Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[lachryma]

Napisane przez czarownica1

Ty nie filozofuj bo masz dobry humor i jeszcze Ci padnie, zeby na mnie nie było, bo odszkodowanie będziesz chciała

nooo, a tutaj już stówka nie wystarczy

[czarownica1]

Karolajn, no i co kobiecie humor najlepiej poprawia? KASA na koncie

[mela1234]

Nie wiecie może kiedy dzidziusiowi płuca się rozwijają tak że po porodzie mogą oddychać? Bo wiem, że jak wcześniej pcha się na świat daje się sterydy, żeby się rozwinęły. Tylko od którego tyg już nie potrzeba tych sterydów?

[enlevee]

Napisane przez mela1234

Nie wiecie może kiedy dzidziusiowi płuca się rozwijają tak że po porodzie mogą oddychać? Bo wiem, że jak wcześniej pcha się na świat daje się sterydy, żeby się rozwinęły. Tylko od którego tyg już nie potrzeba tych sterydów?

jak mi mówiła lekarka to bezpiecznie żebym dotrzymała do 35 tygodnia i dzidzius juz da radę sam oddychać wcześniej też mi mówiła o sterydach

[kiss12550]

Napisane przez mela1234

Ja mam dobry humor. Właśnie była siostra, zabrała Małgosię ze sobą, mają wrócić przed wieczorem bo siostra na koncert idzie. W planach mają kosmetyczkę (też miałam iść na pedicure, ale musiałam odpuścić), ikeę i jakieś ciuchowe zakupy dla Małgosi. Moja siostra zwariowała na punkcie mojej córki. Nie ma jeszcze swoich dzieci, a jest chrzestną Małgosi więc całą miłość do dzieci na nią przelewa. Bo póki co u nas w rodzinie same chłopaki, a Małgosia dziewczynka rodzyneczka
Leżę sobie spokojnie choć do bramy musiałam ich odprowadzić żeby nie ześwirować.

taka siostra to skarb

[enlevee]

Myślę, że Tż by zwątpił w życie jakby taką armię wściekłych ciężarnych ujrzał..
Jesteście taką moją ochroną- moją Drużyną Pierścienia

[dzoan]

Cześć Dziewczyny
Napisałyście o delicjach wiśniowych i to mi przypomniało, że w szufladzie mam truskawkowe i cholera wciągnęłam już 3 Teraz nawet już 4
Wstałam dzisiaj o 9, mąż wcześniej i nawet zrobił śniadanie Ledwo skończyłam jeść, a tu sms od jego kuzynki, że wychodzi na rower i czy jestem w domu.. Zła byłam, bo znowu na szybkiego musiałam doprowadzać się do stanu oglądalności Poza tym, że chciałam od rana zacząć sprzątać póki mam energię..a później jeszcze na duże zakupy spożywcze jedziemy. No ale dobra, posiedziała godzinę i poszła. Mąż też na budowę poszedł coś tam powyliczać, a ja zaraz się zabieram za ogarnianie i listę zakupów.

Gratuluję nowych tygodni i miesięcy

Napisane przez malinka0525

Dzień dobry
Na początek chciałam zaspokoić Waszą ciekawość. Nie urodziłam jeszcze. Skurcze po prysznicu ustały. Jak się położyłam spać to jeszcze dwa miałam, a później to nie wiem bo zasnęłam

A teraz idę nadrabiać

a już myślałam, że nam zrobisz niespodziankę i napiszesz 'urodziłam'

Napisane przez karolajn1987

A mnie dziś męczą bóle okresowe i zaczynam powoli miec stracha, bo wizyta dopiero w środę :-(

Mnie męczyły wczoraj caluśki dzień i część poprzedniej nocy, a dzisiaj jak ręką odjął Tylko spojenie łonowe piekące..

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41200818]Jadę do domu po rzeczy i zostaje w szpitalu, dzidzius jest za mały. Będę prawdopodobnie leżeć do końca.
[/QUOTE] Trzymam kciuki i tulam mocno Wszystko będzie dobrze pod stałą opieką w szpitalu
Jak tylko będziesz mogła pisz do nas!

Napisane przez idzia111

dziewczyny siedze i wyje,

nie wiem czy wam pisac czy nie, moja znajoma zmarła po porodzie, nie wiadomo co z dzieckiem

Ona chodziła do takiej beznadziejnej pani doktor, ktora zlekcewazyla jej zle samopoczucie, miała bardzo silne zatrucie ciążowe. Na dodatek odesłali ją z IP do domu, bo nic nie stwierdzili, a jak już znowu trafiła to nie było kogo ratować. Do Lublina karetka ale i tak zmarła. Normalnie zaciukałabym takich lekarzy.

Straszneee.. rany aż się wierzyć nie chce.. strasznie współczuję jej rodzinie..Mocno wierzę, że maleństwo pozostanie przy życiu

Napisane przez sammi24

Dziewczyny ja się żegnam na czas weekendu Tż ma byc wcześniej bo o 14.00 i ruszamy w drogę do rodziców, ja muszę się pokulać ogarnąć chociaż trochę, a nie mam sił zupełnie. Dla mnie to też dziwny dzień. Mam nadzieję, że złe wiadomości na dzisiaj się skończyły

Pewnie zajrzę na chwilę do Was ale raczej nie będę się odzywać, bo przeważnie mi się to nie udawało jak po tym weekendzie będę w miarę na chodzie to będzie super

Życzę Wam miłego weekendu, jak najmniej dolegliwości i trzymam strasznie mocno kciuki za wizytujące dzisiaj, a szczególnie za Perse

Miłego i spokojnego odpoczynku

Napisane przez czerwony_balonik

Tż właśnie dzwonił, jest z nią źle Trzeba czekac na konsultacje i wyniki badań, nadal wymiotuje i ciągle odpływa, traci przytomność co chwile, jest odwodniona, pod kroplówkami ciągle. Z tego co lekarz mówił, to zabieg usuwania tego torbiela przebiegł bez komplikacji i się wszystko udało, nie wiadomo narazie czemu jest tak źle nadal Boże,a mieliśmy wszyscy nadzieję,że już choć trochę lepiej od wczoraj

Trzymam kciuki za bratową...

Napisane przez iwona335

zanim Was nadrobie co naskorbałyscie od rana to Wam pokaze moje gotowe łóżeczko, przyszedł dzisiaj materacyk, posciel wyprana, wyprasowana i juz tylko czekamy na Zuzke
na scianach bedą jeszcze naklejki albo jakies inne ozdoby ale ja sie nie ruszam praktycznie z domu a chcialabym je zobaczyc i pomacac, no i tam gdzie wózek stoi w planach mamy szafeczke, ale kiedy TZt ja zrobi to ja nie wiem, chyba na roczek Małej (nie bedzie siedział w garażu jak jest tak zimno tez mi wytłumaczenie leniucha )

ide po kawke i biore sie za czytanie

ślicznie

Napisane przez fiazo

To na poprawę napiszę Wam o pozytywach

Brat zakupił pierścionek, będzie się oświadczał w poniedziałek

Ja wróciłam z łowami z lumpka zgadnijcie ile za to zapłaciłam

dla brata, żeby jego ukochana powiedziała 'TAK'

za dyszkę?

[czarownica1]

dobra ide stąd na trochę

[fiazo]

Napisane przez ona8686

1zl od ciuszka

zgadłaś , myślalam , że po 2zł są, a pani mi mówi 10zł do zapłaty, zrobiłam oczy i wyszłam zadowolona

pierwszy raz coś kupiłam w lumpku, a cieszę się jak dziecko
za tydzień znowu wyruszę, może uda mi się więcej pajaców złapać
i pojadę wcześniej, teraz jak byłam 5 min po otwarciu to już trochę przebrane było

stwierdzam, że ilość bodów mi wystarczy, no chyba ze coś ładnego jeszcze znajdę

[cynamon_owa]

Dzień dobry

Ja nie będę oryginalna- też wstałam i pierwszą myślą było czy mamy Malinkowego Robaczka na świecie
Zabieram się za nadrabianie ze szklanką kompotu truskawkowo-malinowo-jabłkowego
No i witamy się w 35tc

en- nie wiem co powiedzieć... TŻ zdecydowanie przegiął... Co można powiedzieć to można ale ja bym się do niego nie odezwała dopóki by nie przyszedł i nie przeprosił. To jest Wasze dziecko- co z tego, że nie planowane. Sama go sobie nie zrobiłaś przecież
A, że ja dodatkowo mam paskudny charakter to pewnie nie raz bym mu później te słowa wypomniała...

teso- pisałaś, że po urodzeniu Maluszka zmienia się relacja między kobietą a mężczyzną. Pewnie masz rację. Ja tylko o mało się nie udławiłam jaki podczas śniadania (a nie byłam jeszcze w ciąży i chyba w ogóle nawet nie myśleliśmy o konkretnym decydowaniu się na dziecko) teściowa przegryzając kanapkę palnęła mężowi wykład, że jak się dziecko urodzi to TŻ ma nie strzelać fochów o nic bo ja będę zajęta Maluszkiem i on zejdzie na drugi plan. I, że ma mi pomagać, traktować jak księżniczkę bo to ja będę zmeczona po porodzie i to ja będę przez 24h na dobę związana z malutkim człowiekiem...
Jak tylko coś mąż mi mruknie pod nosem (chociaż wątpię bo on to zakochany jest w Adasiu i nie może się go doczekać, tych kupek, zupek i pieluszek ) to mu wspomne słowa jego własnej matki

Kathe- ale ładnie "dokarmiłaś" Michałka- szalejecie wagowo
magdalenne- za wyniki
fiazo- za 32tc
misiaczka- widzisz, i wcale tak tragicznie z tym Twoim cukrem nie jest
karolajn- jesteś następna w kolejce do rodzenia
Widziałam Hanuszkowy kącik Jednocześnie trochę mi się gęba zaczęła cieszyć bo gdyby Adaś był dziewczynką też miałby na imię tak jak Wasza córeczka, łóżeczko też mamy w miarę podobne + do tego mamy identyczną komodę dla Młodego, no i lampkę też mamy z Ikei tyle, że bardziej "chłopięcą" ale gdyby była dziewczynka też dostałaby tego kwiatka
teso- witajcie w 9 miesiącu ciąży
myszolka- może masz zwykłą wysypkę- nie zmieniałaś może proszku do prania albo nie zjadłaś czegoś "nowego" ostatnio?
mela- oszczędzaj się proszę Nawet ten rozpęd Cię nie usprawiedliwia
skylie- Ty również witaj w 9 miesiącu
lachryma- za 35tc
kejt- za 33 tc
karolajn- żebyś tylko w kinie nie urodziła
Oli- uciekaj do szpitala- Twój stan robi się już zbyt poważny...
malinka- zrypałaś sprawę- trzeba było się nie myć tylko hodować dalej skurcze
sammi- ładny ten zegar Co do filmu "Oszukane" to zależy co rodzice lubią- moi byli ostatnio na tym w kinie i pytałam mamę o wrażenia- stwierdziła, że film sam w sobie bardzo fajny tyle, że jak to ona stwierdziła "wkoło i tak tyle smutnych historii i jeszcze płacić za to żeby się dalej dołować to nieee..." Powiedziała, że woli bardziej filmy typu słodka, nierealna bajka np "Tylko mnie kochaj"
arrabbiata- ja mam podobne zdanie do skylie. Wiadomo, że nie musicie się meldować na każdym kroku- zgadzam się ale oddzwonić wypadało. No ale my z mężem trochę na innych zasadach działamy na linii rodzice-my
teso- biedny Ignaś

[cynamon_owa]

idzia- ja nie wierzę w zabobony Jak coś ma się stać to się stanie nawet gdyby sam papież trzymał dziecko do chrztu
A babcia jeśli chodzi do kościoła to powiedz jej, że nasza wiara zabrania wierzyć w takie głupoty
ona- mój mąż też ze mną wybierał suknię, a ja z nim garnitur. I jeśli coś między nami miałoby zacząć się psuć to nie pomyślałabym nigdy, że to właśnie przez to
czarowniczko- proszę się nie smucić
elain- Ty też się nie smutaj
Anulka- za 37tc
idzia- tak mi przykro z powodu znajomej... Ryczeć mi się chce jak sobie pomyślę, że gdyby nie upór mój i męża to też moje zatrucie ciążowe byłoby zlekceważone
Stokrotka- opowiedz nam o swoich snach
balonik- za Twoje wyniki i żeby bratowej się poprawiło
Oliath- remont remontem ale nie przemęczaj się- zrozumiano?
iwona- za kącik dla Zuzi
fiazo- za lumpkowe zakupy Jaki brat kupił pierścionek- znajdź zdjęcia i pokaż nam, co?
czarownica- nie myśl tak, że jak nie ma wyników to jest źle. Ja tam na glukozę czekałam- miała być o 11 a nie było wyników do 17 i też się nieźle nastresowałam a wyniki wyszły bardzo dobre
magolina- proszę się nie smucić
madi- gdzie jesteś? Wszystko u Was ok?


Perse- aż mi serce stanęło jak przeczytałam, że Arturek jest za mały Trzymaj się Kochana - dla Waszego Maluszka. Już niedługo, jeszcze chwilka. Dobrze, że będziecie pod stałą kontrolą- będą Was monitorować co kilka godzin. Musi być dobrze



Widzę, że licytowałyście się odnośnie wagi- ja nie będę się chwalić swoją żeby Wam przykro nie było, że jestem najlepsza Powiem tylko tyle, że moja opuchlizna potrafi się wahać między jednym dniem a drugim o 2-3kg

No i nieśmiertelny wątek LEWATYWA- ja tam się nie muszę przejmować bo wcinam żelazo więc ja swoją prywatne, domowe oczyszczanie mam minimum 3 razy dziennie

Kiepski nastrój panuje dzisiaj na wątku... Ehh... Ja za to mam znośny humor mimo, że chyba mi zaraz skóra popęka od tej dziadowej opuchlizny
Wczoraj zebrałam się w sobie i siedząc na fotelu, z deską do prasowania opuszczoną do wysokości kolan wyprasowałam wszystkie pzoostałe ubranka Adasiowe- Teraz zostanie mi tylko ochraniacz na szczebelki, prześcieradełka do łóżka i wózka + wkładki do fotelika samochodowego Ale najgorsze były te ubranka, pieluszki tetrowe, flanelowe i kocyki - mam je już z głowy

[czarownica1]

Napisane przez mela1234

Nie wiecie może kiedy dzidziusiowi płuca się rozwijają tak że po porodzie mogą oddychać? Bo wiem, że jak wcześniej pcha się na świat daje się sterydy, żeby się rozwinęły. Tylko od którego tyg już nie potrzeba tych sterydów?

Mela jak byłam teraz we wtorek u lekarza, to w trakcie rozmowy lekarz powiedział, że mam się już nie martwić gdyby coś, bo ciąża jest już donoszona, czyli jeśli tak mówi to wszystkie organy są wykształcone a tylko jeszcze maluch nabiera masy-tłuszczyku. We wtorek zaczynałam 35 tydzień. wiec juz chyba zadnych serydów nie potrzebaby było.

[cynamon_owa]

Napisane przez czarownica1

Mela jak byłam teraz we wtorek u lekarza, to w trakcie rozmowy lekarz powiedział, że mam się już nie martwić gdyby coś, bo ciąża jest już donoszona, czyli jeśli tak mówi to wszystkie organy są wykształcone a tylko jeszcze maluch nabiera masy-tłuszczyku. We wtorek zaczynałam 35 tydzień. wiec juz chyba zadnych serydów nie potrzebaby było.

Ja też się właśnie tym pocieszam- że w razie gdyby to powinno być ok. Wszystkie ograny są już wykształcone i tylko kilogramowo dzieciątko może być do tyłu. Wiadomo, że lepiej żeby Maluch posiedział jeszcze te 2-3 tygodnie ale jużtragedii nie będzie jak by się teraz urodził

[czarownica1]

CYNAMONKU, zanim sięstąd ewakuuje na trochę to żem Cię chciała ucałować
myślę, że mój humor to jednak pogoda, bo spałam w miarę dobrze a tu teraz oczy sięzamykają, na dworze 21 st i jakoś tak dziwnie zawiesiście czyli albo jakaś burza albo deszcz się zbliża.
Co do wyników, to jeszcze liczę na dobre. W moczu ostatnim były bakterie i teraz pytanie czy to te złe bardzo czy nie... poczekam do jutra albo do poniedziałku i zacznę panikować
Napisz jak Twoje zdrowie, czy Ci lepiej?
Jak mężowskie ciacho???

[dzoan]

Tym razem cynamonek nie miał mi nic do napisania.. a tak siebie szukałam wśród nicków

[lachryma]

Napisane przez enlevee

Myślę, że Tż by zwątpił w życie jakby taką armię wściekłych ciężarnych ujrzał..
Jesteście taką moją ochroną- moją Drużyną Pierścienia

nie wiem czemu, ale przyszło mi do głowy Drużyna Pessara

[magolina]

Napisane przez fiazo

To na poprawę napiszę Wam o pozytywach

Brat zakupił pierścionek, będzie się oświadczał w poniedziałek

Ja wróciłam z łowami z lumpka zgadnijcie ile za to zapłaciłam

super ciuszki. Ja w następną środę może pojadę bo mnie ciągnie jak nie wiem

[dzoan]

Napisane przez fiazo

zgadłaś , myślalam , że po 2zł są, a pani mi mówi 10zł do zapłaty, zrobiłam oczy i wyszłam zadowolona

zgadłam

[karolajn1987]

Napisane przez czarownica1

Karolajn, no i co kobiecie humor najlepiej poprawia? KASA na koncie

ee jeszcze nie mam, ale przynajmniej wiem, że juz ten debilny zus nie będzie wypłacał

Napisane przez enlevee

Myślę, że Tż by zwątpił w życie jakby taką armię wściekłych ciężarnych ujrzał..
Jesteście taką moją ochroną- moją Drużyną Pierścienia

a jak tam dziś wasze relacje?

[enlevee]

Cynamonek to zawsze ma do napisania prawie każdej z nas
Wiesz kochana.. ja po prostu chcę żeby on przejrzał na oczy, żeby już wszystko było dobrze, a nie jednego dnia dobrze, a na drugi znowu kłótnia.. już mam serdecznie tego dosyć
Ale koniec o mnie- lepiej opowiadaj ile masz tych ciuszków, bo skoro prasowałaś to i pewnie liczyłaś
Cały czas poza tym myślę przez Ciebie od paru dni o kapuśniaku

[ona8686]

Napisane przez mela1234

Nie wiecie może kiedy dzidziusiowi płuca się rozwijają tak że po porodzie mogą oddychać? Bo wiem, że jak wcześniej pcha się na świat daje się sterydy, żeby się rozwinęły. Tylko od którego tyg już nie potrzeba tych sterydów?

to jak mi grozil porod przedwczesny, to lekarz powiedzial, zebym wytrzymala do 34tygodnia, to wtedy dzieciaczek bedzie miał sie juz na zdrowie

Napisane przez cynamon_owa

No i nieśmiertelny wątek LEWATYWA- ja tam się nie muszę przejmować bo wcinam żelazo więc ja swoją prywatne, domowe oczyszczanie mam minimum 3 razy dziennie

po żelazie nie masz zaparc?? Jak to robisz?

Napisane przez fiazo

zgadłaś , myślalam , że po 2zł są, a pani mi mówi 10zł do zapłaty, zrobiłam oczy i wyszłam zadowolona

pierwszy raz coś kupiłam w lumpku, a cieszę się jak dziecko
za tydzień znowu wyruszę, może uda mi się więcej pajaców złapać
i pojadę wcześniej, teraz jak byłam 5 min po otwarciu to już trochę przebrane było

stwierdzam, że ilość bodów mi wystarczy, no chyba ze coś ładnego jeszcze znajdę

co wygrałam? u mnie jest taki fajny lumpik gdzie wszystkie rzeczy dla dzieci sa po 1zł



I sobie troszke popłakałam... i moze jeszcze troche poplacze to sie oczyszcze

[Niunia20]

była któraś w pepco?? opłaca się jechać ??

[enlevee]

Napisane przez lachryma

nie wiem czemu, ale przyszło mi do głowy Drużyna Pessara

Drużyna Pampersa

Napisane przez karolajn1987

a jak tam dziś wasze relacje?

kłótni ciąg dalszy, bo nie dotarło wczoraj do niego to co powiedzialam. Akurat od wczoraj kłócimy się głównie o psa bo znowu chciał go oddać do rodziców przed wystawą mimo, że mi obiecywał, że nie odda i Wam nawet o tym ostatnio pisałam, na co ja mu powiedziałam dzisiaj, ze pies nigdzie nie jedzie, a on: "jak pies nie pojedzie to zobaczysz " no to mu powiedziałam, że jak dla mnie moze sobie wsadzić takie groźby, bo na mnie absolutnie nie działa szantaż emocjonalny. Powiedziałam, że jak chce to się może wyprowadzić, bo pies jest dla mnie tak samo ważny jak dziecko i nie mam zamiaru mu ustąpić. W koncu pies nie pojechał, no ale juz wiem ze milczące dni i kłótnie będą, no bo nie postawił na swoim.
Trudno, niech się zacznie ze mną liczyć, bo nie żyjemy w Arabii Saudyjskiej, gdzie kobieta jest zerem, a mężczyzna guru.

[lachryma]

Cynamonowa, Ty to potrafisz nadrobić, szacun

[enlevee]

Napisane przez ona8686

I sobie troszke popłakałam... i moze jeszcze troche poplacze to sie oczyszcze

Kolejna smutna na wątku
Dziewczyny, silne baby jesteśmy- do boju ze wszystkimi niedogodnościami życiowymi!

[lachryma]

Napisane przez enlevee

drużyna pampersa

:d

[enlevee]

co najlepsze wczoraj pomyślałam wieczorem jak poszłam do łóżka, że już jest ok i dotarło do niego, że ma ze mną konsultować rzeczy i ma szanować moje zdanie, bo pojechał gdzieś autem o północy i potem wrócił i przyniósł mi wielką torbę jedzenia z mcdonalda do łóżka i dał buzi.. to sobie myślę "przemyślał sprawę, jakoś to będzie, emocje opadną trochę".. no a od dzisiaj znowu

[fiazo]

Napisane przez ona8686

co wygrałam? u mnie jest taki fajny lumpik gdzie wszystkie rzeczy dla dzieci sa po 1zł

i nie płacz już

tam gdzie ja kupiłam to taki dyskont, zależnie od dnia cena, ale było napisane że po 2zł więc nie wiem czemu po 1zł i nawet nie będę się zastanawiać tylko urządzać za tydzień kolejne polowanie

[enlevee]

Napisane przez fiazo

i nie płacz już

tam gdzie ja kupiłam to taki dyskont, zależnie od dnia cena, ale było napisane że po 2zł więc nie wiem czemu po 1zł i nawet nie będę się zastanawiać tylko urządzać za tydzień kolejne polowanie

mnie też jakoś nie dziwi czemu nie chciałaś na siłę zapłacić więcej skoro dali mniej

[fiazo]

pierścionek coś w stylu takim jak te dwa, on wziął z białego złota i jej się tego typu podobały
http://allegro.pl/czarujacy-pierscio...303533189.html

http://allegro.pl/zloty-pierscionek-...242566827.html