Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 9

[201708160922]

Napisane przez winter76

Oj Skarpeciu, wysil się bardziej

Ja tam tego nawet nie przeczytałam

[winter76]

Napisane przez monika_sonia

A trzeba bylo sie za niego brac .

No nie, koniec zabrzmiał jak z powieści XIX wiecznej

Napisane przez CzasKomety

Ja tam tego nawet nie przeczytałam

Przeczytaj, Skarpecia nawet ze zwykłej fujary między nogami zrobi coś bardzo dramatycznego

[201604181004]

Jeśli ktoś uważał że małe księżniczki na tlc to jest patola, to chyba cheerlederek nie oglądał.

Shiet oglądam to pierwszy raz, o co tu chodzi, co to ma być o.o

[Suvia]

Napisane przez drabineczka

Jeśli ktoś uważał że małe księżniczki na tlc to jest patola, to chyba cheerlederek nie oglądał.

Shiet oglądam to pierwszy raz, o co tu chodzi, co to ma być o.o

cheer perfection????? <3 <3 <3

[201604181004]

tak... dżizas krajst co za psychodela

[ajah]

Napisane przez drabineczka

Jeśli ktoś uważał że małe księżniczki na tlc to jest patola, to chyba cheerlederek nie oglądał.

Shiet oglądam to pierwszy raz, o co tu chodzi, co to ma być o.o

Chociaz salto potrafią zrobić
Nie rozumiem jak to jest mają być perfekt cwiczą a niektóre sa tak nieestetycznie tłuste

[Suvia]

a weź, uwielbiam

nawet się wkręciłam w temat i oglądam taki mini show o bardziej profesjonalnych dziewojach (i chopakach) z niejakiego SMOED- http://www.youtube.com/watch?v=6BCzaR9N2zA

dzięki temu każda niedziela nabiera sensu i oczekiwanie na poniedziałek nie jest już takie do dupy ;/

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez ajah

Nie rozumiem jak to jest mają być perfekt cwiczą a niektóre sa tak nieestetycznie tłuste

Też nie czaję. te ze SMOED robią to profesjonalnie, treningi są takie, że ludzie rzygają po bokach, a i tak dziewczyny mają "tu i tam". I nie takie wielkie mięśniory, tylko wlaśnie tluszczyk

[Gofrzyca]

Miałam to oglądać, może jednak odpuszczę

[201604181004]

Teraz oglądam powtórkę tych romskich szwaczek, pierwszy raz poszły do pracy i żadna nie wie co to jest podatek

[Suvia]

Aaa, kurde właśnie - nikt nie pobije tych brytyjskich serii gypsy wedding. Obejrzałam jeden odcinek amerykańskiej wersji. Była tak sztuczna i wyreżyserowana do bólu, że złamała moje serduszko ;/

[201604200942]

Napisane przez Demi93

Ja dostałam na konwencie propozycję od pana, który chciał zostać moim sponsorem Niestety, odrzuciłam

Jak szukałam pokoju do wynajęcia, to pewien pan zaproponował mi darmowe mieszkanie za usługi towarzyskie

Napisane przez I am Rock

W sumie miło, że najpierw zapytał

no w sumie...

[201607231707]

Samara, no wiesz, taka drobna przysługa w zamian za mieszkanie, jak mogłaś nie przyjąć?!

[nabuszka]

Napisane przez winter76

No nie, koniec zabrzmiał jak z powieści XIX wiecznej
o

Nie kłamałam.

[ajah]

Napisane przez SamaraMorganx

Jak szukałam pokoju do wynajęcia, to pewien pan zaproponował mi darmowe mieszkanie za usługi towarzyskie



no w sumie...

Kiedyś dostałam podobną propozycjęna centralnym (a bo to jedną).
Czekałam na pociąg jakiś dziedek zaproponował, ze moge korzystać z jego komputer... zaprzyjaźnić się chciał.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez ajah

Kiedyś dostałam podobną propozycjęna centralnym (a bo to jedną).
Czekałam na pociąg jakiś dziedek zaproponował, ze moge korzystać z jego komputer... zaprzyjaźnić się chciał.

No widzicie, wam jeszcze proponują korzyści materialne, ja najwidoczniej wyglądam tanio i spotkałam się tylko z propozycją seksu na łonie natury. Nawet na porządny pokój z łóżkiem poskąpił, phii.

[201708160922]

Mi nikt nie proponował ani seksu, ani komputera...

[ajah]

Napisane przez CzasKomety

Mi nikt nie proponował ani seksu, ani komputera...

Nie smuć się tylko podjedź na Centralny.
Efekt gwarantowany.:

[201604200942]

Napisane przez Demi93

Samara, no wiesz, taka drobna przysługa w zamian za mieszkanie, jak mogłaś nie przyjąć?!

były (wtedy jeszcze niebyły) też powiedział, że mogłam przecież skorzystać

Napisane przez ajah

Kiedyś dostałam podobną propozycjęna centralnym (a bo to jedną).
Czekałam na pociąg jakiś dziedek zaproponował, ze moge korzystać z jego komputer... zaprzyjaźnić się chciał.

w sensie, że korzystanie z jego komputera za seks? Pfff

[ajah]

Napisane przez SamaraMorganx

były (wtedy jeszcze niebyły) też powiedział, że mogłam przecież skorzystać


w sensie, że korzystanie z jego komputera za seks? Pfff

Chciał mi kompa udostepnic do pisania pracy magisterskiej za seks.

W ogóle miałam pecha do typów na centralym i w Wawie. Zawsze ktoś się przyczepił. Juz nie wspominajac gościa co rekrutował zimą, w straszny mróz laski do agencji towarzyskiej w centrum.

[201604200942]

Napisane przez ajah

Chciał mi kompa udostepnic do pisania pracy magisterskiej za seks.

W ogóle miałam pecha do typów na centralym i w Wawie. Zawsze ktoś się przyczepił. Juz nie wspominajac gościa co rekrutował zimą, w straszny mróz laski do agencji towarzyskiej w centrum.

nie no deal roku

pogrubione: umarłam


ja ostatnio o 7 rano spotkałam pijanego dresa, który chciał mnie najpierw do hotelu zaprosić, później na hamburgera, później zamówić taksówkę do miasta oddalonego o 100 km, a później pokazał zdjęcia swoich córek. W międzyczasie mówił "Boże, ale Ty śmieszna jesteś hue hue hue, sorry, nie obraź się. Fajna jesteś."

[201607231707]

Centralny w Warszawie? Będę unikać

[201604200942]

Napisane przez Demi93

Centralny w Warszawie? Będę unikać

ja się tam będę kręcić. Już wiem skąd biorą dziewczyny do show biznesu

[Vivienne]

Co mnie ostatnio zdziwiło.

1. Przychodnia prywatna, sobota, więc dużo ludzi. Dla porządku lekarz wywołuje po nazwisku. Lekarz: Jest pani Iksińska?
Podbiega jakiś facet, niemalże wpycha lekarza do gabinetu i mówi, że Iksińskiej nie ma i teraz on wchodzi. Na to wkurzona pani Iksińska, że jak to, że ona jest. A facet dalej z uporem maniaka, że nie ma i jego kolej Ludzie nieustannie potrafią mnie zadziwić.

2. Planuję ślub, dość szybki, dość nagły, nie gadam o nim głośno, ale silą rzeczy kilka osób się dowiedziało. Tym sposobem zewsząd jestem zasypywana pytaniami czy jestem w ciąży albo nawet od razu bez zbędnych dopytywań który to już miesiąc

3. Biorąc pod uwagę sytuację 2 święte oburzenie napotyka fakt, że nie zmieniam nazwiska. Nie zmieniam póki co i już. Ale według niektórych mój TŻ to w ogóle powinien zastanowić się nad ślubem ze mną

[201708160922]

Napisane przez Demi93

Centralny w Warszawie? Będę unikać

Nienawidze dworca centralnego w Warszawie i unikam go jak ognia. Najchetniej korzystam z Zachodniego, a ostatnio jezdzac polskim busem to ich przystanki, nie pamietam teraz nazw.

Napisane przez Vivienne

Co mnie ostatnio zdziwiło.

1. Przychodnia prywatna, sobota, więc dużo ludzi. Dla porządku lekarz wywołuje po nazwisku. Lekarz: Jest pani Iksińska?
Podbiega jakiś facet, niemalże wpycha lekarza do gabinetu i mówi, że Iksińskiej nie ma i teraz on wchodzi. Na to wkurzona pani Iksińska, że jak to, że ona jest. A facet dalej z uporem maniaka, że nie ma i jego kolej Ludzie nieustannie potrafią mnie zadziwić.

2. Planuję ślub, dość szybki, dość nagły, nie gadam o nim głośno, ale silą rzeczy kilka osób się dowiedziało. Tym sposobem zewsząd jestem zasypywana pytaniami czy jestem w ciąży albo nawet od razu bez zbędnych dopytywań który to już miesiąc

3. Biorąc pod uwagę sytuację 2 święte oburzenie napotyka fakt, że nie zmieniam nazwiska. Nie zmieniam póki co i już. Ale według niektórych mój TŻ to w ogóle powinien zastanowić się nad ślubem ze mną

1. Chamstwo i tyle.
2 i 3. A co to ich k..a obchodzi? No nie ogarniam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misianka]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;41233683]Mi się tutaj pojawiają niebezpieczne rozkminy. Mianowicie: czy ta rura na pewno była zimna? [/QUOTE]


ne wyrzymałam i popłakałam się ze śmiechu

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

i mnie się coś przypomniało, pan którego szczerze podziwiałam
otóż szłam zimą, raniutko, w siarczysty mróz na przystanek, a na ławce, całej w śniegu, siedział pan i sobie robił dobrze - to sie nazywa temperament i zacięcie

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez Mitsukki

Nie było to obok pól mokotowskich?
Ja wracałam z koleżanką z imprezy i nasz podjechał, wyprzedził i "Dziewczyny, patrzcie jak sobie trzepię!!!"

na tych polach to takich amatorów jest sporo, pewnie z powodu dużego ruchu studentek z pobliskich akademików przy Banacha - niestety, jeszcze pamiętam

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez SamaraMorganx

ja ostatnio o 7 rano spotkałam pijanego dresa, który chciał mnie najpierw do hotelu zaprosić, później na hamburgera, później zamówić taksówkę do miasta oddalonego o 100 km, a później pokazał zdjęcia swoich córek. W międzyczasie mówił "Boże, ale Ty śmieszna jesteś hue hue hue, sorry, nie obraź się. Fajna jesteś."

Mi raz dres proponował wyprawę nad staw aby popływać, chociaż nie powiem, wtedy się dość mocno wystraszyłam bo w pobliżu nie było ludzi a on był bardzo nachalny i coraz bardziej agresywnie zapraszał mnie, zwiałam na światłach. Innym razem jakiś chłopak proponował mi, że weźmie mnie na wesele swego brata, po mojej odmowie złożył mi ofertę pracy w Zakopanem, entuzjazmu raczej nie zobaczył.

[201708160922]

Czuje sie brzydka i nieatrakcyjna ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bordowa]

Napisane przez Duszaniola

No weź, powiedz, że żartujesz

Niestety nie

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;41233683]Mi się tutaj pojawiają niebezpieczne rozkminy. Mianowicie: czy ta rura na pewno była zimna? [/QUOTE]

Haha wiesz jakoś nie sprawdzałam

Napisane przez WhiteCherry

chyba bym padła ze śmiechu w takiej sytuacji

Mi się w takich sytuacjach włącza syndrom walki/ucieczki, więc zapewne bym go zbutowała

Napisane przez Demi93

Ja dostałam na konwencie propozycję od pana, który chciał zostać moim sponsorem Niestety, odrzuciłam

Nie umiesz robić interesów, oj nie...

Napisane przez Vivienne

3. Biorąc pod uwagę sytuację 2 święte oburzenie napotyka fakt, że nie zmieniam nazwiska. Nie zmieniam póki co i już. Ale według niektórych mój TŻ to w ogóle powinien zastanowić się nad ślubem ze mną

No jak tak można, kara boska Cię spotka!


Ja się nadal spotykam ze świętym oburzeniem, że nie mamy ślubu, a dziecko już ma prawie 3 lata...

[ciri15]

Napisane przez nabuszka

A do nas kiedyś przychodził rumiany rolnik, przynosił jajka albo mięso z prosiaka. Tylko że zawsze miał jakiś problem z rozporkiem, albo miał rozpięty, albo sobie akurat zapinał - nie miał majtek. A raz kiedyś to mu w ogóle spodnie spadły. Byłam w szoku, że tak niepozorny facet może mieć coś tak długiego. Kurde, to było jak ogon, który mu się stale plątał pod nogami, jakby miał zaraz się przez niego przewalić, i był obleśny. Fuj, w ogóle tych jajek nie chciałam jeść. W końcu go odprawiliśmy.

Chłopak mojej koleżanki na basenie raz widział dziadka z takim do kolan. Podobno dosłownie.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez Suvia

Też nie czaję. te ze SMOED robią to profesjonalnie, treningi są takie, że ludzie rzygają po bokach, a i tak dziewczyny mają "tu i tam". I nie takie wielkie mięśniory, tylko wlaśnie tluszczyk

Pewnie nie mają perfekt diety.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez CzasKomety

Mi nikt nie proponował ani seksu, ani komputera...

Mi też nie, nawet na centralnym

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Vivienne

Co mnie ostatnio zdziwiło.

1. Przychodnia prywatna, sobota, więc dużo ludzi. Dla porządku lekarz wywołuje po nazwisku. Lekarz: Jest pani Iksińska?
Podbiega jakiś facet, niemalże wpycha lekarza do gabinetu i mówi, że Iksińskiej nie ma i teraz on wchodzi. Na to wkurzona pani Iksińska, że jak to, że ona jest. A facet dalej z uporem maniaka, że nie ma i jego kolej Ludzie nieustannie potrafią mnie zadziwić.

2. Planuję ślub, dość szybki, dość nagły, nie gadam o nim głośno, ale silą rzeczy kilka osób się dowiedziało. Tym sposobem zewsząd jestem zasypywana pytaniami czy jestem w ciąży albo nawet od razu bez zbędnych dopytywań który to już miesiąc

3. Biorąc pod uwagę sytuację 2 święte oburzenie napotyka fakt, że nie zmieniam nazwiska. Nie zmieniam póki co i już. Ale według niektórych mój TŻ to w ogóle powinien zastanowić się nad ślubem ze mną

1. W takiej sytuacji to nie wiadomo co robić, chyba tylko zapytać pana, czy jest chory psychicznie...
2. Co za chamstwo. A tak w ogóle gratulacje.
3.Co za idioci.

[BioIvO]

Napisane przez ciri15

Chłopak mojej koleżanki na basenie raz widział dziadka z takim do kolan. Podobno dosłownie.[COLOR="Silver"]
.

Kto wie, może im się z wiekiem wydluża? Tak jak przykładowo uszy?
Jak zobaczycie dziadka z młodą żoną to będziecie wiedziały o co chodzi