Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[mala_19kw]

Jeszcze miałam pisać FEWCIA cieszę się że jest poprawa musisz jeszcze wytrzymać,zobacz te 7 tygodni tak szybko zleciało,wytrzymacie-Blanka o tym zapomni a dzięki Tobie będzie miała zdrowe bioderka. Nie ma innej opcji więc zostaje tylko wytrwałość kochana

DZIĘKUJE WAM ŻE JESTEŚCIE To takie miłe że ktoś przejmuje się moim losem i wspiera dobrym słowem i troską. Jesteście nieocenione

Aha-idą spać ta jasne,a posty same się pewnie nocami piszą
Żubrów trzeba pilnować i innych żyjątek

[Kija80]

Napisane przez ILLUSION

Moje, zaraz kurier przywiezie dziękuję.
Napisz co tam u Was bo tylko cytujesz a nie wiemy co tam u Grzesia i Ani

Grześ sobie zażyczył że chce dziś spać u babci i został u niej na noc, podobno przed snem długi dyskutował z wujkiem na temat potopu szwedzkiego bo wypatrzył obraz Matki Boskiej Częstochowskiej i mu musieli opowiedzieć jak to było z tą obroną Częstochowy. Na szczęście mój brachol uwielbia oglądać Trylogię więc akurat o tym może gadać godzinami, może niekoniecznie zgodnie z prawdą historyczną ale przedszkolak się i tak nie połapie a :do czasu kiedy mu się zacznie historia w szkole może zapomni i nie zacznie opowiadać jak to taka jedna Jędrusiowi ran nie była godna całować

Niestety przed wyjazdem młody się po cichu dogadał z Anią żeby nas pilnowała i mała zamiast spać to się uczy śpiewać. Piszczy w różnych tonacjach i strasznie się z tego zaśmiewa. Tzn. teraz śpi bo usnęła niedawno przy cycu ale spoglądam na nią nieco podejrzliwie bo nie zdziwiłabym się jakby jeszcze otworzyła oczy. Od takiego dzieciaka to lepsza chyba tylko szklanka wody zamiast. Mam wrażenie że moi obawiają się że im jeszcze jakieś rodzeństwo zafundujemy i kombinują żebyśmy nie mieli okazji. Jak któreś z nas jest zbyt zmęczone żeby pomyśleć o bunga bunga to dzieciaki usypiają jak aniołki... Ale niech tylko się pojawią jakieś plany, to od razu któreś coś zdziwia

[gojka24]

Napisane przez s i l v e r

Urodziłaś 15 stycznia? To tak jak ja a o której godzinie??

za obrót

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



Współczuję

Napewno to chwilowe



Dziewczyny kiedy ma w końcu wejść ta ustawa o ten roczny macierzyński??? Te 4 tyg kończą mi się 30 czerwca. Nie chcę żeby mi to przepadło,kurka...... :/

Dokładnie 15 stycznia o godz 17.40

[ninagg]

Hej !!!
Ostatnio nie wyrabiam, Ola jest strasznie wymagająca. Czwarty dzień padam na pyszczek ...

Nadrabiam jestem w połowie dzisiejszego dnia, ale idę już lulu ...

A tu macie filmik. Wczoraj nagrałam jak Ola siedzi. 5 min siedziała wczoraj i nagrałam 3 filmiki w tym czasie .
Pewnie siedziała by dłużej, ale ją położyłam bo już zaczeła się za bardzo naginać
A to jeden z nich najdłuższy:
http://www.youtube.com/watch?v=tSnUf...ature=youtu.be

[ejoejo]

Napisane przez sarah67

MAMY KP co ile karmicie dzieci???

Ja karmię co 4 godziny mniej więcej. Chyba jakiś mało wymagający ten mój dzieć

Napisane przez gojka24

u mnie zaczęło się od skracającej szyjki. Oczywiście musiałam leżeć. Po jakimś czasie lekarz stwierdził, że za 2 tyg na następnej wizycie da mi skierowanie do szpitala żebym na wszelki wypadek wzięła sterydy na płuca. Kazał jeszcze zrobić badania i jak je zobaczył to od razu szpital bo badania złe.. To było na początku grudnia. Wzięłam sterydy i codziennie mi krew pobierali, badania się strasznie wahały, jednego dnia się poprawiały drugiego pogarszały i tak w kółko.. Około 17-20 grudnia zaczęły mi się wody sączyć. Niestety nie było już mowy, abym na święta wyszła do domu... Na szczęście przed samym sylwestrem dziurka się zakleiła i przestały się sączyć, piłam duuuużo wody, aby wody płodowe się regenerowały i udało się doleżeć do stycznia.Potem pojawiło się 3cm rozwarcie, ale leżałam dalej. Niestety w połowie stycznia znowu wyniki zaczęły się pogarszać i podjęto decyzję o wywołaniu.. Choć nawet gdyby nie podjeli decyzji, że 15 stycznia wywołują poród to i tak bym zaraz urodziła, bo przed przeniesieniem mnie na porodówkę podczas badania już miałam 6cm... Byłam już tak psychicznie wykończona, miałam wszystkiego serdecznie dosyć, ale na szczęście wszystko zostało mi wynagrodzone szybkim i lekkim porodem i mega grzecznym dzieckiem




Też mam tak samo. strasznie przywiązuję się do miejsc, ludzi i wogle....

Muszę się Wam pochwalić. Dziś Paulina zaliczyła pierwszy obrót z plecków na brzuszek... Ostatnio jak mój tato z nią zostawał mówił, że się przekręcała. ale mu nie uwierzyłam, bo przy mnie tego nigdy jeszcze nie zrobiła.A dziś zostawiłam ją ma chwilę samą, poszłam jej butle zrobić wracam a ona na brzuszku z uśmiechem na twarzy

U mnie to sączenie było bez jakiejś wyraźnej przyczyny. Podobno tak się zdarza przy infekcji bakteryjnej, ale u mnie posiew był czysty. Mi się nie udało dotrzymać do nowego roku.
Durne to takie ale bardzo długo miałam do siebie żal, że urodziłam przedwcześnie.

I brawa dla Paulinki za obrót


[QUOTE=litllesweetangel;41 18932

Znalazlam na allegro kiece jaka chcialabym miec, doszlam do wniosku, ze bez sensu dluga kiece do urzedu. Po co mam szurac po posadzkach a w takim fasonie bede wygladac dobrze.[/QUOTE]

Sukienka super

Napisane przez sylwietta1988

Najpierw na szybko chwale mojego bohatera, który własnie zasypia mi na rece waga 7,700 nawet mu powieka nie drgneła przy szczepieniu.... twardziel mi rosnie bede nadrabiac jak mi net nie stanie

twardziel jak przystało na prawdziwego mężczyznę

Napisane przez fewcia

Kochane dopiero wróciłyśmy od ortopedy. Później Was poczytam, bo muszę Małą wykąpać i uspać Lekarz powiedział, że jest bardzo duża poprawa. Ale... Nastepna wizyta za miesiąć 10 lipca i powiedział, że jedno będzie już pewnie zdrowe wtedy, ale jeszcze 3 tyg później będziemy nosić Ale ważne że jest poprawa.

Super, że jest poprawa. Trzymam kciuki, będzie już tylko lepiej

Napisane przez BlackSanctum

Illusion, Badzia, dziękuję. Ten jest cudowny: http://4.bp.blogspot.com/-yCp7NuLpp6...g/s1600/22.jpg Podobają też mi się te czarne kalie, ale pewnie nigdzie takich nie dostanę...

Wiecie co? Ale bukiet to ja chyba sama sobie zrobię ze sztucznych kwiatków. Co myślicie?

Miałam właśnie proponować ciemne kalie. Ja miałam bukiet z białych w połączeniu z wrzosem

[LadyWhisper]

Fewciu gratulacje dla Blanki zobaczysz szybko zleci, najważniejsze, że jest poprawa!!!

Nina, wow!!!! A powiedzcie mi (Evel, bo Twoja Maja też już siedzi) sadzacie swoje dziewczynki czy one same już siadają?
Bo chyba tak wcześnie nie można sadzać? Czy się nie znam?

[Debrah]

Fewciu: tak się cieszę, że jest poprawa!
Do reszty z Was odniosę się jutro bo padammm, mam za sobą noc bez snu. Ale mogęęę pospamować dzieciem moim?:P

[Debrah]

Lady ja jako sadzanie rozumiem wymuszanie na dziecku pozycji siedzącej - poprzez np[ podpieranie poduchami bo "chce siedzieć" a "siedzi" w kulkę zwinięte... i ledwie czasem się poderwie.

Taka nadinterpretacja rodzica i wyprzedzanie osiągnięcia. A jak dzieć sam siądzie na chwilkę (sam, czytaj siłą własnych mięśni) to to sadzanie nie jest. Bo Nina napisała, że to był moment, a potem pohamowała zapędy widząc że Mała nie jest gotowa.

Dobrze czytam?

[fewcia]

Dziękuje jeszcze raz za wszystkie miłe słowa

Bokeh ortopeda powiedział że cokolwiek będziemy robić to w szelkach...

Szaja właśnie o taka odpowiedź mi chodziło. Blanka waży niecałe 6kg. I też myślałam o pentelce, a jak się sprawdzi to nosidło. Muszę to wszystko szybko przemyśleć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nafiyqa]

Napisane przez ILLUSION

widzisz a psioczyłaś na niego przeproś

Caly dzien musialam na niego patrzec, bredzilam juz

Napisane przez bokeh

Byłam z Hanią w nosidle w CH. Była mega grzeczna aż za! Wasze dzieci jak sie je wsadzi w nosidło też są takie.... jakby nieobecne? w sensie Hania w ogóle nie wydaje z siebie dźwięków ani nic tylko patrzy obserwuje z taka miną z otwartą buzią a jak się ją wyjmie to nagle zaczyna gugać pluć itp

To opowiadaj!

Jak wrazenia? Jak sie chodzi? Nic "nie dynda"? Nie mialas wrazenia, ze dziecko Ci wyleci?

[meneq]

Napisane przez sarah67

FAJNIE JA TEZ BYM TAK CZESTO MOGLOA MIEJSCE ZMIENIAC
TYLKO JAK DZIEC TO TROCHE SZKODA
ale tam to pewnie norma jest
no moja siostra niedlugo bedzie sie przeprowadzac i juz mi jej szkoda ma 12 lat


a jak bedzie panstwowo pracowal to nie moze w jednym szpitalu?



ja nie bylam i teraz sie cykam troche ze bedzie zj.... od lekarza

byc moze jak w lipcu pojade ale to i tak nie pewne



tez sie tego boje dlatego caly czas rozwazam czy miec drugie dziecko

wczoraj bylam dopiero pozno w nocy ale chyba nikt nie zauwazyl


MAMY KP co ile karmicie dzieci???

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

ja nosze obraczke caly czas, w ogole nie sciagam
w ciazy nosilam na lancuszku
maz sciaga do pracy

W panstwowym czeka go przenoszenie co kilka lat, ale jednak.

U nas od 2 tygodni karmienia wypadaja mniej wiecej rytmem 6, 9, 12, 15, 17, 19, 21

---------- Dopisano o 03:07 ---------- Poprzedni post napisano o 02:06 ----------

Napisane przez meduzza

Ale masz piękne okolice do spacerowania

Sorki ale

Dokładnie! Moja mama tak mojego tatę przerabiała przez całe życie. A niech żyje w błogiej nieświadomości ile kasy na ciuchy idzie

Na pewno nie fotoszop!
A6W-super! Będziesz już miała mięśnie na dłuuugo długo (ja 5 lat temu robiłam przez 10 dni chyba i mi się wyrobiły, aż do ciąży miałam)

Ty to masz dobrze

co to jest plecaczek, bo dla mnie w ogóle wiązanie chusty to wyzwanie ale

No co one mają z tym kp? Zazdrosne czy co?

Hmm i tak będę twierdzić, że masz kochanego męża Mój został RAZ z małą na nockę. Chociaż nie będę narzekać bo jak jesteśmy już wszyscy wykończeni a mała histeryzuje to on ją lula.
Dla golaska

A u mnie zaś to później np. coś robić na zaś-robić coś, żeby było na później Albo jeszcze wtedy. Zaś ja poszłam na spacer

Oho, widzę, że wróciła w dobrym stylu

Zeżarłam batona, a co! Chociaż już 1,5 tygodnia bez słodkiego było
W ogóle to zauwazyłam, że jak tylko t. bierze małą na spacer to ja hop do sprzątania, układania, przygotowywania. Co ja głupia? Odpoczywać mam a nie! Szajka dobrze mówi, po co sprzątać jak po południu wszystko wygląda tak samo jak wcześniej? W mam dzisiaj, palcem nie kiwnę

Moja sie ewidentnie martwi, jej nie wyszlo kp i nie chce, zeby u mnie tak samo bylo. Wydaje mi sie, ze tymi pytaniami uchwyci moment, kiedy jest gorzej. Dobrze, ze nie bylo jej podczas kryzysow...

---------- Dopisano o 03:41 ---------- Poprzedni post napisano o 03:07 ----------

Napisane przez szklanka19

Wg mnie zmieścicie się w 2tys.



Wzruszył mnie fragment o tym pierścionkiem z automatu kurde, czemu faceci myślą, że się od nich wymaga brylantów? Może niech Twój tż też tu wpadnie na chwilę i się zainspiruje

Co do obrączek, myśmy płacili niecały 1000zł, ale myśmy chcieli takie zwykłe, złote z samym grawerem. Poszukaj u takich małych jubilerów, mogą mieć taniej niż wielkie sklepy.

U mnie też nie było szans, żeby się uchlać. Było wino i szampan, jak się komuś nie podobało jego problem



O kurde aż mnie ciarki przeszły, ale doczytałam, że na szczęście nic się nie stało







Też mnie to wnerwiało jak się zdarzyło podczas sesji. Ale lepsze to niż totalny przesiew

Już się przyzwyczaiłam chyba no i uśmiechy tego małego Jojczydła ładują akumulatory

Byłyśmy chwilę na spacerze. Jakieś rzadkie gówno leci z nieba, ja z Małą w foteliku, ale to takie drobniutkie co pada to uznałam, że rundkę zrobimy. Boziu jak się ludzie gapili, że chodzę z dzieckiem po deszczu, bez gondolki, bez parasola, masakra. Ale okazało się, że z cukru nie jesteśmy, wróciłyśmy całe

Moja przyjaciolka dostala na zareczyny pierscionek kupiony na odpuscie.
Tez wychodze z zalozenia, ze pierscionek to symbol.
Ale z drugiej strony mojemu tz bardzo zalezalo, zeby wybrac taki, ktory mi sie spodoba. Przypadkiem znalazlam zapiski z dnia, kiedy pierscionek kupil. Jedno zdanie na papierze, a niesamowite emocje z niego kipialy.
Tak na marginesie, to zareczylismy sie bez pierscionka. Dostalam go kilka miesiecy pozniej.

---------- Dopisano o 03:43 ---------- Poprzedni post napisano o 03:41 ----------

Napisane przez fewcia

Kochane dopiero wróciłyśmy od ortopedy. Później Was poczytam, bo muszę Małą wykąpać i uspać Lekarz powiedział, że jest bardzo duża poprawa. Ale... Nastepna wizyta za miesiąć 10 lipca i powiedział, że jedno będzie już pewnie zdrowe wtedy, ale jeszcze 3 tyg później będziemy nosić Ale ważne że jest poprawa.

Swietna wiadomosc!!

[meneq]

Napisane przez bokeh

śpi pytałaś o chuste/nosidło ortopede???
i cieszę się że jest poprawa !!!


a w du.pe chcesz!!?

aw6 ehhhhhhh ja zrobiłam UWAGA... jeden dzień gratuluję







Mała nosek do góry i nigdzie się nie wybieraj



Hmmm szczerze mało pamiętam ale tak,
-mieliśmy około 26,28 osób w knajpie z obiadem deserem i alkoholem wyszło nas ok 2.700
-W urzędzie 80zł plus u nas jest takie coś że można wznieść toast po uroczystości i płaci się 1zł za kieliszek do szampana + szampany około 150zł
-potem... moja sukienka plus buty ok 250 zł garnitur tż 500zł
-projekt zaproszeń 100zł a wydrukował mój tata ale to było moje widzimi się
- obrączki 2000zł



= 5000 zł około (można to uszczuplić jeszcze wiadomo)

To ja mam pytanie ile kosztuje duży ślub? taki na około 100 osób?

Fryzurę, makijaż i bukiet i butonierkę robiłam sama zdjęcia moim aparatem robił znajomy.







zaś=znowu.

"Zaś poszedł na piwo" nie znam innego znaczenia zaś



Ja robiłam sama, kupiłam na straganie kwiatowym dzień przed

Byłam z Hanią w nosidle w CH. Była mega grzeczna aż za! Wasze dzieci jak sie je wsadzi w nosidło też są takie.... jakby nieobecne? w sensie Hania w ogóle nie wydaje z siebie dźwięków ani nic tylko patrzy obserwuje z taka miną z otwartą buzią a jak się ją wyjmie to nagle zaczyna gugać pluć itp

Yae do niedawna zachowywala sie tak, jak opisalas, ale wczoraj na spacerze zagadywala naszego znajomego; dwa razy po bite pol godziny.

---------- Dopisano o 04:07 ---------- Poprzedni post napisano o 04:06 ----------

Napisane przez Aga8484

Jupi widać zdjęcia w aplikacji :thumbup:

Hurrra!!

[Aga8484]

Napisane przez meneq

---------- Dopisano o 04:07 ---------- Poprzedni post napisano o 04:06 ----------

[/COLOR]

Hurrra!!

Nie wiem.o co chodzi ale zdjęć Debrah nie widzę, a Marty ślubne widzę. Wrr a już myślałam że to naprawili.



Ninnag super

[insolito]

Nina, ślicznie Ola siedzi
Debrah, Amelka przecudna
Lady, ogromny szacun za samodzielne opłacenie całego wesela

[ninagg]

Napisane przez LadyWhisper

Fewciu gratulacje dla Blanki zobaczysz szybko zleci, najważniejsze, że jest poprawa!!!

Nina, wow!!!! A powiedzcie mi (Evel, bo Twoja Maja też już siedzi) sadzacie swoje dziewczynki czy one same już siadają?
Bo chyba tak wcześnie nie można sadzać? Czy się nie znam?

Dzieci siadają między 8-10 miesiącem życia, bo to już bardziej złożona umiejętność.

Jak dziecko już siedzi i utrzymuje równowagę to czemu nie. U nas to się zaczęło od tego że Ola z pół siadu rwała sie do siedzenia w wózku i zaczęła siedzieć z trzymaniem to było 1,5 tygodnia temu i tak już ewolułowało. W wózku zaczeła stopniowo się puszczać i coraz częściej siedzieć bez trzymania.
A czego ostatnio się dowiedziałam to nie można podciągać dziecka do siadu puki samo nie usiądzie.

[misia1505]

Fewciu strasznie się cieszę z poprawy. buziaczki dla Blanki

Nina, Ola bardzo ładnie siędzi, moja siostrzenica też miała 6 msc jak zaczęła siedzieć.

Debrah Amelka śliczna.

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ----------

ciekawe jak tam Onella.
I Basia coś dawno zamilkła,
Illusion wyspałaś się?
Przez te zęby u nas noce zaczynają być ciężkie, wierci się i złości przez sen.

[ILLUSION]

Napisane przez marta00537

http://q3aki.webd.pl/iw/wp-content/u...staniu_122.jpg
http://q3aki.webd.pl/iw/wp-content/u...u_marta_22.jpg

mamnadzieje, ze coś widać jaki to był bukiet, a tak przy okazji to pochawliłam się jak wyglądałam na ślubie w sumie to zdjęcia z sesji w plenerze tydzień po, więc makijaż już nie taki sam i fryzura nie ta

Bardzo ładnie wyglądałaś

Napisane przez Kija80

Grześ sobie zażyczył że chce dziś spać u babci i został u niej na noc, podobno przed snem długi dyskutował z wujkiem na temat potopu szwedzkiego bo wypatrzył obraz Matki Boskiej Częstochowskiej i mu musieli opowiedzieć jak to było z tą obroną Częstochowy. Na szczęście mój brachol uwielbia oglądać Trylogię więc akurat o tym może gadać godzinami, może niekoniecznie zgodnie z prawdą historyczną ale przedszkolak się i tak nie połapie a :do czasu kiedy mu się zacznie historia w szkole może zapomni i nie zacznie opowiadać jak to taka jedna Jędrusiowi ran nie była godna całować

Niestety przed wyjazdem młody się po cichu dogadał z Anią żeby nas pilnowała i mała zamiast spać to się uczy śpiewać. Piszczy w różnych tonacjach i strasznie się z tego zaśmiewa. Tzn. teraz śpi bo usnęła niedawno przy cycu ale spoglądam na nią nieco podejrzliwie bo nie zdziwiłabym się jakby jeszcze otworzyła oczy. Od takiego dzieciaka to lepsza chyba tylko szklanka wody zamiast. Mam wrażenie że moi obawiają się że im jeszcze jakieś rodzeństwo zafundujemy i kombinują żebyśmy nie mieli okazji. Jak któreś z nas jest zbyt zmęczone żeby pomyśleć o bunga bunga to dzieciaki usypiają jak aniołki... Ale niech tylko się pojawią jakieś plany, to od razu któreś coś zdziwia

Jeju jaki z Grzesia dojrzały chłopiec. Na pewno będzie się dobrze uczył jak pójdzie do szkoły
I do której Ania dała pospać? Pewnie dłuuugo a Ty masz czelność narzekać na piszczenie, hehe

Napisane przez ninagg

Hej !!!
Ostatnio nie wyrabiam, Ola jest strasznie wymagająca. Czwarty dzień padam na pyszczek ...

Nadrabiam jestem w połowie dzisiejszego dnia, ale idę już lulu ...

A tu macie filmik. Wczoraj nagrałam jak Ola siedzi. 5 min siedziała wczoraj i nagrałam 3 filmiki w tym czasie .
Pewnie siedziała by dłużej, ale ją położyłam bo już zaczeła się za bardzo naginać
A to jeden z nich najdłuższy:
http://www.youtube.com/watch?v=tSnUf...ature=youtu.be

Pięknie trzyma równowagę i jest w stanie się zająć zabawkami nawet. Super A ona siada sama z pozycji leżącej na pleckach na całkowicie płasko?

Napisane przez Debrah

Fewciu: tak się cieszę, że jest poprawa!
Do reszty z Was odniosę się jutro bo padammm, mam za sobą noc bez snu. Ale mogęęę pospamować dzieciem moim?:P

Jeju ona się robi coraz bardziej podobna do Ciebie! I zaczes też niczego sobie

Napisane przez misia1505

Illusion wyspałaś się?
Przez te zęby u nas noce zaczynają być ciężkie, wierci się i złości przez sen.

Taaaak Młody wstał uwaga: o 4:30. Mąż go zabrał i przyniósł mi jak wychodził o 6:30. O matko jak ja się wyspałam, czuję się jak młody bóg
Tylko kurcze nie wiem co mu jest. Do niedawna było tak że o 5 - 5:30 budził się, od razu uśmiechami strzelał, pobawił się na podłodze i około 7 strzelał drzemkę godzinę, półtorej. A od kilku dni mniej więcej o godzinie 4 zaczyna płakać przez sen, oczy nadal zamknięte, śpi i płacze biedulek, biorę go na ręce, czasem się uspokaja a czasem nie. Nie jest głodny bo jadł niedawno, czasem dam cycka jak dzisiaj i z pół godziny jeszcze pośpi. Coś go boli czy jak? Tylko że to codziennie o tej samej porze

[ninagg]

Napisane przez ILLUSION

Pięknie trzyma równowagę i jest w stanie się zająć zabawkami nawet. Super A ona siada sama z pozycji leżącej na pleckach na całkowicie płasko?

Nie, tak to nie potrafi. Z półleżącej jak ma dobrze się czegoś zlapać to się podciągnie. Z leżącej to jedynie jak jej ręce podam to się ładnie podnosi tyle że wczoraj widziałam filmik że dziecka do siadu nie wolno podciągać w ten sposób i mam mieszane uczucia czy dobrze robiłam bo nie wiedziałam. Dziecko samo powinno usiąść przekręcając się na boczek i podeprzeć się ręką, ale to dopiero ok 8-10 miesiąca nabywa taką umiejętność.

[calawdeszczu]

Napisane przez insolito

Cała, ale Ty miałaś prześliczną sesję. Zakochałam się


Ja mam cały czas ikonkę

dzięki mamy tych zdjęć full i to nie tylko z tej klatki, bo ta sesja byla w kilku miejscach. a najlepsze jest to, że do ządnego zdjęcia nie ustawiał na fotorgraf- wszystko to nasza inwencja na spontanie

Napisane przez Debrah

Tylko kurcze nie wiem co mu jest. Do niedawna było tak że o 5 - 5:30 budził się, od razu uśmiechami strzelał, pobawił się na podłodze i około 7 strzelał drzemkę godzinę, półtorej. A od kilku dni mniej więcej o godzinie 4 zaczyna płakać przez sen, oczy nadal zamknięte, śpi i płacze biedulek, biorę go na ręce, czasem się uspokaja a czasem nie. Nie jest głodny bo jadł niedawno, czasem dam cycka jak dzisiaj i z pół godziny jeszcze pośpi. Coś go boli czy jak? Tylko że to codziennie o tej samej porze

ZJADLO MI TWOJ CYTAT
ill, moja Julka też kiedyś miała taki problem, że punkt 4 sie budziła i bolał ją brzuszek. dziewczyny mi pisały, że o tej porze jelita budzą się do pracy po nocy i to moze byc przyczyna.


u nas jest za to inny problem. odkad zaczełam dawac małej kaszke na noc, to sie po 23 i płącze, bo widze ze ją brzuszek boli i bąki męczą. juz nawet bobotic nie pomaga za bardzo... i nie wiem czy zmienic kaszke czy w ogóle zrobic przerwe... :conf used:


dzien dobry!!

[pstryczek84]

wow, zdazylam jeszcze na stary watek, he, he.
hej laski!!!!

[gochaa_p]

witajcie dziewczynki

o której budzą się Wasze pociechy?? bo moja o 5 już jest w pełni sił :/

[neti1]

Witam Was mamusie.. podzcytuję co którąś stronę bo nie mam czasu..mały na chwilę jak sądze usnął..a ja zamiast coś przekąsić..albo za robotę się wziąć...tu do Was wpadłam

[ninagg]

Napisane przez Debrah

Lady ja jako sadzanie rozumiem wymuszanie na dziecku pozycji siedzącej - poprzez np[ podpieranie poduchami bo "chce siedzieć" a "siedzi" w kulkę zwinięte... i ledwie czasem się poderwie.

Taka nadinterpretacja rodzica i wyprzedzanie osiągnięcia. A jak dzieć sam siądzie na chwilkę (sam, czytaj siłą własnych mięśni) to to sadzanie nie jest. Bo Nina napisała, że to był moment, a potem pohamowała zapędy widząc że Mała nie jest gotowa.

Dobrze czytam?

Ja długo małą strofowałam małą, ale jak już zaczęła ładnie siedzieć trzymając się i sama zaczęła się puszczać to jej pozwoliłam. Wydaje mi się że gdybym jej nie strofowała to pewnie by jeszcze szybciej siedziała.

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez Debrah

Fewciu: tak się cieszę, że jest poprawa!
Do reszty z Was odniosę się jutro bo padammm, mam za sobą noc bez snu. Ale mogęęę pospamować dzieciem moim?:P

Gratki dla Blanki !!!

[neti1]

Czytam mnóstwo o nosidłach... i zapytałam ostatnio lekarza jak na usg byliśmy- podał mi jedyne nosidełko jakie poleca (z mnóstwem badań itd.)...podobno womar...które miałąm zamiar kupić jest niedobre dla prawidłowej postawy i ułożenia nóżek...natomiast to jest ok... choć cena nie za fajna...ale może warto rozejrzeć się za używanym.. http://scandinavianbaby.pl/pol_m_BAB...FUNd3godPBUABg

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Napisane przez gochaa_p

witajcie dziewczynki

o której budzą się Wasze pociechy?? bo moja o 5 już jest w pełni sił :/

mój różnie.. od 4.30 do nawet 7..jak mu się zachce..ale ostatnio standardowo ok. 5.00

[pstryczek84]

Napisane przez fewcia

Kochane dopiero wróciłyśmy od ortopedy. Później Was poczytam, bo muszę Małą wykąpać i uspać Lekarz powiedział, że jest bardzo duża poprawa. Ale... Nastepna wizyta za miesiąć 10 lipca i powiedział, że jedno będzie już pewnie zdrowe wtedy, ale jeszcze 3 tyg później będziemy nosić Ale ważne że jest poprawa.

dacie rade!!!

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez bokeh

Byłam z Hanią w nosidle w CH. Była mega grzeczna aż za! Wasze dzieci jak sie je wsadzi w nosidło też są takie.... jakby nieobecne? w sensie Hania w ogóle nie wydaje z siebie dźwięków ani nic tylko patrzy obserwuje z taka miną z otwartą buzią a jak się ją wyjmie to nagle zaczyna gugać pluć itp

do tego moj zaraz w nim zasypia

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez ninagg

A tu macie filmik. Wczoraj nagrałam jak Ola siedzi. 5 min siedziała wczoraj i nagrałam 3 filmiki w tym czasie .
Pewnie siedziała by dłużej, ale ją położyłam bo już zaczeła się za bardzo naginać
A to jeden z nich najdłuższy:
http://www.youtube.com/watch?v=tSnUf...ature=youtu.be

jejku, jak jabym chciala zeby moj Kuba tak juz siedzial

[meduzza]

Napisane przez gochaa_p

witajcie dziewczynki

o której budzą się Wasze pociechy?? bo moja o 5 już jest w pełni sił :/

Punkt 7.30

Napisane przez neti1

Czytam mnóstwo o nosidłach... i zapytałam ostatnio lekarza jak na usg byliśmy- podał mi jedyne nosidełko jakie poleca (z mnóstwem badań itd.)...podobno womar...które miałąm zamiar kupić jest niedobre dla prawidłowej postawy i ułożenia nóżek...natomiast to jest ok... choć cena nie za fajna...ale może warto rozejrzeć się za używanym.. http://scandinavianbaby.pl/pol_m_BAB...FUNd3godPBUABg

:O Ale to jest wisiadło???? Całe nogi wystają, wiszą a poza tym pokazują noszenie przodem do świata a tak nie można! Chyba, że się nie znam?

[ezzo]

Ale tu cisza z rana,

Uwaga uwaga dziecko moje pospalo dzisiaj do 8!!! Co prawda z tatusiem za rączke, ale spalo

Wczoraj was cytowalam i mi sie tab rozładowal i wszeystkonposzlo w diabły

Napisane przez ninagg

Hej !!!
Ostatnio nie wyrabiam, Ola jest strasznie wymagająca. Czwarty dzień padam na pyszczek ...

Nadrabiam jestem w połowie dzisiejszego dnia, ale idę już lulu ...

A tu macie filmik. Wczoraj nagrałam jak Ola siedzi. 5 min siedziała wczoraj i nagrałam 3 filmiki w tym czasie .
Pewnie siedziała by dłużej, ale ją położyłam bo już zaczeła się za bardzo naginać
A to jeden z nich najdłuższy:
http://www.youtube.com/watch?v=tSnUf...ature=youtu.be

Pięknie siedzi młoda dama

Debrah jak ślicznie sie Amelka uśmiecha

Nancy pytałam czy zdjelismy karuzelke- nie do końca, mały ma taki zaciesz do trzmieli, ze mu rano ja zaczepiamy i z 10 minut podyskutuje z tymi owadami, ale tak poza tym, to odpinamy.

[B]Fewciu [/B. Ogromnie sie cieszę, ze jest poprawa


Nie pamietam, co wiecej miałam pisać, jedziemy zaraz na nasze pobojowisko zobaczyć jak prace wykończeniowe idą.

Buziaki i miłego dnia mamuski

[neti1]

to ja już sama nie wiem...a to przodem nie można??kurcze lekarz mi takie poradził.???????????????? ?to jak to w końcu?

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez meduzza

Punkt 7.30

:O Ale to jest wisiadło???? Całe nogi wystają, wiszą a poza tym pokazują noszenie przodem do świata a tak nie można! Chyba, że się nie znam?

o o bo ja zły model wybrałam.. to chyba lepsze
http://scandinavianbaby.pl/pol_m_BAB...GINAL-121.html

http://scandinavianbaby.pl/product-p...Y-SREBRNY.html

[pstryczek84]

Napisane przez neti1

to ja już sama nie wiem...a to przodem nie można??kurcze lekarz mi takie poradził.???????????????? ?to jak to w końcu?[COLOR="Silver"]

o o bo ja zły model wybrałam.. to chyba lepsze
http://scandinavianbaby.pl/pol_m_BAB...GINAL-121.html

http://scandinavianbaby.pl/product-p...Y-SREBRNY.html

Hmmm, wydaje mi sie ze takich maych dzieci nie pwoinno sie nosic przodem, ze wzgledu na kregoslup ale niech sie Szajopedia wypowie w tym temacie.. [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

[ania13.03]

Hello, melduje sie w nowej czesci Pedzicie jak burza kobiety!

Nie nadrobilam wszystkiego ale z tego co od razu wpadlo mi w oko to:

marta bardzo ladnie wygladalas i sliczna kobieta z Ciebie

szaja bardzo ladne te buty

fewciu ogromnie sie ciesze, ze widac poprawe. Sama widzisz, ze caly Wasz trud nie idze na marne. Blaneczka Ci kiedys za to podziekuje!

Debrah cudna Amelka Nie, ze tak pisze bo Cie lubie tylko serio sliczna z niej dziewczynka

Kurcze dziewczyny, przy Gabi mialam i chuste i nosidlo, o takie http://scandinavianbaby.pl/product-p...Granatowe.html i uzywalam tylko do samolotu bo nie bylam do tego przekonana, a teraz od nowa mnie kusi Szkoda, ze glupia ja nosidlo do charity oddalam a chuste zostawilam w Polsce Powiedzcie mi tylko czy dla dziecka lepiej jest jak jest noszone w nosidle czy jednak jak lezy sobie w wozku?

A, zapomnialabym; Nina brawa dla Oli