Maluszki w brzuszkach fikają, mamy wyprawki wybierają, mamy IX-X 2013, cz. VIII

[marysia_258]

Napisane przez LaLoca

Ten pierwszy komplecik bym Ci ukradła :P prześliczny jest

Dzieki.
Jak sie dogadasz z Matall to go odstapie
Nie noo wylaczam kompa i spadam

[vea7]

Napisane przez your Angel

Za godzinkę zbieram się na Modę na Brzuszek. Ktoś już może był i może podzielić się wrażeniami?

Chłop też bardzo chce towarzyszyć, ale nie było szans żeby zamienić się w pracy na zmianę. Udało się ugadać, że przyjdzie godzinę wcześniej i wyjdzie godzinę później. Z tego tytułu wstał dziś bagatelka o 3:45 (no i oczywiście mnie obudził przy okazji) Zobaczymy czy się opłaci

Mi z Mody na Brzuszek... została faza na świeże soki
wykończyłam już Słoneczną Tłocznię - jabłko-porzeczka i był super, a teraz piję Royal Apple - jabłko-gruszka, ale za słodki... muszę na jabłko- aronia zapolować

[LaLoca]

Napisane przez marysia_258

Dzieki.
Jak sie dogadasz z Matall to go odstapie
Nie noo wylaczam kompa i spadam

Oj ciężko będzie nie mam nic w zamian, ale mogę odkupić

Idę robić obiad. Dzisiaj danie chińskie

[matallewar]

Napisane przez marysia_258

Dzieki.
Jak sie dogadasz z Matall to go odstapie
Nie noo wylaczam kompa i spadam

No ja dopiero po weekendzie będę mogła zdjęcia powrzucać Też mi się podoba ten komplecik
Ale jak coś, to mogę odstąpić, na pewno jakiś znajdę

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez butterfly20

Ok zarzucam kolejne focie ciuszków
Rozmiarówka wymieszana, ale tak tylko chciałam pokazać

CIUSZKI PIĘKNE

ale powiem Ci, że twoja poprzednia wypowiedź apropo nfztu mnie trochę zaskoczyła tzn głwónie to, że masz gdzies obcych ludzi
tacy ludzie obcy wielokrotnie ratują życie innych krwią organami także mnie obchodzi kwestia zdrowia nie tlyko mojego i mojej rodziny

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

Serio się na ten Śląsk wybiorę... TO JUŻ PRAWIE ALKOHOLIZM, przecież on co drugi dzień idzie pić!

no to przecież nie kłamałam

dzieki dziewczyny, nawet nie wiedziałam, że was tak rozbawię

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez matallewar

:
Moja jest na 1 stronie
Wszystko poza ilością ubranek tam jest, tego nie spisuję, bo kupuję po kilka każdego rodzaju w wielkościach 50-62 [COLOR="Silver"]

[S

tak z niej tez skorzystałam

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez bajka1807

mi tez sie nic nie chce, a trzeba dupsko ruszyc isc do sklepu bo w lodowce swiatlo, a malzon dzis wraca. posprzatac by sie przydalo w kuchni, ale zobaczymy. do tego sie uczyc musze bo w sobote mam zaliczenie przedmiotu ja chce zeby juz byl lipiec i zeby temat szkoly byl juz zamkniety

jeszcze chwila i szkoła będzie za nami!

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez matallewar

W ogóle w coccodrillo jest wyprzedaż

musze obczaić

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

no to przecież nie kłamałam

Serio mnie ten Twój D. wkurzać zaczyna...
Ja rozumiem raz, drugi, trzeci, ale to jest prawie codziennie Mam nadzieję, że chociaż jak się teraz tak nawychodzi, to po urodzeniu się Julci będzie dla Was 24 h na dobę! Bo co innego zostało

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez Lolaaaaaaa88

musze obczaić

Jak tak patrzyłam, to i Smyk i Coccodrillo mają, ale nic ciekawego

[tancerka212]

Napisane przez matallewar

Serio mnie ten Twój D. wkurzać zaczyna...
Ja rozumiem raz, drugi, trzeci, ale to jest prawie codziennie Mam nadzieję, że chociaż jak się teraz tak nawychodzi, to po urodzeniu się Julci będzie dla Was 24 h na dobę! Bo co innego zostało

może to właśnie taki jego tok myślenia że teraz musi się wyszaleć na zapas bo przy dziecku się tak nie da

[matallewar]

Idę pod prysznic zrobić z siebie Venus
Mam nowe odżywki na włosy i muszę sprawdzić, jak działają

Stałam się ostatnio włosomaniaczką, a do tego wykorzystuję ciążę, bo szybciej włosy rosną
Jeszcze fryzjera muszę zahaczyć, ale chyba dopiero w lipcu

[misia332]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

patrzylam sobie właśnie na 1 strone i dużo mamy Mamuś zaginionych...;/

i takie miałam przemyslenie, ciekawe czy przy porodach duzo płci się zmieni;p chociaż nikomu tego nie życe

mi lepiej niech się nie zmienia.

Napisane przez Makrela w kapeluszu

tak coś tu napiszę ni z gruchy ni z pietruchy
zaczał się u mnie 7 m-c, brzuch zaczyna przypominac małego arbuza (a w ogole zjadłabym arbuza....) przytyłam od poczatku ciązy ok 3, 4 kg. mała fika co mnie cieszy, bo jak silna babka, to dobrze, na razie mam nadzieje, moje zawirowania zdrowotne na niej sie jakos bardzo nie odbiły. wczoraj pierwszy raz poczułam jak miała czkawkę <<sweet>>
u mnie ze zdrowiem średnio, leki przestały działac, wczoraj byłam u lekarza i dzis jade od szpitala na sigmoidoskopie (płycej niz kolonoskopia , głębiej niz rektoskopia - bedą mi moje jelitko z kamerka ogladac i moze dojdą w końcu do wniosku co skutecznego przepisac....) troszke sie martwię- zeby malutkiej to badanie nie przeszkadzało, zeby jakichs skurczy nie wywołało przedwczesnych (tym bardziej, ze ostatnio brzuch mi twardnieje czasami), ale nie mam niestety wyjscia. Moze jak leki precyzyjniej dopbiorą- bedzie ze mną lepiej i w końcu zaczne sie ta ciążą w pełni cieszyć, kupowac rzeczy dla małej itp.
mimo, ze za 3 h mam to badanie to jakis mam dobry humor. (?)
więc z uśmiechem Was pozdrawiam

mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.


Ja pojechałam dzisiaj z mamą na targ, kupiłyśmy parę fajnych ciuszków dla Kornelcia. trochę większych i trochę mniejszych, ale na chrzciny ma już koszule z kamizelką i śliczne białe trampeczki za kostkę na rzepy.

Mi mama kupila biustonsz z Triumpha. Przyjechałam, zjadłam i leżę.

Motylku śliczne ciuszki.

Ladan to na D.

[katarzyna2811]

Napisane przez matallewar

Serio mnie ten Twój D. wkurzać zaczyna...
Ja rozumiem raz, drugi, trzeci, ale to jest prawie codziennie Mam nadzieję, że chociaż jak się teraz tak nawychodzi, to po urodzeniu się Julci będzie dla Was 24 h na dobę! Bo co innego zostało

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------


Jak tak patrzyłam, to i Smyk i Coccodrillo mają, ale nic ciekawego

Co do wychodzenia tżtów. Mój miał taką fazę jakieś dwa miesiące temu. Dzień w dzień do kolegi na piwko albo po pracy dwie godziny w samochodzie siedzieli i też browar. A ja dzikie awantury po czym on jeszcze bardziej do kolegi. W końcu stwierdziłam że nie tędy droga i wzięłam go inaczej. Siedziałam cicho, nie protestowałam, wręcz pytałam jak tam u kolegi i jego rodzinki i powoli małymi kroczkami chyba mi się udało bo teraz wychodzi ok raz w tygodniu.

[misia332]

porobię Wam fotki ciuchów, bo mi się nudzi.

W ogóle myslalam, że jak wrócę to będzie nowy wątek, a wy grzecznie malutko pisałyście.

tańcia i ladan trzymam kciuki za wizyty.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez pszczoua

A jeszcze dzis wstapilam do apteki bo chcialam sobie kupic jakies witaminy z dha i okazalo sie ze vita-miner nie dosc ze jest tani, to jeszcze ma lepszy sklad niz Centrum Materna ktory do tej pory bralam. Ma 2 razy wiecej zelaza, a ja musialam uzupelniac bo ciagle w dol lecialo.
No i jeszcze zaszlam do pepco i kupilam sobie szorty na lato za 9,99 Maja bardzo rozciagliwa gume i napewno pomieszcza rosnacy brzuszek. Jestem tak z nich zadowolona ze chyba jutro pojde po jeszcze jedna pare :-P

Ja vita-miner cały czas łykam i zawsze go polecam. Bogaty skład i cena niewygórowana.. Teraz mi się skończył i kupie ten z DHA.

[Madzia000]

Dzieki dziewczyny za wszystkie kciukasy ogolnie dali mi wczoraj ten lek rozkurczowy, pobrali morfologie ( potas wyszedl slabo) i wymaz, kroplowke odlaczyly dopiero o 4 w nocy, od 5 zaczal mi sie brzuch stawiac i od 7 zaczelam miec takie same skurcze jak wczoraj rano... oczywiscie zglaszajac to poloznej ona powiedziala ze mi nic nie poradza ze ona juz konczy dyzur i idzie do domu i mam czekac na obchod:/ na obchodzie powiedziala mi ze moj brzuch jest miekki, nie twardy:l noi zbadala mnie ginekologicznie mowiac ze szyjka skrocona ale niewiele i powodem moich bolesci jest rozciaganie macicy i wiezadel, kazaly sie nie denerwowac bo widzialy ze jestem zestresowana daly druga kroplowke z magnezem, biore potas i leze dalej... poki co odczuwam w podbrzuszu taki leciutki bol i czekam co bedzie dalej... nie wiem czy powodem skurczu byl moj stres i ten skurcz wywolal skrocenie szyjki, czy moze maly poziom magnezu i potasu sie przyczynil do tych skurczy... sama musze sie domyslac, normalnie nic mi tu nie mowia tylko mam wrazenie ze panikare ze mnie robia :[
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tancerka212]

ciekawe czy dzisiaj będziemy dzidzię podglądać czy tylko wizyta, samolot, skierowania na badania, zwolnienie i tyle obstawiam niestety że jako że 3 tygodnie temu było połówkowe to dzisiaj może być bez usg

[karolson]

Napisane przez Madzia000

Dzieki dziewczyny za wszystkie kciukasy ogolnie dali mi wczoraj ten lek rozkurczowy, pobrali morfologie ( potas wyszedl slabo) i wymaz, kroplowke odlaczyly dopiero o 4 w nocy, od 5 zaczal mi sie brzuch stawiac i od 7 zaczelam miec takie same skurcze jak wczoraj rano... oczywiscie zglaszajac to poloznej ona powiedziala ze mi nic nie poradza ze ona juz konczy dyzur i idzie do domu i mam czekac na obchod:/ na obchodzie powiedziala mi ze moj brzuch jest miekki, nie twardy:l noi zbadala mnie ginekologicznie mowiac ze szyjka skrocona ale niewiele i powodem moich bolesci jest rozciaganie macicy i wiezadel, kazaly sie nie denerwowac bo widzialy ze jestem zestresowana daly druga kroplowke z magnezem, biore potas i leze dalej... poki co odczuwam w podbrzuszu taki leciutki bol i czekam co bedzie dalej... nie wiem czy powodem skurczu byl moj stres i ten skurcz wywolal skrocenie szyjki, czy moze maly poziom magnezu i potasu sie przyczynil do tych skurczy... sama musze sie domyslac, normalnie nic mi tu nie mowia tylko mam wrazenie ze panikare ze mnie robia :[
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a mierzyli Ci ta szyjke usg dopochwowym?? czy tylko badanie na palec lekarza czyli na oko??

[tancerka212]

mamusie córeczek patrzcie http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...a-5g2402?c=405
ciekawe czy w stacjonarnych sklepach też już przecenili bo widziałam tą bluzę u siebie i przygarnęłabym ją tu i teraz

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez Madzia000

Dzieki dziewczyny za wszystkie kciukasy ogolnie dali mi wczoraj ten lek rozkurczowy, pobrali morfologie ( potas wyszedl slabo) i wymaz, kroplowke odlaczyly dopiero o 4 w nocy, od 5 zaczal mi sie brzuch stawiac i od 7 zaczelam miec takie same skurcze jak wczoraj rano... oczywiscie zglaszajac to poloznej ona powiedziala ze mi nic nie poradza ze ona juz konczy dyzur i idzie do domu i mam czekac na obchod:/ na obchodzie powiedziala mi ze moj brzuch jest miekki, nie twardy:l noi zbadala mnie ginekologicznie mowiac ze szyjka skrocona ale niewiele i powodem moich bolesci jest rozciaganie macicy i wiezadel, kazaly sie nie denerwowac bo widzialy ze jestem zestresowana daly druga kroplowke z magnezem, biore potas i leze dalej... poki co odczuwam w podbrzuszu taki leciutki bol i czekam co bedzie dalej... nie wiem czy powodem skurczu byl moj stres i ten skurcz wywolal skrocenie szyjki, czy moze maly poziom magnezu i potasu sie przyczynil do tych skurczy... sama musze sie domyslac, normalnie nic mi tu nie mowia tylko mam wrazenie ze panikare ze mnie robia :[
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie smutaj się kochana dzidziunia czuje że jesteś smutna więc nosek do góry i może powoli uzupełnią ci ten magnez i potas i może to pomoże

[ladanseuse14]

dziewczyny moja ciocia kupiła mi w USA kilka ciuchów.. niestety na chłopca ogólnie jest już w Polsce i dopiero teraz się do tego przyznała nie mam jeszcze tych ciuszków, nie mam nawet zdjęć.. wiem, że z "typowo chłopięcych" jest jakaś bluza z traktorem i śliczny garniturek... jak już będę mieć te rzeczy czy będzie któraś zainteresowana? chętnie odsprzedam...

[misia332]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny moja ciocia kupiła mi w USA kilka ciuchów.. niestety na chłopca ogólnie jest już w Polsce i dopiero teraz się do tego przyznała nie mam jeszcze tych ciuszków, nie mam nawet zdjęć.. wiem, że z "typowo chłopięcych" jest jakaś bluza z traktorem i śliczny garniturek... jak już będę mieć te rzeczy czy będzie któraś zainteresowana? chętnie odsprzedam...

Ja jestem chętna

[83monia]

Napisane przez dirtymagic85

No i mamy wynik

A mnie cholera brzuch zaczął boleć, poczekam jeszcze pięć minut i łyknę nospę...a wszystko przez tża, bo mnie przestraszył, że na stolik w salonie sie przewraca

No i mam ważne pytanie: czy którejś z was już się dziecko ułożyło głową w dół i to czułyście? Albo z mam, które juz rodziły,pamiętacie ze swoich poprzednich ciąż ten moment???
Bo moja chyba się wczoraj po południu obróciła i czuję ja inaczej trochę, gilgotki nisko a nie z boku i kopniaczki wyżej...a to obracanie wczoraj bolało i trwało z pół godziny Może mi się zdaje, nie wiem, bo niby jeszcze dziecko ma czas i fika tam jeszcze, ale z drugiej strony poczytałam trochę, że w tych tygodniach też juz może się tak ułozyć na stałe...

niestety, nie wiem kiedy to zrobily moje dzieci. wiekszosc czasu byly wpoprzek a przed porodem juz w dol. dla mnei zadna roznica - walily w co popadnie

[m.a.r.t.a]

Napisane przez matallewar

Snow jesteś wielka

Poświeciłam jej leżąc na plecach i od razu 2 razy "PUK"

A ja wczoraj rozmawiałam sobie z brzuchem i mówię do Amelki, że ją tak kocham, że ją zjem. Dziewczyny na odzew długo nie musiałam czekać. Tak mi przywaliła, że aż oczy mi na wierzch wyszły. Chyba ją "zdenerwowałam" .

[tancerka212]

Dirtymagic na ostatniej wizycie dzidzia moja była głową w dół ale w sumie dopiero jak mi lekarz to powiedział to się zczaiłam bo rzeczywiście kopała mnie wysoko koło pępka i jak się mocno zamachiwała nóżkami to oprócz kopa nad pipką czułam walenie główką ale teraz znów nie wiem gdzie ona jest bo mam wrażenie że wali mnie wszędzie raz z lewej raz z prawej no co godzinę gdzie indziej

[misia332]

Buciki są białe z rowerkiem na boku, a drugie większe mam granatowe.

Do tego kiedyś obiecany śliniak z czachą i smoczek, a to ostatnie to nie komplet, ale tak ułożyłam, moze troszkę pod dziewczynkę podjeżdza, ale jest maleńkie na 56 cm, a ocieplane to wzięłam.

A tam na zdjęciu jest koszula i szara kamizeleczka, to chyba będzie na chrzest, do tego ubiorę jasne spodenki i biały kombinezon.

[rusałka_1]

Napisane przez Madzia000

Dzieki dziewczyny za wszystkie kciukasy ogolnie dali mi wczoraj ten lek rozkurczowy, pobrali morfologie ( potas wyszedl slabo) i wymaz, kroplowke odlaczyly dopiero o 4 w nocy, od 5 zaczal mi sie brzuch stawiac i od 7 zaczelam miec takie same skurcze jak wczoraj rano... oczywiscie zglaszajac to poloznej ona powiedziala ze mi nic nie poradza ze ona juz konczy dyzur i idzie do domu i mam czekac na obchod:/ na obchodzie powiedziala mi ze moj brzuch jest miekki, nie twardy:l noi zbadala mnie ginekologicznie mowiac ze szyjka skrocona ale niewiele i powodem moich bolesci jest rozciaganie macicy i wiezadel, kazaly sie nie denerwowac bo widzialy ze jestem zestresowana daly druga kroplowke z magnezem, biore potas i leze dalej... poki co odczuwam w podbrzuszu taki leciutki bol i czekam co bedzie dalej... nie wiem czy powodem skurczu byl moj stres i ten skurcz wywolal skrocenie szyjki, czy moze maly poziom magnezu i potasu sie przyczynil do tych skurczy... sama musze sie domyslac, normalnie nic mi tu nie mowia tylko mam wrazenie ze panikare ze mnie robia :[
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niech sobie myślą, że panikara lepiej jak wszystko pozgłaszasz to zwrócą na Ciebie uwagę. Nie martw się na zapas.


Mąż dał mi pracę papierkową do wykonania (zajmuje się dodatkowymi projektami poza swoją regularną pracą), a ja mam takiego lenia, że od rana się zbieram, a on już za 2h wraca.

[niebede]

Napisane przez badzia987

Dokładnie.

W marcu na kwiecień nie zapisałam się ale wbiłam się na lewo. W kwietniu na maj nie było zapisów, więc poszłam tylko ze skierowanie ma połówkowe ale u swojej prowadzącej nie byłam. No i teraz na czerwiec z tego wynika, że tez nie mogę być do niej zapisana.

Z NFZ to zawsze są jakieś jaja. Co prawda do ginekologa u mnie zawsze się upcham, ale do przychodni przychodzę pół godziny wcześniej, a i tak często koczuje tam już z 4 osoby. Koleżanka opowiadała, że w KRK terminy do ginekologa odległe, ale ciężarne mają pierwszeństwo.
A co do terminów - po dzisiejszej wizycie byłam się zapisać na usg. Termin mam dopiero na 26.06. Tyle czekaniaaaaa. Ostatnio widziałam malucha 17.04. Za to ostro imprezuje w moim brzuchu

Inna historia z terminami. Mój luby ma alergię, no ale po co będzie brał jakieś lekarstwa. Samo przejdzie W zeszłym roku dostał takiego ataku, że kaszląc prawie się dusił i zwracał zawartość żołądka na krwisto nawet. Zatargałam go w końcu do lekarza i dała skierowanie do pulmonologa. Oczekiwanie - 3 msc. W tej samej przychodni prywatnie na już. Zapłaciłam za wizytę,dodatkowe badania i chamskie zachowanie pani doktor.

No nic. Idę obiadkować i potem do sklepu po truskawyyyyy

[ladanseuse14]

dostałam wypłatę i od razu zrobiłam zamówienie na 5-10-15

http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...-5h2412?c=3003
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...a-5h2411?c=252
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...-5l2407?c=3054
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...mowleca-5g2402

wszystko na 74

i wiecie jaki budyń? zapłaciłam i sprawdzam zamówienie... wszystko się zgadza... ale! bluza ilość 2 no i dzwonię tam mówię, że mi się wbiło i chciałabym to wycofać, bo po co mi dwie takie same bluzy a on mówi, że przed chwilą zamówienie zostało wysłane do realizacji ale postara się to wstrzymać, wycofają jedną bluzę i pieniążki odeślą mi na konto. Ja mu na to: wspaniale ale wtedy wyjdzie zamówienie poniżej 100 zł, a nie chciałabym płacić za kuriera, więc czy muszę coś dobrać czy jak? A on mi na to: wie Pani, już nie będziemy się bawić w takie rzeczy, i tak się Pani stresu najadła, ja Pani zostawię to zamówienie z przesyłką za 1 zł

[Madzia000]

-nie badali mi tej szyjki dopochwowo.. i wczoraj i dzis badanie odbylo sie na oko:/ dzis mi tylko pow ze skrocenie jedt niewielkie... w pon ide prywatnie do mojej gin, moze ona sie bardziej zainteresuje:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

Napisane przez mariiasia

hej!
zanim nadrobię co naskrobałyście od wczoraj to mam pytanko:
czy masa ze śmietanki 30% i żelatyny nadaje się pod galaretkę?
bo chcę zrobić ciasto: biszkopt, masa, galaretka i się zastanawiam czy mi wszystko nie spłynie pod ciasto

nadaje się, moja mama robi jeszcze tak ze robi osobno galaretke i do tej masy wrzuca ją pokrojona w kosteczki, a na to wsyztsko normalna galaretke

Napisane przez marysia_258

i ostatnie. Fotograf ze mnie żaden Jakość i kolory średnio odzwierciedlają rzeczywistość

jej komplet zimowy z czapeczka to odlot jakis


czy u was tez tak brzydko? żyć się nie chce

[cotynato]

Napisane przez matallewar

Idę pod prysznic zrobić z siebie Venus
Mam nowe odżywki na włosy i muszę sprawdzić, jak działają

Stałam się ostatnio włosomaniaczką, a do tego wykorzystuję ciążę, bo szybciej włosy rosną
Jeszcze fryzjera muszę zahaczyć, ale chyba dopiero w lipcu

A później te piękne włosy polecąąąąąąą w połowie