Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-06, 08:32   #1981
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 108
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Witam
U mnie dziś jakoś niezaciekawie...boli mnie głowa...znowu jestem głodna-choć na śniadanie zjadłam 2 bułki z koncentratem pomidorowym...tak z koncentratem....to co się ze mną dzieje jest nie do opisania...ale pewnie wiecie same.
Dziś zamierzam kupić sobie do pracy paluszki i przegryzać może się uda i mdłosci dziś mnie nie będą dręczyć

Dziewczyny które walczą z paskudnym raczyskiem...trzymam kciuki za rodziców....wiem co przezywacie...ja jezdziłam z babcią na chemie więc wiem jak to boli psychicznie
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 08:33   #1982
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Odp: Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez carolyna86 Pokaż wiadomość
jak już mówicie o rzeczach zakazanych do jedzenia/picia, to powiedzcie mi czy można pić sok malinowy, tzn. ja dolewam do zwykłej herbaty
Można z malin jako owoce tak mi sie zdaje przynajmniej, hebaty z liści malin nie można, bo może wywołać skurcze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 08:36   #1983
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Mozna. Liscie malin sa nie polecane do 34 tyg ciazy.
No dobra, ale liści malin to ja w zyciu nie pilam, nie odczuje wielkiej straty
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 08:44   #1984
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
No dobra, ale liści malin to ja w zyciu nie pilam, nie odczuje wielkiej straty

Ja pilam po 34 tyg ciazy regularnie,smak sredni,wiec faktycznie wielka strata to nie jest
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 08:59   #1985
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cześć Cieżaróweczki
Ja powiem krótko...pod bułą z serem podpisuje się objema rękami. Ale jest coś bez czego nie mogłam żyć na początku pierwszej ciązy i teraz również bo bardzo mi pomaga na mdłości. Mianowicie zimna maślanka ewentualnie kefir. Jak któraś lubi to niech spróbuje
Najbardziej cierpie na zakupach bo zapachy w sklepach mnie dobijają :/
No i słodkie odpada. A dostałam od meżusia wczoraj wielkie pudło rafaello na rocznicę slubu. No cóz...będzie musiało poczekać
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 09:32   #1986
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Cześć Cieżaróweczki
Ja powiem krótko...pod bułą z serem podpisuje się objema rękami. Ale jest coś bez czego nie mogłam żyć na początku pierwszej ciązy i teraz również bo bardzo mi pomaga na mdłości. Mianowicie zimna maślanka ewentualnie kefir. Jak któraś lubi to niech spróbuje
Najbardziej cierpie na zakupach bo zapachy w sklepach mnie dobijają :/
No i słodkie odpada. A dostałam od meżusia wczoraj wielkie pudło rafaello na rocznicę slubu. No cóz...będzie musiało poczekać
Mnie tez zapachy dobijają. Wszystko mi śmierdzi.... Kefir dobry, mniam mniam co do słodkiego to mnie nie odrzuca ale ja nigdy nie miałam nalotów na słodycze- of czasu do czasu coś słodkiego zjem
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 09:57   #1987
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Kefii, Maruda- 3mam kciuki, żeby było dobrze!

Dobrze, że sama nie jestem z tym odrzuceniem od słodyczy. Kiedyś słodkie to był stały element dnia, teraz od dwóch tygodni nie tknęłam nic co ma cukier, oprócz owoców, dodatkowo kocham kawę, ale ostatnio wybitnie mi nie podchodzi. Stałym elementem diety jest żółty ser z pomidorem. Minęły mi poranne mdłości, ale mam nowe popołudniowe i jak tylko wracam z pracy to się muszę położyć- trochę mi pomaga pita malutkimi łyczkami coca-cola
My do jutra z Fasolkiem i moją bestią włochatą zostaliśmy sami bo Tż na szkoleniu, a jutro wizyta u gina i mam nadzieję, że serducho bije- stresa mam takiego, że hoho.
Miłego dnia i dobrego samopoczucia!
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 09:59   #1988
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

a mnie od niczego nie odrzuca. Moge wszystko szamac
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 10:04   #1989
Messsuah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 393
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cześć Dziewczyny!

od 7 rano tak mnie okropnie mdliło, że aż się popłakałam, chyba nerwy mi puściły
jeszcze brzuch mnie bolał na dole, gdyby nie kropek to bym teraz dostała @ echh..... niedługo zaczynam 13 tc a tak mnie męczy

teraz już mi przeszło i czuje się dobrze ale wymęczona jestem

a do tego pogoda paskudna
Messsuah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 10:08   #1990
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
a mnie od niczego nie odrzuca. Moge wszystko szamac
Ale masz fajnie

A tak w ramach poprawy humoru- moja bestia opala klatę, po tym jak po tygodniu pierwszy raz zajrzało do nas słońce
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kaps.jpg (36,1 KB, 52 załadowań)
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 10:35   #1991
SunShineDoll
Rozeznanie
 
Avatar SunShineDoll
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 609
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

forester czy będziecie jakoś specjalnie przygotowywać psa na pojawienie się dziecka? Jak wasz pies reaguje na dzieci?
SunShineDoll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 10:48   #1992
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez Messsuah Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!

od 7 rano tak mnie okropnie mdliło, że aż się popłakałam, chyba nerwy mi puściły
jeszcze brzuch mnie bolał na dole, gdyby nie kropek to bym teraz dostała @ echh..... niedługo zaczynam 13 tc a tak mnie męczy

teraz już mi przeszło i czuje się dobrze ale wymęczona jestem

a do tego pogoda paskudna
Jeju współczuje... ja narazie jeszcze mam luz z mdleniem, ale boje sie, że dorwie mnie w mgnieniu oka!
U Ciebie już 13 tydzień! Wow! Ja dopiero 6 zaczęłam

U nas pogoda okropna, musze iśc odebrac wynikiz bety, a jest masakra na dworze, jeszcze Jaśa ubrac wózek znieśc... nie chce mi sie
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 10:49   #1993
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Tak z zupełnie innej beczki:

1. Poród z Tż, czy bez?
2. Jeśli bez Tż, to samotnie, czy z kimś innym? (z kim?)
3. Poród ze znieczuleniem, czy bez?

Ja:
1. Chętnie z Tż o ile będzie chciał (póki co się waha, pewnie nie chce, tylko jeszcze nie wie jak mi to powiedzieć :P) Wydaje mi się, że byłabym przy nim "dzielniejsza".
2. Jeśli Tż nie będzie chciał, to poproszę mamę, albo przyjaciółkę, ale wtedy poproszę ją o wyjście w "godzinie zero".
3. Bez znieczulenia, chyba, że domięśniowo. W kręgosłup nie dam sobie już nigdy więcej znieczulenia zrobić. Ponoć komplikacje zdarzają się bardzo rzadko i tylko przy złym podaniu. Więc ja miałam pecha.
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 10:49   #1994
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez SunShineDoll Pokaż wiadomość
forester czy będziecie jakoś specjalnie przygotowywać psa na pojawienie się dziecka? Jak wasz pies reaguje na dzieci?
Właśnie strasznie się tego boje. Ponieważ on od szczeniaka ma kontakt tylko z dorosłymi. Mam małą rodzinie i nie ma w niej małych dzieci, więc pies dzieci traktuje trochę jak dziwolągi co hałasują mu pod blokiem. Jest też strasznie przywiązany do mnie, więc zazdrość np. w stosunku do psa w moim domu rodzinnym to standard. Na dodatek to jest pies (z sukami podobno jest łatwiej), jeszcze myśliwski o bardzo silnym charakterze. Zastanawiam się nad pracą z behawiorystą, jak będzie ok i będzie bliżej porodu. Słyszałam trochę o tym jak taka praca nad psem wygląda i chciałabym spróbować.

Ty też masz psiaka, prawda (ten słodziak, co na plecach śpi)? Jak planujesz to zorganizować? To pies z adopcji, więc jak z jego/jej poczuciem bezpieczeństwa?

Edytowane przez forester
Czas edycji: 2013-06-06 o 10:52
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:00   #1995
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Pierwsze rodziłam z mężem i drugie też chcę rodzić z nim.w moim przypadku nawet nie chodziło o jakieś wsparcie, bo ja długo rodziłam i potem już byłam w innym świecie i nie wiedziałam co sie dzieje, więc dobrze że podświadomie czułam że mąż jest ze mną i na trzeźwo ocenia sytuacje aby w razie czego odpowiednio zareagować (moje zaufanie do polskiej służby zdrowia jest ograniczone)
Też mam pieska, kundelka, dość specyficznego. Też nie miał kontaktu z dziećmi. Jak młody się urodził zawsze spał gdzieś blisko niego, razem leżakowali na dywanie. Teraz gdy synek jest już buszującym 2 latkiem, gonia się po domu. Ale jak Alek czasem nieopatrznie podniesie ręke na Nufika to piesek potrafi go złapać za tą rączkę, delikatnie ale na tyle żeby poczuł że tak nie wolno, jest wtedy trochę łez, ale w sumie pies się tylko broni, a Aluś uczy sie szacunku do zwierząt i że nie można z nimi robić wszystkiego.
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:03   #1996
SunShineDoll
Rozeznanie
 
Avatar SunShineDoll
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 609
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
Właśnie strasznie się tego boje. Ponieważ on od szczeniaka ma kontakt tylko z dorosłymi. Mam małą rodzinie i nie ma w niej małych dzieci, więc pies dzieci traktuje trochę jak dziwolągi co hałasują mu pod blokiem. Jest też strasznie przywiązany do mnie, więc zazdrość np. w stosunku do psa w moim domu rodzinnym to standard. Na dodatek to jest pies (z sukami podobno jest łatwiej), jeszcze myśliwski o bardzo silnym charakterze. Zastanawiam się nad pracą z behawiorystą, jak będzie ok i będzie bliżej porodu. Słyszałam trochę o tym jak taka praca nad psem wygląda i chciałabym spróbować.

Ty też masz psiaka, prawda (ten słodziak, co na plecach śpi)? Jak planujesz to zorganizować? To pies z adopcji, więc jak z jego/jej poczuciem bezpieczeństwa?

Właśnie z TŻem zastawiamy się jak się do tego zabrać u nas w prawdzie w rodzinie są dzieci ale pies na nie reaguje w specyficzny sposób np. płacze w wózku niemowlak to on sapie i piszczy i taki jest pobudzony i drapie w koła wózka po wyjęciu z wózka on chce lizać to dziecko. Bezpośrednio face to face nie miał kontaktu z niemowlakiem ale z rocznym dzieckiem tak i o ile namiętnie liże mu stopy, próbuje twarzy i ręce to w pewnym momencie tak podgryza - on zupełnie tak samo robi z dorosłymi wtedy "ej" wystarcza. Natomiast chodzące dzieci często swoją posturą powala na ziemię wyrywając piłeczkę czy coś takiego ale nie gryzie ani nic po komendzie "ej" idzie do siebie do legowiska i ma focha. Wcześniej mieszkał z 6 letnim chłopcem i ponoć bawili się całe dnie i nie miał żadnej agresji. On nie jest zazdrosny o inne psy jak je głaskam, natomiast jak głaskam TŻa to od razu ładuje się na łóżko i musi leżeć koło nas - ale nie atakuje żadnego z nas
SunShineDoll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:10   #1997
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez SunShineDoll Pokaż wiadomość
Właśnie z TŻem zastawiamy się jak się do tego zabrać u nas w prawdzie w rodzinie są dzieci ale pies na nie reaguje w specyficzny sposób np. płacze w wózku niemowlak to on sapie i piszczy i taki jest pobudzony i drapie w koła wózka po wyjęciu z wózka on chce lizać to dziecko. Bezpośrednio face to face nie miał kontaktu z niemowlakiem ale z rocznym dzieckiem tak i o ile namiętnie liże mu stopy, próbuje twarzy i ręce to w pewnym momencie tak podgryza - on zupełnie tak samo robi z dorosłymi wtedy "ej" wystarcza. Natomiast chodzące dzieci często swoją posturą powala na ziemię wyrywając piłeczkę czy coś takiego ale nie gryzie ani nic po komendzie "ej" idzie do siebie do legowiska i ma focha. Wcześniej mieszkał z 6 letnim chłopcem i ponoć bawili się całe dnie i nie miał żadnej agresji. On nie jest zazdrosny o inne psy jak je głaskam, natomiast jak głaskam TŻa to od razu ładuje się na łóżko i musi leżeć koło nas - ale nie atakuje żadnego z nas
Mój ma obsesje na punkcie stópek Młodego, jak Alek sciaga skarpetki to on piszczy, trzęsie się, liże mu nóżki...No i jak nawali w pieluche reakcja jest taka sama tylko bez lizania na szczęście
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:12   #1998
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

SunShineDoll reakcja Twojego psa wygląda całkiem w porządku. lidkaa82 u Ciebie to już pies jest przyzwyczajony do dzieciaczka, więc może być już tylko lepiej. U mnie problem jest też z tym, że bestia jest po pierwsze duża, po drugie silna jak koń, po trzecie nasze relacje są na zasadzie przytulę i podrapie, a realną władzę w domu ma Tż. Stąd wydaje mi się, że pomoc behawiorysty/ trenera będzie niezbędna w ułożeniu relacji ja-pies-dziecko. Nie chce ryzykować.
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:14   #1999
lidkaa82
Zadomowienie
 
Avatar lidkaa82
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
SunShineDoll reakcja Twojego psa wygląda całkiem w porządku. lidkaa82 u Ciebie to już pies jest przyzwyczajony do dzieciaczka, więc może być już tylko lepiej. U mnie problem jest też z tym, że bestia jest po pierwsze duża, po drugie silna jak koń, po trzecie nasze relacje są na zasadzie przytulę i podrapie, a realną władzę w domu ma Tż. Stąd wydaje mi się, że pomoc behawiorysty/ trenera będzie niezbędna w ułożeniu relacji ja-pies-dziecko. Nie chce ryzykować.
Słusznie. Co prawda psy z reguły są pozytywnie nastawione do dzieci, ale z drugiej strony to tylko zwierze, tez bym nie ryzykowała. Szczególnie że mój to taki przerośniety suseł, a Twój to już inna waga
lidkaa82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:23   #2000
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Tak z zupełnie innej beczki:

1. Poród z Tż, czy bez?
2. Jeśli bez Tż, to samotnie, czy z kimś innym? (z kim?)
3. Poród ze znieczuleniem, czy bez?

Ja:
1. Chętnie z Tż o ile będzie chciał (póki co się waha, pewnie nie chce, tylko jeszcze nie wie jak mi to powiedzieć :P) Wydaje mi się, że byłabym przy nim "dzielniejsza".
2. Jeśli Tż nie będzie chciał, to poproszę mamę, albo przyjaciółkę, ale wtedy poproszę ją o wyjście w "godzinie zero".
3. Bez znieczulenia, chyba, że domięśniowo. W kręgosłup nie dam sobie już nigdy więcej znieczulenia zrobić. Ponoć komplikacje zdarzają się bardzo rzadko i tylko przy złym podaniu. Więc ja miałam pecha.
1. Nie wiem jeszcze. Zreszta on tez nie wie czy chce
2. Jesli nie to z mama - nie mam w tej kwestii absolutnie żadnych oporow. Zreszta ona powiedziała, ze mogę na nią liczyć. Na rodzenie z przyjaciółka nie zdecydowalabym sie.
3. Chciałabym rodzic w domu narodzin, więc tam automatycznie bez. Zobaczymy czy sie uda.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:24   #2001
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Tak z zupełnie innej beczki:

1. Poród z Tż, czy bez?
2. Jeśli bez Tż, to samotnie, czy z kimś innym? (z kim?)
3. Poród ze znieczuleniem, czy bez?

Ja:
1. Chętnie z Tż o ile będzie chciał (póki co się waha, pewnie nie chce, tylko jeszcze nie wie jak mi to powiedzieć :P) Wydaje mi się, że byłabym przy nim "dzielniejsza".
2. Jeśli Tż nie będzie chciał, to poproszę mamę, albo przyjaciółkę, ale wtedy poproszę ją o wyjście w "godzinie zero".
3. Bez znieczulenia, chyba, że domięśniowo. W kręgosłup nie dam sobie już nigdy więcej znieczulenia zrobić. Ponoć komplikacje zdarzają się bardzo rzadko i tylko przy złym podaniu. Więc ja miałam pecha.
1. Ja przy pierwszym porodzie byłam przekonana i pewna, że bede rodziła z tż.
Rodziłam sama, tż nie zdążył, rano sie dowiedział, że urodziłam
Troche było mi przykro, ale trudno. Czasem jak jestem na niego zła to mu to wypominam
2. Ja nie chce nikogo wiecej przy porodzie, tż ewentualnie.
3. Nie miałam znieczulenia, bo było za późno, trzeba było rodzic
Także, z drugim też bym chciała bez

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
1. Nie wiem jeszcze. Zreszta on tez nie wie czy chce
2. Jesli nie to z mama - nie mam w tej kwestii absolutnie żadnych oporow. Zreszta ona powiedziała, ze mogę na nią liczyć. Na rodzenie z przyjaciółka nie zdecydowalabym sie.
3. Chciałabym rodzic w domu narodzin, więc tam automatycznie bez. Zobaczymy czy sie uda.
A co to takiego? Dom narodzin?
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:39   #2002
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez Mystiquee Pokaż wiadomość
A co to takiego? Dom narodzin?
Przy jednym z warszawskich szpitali działa "oddział" porodowy prowadzony przez położne. Przyjmują tylko bezproblemowe ciążę - trzeba przejść kwalifikacje. Generalnie poród w możliwie domowych warunkach, bez interwencji medycznych. A jednocześnie jesli cokolwiek sie dzieje to w 30 sekund mogą Cie przenieść na blok operacyjny.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:54   #2003
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Przy jednym z warszawskich szpitali działa "oddział" porodowy prowadzony przez położne. Przyjmują tylko bezproblemowe ciążę - trzeba przejść kwalifikacje. Generalnie poród w możliwie domowych warunkach, bez interwencji medycznych. A jednocześnie jesli cokolwiek sie dzieje to w 30 sekund mogą Cie przenieść na blok operacyjny.
Ale super.... szkoda, że u nas tak nie ma. Chetnie bym z tego skorzystała
To coś kosztuje?
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:56   #2004
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Tak z zupełnie innej beczki:

1. Poród z Tż, czy bez?
2. Jeśli bez Tż, to samotnie, czy z kimś innym? (z kim?)
3. Poród ze znieczuleniem, czy bez?

Ja:
1. Chętnie z Tż o ile będzie chciał (póki co się waha, pewnie nie chce, tylko jeszcze nie wie jak mi to powiedzieć :P) Wydaje mi się, że byłabym przy nim "dzielniejsza".
2. Jeśli Tż nie będzie chciał, to poproszę mamę, albo przyjaciółkę, ale wtedy poproszę ją o wyjście w "godzinie zero".
3. Bez znieczulenia, chyba, że domięśniowo. W kręgosłup nie dam sobie już nigdy więcej znieczulenia zrobić. Ponoć komplikacje zdarzają się bardzo rzadko i tylko przy złym podaniu. Więc ja miałam pecha.
1. Z małżem bezwzględnie
2. Małż musi musieć ewentuanie przyjaciółka
3. Chciałabym ze znieczuleniem ale trochę sie boję zastrzyku w kręgosłup. Miałam kiedyś robiona punkcję- nic przyjemnego brrrrrrr

Ja to się najbardziej boję nacinania krocza......
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 11:57   #2005
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez Mystiquee Pokaż wiadomość
Ale super.... szkoda, że u nas tak nie ma. Chetnie bym z tego skorzystała
To coś kosztuje?
Nie, jest za darmo. Chyba, ze chcesz mieć położna "na własność" to wtedy wiadomo - normalna stawka.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 12:05   #2006
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Tak z zupełnie innej beczki:

1. Poród z Tż, czy bez?
2. Jeśli bez Tż, to samotnie, czy z kimś innym? (z kim?)
3. Poród ze znieczuleniem, czy bez?
1. Bez (chyba, ze bóle i skurcze trwałyby długo, a do porodu byłoby jeszcze daleko, to może przy mnie posiedzieć, zeby mi czas umilić)
2. Sama
3. Bez
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

Edytowane przez Hosenka*
Czas edycji: 2013-06-06 o 12:07
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 12:11   #2007
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
Ja też 12.04 miałam ostatni @.
Termin porodu gin wyznaczył na 17.01.2014.

Już nie mogę doczekać się wizyty u gina a mam dopiero 13.06, od ponad 2 tyg. życie w nieświadomości ... ogólnie umówić się u mnie do gin graniczy z cudem - takie kolejki i terminy niezależnie czy na NFZ czy prywatnie

Rozmawiałam z mamą, bardzo źle przechodzi chemię, włosy już jej wypadają, jutro jedzie podbić papiery o perułkę. Zresztą lekarka powiedziała że przy taki silnej chemii szybko straci włosy...
Teraz ma chemię w kroplówkach, potem ma mieć naświetlania,a potem trzecią chemię w tabletkach.
Lekarze nie powiedzieli jej od razu że miała 2 osobne złośliwe guzy piersi i przerzuty na węzły chłonne ( i dlatego miała 2 operacje w przeciągu 3 tyg. - dowiedziała się po tej drugiej operacji dopiero gdy usunęli jej wszystkie węzły chłonne i pierś)

Ciężko mi patrzeć na rodziców w takim stanie - tato czeka na 2 operacje, które przełożył ze względu na chorobę mamy (a czekał na terminy ponad 2 lata) . Teraz doszły mu jeszcze 2 następne choroby na które też ma mieć operacje Rodzice są młodzi, ledwo po 50-tce.
Nie che mówić jakie to koszty leczenia, bo i tak trzeba za każdą operację płacić inaczej na termin nie ma co liczyć...


Na ranne mdłości pomaga mi pieczywo z serem żółtym (czyli coś suchego). Przed południem ratuje się krakersami.
Co do jedzenia, słodycze mogą dla mnie nie istnieć, bardzo mnie odrzuca od nich.
Ogólnie przez te mdłości nie mam ochoty na jedzenie, ale czasem też mam ataki głodu ...
Mam nadzieję , że z mamą będzie wszystko ok ;przytul:
a lekarz powiedział Ci już w którym jesteś tygodniu ?
Ja miałam tą samą date planowanego okresu . Sama też sobie wyliczyłam na 17 stycznia , lekarz jeszcze nie podał mi daty porodu .
Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Tak z zupełnie innej beczki:

1. Poród z Tż, czy bez?
2. Jeśli bez Tż, to samotnie, czy z kimś innym? (z kim?)
3. Poród ze znieczuleniem, czy bez?

Ja:
1. Chętnie z Tż o ile będzie chciał (póki co się waha, pewnie nie chce, tylko jeszcze nie wie jak mi to powiedzieć :P) Wydaje mi się, że byłabym przy nim "dzielniejsza".
2. Jeśli Tż nie będzie chciał, to poproszę mamę, albo przyjaciółkę, ale wtedy poproszę ją o wyjście w "godzinie zero".
3. Bez znieczulenia, chyba, że domięśniowo. W kręgosłup nie dam sobie już nigdy więcej znieczulenia zrobić. Ponoć komplikacje zdarzają się bardzo rzadko i tylko przy złym podaniu. Więc ja miałam pecha.
1. Chcę rodzić z mężem kiedyś już o tym rozmawialiśmy i jeśli będzie taka możliwość mam nadzieję , że dojedzie ( myślę , że w opracy nie będa mu robić problemu jeśli będzie musiał wyjść )
2 . Tylko mąż nikt inny
3. nie zastanawiałam się jeszcze nad znieczuleniem
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 12:26   #2008
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
1. Z małżem bezwzględnie
2. Małż musi musieć ewentuanie przyjaciółka
3. Chciałabym ze znieczuleniem ale trochę sie boję zastrzyku w kręgosłup. Miałam kiedyś robiona punkcję- nic przyjemnego brrrrrrr

Ja to się najbardziej boję nacinania krocza......
Nacinanie krocza to nic.
Ja też sie tego bałam, ale poczułam tylko lekkie uszczypniecie.
Gorszy jest połóg niż poród...
Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Nie, jest za darmo. Chyba, ze chcesz mieć położna "na własność" to wtedy wiadomo - normalna stawka.
Ale super..
Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
1. Bez (chyba, ze bóle i skurcze trwałyby długo, a do porodu byłoby jeszcze daleko, to może przy mnie posiedzieć, zeby mi czas umilić)
2. Sama
3. Bez
Mam podobne zdanie
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 12:47   #2009
nattalli
Rozeznanie
 
Avatar nattalli
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

Cytat:
Napisane przez lejdi_aga13 Pokaż wiadomość
haha ja mam to samo-ale odrzuca mnie od słodkiego-zawsze moglam zjesc 2xmarsa.Teraz zjem pol i mam dosc

Ja też teraz nie mam skłonności do słodkości za to owoce wprost pożeram
__________________
28.02.2011:ksiadz :

26.05.2013 II kreseczki

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png
nattalli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-06, 12:52   #2010
00anulka00
Zadomowienie
 
Avatar 00anulka00
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 011
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

hej, nieśmiało dołączam do grona styczniowych mam. Mam za sobą jedną ciążę, ale była ona martwa, także teraz przy drugiej mam ciagły stres i nerwy czy wszystko będzie ok
Obecnie jestem w mniej więcej 11 tygodniu.

Ogólne moje samopoczucie jest fatalne, całe dnie mdłości, albo wymioty, bóle głowy, są dni kiedy mogę chodzić po domu, ale większość jest takich że leżę.
Wiele rzeczy do jedzenia mnie odrzuca (przed ciążą smakowało) także mało jem.
Na razie schudłam 4kg w porównaniu do wagi sprzed ciązy.
00anulka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.