Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17 - Strona 87 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 1 wątku na odchowalni ?
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.1 - Witamy na odchowalni 10 23,26%
Wszystkie już dzieciaczki mamy, więc dzielimy się radami. Mamy V-VI 2013 cz.1 2 4,65%
Wszystkie maluszki są już z nami, zmagania z trudami wychowania rozpoczynamy. 2 4,65%
Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1 24 55,81%
Czasem pawik, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1 5 11,63%
Głosujący: 43. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-10, 08:37   #2581
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

dzieki za odpowiedzi... przestawiam Antosia na mm... nie daje rady... karmienie jest dla mnie udreka - mam tragicznie ponadgryzane brodawki... on chyba wyczuwa moje złe emocje, bo jest nerwowy... nie najada się i po 15-30 min znowu płacze
a po butelce całkiem inne dziecko..
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 08:44   #2582
becik_4
Zadomowienie
 
Avatar becik_4
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 359
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

moj aniolek ciągle śpi budzi się tylko na cyca no kochane dziecko tylko ta kąpiel mnie dobija większość z was nie ma z tym problemu a ją staramsie robić tak jak mówicie delikatnie stopniowo woda idealna bo i termometr mam i sprawdzam sama moze z ta pielucha spróbuje go wsadzić dzisiaj się okaże czy pomoże
becik_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 08:49   #2583
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Hej

Dziewczyny ile jest czasu po porodzie na załatwienie macierzyńskiego w pracy? Rozumiem, że trzeba tam dostarczyć jakiś papierek ze szpitala i resztę zazwyczaj załatwiają kadry?
I jak na razie to można tylko na te pół roku tak?
Mi w pracy ppowiedzieli, że ustawa nie przewiduje konkretnego terminu w jakim po porodzie należy zlożyć dokumenty. Ale wiadomo, im szybciej, tym kadry szczęśliwsze Najważniejsze to ich powiadomić, że już jesteś po porodzie. Później należy dostarczyć:
1. zaświadczenie o porodzie
2. akt urodzenia dziecka
3. wypełniony wniosek o macierzyński (na razie o 20 tygodni, potem o kolejne 4 (lub 6, zależy co ustanowi nowa ustawa), i o kolejne 26 tygodni. Chyba, że urodzisz po tym17, czy którymś tam czerwca, kiedy to ustawa wejdzie w życie. wtedy chyba można wypęłnić wniosek o całość.
4. Jeśli dziecko ma być przy Tobie ubezpieczone to też PESEL dziecka.

Wydaje mi się, że warto dokumenty do pracy zostawić sobie na koniec, jak już inne sprawy urzędowe załatwisz(USC po akt urodzenia, Urząd Miasta po pesel - ok 2-3 tyg się czeka), żeby potem nie latać kilka razy tylko za jednym zamachem wszystko było. A! Na wniosku o macierzyński, musi też być podpis męża, że nie będzie w tym samym czasie na macierzyńskim (tu nie chodzi o ojcowski, bo ten ojciec może wziąć w tym samym czasie co Ty macierzyński, tylko o to ewentualne odstąpienie ojcu części macierzyńskiego).

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
moj aniolek ciągle śpi budzi się tylko na cyca no kochane dziecko tylko ta kąpiel mnie dobija większość z was nie ma z tym problemu a ją staramsie robić tak jak mówicie delikatnie stopniowo woda idealna bo i termometr mam i sprawdzam sama moze z ta pielucha spróbuje go wsadzić dzisiaj się okaże czy pomoże
Spróbuj z pieluchą. My do tej pory tak kąpiemy i wszystko odbywa się gładko. Tzn, do czasu ubierania się Jak za długo to trwa (a przez ten nieszczęsny kilkut trochę trwa ) to jest ryk
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 08:53   #2584
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Odp: Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Adunia gratuluję córci.

Magiusia słuchaj lekarzy, będzie dobrze... uważam, jak dziewczyny-lepiej być w szpitalu, ale myslę, że z jakimś ryzykiem Cię nie wypuszczą.


Ada no to kciuki, żebyś dzisiaj urodziła.


Axell myślę, że dziewczyny już Ci wszystko powiedziały, jednak obawiam się, że znów się poddasz i dasz mu wrócić....

Dziewczyny podczytuję was... Ale brakuje mi słów do pisania... Znów się wybieram do laryngologa, bo znów ogłuchłam na jedno ucho, znów prywatnie...

Wczoraj zmarł wujek... Ja na pogrzeb nie mogę jechać, bo za daleko... Skurczy brak... rodzić nie rodzę i się nie zapowiada...
:-*





Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
ja podczytalam ale nie mam sil pisac.
gratuluje nowym mamusiom
:-*





Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
dzieki za odpowiedzi... przestawiam Antosia na mm... nie daje rady... karmienie jest dla mnie udreka - mam tragicznie ponadgryzane brodawki... on chyba wyczuwa moje złe emocje, bo jest nerwowy... nie najada się i po 15-30 min znowu płacze
a po butelce całkiem inne dziecko..
masz rację,jeśli masz się tak męczyć i mały też to nie ma sensu:-*





Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
moj aniolek ciągle śpi budzi się tylko na cyca no kochane dziecko tylko ta kąpiel mnie dobija większość z was nie ma z tym problemu a ją staramsie robić tak jak mówicie delikatnie stopniowo woda idealna bo i termometr mam i sprawdzam sama moze z ta pielucha spróbuje go wsadzić dzisiaj się okaże czy pomoże

mój też lubi kąpiel. Ale z pielucha był cichutko,a bez coś tam marudził. To może spróbuj:-*
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 08:54   #2585
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Odp: Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
ja podczytalam ale nie mam sil pisac.
gratuluje nowym mamusiom
Axella a co tam u Ciebie? Jak sie czujesz? Co sie zadzialo? Kurcze mam nadzieje ze sie trzymasz. Pamietaj ze masz swoje kochane sloneczko ze soba i ono jest najcudownijsze.

Dziewczyny zerknie ktoras na moj suwaczwk i napisze mi doklqdnie ktory mam teraz tc+dzien oraz ile oficjalnie dni do tc? Bo na na mobilnyn wizazu tego nie widze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 08:59   #2586
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Mi w pracy ppowiedzieli, że ustawa nie przewiduje konkretnego terminu w jakim po porodzie należy zlożyć dokumenty. Ale wiadomo, im szybciej, tym kadry szczęśliwsze Najważniejsze to ich powiadomić, że już jesteś po porodzie. Później należy dostarczyć:
1. zaświadczenie o porodzie
2. akt urodzenia dziecka
3. wypełniony wniosek o macierzyński (na razie o 20 tygodni, potem o kolejne 4 (lub 6, zależy co ustanowi nowa ustawa), i o kolejne 26 tygodni. Chyba, że urodzisz po tym17, czy którymś tam czerwca, kiedy to ustawa wejdzie w życie. wtedy chyba można wypęłnić wniosek o całość.
4. Jeśli dziecko ma być przy Tobie ubezpieczone to też PESEL dziecka.

Wydaje mi się, że warto dokumenty do pracy zostawić sobie na koniec, jak już inne sprawy urzędowe załatwisz(USC po akt urodzenia, Urząd Miasta po pesel - ok 2-3 tyg się czeka), żeby potem nie latać kilka razy tylko za jednym zamachem wszystko było. A! Na wniosku o macierzyński, musi też być podpis męża, że nie będzie w tym samym czasie na macierzyńskim (tu nie chodzi o ojcowski, bo ten ojciec może wziąć w tym samym czasie co Ty macierzyński, tylko o to ewentualne odstąpienie ojcu części macierzyńskiego).
Ash dziękuję za tak szczegółową odpowiedź Bardzo mi pomogłaś bo myślałam, że trzeba to prędko załatwić np. w 7dni a tu faktycznie chyba lepiej najpierw pozałatwiać sprawy urzędowe. A pracę muszę po prostu powiadomić, że jestem już po porodzie i to jakoś rozwiąże sprawę tego, że już nie dostarczam im L4 - będą wiedzieli co z tym zrobić tak?
Do tego 17.06 to raczej nie wytrwam, a nie powiem, że byłoby mi to na rękę bo wtedy mogłabym pójść na ten roczny macierzyński, a tak umowa o pracę kończy mi się w sierpniu także pewnie nie będę mogła już przedłużyć urlopu o te kolejne pół roku za te 20tygodni (czy tam 26tyg)

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Axella a co tam u Ciebie? Jak sie czujesz? Co sie zadzialo? Kurcze mam nadzieje ze sie trzymasz. Pamietaj ze masz swoje kochane sloneczko ze soba i ono jest najcudownijsze.

Dziewczyny zerknie ktoras na moj suwaczwk i napisze mi doklqdnie ktory mam teraz tc+dzien oraz ile oficjalnie dni do tc? Bo na na mobilnyn wizazu tego nie widze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
37t5d i 16dni do TP
__________________
Lenka 18.06.2013
Nasza królewna

Ząbki
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 09:00   #2587
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Mała się dziś coś nie rusza... Zjadłam właśnie mega słodkie ciasto... Dla mnie aż za... piję kawę i poczekam... Ale już się stresuję
u mnie też póki co ruchów brak, ale akurat mój synek tak ma

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Powodzenia Ciekawe czy coś Ci wyjdzie, w sensie skurcze jakieś
dzięki wróciłam właśnie, ale szału nie było młody nie poruszył się ani razu, skurczy też jakiś większych nie było, tętno małego w najlepszym porządku, i nic nie zapowiada że akcja rozkręci się w najbliższym czasie (co akurat mnie cieszy). następne ktg za tydzień, to zobaczymy czy coś się zacznie dziać na razie się cieszę że teoretycznie mam tydzień na ogarnięcie prania, znalezienia miejsca na łóżeczko i jakieś porządki
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-10, 09:00   #2588
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Odp: Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Axella a co tam u Ciebie? Jak sie czujesz? Co sie zadzialo? Kurcze mam nadzieje ze sie trzymasz. Pamietaj ze masz swoje kochane sloneczko ze soba i ono jest najcudownijsze.

Dziewczyny zerknie ktoras na moj suwaczwk i napisze mi doklqdnie ktory mam teraz tc+dzien oraz ile oficjalnie dni do tc? Bo na na mobilnyn wizazu tego nie widze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
37t 5d

u nas ok. o ile moze byc ok
3maj sie cieplo w tym szpitalu,asz rade !!!
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 09:02   #2589
szprotka_mada
Wtajemniczenie
 
Avatar szprotka_mada
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Axella a co tam u Ciebie? Jak sie czujesz? Co sie zadzialo? Kurcze mam nadzieje ze sie trzymasz. Pamietaj ze masz swoje kochane sloneczko ze soba i ono jest najcudownijsze.

Dziewczyny zerknie ktoras na moj suwaczwk i napisze mi doklqdnie ktory mam teraz tc+dzien oraz ile oficjalnie dni do tc? Bo na na mobilnyn wizazu tego nie widze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
16 dni do tp, 37t5d
__________________
29. 01. 2002 09. 02. 2011 10. 09. 2011

Kubuś

ex-aparatka
góra- 30.06.10- 17.11.11
dół- 01.09.10- 26.08.11

koszt leczenia- 6225 zł


szprotka_mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 09:03   #2590
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Axella a co tam u Ciebie? Jak sie czujesz? Co sie zadzialo? Kurcze mam nadzieje ze sie trzymasz. Pamietaj ze masz swoje kochane sloneczko ze soba i ono jest najcudownijsze.

Dziewczyny zerknie ktoras na moj suwaczwk i napisze mi doklqdnie ktory mam teraz tc+dzien oraz ile oficjalnie dni do tc? Bo na na mobilnyn wizazu tego nie widze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
37t5d, 16 dni do terminu porodu
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 09:13   #2591
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
u mnie też póki co ruchów brak, ale akurat mój synek tak ma

dzięki wróciłam właśnie, ale szału nie było młody nie poruszył się ani razu, skurczy też jakiś większych nie było, tętno małego w najlepszym porządku, i nic nie zapowiada że akcja rozkręci się w najbliższym czasie (co akurat mnie cieszy). następne ktg za tydzień, to zobaczymy czy coś się zacznie dziać na razie się cieszę że teoretycznie mam tydzień na ogarnięcie prania, znalezienia miejsca na łóżeczko i jakieś porządki
Jedyna, która nie ma parcia: chce rodzić już

Co do ruchów: nie wiem właśnie jak lepiej... Bo ja jestem,,nauczona" że moje dziecko fika od rana do wieczora i jak np przez 3 h cisza, to ja się martwię...
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-10, 09:24   #2592
Meliitele
Zakorzenienie
 
Avatar Meliitele
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3 928
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Gratulacje dla nowych mamus

podczytuje Was, ale jak juz sa prawie wszystkie maluszki to ciezko sie wbic w temat.
U mnie wszystko ok, od lipca w koncu ide na ten staz do biura. Dzisiaj do mnie dzwonili z potwierdzeniem. Faceta nie mam chociaz nie wiem czy dobrze sie dzieje.. zblizylam sie bardzo z przyjacielem i nie wiem czy to tak powinno byc. Boje sie, ze strace przyjaciele w razie gdyby cos poszlo nie tak..

No i jeszcze jedna prosba - LONLEY pokaz Wiktorka!!!!

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

axella - Ty wiesz co powinnas zrobic, nigdy nie bedziesz miala spokoju i wsparcia przy takim facecie. Zycze Ci abys podjela sluszna decyzje a wraz z nia trzymala sie jej dobitnie i nie dala sie po raz kolejny oszukac.
__________________

What the world needs now is love, sweet love
it's the only thing that there's just too little of




7/40
Meliitele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 09:37   #2593
Aaś
Zakorzenienie
 
Avatar Aaś
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.

Nuna z tym kladzeniem do łóżeczka to chyba tylko silna wola zdaje egzamin
Trzeba być konsekwentnym od początku.
Moje przez to leżenie na patologii noworodka przez pierwszy tydzień nauczyły się że trzeba spać w mydelniczce i nie marudzic;-) W szpitalu bardzo zwracali też uwagę żeby w nocy po karmieniu odkładać dziecko do łóżeczka. No wiadomo że nikt tego nie pilnował w nocy ale mówili żeby nie zasypiac razem w łóżku.

Ja osobiście bym się bała spać z dzieckiem w łóżku... Najbardziej że mąż je zgniecie
Aaś jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 09:40   #2594
justyna_g4
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_g4
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 544
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Hej!

Dziękuję wszystkim za gratulacje!!

Mam chwilę wiec postanowiłam cos wam napisać.

Gratulacje nowym mamusią!!


Jesteśmy już w domu od wczoraj. Badania małej wyszły dobrze wiec nas wypuścili.
Poród podobno szybko poszło tak twierdzą lekarze. Wody mi odeszły o 21. O 21,30 byliśmy w szpitalu i rozwarcie było już 6cm ale skurcze sporadycznie. Przyjęli mnie, położna niezbyt miło powitała i opieprzyła, że nie powiedziałam od razu że chcę rodzinny a ona mnie nie pytała o to. Na szczęście Tż powiedział tej drugiej i łaskawie pozwoliła mu przyjść. Nie wyobrażam sobie, żeby miało go nie być. Nie wiem kto by mi podał wodę czy np liczył co ile są skurcze. Dali mi od razy kroplówkę na skurcze i zaraz były już co 2 minuty. Najgorsze było badanie na skurczu bo bolało masakrycznie. Cały czas mówiła Tż, zeby zabrał mnie do domu bo ja nie chcę tu być. W sumie wpisali mi, że 2 faza czyli parcie 25 minut trwała. Męczące to jak nie wiem było i na koniec mówiłam tej położnej że ja już nie dam rady.Później przyszedł lekarz. Nacięli mnie i mała wyszła przy jednym parciu. A i na wstepie dowiedziałam się ze trafiłam na pierwszy dyżur emerytowanych lekarzy ( pracowali w tym 25 lat i poszli na emeryture ale ze brakuje ich ludzi to od 1 czerwca znów pracują). Ogólnie szybko zapomina się o bólu ale był masakryczny, Jak jeszcze kiedyś bedę rodzić to na pewno w szpitalu gdzie dają zeniczulenie. Na oddziale dobra opieka. Panie pomagały wstawać, przystawiać dzieci, zabierały je jak ktoś chciał się wyspać. Ale ja małej nie chciałam dawać bo jak słyszłam jak te dzieci tam czasem płaczą to miałam ochotę tam wejśc i ją zabrać jak raz mi ją raz na ważenie wzięły. Ogólnie szapital spoko tylko ten brak znieczulenia. Rana dobrze się goi bo siedzę na tyłku już. Po 2h od porodu poszłam na sale o własnych siłach ( cały czas od urodzenia do 3 mała była z nami i Arek też ). O 5 już byłam pod prysznicem wiec nie było źle. Zszyta rana podobno bardzo ladnie. Lekarz na obchodzie śmial się,ze ten co mnie szyl to "szpenio" bo prawie nie widać, ale jakoś cieżko mi w to uwierzyć.

Już pierwszej nocy w domu. Źle nie bylo. Mała buziła się co 2h mniej wiecej i czasem coś popłakiwala ale ogólnie myślałam, że będzie gorzej. Jak była nakarmona to Tż wstawał do karmenia ja. Marudziła pewnie bo w szpitalu cały czas leżala ze mna i ją przytulałam a w domu nie chcę jej uczyć spania z nami choć nie powiem cieżko mi że na sama w łóżeczku i nad ranem przemciłam ja do łóżka na karmienie i na godzinkę. Teraz troche ogarniam pokój. Musiałam przebracciuszki i wybrac te najmniejsze bo ona taka malutka. Teraz śpi. Rano to jej ulubione zajęcie tak zauważyłam. W szpitalu nie chciala wstawac nawet na karmienie.


Zmykam zaglądne do was jak bede miec wiecej czasu.
__________________
Razem od 12. VII. 2009
Zaręczyny 25. II. 2011
Ślub 27. X. 2012


Laura

http://lb1f.lilypie.com/YodDp2.png
justyna_g4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 09:50   #2595
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
No i zapomniałam się pochwalić prezencikiem od mojej mamy. Tort z pampersów + wyszyta metryczka dla Karolci. Torta mi troszkę ucięło, muszę zrobić nowe zdjęcie żeby mieć do albumu
http://obrazki.elektroda.pl/8612437000_1370794489.jpg
Piękny torcik i śliczna wyszywanka. Lubię takie pamiątki.

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
Dzisiaj mieliśmy na obiedzie teściów i moją mamę (chłodnik, mielone zapiekane pod camembertem, deser z truskawkami, pomidory nadziewane salsą - ach, ostatnie dni szaleństwa) i pokazaliśmy im wiaderko do kąpania. A nasze mamusie w lament, że połamiemy w tym dziecko, nie pomógł nawet filmik z youtube'a. Uśmiałam się, bo i tak nie zmienię zdania i zamierzam właśnie tak swoje dziecko kąpać
Babcie tak już mają. A wiaderko jest super, sami dłuuuugo się nad nim zastanawialiśmy, szczególnie po warsztatach. Fajna sprawa.

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
niech mi tu któraś skrót napisze... proszę wszystko od 2.06. włącznie.

nie wiem jeszcze, kiedy się wezmę za opis porodu... ale było pięknie.
Ja niestety mam słabą pamięć, ale myślę, że jak będziesz oglądać na pierwszej stronie, która urodziła, to będziesz na bieżąco.

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
dziewczyny czy przy kapaniu maluszki też wam się tak zanosza płaczem ?mój to mam wrażenie że aż przestaje oddychać przez ten krzyk aż się go boję kąpać a robię to krótko nie mocze go ale ledwo zdążę splukac bo boję się tego jego zanoszenia że nie łapie powietrza
Owiń go tetrą, albo ręcznikiem kąpielowym i tak opatulonego wkładaj do wody. Zawitkowski fajnie pokazywał to w jednym z filmików.

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
dziewczyny spiesze wam doniesc ze adunia urodzila naturalnie coreczke dzisiaj o 16.40 waga 3330 55 cm
Gratulacje!

Cześć.

Nie nadrobiłam niestety wszystkiego. Posprzątałam trochę, lecę na zlot czarownic póki jeszcze mam chęć na spotkania ze znajomymi.

Miłego!
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-10, 09:58   #2596
joooasia
Raczkowanie
 
Avatar joooasia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 430
Odp: Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Ash dziękuję za tak szczegółową odpowiedź Bardzo mi pomogłaś bo myślałam, że trzeba to prędko załatwić np. w 7dni a tu faktycznie chyba lepiej najpierw pozałatwiać sprawy urzędowe. A pracę muszę po prostu powiadomić, że jestem już po porodzie i to jakoś rozwiąże sprawę tego, że już nie dostarczam im L4 - będą wiedzieli co z tym zrobić tak?
Do tego 17.06 to raczej nie wytrwam, a nie powiem, że byłoby mi to na rękę bo wtedy mogłabym pójść na ten roczny macierzyński, a tak umowa o pracę kończy mi się w sierpniu także pewnie nie będę mogła już przedłużyć urlopu o te kolejne pół roku za te 20tygodni (czy tam 26tyg)
Ale przecież ustawa obowiązuje wszystkie mamy, które w momencie jej wejścia są w ciąży lub w trakcie macierzynskiego, więc złapiemy się na ten roczny.

W ogóle jakby co, to dzisiaj w Wyborczej miały być informacje a propo nowej ustawy - macierzynskiego i zasiłków.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mężczyzna Mojego Życia - Jaś ur. 02.07.2013

Jaś
joooasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 10:04   #2597
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Jedyna, która nie ma parcia: chce rodzić już

Co do ruchów: nie wiem właśnie jak lepiej... Bo ja jestem,,nauczona" że moje dziecko fika od rana do wieczora i jak np przez 3 h cisza, to ja się martwię...
jeszcze się nie zdążyłam nacieszyć swoim dużym brzuchem i nie mam przesytu truskawek, więc młody niech sobie siedzi jeszcze w brzuchu

u mnie 3h ciszy i dłużej zdarzają się regularnie. ale na badaniach wszytsko wychodzi ok, więc po prostu ten typ tak ma no albo ja jestem kompletnie nieczuła

Cytat:
Napisane przez Meliitele Pokaż wiadomość
Gratulacje dla nowych mamus

podczytuje Was, ale jak juz sa prawie wszystkie maluszki to ciezko sie wbic w temat.
U mnie wszystko ok, od lipca w koncu ide na ten staz do biura. Dzisiaj do mnie dzwonili z potwierdzeniem. Faceta nie mam chociaz nie wiem czy dobrze sie dzieje.. zblizylam sie bardzo z przyjacielem i nie wiem czy to tak powinno byc. Boje sie, ze strace przyjaciele w razie gdyby cos poszlo nie tak..
Meli
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 10:25   #2598
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

helo ja na szybko wrocilismy od kardiologa, mial ekg wyszlo ok, p. doktpr ppowiedziala ze raczej ma te szmery fizjologiczne ale dala skierowanie na usg serca i w lipcu chyba 6 bedzie miala tez w szpitalu ...
ide Was nadrobic...
Axela trzymaj sie badz twarda dasz rade, ja pierwszego chowalam sama i bylam i jestem super mama i pewnie poznasz kogos godnego Twoich uczuc i Zu taka jak ja spotkalam
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 10:34   #2599
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
helo ja na szybko wrocilismy od kardiologa, mial ekg wyszlo ok, p. doktpr ppowiedziala ze raczej ma te szmery fizjologiczne ale dala skierowanie na usg serca i w lipcu chyba 6 bedzie miala tez w szpitalu ...
ide Was nadrobic...
za wyniki
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-10, 10:46   #2600
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Dziewczny ide dzis na wizyte kontrolna do gin i tak zastanawiam sie czy oprocz zaswiadczenia do becikowego bede potrzebowala cos z papierologii od niego?
mam jeszcze maly dylemat, bo chce poprosic o cos anty a nigdy nie uzywalam zadnych plastrow czy tabsow no i polecacie cos? niby karmie piersia i ryzyko zajscia w ciaze jest znikome ale wole miec cos w zanadrzu niz pozniej leciec tylko po recepte i znow bulic za wizyte

W ogole moja kluska zasnela dzis pierwszy raz w bujaczku i wlasnie sie buja a mialam odlozyc ja tylko na chwile zeby cos sprawdzic
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 10:48   #2601
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Magiusa zostań lepiej w szpitalu. bezpieczniej. naprawdę lepiej się przemęczyć niż denerwować w domu.

Meli super że u Ciebie wszystko ok. cieszę się że się odzywasz a tego przyjaciela długo znasz?

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
dziewczyny czy przy kapaniu maluszki też wam się tak zanosza płaczem ?mój to mam wrażenie że aż przestaje oddychać przez ten krzyk aż się go boję kąpać a robię to krótko nie mocze go ale ledwo zdążę splukac bo boję się tego jego zanoszenia że nie łapie powietrza
tak jak dziewczyny już pisały przykrywaj tetrą na początku u nas świetnie to zdało egzamin, Przemek w ogóle nie płacze w wanience, potrafi się taplać kilka minut

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
dziewczyny spiesze wam doniesc ze adunia urodzila naturalnie coreczke dzisiaj o 16.40 waga 3330 55 cm
gratulacje !!!

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
chcesz spac do 10, kładziesz dziecko obok i spisz
.... a jak dziecko regularnie od 5 odmawia spania?
fajnie Wam że śpicie

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Hej

dziewczyny jezeli karmie głównie piersia, ale czasami daje butelkę, jedną lub dwie w ciągu dnia to powinnam podawać wit. D i K
powinnaś
jak przewaga piersią to trzeba podawać.

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
Nelcia dzisiaj caly dzień spedzila w rampersach. rano jeden w domu, a później drugi na spacer. do godz. 19 spala w wozku przykryta pieluszka albo rozkowa kolderka na stopkach tylko skarpetki, a w południe gole stopki. upal, wiec nie ma co dziecka przegrzewac
Przemek wczoraj był na spacerze w krótkim rampersiku, nie przykryty niczym, nawet pieluchą i chyba było mu dobrze
teraz w domu jest w samym body z krótkim rękawkiem

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
Ja codziennie od piątku na ktg jestem..tzn do wrzoraj jedździłam..i w końcu jest postęp..
wczoraj około 12 w południe było juz 2 cm rozwarcia..o 24 w nocy odszedł mi czop z krwią...potem doszły skurcze ale zbyt płytkie jak dla mnie i czekam....
podejrzewam że do wierczora urodzę...choc mogę się mylic..jestem w transie..nie spie bo jestem podjarana..i zniecierpliwiona potęgą bóli na które czekam...i jak już takowe będą mocne i częste to ehhh...pojadę sobie urodzic!!! he he a coo!!?
trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
A myslisz, że mała się już przyzwyczaiła do spania z wami?? Czy coś innego może na to wpływać?? Bo bardzo chciałabym, żeby małą spała w łóżeczku i nie wiem, czy się zaprzeć i od początku ją odkłądać do łóżeczka, czy jak...
na pewno dzieci się przyzwyczają Przemek się nauczył że jak go odkładamy po kąpieli do jego pokoju to nie marudzi już nawet jak mu się spać nie chce. leży sobie z otwartymi oczkami, coś tam gada i zasypia czasem po godzinie

ale noc ... Przemuś pięknie spał, obudził się o 1.30, potem po 4 i spał do 8 ... a ja jestem nieprzytomna, mąż go wziął po 8 a ja spałam do 11 i ledwie żyje, ale jakbym się nie położyła to by mi głowa chyba pękła z bólu
__________________
09.04.13 Przemuś



Edytowane przez vil84
Czas edycji: 2013-06-10 o 10:49
vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 11:03   #2602
komiksowa
Raczkowanie
 
Avatar komiksowa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 418
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cloche czekam zniecierpliwością na opis porodu, bo słowo piękny i poród to dla mnie niezrozumiały związek frazeologiczny, a Ty go użyłaś i to świadomie
Oczywiście ogromne kciuki za zdrówko Florka, oby wszystko było ok i to szybciutko.

Ada32 czyli dzisiaj witamy na świecie Gabriela? Zazdroszczę i 3mam kciuki

Magiusa 3maj się, ja bym na Twoim miejscu wolała mimo wszystko zostać w szpitalu. Zawsze mogą Cię podłączyć pod maszyny i zbadać, czy wszystko jest ok, a w domu pewnie osiwiejesz z nerwów.

Ale mi się dzisiaj brzuch spina, ale to oczywiście pewnie o niczym nie świadczy
__________________
Mieszko, Mieszko...nasz koleżko! 15.06.2013
komiksowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 11:53   #2603
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
przebrałam ją w rampersik juz po spacerze Ale myślę, że jak jest 25 stopni i nie ma wiatru jakiegoś wielkiego to spokojnie krótki rękaw da radę


dla Matyldy...


U nas ciężko... Sofia nie chce spać w łóżeczku... Ostatnich kilka dni mało w nim przebywała, bo miała chyba ten skok rozwojowy i w nocy spała przy cycku, a w dzień głównie na naszym łóżku, na brzuszku... Jak juz spała w łóżeczku to też na brzuszku. No i mamy konsekwencje: na łóżeczko reaguje strasznym płaczem Ale wczoraj wieczorem po kąpieli było mi bardzo trudno ją uśpić w łóżeczku, zajęło mi to ok 40 min, po czym po kolejnych 40 obudziła się i tak strasznie płakała, że nie było mowy o dalszym spaniu tam... Kolejne 40 min ją karmiłam na leżąco i w końcu zasnęła i już jej nie odkładalam. Spała 23-3,potem ok 3.30 -6.30 więc niby git. Ale: 1. zaqsypianie przy piersi, w naszym łóżku... Kolejne zasypianie zajęło nam godzinę leżenia z nią i "szyszenia" jej do ucha bo znów strasznie płakała... I nie wiem o co kaman...
Czytam tą Tracy Hogg i widzę, że sensownie napisane to wszystko, przemawia do mnie, ale nie wiem jak to w życie wcielić... Niby ma Sofia jakiś system i to zbliżony do Prostego Planu, więc nie trzeba wiele korygować, ale właśnie ma takie okresy jak teraz i nie wiem co robić, żeby jej było dobrze, ale też, żebyśmy my mogli spać sami...

Do tego ja jestem w kiepskiej formie psychicznej, ciągle mi się wyć chce Wyrzucam sobie brak siły woli, to, że szybko się poddaję i samej chce mi się płakać... Jak tu być dorosłym, dającym poczucie bezpieczeństwa, jak sama działam po omacku...

Aneta pisałaś wczoraj, że po 2 tyg jesteś zmęczona opieką nad Natalką i masz nadzieję, że wrócą Ci siły. Mi aż głupio narzekać, bo nasze dziecko jest grzeczne bardzo, śpi dużo, je ładnie, nie przysparza nam w zasadzie żadnych kłopotów... Tym bardziej, jak coś się zaburza w jej rytmie to mam wrażenie, że to moja wina bo czegoś nie dopilnuje, za szybko się poddaję i wyrabiam w niej złe nawyki z którymi nam wszystkim będzie tylko ciężej... Tylko skąd brać siłę i niezłomność woli?? Zwłaszcza w środku nocy??

Sorki, musiałam się wyżalić...

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Ach, tak się na sobie zafiksowałam, że o nowej mamie zapomniałam

Adunia Serdeczne gratulacje!
A Sofia nie zasypia Ci przy cycu? i nie odkładasz jej wtedy?
Bo nasza to zasypia przy cycu i na śpiocha do łóżeczka

A co do formy psychicznej to ja mam tak samo. Nie daj Bóg jak coś nie idzie według planu to mam załamkę, więc mogę Cię pocieszyć jedynie tym, że nie jesteś sama...

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
dzieki za odpowiedzi... przestawiam Antosia na mm... nie daje rady... karmienie jest dla mnie udreka - mam tragicznie ponadgryzane brodawki... on chyba wyczuwa moje złe emocje, bo jest nerwowy... nie najada się i po 15-30 min znowu płacze
a po butelce całkiem inne dziecko..
Pamiętaj, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko!
Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
moj aniolek ciągle śpi budzi się tylko na cyca no kochane dziecko tylko ta kąpiel mnie dobija większość z was nie ma z tym problemu a ją staramsie robić tak jak mówicie delikatnie stopniowo woda idealna bo i termometr mam i sprawdzam sama moze z ta pielucha spróbuje go wsadzić dzisiaj się okaże czy pomoże
Może nie lubi wody i już. Taka jego natura Ale trzymam kciuki by jednak patent z pieluchą dał radę.

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Mi w pracy ppowiedzieli, że ustawa nie przewiduje konkretnego terminu w jakim po porodzie należy zlożyć dokumenty. Ale wiadomo, im szybciej, tym kadry szczęśliwsze Najważniejsze to ich powiadomić, że już jesteś po porodzie. Później należy dostarczyć:
1. zaświadczenie o porodzie
2. akt urodzenia dziecka
3. wypełniony wniosek o macierzyński (na razie o 20 tygodni, potem o kolejne 4 (lub 6, zależy co ustanowi nowa ustawa), i o kolejne 26 tygodni. Chyba, że urodzisz po tym17, czy którymś tam czerwca, kiedy to ustawa wejdzie w życie. wtedy chyba można wypęłnić wniosek o całość.
4. Jeśli dziecko ma być przy Tobie ubezpieczone to też PESEL dziecka.

Wydaje mi się, że warto dokumenty do pracy zostawić sobie na koniec, jak już inne sprawy urzędowe załatwisz(USC po akt urodzenia, Urząd Miasta po pesel - ok 2-3 tyg się czeka), żeby potem nie latać kilka razy tylko za jednym zamachem wszystko było. A! Na wniosku o macierzyński, musi też być podpis męża, że nie będzie w tym samym czasie na macierzyńskim (tu nie chodzi o ojcowski, bo ten ojciec może wziąć w tym samym czasie co Ty macierzyński, tylko o to ewentualne odstąpienie ojcu części macierzyńskiego).

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------



Spróbuj z pieluchą. My do tej pory tak kąpiemy i wszystko odbywa się gładko. Tzn, do czasu ubierania się Jak za długo to trwa (a przez ten nieszczęsny kilkut trochę trwa ) to jest ryk
Aaaaa właśnie, ja sama zanosiłam papiery do ZUS i pani była wielce zdziwiona, że nie wypełniłam od razu wniosku o dodatkowy urlop ten 4 tyg., że to mozna od razu.

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Hej!

Dziękuję wszystkim za gratulacje!!

Mam chwilę wiec postanowiłam cos wam napisać.

Gratulacje nowym mamusią!!


Jesteśmy już w domu od wczoraj. Badania małej wyszły dobrze wiec nas wypuścili.
Poród podobno szybko poszło tak twierdzą lekarze. Wody mi odeszły o 21. O 21,30 byliśmy w szpitalu i rozwarcie było już 6cm ale skurcze sporadycznie. Przyjęli mnie, położna niezbyt miło powitała i opieprzyła, że nie powiedziałam od razu że chcę rodzinny a ona mnie nie pytała o to. Na szczęście Tż powiedział tej drugiej i łaskawie pozwoliła mu przyjść. Nie wyobrażam sobie, żeby miało go nie być. Nie wiem kto by mi podał wodę czy np liczył co ile są skurcze. Dali mi od razy kroplówkę na skurcze i zaraz były już co 2 minuty. Najgorsze było badanie na skurczu bo bolało masakrycznie. Cały czas mówiła Tż, zeby zabrał mnie do domu bo ja nie chcę tu być. W sumie wpisali mi, że 2 faza czyli parcie 25 minut trwała. Męczące to jak nie wiem było i na koniec mówiłam tej położnej że ja już nie dam rady.Później przyszedł lekarz. Nacięli mnie i mała wyszła przy jednym parciu. A i na wstepie dowiedziałam się ze trafiłam na pierwszy dyżur emerytowanych lekarzy ( pracowali w tym 25 lat i poszli na emeryture ale ze brakuje ich ludzi to od 1 czerwca znów pracują). Ogólnie szybko zapomina się o bólu ale był masakryczny, Jak jeszcze kiedyś bedę rodzić to na pewno w szpitalu gdzie dają zeniczulenie. Na oddziale dobra opieka. Panie pomagały wstawać, przystawiać dzieci, zabierały je jak ktoś chciał się wyspać. Ale ja małej nie chciałam dawać bo jak słyszłam jak te dzieci tam czasem płaczą to miałam ochotę tam wejśc i ją zabrać jak raz mi ją raz na ważenie wzięły. Ogólnie szapital spoko tylko ten brak znieczulenia. Rana dobrze się goi bo siedzę na tyłku już. Po 2h od porodu poszłam na sale o własnych siłach ( cały czas od urodzenia do 3 mała była z nami i Arek też ). O 5 już byłam pod prysznicem wiec nie było źle. Zszyta rana podobno bardzo ladnie. Lekarz na obchodzie śmial się,ze ten co mnie szyl to "szpenio" bo prawie nie widać, ale jakoś cieżko mi w to uwierzyć.

Już pierwszej nocy w domu. Źle nie bylo. Mała buziła się co 2h mniej wiecej i czasem coś popłakiwala ale ogólnie myślałam, że będzie gorzej. Jak była nakarmona to Tż wstawał do karmenia ja. Marudziła pewnie bo w szpitalu cały czas leżala ze mna i ją przytulałam a w domu nie chcę jej uczyć spania z nami choć nie powiem cieżko mi że na sama w łóżeczku i nad ranem przemciłam ja do łóżka na karmienie i na godzinkę. Teraz troche ogarniam pokój. Musiałam przebracciuszki i wybrac te najmniejsze bo ona taka malutka. Teraz śpi. Rano to jej ulubione zajęcie tak zauważyłam. W szpitalu nie chciala wstawac nawet na karmienie.


Zmykam zaglądne do was jak bede miec wiecej czasu.
Ja mam w drugiej fazie 10 minut, ale dla mnie to trwało i trwało
Cieszę się, że już jesteście w domku i dajecie sobie radę

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
helo ja na szybko wrocilismy od kardiologa, mial ekg wyszlo ok, p. doktpr ppowiedziala ze raczej ma te szmery fizjologiczne ale dala skierowanie na usg serca i w lipcu chyba 6 bedzie miala tez w szpitalu ...
ide Was nadrobic...
Axela trzymaj sie badz twarda dasz rade, ja pierwszego chowalam sama i bylam i jestem super mama i pewnie poznasz kogos godnego Twoich uczuc i Zu taka jak ja spotkalam


Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Magiusa zostań lepiej w szpitalu. bezpieczniej. naprawdę lepiej się przemęczyć niż denerwować w domu.

Meli super że u Ciebie wszystko ok. cieszę się że się odzywasz a tego przyjaciela długo znasz?



tak jak dziewczyny już pisały przykrywaj tetrą na początku u nas świetnie to zdało egzamin, Przemek w ogóle nie płacze w wanience, potrafi się taplać kilka minut



gratulacje !!!



.... a jak dziecko regularnie od 5 odmawia spania?
fajnie Wam że śpicie



powinnaś
jak przewaga piersią to trzeba podawać.



Przemek wczoraj był na spacerze w krótkim rampersiku, nie przykryty niczym, nawet pieluchą i chyba było mu dobrze
teraz w domu jest w samym body z krótkim rękawkiem



trzymam kciuki



na pewno dzieci się przyzwyczają Przemek się nauczył że jak go odkładamy po kąpieli do jego pokoju to nie marudzi już nawet jak mu się spać nie chce. leży sobie z otwartymi oczkami, coś tam gada i zasypia czasem po godzinie

ale noc ... Przemuś pięknie spał, obudził się o 1.30, potem po 4 i spał do 8 ... a ja jestem nieprzytomna, mąż go wziął po 8 a ja spałam do 11 i ledwie żyje, ale jakbym się nie położyła to by mi głowa chyba pękła z bólu
dla Przemcia, w końcu musi dawać przykład jako najstarszy


Wróciłam wściekła i spłakana z wizyty.
1. Wyniki moczu takie, bo źle podmyłam dziecko. Rumiankiem się dziecka nie myje bo tam są bakterie. Mocz do powtórzenia. (ok. tu pierwszy raz poczułam się jak wyrodna matka)
2. Pytanie pani doktor, czy dokarmiam mm. Ja mówię, że nie, a ona oooo i małą na wagę. Na wadze wyszło, że waży 4100 czyli od wtorku przybrała 180 g nie za dużo, ale w normie. Jak policzyła w 17 dni przytyła 760 g, nie za dużo nie za mało i mina ;/ (dodam, że pani doktor nawet z krzesełka nie wstaje bo jest taka gruba, ze 200 kg waży i nie przesadzam...)
3. Moje pytanie na temat kupy, że robi raz dziennie, ostatnio zdarzyło się raz na dwa dni - odpowiedź pani doktor powaliła mnie - bo dziecko niedojada, głodne jest, ma pani za mało pokarmu, myślałam, że zdechnę i się zapłaczę ;( Ja jej tłumaczę, że nie mam za mało, ze młoda je z jednej piersi tylko i zasypia najedzona i budzi się po 3 godzinach z zegarkiem w ręku, więc głodna raczej nie jest - odpowiedź, no musi więcej jeść - no kuźwa jak?! jak jej nie idzie dobudzić jak się naje ;/
4. Moje pytanie, co możemy dawać na brzuszek bo ją boli, spina się - a ona to tylko wina Pani diety, a ja oczy w słup, i mówię co jem, a ona no tak, ale dziecko może mieć alergię i na marchewkę i na buraczka i na pszenicę, to skwintowałam to, że chyba zostanę przy samej wodzie, a pani doktor, byle dużo pić...
5. No i ja tak odebrałam, że ma pretensje o USG, że czemu tu a nie tam, że ona tamtemu lekarzowi nie ufa i do powtórzenia za 4 tyg

No i generalnie dziecko zdrowe i piękne.
Ja wyłam, TŻ się denerwował, że nie umiem się nimi cieszyć tylko ciągle cos wyszukuję, a ja się po prostu martwię
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was





Edytowane przez MoTyleKsw
Czas edycji: 2013-06-10 o 11:54
MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 11:59   #2604
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
Wróciłam wściekła i spłakana z wizyty.
1. Wyniki moczu takie, bo źle podmyłam dziecko. Rumiankiem się dziecka nie myje bo tam są bakterie. Mocz do powtórzenia. (ok. tu pierwszy raz poczułam się jak wyrodna matka)
2. Pytanie pani doktor, czy dokarmiam mm. Ja mówię, że nie, a ona oooo i małą na wagę. Na wadze wyszło, że waży 4100 czyli od wtorku przybrała 180 g nie za dużo, ale w normie. Jak policzyła w 17 dni przytyła 760 g, nie za dużo nie za mało i mina ;/ (dodam, że pani doktor nawet z krzesełka nie wstaje bo jest taka gruba, ze 200 kg waży i nie przesadzam...)
3. Moje pytanie na temat kupy, że robi raz dziennie, ostatnio zdarzyło się raz na dwa dni - odpowiedź pani doktor powaliła mnie - bo dziecko niedojada, głodne jest, ma pani za mało pokarmu, myślałam, że zdechnę i się zapłaczę ;( Ja jej tłumaczę, że nie mam za mało, ze młoda je z jednej piersi tylko i zasypia najedzona i budzi się po 3 godzinach z zegarkiem w ręku, więc głodna raczej nie jest - odpowiedź, no musi więcej jeść - no kuźwa jak?! jak jej nie idzie dobudzić jak się naje ;/
4. Moje pytanie, co możemy dawać na brzuszek bo ją boli, spina się - a ona to tylko wina Pani diety, a ja oczy w słup, i mówię co jem, a ona no tak, ale dziecko może mieć alergię i na marchewkę i na buraczka i na pszenicę, to skwintowałam to, że chyba zostanę przy samej wodzie, a pani doktor, byle dużo pić...
5. No i ja tak odebrałam, że ma pretensje o USG, że czemu tu a nie tam, że ona tamtemu lekarzowi nie ufa i do powtórzenia za 4 tyg

No i generalnie dziecko zdrowe i piękne.
Ja wyłam, TŻ się denerwował, że nie umiem się nimi cieszyć tylko ciągle cos wyszukuję, a ja się po prostu martwię
głupia lekarka, głupio gadała, i zamiast pomóc to jeszcze cię niepotrzebnie zestresowała poza tym to ty jako mama Matyldy wiesz lepiej czy mała się najada, i jesteś dla niej najlepszą mamą i wcale nie musisz wiedzieć wszystkiego, w końcu to twoje pierwsze dziecko i masz prawo popełniać błędy
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 12:17   #2605
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
głupia lekarka, głupio gadała, i zamiast pomóc to jeszcze cię niepotrzebnie zestresowała poza tym to ty jako mama Matyldy wiesz lepiej czy mała się najada, i jesteś dla niej najlepszą mamą i wcale nie musisz wiedzieć wszystkiego, w końcu to twoje pierwsze dziecko i masz prawo popełniać błędy
Ale wiesz tak gadała a mi serce pękało
A co do rumianku to wiem od położnej i od drugiej lekarki neonatolożki, że przemywa się rumiankiem.
Ja już nie wiem czy mam zmienić lekarza czy co T
To że jedne dzieci przybierają 500 g jak np marchewki a inne 200, a inne 300 ale są szczęśliwe i nie głodne to chyba wszystko w porządku, tym bardziej, że młoda miesci się w średniej, śpi ładnie.
Ech


No i TŻ się na mnie denerwuje i gada, że może jakby mi w końcu ktoś powiedział ,zę jest chora, a nie sama wynajduje choroby to może wtedy byłabym szczęśliwa, że jednak miałam rację. Bo chyba nie umiem się cieszyć z tego, że ich mam.Tylko ja się cholernie cieszę, że ich, ją mam i tak cholernie się boję, że coś mogłoby to zburzyć, że ubezpieczam się każdą możliwością. Wiem, że w głowie mi się poprzestawiało po smierci dziadków, ale nie mam nawet kiedy i jak jechać do jakiegoś psychologa, bo wtedy co miałam to wylądowałam w szpitalu i później już mała była to wiadomo.
Wrrrrrrrrrrr Dobrze, że pojechał do pracy.

A co do kupy i diety to

Koniec marudzenia.


Hump
to kiedy zbierasz się na porodówkę?
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 12:28   #2606
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Odp: Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
37t5d i 16dni do TP

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
37t 5d

u nas ok. o ile moze byc ok
3maj sie cieplo w tym szpitalu,asz rade !!!
Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
16 dni do tp, 37t5d
Dzieki za info...to nie jest tak zle. Do tp mi za duzo nie brakuje ostawilam dzis magnez i luteine i lykam ten wiesiolek a dzis TZ mi przywozi strzykawke do stymulacji sutek...stwierdzilam ze pora przyspieszyc porod naturalny i moze uda mi sje uniknac ciecia.
Generalnke w szpitalu zostaje ale nie wiem ile. Zostaje ze wzgledu na te wczorajsze deceleracje. Dzis szukali na usg przyczyny np. Czy pepowona sie nie owinela. Nie znalezli nic. Nie wiedza wiec z czego wynikaly. Plyn owodniowy w normie, ten jeden przeplyw na granixy ale jak sie okazalo na granicy dobrej czyli nie tej co powoduje niedotlenienie a tej dzieki ktorej do malego wiecej krwii plynie i to podobno nie jest zle i nie jest wskazaniem do niepokoju ani do jakis zabiegow. No ale deceleraxje wczorajsze powoduja ze zostaje tyle ze nie wiadomo czy do porodu czy czy do obserwacji na kilka dni. Poki co rano mial maly ktg znow wzorcowe...wiec nieco sie zastanawiam czy faktycznie cos sie wczoraj nie przesunelo. Ale jestesmy spokojnu tu w szpitalu

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
37t5d, 16 dni do terminu porodu
Dziekuje za inf

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Hej!

Dziękuję wszystkim za gratulacje!!

Mam chwilę wiec postanowiłam cos wam napisać.

Gratulacje nowym mamusią!!


Jesteśmy już w domu od wczoraj. Badania małej wyszły dobrze wiec nas wypuścili.
Poród podobno szybko poszło tak twierdzą lekarze. Wody mi odeszły o 21. O 21,30 byliśmy w szpitalu i rozwarcie było już 6cm ale skurcze sporadycznie. Przyjęli mnie, położna niezbyt miło powitała i opieprzyła, że nie powiedziałam od razu że chcę rodzinny a ona mnie nie pytała o to. Na szczęście Tż powiedział tej drugiej i łaskawie pozwoliła mu przyjść. Nie wyobrażam sobie, żeby miało go nie być. Nie wiem kto by mi podał wodę czy np liczył co ile są skurcze. Dali mi od razy kroplówkę na skurcze i zaraz były już co 2 minuty. Najgorsze było badanie na skurczu bo bolało masakrycznie. Cały czas mówiła Tż, zeby zabrał mnie do domu bo ja nie chcę tu być. W sumie wpisali mi, że 2 faza czyli parcie 25 minut trwała. Męczące to jak nie wiem było i na koniec mówiłam tej położnej że ja już nie dam rady.Później przyszedł lekarz. Nacięli mnie i mała wyszła przy jednym parciu. A i na wstepie dowiedziałam się ze trafiłam na pierwszy dyżur emerytowanych lekarzy ( pracowali w tym 25 lat i poszli na emeryture ale ze brakuje ich ludzi to od 1 czerwca znów pracują). Ogólnie szybko zapomina się o bólu ale był masakryczny, Jak jeszcze kiedyś bedę rodzić to na pewno w szpitalu gdzie dają zeniczulenie. Na oddziale dobra opieka. Panie pomagały wstawać, przystawiać dzieci, zabierały je jak ktoś chciał się wyspać. Ale ja małej nie chciałam dawać bo jak słyszłam jak te dzieci tam czasem płaczą to miałam ochotę tam wejśc i ją zabrać jak raz mi ją raz na ważenie wzięły. Ogólnie szapital spoko tylko ten brak znieczulenia. Rana dobrze się goi bo siedzę na tyłku już. Po 2h od porodu poszłam na sale o własnych siłach ( cały czas od urodzenia do 3 mała była z nami i Arek też ). O 5 już byłam pod prysznicem wiec nie było źle. Zszyta rana podobno bardzo ladnie. Lekarz na obchodzie śmial się,ze ten co mnie szyl to "szpenio" bo prawie nie widać, ale jakoś cieżko mi w to uwierzyć.

Już pierwszej nocy w domu. Źle nie bylo. Mała buziła się co 2h mniej wiecej i czasem coś popłakiwala ale ogólnie myślałam, że będzie gorzej. Jak była nakarmona to Tż wstawał do karmenia ja. Marudziła pewnie bo w szpitalu cały czas leżala ze mna i ją przytulałam a w domu nie chcę jej uczyć spania z nami choć nie powiem cieżko mi że na sama w łóżeczku i nad ranem przemciłam ja do łóżka na karmienie i na godzinkę. Teraz troche ogarniam pokój. Musiałam przebracciuszki i wybrac te najmniejsze bo ona taka malutka. Teraz śpi. Rano to jej ulubione zajęcie tak zauważyłam. W szpitalu nie chciala wstawac nawet na karmienie.


Zmykam zaglądne do was jak bede miec wiecej czasu.
Looo ale szybko faktycznie dobrze ze zdazylisxie do szpitala dojechac
Gratuluje raz jeszcze




Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość

Wróciłam wściekła i spłakana z wizyty.
1. Wyniki moczu takie, bo źle podmyłam dziecko. Rumiankiem się dziecka nie myje bo tam są bakterie. Mocz do powtórzenia. (ok. tu pierwszy raz poczułam się jak wyrodna matka)
2. Pytanie pani doktor, czy dokarmiam mm. Ja mówię, że nie, a ona oooo i małą na wagę. Na wadze wyszło, że waży 4100 czyli od wtorku przybrała 180 g nie za dużo, ale w normie. Jak policzyła w 17 dni przytyła 760 g, nie za dużo nie za mało i mina ;/ (dodam, że pani doktor nawet z krzesełka nie wstaje bo jest taka gruba, ze 200 kg waży i nie przesadzam...)
3. Moje pytanie na temat kupy, że robi raz dziennie, ostatnio zdarzyło się raz na dwa dni - odpowiedź pani doktor powaliła mnie - bo dziecko niedojada, głodne jest, ma pani za mało pokarmu, myślałam, że zdechnę i się zapłaczę ;( Ja jej tłumaczę, że nie mam za mało, ze młoda je z jednej piersi tylko i zasypia najedzona i budzi się po 3 godzinach z zegarkiem w ręku, więc głodna raczej nie jest - odpowiedź, no musi więcej jeść - no kuźwa jak?! jak jej nie idzie dobudzić jak się naje ;/
4. Moje pytanie, co możemy dawać na brzuszek bo ją boli, spina się - a ona to tylko wina Pani diety, a ja oczy w słup, i mówię co jem, a ona no tak, ale dziecko może mieć alergię i na marchewkę i na buraczka i na pszenicę, to skwintowałam to, że chyba zostanę przy samej wodzie, a pani doktor, byle dużo pić...
5. No i ja tak odebrałam, że ma pretensje o USG, że czemu tu a nie tam, że ona tamtemu lekarzowi nie ufa i do powtórzenia za 4 tyg

No i generalnie dziecko zdrowe i piękne.
Ja wyłam, TŻ się denerwował, że nie umiem się nimi cieszyć tylko ciągle cos wyszukuję, a ja się po prostu martwię
Glupia lekarka. Takie sa najgorsze. W ogole to koszmar, ze pediatrzy, ktorzy widza mlode matki, ktore wiadomo ze nie sa specjalnie jeszcze biegle i przejmuja sie wszystkim to je doluja zamiast pocieszac i wspierac.
Masakra, naprawde olej ja i nie sluchaj tych glupot.

Axella...ja wiem ze jestes silna, ale dawaj znaka. Moze ci bedzie lepiej jak sie wygadasz. Buziaki dla Ciebie i Zu



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 12:30   #2607
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Motylku, zmień pediatrę !!! nie warto się tak denerwować. dobry pediatra jest na wagę złota, warto poszukać
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 12:34   #2608
Meliitele
Zakorzenienie
 
Avatar Meliitele
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 3 928
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość

Meli super że u Ciebie wszystko ok. cieszę się że się odzywasz a tego przyjaciela długo znasz?
Znamy sie ponad 3 lata, wszystko o sobie wiemy, zadnych tajemnic. Zawsze moglam na niego liczyc. Tylko teraz rzadko sie widzimy. Mamy do siebie ponad 500 km. Dla mnie zawsze on byl taka podpora od wszystkiego, mimo wszystkich glupot jakie robilam on zawsze byl i we wszystkim mnie wspieral.
Boje sie po prostu przyszlosci i gdybam co by bylo gdyby
__________________

What the world needs now is love, sweet love
it's the only thing that there's just too little of




7/40
Meliitele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 12:57   #2609
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
Ale wiesz tak gadała a mi serce pękało
A co do rumianku to wiem od położnej i od drugiej lekarki neonatolożki, że przemywa się rumiankiem.
Ja już nie wiem czy mam zmienić lekarza czy co T
To że jedne dzieci przybierają 500 g jak np marchewki a inne 200, a inne 300 ale są szczęśliwe i nie głodne to chyba wszystko w porządku, tym bardziej, że młoda miesci się w średniej, śpi ładnie.
Ech


No i TŻ się na mnie denerwuje i gada, że może jakby mi w końcu ktoś powiedział ,zę jest chora, a nie sama wynajduje choroby to może wtedy byłabym szczęśliwa, że jednak miałam rację. Bo chyba nie umiem się cieszyć z tego, że ich mam.Tylko ja się cholernie cieszę, że ich, ją mam i tak cholernie się boję, że coś mogłoby to zburzyć, że ubezpieczam się każdą możliwością. Wiem, że w głowie mi się poprzestawiało po smierci dziadków, ale nie mam nawet kiedy i jak jechać do jakiegoś psychologa, bo wtedy co miałam to wylądowałam w szpitalu i później już mała była to wiadomo.
Wrrrrrrrrrrr Dobrze, że pojechał do pracy.

A co do kupy i diety to

Koniec marudzenia.


Hump
to kiedy zbierasz się na porodówkę?
wiesz ja się nie dziwię twojej reakcji - przecież to dla ciebie nowa sytuacja, wiadomo że chcesz jak najepiej, a taki babsztyl cię dobija..jeśli masz możliwość zmiany na lepszego pediatrę, to ja bym zmieniała żeby uniknąć niepotrzebnego stresu przy kolejnych wizytach.

ja się na razie na porodówkę nie wybieram, w czym utwierdziło mnie dzisiejsze ktg czekam do terminu conajmniej
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-10, 13:11   #2610
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

mój mały uśmiech
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg SNC01540.jpg (92,5 KB, 57 załadowań)
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.