Każdego dnia będę piękniejsza - cz. IV

[Aysell]

Napisane przez malami35

a jakiego oleju używasz??

Pomieszałam oliwę z oliwek z winogronowym i z rycynowym

[malami35]

Napisane przez Aysell

Haha

Szczęściara

Przypaliłam olej, który miał służyć do kąpieli paznokciowej muszę teraz czekać aż ostygnie wydawało mi się, że przecież szybko zmyję paznokcie i pobiegnę go przelać, ale niestety

Napisane przez Aysell

Pomieszałam oliwę z oliwek z winogronowym i z rycynowym

jeśli pomaga to ja też spróbuje
zrobiłam tylko 45 przysiadów ,ale dużo chodziłam

[charlie charlie]

Aysell to ja taką mieszankę na włosy dziś nałożyłam

[Aysell]

Napisane przez malami35

jeśli pomaga to ja też spróbuje
zrobiłam tylko 45 przysiadów ,ale dużo chodziłam

Dzisiaj robiłam pierwszy raz działa super a codziennie olejowanie też już przynosi efekty

Napisane przez charlie charlie

Aysell to ja taką mieszankę na włosy dziś nałożyłam

Ja nie wypróbowałam jeszcze żadnego z tych olejów na włosach chociaż rycynowego i tak bym nie mogła, bo jestem blondynką.

[charlie charlie]

ale naturalną, farbowaną?
ja jestem farbowana i nawet jak miałam platynę na włosach to nie przyciemniał

[Aysell]

Napisane przez charlie charlie

ale naturalną, farbowaną?
ja jestem farbowana i nawet jak miałam platynę na włosach to nie przyciemniał

Naturalną mimo wszystko bałabym się

[charlie charlie]

a to naturalna to może i przyciemni odrobinę...
ale mieszanka winogrony + rycyna to chyba moja ulubiona mikstura na głowie a trochę już przetestowałam olej ze slodkich migdałów też jest fajny, ale drożej wychodzi niestety

[Aysell]

Napisane przez charlie charlie

a to naturalna to może i przyciemni odrobinę...
ale mieszanka winogrony + rycyna to chyba moja ulubiona mikstura na głowie a trochę już przetestowałam olej ze slodkich migdałów też jest fajny, ale drożej wychodzi niestety

Ja właśnie niczego nie przetestowałam tylko Heenarę i Alterrę [z Alterrą szału nie było ] . A teraz będę próbować olejkiem BD...

[Vinnga]

A co to jest ta Henaara?

[Aysell]

Napisane przez Vinnga

A co to jest ta Henaara?

Nie kojarzysz tego olejku? Chyba jeden z najczęściej kupowanych, opisywanych na blogach itd : http://www.helfy.pl/olejek-heenara-polysk-zdrowe-wlosy

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Okropną mam cerę, tylko ręce załamać Nie ma na to siły, w ciągu miesiąca piękna twarz, a przed okresem dziki wysyp

[Vinnga]

Dzięki

[Aysell]

Napisane przez Vinnga

Dzięki

Nie ma za co jeśli lubisz olej kokosowy to polecam wypróbować, jest bardzo dobry

Eh.

[IzzieSt]

Ja ☠☠☠ie. Nie zaliczyłam ostatniego kolowkium, przez co nie zaliczyłam ćwiczeń i już mam wrzesień 2 % mi zabrakło, super extra

Nie, sory, brakuje mi 1% do zaliczenia To chyba żart

[Vinnga]

Napisane przez Aysell

Nie ma za co jeśli lubisz olej kokosowy to polecam wypróbować, jest bardzo dobry

Eh.

Buuu, średnio...

Napisane przez IzzieSt

Ja ☠☠☠ie. Nie zaliczyłam ostatniego kolowkium, przez co nie zaliczyłam ćwiczeń i już mam wrzesień 2 % mi zabrakło, super extra

Szkoda

[Aysell]

Napisane przez IzzieSt

Ja ☠☠☠ie. Nie zaliczyłam ostatniego kolowkium, przez co nie zaliczyłam ćwiczeń i już mam wrzesień 2 % mi zabrakło, super extra

Nie, sory, brakuje mi 1% do zaliczenia To chyba żart

Napisane przez Vinnga

Buuu, średnio...
[...]

O, to szkoda ale jest na pierwszy miejscu, więc pewnie go tam najwięcej

---------- Dopisano o 02:46 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------

Wymalowałam paznokcie w międzyczasie obejrzałam bajkę "Nowe szaty króla", hahaha, genialna jest uśmiałam się

Dobrej nocy

[malami35]

Napisane przez IzzieSt

Ja ☠☠☠ie. Nie zaliczyłam ostatniego kolowkium, przez co nie zaliczyłam ćwiczeń i już mam wrzesień 2 % mi zabrakło, super extra

Nie, sory, brakuje mi 1% do zaliczenia To chyba żart

Hejkaawstalam z zawalonym nosem ciezko oddychsc i zimno i ponuro na podworku

[psyhe666]

Napisane przez IzzieSt

Ja ☠☠☠ie. Nie zaliczyłam ostatniego kolowkium, przez co nie zaliczyłam ćwiczeń i już mam wrzesień 2 % mi zabrakło, super extra

Nie, sory, brakuje mi 1% do zaliczenia To chyba żart

A ćwiczeniowiec nie ma żadnego dyżuru w sesji? Może dałoby radę zaliczyć teraz

[abrakatabra]

Napisane przez IzzieSt

Ja ☠☠☠ie. Nie zaliczyłam ostatniego kolowkium, przez co nie zaliczyłam ćwiczeń i już mam wrzesień 2 % mi zabrakło, super extra

Nie, sory, brakuje mi 1% do zaliczenia To chyba żart

Porażka :/ współczuję

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez psyhe666

Chyba z dzisiejszej nauki nici

Przedostatnie zdjęcie pośladków

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez @na

o ja Cię , ale włosy moje tylko jak są krótkie to są uniesione, jak mam długie to niestety nie dziadostwo !

hej jasne !

poczekaj, aż zaczniesz na niego narzekać

A ja bym inaczej napisała, poczekaj aż zaczniesz narzekać na... jego mamę

[Vinnga]

Napisane przez abrakatabra

A ja bym inaczej napisała, poczekaj aż zaczniesz narzekać na... jego mamę

[abrakatabra]

Napisane przez natalkaa7522

Serio, nie zachęcacie do studiowania

Często studia to fikcja, studenci przepychani są na siłę a prowadzący mają wiedzę sprzed 30 lat nie zawsze studia są dobre

[psyhe666]

Napisane przez abrakatabra

Porażka :/ współczuję

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------



Przedostatnie zdjęcie pośladków

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------



A ja bym inaczej napisała, poczekaj aż zaczniesz narzekać na... jego mamę

Na szczęście teściowa mieszka daleeeekooo

[Vinnga]

Napisane przez abrakatabra

Często studia to fikcja, studenci przepychani są na siłę a prowadzący mają wiedzę sprzed 30 lat nie zawsze studia są dobre

Mnie bardzo irytuje system oceniania przez niektórych... Wiem, że nie powinnam patrzeć na czyjeś oceny, nie powinno mnie obchodzić to, że nic nie wie, a kończy z oceną podobną do mnie, bo albo ściągał albo coś tam, ale... no, denerwuje mnie, że miałam dwa koła z jednego bardzo trudnego przedmiotu, przerabiałam co tydzień literaturę po parę godzin, robiłam z tego notatki, później z koleżanką wzajemnie się odpytywałyśmy cały tydzień, nic innego nie robiłyśmy tylko nauka. Na kole babka nam dała proste pytania i jedna dziewczyna wyjechała, że ona nie wie czym jest pewna rzecz. A ta pewna rzecz to tak jakby matematyk nie wiedział czym jest twierdzenie Pitagorasa Sama pani doktor zaczęła jej PODPOWIADAĆ! Ta sama dziewczyna na wszystkich zajęciach pyta o pierdoły, które już powinniśmy znać i normalnemu człowiekowi byłoby wstyd pytać, a ona zawsze ręka w górze i najpierw się zgłasza, a potem myśli o co chce zapytać (w stylu: koleś wyjaśnia przykład o rodzinie z dwójką dzieci, a ona się zgłasza i pyta "a co, jakby ktoś miał trójkę dzieci?", koleś mówi "to samo", a ona "a czwórkę?"). I dostała takie same oceny jak ja (4,5 i 5), bo doktor stwierdziła, że była"aktywna" na zajęciach i należy jej się lepsza ocena I jeszcze mnie irytuje tolerancja na ściąganie, ale to już ogólnie w Polsce Moim zdaniem egzaminatorzy powinni jakoś bardziej pilnować na salach i od razu wywalać z egzaminu jak kogoś przyłapie, a u nas robi to tylko część

[abrakatabra]

Napisane przez psyhe666

Na szczęście teściowa mieszka daleeeekooo

(Nie)stety ale jeszcze są telefony

[psyhe666]

Napisane przez abrakatabra

(Nie)stety ale jeszcze są telefony

Nie no, nie mam z nią kontaktu i mam nadzieję, że jeszcze dłuuuugo mieć nie będę

[Vinnga]

Napisane przez abrakatabra

(Nie)stety ale jeszcze są telefony

Jak mnie przeniosą na tę drugą uczelnię, to też będę miała blisko do mamy TŻ Ale ona mnie nie znosi, więc raczej i tak się nie będziemy widywać

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez psyhe666

Nie no, nie mam z nią kontaktu i mam nadzieję, że jeszcze dłuuuugo mieć nie będę

Haha, nasza abrakatabra Cię trochę postraszyła Nie znasz dnia ani godziny

[abrakatabra]

Napisane przez Vinnga

Mnie bardzo irytuje system oceniania przez niektórych... Wiem, że nie powinnam patrzeć na czyjeś oceny, nie powinno mnie obchodzić to, że nic nie wie, a kończy z oceną podobną do mnie, bo albo ściągał albo coś tam, ale... no, denerwuje mnie, że miałam dwa koła z jednego bardzo trudnego przedmiotu, przerabiałam co tydzień literaturę po parę godzin, robiłam z tego notatki, później z koleżanką wzajemnie się odpytywałyśmy cały tydzień, nic innego nie robiłyśmy tylko nauka. Na kole babka nam dała proste pytania i jedna dziewczyna wyjechała, że ona nie wie czym jest pewna rzecz. A ta pewna rzecz to tak jakby matematyk nie wiedział czym jest twierdzenie Pitagorasa Sama pani doktor zaczęła jej PODPOWIADAĆ! Ta sama dziewczyna na wszystkich zajęciach pyta o pierdoły, które już powinniśmy znać i normalnemu człowiekowi byłoby wstyd pytać, a ona zawsze ręka w górze i najpierw się zgłasza, a potem myśli o co chce zapytać (w stylu: koleś wyjaśnia przykład o rodzinie z dwójką dzieci, a ona się zgłasza i pyta "a co, jakby ktoś miał trójkę dzieci?", koleś mówi "to samo", a ona "a czwórkę?"). I dostała takie same oceny jak ja (4,5 i 5), bo doktor stwierdziła, że była"aktywna" na zajęciach i należy jej się lepsza ocena I jeszcze mnie irytuje tolerancja na ściąganie, ale to już ogólnie w Polsce Moim zdaniem egzaminatorzy powinni jakoś bardziej pilnować na salach i od razu wywalać z egzaminu jak kogoś przyłapie, a u nas robi to tylko część

Między innymi coś takiego miałam na myśli Pytania/zadania na egzaminach, które powtarzają się od kilku lat. Przepychanie na siłę, wieczne ściąganie. Winni są studenci (przez swoje podejście) oraz prowadzący, którzy nie starają się wyłapać studentów pasożytujących na innych studentach.

[Vinnga]

Napisane przez abrakatabra

Między innymi coś takiego miałam na myśli Pytania/zadania na egzaminach, które powtarzają się od kilku lat. Przepychanie na siłę, wieczne ściąganie. Winni są studenci (przez swoje podejście) oraz prowadzący, którzy nie starają się wyłapać studentów pasożytujących na innych studentach.

Popieram

[abrakatabra]

Zaraz wyjdę na narzekająca i sfrustrowaną narzeczoną

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez psyhe666

Nie no, nie mam z nią kontaktu i mam nadzieję, że jeszcze dłuuuugo mieć nie będę

Nadzieja umiera ostatnia chyba wyszedł mi trochę bardziej pozytywny post

[psyhe666]

Napisane przez abrakatabra

Zaraz wyjdę na narzekająca i sfrustrowaną narzeczoną

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------



Nadzieja umiera ostatnia chyba wyszedł mi trochę bardziej pozytywny post

ahahahahaha, kocham Cię! <3

Napisane przez Vinnga

Jak mnie przeniosą na tę drugą uczelnię, to też będę miała blisko do mamy TŻ Ale ona mnie nie znosi, więc raczej i tak się nie będziemy widywać

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------



Haha, nasza abrakatabra Cię trochę postraszyła Nie znasz dnia ani godziny

Dlaczego Cię nie znosi?
Mój TŻ mnie uprzedził, że jak to ujął "moja mama jest specyficzną osobą"
W ciemno szczelam, że się nie polubimy!
Generalnie już była taka sytuacja, bo jestem sporo młodsza od TŻta
Zastanawiała się do TŻta co taka młoda dziewczyna może widzieć w sporo starszym od siebie facecie
Domyślam się o co jej chodzi...
(a różnica nie jest jakaś kolosalna )

[abrakatabra]

Napisane przez Vinnga

Jak mnie przeniosą na tę drugą uczelnię, to też będę miała blisko do mamy TŻ Ale ona mnie nie znosi, więc raczej i tak się nie będziemy widywać [COLOR="Silver"]

Może jeszcze zrozumie swój życiowy błąd i pokocha Cię

a ma powody do tego?

Jak już jesteśmy w temacie teściowych to napisze wam ulubiony dowcip jak "gwóźdź" to nie bijcie

Co to znaczy " teściowa na 102"?
- Sto metrów od domu, dwa metry pod ziemią