż nie było w domu. Filip akurat spał, jak to noworodek, a ta co bach łapy donie go i go tam smyra, szturcha, smoczka wyciąga tylko, zeby się obudzić bo uwaga ona chce się z nim pobawić mówie do niej, zeby nie budziła, akurat wtedy usypiałam go 4 godziny, a ta, ze to co, ona chce się z nim bawić i już. Myłsałam, że to jednorazowy incydent, ale nie za każdym razem jak idziemy do nich a Filip akurat zasnie to tak robi, budzi go a poźniej w domu jest histeria bo zmęczony. Już powiedziałam Tż, że jak tak dalej będzie robić, to przestane tam chodzić.
no to wygadałam się

O mój boszzze, chyba bym nie zostawiła nawet na 5 min dziecia! Straszni, jakby słodycze to najważniejszy skł. pokarmowy był i niewyobrażalna kszywda działa się dziecku. wrrr.

[czarna1001]

Witam się po dłuższej przerwie cały czas podczytuję
to co pamiętam: też mam nosidło Tula, kolor stitch i jestem bardzo zadowolona. Chodzimy z psem na spacery, nie ma problemu z wejściem na plażę i ogólnie jak Bokeh pisała łatwo się dziecia wkłada

Któraś z Was (przepraszam nie pamiętam która) pisała o sukni ślubnej z guziczkami. Ja miałam taką i na szczęście nie wszystkie guziczki trzeba zapinać :P tudzież odpinać Tylko te na wysokości pleców a reszta to imitacja ale bardzo łanie to wygląda

Bokeh śliczna ta Twoja córeczka, oczka ma przepiękne
Caławdeszczu Julcia super no i urodziła się tego samego dnia co mój Maksik, a ile waży? Mój 7 kg i mam wrażenie, ze taki szczuplak z niego

Ogólnie wszystkie dzieciaczki śliczne

Lady też mam czasem kryzysy, myślę, ze potrzeba Ci snu, regeneracji no i bliskości męża aaa i też mam problem z laktacją od paru dni
Ogólnie jak zaczęłam małemu podawać słoiczki to zaczęły się u niego kekkie zaparcia i teraz z trudem załatwia się raz dziennie lub raz na dwa dni. Co mogę zrobić? No i zaczął gorzej przybierać na wadze.

Fajna ta spacerówka Quinny też się nad nią zastanawiam, polecacie jakieś jeszcze? Uciekam sprzątnąć chatę, później na spacerek bo ładna pogoda

Pozdrawiamy w załączniku mój mały dwu-ząbek

[insolito]

Napisane przez blogerka

ja tylko tak na szybko, nie nadrobie Was dzisiaj, mlody po szczepieniach caly dzien daje mi popalic - ale nie dziwie sie!! ma straszny odczyn na obydwu nozkach, takie bable wielkie jak od konskiej muchy musi go bolec bardzo, bo nawet dotknac sie nie daje w nozki .. ehh
nie wiem dlaczego tak jest, bo po poprzednich dwoch szczepieniach nawet slad po wkluciu ciezko mi bylo znalezc
na razie smaruje altacetem, a w srodku dnia podalam czopki uspokajajace (na v - nie pamietam juz nazwy) bo naprawde nie mialam juz na niego zadnego sposoby ..
on nie plakal tylko krzyczal!!!

nie slyszalam jeszcze takiego krzyku dobrze, ze chociaz goraczki nie ma.

Biedny Borysek Jak noc?

Napisane przez marta00537

NO to dziewczyny pisze co i jak z tymi teściami. Wydawało mi się, ze mam teściów co to nie sypią dobrymi radami , oja naiwna pomyliłam się jak nic.
MOja teściowa to jest teściowa z serii "wszystko wiem najlepiej, a jak nie wiem to i tak mam racje" teść, to typowy pantoflaż, no ale mniejsza o to. Siedzimy sobie u nich w tamtą sobote, w sumie jak to zwykle bywa na obiedzie. Po obiedzie ciasto itp. a tu teść wyskakuje do nas z tekstem "A kiedy Filipowi będzie można słodycze podawać?" ja od razu wypaliłam, ze nigdy. Ten z obużeniem do mnie, że jak to nigdy, jak wy nie bedzie, to my bedziemy dawać. ja oczy jak pięć złotych a on dalej, że "przecież, tylu teraz dentystów jest dostępnych, że jak się zęby popsują, to nie będzie problemu"myślałam , ze tam padne, zatkało mnie konkretnie. Już chciałam powiedzieć, to nie będziemy przychodzić, ale Tz się odezwał. Ja wiem, ze nie unikne dawania słodyczy prze osoby trzecie, ale na pewno chce, żeby jak najpóźniej je zaczął jeść, raz kiedyś nie zaszkodzi, ale nie chce, żeby mi dziecko zamast obiadu żarło złodycze, bo chyba to teśc miał na myśli. Teściowa nie lepsza, wzięła Filipa na ręce i łazi po pokoju i czegoś szuka, w końcu Tż się pyta co tak szuka, a ona, ze cukierka dla Filipa, bo che mu dać do ćumkania, żeby wiedział jaka go słodka przyszłość czeka. Na całe szczęście go nie znalazła, jak by chciała go dać to bym nie wytrzymała, złapała Filipa i wyszła.
Z tymi słodyczami to wkurzyli mnie strasznie, ale to co teściowa nagminnie robi doprowadza mnie do białej gorączki i jeszcze raz jak tak zrobi to w końcu nie wytrzymam i jej coś powiem. Teściowa pierwszy raz widziała Filipa jak miał 3 lub 4 tygodnie (pracuje za granicą) przyszła jak Tż nie było w domu. Filip akurat spał, jak to noworodek, a ta co bach łapy donie go i go tam smyra, szturcha, smoczka wyciąga tylko, zeby się obudzić bo uwaga ona chce się z nim pobawić mówie do niej, zeby nie budziła, akurat wtedy usypiałam go 4 godziny, a ta, ze to co, ona chce się z nim bawić i już. Myłsałam, że to jednorazowy incydent, ale nie za każdym razem jak idziemy do nich a Filip akurat zasnie to tak robi, budzi go a poźniej w domu jest histeria bo zmęczony. Już powiedziałam Tż, że jak tak dalej będzie robić, to przestane tam chodzić.
no to wygadałam się

O masakra

Napisane przez calawdeszczu

trochę nadgoniłam, ale znów mi cytaty zechlało gdzieś

Julka dzisiaj dawała czadu, rece i nogi weszły mi w ledwo żyję. dopiero wieczorem się troche uspokoiła i pare minut temu poszła spać.. MA SA KRA

Napisane przez BlackSanctum

Dużo nastukałyście dzisiaj.

Mnie nie było, bo - masa spraw do załatwienia. Przegląd samochodu, zakupy, zamawianie obrączek (), potem była już 15:00, to obiad, później znów do miasta, bo kurs przedmałżeński i tak zleciał cały dzień.

Ejoejo - witaj, masz cudowny nick. Zainspirował Cię Twój synek?

E_vel - grafit czy typowo srebrny? Coś się znajdzie. A co do pracy, to TŻ jest chwilowo bez. Ale jest pewna perspektywa na horyzoncie - na razie nie chcę zapeszać. Oby się udało.

Bokeh - zielone Huggies są the best.

O to faktycznie dużo załatwiania mieliście

Napisane przez fewcia

Dzień dobry! Blanka budziła się co 2h,czyli standard,a pobudke zafundowala o 4.30!

Coś tam pamiętam z tego co czytałam

Gojka tak,z tej strony. Już mam jedną fotoksiążkę za darmo stamtąd (dziękuje Bokeh )
Co do pkp,do torów mamy około 20m a do stacji jakieś 50m ale absolutnie mi to w niczym nie przeszkadza.

Yellow Ty to masz przeboje! Brak słów!

Marta co Ci ludzie mają z tymi słodyczami? Czy nie ma nic innego dla dzieci?

Debrah biedna,nieprzespane noce są okropne
Mam nadzieję że dziecko pozwoli Ci w dzień odpocząć.

Mądra fewcia zastanawia się dalej nad kupnem chusty. Nie za późno?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:03 ---------- Poprzedni post napisano o 05:59 ----------

Blogerko,Cała mam nadzieję że nocka była spokojną.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:03 ----------

Nawijko uszy do góry! Każda z nas,uwierz KAŻDA ma czasem chwilę zwątpienia,nawet jeśli nie mówi o tym na forum! Już dawno mówiłam ze w pakiecie z dzieckiem powinni dawać instrukcje obsługi i nieograniczone pokłady cierpliwości.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj współczuję tych nocy u nas pobudka też było o 4.30 ale spanie ciągiem od 19.30, posiedzieliśmy godz i jeszcze do 9.30 spaliśmy

Mooooooooooocno trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę

Napisane przez LadyWhisper

To jeczydlo chyba przez zeby..... Posmarowalam calgelem dziaselka i zupelnie inne dziecko......

Nawijko, co Ty za glupoty opowiadaszjestes cudowna mama, inaczej nawet nie mysl!!!!

A ja wam powiem, ze mam chyba najwiekszy kryzys od urodzenia Pietraszka.... Drugi dzien z rzedu wyje z bezsilnosci, mam dosc. Jak wczesniej myslalam o trojeczce tak teraz wiem, ze w tym momencie nie dalabym rady dwojki ogarnac. Ba, Pietraszka mi ciezko ogarnac..... Mysle tylko o tym, zeby spac, spac, spac, spac...... Jeszcze M.nie ma calymi dniami, pogoda z dupy!!!!!! Siedze w domu jak ciucmok, mam dosc, po prostu dosc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Teraz taki trudny okres Pietraszkowi idą zęby,, męża nie mam i dlatego jesteś tak bardzo zmęczona, niedługo wszystko wróci do normy

Napisane przez fewcia

Wczoraj tak sobie pomyślałam-dysplazja i te chole.rne szelki,rehabilitacja na wzmożone napięcie metoda Vojty, skazą białkowa,teraz jeszcze jęczenie z powodu zębów-nie wiem jak ja to wytrzymam!

Nie mamcie lekko

[

Napisane przez sylwietta1988

ach, FEWCIU- wy macie wizyte dzisiaj tak? to trzymam mocno, zeby sie juz Blaneczka nie musiala meczyc w tym ustrojstwie

my dzis szczepienie mamy, ostatnie na szczescie... dzwoniłam wczoraj do apteki zamówic szczepionke a babka do mnie :ale ostrzegam, ze cena skoczyła, pytam ile a ta do mnie ze teraz 284 zł o losie.....

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------



ja 17 pazdziernika, dwa dni wczesniej tak sypneło sniegiem, ze połamało galezie drzew i pozrywały linki d wysokiego napiecia,w zwiazku z czym nie miałam prądu w domu w czwartek i piątek a w sobote nie bylo sladu po sniegu sesje mam koło koscioła i lezy masa pieknych pomaranczowych lisci

Kciuki za szczepienie cena masakryczna

[calawdeszczu]

Napisane przez s i l v e r

u nas na dodatek taka mgła że kompletnie nic nie widać za oknem :/




Myśmy brali ślub 1 września 2012 więc jeszcze mało czasu minęło. Ale moja siostra jest 5 lat po ślubie i grawer tez jak nowe nic się nie dzieje.

silver, poka ślubne foty,
u nas mgła była rano o przed 5, takie mleko, że bloków naprzeciw nie było widać.
My bralismy w zeszłym roku w styczniu i też z grawerem jeszcze nic, ja to ostatnio w swojej mało chodzę, jakoś jak robie przy Julce to wolę bez

[Ewik86]

Napisane przez czarna1001

Pozdrawiamy w załączniku mój mały dwu-ząbek

Piękności

Napisane przez calawdeszczu

one chyba mają cukier, bo ja mam też bananową i ona ma w składzie cukier, ja swojej dawałam, ale chce zaraz kupić te holle na tej stronie co dziewczyny kupowały. tylko nie wiem jaką

No właśnie ta bananowa ma napisane na opakowaniu, że jest bez dodatku cukru. Ale innych smaków nie widziałam.

Caławdeszczu a Ty jaką kaszkę podajesz małej?

[meneq]

Napisane przez calawdeszczu

o ja pitole... podoba Ci sie takie życie, że ciągle miejsce zmieniacie? Pewnie się już przyzwyczaiłaś co?

To dopiero nasz drugi raz, ale wiedzialy galy, co braly.
I to normalka - tz do konca podstawowki przeprowadzal sie 6 razy, a jak mial na studiach przesiedziec 6 lat w jednym miejscu, to go nosilo.
Jest cos fajnego w przeprowadzkach, bardzo latwo uciec od rutyny, nowe znajomosci. Teraz tylko na miesiac, to jak podroz dluzsza.
Juz przed przyjazdem tutaj, jeszcze w Polsce zakosztowalam zycia na walizkach i zawsze mi sie podobalo.

[calawdeszczu]

Napisane przez laurka23

Piękne! Ja z moim szalonym 35 mogę zapomnieć o takich szpilach

masz chyba problem z kupnem butów co? ja długo pracowałam w sklepie z butami de facto bardzo znanym i takim, który sobie stawia wysoką renomę i że niby produkty takie ah i oh. ale nawet nie chce mówić jak to wyglądało od strony magazynu
babki jak przychodziły z takimi małymi stopkami to miały duzy problem, bo czesto rozmiar 35 nadal był za duży

Napisane przez czarna1001

Caławdeszczu Julcia super no i urodziła się tego samego dnia co mój Maksik, a ile waży? Mój 7 kg i mam wrażenie, ze taki szczuplak z niego

Witaj i wpadaj częściej
Julka 28 maja jak byliśmy na szczepieniu ważyła 7130 kg
ale śliczne ząbeczki ))

[meneq]

Napisane przez laurka23

Mam nadzieję że dziś już lepiej, pewnie przez to że tak rzadko jadł wcześniej produkcja troszkę się zmniejszyła, ale powinna się zwiększyć jak będzie dużo ssać



Bardzo dobrze zrobiliście!



Piękne! Ja z moim szalonym 35 mogę zapomnieć o takich szpilach







Ja czasem jednego nie ogarniam



Chyba będę, ale te bezcukrowe Holle raczej i jako urozmaicenie. Nie zarzekam się że nie Na swoim mleku spróbuję.



Bidusio maleńkie, mam nadzieję że już ok.



O mój boszzze, chyba bym nie zostawiła nawet na 5 min dziecia! Straszni, jakby słodycze to najważniejszy skł. pokarmowy był i niewyobrażalna kszywda działa się dziecku. wrrr.

Zapraszam do mnie na zakupy. W Twoim rozmiarze jest olbrzymi wybor butow.

[scotasia]

Hej, nie mam kiedy poczytać i popisać uroczyście dołączam do mamuś jęczydeł... ileż można?? od samego rana łeee i łeee i krzyk. I tak dzień po dniu. Spać w dzień nie chce. Chyba jakiś kolejny skok. A na dworze leje

[pstryczek84]

Hej!
Chcialam sie pochwalic ze moj dziec zjadl wczoraj 180ml kleiku!!!! kolejny level zaliczony

Napisane przez hope01

Zapomnialam wczoraj rozczesać kłakendory po myciu i mam teraz na głowie top szoguna:brzydal:

Napisane przez czarna1001

Witam się po dłuższej przerwie cały czas podczytuję

Pozdrawiamy w załączniku mój mały dwu-ząbek

jajku, ale piekniusie to twoje dzieciatko!!!!
no, i w koncu mamy prawdziwne, widoczne zeby na watku! Brawissimo!

Napisane przez Debrah

Dzięki Pstryczkowi zaczęłam buszować po allegro..i już kupiłam jeden komplecik:P
http://allegro.pl/show_item.php?item=3296126536 głównie mi o spodenki chodziło, bo mało mamy..
i rampersy i sukieneczki bym chciała..:P eh, nałóg się odzywa.

super ten komplecik!

Napisane przez treselle0

Ale masz przystojnego synka
!

Napisane przez Debrah

jakie macie łyżeczki czy tam miseczki dla dzieciów? zarzućcie linkiem z allegro

z doswiadczenia powiem tak - lyzeczki dlugie, ale to chyba standard a zamiast miseczek polecalabym jakies wysokie kubeczki bo dziecie, bynajmniej moje, lubi sobie "potrzymac" kubekz jedzeniem i wtedy nie brudzi lapek a jak jest miseczka to zaraz lapencje usyfione, a jak lapencje to i cala reszta

Napisane przez blogerka

ja tylko tak na szybko, nie nadrobie Was dzisiaj, mlody po szczepieniach caly dzien daje mi popalic - ale nie dziwie sie!! ma straszny odczyn na obydwu nozkach, takie bable wielkie jak od konskiej muchy musi go bolec bardzo, bo nawet dotknac sie nie daje w nozki .. ehh

bidulek!

Napisane przez marta00537

NO to dziewczyny pisze co i jak z tymi teściami.

boze, cukierek dla takiego malucha!? stare a glupie! jeszcze napisz ze moze landryna szukala...

[meneq]

Napisane przez calawdeszczu

silver, poka ślubne foty,
u nas mgła była rano o przed 5, takie mleko, że bloków naprzeciw nie było widać.
My bralismy w zeszłym roku w styczniu i też z grawerem jeszcze nic, ja to ostatnio w swojej mało chodzę, jakoś jak robie przy Julce to wolę bez

No wlasnie, chcialam mezatki zapytac: nosicie na co dzien obraczki, a Wasi tz?
My jeszcze sie nie dorobilismy obraczek, ale w Japonii wiekszosc mezczyzn i czesc kobiet w ogole nie nosi. Za to w moim przypadku, po pierscionku zareczynowym wszyscy sie domyslaja, ze mezatka jestem, mimo ze na klasyczny zareczynowy nie wyglada.

[s i l v e r]

Napisane przez Ewik86

Silver, Charlizz Wy podajecie dzieciom kaszki Bobovity bez cukru? Gdzie je kupujecie? Są w różnych smakach? Bo ja wczoraj kupiła tylko bananową, innego smaku nie było

Ja podaję nestle. Mają w składzie cukier. Miałam takie:

TA NIE MA CUKRU
http://www.dziecko.nestle.pl/produkt...uctid/286.aspx
A ta ma
http://alma24.pl/produkt/2904839/kas...-po-4-miesiacu

Napisane przez czarna1001

Witam się po dłuższej przerwie cały czas podczytuję
Pozdrawiamy w załączniku mój mały dwu-ząbek

Fotki Już 2 ząbki? Ale super!

Napisane przez calawdeszczu

silver, poka ślubne foty,

Ale myśmy tylko cywilny brali

[meneq]

Napisane przez czarna1001

Witam się po dłuższej przerwie cały czas podczytuję
to co pamiętam: też mam nosidło Tula, kolor stitch i jestem bardzo zadowolona. Chodzimy z psem na spacery, nie ma problemu z wejściem na plażę i ogólnie jak Bokeh pisała łatwo się dziecia wkłada

Któraś z Was (przepraszam nie pamiętam która) pisała o sukni ślubnej z guziczkami. Ja miałam taką i na szczęście nie wszystkie guziczki trzeba zapinać :P tudzież odpinać Tylko te na wysokości pleców a reszta to imitacja ale bardzo łanie to wygląda

Bokeh śliczna ta Twoja córeczka, oczka ma przepiękne
Caławdeszczu Julcia super no i urodziła się tego samego dnia co mój Maksik, a ile waży? Mój 7 kg i mam wrażenie, ze taki szczuplak z niego

Ogólnie wszystkie dzieciaczki śliczne

Lady też mam czasem kryzysy, myślę, ze potrzeba Ci snu, regeneracji no i bliskości męża aaa i też mam problem z laktacją od paru dni
Ogólnie jak zaczęłam małemu podawać słoiczki to zaczęły się u niego kekkie zaparcia i teraz z trudem załatwia się raz dziennie lub raz na dwa dni. Co mogę zrobić? No i zaczął gorzej przybierać na wadze.

Fajna ta spacerówka Quinny też się nad nią zastanawiam, polecacie jakieś jeszcze? Uciekam sprzątnąć chatę, później na spacerek bo ładna pogoda

Pozdrawiamy w załączniku mój mały dwu-ząbek

Alez przystojniak

[fewcia]

Napisane przez calawdeszczu

na stos na stos! fewcia komisyjnie je spalimy

jakie spać! kobieto, zobacz za okno jaki piękny poranek

Sylwietta to bardzo drogo! U nas 6w1 kosztuje 190zł.

[Ewik86]

Napisane przez meneq

No wlasnie, chcialam mezatki zapytac: nosicie na co dzien obraczki, a Wasi tz?
My jeszcze sie nie dorobilismy obraczek, ale w Japonii wiekszosc mezczyzn i czesc kobiet w ogole nie nosi. Za to w moim przypadku, po pierscionku zareczynowym wszyscy sie domyslaja, ze mezatka jestem, mimo ze na klasyczny zareczynowy nie wyglada.

ja noszę, ale mój mąż nie