Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXII

[Karo121]

Zastanawiam się nad tym czy nie mam falowanych i co do porowatości:szybko chłoną wodę i schną w jakieś 2h,zdjęcie wrzucę za kilka dni bo fryzjerka użyła prostownicy no ale trudno

[Inspire]

Fajnie, że robicie te wtyczki, polajkuje i będę na bieżąco

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aysell]

Aha, przeczytałam pierwszego posta o mile widzianych zdjęciach włosów Zamieniłam zatem album z prywatnego na publiczny, żebyście mogły zobaczyć moje włosy

[justusia16]

kas

Ehh ciezka sprawa.
Na dobra sprawe mozna dojezdzac Ty/tz do rodzicow te 40 km to nie tak duzo, nawet codziennie, chyba ze rodzice beda potrzebowac opieki 24 h, moze opcja, jesli dom duzy zebyscie wszyscy byli w jednym domu.. twoi i tz rodzice.. ?
No i tez masz rodzenstwo, wiec opieka nad rodzicami mozecie sie podzielic ?

(Nie moge pisac na przezroczysto na telefonie, wiec jesli chesz to usune odp )

[say-hello]

Napisane przez Aysell

Aha, przeczytałam pierwszego posta o mile widzianych zdjęciach włosów Zamieniłam zatem album z prywatnego na publiczny, żebyście mogły zobaczyć moje włosy

śliczne!

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez Aysell

Cześć, Dziewczyny, mogę dołączyć?
O włosy dbam od prawie trzech lat, ale idealnie wcale nie jest, bo próbuję wyjść z cieniowania bez ścinania wielkiego kawału włosów... Poza tym mam niejasne wrażenie, że ciągle coś robię nie tak, bo np. włosy, kiedy jest wilgoć [pada deszcz, wychodzę na dwór i...] zaczynają mi się dramatycznie wręcz puszyć Czy jestem na to skazana i pielęgnacja nie ma tu nic do rzeczy? w każdym razie, włosy ostatnio zaniedbałam, były ładniejsze, ale teraz jakoś o nich zapominam... Od dziś obiecuję poprawę Kupiłam sobie Kulpol L-102 [marzę, żeby we wrześniu ściąć już cały cieniowany kawałek...] i od dzisiaj wracam do olejowania Muszę też nabyć parę masek, bo posiadam w domu tylko Bioetikę.
Chciałabym się również czegoś od Was nauczyć, bo całkiem zielona w temacie pielęgnacji nie jestem, ale do choćby średniego poziomu jeszcze sporo mi brakuje

zdjęcie włosów prosimy

[creatives]

Dziewczyny, dylemat mam i liczę na Waszą pomoc. :c
Niezależnie od tego co robię z włosami i tak jest puch. Suszę, nie suszę, odciskam wodę w ręcznik czy w bawełnianą koszulkę, czeszę na mokro, na sucho, nie czeszę, wieczny puch. Ale pomyślałam ze przydałaby się może szczotka bo póki co mam u siebie tylko plastikowy grzebień. I nie wiem czy to mi się opłaca. Myślałam nad Tangle Teezer lub szczotką z włosia dzika, ale też mam obawy czy dadzą radę jakoś wygładzić włosy nie wzmagając puchu? czy sobie darować?
Jeszcze myślałam że to może że mam falowane włosy tylko "ukryte", ale coraz więcej eksperymentów uświadomiło mi że one są raczej proste, tylko niesforne.

[meeedzik]

Byłam dziś w Lidlu i widziałam w gazetce, że od 10 czerwca w ofercie mają być oleje, arachidowy, sezamowy i wok, po 7,99zł za 250ml

[kascysko]

Napisane przez Aysell

Cześć, Dziewczyny, mogę dołączyć?
O włosy dbam od prawie trzech lat, ale idealnie wcale nie jest, bo próbuję wyjść z cieniowania bez ścinania wielkiego kawału włosów... Poza tym mam niejasne wrażenie, że ciągle coś robię nie tak, bo np. włosy, kiedy jest wilgoć [pada deszcz, wychodzę na dwór i...] zaczynają mi się dramatycznie wręcz puszyć Czy jestem na to skazana i pielęgnacja nie ma tu nic do rzeczy? w każdym razie, włosy ostatnio zaniedbałam, były ładniejsze, ale teraz jakoś o nich zapominam... Od dziś obiecuję poprawę Kupiłam sobie Kulpol L-102 [marzę, żeby we wrześniu ściąć już cały cieniowany kawałek...] i od dzisiaj wracam do olejowania Muszę też nabyć parę masek, bo posiadam w domu tylko Bioetikę.
Chciałabym się również czegoś od Was nauczyć, bo całkiem zielona w temacie pielęgnacji nie jestem, ale do choćby średniego poziomu jeszcze sporo mi brakuje

Napisz dokładnie wszystko, czego używasz. Znajdziemy przyczynę puchu

Napisane przez justusia16

kas

Ehh ciezka sprawa.
Na dobra sprawe mozna dojezdzac Ty/tz do rodzicow te 40 km to nie tak duzo, nawet codziennie, chyba ze rodzice beda potrzebowac opieki 24 h, moze opcja, jesli dom duzy zebyscie wszyscy byli w jednym domu.. twoi i tz rodzice.. ?
No i tez masz rodzenstwo, wiec opieka nad rodzicami mozecie sie podzielic ?

Żadna ze stron nie da się przesadzić w inne miejsce na starość, nie ma niestety bata
Można dojeżdżać, ale trzeba też na przykład pracować, chciałabym też kiedyś być w ciąży...

Wiesz, z całą pewnością rodzina i moi rodzice uważają, że w pakiecie z domem jest opieka. Nie uciekam od niej, ale któreś z naszej dwójki (ja i TŻ) będzie się musiał narazić na zostanie wyrodnym dzieckiem. I będę to prawdopodobnie ja.

Napisane przez creatives

Dziewczyny, dylemat mam i liczę na Waszą pomoc. :c
Niezależnie od tego co robię z włosami i tak jest puch. Suszę, nie suszę, odciskam wodę w ręcznik czy w bawełnianą koszulkę, czeszę na mokro, na sucho, nie czeszę, wieczny puch. Ale pomyślałam ze przydałaby się może szczotka bo póki co mam u siebie tylko plastikowy grzebień. I nie wiem czy to mi się opłaca. Myślałam nad Tangle Teezer lub szczotką z włosia dzika, ale też mam obawy czy dadzą radę jakoś wygładzić włosy nie wzmagając puchu? czy sobie darować?
Jeszcze myślałam że to może że mam falowane włosy tylko "ukryte", ale coraz więcej eksperymentów uświadomiło mi że one są raczej proste, tylko niesforne.

Za puch odpowiada raczej jakiś myk w pielęgnacji

[Aysell]

Napisane przez say-hello

śliczne!

Ojej, dziękuję

Napisane przez usmiechnieteoczy

zdjęcie włosów prosimy

Hej
Zobacz do mojego albumu, tam mam parę zdjęć z różnych okresów czasu

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez Aysell

Aha, przeczytałam pierwszego posta o mile widzianych zdjęciach włosów Zamieniłam zatem album z prywatnego na publiczny, żebyście mogły zobaczyć moje włosy

ale masz tafle cudną

Napisane przez meeedzik

Byłam dziś w Lidlu i widziałam w gazetce, że od 10 czerwca w ofercie mają być oleje, arachidowy, sezamowy i wok, po 7,99zł za 250ml

kupie sobie sezama

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Kas a kiedyś coś wspominałaś że mogłabyś w domu mieć swój salon kosmetyczny czy coś w tym stylu
może właśnie dałoby rade w ten sposób, że miałabys tam jakby miejsce pracy? wtedy byś była przy rodzicach a jednocześnie mieszkałabyś ze swoim...
40 km to na szczęście nie jest tak źle...

nie wiem czy czegoś nie pokręciłam

[say-hello]

Napisane przez meeedzik

Byłam dziś w Lidlu i widziałam w gazetce, że od 10 czerwca w ofercie mają być oleje, arachidowy, sezamowy i wok, po 7,99zł za 250ml

ja uwielbiam tydzień azjatycki nie dość, że są dobra sosy (np. mango), to jeszcze pierożki samosa z owocami tropikalnymi, sosy sojowe i inne pychotki, chipsy krabowe i dużo dużo innych rzeczy. szkoda tylko, że na koncie mam pustki, bo chętnie bym wykupiła pół lidla

[kascysko]

Uśmiechnięteoczy, myślałam o tym

Całe moje załamanie tą sytuacją bierze się stąd, że no... nie mogę przewidzieć, co mój mąż będzie oczekiwał od życia i gdzie.
Poza tym wolałabym być chemikiem jednak

Pewnie mi przejdzie, jak cała sprawa się uleży.

[Inspire]

Napisane przez meeedzik

Byłam dziś w Lidlu i widziałam w gazetce, że od 10 czerwca w ofercie mają być oleje, arachidowy, sezamowy i wok, po 7,99zł za 250ml

Jejciu, arachidowy bym brała :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aysell]

Napisane przez kascysko

Napisz dokładnie wszystko, czego używasz. Znajdziemy przyczynę puchu

Żadna ze stron nie da się przesadzić w inne miejsce na starość, nie ma niestety bata
Można dojeżdżać, ale trzeba też na przykład pracować, chciałabym też kiedyś być w ciąży...

Wiesz, z całą pewnością rodzina i moi rodzice uważają, że w pakiecie z domem jest opieka. Nie uciekam od niej, ale któreś z naszej dwójki (ja i TŻ) będzie się musiał narazić na zostanie wyrodnym dzieckiem. I będę to prawdopodobnie ja.

Za puch odpowiada raczej jakiś myk w pielęgnacji

Ok [mało tego ] : co tydzień myję włosy szamponem ziołowym, a codziennie - delikatnym, np. Facelle, teraz polubiłam aloesowy Equlibry, chociaż zdaję sobie sprawę, że taki super delikatny nie jest przez ALS w składzie; co tydzień [po ziołowym szamponie - Barwa rumiankowa] nakładam na godzinę pod ogrzany suszarką czepek i ręcznik maskę : wcześniej Natur Vital aloesową, teraz Bioetikę. Olejowałam dwa razy w tygodniu [teraz już nie ] ,ale nie było różnicy jeśli chodzi o puch w czasie wilgoci [bo tak ciągle go na szczęście nie mam ] . Myję włosy codziennie : wyżej wspomniany szampon, odżywka b/s Joanna Naturia z lnem i rumiankiem, na końcówki olejek śliwkowy + jedwab Biovax/serum A+E [różnie, zależy który z nich akurat kupię] . Dawniej psikałam jeszcze mgiełką termoochronną Marion [ale to chyba nie działa?...] + ewentualnie jakaś wcierka. Niestety na koniec suszę włosy suszarką [myję rano...]. Nie wiem, czy nie obwiniać suszarki, zwłaszcza że chyba nie mam zbyt dobrej tzn. nie mam jonizacji i zimnego nawiewu... [tylko gorący i ciepły]. Jeśli to by było, pójdę i kupię nową suszarkę chyba tyle, starałam się opisać co robię po kolei, więc pewnie o niczym nie zapomniałam.

Teraz mam plan olejować co drugi dzień [oleje zmywam płynem Facelle].

Kascysko, doskonale Cię rozumiem, jeśli chodzi o dom i mieszkanie z rodzicami... Ja mam o tyle gorzej [?], że jestem jedynaczką - wszystko spadnie na mnie. Dom będzie mój, a jak otwarcie mówię, że nie chciałabym mieszkać z rodzicami np. kiedy wyjdę za mąż, ani w drugą stronę też nie - czyli z teściami, to jest wielkie oburzenie i wytrzeszcz oczu, czemu ja taka dziwna jestem. A ja po prostu chciałabym mieć swoje życie, całkiem swoje. Kocham swoich rodziców, chciałabym im pomóc jak najlepiej potrafię, ale ciężko mi pomyśleć, że to się będzie wiązało z mieszkaniem z nimi... problem trochę inny niż Twój, ale sens ten sam - najlepiej byłoby pomagać na odległość, np. przyjeżdżać, ale tak nie zawsze się da to jest ciężka sprawa.

[nattex]

Zmyłam oliwę z oliwek szamponikiem BD i wsmarowałam odżywkę Alterra i jestem bardzo zadowolona z efektu jak na 1x (po przeproteinowaniu włosów). Co prawda mam jeszcze trochę szopę, ale moje włosy zaczęły się błyszczeć zdrowo . Jedyne co mi przeszkadza to ich zapach, bo umyłam włosy tylko 1x. Czy mogę je umyć 2x szamponem? Czy odżywkę mam trzymać tylko chwilę czy też mam z nią chodzić po domu? Wysuszyłam też włosy ciepłym powietrzem na niskim nadmuchu (nie nawidzę jak włosy schną same). Myślicie, że będzie coraz lepiej? Wszystkie maski proteinowe poszły do szafki póki co

[Just:)]

jestem już po obronie mgr i w końcu wracam na wizaż kupiłam polecaną przez Was odżywkę b/s joanna naturia. jak ją nakładacie - na włosy wilgotne, zupełnie suche?

[say-hello]

Kascysko, możesz też spróbować otworzyć sobie labolatorium w piwnicy Irena Eris też tak zaczynała
rodzice pewnie jeszcze przez jakiś czas nie będą wymagać opieki 24h/dobę, więc przez te lata możesz po prostu do nich dojeżdżać, a później, kiedy już będą Cię potrzebowali przez cały dzień będziesz mogła tam zamieszkać. poza tym można też wynająć pielęgniarkę, która przychodzi na kilka godzin codziennie i pomaga.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Napisane przez Just:)

jestem już po obronie mgr i w końcu wracam na wizaż kupiłam polecaną przez Was odżywkę b/s joanna naturia. jak ją nakładacie - na włosy wilgotne, zupełnie suche?

jak poszło?

[Aysell]

Napisane przez usmiechnieteoczy

ale masz tafle cudną
[...]

O rety, dziękuję nie pomyślałabym nawet, że tak można nazwać moje włosy, skoro ja ciągle coś do nich mam

[kascysko]

Napisane przez Aysell

Ok [mało tego ] : co tydzień myję włosy szamponem ziołowym, a codziennie - delikatnym, np. Facelle, teraz polubiłam aloesowy Equlibry, chociaż zdaję sobie sprawę, że taki super delikatny nie jest przez ALS w składzie; co tydzień [po ziołowym szamponie - Barwa rumiankowa] nakładam na godzinę pod ogrzany suszarką czepek i ręcznik maskę : wcześniej Natur Vital aloesową, teraz Bioetikę. Olejowałam dwa razy w tygodniu [teraz już nie ] ,ale nie było różnicy jeśli chodzi o puch w czasie wilgoci [bo tak ciągle go na szczęście nie mam ] . Myję włosy codziennie : wyżej wspomniany szampon, odżywka b/s Joanna Naturia z lnem i rumiankiem, na końcówki olejek śliwkowy + jedwab Biovax/serum A+E [różnie, zależy który z nich akurat kupię] . Dawniej psikałam jeszcze mgiełką termoochronną Marion [ale to chyba nie działa?...] + ewentualnie jakaś wcierka. Niestety na koniec suszę włosy suszarką [myję rano...]. Nie wiem, czy nie obwiniać suszarki, zwłaszcza że chyba nie mam zbyt dobrej tzn. nie mam jonizacji i zimnego nawiewu... [tylko gorący i ciepły]. Jeśli to by było, pójdę i kupię nową suszarkę chyba tyle, starałam się opisać co robię po kolei, więc pewnie o niczym nie zapomniałam.

Teraz mam plan olejować co drugi dzień [oleje zmywam płynem Facelle].

Bioetika i Naturvital to przykłady masek mocno humektantowych - możliwe, że one odpowiedzialne są za puszenie. Nie masz pod ręką czegoś typowo emolientowego, żeby sprawdzić przypuszczenia?

Wiesz, mój chłopak chciałby postawić dom. Ale kufa 3 domy dla rodziny (z czego jeden ma ponad 300 m. kw., drugi ponad dwieście) to gruba przesada

[Just:)]

Napisane przez say-hello

jak poszło?

Miałam sporo nauki, było 140 zagadnień do opracowania - niektóre łatwe, niektóre trudne (i o tyle dobrze, że przynajmniej zagadnienia były znane). Stresu jeszcze więcej niż nauki. A ostatecznie poszło super. Egzamin przebiegał w przemiłej atmosferze, komisja tratowała nas jak ekspertów, co było bardzo wspierające i dawało fajnego powera zaraz po wejściu do sali. Jestem taka szczęśliwa, że już po

[kascysko]

Napisane przez say-hello

Kascysko, możesz też spróbować otworzyć sobie labolatorium w piwnicy Irena Eris też tak zaczynała
rodzice pewnie jeszcze przez jakiś czas nie będą wymagać opieki 24h/dobę, więc przez te lata możesz po prostu do nich dojeżdżać, a później, kiedy już będą Cię potrzebowali przez cały dzień będziesz mogła tam zamieszkać. poza tym można też wynająć pielęgniarkę, która przychodzi na kilka godzin codziennie i pomaga.

Moi rodzice, szczególnie mama, potrzebują pomocy już. Ale na razie brat, zanim postawi swoją hacjendę będzie na stanie, może przez najbliższe 5 lat.

Nie będę mogła, bo są "teściowie" w tym samym wieku, którzy też mogą potrzebować pomocy. Pielęgniarka odpada, szczególnie przy moim tacie

[Aysell]

Napisane przez Just:)

jestem już po obronie mgr i w końcu wracam na wizaż kupiłam polecaną przez Was odżywkę b/s joanna naturia. jak ją nakładacie - na włosy wilgotne, zupełnie suche?

Gratuluję
Ja nakładam na wilgotne

Napisane przez say-hello

Kascysko, możesz też spróbować otworzyć sobie labolatorium w piwnicy Irena Eris też tak zaczynała
rodzice pewnie jeszcze przez jakiś czas nie będą wymagać opieki 24h/dobę, więc przez te lata możesz po prostu do nich dojeżdżać, a później, kiedy już będą Cię potrzebowali przez cały dzień będziesz mogła tam zamieszkać. poza tym można też wynająć pielęgniarkę, która przychodzi na kilka godzin codziennie i pomaga.
[...]

Fajny pomysł pół na pół, najpierw mieszkać osobno, potem ewentualnie w razie potrzeby zamieszkać Pielęgniarka też, ale np. u mnie by nie przeszło - chyba miałabym coś w rodzaju wyrzutów sumienia, że moimi rodzicami opiekuje się jakaś obca kobieta, bo ja mam kaprys mieszkać sobie sama

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez nattex

Zmyłam oliwę z oliwek szamponikiem BD i wsmarowałam odżywkę Alterra i jestem bardzo zadowolona z efektu jak na 1x (po przeproteinowaniu włosów). Co prawda mam jeszcze trochę szopę, ale moje włosy zaczęły się błyszczeć zdrowo . Jedyne co mi przeszkadza to ich zapach, bo umyłam włosy tylko 1x. Czy mogę je umyć 2x szamponem? Czy odżywkę mam trzymać tylko chwilę czy też mam z nią chodzić po domu? Wysuszyłam też włosy ciepłym powietrzem na niskim nadmuchu (nie nawidzę jak włosy schną same). Myślicie, że będzie coraz lepiej? Wszystkie maski proteinowe poszły do szafki póki co

będzie lepiej!
możesz umyć dwa razy, ale jeśli wszystko się zmyło to nie bardzo ma sens
skoro zapach oliwy ci nie pasuje to może spróbuj olej rzepakowy/słonecznikowy?

a to jak długo trzymać odżywkę zależy od włosów
spróbuj różnie i zobacz na co włos najlepije reaguą
ja mam takie co trzymam jak maskę długo i takie co tylko na chwilę

Napisane przez Just:)

jestem już po obronie mgr i w końcu wracam na wizaż kupiłam polecaną przez Was odżywkę b/s joanna naturia. jak ją nakładacie - na włosy wilgotne, zupełnie suche?

w sumie na wilgotne
ale na suche tez mi się zdarzyło

[Just:)]

Napisane przez Aysell

Gratuluję
Ja nakładam na wilgotne

Fajny pomysł pół na pół, najpierw mieszkać osobno, potem ewentualnie w razie potrzeby zamieszkać Pielęgniarka też, ale np. u mnie by nie przeszło - chyba miałabym coś w rodzaju wyrzutów sumienia, że moimi rodzicami opiekuje się jakaś obca kobieta, bo ja mam kaprys mieszkać sobie sama

Dziękuję

Napisane przez usmiechnieteoczy

w sumie na wilgotne
ale na suche tez mi się zdarzyło

to szybko idę nałożyć póki są jeszcze wilgotne

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez Just:)

Miałam sporo nauki, było 140 zagadnień do opracowania - niektóre łatwe, niektóre trudne (i o tyle dobrze, że przynajmniej zagadnienia były znane). Stresu jeszcze więcej niż nauki. A ostatecznie poszło super. Egzamin przebiegał w przemiłej atmosferze, komisja tratowała nas jak ekspertów, co było bardzo wspierające i dawało fajnego powera zaraz po wejściu do sali. Jestem taka szczęśliwa, że już po

klask i:

[Aysell]

Napisane przez kascysko

Bioetika i Naturvital to przykłady masek mocno humektantowych - możliwe, że one odpowiedzialne są za puszenie. Nie masz pod ręką czegoś typowo emolientowego, żeby sprawdzić przypuszczenia?

Wiesz, mój chłopak chciałby postawić dom. Ale kufa 3 domy dla rodziny (z czego jeden ma ponad 300 m. kw., drugi ponad dwieście) to gruba przesada

Nie pomyślałam o tym nawet Niestety, w domu obecnie posiadam tylko Bioetikę, ale w tym tygodniu coś dokupię Zajrzałam na Twojego bloga na spis odżywek emolientowych, każda z listy się nada, czy może są jakieś wyjątkowo dobre? Kiedyś miałam Bingo SPA, ale używałam raz na ruski rok, więc niczego mądrego nie potrafię o niej powiedzieć

Rozumiem... Rzeczywiście chociaż jednak własny, mimo wszystko

Napisane przez Just:)

Miałam sporo nauki, było 140 zagadnień do opracowania - niektóre łatwe, niektóre trudne (i o tyle dobrze, że przynajmniej zagadnienia były znane). Stresu jeszcze więcej niż nauki. A ostatecznie poszło super. Egzamin przebiegał w przemiłej atmosferze, komisja tratowała nas jak ekspertów, co było bardzo wspierające i dawało fajnego powera zaraz po wejściu do sali. Jestem taka szczęśliwa, że już po

Fajnie a co studiowałaś? Ja mam teraz sesję, myślę o niej z najwyższą niechęcią, bo taaaak mi się nie chce

[say-hello]

Napisane przez Just:)

Miałam sporo nauki, było 140 zagadnień do opracowania - niektóre łatwe, niektóre trudne (i o tyle dobrze, że przynajmniej zagadnienia były znane). Stresu jeszcze więcej niż nauki. A ostatecznie poszło super. Egzamin przebiegał w przemiłej atmosferze, komisja tratowała nas jak ekspertów, co było bardzo wspierające i dawało fajnego powera zaraz po wejściu do sali. Jestem taka szczęśliwa, że już po

to super mnie czeka w przyszłym semestrze oddanie dyplomu i egzamin inżynierski też mamy zagadnienia podane, także "wystarczy" opracować i się nauczyć

Napisane przez Aysell

Fajny pomysł pół na pół, najpierw mieszkać osobno, potem ewentualnie w razie potrzeby zamieszkać Pielęgniarka też, ale np. u mnie by nie przeszło - chyba miałabym coś w rodzaju wyrzutów sumienia, że moimi rodzicami opiekuje się jakaś obca kobieta, bo ja mam kaprys mieszkać sobie sama

myślę, że nie ma co do tego tak podchodzić. moi rodzice opiekują się babcią i bez pielęgniarki nie daliby rady. muszą przecież normalnie chodzić do pracy i zajmować się moim bratem, ogarniać dom i swoje życie. od czasu do czasu też chcą gdzieś wyjść/wyjechać itp. a taka pani przychodzi do babci codziennie na 3-4 godzinki, podaje leki, robi zastrzyki, pomaga utrzymać babcię w czystości i trochę pogada zawsze

[kascysko]

Napisane przez Aysell

Nie pomyślałam o tym nawet Niestety, w domu obecnie posiadam tylko Bioetikę, ale w tym tygodniu coś dokupię Zajrzałam na Twojego bloga na spis odżywek emolientowych, każda z listy się nada, czy może są jakieś wyjątkowo dobre? Kiedyś miałam Bingo SPA, ale używałam raz na ruski rok, więc niczego mądrego nie potrafię o niej powiedzieć

Rozumiem... Rzeczywiście chociaż jednak własny, mimo wszystko

To zależy od tego, którą Twoje włosy wybiorą Moje najbardziej lubią Bingo drożdżowe

Prawda, że własny dom to jest to, ale cóż...

Pierwszy raz poczułam, że nie ja trzymam życie za gardło, tylko życie chwyciło mnie

[Aysell]

Kascysko, już doczytałam, że wszystkie są godne uwagi [wstyd mi za takie głupie pytania ]
Teraz jeszcze czytam, jak to powinno wyglądać - na zmianę powinnam używać raz jednej odżywki, raz drugiej? Czy np. do emolientowej dodać lepiej jakiś półprodukt np. kwas hialuronowy, żeby zachować równowagę?

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez say-hello

[...]
myślę, że nie ma co do tego tak podchodzić. moi rodzice opiekują się babcią i bez pielęgniarki nie daliby rady. muszą przecież normalnie chodzić do pracy i zajmować się moim bratem, ogarniać dom i swoje życie. od czasu do czasu też chcą gdzieś wyjść/wyjechać itp. a taka pani przychodzi do babci codziennie na 3-4 godzinki, podaje leki, robi zastrzyki, pomaga utrzymać babcię w czystości i trochę pogada zawsze

A, w sumie racja chociaż tu jest to uzasadnione, co innego jeśli pielęgniarka nie jest konieczna, tylko ja wygodna wiadomo, zależy wszystko od sytuacji.

Napisane przez kascysko

To zależy od tego, którą Twoje włosy wybiorą Moje najbardziej lubią Bingo drożdżowe

Prawda, że własny dom to jest to, ale cóż...

Pierwszy raz poczułam, że nie ja trzymam życie za gardło, tylko życie chwyciło mnie

Rozumiem Dziękuję coś kupię.

zdarza się niestety