Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17

[nuna2]

Mysia Mysz faaaajny prezent

Motylek to trzymam kciuki za USG Matyldzi

[puchatkowa]

Napisane przez justyna_g4

Wody mi odeszły. Mąż już jedzie. Matka w panikę i bek. Trzymajcie kciuki żeby szybko poszło.

O to trzymam za szybki, bezbolesny poród. I to samo sobie pomyślałam co dziewczyny tutaj - ma Twoja mama za swoje, nie denerwuje się ciężarnej

Napisane przez nuna2

Jestem i ja Nie rodzę i rodzić nie będę na razie Trochę mi się smutno zrobiło, bo leżałam tyle czasu, straszyli etc a tu figaale mój gin ze mną pogadał i humor się poprawił
Powiedział, że do terminu jeszcze 2 tyg, żebym jej dała czas. Ona sama najlepiej wie, kiedy będzie gotowa do wyjścia. I ona i ja musimy dojrzeć do tego wielkiego dnia. Także wrzucam na luz i czekam.

Mała strasznie mało wdg mnie przybrała bo 2 tyg minęło a ona tylko 200 gram. Ale gin nic nie mówił, że to źle. Powiedział, że lepiej, że nie kolos bo mi się będzie lepiej rodziło.
Ma 3200. Szyjka się skraca ale jeszcze rozwarcia nie ma. Ważne, że nie stoi w miejscu Łożysko powoli,,dojrzewa" ale mówi, że jeszcze ok

Zalecenia: nie denerwować się, czekać spokojnie. Mała sama najlepiej wie, kiedy wyjść.

Super, że jesteś spokojniejsza no i że wszystko jest ok


Motylek trzymam kciuki za jutrzejsze usg

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

a ma 4 kilo, gdzie to jest ja się pytam?!?!

no wlasnie nie wiem jak to jest z ta waga bo jeszcze niedawno obawiałam się 4kg dzieciaczka, wydawalo mi się, ze będzie miał same faldki a tu kruszynka. Nela jest dużo drobniejsza od swoich kuzynow pomimo, ze wagowo najciezsza i najdluzsza

Napisane przez XxXJuSstiii

u nas w sumie tylko pucki bo po urodzeniu to był chudy jak patyk teraz nabiera ciałka

12go idziemy na pierwsze wazenie i wtedy może sprawa się wyjasni mam nadzieje, ze ladnie przybiera, a tylko tak szczuplo wychodzi na fotkach

[Mysia mysz]

Napisane przez justyna_g4

Wody mi odeszły. Mąż już jedzie. Matka w panikę i bek. Trzymajcie kciuki żeby szybko poszło.

zazdroszczę trzymam kciuki

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

12go idziemy na pierwsze wazenie i wtedy może sprawa się wyjasni mam nadzieje, ze ladnie przybiera, a tylko tak szczuplo wychodzi na fotkach

my też idziemy 12
urodzeniową miał 3180, jakieś 200g stracił w dwóch pierwszych dobach a po kolejnych czterech przybrał do ponad 3200 ciekawe jak dalej

[antoinettee]

Napisane przez justyna_g4

Wody mi odeszły. Mąż już jedzie. Matka w panikę i bek. Trzymajcie kciuki żeby szybko poszło.

za szybki poród Dzidzia czekała, aż wymienicie to okno w pokoju

[axella]

gratuluje nowych maluszkow i kciui za te co sa w trakcie wychodzenia na ten swiat.

ja hmor mam do
ale jutro znajomki wpadaja,sobote spedzam z tż a core sprzedajemy moim rodzicom,w niedziele drudzy znajomi wiec moze przetrwam.

teraz czas na piwo i przytuanki.mloda juz chyba spi

[Magiusa]

Napisane przez diabli

tatuś zrobil nam zdjecie...tytul DWA BĄKI Nela ma szyje jak zyrafa

Napisane przez Ashyshqa

\

Ale jesteście słodziaki obie!! My też tak śpimy Nie mam wspólnego zdjęcia, ale wyglądamy tak jak na tych dwóch

Napisane przez colorblue

Tymek

Ale słodziaki I wszystkie taaakie drobniutkie się wydają

Napisane przez justyna_g4

Wody mi odeszły. Mąż już jedzie. Matka w panikę i bek. Trzymajcie kciuki żeby szybko poszło.

O to za szybki i jak najmniej bolesny poród

Napisane przez nuna2

Jestem i ja Nie rodzę i rodzić nie będę na razie Trochę mi się smutno zrobiło, bo leżałam tyle czasu, straszyli etc a tu figaale mój gin ze mną pogadał i humor się poprawił
Powiedział, że do terminu jeszcze 2 tyg, żebym jej dała czas. Ona sama najlepiej wie, kiedy będzie gotowa do wyjścia. I ona i ja musimy dojrzeć do tego wielkiego dnia. Także wrzucam na luz i czekam.

Mała strasznie mało wdg mnie przybrała bo 2 tyg minęło a ona tylko 200 gram. Ale gin nic nie mówił, że to źle. Powiedział, że lepiej, że nie kolos bo mi się będzie lepiej rodziło.
Ma 3200. Szyjka się skraca ale jeszcze rozwarcia nie ma. Ważne, że nie stoi w miejscu Łożysko powoli,,dojrzewa" ale mówi, że jeszcze ok

No to za wizytę.
Masz tak jak ja tzn. informację, że na poród się nie zanosi

Mysia, fajny ten telefon jest. Też go miałam, ale oddałam TŻ'towi bo był taaaaki duży i dla mnie nieporęczny, a sama wzięłam Samsung Galaxy 3 mini Tak więc jak lubisz duże telefony to będziesz zadowolona.

Byliśmy na basenie. Dość śmiesznie było, bo się wszyscy patrzyli tacy zaskoczeni, ale co tam... ja się bawiłam świetnie.

[Mysia mysz]

Napisane przez Magiusa

Mysia, fajny ten telefon jest. Też go miałam, ale oddałam TŻ'towi bo był taaaaki duży i dla mnie nieporęczny, a sama wzięłam Samsung Galaxy 3 mini Tak więc jak lubisz duże telefony to będziesz zadowolona.
.

teraz mam galaxy 1 więc nie dużo mniejszy a ja lubię duuuże ekrany

[joooasia]

Napisane przez justyna_g4

Wody mi odeszły. Mąż już jedzie. Matka w panikę i bek. Trzymajcie kciuki żeby szybko poszło.

oby szybko i bezboleśnie poszło...

[szprotka_mada]

Napisane przez colorblue

Witam

Dzisiaj wróciliśmy do domku!
Ja czuję się bardzo dobrze. Trochę piersi dokuczają bo pokarmu nabrały. No i jak mały ssie to mam ogromne skurcze macicy. A tak poza tym jest ok

Tymek bardzo grzeczny. Zje z jednej piersi i śpi po 3 godziny

OPIS PORODU:
O 14.30 byłam pod szpitalem,wody już lały się ciurkiem. Tony papierów wypełniłam. O 15.20 zostałam zbadana i rozwarcie na 3 cm było. Poszłam na zapis ktg. Po nim o 17 badanie i dalej 3 cm. Więc poszłam na normalna salę. Tam do 19stej przez 2 godziny skurcze co 3-4 min. Bolesne tak że po ścianach chodziłam. Nagle ok 19stej zrobiły się co 2 min. Poszłam to zgłosić i kolejne sprawdzanie rozwarcia,a tam już luźne 7 cm!!!
Na sali porodowej byłam jakoś o 19.10. Przebrali mnie w koszule i zaczęły się parte. 25min potem o 19.35 pojawił się Tymek


Powoli Was nadrabiam

Dziękuje każdej z Was za gratulacje:-*

Dzisiaj dodam fotkę Tymcia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za szybki poród! Super, że już jesteście w domku!

Napisane przez diabli

Nelka zalozyla dwa kombinezony o których nawet nie pomyslalabym wcześniej. mamy czerwiec!!! jej kuzyn nosil misiaka w październiku

Napisane przez lonely_lady

Nie wiem kiedy znajdę czas żeby Was nadrobić.
U nas wszystko super, dziś żyje sie juz o niebo lepiej i pomimo nieprzespanej nocy krzatam sie po domu cały czas i ogarniam wszystko.

Mały teraz śpi, tatuś tez- dziś w nocy oka nie zmrozyl. Młody cała noc dał nam czadu, ale tatuś stanął na wysokości zadania

Obawiam sie ze dzisiejszej nocy bedzie powtórka bo mały spi cały dzień, z pobudkami na cyca.
Karmie piersią, pokarmu coraz wiecej i chyba nawet starcza.. Może nie będę musiała dokarmiac sztucznymi

Tylko Ty się kochana za bardzo nie forsuj! Daj organizmowi dojść do ładu i składu

Napisane przez Ashyshqa

A z dobrych wieści: dotarła do nas wreszcie paczka z RPA - po 2-óch miesiącach A tam praktyczna torba na dziecięce rzeczy wypełniona ślicznymi ubrankami
Do tego przyszła też kupiona na Tablicy karuzela Justi zmałpowałam po Tobie i kupiłam Wyspę Marzeń. Jest cudna! Nie chce mi się jej teraz montować, ale pewnie jak TŻ wróci to ją założy.
Założę się, że jeszcze dziś w nocy będzie okazja ją przetestować

Extra! To się pochwal co ciekawego Sofcia dostała
A karuzelę też zmałpowałam i kupiłam Na razie leży i czeka na Młodego

Napisane przez Mysia mysz

chce powiedzieć, że kocham mojego TŻ zrobił mi niespodziankę i dostałam właśnie Samsunga Galaxy 3 na urodziny

dla TŻ
(chociaż ja akurat bym swojego zabiła jakby odwalił mi taki drogi prezent)

Napisane przez diabli

tatuś zrobil nam zdjecie...tytul DWA BĄKI Nela ma szyje jak zyrafa

Napisane przez Ashyshqa

\

Ale jesteście słodziaki obie!! My też tak śpimy Nie mam wspólnego zdjęcia, ale wyglądamy tak jak na tych dwóch

Napisane przez colorblue

Tymek

Napisane przez justyna_g4

Wody mi odeszły. Mąż już jedzie. Matka w panikę i bek. Trzymajcie kciuki żeby szybko poszło.

To trzymam żeby szybko poszło!

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

my też idziemy 12
urodzeniową miał 3180, jakieś 200g stracił w dwóch pierwszych dobach a po kolejnych czterech przybrał do ponad 3200 ciekawe jak dalej

mala tez najpierw spadla do 3640, a później już nie wiem, bo nie była wazona. polozna nie pofatygowala się do nas z waga poczekamy do 12go...

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

melduje, ze na wadze -12kg w 4 dni 2kg!
luuuubie toooo!
po tygodniu od urodzenia malej miałam -5kg i nie ukrywam, ze mnie to dobilo (bo ona sama wazyla prawie 4)
po 10 dniach - 10kg
a dzisiaj po 16 dniach - 12
zostało 8.
niech no się zacznie sezon spacerkowy i wreszcie zaczne cwiczyc będę laska!

dobranoc!

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Jenny, wpisz nam na 1 stronie, ze Nelka miała 59cm dlugosci dzięki!

[happy blue]

Napisane przez karolina2121

ja tez ostatnio nie slyszalam jak Antos plakal kolezanka z sali mnie obudzila

dziewczyny jakie macie szwy? rozpuszczalne czy zwykle? ja mam rozpuszczalne i zastsnawiam sie kiedy sie rozpuszcza

salaty pewnie nie powinnam jesc karmiac ?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

sałata jest ok, dodatkowo bogata w witaminę K

Napisane przez Ashyshqa

hehe,coś w tym jest

Banka, Twój synuś boski!

Sofia mam wrażenie, że czasem się uśmiecha spontanicznie już. Ale nie jestem pewna, czy to wciąż nie gazy Choć inny już ten uśmiech jest

Powiem Wam, że strasznie się boję kolejnej nocki jak wczorajsza... Strasznie mnie wymęczyła... W ogóle łapię jakiś depresyjny nastrój... Stres + zmęczenie + lęk o przyszłość + bycie samą całymi dniami mnie wykańczają podstępnie... Pojechałabym na wakacje

też mieliśmy tej samej nocy przeboje, ogólnie zaczyna mnie męczyć trochę, że mała jest taką sówką, nie zaśnie przed północą Mąż już chrapie, a jakusypiam na rękach. A to nic dobrego podobno.
Głowa do góry, Ash!

Napisane przez axella

nooo.mi gin musial wpisac z karty ciazy date wizyty z kazdego trymestru..
+pit i z 10innych kartek...
sam mowil ze to bzdura na maxa.

jakies slonko wyszlo,szok!

dzis pierwszy raz sama bede wynosic wozek,a cholera ciezka jak 150

ja nie chodzę sama na spacery przez ten wózek...chcę chustę

Napisane przez Ashyshqa

Nie martw się, szybko zleci i Ignaś sprawi, że zapomnisz o pracy

A co do pogody to łączę się z Tobą w ubolewaniu nad pogodą zagryzając muffinki pełnoziarniste z bananami (mam ciągle parcie na słodkie! )

brzmi super, Ash- please pw z opisem jak je robisz

Napisane przez XxXJuSstiii

to jest straszne a my nie mamy niczego tak ciepłego

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------


ja tak samo, pielęgniarki i położne były bardzo miłe i pomocne
no.. jedna noworodkowa pracowała za karę ale nie miałam z nią styczności za dużo

kurczę, parę dni pytałam Was jak ubieratócie dzieciaczki w tę pogodę i wrzucałyście dziś kombinezony...w załączniku Helena- temperatura 16 stopni, ale wiatr i deszcz..pod spodem body z krótkim rękawem plus bluzka z długim, którą w rezultacie jej zdjęłam, bo myślałam, że za ciepło ją ubrałam..

Napisane przez XxXJuSstiii

a ja się muszę pożalić mój dzidziuś dziś zasnął bez mamusi cycusia zostawiłam go z mężem, poszłam na zakupy, w międzyczasie M. dzwonił i słyszałam jak mały popłakuje, wracam do domu, patrzę - Mały śpi w łóżeczku

słodkie zmartwienie

Napisane przez Ashyshqa

Nie chcę Cię martić Justi, ale Twój żal długo trwał nie będzie Wkrótce będziesz marzyć o tym by Bartuś zechciał zasnąć bez Twojego cyca
My z Sofką jesteśmy na etapie, że ona w ogóle nic nie chce robić bez cyca Mam nadzieję, że to minie.

A z dobrych wieści: dotarła do nas wreszcie paczka z RPA - po 2-óch miesiącach A tam praktyczna torba na dziecięce rzeczy wypełniona ślicznymi ubrankami
Do tego przyszła też kupiona na Tablicy karuzela Justi zmałpowałam po Tobie i kupiłam Wyspę Marzeń. Jest cudna! Nie chce mi się jej teraz montować, ale pewnie jak TŻ wróci to ją założy.
Założę się, że jeszcze dziś w nocy będzie okazja ją przetestować

Wyspa Marzeń- karuzela wątku. Zamierzam kupić używaną za 100 zł, chyba warto?
Ash- wygląda na skok rozwojowy.
Ciekawa paczki!

Napisane przez diabli

tatuś zrobil nam zdjecie...tytul DWA BĄKI Nela ma szyje jak zyrafa

przecudna jest...
przypomniało mi się dziewczyny, czytała o tym, że dzieciaczkom się zdarzyło że są przykryte kołdrą, aż włos mi się zjeżył na głowie. jak śpicie z maluszkami to ich głowa musi być na wysokości waszej, wtedy jest większa kontrola i nie trzeba się bać, że zostaną przygniecione......

Napisane przez colorblue

Tymek

wow, ale fajniutki! nie dość że fajne imię, to super gość! jeszcze zięcia nie szukam, ale!

Napisane przez justyna_g4

Wody mi odeszły. Mąż już jedzie. Matka w panikę i bek. Trzymajcie kciuki żeby szybko poszło.

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

dziewczyny, mało mnie na forum, bo mam na głowie przeprowadzkę!

Czy Cloche pisała zaciskam dlaje kciuki za nią i Floriana

[maarchewka]

Napisane przez barwineczek

ale mam inny dylemat. Mój szkrab uwielbia spać na brzuszku. Rano obudził się zaczął marudzić, więc przekręciłam go na brzuszek i spał jeszcze 2h z tym że wszędzie czytam, że niemowlęta nie powinny spać na brzuszkach bo to grozi śmiercią łóżeczkową. Nie wiem co robić, on tak bardzo lubi spać na brzuszku

moj nie lubi strasznie, ale jak Twój lubi to go kładz i pilnuj po prostu.. chodzi głównie o to zeby głowy nie przekręcił tak, że potem oddychac by nie mógł, ale jak będziesz miała go na oku to jezeli tak zrobi to mu pomożesz

---------- Dopisano o 03:38 ---------- Poprzedni post napisano o 03:14 ----------

Witam się z nocnego karmienia dzisiaj się wydarłam trochę na TŻta.. budze się o 20 a tu śmieci nie wyniesione - 5 toreb stoi i czeka, zakupy nie zrobione, a TZ leży i ogląda telewizję.. raz mu przypomniałam, drugi raz mu przypomniałam, za 3 razem już się wydarłam..

A i byly tematy ciepło-zimno.. Ogólnie my z TZtem mieliśmy podobne postrzeganie ciepła wiec sobie do niego porównuje.. w ciąży mi było znacznie cieplej niż jemu, teraz mi znacznie zimniej.. on spi pod narzutą, ja pod kołdrą i kocem... a dzisiaj w dzien założyłam polar razem z kapturem i przykryłam się kocem.. jakoś ciągle się poce i tak mi zimno...

A i katar po ciąży mi w koncu minął, dopiero zobaczyłam, że mogę przez nos w koncu oddychać..

A i na wadze pojawiła się 6 z przodu. Zostały 4 kg

[axella]

piszecie o wadze..u mnie kiepsko idzie..z 82 czy 84 poki co jest 71...jeszcze sporo przede mną...

docelowo ma byc 5 z przodu...


usypiam mala..suszarka..jak padnie to tez ide spaciu.dzis ciezki dzien. tż juz poszedl d pracy,bedzie po 23..

w dzien polozna,znajomi a ja musze wszystko meeega posprzatac itd..
oby mloda pozwolila..

dobra,śpi... odę nyny


edit..
jest po 7,kolejna pobudka
dzis budzila sie 1/4/7

nie jest zle,ob w dzien dala zyc

[axella]

łoooo,weszlam na czat z zusem i konsultant zglosil sie od reki..chyba przez godzine :P

[nuna2]

hej
Justyna G już chyba tuli swoją małą w ramionach Ale wstałam i przyleciałam od razu zobaczyć, czy jest jakaś info

O mówicie o wagach Ja też chudnę, albo mi woda schodzi Było 15 kg jest 13,5

Justi Twój synek dzielny chłopiec Ale cycusia będzie dalej potrzebował;*

[xal]

Napisane przez justyna_g4

Wody mi odeszły. Mąż już jedzie. Matka w panikę i bek. Trzymajcie kciuki żeby szybko poszło.

będzie maluszek

Napisane przez Mysia mysz

4 jets fajna ale cene ma z komosu:/ teraz mam 1 ale juz się troche zestarzała

Całe szczęscie cena z kosmosu więc mąż nie zmienia telefonu. A jak poszukasz jeszcze tej 8 rdzeniowej to jeszcze droższa niż wersja podstawowa. On ma taki wielki wyświetlacz, że się śmieję, niech sobie weźmie moją nawigację 5 cali ponosi i do niej pogada, bo te telefony jeszcze troszeczkę większe

Napisane przez MoTyleKsw

I po tym jej brzusio przeszedł? Ta w granulacie czy w saszetkach ?! Bo chyba taka i taka.

Dzisiaj rano pierwszy raz spokój, zrobiła kupę zaraz po karmieniu i zasnęła. Już Ci piszę co kombinuję
- mniej więcej co 6h 1/2 lub 1/3 dawki Infacolu
- do każdego posiłku (1 czy 2 odpuszczam) po 1 kropelce Dicoflor
- wczoraj wieczorem na raty wypiła 15 ml herbaty koperkowej z Hippa, zalecano mi max 20 ml na dobę nie więcej niż 10 ml na raz (chyba chodzi żeby jeszcze coś zjadła)
- ja piję siemię lniane zalane wodą na moje zaparcia i jej to też ma pomagać, 3x dziennie 1 łyżka siemienia zalana pół szklanki wrzątku, odstane co najmniej 4h
- raz dziennie płatki owsiane zalane mlekiem i troszkę otrąb owsianych do tego (taki "substytut" ciastka i słodyczy )

Jak masz jakieś dokładniejsze pytania to pisz PW, żebym znalazła i odpowiedziała.

Mąż napisał na GG, że jak Paulinka spokojna to mam ją dać na brzuszek żeby głowę poćwiczyła. Położyłam na brzuchu, mała śpi dalej i tyle mam z ćwiczenia główki ale jak się obudzi to na pewno nie przegapię bo będzie ryk ona tak nie cierpi leżeć na brzuszku.
Ile dziennie minimum dziecko ma tak leżeć?

W ogóle w nocy po karmieniu położyłam ją na lewym boczku. Rano się budzę a ta leży na pleckach i głowę na obróconą na mnie na prawo szybko pytanie do męża czy jak wychodził nie obracał jej czasem, a ten że nie ruszał. Ja mam tak twardy sen, że ona z głodu chyba za miesiąc już nauczy się wychodzić z łóżeczka i trafiać do cyca Ale na brzuszku to się drze ile sił w płucach i nie chce obracać głowy tylko się denerwuje i usiłuje przekręcić się na boczek.

[Elusiek]

Po dzisiejszym ważeniu -12kg, zostały tylko 2 kg

[xal]

Napisane przez Elusiek

Po dzisiejszym ważeniu -12kg, zostały tylko 2 kg

Jak ja wam zazdroszczę spadków wagi. W ciąży przytyłam w sumie mało bo 8kg, Paulinka też malutka więc po powrocie do domu było -4kg. Po tygodniu spadł 1kg, obraziłam się na wagę i nie wchodzę na nią! Nadal wchodzę tylko w jedne spodnie, takie co były przed ciążą dużo za duże. Brzuch mi nie spada, wszystko jest do

[candace1]

Napisane przez xal

Mąż napisał na GG, że jak Paulinka spokojna to mam ją dać na brzuszek żeby głowę poćwiczyła. Położyłam na brzuchu, mała śpi dalej i tyle mam z ćwiczenia główki ale jak się obudzi to na pewno nie przegapię bo będzie ryk ona tak nie cierpi leżeć na brzuszku.
Ile dziennie minimum dziecko ma tak leżeć?

W ogóle w nocy po karmieniu położyłam ją na lewym boczku. Rano się budzę a ta leży na pleckach i głowę na obróconą na mnie na prawo szybko pytanie do męża czy jak wychodził nie obracał jej czasem, a ten że nie ruszał. Ja mam tak twardy sen, że ona z głodu chyba za miesiąc już nauczy się wychodzić z łóżeczka i trafiać do cyca Ale na brzuszku to się drze ile sił w płucach i nie chce obracać głowy tylko się denerwuje i usiłuje przekręcić się na boczek.

posikalam się prawie ze śmiechu

Mój młody nie spał od 1 do 4tej - ja po 3ciej zaczęłam prasować z nudów
Potem usnął na 1,5h i darł się w niebogłosy
Zjadł - zrobił kupkę i teraz siedzi w leżaczku i się na mnie jopi
Wyglądam jak zombie.
Pogoda do doopy a ja muszę isć zrobić zakupy.
Chyba zamówię online


Kto mi zrobi kawę i śniadanie by się przydało zjeść ale mi się nie chce ruszać od kompa

[szprotka_mada]

Napisane przez happy blue

Wyspa Marzeń- karuzela wątku. Zamierzam kupić używaną za 100 zł, chyba warto?

Na mój gust warto. Ja dałam z przesyłką 109zł- wygląda jak nówka, zero zarysowań itp..


-----



Witam się piątkowo w dwupaczku Kubuś jednak chce nas przetrzymać... Ok, ale synu- wyłazisz najpóźniej 14 czerwca!

Jakaś śnięta jestem... Ta zmienna pogoda mnie wykańcza! Zjem śniadanie, ogarnę się i chyba wyjdę się przejść- wyniki muszę odebrać, no i mam ochotę na truskawkowe placuszki Mysi więc trzeba zrobić truskawkowe zapasy

[humpback]

Napisane przez Magiusa

Byliśmy na basenie. Dość śmiesznie było, bo się wszyscy patrzyli tacy zaskoczeni, ale co tam... ja się bawiłam świetnie.

i o to chodzi

Napisane przez diabli

melduje, ze na wadze -12kg w 4 dni 2kg!
luuuubie toooo!
po tygodniu od urodzenia malej miałam -5kg i nie ukrywam, ze mnie to dobilo (bo ona sama wazyla prawie 4)
po 10 dniach - 10kg
a dzisiaj po 16 dniach - 12
zostało 8.

pięknie tej wagi ubywa

Napisane przez happy blue

dziewczyny, mało mnie na forum, bo mam na głowie przeprowadzkę!

Czy Cloche pisała zaciskam dlaje kciuki za nią i Floriana

za przeprowadzkę
a Cloche póki co nie pisała..

Napisane przez axella

piszecie o wadze..u mnie kiepsko idzie..z 82 czy 84 poki co jest 71...jeszcze sporo przede mną...

11 kg to jest COŚ! gdzieś czytałam że taki zbyt szybki ubytek wagi nie jest wskazany, więc nie ma co się spieszyć

Napisane przez Elusiek

Po dzisiejszym ważeniu -12kg, zostały tylko 2 kg

dzień dobry

[axella]

Napisane przez candace1

posikalam się prawie ze śmiechu

Mój młody nie spał od 1 do 4tej - ja po 3ciej zaczęłam prasować z nudów
Potem usnął na 1,5h i darł się w niebogłosy
Zjadł - zrobił kupkę i teraz siedzi w leżaczku i się na mnie jopi
Wyglądam jak zombie.
Pogoda do doopy a ja muszę isć zrobić zakupy.
Chyba zamówię online


Kto mi zrobi kawę i śniadanie by się przydało zjeść ale mi się nie chce ruszać od kompa

ja nie dosc ze budzilam sie tylko 1/4/7 to jeszcze teraz mloda spi wiec zamiotlam/pomylam wszystkie podlogi, umylam cala kuchnie+naczynia,robie pranie i teraz mam czas na kawke na wizazu
oby dziś byl taki mega mily luuuzowy dzień

Napisane przez humpback

11 kg to jest COŚ! gdzieś czytałam że taki zbyt szybki ubytek wagi nie jest wskazany, więc nie ma co się spieszyć

ale u mnie juz miesiac PO... :<

[banka26]

Napisane przez Elusiek

Po dzisiejszym ważeniu -12kg, zostały tylko 2 kg

Napisane przez axella

piszecie o wadze..u mnie kiepsko idzie..z 82 czy 84 poki co jest 71...jeszcze sporo przede mną...

docelowo ma byc 5 z przodu...


usypiam mala..suszarka..jak padnie to tez ide spaciu.dzis ciezki dzien. tż juz poszedl d pracy,bedzie po 23..

w dzien polozna,znajomi a ja musze wszystko meeega posprzatac itd..
oby mloda pozwolila..

dobra,śpi... odę nyny


edit..
jest po 7,kolejna pobudka
dzis budzila sie 1/4/7

nie jest zle,ob w dzien dala zyc

za nocke a waga szybko spadnie...

Napisane przez justyna_g4

Wody mi odeszły. Mąż już jedzie. Matka w panikę i bek. Trzymajcie kciuki żeby szybko poszło.

trzymam kciukii

Napisane przez colorblue

Tymek

sliczny troche do mojego podobny... hiiii blondas

[vil84]

wpadłam się pochwalić jaką nasz synuś zrobił nam niespodziankę
najpierw sen - położyliśmy go koło 20.30, zasnął po jakiejś godzince ale spokojnie sam sobie leżał z otwartymi ślepkami więc sam był w pokoju, spał do 3 !!!!!! potem obudził się o 6.30, zjadł i zasnął spał do 8 a potem mąż przyniósł go do łóżka i mówi że bawił się z nim i chyba się uśmiecha - zaczęliśmy go łaskotać i się wygłupiać i się naprawdę do nas uśmiechał
tyle szczęścia naraz, aż się popłakałam

fajnie byłoby jakby czasem się więcej takich nocy trafiało

[Mysia mysz]

Napisane przez szprotka_mada

Na mój gust warto. Ja dałam z przesyłką 109zł- wygląda jak nówka, zero zarysowań itp..


-----



Witam się piątkowo w dwupaczku Kubuś jednak chce nas przetrzymać... Ok, ale synu- wyłazisz najpóźniej 14 czerwca!

Jakaś śnięta jestem... Ta zmienna pogoda mnie wykańcza! Zjem śniadanie, ogarnę się i chyba wyjdę się przejść- wyniki muszę odebrać, no i mam ochotę na truskawkowe placuszki Mysi więc trzeba zrobić truskawkowe zapasy

ja też witam w dwupaku:P czop wychodzi drugi dzień, ale teraz to ja nie chce, dopiero moze byc jutro w nocy coś

jak juz kupujesz truskawki, to moge Ci polecić meeeega syzbkie i proste ciaso o genialnym smaku, które zawsze robi furorę ja też dzisiaj będę piekła

http://kotlet.tv/ucierane-ciasto-z-rabarbarem

możesz je zrobić z jakim owocem masz ochotę z truskawkami jest boskie

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez vil84

wpadłam się pochwalić jaką nasz synuś zrobił nam niespodziankę
najpierw sen - położyliśmy go koło 20.30, zasnął po jakiejś godzince ale spokojnie sam sobie leżał z otwartymi ślepkami więc sam był w pokoju, spał do 3 !!!!!! potem obudził się o 6.30, zjadł i zasnął spał do 8 a potem mąż przyniósł go do łóżka i mówi że bawił się z nim i chyba się uśmiecha - zaczęliśmy go łaskotać i się wygłupiać i się naprawdę do nas uśmiechał
tyle szczęścia naraz, aż się popłakałam

fajnie byłoby jakby czasem się więcej takich nocy trafiało

z każdym miesiącem będzie się więcej uśmiechał i dłużej spał

[nuna2]

Wcięłam śniadanko i iść by co robić Mysia Mysz ale ty masz dużo ciekawych przepisów Mi chyba znów ucho zatyka

[axella]

AAAAAAAAAAA! dzis mija rowny miesiac od narodzin Z
równy miesiąc temu dałam jej pierwszego buziaczka w mokry,ciepły jeszcze od mojego brzucha łepek

[nuna2]

AAA i witamy w skończonym 38 tygodniu ciązy Jeszcze 2 tyg do tp